Inne narody zaczynają nas nie lubić i Polacy to dostrzegają - wynika z najnowszego sondażu dla "Rzeczpospolitej". 18 proc. z nas osobiście zetknęło się z problemem antypolonizmu, 46 proc. uważa to zjawisko za powszechne.
Jest jednak spora grupa, która nie dostrzega niechęci do Polaków wśród innych narodów. Antypolonizmu nie widzi 45 proc. badanych.
- Antypolonizm to nowe zjawisko. Pojawił się po zakończeniu drugiej wojny światowej - twierdzi historyk prof. Tomasz Gąsowski z UJ. Jego zdaniem wynika to z pojawiania się zarzutów kierowanych do Polaków w związku z wojną i holokaustem.
Z kolei powszechny kontakt Polaków z tym zjawiskiem tłumaczyć można swobodą podróżowania i wyjazdami zarobkowymi. - Coraz więcej Polaków podróżuje za granicę, wielu wyjeżdża do pracy. Często spotykają się z niechęcią - tłumaczy wyniki badania prof. Zdzisław Krasnodębski, socjolog z Uniwersytetu w Bremie.
Przede wszystkim robotnicy
Do grup, która najczęściej spotykają się z negatywnym stosunkiem do Polaków zaliczyć należy robotników niewykwalifikowanych i tych z kwalifikacjami. - To oni najczęściej ruszają za granicę i widocznie ich wrażenia nie zawsze są pozytywne - komentuje prof. Krasnodębski.
Osoby, które wzięły udział w sondażu "Rzeczpospolitej" oceniły, że polskie władze niewystarczająco dobrze dbają o wizerunek naszego kraju. Tego zdania było 54 proc. respondentów. Przeciwną opinię prezentowało 39 proc.
Na Wyspach bardzo źle
Do najczęstszych kierunków zarobkowych migracji Polaków należą Wyspy Brytyjskie. I to właśnie tam ostatnio nasila się niechęć do przybyszów znad Wisły. To zjawisko wiąże się z panującym kryzysem i coraz powszechniejszym przekonaniem Brytyjczyków, że tania siła robocze ze wschodu odbiera im miejsca pracy.
Wzrostem niechęci do Polaków na Wyspach zaniepokojony jest rzecznik praw obywatelskich. - To jeszcze nie jest antypolonizm, ale należy uczulać na to brytyjskie władze - mówi "Rz" Janusz Kochanowski, który wysłał już trzy listy w tej sprawie.
Sondaż został przeprowadzony na zlecenie "Rzeczpospolitej" przez Gfk Polonia w dniach 16-20 lipca na próbie 980 osób.
Źródło: Rzeczpospolita
Źródło zdjęcia głównego: TVN24