Różnica w zapisie o ilości kandydatów na prezesa wymaga szybkiej noweli. Senat może ją przedstawić na posiedzeniu w lipcu - napisał w sobotę na Twitterze marszałek Senatu Stanisław Karczewski. Chodzi o dwa paragrafy ustawy o Sądzie Najwyższym, które podają różną liczbę kandydatów na pierwszego prezesa Sądu Najwyższego.
"W ustawie o SN jest drobna pomyłka. Różnica w zapisie o ilości kandydatów na prezesa wymaga szybkiej noweli. Senat może ją przedstawić na posiedzeniu w lipcu" - napisał w sobotę po południu na Twitterze marszałek Senatu Stanisław Karczewski.
W ust.o #SN jest drobna pomyłka. Różnica w zapisie o ilosci kand.na prezesa wymaga szybkiej noweli. Senat może ją przedst.na posiedz.w lipcu
— Stanisław Karczewski (@StKarczewski) July 22, 2017
Sprzeczność w ustawie
Jak podnoszono podczas piątkowej debaty w Senacie, jest sprzeczność między artykułami 12 i 18 ustawy, z których jeden mówi, że Zgromadzenie Ogólne Sędziów Sądu Najwyższego przedstawia prezydentowi RP pięciu kandydatów na I prezesa Sądu Najwyższego, spośród sędziów SN w stanie czynnym. Drugi z artykułów mówi z kolei, że do kompetencji Zgromadzenia Ogólnego Sędziów SN należy "dokonywanie wyboru trzech kandydatów" na stanowisko I prezesa SN oraz przedstawienie ich prezydentowi.
Wiceminister sprawiedliwości Marcin Warchoł wyjaśniał w piątek, że "nie ma tutaj niezgodności". Jak uzasadnił, ważniejszy jest artykuł 12, ponieważ jest to norma, która określa bardzo szczegółowo sposób wyboru sędziów i to ona ma pierwszeństwo.
"Nie dochowano pewnej prawidłowości legislacyjnej"
O sprawie mówił w sobotę rano rzecznik prezydenta Andrzeja Dudy Krzysztof Łapiński.
- Prezydent jako prawnik zauważył i stwierdził to jasno, że podczas prac nad ustawą [o Sądzie Najwyższym - przyp. red.] w Sejmie, w jakiś sposób trochę z winy posłów nie dochowano pewnej prawidłowości legislacyjnej. Tyle i aż tyle - powiedział odpowiadając na pytanie związane z dwoma paragrafami ustawy o SN, które podają różną liczbę kandydatów na pierwszego prezesa Sądu Najwyższego.
- Prezydent będzie brał właśnie to też pod uwagę przy podejmowaniu swojej decyzji [w sprawie weta - red.] - zaznaczył Łapiński pytany, co oznacza uwaga prezydenta.
Wcześniej, w Programie III Polskiego Radia Krzysztof Łapiński powiedział, że "w przyjętej przez Sejm i Senat ustawie o Sądzie Najwyższym jest podwójny zapis dotyczący wyboru I prezesa SN".
Łapiński wyjaśnił, że w dwóch różnych artykułach, w różny sposób stwierdza się o wyborze I prezesa Sądu Najwyższego, co według prezydenta jest naruszeniem zasad prawidłowej legislacji. - Dla prezydenta jako prawnika, jeśli są dwa różne przepisy w tej samej sprawie w jednej ustawie - posłowie tego nie zauważyli i nie skorygowali - to burzy zasady prawidłowej legislacji - podkreślił.
Autor: js/ / Źródło: tvn24.pl, TVN24
Źródło zdjęcia głównego: tvn24