Ministerstwo rolnictwa torpeduje pomysł resortu klimatu. Chodzi o polowania na ptaki

Źródło:
tvn24.pl
Posłanki Polski 2050-Trzeciej Drogi o proponowanych przepisach dla posiadaczy broni palnej, w tym myśliwych (materiał z 7.11.2024)
Posłanki Polski 2050-Trzeciej Drogi o proponowanych przepisach dla posiadaczy broni palnej, w tym myśliwych (materiał z 7.11.2024)TVN24
wideo 2/4
Posłanki Polski 2050-Trzeciej Drogi o proponowanych przepisach dla posiadaczy broni palnej, w tym myśliwychTVN24

Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi nie chce zakazu polowania na siedem nowych gatunków ptaków, którego domaga się resort klimatu. Ministerstwo odpowiedzialne za ochronę środowiska zaproponowało wykreślenie z listy gatunków łownych przede wszystkim kaczek: krzyżówki, cyraneczki, głowienki i czernicy. Nie chcą się na to zgodzić m.in. myśliwi, którzy zarzucają nierzetelność badaniom, na które powołuje się resort Hennig-Kloski. "Nie brońcie krwawego hobby" - odpowiada im wiceminister klimatu.

W Ministerstwie Klimatu i Środowiska toczą się prace nad projektem zmiany rozporządzenia w sprawie zmiany listy gatunków łownych. Resort chciałby wykreślić z niej siedem gatunków ptaków: jarząbka, krzyżówkę, cyraneczkę, głowienkę, czernicę, słonkę i łyskę. Większość z wymienionych zwierząt to kaczki.

Nowelizacja rozporządzenia oznaczałaby całkowity zakaz polowania na te gatunki, a także ich okaleczania lub chwytania oraz niszczenia ich jaj i gniazd.

Czytaj też: Wody Polskie kontra naukowcy. Waży się przyszłość polskich rzek

Zdjęcie ilustracyjne
Kaczka krzyżowkaZdjęcie ilustracyjneShutterstock

Wiceminister: brak jest jakiegokolwiek uzasadnienia do polowań na te gatunki

Kierownictwo ministerstwa klimatu uważa, że kaczki, a także jarząbka z rodziny kurowatych, słonkę z bekasowatych i łyskę z chruścieli, należy chronić przed odstrzałem, bo przedstawicieli tych gatunków w Polsce nie ma aż tak dużo, by kontrolować ich populacje. Poza tym - w ocenie resortu - nie wywołują one "żadnych negatywnych skutków ekonomicznych czy przyrodniczych", a wykreślenie ich z listy gatunków łownych nie wpłynie na sytuację polskich rolników.

Nowelizacja przepisów to jeden z ważniejszych postulatów wiceministra klimatu Mikołaja Dorożały (Polska 2050). "Siedem gatunków ptaków zniknie z listy łowieckiej. Mamy gotowe rozporządzenie - po konsultacjach, zostanie podpisane. Wobec spadającej populacji wielu gatunków ptaków, brak jest jakiegokolwiek uzasadnienia do polowań na nie. Dziękuję wszystkim zaangażowanym w ten proces" - pisał Dorożała we wrześniu na platformie X. Kroki w tym kierunku wiceszef MKiŚ zapowiadał wiosną, powołując przy ministerstwie zespół ds. reformy łowiectwa.

Ministerstwo rolnictwa przeciwne zmianom w liście łowieckiej

Konsultacje zakończyły się 30 stycznia. Nie wszystkie nadesłane stanowiska zostały jeszcze opublikowane na stronach rządowych.

Nowelizację rozporządzenia popierają liczne organizacje pozarządowe z koalicją "Niech Żyją!" i Ogólnopolskim Towarzystwem Ochrony Ptaków na czele. Ornitolodzy postulują wręcz poszerzenie listy gatunków ptaków, które miałyby zostać wykreślone z listy gatunków łownych. Chodzi o gęś białoczelną, gęś zbożową, gęgawę, grzywacza i kuropatwę.

Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi prze jednak w dokładnie odwrotnym kierunku. Wiceszef tego resortu Jacek Czerniak (Nowa Lewica) w skierowanej do MKiŚ opinii poinformował, że MRiRW negatywnie ocenia zaproponowane zmiany ze względu m.in. na "jednoznacznie niekorzystny wpływ projektowanej nowelizacji na rolnictwo".

Czytaj też: Wciąż bez rozstrzygnięcia na temat przyszłości Puszczy Białowieskiej. Trwają rozmowy wszystkich stron

W opinii czytamy, że ministerstwo klimatu w ogóle nie uwzględniło wpływu nowelizacji przepisów na rolnictwo. Zarzuca też resortowi klimatu, że ten posłużył się starymi, bo liczącymi 20 lat danymi dotyczącymi liczebności ptaków i ich zabijania przez myśliwych.

Wiceminister rolnictwa uważa też, że zakaz zabijania wymienionych w projekcie ptaków przyczyni się "do znaczącego zmniejszenia efektywności nadzoru" nad ptasią grypą. "Każde uszczuplenie listy gatunków zwierząt łownych o zwierzęta będące rezerwuarem wirusów chorób zakaźnych, spowoduje zmniejszenie ilości materiału do badań monitoringowych", co według MRiRW ma "wpłynąć negatywnie na bezpieczeństwo żywnościowe kraju". Zdaniem Jacka Czerniaka wejście w życie rozporządzenia ma też "znacznie pogorszyć sytuację gospodarstw rybackich", między innymi dlatego, że kaczki "wyjadając paszę zadawaną rybom obniżają rentowność chowu".

Myśliwi chcą "rzetelnego monitoringu"

Krytyczna opinia resortu rolnictwa nie wstrzymuje prac nad rozporządzeniem. Jest jednak możliwe, że propozycja zmian w przepisach zostanie poluzowana. Wysłaliśmy w tej sprawie pytania do ministerstwa klimatu, jednak do czasu publikacji artykułu nie otrzymaliśmy odpowiedzi.

- Opinia Ministerstwa Rolnictwa i Rozwoju Wsi jest bardzo nieprofesjonalna i niepoparta żadną literaturą, trudno się do niej odnieść. W wielu przypadkach występuje nieprawda albo wyolbrzymianie problemów - uważa dr Jarosław Krogulec z Ogólnopolskiego Towarzystwa Ochrony Ptaków (OTOP), członek zespołu do spraw reformy łowiectwa przy ministerstwie klimatu.

- Ministerstwo rolnictwa zarzuca temu projektowi, że wykorzystano w nim nieaktualne dane. O ile do danych dotyczących pozyskania, czyli polowań, nie mogę się odnieść, tak dane dotyczące liczebności ptaków czy trendów w zmianie populacji są jak najbardziej aktualne. Ministerstwo klimatu opierało się na liczbach z państwowego monitoringu realizowanego przez GIOŚ - podkreśla dr Krogulec. I wymienia najbardziej zagrożone z projektowanej listy gatunki ptaków: głowienkę i czernicę. Ich liczebność, twierdzi badacz, spada w całej Polsce i Europie.

Przykład? Według MKiŚ populacja czernicy zmniejszyła się (względem 1980 roku) o około 80 procent (do około 300 par) na stawach w dolinie Baryczy czy w dolinie Noteci, gdzie z około 50 par tych ptaków zostały zaledwie trzy.

Czytaj też: Awantura wokół Lasów Państwowych. Wiceminister kontra leśnicy i branża drzewna

Myśliwi chcą jednak - jak czytamy w opinii Polskiego Związku Łowieckiego - "przeprowadzenia rzetelnego monitoringu" łyski, głowienki i czernicy. Do tego czasu proponują objęcie wymienionych gatunków całorocznym okresem ochronnym. Co do pozostałych gatunków - krzyżówki, cyraneczki, słonki i jarząbka - myśliwi twierdzą, że ich wykreślenie z listy łowieckiej "nie znajduje uzasadnienia".

ŁyskaShutterstock

W opinii Polskiego Związku Łowieckiego czytamy też, że wejście w życie nowych przepisów spowoduje "paraliż wielu inwestycji", bo w przypadku stwierdzenia gniazd trzeba będzie uzyskać specjalną zgodę na jego zniszczenie przez RDOŚ. Podobnie jak MRiRW myśliwi zwracają uwagę na nadzór nad ptasią grypą. Twierdzą też, że ochrona kaczek może nawet zagrażać... ruchowi lotniczemu. Bo sokolnicy nie będą w stanie wystarczająco chronić lotnisk.

Do tych argumentów odniósł się we wpisie na Facebooku wiceminister klimatu Mikołaj Dorożała.

"Siedem gatunków kaczek, na które chłopcy nie będą mogli już polować ma zagrozić bezpieczeństwu żywnościowemu Polski i zablokować wszelkie inwestycje wy naprawdę nie macie litości" - napisał. "Polowania na ptaki nie mają żadnego uzasadnienia, nigdy nie oszacowano żadnych szkód wywoływanych przez ptaki - pisałem w tej sprawie do Ministerstwa Rolnictwa. Większość Polaków jest za zakazem polowań na ptaki i pokazują to badania opinii społecznej. Mówiąc wprost, nie brońcie krwawego hobby powołując się na inwestycje, czy rolnictwo chłopcy, bo to po prostu nieprawda" - dodał.

- Myśliwi i resort rolnictwa twierdzą, że jeśli nie będzie się dało polować na kaczki, to nie będziemy wiedzieli, czy są zagrożone ptasią grypą. Tylko że w przypadku badań laboratoryjnych nie jest konieczne masowe polowanie w skali całego kraju na cały gatunek. Każdy instytut badawczy będzie mógł złożyć do RDOŚ wniosek o odstępstwo od zakazu i tym sposobem uzyskać zgodę na pojedynczy odstrzał. Nie ma konieczności strzelania do kaczek w całej Polsce, żeby na bieżąco śledzić rozwój ptasiej grypy - ocenia dr Jarosław Krogulec z OTOP.

Zdaniem ornitologa, choć populacja kaczki krzyżówki nie jest zagrożona, to objęcie ją ochroną i tak jest pożądane. Chodzi m.in. o jej podobieństwo w locie do innych gatunków, które zostały wymienione w nowelizacji przepisów. - Zdarza się już mylenie dzika z człowiekiem. W przypadku polowań na stawach rybnych, szczególnie po zmroku, rozróżnienie krzyżówki i innej kaczki jest bardzo trudne - stwierdził dr Krogulec.

Mężczyzna śmiertelnie postrzelony podczas polowania na dziki
Mężczyzna śmiertelnie postrzelony podczas polowania na dziki

Z tego powodu koalicja 74 organizacji przyrodniczych "Niech Zyją!" zaapelowała w swojej opinii do projektu rozporządzenia, by w przepisach całkowicie zakazać polowań na ptaki w nocy, o świcie i o zmierzchu, a także w mgle czy podczas opadów. "Zimujące lub zatrzymujące się w czasie migracji kaczki i gęsi praktycznie zawsze przebywają w wielogatunkowych stadach, często towarzyszą im też łabędzie, a także czaple czy perkozy, które, mimo że są pod ochroną, również są zabijane przy okazji polowań na łowne kaczki i gęsi" - argumentują działacze.

Autorka/Autor:Bartłomiej Plewnia

Źródło: tvn24.pl

Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock

Pozostałe wiadomości

Korespondent "Faktów" TVN Marcin Wrona otrzymał Nagrodę Specjalną Bożeny i Mariusza Walterów, wręczoną podczas uroczystej gali w Muzeum POLIN. Statuetki przyznano też w czterech kategoriach. Jako Osobowość Medialna Roku (Nagroda Główna) wyróżniona została Karolina Lewicka z radia TOK FM. Jak wskazują organizatorzy plebiscytu, nagrody te "to wskazanie kierunku, w którym polskie media powinny się rozwijać i jakie wartości reprezentować".

Wręczono Nagrody Mariusza Waltera. Marcin Wrona ze specjalnym wyróżnieniem

Wręczono Nagrody Mariusza Waltera. Marcin Wrona ze specjalnym wyróżnieniem

Źródło:
tvn24.pl

Ich misja na Międzynarodowej Stacji Kosmicznej (ISS) wydłużyła się o 278 dni. Prezydent USA Donald Trump zapowiedział, że astronauci otrzymają zapłatę za dodatkowy czas pracy. Dodał, że jak będzie trzeba, to pokryje koszty z własnej kieszeni.

Trump: jeśli będę musiał, zapłacę z własnej kieszeni

Trump: jeśli będę musiał, zapłacę z własnej kieszeni

Źródło:
PAP

Dariusz Joński powiedział w programie "#BezKitu" w TVN24, że Rządowa Agencja Rezerw Strategicznych w czasie pandemii COVID-19 przekazała tymczasowemu szpitalowi we Wrocławiu sprzęt medyczny wart około 14,5 miliona złotych, z którym "nie wiadomo, co się stało". - Nie ma żadnej dokumentacji w Urzędzie Wojewódzkim. Po prostu wyparowało - przekazał europoseł KO.

Sprzęt z RARS za prawie 14,5 miliona złotych. "Nie wiadomo, co się z tym stało"

Sprzęt z RARS za prawie 14,5 miliona złotych. "Nie wiadomo, co się z tym stało"

Źródło:
TVN24

Na rosyjskim lotnisku wojskowym Engels w czasie ataku sił ukraińskich mogło znajdować się pięć bombowców strategicznych: trzy Tu-95MS i dwa Tu-160 - podał proukraiński kanał na Telegramie "Krymski Wiatr". Znany kijowski ekspert do spraw wojskowości Wałerij Romanenko wyjaśnił, dlaczego Ukraińcy właśnie teraz postanowili uderzyć w to miejsce.

Ukraińcy "nie mogli się powstrzymać". Potężny atak

Ukraińcy "nie mogli się powstrzymać". Potężny atak

Źródło:
UNIAN, Ukraińska Prawda, Moscow Times, tvn24.pl

Amerykański myśliwiec szóstej generacji będzie nosił nazwę F-47 - ogłosił w piątek prezydent Stanów Zjednoczonych Donald Trump. Jak przekazał, kontrakt na produkcję tych maszyn otrzyma firma Boeing. Obecnie żadna armia na świecie nie dysponuje myśliwcami tej generacji.

Nadchodzi F-47. Amerykanie ogłaszają myśliwiec przyszłości

Nadchodzi F-47. Amerykanie ogłaszają myśliwiec przyszłości

Źródło:
Reuters, tvn24.pl

Donald Trump chciałby, by ukraińskie elektrownie atomowe przeszły pod kontrolę USA. "New York Times" wskazuje, jaki może być cel amerykańskiego prezydenta i jakie znaczenie miałaby dla Stanów Zjednoczonych okupowana przez Rosję Zaporoska Elektrownia Jądrowa.

Do tego Trump potrzebuje ukraińskich elektrowni atomowych

Do tego Trump potrzebuje ukraińskich elektrowni atomowych

Źródło:
PAP

- Są rzeczy, w których fundamentalnie działamy razem, idziemy do przodu, ale są rzeczy, w których podejmujemy spór, tak żeby ukuć najlepszą politykę - powiedziała w "Faktach po Faktach" ministra funduszy i polityki regionalnej Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz, odnosząc się do tarć w koalicji rządzącej. Odniosła się między innymi do różnicy zdań pomiędzy koalicjantami w kwestii obniżenia składki zdrowotnej czy ustawy o budownictwie społecznym.

Tarcia w koalicji? "Najważniejsze, co ludzie z tego mają"

Tarcia w koalicji? "Najważniejsze, co ludzie z tego mają"

Źródło:
TVN24

Ponad 80 samochodów marki Tesla zostało uszkodzonych na parkingu salonu samochodowego w mieście Hamilton w kanadyjskiej prowincji Ontario. Jest to najpoważniejszy dotąd w Kanadzie akt wandalizmu skierowany przeciwko firmie Elona Muska. Kanadyjska policja wszczęła dochodzenie w tej sprawie.

Ponad 80 tesli uszkodzonych na jednym parkingu

Ponad 80 tesli uszkodzonych na jednym parkingu

Źródło:
PAP

Na lotnisku Heathrow wznowiono w piątek późnym popołudniem część lotów po pożarze podstacji elektrycznej. W sobotę port lotniczy ma wrócić do normalnej działalności.

Lotnisko Heathrow wznowiło część lotów

Lotnisko Heathrow wznowiło część lotów

Źródło:
PAP

Generał Mieczysław Bieniek ocenił w "Faktach po Faktach" w TVN24, że dołączenie Szwecji i Finlandii do NATO było "bardzo dużym wzmocnieniem systemu obronnego" Sojuszu. Doradca ministra obrony nakreślił obraz bezpieczeństwa wschodniej flanki Sojuszu Północnoatlantyckiego w obliczu zagrożenia ze strony Rosji.

Generał o potencjale militarnym wschodniej flanki NATO

Generał o potencjale militarnym wschodniej flanki NATO

Źródło:
TVN24

- Obniżenie składki zdrowotnej dla przedsiębiorców uderzy w niedofinansowany system ochrony zdrowia - przekonywał w programie "Bez kitu" w TVN24 wiceminister zdrowia Wojciech Konieczny. Mówił też o propozycji Lewicy dotyczącej wprowadzenia podatku zdrowotnego.

"To jest nasz udział w koalicji"

"To jest nasz udział w koalicji"

Źródło:
tvn24.pl

Twórcom tych stron chodzi nie tylko o przemycanie rosyjskich punktów widzenia do polskiego internetu. Dzięki takim witrynom można też cytować rosyjskie media państwowe, w Polsce zakazane. A w kanałach rosyjskich pokazywać, że "polskie media" podzielają rosyjską wizję świata. Oto 10 portali, przed którymi przestrzegamy. Szerzą prokremlowską dezinformację.

Sieć prorosyjskich portali oplata Polskę. Oto 10 przykładów

Sieć prorosyjskich portali oplata Polskę. Oto 10 przykładów

Źródło:
Konkret24

Dwaj mężczyźni leżeli skuleni w kącie na klatce schodowej, owinięci byli kurtkami, a ściany i podłoga były pokryte krwią. Pierwszej pomocy udzielili im strażnicy miejscy. Jeden z mężczyzn trafił do szpitala. Powiedzieli, że zostali pobici przez nieznanych sprawców.

Leżeli skuleni w kącie, ściany i podłoga pokryte były krwią

Leżeli skuleni w kącie, ściany i podłoga pokryte były krwią

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W czasie piątkowych protestów w Stambule i Izmirze protestujący starli się z policją - podały zachodnie agencje. W stronę siedziby władz ruszyło co najmniej 10 tysięcy osób mimo obowiązującego zakazu zgromadzeń. Turcy wychodzą na ulice w związku z zatrzymaniem Ekrema Imamoglu, który jest burmistrzem Stambułu od 2019 roku.

Zakaz nie zadziałał. Starcia na ulicach

Zakaz nie zadziałał. Starcia na ulicach

Źródło:
PAP, Reuters

Dla 49-latka podróż do Londynu zakończyła się na Lotnisku Chopina, jeszcze przed startem samolotu. Stojąc w kolejce do kontroli bezpieczeństwa, oznajmił bowiem pracownikowi lotniska, że posiada przy sobie laptop z urządzeniem wybuchowym.

Podróż zakończył jeszcze przed startem samolotu. Z powodu "żartu" o laptopie

Podróż zakończył jeszcze przed startem samolotu. Z powodu "żartu" o laptopie

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Dzieci poinformowały strażników miejskich o zerwanych przewodach wiszących nad skrzyżowaniem i dokładnie wskazały miejsce. Niedługo później pojawiła się tam też ekipa techniczna.

Do strażników miejskich podbiegły dzieci z alarmującym zgłoszeniem

Do strażników miejskich podbiegły dzieci z alarmującym zgłoszeniem

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Książę William odwiedził brytyjskich żołnierzy stacjonujących w międzynarodowej jednostce w Estonii. Następca tronu ubrany w mundur maskujący z symbolem NATO, w czołgu Challenger 2, to "znaczący sygnał o zaangażowaniu Wielkiej Brytanii w odstraszanie Rosji" - pisze BBC.

Książę William w czołgu niedaleko granicy z Rosją. "Znaczący sygnał"

Książę William w czołgu niedaleko granicy z Rosją. "Znaczący sygnał"

Źródło:
BBC

Pochodzący z Polski mężczyzna jest winny zabójstwa i poćwiartowania zwłok swojego współlokatora - orzekł sąd w Manchesterze. Prokuratura określiła to jako "barbarzyńską zbrodnię". Mężczyzna, starając się ukryć ślady, podzielił ciało na 27 części, które porzucił w torbach w różnych miejscach aglomeracji Manchesteru.

"Barbarzyńska zbrodnia" na Wyspach. Polak skazany

"Barbarzyńska zbrodnia" na Wyspach. Polak skazany

Źródło:
PAP, BBC

Poseł PiS Mariusz Błaszczak w piątek po południu opuścił prokuraturę. Potwierdził, że usłyszał zarzut w sprawie ujawnienia w 2023 roku fragmentów wojskowego planu "Warta". Prokurator, podpułkownik Marcin Maksjan poinformował, że Błaszczak nie przyznał się do popełnienia zarzucanego mu czynu.

Dokumenty z kategorią A, "piąty etap czwartej fazy obrony". Co ujawnił Błaszczak 

Dokumenty z kategorią A, "piąty etap czwartej fazy obrony". Co ujawnił Błaszczak 

Źródło:
TVN24, PAP

Jeden z podleśniczych z Turka (woj. wielkopolskie) pokazał, jak wygląda jego codzienność. Na nogawce jego spodni osiadło kilkanaście kleszczy. Pajęczaki te są aktywne od dawna, jednak z uwagi na coraz wyższą temperaturę pokazują się chętniej. Jak chronić się przed ukąszeniem i co robić, gdy już do niego dojdzie?

Aż strach patrzeć na to nagranie. Nogawka spodni cała w kleszczach

Aż strach patrzeć na to nagranie. Nogawka spodni cała w kleszczach

Źródło:
tvnmeteo.pl

Na terenie Puszczy Słupeckiej powstała nielegalna przeprawa przez rzekę Czarną. Zbudowana została z drewnianych pali, a w pobliżu widać ślady cięć na drzewach. Konstrukcję znaleźli strażnicy leśni z Nadleśnictwa Drewnica, a policja szuka jej budowniczych.

W rezerwacie znaleźli nielegalny most

W rezerwacie znaleźli nielegalny most

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Dyskusja o szczepieniach na błonicę - po wykryciu pierwszego od lat przypadku tej choroby - stała się dla środowisk antyszczepionkowych pretekstem do szerzenia kolejnej teorii. Ich zdaniem nagłaśnianie tematu błonicy to sposób na wypromowanie pakietu krztuścowego. Eksperci ostrzegają przed tą dezinformacją.

Błonica a pakiet krztuścowy. Jest różnica? Jest

Błonica a pakiet krztuścowy. Jest różnica? Jest

Źródło:
Konkret24

Armia Sudanu odzyskała pełną kontrolę nad pałacem prezydenckim. Na nagraniu udostępnionym w mediach społecznościowych widać mężczyzn w mundurach wojskowych wewnątrz budynku. W Sudanie od dwóch lat trwa konflikt, który kosztował życie dziesiątki tysięcy osób.

Wojsko zajęło pałac prezydencki

Wojsko zajęło pałac prezydencki

Źródło:
PAP, Reuters, tvn24.pl

"Poradnik kryzysowy" powinien zachęcać obywateli do posiadania zapasów gotówki na wypadek kryzysu - rekomenduje Koalicja dla Gotówki w piśmie skierowanym do ministra spraw wewnętrznych. - Gotówka w sytuacjach kryzysowych jest bardzo ważnym wyposażeniem obywatela - uważa Rafał Górski, prezes Instytutu Spraw Obywatelskich.

Apel do rządu w sprawie zapasu gotówki

Apel do rządu w sprawie zapasu gotówki

Źródło:
PAP