Premier: dla Polaków walczących o wolność Marzec'68 powinien być powodem do dumy, a nie do wstydu

Premier: Marzec'68 powinien być powodem do dumy, a nie do wstydu
Premier: Marzec'68 powinien być powodem do dumy, a nie do wstydu
tvn24
Wystąpienie Mateusza Morawieckiego podczas debaty na Uniwersytecie Warszawskimtvn24

- W marcu 1968 roku państwo polskie nie było państwem niepodległym, suwerennym. Było państwem, które swoje kroki polityczne, swoje działania społeczno-polityczne uzależniało od kogoś innego, innego mocarstwa - oświadczył premier Mateusz Morawiecki w środę podczas debaty "Marzec'68. Ogólnopolski Ruch Społeczny Przeciw Komunizmowi".

Debata została zorganizowana na Uniwersytecie Warszawskim w ramach obchodów 50. rocznicy Marca'68. Uczestniczą w niej, poza szefem rządu, między innymi wicepremierzy Piotr Gliński, Jarosław Gowin, a także marszałek senior Kornel Morawiecki.

"Powód do dumy, a nie wstydu"

Na wstępie swojego wystąpienia premier Mateusz Morawiecki stwierdził, że "narracja, opowieść o Marcu'68 jest na pewnego rodzaju rozdrożu, a może nawet na bezdrożach". - Może jest gdzieś w miejscu, w którym nie powinna być w taki sposób prezentowana - mówił.

- Często dzisiaj słyszymy, że Marzec'68 powinien być naszym powodem do wstydu. Ja uważam, że przede wszystkim Marzec'68 dla Polski, dla Polaków, którzy walczyli o wolność, powinien być powodem do dumy, a nie powodem do wstydu - podkreślił szef rządu.

Jak tłumaczył, na wszystko to, co się działo w marcu 1968 roku, należy patrzeć przez pryzmat sytuacji politycznej, społecznej i geopolitycznej, w której wtedy się znajdowaliśmy.

"Tamto państwo nie było państwem niepodległym"

Morawiecki w swoim wystąpieniu podczas debaty pod tytułem "Marzec’68. Ogólnopolski Ruch Społeczny Przeciw Komunizmowi", zaznaczył, że "nawet dla tych, którzy nie pamiętają dobrze PRL, (...) jest rzeczą jasną, że tamta sytuacja, tamto państwo nie było państwem niepodległym, państwem suwerennym".

- Było państwem, które swoje kroki polityczne, swoje działania społeczne i społeczno-polityczne uzależniało od kogoś innego, uzależnia od innego mocarstwa, od Moskwy, od Związku Radzieckiego - podkreślił szef rządu.

- I ta rzeczywistość, która wtedy panowała, nie może nie być brana pod uwagę, bo w przeciwnym razie będziemy analizowali zdarzenia niejako w próżni. Będziemy mieli do czynienia wyłącznie z mitologią Marca'68 - dodał.

"Nie ma nic wspólnego z wolnymi Polakami"

Premier mówił, że część tej mitologii "jest piękna, słuszna i prawdziwa". - Ale cześć jest nieprawdziwa i niepiękna, a ta część, która jest niepiękna, ale prawdziwa, nie ma nic wspólnego z wolnymi Polakami, z Polską, która pragnęła wolności i która o tę wolność walczyła, walczyła również i zwłaszcza w Marcu '68 - podkreślił.

Premier: wiec 8 marca 1968 r. na UW rozpoczął wielki zryw wolnościowy
Premier: wiec 8 marca 1968 r. na UW rozpoczął wielki zryw wolnościowytvn24

Przypomniał, że przeciwko relegowaniu z Uniwersytetu Warszawskiego dwóch studentów - Adama Michnika i Henryka Szlajfera, na początku marca 1968 roku, rozpoczął się wiec na uczelni. - Wiec antyrządowy, wiec, który rzeczywiście rozpoczął ten wielki zryw wolnościowy, jaki wtedy miał miejsce - podkreślił szef rządu.

- Ten zryw wolnościowy, który tak bardzo mocno wpisuje się w polski topos wolnościowy, w polską drogę do wolności, był przez wiele lat przedstawiany jako taki. Aczkolwiek równolegle z tymi wydarzeniami wolnościowymi władza komunistyczna rozpoczęła nagonkę antysemicką, antyżydowską i antysyjonistyczną - zwrócił uwagę Morawiecki.

Jak mówił, w tym momencie dziejowym "zbiegły się ze sobą te dwa nurty, które wcale nie zawsze szły ze sobą w parze - antysyjonizm i antysemickość". - Wtedy odkurzone zostały "Protokoły mędrców Syjonu" i inne paszkwile, które były wykorzystywane przez władze komunistyczną do walki z tym ruchem wolnościowym. Ale przez pryzmat wypędzania wtedy ludzi pochodzenia żydowskiego, głównie osób pochodzenia żydowskiego - dodał szef rządu.

"Nasi bracia i siostry pochodzenia żydowskiego nie byli obcy"

Premier w swym wystąpieniu nawiązał do wystawy przygotowanej przez Muzeum Historii Żydów Polskich POLIN w Warszawie zatytułowanej "Obcy w domu". Jak mówił, chciałby zakwestionować wszystko, co znajduje się w tytule tej wystawy - "i obcy, i w domu".

- Obcy dlatego, że ci ludzie, nasi bracia i siostry pochodzenia żydowskiego, nie byli obcy, byli w domu, byli swoi - podkreślił. - W wielu wspomnieniach pojawia się, że oni byli czasami inni, byli postrzegani jako inni, ale byli swoi - oświadczył premier.

- Gdyby nie byli swoi, to nie mogliby być tutaj przez 800 lat, w pokoju rozwijać się, tworzyć, pracować, handlować na polskiej ziemi. Oni nie byli obcy. To byli swoi ludzie, to byli nasi obywatele. Nasi obywatele, którzy cudownie i ze wsparciem Polaków [przetrwali Holocaust - przyp. red.], bo nie można było bez wsparcia Polaków przetrwać II wojny światowej - dodał Morawiecki.

- Coraz częściej spotykamy się z antypolonizmem i ja chcę walczyć z tym antypolonizmem tak, jak skutecznie nasi żydowscy bracia walczą z antysemityzmem - podkreślił szef rządu. - Bo nie tylko mają do tego prawo. My mamy obowiązek im w tym pomagać. Ale też mam nadzieję, że oni nam pomogą w walce z antypolonizmem - powiedział premier.

Morawiecki: nasi bracia i siostry pochodzenia żydowskiego nie byli obcy
Morawiecki: nasi bracia i siostry pochodzenia żydowskiego nie byli obcy tvn24

"Marzec '68 jest symbolem drogi do wolności"

Szef rządu podkreślił w swoim wystąpieniu, że nie można przedstawiać wydarzeń Marca '68 wyłącznie jako wydarzeń wolnościowych. Jak dodał, to, co później miało miejsce - "straszna retoryka Gomułki, Moczara i innych komunistów, Jaruzelskiego (...) ta sytuacja musi być wyjaśniona".

- Jakkolwiek jest ona oczywiście bardzo skomplikowana, to musi być wyjaśniona, dlatego że sprawcy są gdzie indziej. I my nie możemy - jako Polacy po trzydziestu niemal latach od odzyskania wolności - nie krzyczeć, że dzieje się niesprawiedliwość - oświadczył premier.

Morawiecki zaznaczył, że "dzieje się niesprawiedliwość wtedy, kiedy jedne ofiary traktują inne ofiary jako zbrodniarzy". - Trzeba jako zbrodniarzy potraktować tych, którzy byli zbrodniarzami w 1968 roku i byli ludobójcami i straszliwymi zbrodniarzami, czyli Niemców w latach II wojny światowej - wskazał.

- Marzec '68 jest dla mnie takim symbolem drogi do wolności i symbolem solidarności - oświadczył premier. - Bez Marca nie byłoby pewnie później Solidarności, bez Marca, bez Grudnia '70, bez Radomia czy Ursusa, nie byłoby Solidarności - podkreślił.

Szef rządu zaznaczył, że to była "polska droga, każde pokolenie upominało się o wolną Polskę". - Ta solidarność, która wtedy występowała, w końcu ten wiec tutaj na Uniwersytecie Warszawskim, był w obronie właśnie innych studentów, w obronie relegowanych studentów, w obronie prześladowanych, aresztowanych studentów, nauczycieli akademickich. Czyli to była solidarność - zaznaczył Morawiecki.

- To przeraziło tak ówczesną władzę, przeraziło ich to, że w jednym szeregu stoją dzieci robotników, chłopów, dzieci inteligencji. I dlatego ta nagonka była tak zaplanowana, antyinteligencka, antysemicka, właśnie, żeby uderzyć w inne struny, żeby podzielić również Polaków, żeby wyzwolić złe uczucia. I w tamtym czasie była to zbrodnia, (...) było to coś, co przyczyniło się do poróżnienia w tamtych latach Polaków i Żydów - dodał premier.

Morawiecki: w tamtym czasie słów pilnowano bardziej niż karabinów maszynowych

- Żydzi mieli absolutnie prawo bać się słów Gomułki, Moczara, bo też od słów Adolfa Hitlera, Himmlera, Goebbelsa zaczynał się Holokaust. Od słów się zaczynał - podkreślił premier.

Mateusz Morawiecki zabrał głos podczas debaty zorganizowanej na Uniwersytecie Warszawskim w ramach obchodów 50. rocznicy Marca'68. - Słowo w tamtym czasie był pilnowane bardziej niż karabin maszynowy - w czasach komunizmu. Komuniści wiedzieli, jak straszną siłę rażenia ma właśnie słowo - podkreślił szef rządu.

Jak zaznaczył, dlatego wcześniej w wystąpieniu mówił o transparentach i o cenzurze, "bo wydaje mi się to niezwykle ważne dla całej tej opowieści o tamtych czasach". Według Morawieckiego wydarzyło się wtedy coś jeszcze bardziej smutnego - zerwanie stosunków dyplomatycznych z Izraelem.

- Poprzez zerwanie stosunków dyplomatycznych z Izraelem, Polska zerwała stosunki z krajem, w którym wiele osób mówiło po polsku, w którym były księgarnie polskie i który mógł być wtedy bardzo ważnym krajem dla polskiej kultury, dla pielęgnowania tych więzi polsko-izraelskich" - przekonywał. - Ale to się oczywiście nie liczyło dla ówczesnych władców. Dla PRL - dodał Morawiecki.

- Marzy mi się to, żeby nie rozbijać tej - moim zdaniem - prawdy o Marcu, żeby nie zmuszał nikt nikogo do przepraszania za czyny tak naprawdę tych, którzy nie powinni przepraszać - stwierdził szef polskiego rządu. - Dzisiejszy rząd, dzisiaj my czujemy się spadkobiercami Marca '68, jako zrywu wolnościowego i ludzi, którzy o wolność wtedy walczyli. Bardzo często też jesteśmy bezpośrednimi spadkobiercami - podkreślił premier. Przypomniał, że osobiście czuje się spadkobiercą swojego ojca, który wtedy bardzo aktywnie walczył o wolność i to na sposoby różne, niekonwencjonalne, bardzo groźne, które mogły się bardzo różnie skończyć. Przypomniał piosenkę Jacka Kaczmarskiego o Marcu '68, o ludziach cichych, przestraszonych, którzy patrzą na to ognisko z fascynacją, szaleństwem płomieni, na ludzi, którzy boja się podchodzić blisko. - Wtedy ludzie podeszli blisko tego płomienia wolności, tego płomienia solidarności, który się pojawił i on potem szedł przez te nasze dzieje. Zapalił wielki płomień Solidarności w '80 roku i był kamieniem milowym na drodze do naszej wolności w '89 roku - podkreślił premier Morawiecki. Jak zauważył, wielu ludzi siedzących teraz na sali poznaje z książek historycznych, część zna. - Bardzo chciałem za tamten czas podziękować i poprosić też, aby stanąć w prawdzie o tamtych czasach, jakkolwiek ona - przyciemniona mitologią - może dzisiaj wielu ludziom wydawać się inna - zaznaczył. - Ale ja wierzę, że jest właśnie taka, jaką powiedziałem - dodał szef rządu.

Całe wystąpienie premiera Morawieckiego z okazji 50. rocznicy Marca'68
Całe wystąpienie premiera Morawieckiego z okazji 50. rocznicy Marca'68tvn24

Autor: js,tmw//now / Źródło: PAP

Raporty:
Pozostałe wiadomości

Reżim Kim Dzong Una wysłał Rosji najlepiej wyszkolone jednostki sił specjalnych "Burza", lecz już w pierwszych bitwach ponad tysiąc żołnierzy zginęło lub zostało rannych - przekazał w poniedziałek dziennik "The New York Times". Łącznie - podał prezydent Ukrainy - na froncie miało zginąć już ponad trzy tysiące Koreańczyków. Jak wskazuje amerykański dziennik, takie straty wynikają ze złego przygotowania żołnierzy Kima do walki w takich warunkach, jak te panujące na froncie rosyjsko-ukraińskim. Problemem jest choćby ukształtowanie terenu, czy nawet nieznajomość języka i problemy z komunikacją z Rosjanami.

Walczą w nieznanych sobie warunkach, nie znają języka. Idą "z nadzieją na zyski", giną ich tysiące

Walczą w nieznanych sobie warunkach, nie znają języka. Idą "z nadzieją na zyski", giną ich tysiące

Źródło:
PAP, Reuters, New York Times

Prezydent Polski staje po stronie człowieka, na którym ciąży jedenaście zarzutów? Przecież to jest coś niesamowitego - powiedział w "Kropce nad i" w TVN24 minister Marcin Kierwiński. Skomentował wypowiedź Andrzeja Dudy w sprawie posła PiS Marcina Romanowskiego, który dostał ochronę międzynarodową na Węgrzech.

Kierwiński: dziwię się, że prezydent nie korzysta z okazji, żeby nic nie mówić

Kierwiński: dziwię się, że prezydent nie korzysta z okazji, żeby nic nie mówić

Źródło:
TVN24

Te siedem przypadków to jest wola mieszkańców wyrażona przez tamtejsze rady gmin. Chcą być miastami, jest to udokumentowane zgodą społeczną - mówił podczas poniedziałkowej konferencji prasowej minister spraw wewnętrznych i administracji Tomasz Siemoniak, pytany o korzyści związane z uzyskaniem praw miejskich.

Nowe miasta w Polsce. "To element pewnego prestiżu"

Nowe miasta w Polsce. "To element pewnego prestiżu"

Źródło:
tvn24.pl, PAP

Oficerowie izraelskiego wywiadu opowiedzieli dziennikarce amerykańskiej stacji CBS News o kulisach wrześniowej akcji z wybuchającymi pagerami Hezbollahu. Jak udało się doprowadzić do tego, że organizacja kupiła broń przeciwko sobie, która następnie trafiła do kieszeni tysięcy bojowników? 

Jak Hezbollah kupił od Izraela broń przeciwko sobie. Oficerowie o kulisach akcji z wybuchającymi pagerami

Jak Hezbollah kupił od Izraela broń przeciwko sobie. Oficerowie o kulisach akcji z wybuchającymi pagerami

Źródło:
CBS News

Reżim Orbana w coraz większym stopniu charakteryzuje się tym, że przyjmuje upadłych dyktatorów i poszukiwanych przestępców - powiedział w telewizji ATV lider węgierskiej opozycji Peter Magyar. Według niego premier Węgier Viktor Orban "wciąga kraj w międzynarodowe skandale, dając azyl Marcinowi Romanowskiemu".

"Orban wciąga nas w międzynarodowe skandale". Lider opozycji o azylu dla Romanowskiego

"Orban wciąga nas w międzynarodowe skandale". Lider opozycji o azylu dla Romanowskiego

Źródło:
PAP

Prokuratura Krajowa poinformowała o zwolnieniu z aresztu youtubera Kamila "Buddy" L. oraz jego partnerki Aleksandry "Grażynki" K. Tymczasowe aresztowanie zostało zamienione na poręczenie majątkowe.

Uchylono areszt "Buddzie" i "Grażynce". Dzień przed wigilią wrócili do domu

Uchylono areszt "Buddzie" i "Grażynce". Dzień przed wigilią wrócili do domu

Źródło:
tvn24.pl

Bilans ofiar śmiertelnych cyklonu Chido, który uderzył w Mozambik, wzrósł do 120 osób - podały w poniedziałek lokalne władze. Żywioł wyrządził też ogromne zniszczenia na Majotcie, francuskim terytorium zamorskim. W związku z tą katastrofą poniedziałek został ogłoszony dniem żałoby narodowej we Francji.

Rośnie bilans ofiar cyklonu, we Francji żałoba narodowa

Rośnie bilans ofiar cyklonu, we Francji żałoba narodowa

Źródło:
PAP, Reuters

Trasa S8 na wysokości miejscowości Budykierz w powiecie wyszkowskim została zablokowana w kierunku Warszawy. Kierowca auta osobowego wjechał w samochód, który ciągnął przyczepę z jachtem. Łódź spadła na jezdnię.

Rozbite auta i jacht zablokowały trasę ekspresową

Rozbite auta i jacht zablokowały trasę ekspresową

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Prokurator zablokował 328 rachunków bankowych prowadzonych przez różne banki na rzecz spółki Cinkciarz.pl – poinformowała w poniedziałek rzeczniczka Prokuratury Regionalnej w Poznaniu prokurator Anna Marszałek.

Prokuratura zablokowała konta spółki Cinkciarz.pl

Prokuratura zablokowała konta spółki Cinkciarz.pl

Źródło:
PAP

Kolejne nieruchomości trafiły do fundacji rodzinnej Daniela Obajtka. To willa oraz domki letniskowe nad morzem - pisze "Newsweek". Tygodnik zaznacza, że może być to sposób na ucieczkę byłego prezesa Orlenu przed ewentualnymi roszczeniami. Pytany o to, dlaczego przepisuje nieruchomości na rodzinę i na fundację, Obajtek odparł w poniedziałek: "Bo mi wolno".

Obajtek przenosi majątek. "Bo mi wolno"

Obajtek przenosi majątek. "Bo mi wolno"

Źródło:
"Newsweek", tvn24.pl

W połowie grudnia w Cieśninie Kerczeńskiej doszło do awarii dwóch tankowców i wycieku mazutu. Rosyjskie władze - które cytuje "The Guardian" - podały, że "nawet 200 tysięcy ton gruntu mogło zostać skażone".

Mazut wyciekł z rosyjskich tankowców. Nawet 200 tysięcy ton gruntu skażone

Mazut wyciekł z rosyjskich tankowców. Nawet 200 tysięcy ton gruntu skażone

Źródło:
PAP, Reuters

Premier Grenlandii Mute Egede oświadczył, że należąca do Danii wyspa nie jest na sprzedaż i nigdy nie będzie. Dzień wcześniej prezydent elekt USA Donald Trump napisał w mediach społecznościowych, że "posiadanie" Grenlandii to dla Waszyngtonu "absolutna konieczność".

"Grenlandia jest nasza. Nie jesteśmy na sprzedaż". Premier odpowiada na słowa Trumpa

"Grenlandia jest nasza. Nie jesteśmy na sprzedaż". Premier odpowiada na słowa Trumpa

Źródło:
PAP

Zmarł krokodyl, który zagrał w największym australijskim przeboju wszechczasów - filmie "Krokodyl Dundee". O śmierci ponad 90-letniego gada poinformowało herpetarium Crocosaurus Cove, w którym mieszkał.

"Odszedł Burt, gwiazdor australijskiego klasyka". Zagrał w filmie "Krokodyl Dundee"

"Odszedł Burt, gwiazdor australijskiego klasyka". Zagrał w filmie "Krokodyl Dundee"

Źródło:
PAP, BBC

Dzień po spotkaniu premiera Słowacji Roberta Ficy z rosyjskim przywódcą Władimirem Putinem prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski napisał, że interesy szefa słowackiego rządu z Kremlem są zagrożeniem dla Bratysławy i Europy, a także pomagają Rosji w finansowaniu inwazji na Ukrainę.

Fico spotkał się z Putinem. Zełenski: czym mu się płaci i czym on odpłaca?

Fico spotkał się z Putinem. Zełenski: czym mu się płaci i czym on odpłaca?

Źródło:
PAP
"Nie dam rady się dźwignąć, nie ma szans, jak nie będzie pomocy z gminy, z rządu"

"Nie dam rady się dźwignąć, nie ma szans, jak nie będzie pomocy z gminy, z rządu"

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Na trasie S7 w rejonie węzła Opacz doszło do zderzenia czterech samochodów osobowych i autobusu miejskiego. Na miejscu lądował śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego. Kierowców czekały utrudnienia przy wyjeździe ze stolicy. Korek utworzył się także na autostradzie A2 między Pruszkowem a Grodziskiem Mazowieckim. Powodem była kolizja trzech aut.

Karambol na wyjeździe z Warszawy, kolizja na autostradzie A2

Karambol na wyjeździe z Warszawy, kolizja na autostradzie A2

Aktualizacja:
Źródło:
tvnwarszawa.pl

Prokuratura wszczęła śledztwo w sprawie śmierci mężczyzny konwojowanego przez policję na przesłuchanie. Trwa wyjaśnianie, w jaki sposób 42-latek doznał obrażeń, które doprowadziły do jego śmierci. Na tym etapie postępowania śledczy wykluczyli udział osób trzecich.

Mężczyzna zmarł podczas policyjnego konwoju. Pierwsze ustalenia

Mężczyzna zmarł podczas policyjnego konwoju. Pierwsze ustalenia

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Ryszard Petru (Polska 2050) poinformował w poniedziałek, że w Wigilię przez kilka godzin będzie pracował w jednym z dyskontów Biedronki w Warszawie. Jego zdaniem to pewien gest, który ma otworzyć dyskusję o tym, że każda praca jest ważna. - Tu nie chodzi o politykę - przekonywał.

Petru w Biedronce. Podał stawkę

Petru w Biedronce. Podał stawkę

Źródło:
PAP

- Chcemy, żeby projekt CPK był w pełni polską inicjatywą i był zarządzany przez Polskie Porty Lotnicze - przekazał minister infrastruktury Dariusz Klimczak. PPL i CPK podpisały w poniedziałek list intencyjny w tej sprawie.

Wielka inwestycja w Polsce. "Zapadła najważniejsza decyzja organizacyjna i kapitałowa"

Wielka inwestycja w Polsce. "Zapadła najważniejsza decyzja organizacyjna i kapitałowa"

Źródło:
PAP

Warszawski sąd nie uwzględnił zażalenia obrońcy Michała Wosia na postanowienie prokuratora o zastosowaniu środków zapobiegawczych - przekazał rzecznik Prokuratury Krajowej Przemysław Nowak. W sierpniu prokurator postawił posłowi PiS zarzuty oraz zastosował dozór policji i zakaz kontaktowania się z kilkudziesięcioma osobami. W ocenie rzecznika Prokuratury Krajowej sąd "potwierdził skuteczność przedstawienia zarzutów" oraz "prawdopodobieństwo, iż Woś popełnił zarzucane mu przestępstwo".

Zażalenie w sprawie Wosia odrzucone. "Sąd potwierdził skuteczność przedstawienia zarzutów"

Zażalenie w sprawie Wosia odrzucone. "Sąd potwierdził skuteczność przedstawienia zarzutów"

Źródło:
TVN24

Asma al-Asad, żona obalonego syryjskiego dyktatora, który znalazł schronienie w Rosji, nie jest zadowolona z życia w Moskwie - poinformował portal telewizji Al Dżazira. Arabskie i tureckie media przekazały, że złożyła też w Rosji pozew rozwodowy. O małżeństwie Asadów postanowił w tej sytuacji wypowiedzieć się sam rzecznik Kremla, który wszystkiemu zaprzeczył.

Media: Żona Asada chce rozwodu. Rzecznik Kremla: żona Asada nie chce rozwodu

Media: Żona Asada chce rozwodu. Rzecznik Kremla: żona Asada nie chce rozwodu

Źródło:
PAP, Meduza, Interfax

Lekarze pogotowia ratunkowego w Wielkiej Brytanii wydali w poniedziałek ostrzeżenie dotyczące plastikowych kulek, znanych też jako kulki hydrożelowe czy koraliki wodne. Specjaliści zalecają, by nie wręczać ich na święta dzieciom poniżej piątego roku życia. Dlaczego kolorowe kulki mogą być niebezpieczne?

Taki prezent jest niebezpieczny. Lekarze medycyny ratunkowej ostrzegają

Taki prezent jest niebezpieczny. Lekarze medycyny ratunkowej ostrzegają

Źródło:
BBC, The Guardian
Ziemia podnosi się tu o 2 centymetry miesięcznie. Przygotowują się na najgorsze

Ziemia podnosi się tu o 2 centymetry miesięcznie. Przygotowują się na najgorsze

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Służby w Gwatemali uwolniły z rąk fundamentalistycznej żydowskiej sekty Lev Tahor 160 dzieci i nastolatków. Operację przeprowadzono po ucieczce z sekty czwórki nieletnich osób, które zaalarmowały władze.

160 dzieci i nastolatków uwolnionych z fundamentalistycznej żydowskiej sekty

160 dzieci i nastolatków uwolnionych z fundamentalistycznej żydowskiej sekty

Źródło:
PAP, "New York Times"

Uczniowie szkoły zawodowej w Inowrocławiu (woj. kujawsko-pomorskie) wrzucili do sieci dwa filmiki, na których pokazują ciasta w formie swastyk, wykonują nazistowskie gesty i odpalają petardy. Jak tłumaczy dyrektorka placówki, do zdarzenia doszło po wigilii klasowej, podczas chwilowej nieobecności nauczyciela.

Ciastka w formie swastyk i nazistowskie pieśni w szkole. Uczniowie nagranie wrzucili do sieci

Ciastka w formie swastyk i nazistowskie pieśni w szkole. Uczniowie nagranie wrzucili do sieci

Źródło:
Gazeta Wyborcza/TVN24
Ponad 3 mln zł dotacji Ministerstwa Sportu, które "mogły mieć związek" z kampanią Kamila Bortniczuka. Ujawniamy dokumenty

Ponad 3 mln zł dotacji Ministerstwa Sportu, które "mogły mieć związek" z kampanią Kamila Bortniczuka. Ujawniamy dokumenty

Źródło:
tvn24.pl
Premium
Znikające miliony. Ani ksiądz, ani zakon się nie przyznają. To dla kogo te przelewy?

Znikające miliony. Ani ksiądz, ani zakon się nie przyznają. To dla kogo te przelewy?

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Właściciel TVN - amerykański koncern Warner Bros. Discovery - rozpoczął proces sprzedaży firmy - podał w piątek Reuters. Do tych informacji odniósł się rzecznik WBD, podkreślając, że dla "Warner Bros. Discovery podczas podejmowania decyzji o sprzedaży, zachowanie niezależności newsów TVN jest priorytetem".

Warner Bros. Discovery rozważa sprzedaż TVN. "Zachowanie niezależności newsów priorytetem"

Warner Bros. Discovery rozważa sprzedaż TVN. "Zachowanie niezależności newsów priorytetem"

Źródło:
Reuters, tvn24.pl

Nad ranem deweloper, ignorując zakaz prowadzenia robót, zburzył kamienicę przy Łuckiej - poinformował w poniedziałek stołeczny konserwator zabytków. Budynek został jesienią wykreślony z rejestru zabytków, ale trwa postępowanie o objęcie ochroną konserwatorską jego murów obwodowych. "Zabytkowej kamienicy przy Łuckiej w zasadzie już nie ma" - przyznali urzędnicy.

"Zabytkowej kamienicy przy Łuckiej w zasadzie już nie ma"

"Zabytkowej kamienicy przy Łuckiej w zasadzie już nie ma"

Źródło:
tvnwarszawa.pl, PAP

Prezydent Polski staje po stronie człowieka, na którym ciąży jedenaście zarzutów? Przecież to jest coś niesamowitego - powiedział w "Kropce nad i" w TVN24 minister Marcin Kierwiński. Skomentował wypowiedź Andrzeja Dudy w sprawie posła PiS Marcina Romanowskiego, który dostał ochronę międzynarodową na Węgrzech.

Kierwiński: dziwię się, że prezydent nie korzysta z okazji, żeby nic nie mówić

Kierwiński: dziwię się, że prezydent nie korzysta z okazji, żeby nic nie mówić

Źródło:
TVN24