W Sejmie o Pegasusie. "System poza prawem", "klepanie wniosków" przez sądy
Prokurator generalny i minister sprawiedliwości Adam Bodnar udzielił w Sejmie informacji o inwigilacji obywateli między innymi systemem Pegasus. - Nawet na tej sali zwracam się do inwigilowanych - powiedział. Po jego wystąpieniu na sali plenarnej odbyła się dyskusja. Na koniec Bodnar ponownie zabrał głos, wskazując, że dotyczyła ona "rozliczeń z przeszłością, a z drugiej - spojrzenia w przyszłość". Tak relacjonowaliśmy sejmowe wydarzenia w tvn24.pl.
Punkt porządku obrad, którym zajmował się Sejm, brzmiał: "Informacja Prokuratora Generalnego Rzeczypospolitej Polskiej o łącznej liczbie osób, wobec których został skierowany wniosek o zarządzenie kontroli i utrwalania rozmów lub wniosek o zarządzenie kontroli operacyjnej w 2023 roku".
Tak go relacjonowaliśmy.
Relacja odświeża się automatycznie
- 17:32
Na tym kończymy relację, dziękujemy za uwagę.
- 17:32
Sejm przyjął informację prokuratora generalnego w sprawie informacji o inwigilacji obywateli między innymi systemem Pegasus.
- 17:27
Bodnar: być może to jedyny moment w historii, który teraz mamy, żeby to wszystko porządnie naprawić
- 17:26
Bodnar: trzeba badać tę sprawę nie tylko pod kątem ewentualnego naruszenia art. 231 Kodeksu karnego, czyli przekroczenia uprawnień, ale też potencjalnie do sytuacji z art. 130 tego Kodeksu, chodzi o ewentualne szpiegostwo w związku z tym, że dane mogły być pozyskiwane przez służby obcego państwa.
- 17:24
Bodnar: to jest sprawa o takiej skali, że tu nie będziemy mieli fajerwerków w ciągu dwóch-trzech miesięcy
- 17:23
Bodnar: to jest sprawa, która uderza w samo sedno demokracji, ona zmienia reguły gry
- 17:21
Bodnar: trzeba szkolić sędziów pod kątem rozpatrywania wniosków prokuratury o zastosowanie kontroli operacyjnej
- 17:19
Bodnar: rząd pracuje nad Kodeksem pracy operacyjnej
- 17:14
Bodnar: ta debata z jednej strony dotyczyła rozliczeń z przeszłością, a z drugiej strony - spojrzenia w przyszłość
- 17:13
Bodnar: w społeczeństwie nie było świadomości, jak głęboko ingerujący jest to system
- 17:11
Głos ponownie zabiera Adam Bodnar.
- 17:07
Katarzyna Piekarska mówi o Pegasusie jako o "bombie atomowej", jeżeli chodzi o system inwigilacji.
- 17:03
Poseł Michał Pyrzyk pyta, czy ilość wniosków o kontrolę operacyjną przełożyła się między innymi na ilość wyroków sądowych.
- 16:58
Sterczewski: Pegasus to narzędzie brutalnej inwigilacji
- 16:55
Roman Giertych pyta o informacje "Gazety Wyborczej", że CBA za pomocą Pegasusa nagrywało jego rozmowy z Donaldem Tuskiem.
- 16:47
Ozdoba: podczas wystąpienia posła Treli mogło dojść do ujawnienia informacji niejawnych, odpowiednia prokuratura otrzymała w formie elektronicznej zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa
- 16:42
Klaudia Jachira (KO): zanim Kaczyński dostał Pegasusa, przez lata zbierał donosy w swoim prywatnym archiwum. Czas, żeby rozliczyć się z tą kartą historii
- 16:33
Posłowie zadają pytania Bodnarowi.
- 16:29
Sachajko do Bodnara: dlaczego pan się daje dalej wikłać w wojnę polsko-polską zamiast zaprezentować metody naprawy tego, co się wydarzyło?
- 16:25
Sachajko do Bodnara: mógł pan przynajmniej w sprawie Pegasusa zakończyć wojnę polsko-polską
- 16:23
Głos zabiera Grzegorz Braun z Konfederacji.
- 16:20
Wipler: chciałbym wiedzieć, czy pan minister Ardanowski był podsłuchiwany Pegasusem, a także inni przedstawiciele obecnej opozycji
- 16:18
Wipler: dane, które wynikają z podsłuchów, są wykorzystywane nie tylko w walce politycznej
- 16:17
Wipler: postanowiliśmy złożyć projekt, który nazywa się "Kodeks pracy operacyjnej", trzeba chronić prawa obywatelskie
- 16:16
Wipler: można powiedzieć, że Pegasus był wykorzystywany w sposób elitarny
- 16:14
Wipler: przerażający jest proces "klepania" wniosków o kontrolę operacyjną przez sądy
- 16:14
Głos zabiera Przemysław Wipler z Konfederacji: po wystąpieniu ministra Bodnara mam bardzo duży niedosyt
- 16:12
Trela: gdyby nie decyzja wyborców z 15 października, to dalej byście inwigilowali ludzi, takie były metody waszego działania
- 16:07
Głos zabiera Tomasz Trela z klubu Lewicy.
- 16:06
Sroka: mam nadzieję, że ta cała debata, ta praca wykonana przez prokuraturę, przyczynią się do tego, że wypracujemy normy prawne, które nie pozwolą w przyszłości, aby politycy wykorzystywali te narzędzia do walki politycznej
- 16:05
Sroka: piąty powód - pozyskiwane dane mogły trafiać na serwery do Izraela, czyli do kraju, z którego pochodziła firma, która wytworzyła te dane
- 16:03
Sroka: kolejny powód to brak akredytacji, zgodnie z prawem każdy system powinien przejść akredytację
- 16:02
Sroka: kolejny powód to brak uprawnień do modyfikacji ustawień telefonu
- 16:01
Sroka: kolejny dowód to sięganie po dane starsze niż kontrola operacyjna, ta kontrola może zostać zarządzona na trzy miesiące
- 16:00
Sroka: pierwszy powód to brak uprawień do przełamywania zabezpieczeń urządzeń obywateli
- 15:58
Sroka: system Pegasus działa w Posce poza prawem, podam państwu pięć powodów na to
- 15:57
W imieniu klubu PSL-Trzecia Droga zabiera Magdalena Sroka.
- 15:57
Gramatyka: Pegasusa wykryto przypadkiem, gdyby to się nie wydarzyło, dziś nie byłoby tej dyskusji
- 15:54
Gramatyka: często te zgody sądu są udzielane wobec osób, które pozostają poza kręgiem podejrzeń
- 15:53
Głos zabiera Michał Gramatyka z Polski 2050.
- 15:53
Czytaj też: Nie tylko Pegasus. Ile osób służby inwigilowały w 2023 roku?
- 15:50
Śliz: problemem jest to, że sądy nie musiały pisać uzasadnienia w przypadku, gdy się zgadzały na kontrolę, a jedynie wtedy, kiedy odmawiały tej zgody
- 15:49
Śliz: to jest w ogóle problem kontroli operacyjnej, w zeszłym roku było prawie sześć tysięcy wniosków, w zdecydowanej większości sądy się na nią zgadzały, trzeba zmienić system
- 15:47
Śliz do przedstawicieli PiS-u: to wy opowiadacie bajki i baśnie o tym, że wszystko było dobrze, legalnie
- 15:46
W imieniu klubu Trzecia Droga-Polska 2050 głos zabiera Paweł Śliz.
- 15:45
Bosacki: używanie Pegasusa przez te kilka lat zatruwało istotę demokracji w Polsce
- 15:44
Bosacki: jest absolutnie jeden przesądzający dowód, że używaliście Pegasusem do walki politycznej - że zmanipulowane fragmenty rozmów, pozyskane dzięki Pegasusowi, potem lądowały w kontrolowanej przez was telewizji rządowej, chodzi o sprawę Krzysztofa Brejzy
- 15:43
Bosacki: politycznie dokonywaliście wyboru tych, których inwigilowaliście Pegasusem, a teraz politycznie nadal atakujecie te osoby
- 15:40
Bosacki: sądy nie wiedziały, na czym polega system Pegasus, bo one w ogóle nie wiedziały, że on istnieje
- 15:40
Bosacki do przedstawicieli poprzedniego obozu rządowego: mówicie, że używano tego programu legalnie, nie zwrócono się nawet do służb o autoryzację po to, żeby ten system był w Polsce certyfikowany
- 15:39
Bosacki: ustawa mówi, że można finansować zakup takiego narzędzia tylko z budżetu
- 15:38
Bosacki: zakup Pegasusa nie był legalny
- 15:38
Bosacki: politycy PiS mówili, że doniesienia o używaniu Pegasusa to bajki. No to zacznijmy te bajki po kolei prostować
- 15:36
Głos zabiera Marcin Bosacki z klubu Koalicji Obywatelskiej.
- 15:35
Warchoł: to Tusk i jego ludzie wprowadzali masową inwigilację
- 15:33
Warchoł: najwięcej inwigilacji było w czasie rządów PO-PSL, za rządów PiS-u ta liczba spadła
- 15:31
W ramieniu klubu PiS głos zabiera Marcin Warchoł.
- 15:29
Bodnar: sprawa nadużywania Pegasusa ma fundamentalne znaczenie dla opinii publicznej
- 15:28
Bodnar: sędziowie powinni mieć możliwość wystąpienia do niezależnego organu w przypadku wątpliwości co do zastosowania Pegasusem
- 15:27
Bodnar: w prokuraturze trwa obecnie przegląd wszystkich kontroli, w której wykorzystano to oprogramowanie
- 15:26
Bodnar: w kontekście Pegasusa pojawia się dodatkowe pytanie - jak zweryfikować jego działanie
- 15:25
Bodnar: dotychczas ujawnione informacje potwierdzają, że inwigilacją objęto szereg osób publicznych, jest dla mnie przykre, że nawet na tej sali zwracam się do osób, które zostały objęte inwigilacją
- 15:23
Bodnar: stosowanie Pegasusa doprowadziło do szeregu debat, jednym z najważniejszych wniosków jest potrzeba reformy służb specjalnych
- 15:21
Bodnar: z informacji podanych przez CBA, ABW i SKW wynika, że te trzy służby w latach 2017-2022 łącznie zastosowały kontrolę wobec 578 osób
- 15:19
Bodnar: te informacje są istotne dla bezpieczeństwa państwa
- 15:19
Bodnar: prokurator generalny w trybie niejawnym, na potrzeby śledztwa, pozyskał informację dotyczącą stosowania tego oprogramowania przez poszczególne służby specjalne
- 15:18
Bodnar: dzięki pracy specjalnej komisji w PE dowiedzieliśmy się, że problem stosowania tego systemu nie dotyczy tylko Polski
- 15:17
Bodnar: dzięki pracy Citizen Lab poznaliśmy tożsamość osób, wobec których stosowano to narzędzie
- 15:16
Bodnar: we wrześniu 2018 roku dziennikarz śledczy tvn24.pl Robert Zieliński poinformował, że CBA posiada nowe narzędzie do inwigilacji
- 15:15
Bodnar: w porównaniu z poprzednimi latami to jest lekki spadek
- 15:15
Bodnar: w 2023 roku wszystkie uprawnione do tego organy złożyły w sumie wnioski o kontrolę operacyjną wobec 5973 osób, przy czym sądy zarządziły kontrolę wobec 5 835 osób, odmówiły tej kontroli wobec 22 osób, wnioski nie uzyskały zgody prokuratora w stosunku do 116 osób
Nie tylko Pegasus. Ile osób służby inwigilowały w 2023 roku?
W 2023 roku pierwszy raz od trzech lat spadła liczba osób, wobec których zarządzono kontrolę operacyjną. Wśród nich były też inwigilowane Pegasusem. Cały czas jest to jednak więcej niż przed objęciem rządów przez Zjednoczoną Prawicę.
- 15:11
Bodnar: dzisiejsze sprawozdanie ma charakter szczególny
- 15:10
Na sejmową mównicę wchodzi Adam Bodnar.
- 15:10
Marszałek Sejmu Szymon Hołownia wznawia obrady Sejmu.
- 15:09
Dzień dobry, zaczynamy relację z przedstawiania przez Adama Bodnara informacji w Sejmie o łącznej liczbie osób, wobec których został złożony wniosek o objęcie kontrolą Pegasusem w 2023 roku.
To, że przedstawi w Sejmie informację w tej sprawie, Bodnar zapowiedział w "Kropce nad i" w TVN24 16 kwietnia.
Wcześniej poinformowano, że w latach 2017-2022 kontrola operacyjna przy użyciu Pegasusa objęła 578 osób. Najwięcej osób było objętych taką kontrolą w 2021 roku - 162.
Autorka/Autor:mjz/adso
Źródło: TVN24
Źródło zdjęcia głównego: TVN24
Podziel się
- Podziel się
- Tweetnij
- Wyślij znajomemu
Senator Marek Borowski stwierdził w "Faktach po Faktach" w niedzielę, że spotkanie prezydenta Andrzeja Dudy z prezydentem USA Donaldem Trumpem w sobotę "trochę nie wyszło". Zaznaczył jednak, że takie próby trzeba podejmować.
"To miało wyglądać trochę inaczej". Spotkanie Duda-Trump
Czy na pewno otoczenie prezydenta postawiło we właściwej sytuacji głowę państwa, wysyłając go na tego rodzaju spotkanie? - pytał w programie "W kuluarach" dziennikarz "Faktów" TVN Piotr Kraśko, odnosząc się do rozmowy Andrzeja Dudy z Donaldem Trumpem na marginesie prawicowej konferencji. Reporterka "Faktów" TVN Arleta Zalewska przekazała, że Pałac Prezydencki dwukrotnie przez ostatnie pół roku starał się o doprowadzenie do rozmowy obu przywódców. Duda miał jednak warunek, by doszło do niej w Białym Domu lub rezydencji Trumpa. Dodała, że po informacji o planowanej wizycie Emmanuela Macrona w Waszyngtonie w poniedziałek, "ktoś przekonał prezydenta, że to on powinien być pierwszy".
Andrzej Duda miał warunek, ale "ktoś przekonał prezydenta"
Poparcie Elona Muska dla skrajnie prawicowej partii AfD w Niemczech nie jest tajemnicą. Sam przyznawał jednak, że do pewnego czasu nie znał w pełni tej formacji. Według mediów zmieniło się to, po tym jak zaczął wchodzić w interakcje z niemiecką prawicową influencerką i aktywistką Naomi Seibt. 24-latka mówiła w wywiadzie dla Reutersa, że miliarder i współpracownik Donalda Trumpa napisał do niej w czerwcu, chcąc dowiedzieć się więcej o partii. - Wyjaśniłam mu, że AfD nie jest podobna do ideologii nazistowskiej ani Hitlera - powiedziała Seibt. Media wyliczają, że przez ostatnie miesiące wielokrotnie reagowali wzajemnie na swoje treści w serwisie X.
To jej opinii słucha Musk. Tajna broń AfD
Bardzo dobre, doskonałe - tak określił spotkanie z prezydentem Andrzejem Dudą Donald Trump. Dodał, że "to fantastyczny facet", a "Polska to wspaniały przyjaciel". Ich rozmowa trwała około 10 minut i odbyła się w sobotę na marginesie konferencji konserwatystów pod Waszyngtonem.
"To fantastyczny facet". Donald Trump o Andrzeju Dudzie
Skrajnie prawicowa partia Alternatywa dla Niemiec (AfD) uzyskała w niedzielnych wyborach do Bundestagu wynik 19,5 procent. To najlepszy rezultat tego ugrupowania w historii. - Nasza ręka będzie zawsze wyciągnięta do wspólnego utworzenia rządu - mówiła po ogłoszeniu wyników liderka partii Alice Weidel. Wybory - według wyników exit poll - wygrał chadecki blok CDU/CSU, ale będzie musiał szukać koalicjantów. Przed wyborami główne niemieckie ugrupowania odżegnywały się od pomysłów utworzenia rządu z AfD.
AfD z najlepszym wynikiem w historii
Głosowanie w wyborach federalnych w Niemczech dobiegło końca. Chadecki blok CDU/CSU zdobył 28,9 procent, a prawicowo-populistyczna Alternatywa dla Niemiec (AfD) 19,5 procent. Na trzecim miejscu znaleźli się socjaldemokraci z SPD z wynikiem 16 procent - wynika z sondażu exit poll opublikowanego tuż po zamknięciu lokali wyborczych. Zieloni zdobyli 13,5 procent głosów.
Niemcy zagłosowali. Są wyniki exit poll
Jestem gotowy odejść ze stanowiska prezydenta, jeśli przyniesie to pokój w Ukrainie lub doprowadzi do przyjęcia jej do NATO - powiedział w niedzielę prezydent Wołodymyr Zełenski. Odniósł się również do udziału prezydenta USA Donalda Trumpa w negocjacjach pokojowych z Rosją.
"Jestem gotowy odejść". Deklaracja Zełenskiego
Kobieta jest w ósmym miesiącu ciąży, ale nie chciała korzystać z noclegowni, bo musiałaby się rozdzielić ze swoim mężem. Dlatego rozbili namiot w jednym z łódzkich parków. Tam mieszkali, nawet podczas mrozów. Dzięki strażnikom miejskim, urzędnikom i wolontariuszom mają już dach nad głową.
Jest w ósmym miesiącu ciąży, mieszkała z mężem w namiocie w miejskim parku
Bomba ekologiczna - tak mówi się o skażonych terenach po dawnych zakładach chemicznych Zachem w Bydgoszczy. Miasto nie jest w stanie wziąć na siebie kosztów oszyszczenia, które są szacowane na kilka miliardów złotych. Bez pomocy państwa lub Unii Europejskiej jest to niemożliwe. Hydrogeolog dr hab. inż. Mariusz Czop, profesor Akademii Górniczo-Hutniczej w Krakowie mówi wprost o "gigantycznej porażce naszego państwa".
To tykająca bomba ekologiczna. "Gigantyczna porażka naszego państwa"
- Źródło:
- tvn24.pl
Miliarder, 94-letni Warren Buffet, sprzedał pod koniec 2024 roku akcje o wartości ponad 134 miliardów dolarów. Zwiększył tym samym zapas gotówki firmy Berkshire, w której jest prezesem, do rekordowej sumy 334 miliardów dolarów - wynika z rocznego raportu. Nie wyjaśnia jednak powodów swojej decyzji.
Warren Buffet pozbywa się kolejnej puli akcji. Analitycy spekulują dlaczego
- Źródło:
- PAP
Leki, psychodeliki i elektrowstrząsy. Jak naukowcy szukają źródła depresji
Ceny pączków w zbliżający się tłusty czwartek powinny zostać na stabilnym poziomie, pomimo, że koszty podstawowych produktów wykorzystywanych do ich smażenia, takich jak jaja, masło i mąka, wzrosły - ocenił BNP Paribas. Z kolei za cukier i olej piekarnie zapłacą mniej. Ile trzeba będzie zapłacić za pączki w zbliżający się Tłusty Czwartek?
Z lukrem, z konfiturą i te dietetyczne. Ile zapłacimy za pączki w Tłusty Czwartek?
- Źródło:
- PAP