Dwa żubry weszły na teren prywatnej posesji w Narewce (Podlasie) i jak gdyby nigdy nic zaczęły ucztę przy stogu siana. Zwierzęta zauważył i sfotografował Marcin Siekierko, miłośnik podlaskiej przyrody. Jak opisuje, żubry widział w tym samym miejscu także następnego dnia.
- Spotykałem do tej pory żubry w różnych miejscach, przede wszystkim na polach w pobliżu puszczy. Takiego obrazka nie widziałem jeszcze nigdy - uśmiecha się Marcin Siekierko.
W środę (9 lutego) jechał rano do pracy, gdy zauważył, jak po jednej z posesji w środku Narewki spacerują żubry.
Przeskoczyły przez płot, jadły siano
- Teren jest ogrodzony. Musiały więc przeskoczyć przez płot. Wiem chyba nawet, w którym miejscu, bo zostawiły ślad na piasku przy chodniku - opowiada nasz rozmówca.
Przypuszcza, że królowie puszczy skusili się na stóg siana, który leży na posesji. - Gdy tam byłem, akurat ucztowały - mówi Siekierko, który sfotografował żubrzą biesiadę.
Dodaje, że o sprawie powiadomił leśników. - To miejsce chyba się żubrom spodobało. Następnego dnia rano znów je tam widziałem - relacjonuje mężczyzna.
W grudniu w Narewce widziano żubry przechodzące przez jezdnię
Spotkanie z żubrami to w tych okolicach nic nadzwyczajnego. W grudniu 2020 roku pisaliśmy o trzech, które przechodziły w Narewce przez jezdnię. Jeden z nich się nawet zatrzymał, spoglądając w lewo i w prawo, czy nic nie jedzie.
Czytaj też: Podlasie. Sfora psów goniła żubra
- Na naszych ulicach żubry pojawiają się niemal każdego dnia. Kiedyś raczej nie opuszczały lasów czy pól. Teraz tak się oswoiły, że coraz mniej boją się ludzi i jak widać, naśladują ich codzienne zachowania - mówiła w 2020 roku, w rozmowie z tvn24.pl, Mariola German-Pietruczuk z działu promocji w gminie Narewka.
Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: Marcin Siekierko