Prokurator Wrzosek: sąd nakazał prokuraturze przeprowadzenie śledztwa w sprawie inwigilacji Pegasusem

wrzosek 1
Sąd nakazał prokuraturze przeprowadzenie śledztwa w sprawie inwigilacji Pegasusem prokurator Wrzosek. Relacja Karoliny Wasilewskiej
Źródło: TVN24

Sąd uznał moją argumentację i nakazał prokuraturze przeprowadzenie wnikliwego śledztwa w sprawie inwigilacji Pegasusem - poinformowała na Twitterze prokurator Ewa Wrzosek. Jak dodała, "w razie potwierdzenia, że włamania na mój telefon dokonali funkcjonariusze służb, ich działanie zostanie też ocenione karnie z artykułu 231. Kodeksu karnego".

W grudniu 2021 roku Prokuratura Okręgowa w Warszawie odmówiła wszczęcia postępowania w sprawie prokurator Ewy Wrzosek, która złożyła zawiadomienie o "domniemanym cyberataku" na jej telefon komórkowy.

Prokurator złożyła w tej sprawie zażalenie, które warszawski sąd rozpatrzył na posiedzeniu 21 września 2022 roku. O jego decyzji Wrzosek poinformowała na Twitterze.

Prokurator Wrzosek: sąd nakazał prokuraturze przeprowadzenie wnikliwego śledztwa

"Sąd uznał moją argumentację i nakazał prokuraturze przeprowadzenie wnikliwego śledztwa ws. inwigilacji Pegasusem. Dodatkowo, w razie potwierdzenia, że włamania na mój telefon dokonali funkcjonariusze służb, ich działanie zostanie też ocenione karnie z artykułu 231. Kodeksu karnego" - przekazała.

Artykuł 231. Kodeksu karnego dotyczy nadużycia uprawnień przez funkcjonariusza publicznego.

Kto stoi za firmą, która kupiła Pegasusa? ZOBACZ REPORTAŻ "CZARNO NA BIAŁYM" >>>

Pegasus. Doniesienia o inwigilacji w Polsce

Dotychczas o przypadkach inwigilacji Pegasusem w Polsce informowało - niezależnie - laboratorium Citizen Lab oraz Amnesty International. Na liście poza prokurator Wrzosek znaleźli się mecenas Roman Giertych, senator Koalicji Obywatelskiej Krzysztof Brejza oraz szef Agrounii Michał Kołodziejczak. W kwietniu 2022 roku Citizen Lab podało, że do tego grona dołączył były prezes organizacji Pracodawcy RP Andrzej Malinowski.

Pegasus umożliwia zdalny dostęp do zainfekowanych telefonów komórkowych. Sprzedawane służbom wywiadowczym i organom ścigania na całym świecie oprogramowanie szpiegujące wykorzystuje luki w zabezpieczeniach systemów operacyjnych Android i iPhone, by uzyskać dostęp do zawartości urządzenia - od wiadomości po zdjęcia. Program pozwala również na zdalną aktywację kamery i mikrofonu w telefonie bez wiedzy ofiary.

Komisja Parlamentu Europejskiego bada sprawę inwigilacji Pegasusem w Polsce
Źródło: TVN24

Działalność prokurator Wrzosek

Prokurator Ewa Wrzosek jest członkiem stowarzyszenia prokuratorskiego Lex Super Omnia podkreślającego od lat kwestie łamania praworządności przez polskie władze w konsekwencji przeprowadzenia szerokich zmian w całym systemie sądownictwa. W kwietniu 2020 roku po zawiadomieniu osoby prywatnej wszczęła śledztwo w sprawie organizacji wyborów prezydenckich w okresie pandemii. Jeszcze tego samego dnia przełożona odebrała Wrzosek tę sprawę i umorzyła śledztwo, a prokurator krajowy nakazał wszczęcie wobec Wrzosek postępowania dyscyplinarnego. Okazało się jednak, że śledczy wszczęli wobec stołecznej prokurator postępowanie karne dotyczące nadużycia władzy.

WRZOSEK
Wrzosek: Inwigilacje były prowadzone od roku 2018, 2019, 2020. Do tego czasu powinny już się odbyć procesy z naszym udziałem
Źródło: TVN24

Według Prokuratury Krajowej prokurator wszczęła śledztwo w sprawie wyborów w sposób nieuzasadniony i z rażącym naruszeniem przepisów, a jej decyzja miała polityczny kontekst i charakter. W styczniu 2021 roku prokurator Wrzosek znalazła się wśród kilkunastu prokuratorów oddelegowanych przez przełożonych do pracy w odległych jednostkach. Warszawska prokurator została wysłana do pracy w Śremie, oddalonym o 310 kilometrów od stolicy. Prokuratura Krajowa uzasadniała decyzję o odległych delegacjach problemami kadrowymi wynikającymi z pandemii.

ZOBACZ TEŻ: Prokurator Ewa Wrzosek musi się tłumaczyć w sprawie wywiadu. Została "wezwana na tak zwany dywanik"

Decyzja Prokuratury Krajowej wywołała sprzeciw dużej części środowiska prawniczego. Według stowarzyszeń sędziowskich i prokuratorskich, delegacje miały wywołać efekt mrożący i miały charakter represji. Zdaniem prokurator Wrzosek wysłanie jej do odległej prokuratury było próbą uciszenia i szykaną związaną ze wszczęciem śledztwa w sprawie organizacji wyborów korespondencyjnych.

TVN24 HD
Dowiedz się więcej:

TVN24 HD

Czytaj także: