Metropolita krakowski kard. Stanisław Dziwisz, w homilii wygłoszonej rano w Sanktuarium Bożego Miłosierdzia w Łagiewnikach, zaapelował do Polaków by w Nowym Roku byli "bliżej drugiego człowieka", by uwierzyli, że są wolni i nie dali się niczym zniewolić.
- Nie bójmy się Nowego Roku! Z nadzieją stawiajmy zdecydowane kroki - wzywał kard. Dziwisz. Podczas mszy św. odprawionej w intencji Kościoła, Ojczyzny i pokoju na świecie metropolita krakowski mówił m.in. o samotności.
- Problem samotności może dotykać wszystkich, szczególnie żyjących samotnie, starszych i chorych. Bywa jednak czasem i samotność w małżeństwie, niezrozumienie w swoim własnym domu - zaznaczył kard. Dziwisz.
Podkreślił, że nie możemy poprzestać na świadomości, że inni są z nami. Musimy sami stać się obecnością dla innych.
- Często ludzie nie dlatego są samotni, że Bóg jest daleko, ale dlatego, że im brak człowieka. W Nowym Roku bądźmy zatem bliżej drugiego człowieka, którego spotykamy na drogach naszego życia! - apelował metropolita krakowski.
Wszystko jest ważne w życiu
Kardynał mówił też, że wiele osób może chciałoby w Nowym Roku usłyszeć najpierw życzenia zdrowia, przezwyciężenia kłopotów finansowych lub dobrej władzy w państwie.
- Wszystko jest ważne w życiu i o wiele spraw trzeba się szczerze i gorąco modlić - zauważył hierarcha.
- Dziś jednak, na progu Nowego Roku, Bóg przychodzi z tym co, najważniejsze: ze swoim błogosławieństwem! Znamy powiedzenie, że +Bez Boga ani do proga+, tym bardziej jeśli tym progiem jest Nowy Rok - podkreślił metropolita krakowski.
Czy jesteśmy wolni ?
Kard. Dziwisz wskazał jak radośnie w listopadzie 1918 r.,po 123 latach niewoli, musiały brzmieć słowa: "Jesteśmy wolni!".
I pytał: "dziś wiemy i cieszymy się, że Polska jest wolna. Tylko czy Polacy są nadal wolni?"
- Dziś na progu Nowego Roku uwierzmy, że jesteśmy wolni i nie dajmy się niczym zniewolić! Uwierzmy, że Boże Narodzenie było początkiem wolności, a cały nowy rok będzie jego świadectwem - wezwał.
Kto wierzy w Boga, wierzy również w siebie
- Możemy się załamywać! Możemy sobie wmówić, że są sprawy na zawsze przegrane! Możemy stracić odwagę i wiarę! Tylko po co? - pytał kard. Dziwisz. Jak podkreślił "zostaliśmy wyzwoleni mocą Jezusa Chrystusa nie po to, by się dać zniewolić jakimkolwiek lękom", a "kto naprawdę wierzy w Boga, wierzy również w samego siebie".
Metropolita krakowski przypomniał, że w pierwszym dniu roku obchodzona jest uroczystość Świętej Bożej Rodzicielki Maryi, a jednocześnie Światowy Dzień Pokoju. Przekazał życzenia papieżowi Benedyktowi XVI.
Prezydentowi RP oraz "wszystkim troszczącym się o dobro wspólne całego narodu" kardynał Dziwisz życzył "pokoju, wzajemnego poszanowania i sukcesów we wszystkich dziedzinach, za które odpowiadają".
Źródło: PAP, tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: TVN24