Zdjęcie: Moratorium dla drzew/Facebook
27 grudnia 2024
Personalno-polityczna awantura na szczytach "leśnej władzy". Witold Koss, dyrektor generalny Lasów Państwowych, pisze do ministry klimatu i środowiska. To pokłosie publikacji tvn24.pl, w której nadzorujący LP wiceminister Mikołaj Dorożała w ostrych słowach mówił, co - jego zdaniem - dzieje się w Lasach Państwowych. Posłanka KO Magdalena Filiks żąda dymisji Dorożały. Przedstawiciele aktywistów pytają, czy to zaplanowane osłabianie współkoalicjanta (Polski 2050) przed wyborami prezydenckimi.
- Po publikacji tvn24.pl dyrektor generalny Lasów Państwowych pisze w sprawie wypowiedzi swojego przełożonego list do ministry klimatu i środowiska Pauliny Hennig-Kloski.
- Dotarliśmy do tego pisma. Witold Koss zarzuca w nim nadzorującemu LP wiceministrowi Dorożale m.in. "oszczerstwa na temat kierownictwa Lasów Państwowych i pracowników naszej instytucji", a także "apeluje do Pani Minister o interwencję (...) oraz "podjęcie kroków, by tego typu sytuacje nie pojawiały się w przyszłości".
- Dymisji Mikołaja Dorożały domaga się posłanka Koalicji Obywatelskiej Magdalena Filiks.
- Komu na rękę jest ta awantura i wstrzymanie procesu reformowania polityki leśnej? - pyta przedstawicielka fundacji "Lasy i Obywatele". Wskazuje, że osobą, która powinna przerwać konflikt, jest sam premier Donald Tusk.
Czytaj dalej po zalogowaniu
Uzyskaj dostęp do treści premium za darmo i bez reklam