Mateusz Morawiecki: za kilka dni tarcza antyrakietowa w Redzikowie osiągnie zdolność operacyjną

- W polityce międzynarodowej o sile państwa, obok gospodarki, obok sprawnego zarządzania finansami publicznymi, świadczy również silna armia. 300-tysięczna armia świetnie uzbrojona, silny polski przemysł zbrojeniowy, 4 procent PKB na wojsko polskie - to fundamenty naszego bezpieczeństwa i naszej suwerenności - mówił w poniedziałek w Sejmie podczas swojego expose premier Mateusz Morawiecki.

Jak dodał, w ostatnich tygodniach Polska "wywalczyła" na Radzie UE, to, o co starała się od trzech-czterech lat. - Mianowicie wydatki materiałowe na uzbrojenie, na armię polską nie będą zaliczane, w przypadku wyliczeń związanych z procedurą nadmiernego deficytu, do deficytu budżetowego - powiedział premier. Ocenił, że "to bardzo ważna sprawa".

Jak podkreślał Morawiecki, "armia polska musi rosnąć w siłę". Przypomniał, że w Polsce jest ponad 10 tysięcy amerykańskich żołnierzy.

- Amerykanie właśnie przekazali nam informację, że 15 grudnia, za kilka dni, zdolność operacyjną osiągnie tarcza antyrakietowa w Redzikowie - poinformował Morawiecki. - A pamiętacie państwo 17 września 2009 roku, w 70. rocznicę ataku wojsk sowieckich, Rosji sowieckiej na Polskę. Pamiętacie, co wtedy stało się z tarczą antyrakietową - dodał.

CZYTAJ WIĘCEJ: Rząd PO-PSL zablokował budowę tarczy antyrakietowej? To nieprawda

Odniósł się do decyzji prezydenta USA Baracka Obamy, który 17 września 2009 roku ogłosił decyzję o rezygnacji z planów umieszczenia stałych elementów tarczy antyrakietowej w Europie Środkowo-Wschodniej - radaru wczesnego wykrywania w Czechach i bazy 10 pocisków przechwytujących w Polsce.

- Nie możemy pozwolić sobie na mierność, nie możemy pozwolić sobie na bylejakość, nie możemy pozwolić sobie też na uległość. Tylko silna Rzeczpospolita ma rację bytu - oświadczył Morawiecki.

Data 15 grudnia pojawiła się w pisemnym zeznaniu kontradmirała Douglasa Williamsa, pełniącego obowiązki dyrektora amerykańskiej Agencji Obrony Przeciwrakietowej. Jak wynika z dokumentu, tego dnia Aegis Ashore Poland ma zostać formalnie oddane do użytku marynarce wojennej Stanów Zjednoczonych, z kolei marynarka USA włączy ją do systemu NATO w lipcu przyszłego roku. Dokument, w którym szczegółowo opisano harmonogram projektu, został przekazany Kongresowi USA z datą 7 grudnia.

Jak czytamy, do maja 2024 roku pojawią się w nim dodatkowe elementy, po czym kontrola nad nim zostanie oddana NATO w lipcu przyszłego roku.

Tarcza antyrakietowa Aegis była początkowo projektowana dla marynarki wojennej, jako system okrętowy przeznaczony do przechwytywania i niszczenia pocisków rakietowych. Dzięki modernizacjom może jednak służyć również na lądzie.

Umieszczona w Redzikowie pod Słupskiem instalacja jest drugim takim obiektem uruchamianym w Europie przez amerykańską armię - od 2016 roku działa Aegis Ashore w Rumunii.

"Celem systemu" - napisał w przeznaczonym dla Komisji Sił Zbrojnych raporcie kadm. Williams - jest niezmienne wspieranie obrony europejskich krajów NATO przed zagrożeniami ze strony rakiet balistycznych pochodzących spoza obszaru euroatlantyckiego”.