Ta koalicja będzie solidarna, a mówiąc o solidarnym współdziałaniu myślimy także o tym, żeby nasi przedstawiciele występowali we wszystkich resortach - mówił lider PSL Waldemar Pawak w "Kropce nad i".
Przyszły minister gospodarki zaznaczył, że PSL i PO przyjęły koncepcję zaufania i dobrej woli w powstającej koalicji.
- Będziemy odwoływać się do naszych programów, będziemy prowadzić otwarty dialog w sprawach wymagających ustalenia - mówi enigmatycznie.
Wiadomo już, że ludowcom przypadnie ministerstwo gospodarki, rolnictwa, a także pracy lub ochrony środowiska. Ale okazuje się, że ich apetyt jest znacznie większy. Waldemar Pawlak już zapowiedział, że PSL chce mieć swoich przedstawicieli we wszystkich resortach.
- Chce mieć pan wpływ na politykę zagraniczną? Osoby z PSL będą np. wiceszefami MON czy MSZ? - dopytywała Monika Olejnik.
- Wtedy można budować zaufanie, kiedy potwierdzamy to konkretnymi działaniami - uważa Pawlak.
Będziemy z PO prowadzić solidarne działania; PSL będzie miał wpływ na politykę zagraniczną. Waldemar Pawlak o koalicji z PO
Gospodarka: wszystko w swoim czasie
Na pytanie, kiedy powinniśmy wejść do strefy euro, lider PSL odpowiada: "w korzystnym dla gospodarki czasie". - Nie możemy mówić tylko o momencie wejścia do strefy euro, ale i kursie złotego, przy jakim będzie to korzystne - uważa Pawlak.
Zapytany natomiast o stopy procentowe i politykę Rady Polityki Pieniężnej, odpowiedział, że podwyżki stóp procentowych są ostatecznością.
Przyznał również, że będzie optował za zniesieniem tzw. podatku Belki, czyli podatku od dochodów kapitałowych, także tych z lokat i rachunków bankowych i gier na giełdzie. - Powinniśmy stosować rozwiązania, które przyciągną zagraniczny kapitał do kraju. Powinniśmy stać się lepszym obszarem inwestowania - uważa Pawlak.
jk
Źródło: TVN24, PAP
Źródło zdjęcia głównego: TVN24