Marszałek Senatu: Drobna pomyłka. Konieczna nowelizacja ustawy o Sądzie Najwyższym

Rzecznik prezydenta o dwóch różnych przepisach w tej samej sprawie
"Prezydent zauważył, że nie dochowano pewnej prawidłowości"
Źródło: tvn24

Różnica w zapisie o ilości kandydatów na prezesa wymaga szybkiej noweli. Senat może ją przedstawić na posiedzeniu w lipcu - napisał w sobotę na Twitterze marszałek Senatu Stanisław Karczewski. Chodzi o dwa paragrafy ustawy o Sądzie Najwyższym, które podają różną liczbę kandydatów na pierwszego prezesa Sądu Najwyższego.

"W ustawie o SN jest drobna pomyłka. Różnica w zapisie o ilości kandydatów na prezesa wymaga szybkiej noweli. Senat może ją przedstawić na posiedzeniu w lipcu" - napisał w sobotę po południu na Twitterze marszałek Senatu Stanisław Karczewski.

Sprzeczność w ustawie

Jak podnoszono podczas piątkowej debaty w Senacie, jest sprzeczność między artykułami 12 i 18 ustawy, z których jeden mówi, że Zgromadzenie Ogólne Sędziów Sądu Najwyższego przedstawia prezydentowi RP pięciu kandydatów na I prezesa Sądu Najwyższego, spośród sędziów SN w stanie czynnym. Drugi z artykułów mówi z kolei, że do kompetencji Zgromadzenia Ogólnego Sędziów SN należy "dokonywanie wyboru trzech kandydatów" na stanowisko I prezesa SN oraz przedstawienie ich prezydentowi.

Wiceminister sprawiedliwości Marcin Warchoł wyjaśniał w piątek, że "nie ma tutaj niezgodności". Jak uzasadnił, ważniejszy jest artykuł 12, ponieważ jest to norma, która określa bardzo szczegółowo sposób wyboru sędziów i to ona ma pierwszeństwo.

Ustawa o Sądzie Najwyższym. Pytania o liczbę kandydatów na prezesa SN
Ustawa o Sądzie Najwyższym. Pytania o liczbę kandydatów na prezesa SN
Warchoł: nie ma sprzeczności w artykułach 12 i 18

Warchoł: nie ma sprzeczności w artykułach 12 i 18

"Nie dochowano pewnej prawidłowości legislacyjnej"

O sprawie mówił w sobotę rano rzecznik prezydenta Andrzeja Dudy Krzysztof Łapiński.

- Prezydent jako prawnik zauważył i stwierdził to jasno, że podczas prac nad ustawą [o Sądzie Najwyższym - przyp. red.] w Sejmie, w jakiś sposób trochę z winy posłów nie dochowano pewnej prawidłowości legislacyjnej. Tyle i aż tyle - powiedział odpowiadając na pytanie związane z dwoma paragrafami ustawy o SN, które podają różną liczbę kandydatów na pierwszego prezesa Sądu Najwyższego.

- Prezydent będzie brał właśnie to też pod uwagę przy podejmowaniu swojej decyzji [w sprawie weta - red.] - zaznaczył Łapiński pytany, co oznacza uwaga prezydenta.

Wcześniej, w Programie III Polskiego Radia Krzysztof Łapiński powiedział, że "w przyjętej przez Sejm i Senat ustawie o Sądzie Najwyższym jest podwójny zapis dotyczący wyboru I prezesa SN".

Łapiński wyjaśnił, że w dwóch różnych artykułach, w różny sposób stwierdza się o wyborze I prezesa Sądu Najwyższego, co według prezydenta jest naruszeniem zasad prawidłowej legislacji. - Dla prezydenta jako prawnika, jeśli są dwa różne przepisy w tej samej sprawie w jednej ustawie - posłowie tego nie zauważyli i nie skorygowali - to burzy zasady prawidłowej legislacji - podkreślił.

Autor: js/ / Źródło: tvn24.pl, TVN24

Czytaj także: