Sędzia Trybunału Konstytucyjnego Krystyna Pawłowicz wezwała w niedzielę w mediach społecznościowych ministra sprawiedliwości Adama Bodnara "do odstąpienia od planów złamania polskiej konstytucji". Odniosła się w ten sposób do planów resortu dotyczących sędziów z powołania neo-KRS. Propozycje skomentowała także pierwsza prezes Sądu Najwyższego Małgorzata Manowska.
Minister sprawiedliwości Adam Bodnar chce zmian w Regulaminie urzędowania sądów powszechnych. Proponowane przepisy sprawią między innymi, że sędziowie powołani przez upolitycznioną Krajową Radę Sądownictwa nie będą mogli zajmować się wnioskami o wyłączenie sędziego powołanego w tym samym trybie. Pomysł wzbudził krytykę ze strony klubu PiS. Ostro zareagowała na niego także nowa KRS.
Czytaj więcej: Adam Bodnar chce zmian dotyczących sędziów z powołania nowej KRS. "Element przywracania standardów"
Do sprawy odniosła się w niedzielę na portalu X sędzia Trybunału Konstytucyjnego Krystyna Pawłowicz, była posłanka Prawa i Sprawiedliwości.
"Wzywam nowego ministra sprawiedliwości Adama Bodnara do odstąpienia od planów złamania polskiej konstytucji. Łamie pan swą niedawno złożoną przysięgę 'dochowania wierności postanowieniom Konstytucji i innym prawom RP'. Konstytucję wykonują ustawy Sejmu, a nie akty administracji" - czytamy we wpisie.
Pierwsza prezes SN o "oczywistej i rażącej niekonstytucyjności"
Projektowane zmiany skomentowała również w stanowisku z 17 grudnia Pierwsza Prezes Sądu Najwyższego Małgorzata Manowska.
Jak czytamy, "Pierwszy Prezes Sądu Najwyższego jako organ konstytucyjny kierujący Sądem Najwyższym, który na mocy art. 183 ust. 1 Konstytucji Rzeczpospolitej Polskiej sprawuje nadzór nad działalnością sądów powszechnych w zakresie orzekania, zwraca uwagę na oczywistą i rażącą niekonstytucyjność dwu projektowanych przepisów w Regulaminie urzędowania sądów powszechnych, które stanowią w szczególności pogwałcenie: niezawisłości sędziowskiej; niezależności władzy sądowniczej i konstytucyjnej hierarchii źródeł prawa".
W stanowisku podkreślono, że "Trybunał Konstytucyjny wielokrotnie stwierdzał niezgodność z art. 179 Konstytucji RP unormowań ustawowych, które mogłyby służyć jako podstawa rozpoznania wniosku o wyłączenie sędziego z powodu podniesienia okoliczności wadliwości jego powołania".
Art. 179. Sędziowie są powoływani przez Prezydenta Rzeczypospolitej, na wniosek Krajowej Rady Sądownictwa, na czas nieoznaczony.
Jak zaznaczono, "Trybunał Konstytucyjny podkreślił, że 'nie sposób wyobrazić sobie żadnej procedury karnej, cywilnej czy administracyjnej, w ramach której sąd, konkretny skład sędziowski, mógłby oceniać prawidłowość powołania innych sędziów. Uprawnień takich nie ma ani w przepisach Konstytucji, ani w przepisach ustawowych' (wyroki w sprawach P 22/19, P 13/19, P 10/19)".
"Z tych samych powodów niezgodny z art. 179 Konstytucji jest projektowany § 43 ust. 1a Regulaminu urzędowania sądów powszechnych przewidujący odsunięcie znacznej kategorii sędziów od przydziału wskazanych tam spraw" - podkreśliła I Prezes SN.
Przypomniała też, że artykuł 92 ust. 1 Konstytucji RP "przesądza, że rozporządzenia są wydawane na podstawie i w celu wykonania ustawy, i w związku z tym, pod żadnym pozorem, nie mogą jej zmieniać".
"Tymczasem projektowany § 43 ust. 1a rozporządzenia, jakim jest Regulamin urzędowania sądów powszechnych, jest niezgodny z przepisami ustawy Prawo o ustroju sądów powszechnych, która w art. 47a § 1 i § 2 przesądza, że sprawy są przydzielane sędziom i asesorom sądowym losowo w ramach poszczególnych kategorii spraw, a przydział ten jest równy, chyba że ustawa - i tylko ustawa, nie zaś akt względem niej wykonawczy - przewiduje w tym zakresie wyjątki" - czytamy w stanowisku I Prezes SN.
Według niej, projektowany paragraf 118a Regulaminu urzędowania sądów powszechnych "nie tylko wykracza poza zakres delegacji ustawowej z art. 41 § 1 ustawy Prawo o ustroju sądów powszechnych, naruszając art. 92 ust. 1 Konstytucji RP, ale nade wszystko stanowi jaskrawe naruszenie art. 178 ust. 1 Konstytucji RP, który stanowi, że sędziowie w sprawowaniu swojego urzędu są niezawiśli i podlegają tylko Konstytucji oraz ustawom".
"Tym samym, niedopuszczalne jest zobowiązywanie w drodze rozporządzenia sędziów do uwzględniania takich lub innych treści normatywnych w wydawanych orzeczeniach i sporządzanych uzasadnieniach, niezależnie od tego, o jakie unormowania chodzi" - głosi stanowisko.
Jak zaznaczono, "przedłożony przez Ministra Sprawiedliwości § 118a rozporządzenia, naruszając art. 178 ust. 1 Konstytucji oraz zasadę trójpodziału władz (art. 10 Konstytucji RP), "stanowi drastyczną ingerencję w sferę niezawisłości sędziowskiej, jakiej nie znał nawet ustrój sądownictwa w okresie PRL, gdy wydawane były 'wytyczne wymiaru sprawiedliwości i praktyki sądowej', zniesione w roku 1989 wraz z upadkiem komunizmu".
"Podkreślić przy tym należy, że nawet w okresie PRL wytyczne takie były uchwalane przez skład całej izby lub przez Zgromadzenie Ogólne Sędziów Sądu Najwyższego, a nie narzucane aktem władzy wykonawczej. Nawet komunistyczny reżim nie odważył się wpływać na treść orzeczeń sądów powszechnych w drodze aktu wykonawczego Ministra Sprawiedliwości" - oświadczyła Manowska.
Jak podkreśliła, "sędziowie wiedzą, jakie unormowania obowiązują w Rzeczypospolitej Polskiej". "Dotyczy to również umów międzynarodowych i prawa europejskiego, które są stosowane przez sądy na zasadach określonych w Konstytucji" - dodała I Prezes SN.
Według niej, "instruowanie sędziów w tym zakresie przez Ministra stanowi nie tylko pogwałcenie niezawisłości sędziowskiej, ale również przejaw dezynwoltury i braku taktu".
Manowska zaznaczyła, że "konstytucyjne ramy obowiązywania prawa europejskiego w Rzeczypospolitej Polskiej zostały obszernie doprecyzowane w orzecznictwie Trybunału Konstytucyjnego, w szczególności w wyroku z 11 maja 2005 r. K 18/04 oraz wyroku z 24 listopada 2010 r. K 32/09, do których nieprzerwanie odwołuje się późniejsze orzecznictwo Trybunału Konstytucyjnego". "Zawiera ono jedyne dopuszczalne dyrektywy stosowania prawa europejskiego i międzynarodowego przez sędziów, których nie wiążą w tym zakresie niezgodne z Konstytucją instrukcje Ministra Sprawiedliwości pełniącego jednocześnie funkcję Prokuratora Generalnego" - czytamy w stanowisku I Prezes SN.
"Najwyższe zaniepokojenie budzi fakt, że nowy Minister Sprawiedliwości rozpoczyna swoje urzędowanie od przedkładania projektów aktów normatywnych, które pod pretekstem poszanowania zobowiązań międzynarodowych Rzeczypospolitej zmierzają do pogwałcenia fundamentów porządku konstytucyjnego Rzeczypospolitej, w tym zasady trójpodziału władz i niezawisłości sędziowskiej oraz konstytucyjnej hierarchii źródeł prawa" - oświadczyła.
"Co więcej, czyni to w sposób, na który do tej pory władza wykonawcza nie śmiała się poważyć nawet w okresie PRL 'gdy podstawowe wolności i prawa człowieka były w naszej Ojczyźnie łamane' (Preambuła Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej)" - dodała Manowska.
MS: ustawa o KRS wprowadziła sprzeczny z konstytucją tryb sędziów-członków Rady
Minister sprawiedliwości, prokurator generalny Adam Bodnar przekazał w piątek do uzgodnień międzyresortowych projekt zmian w rozporządzeniu Regulamin urzędowania sądów powszechnych – przekazano w komunikacie na stronie resortu.
"Proponowane przepisy sprawią, że wnioski o wyłączenie sędziego ze względu na sposób powołania go na urząd sędziowski nie będą rozpoznawane przez sędziów powołanych w tym samym trybie. Rozwiązanie to uniemożliwi udział osób powołanych przez Krajową Radę Sądownictwa ukształtowaną ustawą o KRS z 8 grudnia 2017 r. w rozpatrywaniu tego typu wniosków. Sędziowie ci nie będą uwzględniani w przydzielaniu spraw przez System Losowego Przydziału Spraw" – czytamy.
Ministerstwo wyjaśniło, że "propozycja zmiany przepisów jest spowodowana tym, że ustawa z 8 grudnia 2017 r. o KRS wprowadziła sprzeczny z konstytucją tryb wyboru sędziów-członków KRS". "Przez to, ten kluczowy organ stojący na straży niezależności sądów i niezawisłości sędziów stracił swoją niezależność, a tryb powoływania i awansowania sędziów przez Radę i Prezydenta RP stał się wadliwy" – oceniło MS.
Jak podkreślono, "potwierdził to szereg wyroków polskich sądów i trybunałów międzynarodowych".
"Orzecznictwo Europejskiego Trybunału Praw Człowieka wielokrotnie wskazywało, że skład KRS ukształtowany ustawą z 8 grudnia 2017 r. jest sprzeczny z art. 187 Konstytucji RP. Rada nie jest niezależna od władzy wykonawczej i ustawodawczej, a powołani przez nią sędziowie nie są niezawiśli i bezstronni, ponieważ ich powołanie nastąpiło z naruszeniem tej procedury" – napisało Biuro Komunikacji i Promocji MS.
1. Krajowa Rada Sądownictwa składa się z: 1) Pierwszego Prezesa Sądu Najwyższego, Ministra Sprawiedliwości, Prezesa Naczelnego Sądu Administracyjnego i osoby powołanej przez Prezydenta Rzeczypospolitej, 2) piętnastu członków wybranych spośród sędziów Sądu Najwyższego, sądów powszechnych, sądów administracyjnych i sądów wojskowych, 3) czterech członków wybranych przez Sejm spośród posłów oraz dwóch członków wybranych przez Senat spośród senatorów. 2. Krajowa Rada Sądownictwa wybiera spośród swoich członków przewodniczącego i dwóch wiceprzewodniczących. 3. Kadencja wybranych członków Krajowej Rady Sądownictwa trwa cztery lata. 4. Ustrój, zakres działania i tryb pracy Krajowej Rady Sądownictwa oraz sposób wyboru jej członków określa ustawa.
Pierwszeństwo prawa unijnego i międzynarodowego
W ocenie resortu "druga istotna kwestia zawarta w projekcie zmiany rozporządzenia – Regulamin urzędowania sądów powszechnych – dotyczy obowiązku uwzględniania pierwszeństwa i bezpośredniego stosowania prawa unijnego i międzynarodowego przy sporządzaniu orzeczeń oraz uzasadnień sędziowskich".
"Wynika to z faktu, że w ostatnich kilku latach hierarchia źródeł prawnych i trójpodział władzy w Polsce został zaburzony. Wprowadzono zmiany prawne ograniczające niezależność sądownictwa oraz umożliwiające prowadzenie postępowań dyscyplinarnych wobec sędziów stosujących w orzecznictwie prawo unijne i konwencje międzynarodowe" - czytamy.
Jak oceniono, zmiana rozporządzenia "jest pierwszym elementem przywracania standardów w polskim sądownictwie". "Proces naprawy wymaga jednak dalszych działań, m. in. przywrócenia niezależności KRS poprzez zmianę ustawy o KRS oraz nowelizacji ustawy Prawo o ustroju sądów powszechnych, która przywróci rolę samorządów sędziowskich w nominowaniu i awansowaniu sędziów" - zapowiedziano.
Źródło: PAP