"Dzięki niezwykłej czujności, profesjonalizmowi i błyskawicznej reakcji kierowcy sytuacja została opanowana" - stwierdza przewoźnik Polski Bus w oświadczeniu ws. niedzielnego incydentu. Pasażerka autokaru w trakcie jazdy próbowała wyrwać kierownicę mężczyźnie prowadzącemu pojazd na trasie Warszawa - Lublin.
Polski Bus odniósł się do incydentu, do którego doszło w niedzielę ok. godz. 15. W autobusie relacji Warszawa - Lublin na obwodnicy Garwolina jedna z pasażerek podeszła do kierowcy i złapała za kierownicę.
Polski Bus przekazał w oświadczeniu, że "dzięki niezwykłej czujności, profesjonalizmowi i błyskawicznej reakcji kierowcy sytuacja została opanowana i pojazd bezpiecznie zatrzymał się na poboczu".
"Bezpieczeństwo priorytetem"
Jak informował tvn24.pl podkom. Rafał Sułecki z zespołu prasowego mazowieckiej policji, kierowca zdołał odepchnąć kobietę, następnie zatrzymał pojazd i zaniepokojony jej zachowaniem wezwał policję.
Wszyscy nasi kierowcy posiadają niezbędne kwalifikacje zawodowe, przechodzą szkolenia okresowe oraz specjalistyczne na wypadek różnych zdarzeń drogowych. Polski Bus
- Policjanci stwierdzili, że zachowanie pasażerki jest dziwne, dlatego wezwali pogotowie - wyjaśnił podkom. Sułecki. Dodał, że karetka zabrała pasażerkę na obserwację do szpitala psychiatrycznego. Nikomu z pasażerów nic się nie stało i autobus ruszył w dalszą trasę.
Polski Bus zapewnił, że "bezpieczeństwo pasażerów jest ich najwyższym priorytetem". "Wszyscy nasi kierowcy posiadają niezbędne kwalifikacje zawodowe, przechodzą szkolenia okresowe oraz specjalistyczne na wypadek różnych zdarzeń drogowych" - czytamy w komunikacie.
Próba samobójcza?
Nie wiadomo, czym było spowodowane zachowanie pasażerki. Jak napisał przewoźnik, wyjaśniane są okoliczności zdarzenia.
Lokalne media poinformowały natomiast, że kobieta jeszcze w trakcie prowadzonych z nią czynności przyznała, że miała myśli samobójcze. Portal lublin112.pl napisał, że pasażerka chciała przejąć kontrolę nad autobusem i doprowadzić do wypadku.
Autor: db,js\mtom,gak / Źródło: tvn24
Źródło zdjęcia głównego: Konrad Krajewski