Stały przedstawiciel Polski przy ONZ Krzysztof Szczerski zapytany został o słowa posła PiS Marka Suskiego, który porównał Unię Europejską do najeźdźców z czasów wojny. - Unia Europejska to jest nasza wspólnota polityczna - odpowiadał. Zwracał jednak uwagę, że "mamy prawo" do krytyki. - Jestem absolutnym przeciwnikiem wszystkich tych, którzy twierdzą, że powinniśmy siedzieć cicho - powiedział Szczerski.
Poseł Koalicji Obywatelskiej Konrad Frysztak opublikował w mediach społecznościowych fragment wypowiedzi posła PiS Marka Suskiego z uroczystości 76. rocznicy uwolnienia żołnierzy Armii Krajowej z więzienia Urzędu Bezpieczeństwa w Radomiu. - Polska "nielegalna" walczyła w czasie II wojny światowej z jednym okupantem, walczyła z okupantem sowieckim i będziemy walczyć z okupantem brukselskim, gdzie Bruksela przysyła nam namiestników, którzy mają Polskę doprowadzić do porządku, rzucić nas na kolana, żebyśmy byli może landem niemieckim, a nie dumnym państwem wolnych Polaków - mówił Suski.
Szczerski zapytany o słowa Suskiego o "okupancie brukselskim"
O te słowa posła partii rządzącej pytany był przez korespondenta "Faktów TVN" Marcina Wronę były prezydencki minister, a obecnie ambasador Polski przy ONZ Krzysztof Szczerski, który przebywa w Nowym Jorku.
Czy uważa, że Unia Europejska to okupant? - Unia Europejska to jest nasza wspólnota polityczna, która dla Polski jest bardzo ważna. Jestem absolutnie tego zwolennikiem i powtarzam nieustannie. Członkostwo Polski w NATO i Unii Europejskiej nas lokalizuje geopolitycznie na świecie, to jest poza wszystkim najważniejszy rodzaj politycznej tożsamości dla Polski - odpowiadał.
- Jak ktoś zapyta, "gdzie leży Polska?", Polska leży w NATO i w Unii Europejskiej. My musimy te dwa elementy naszej tożsamości politycznej, globalnej utrzymać - przekonywał.
Według Szczerskiego nie oznacza to, że jako kraj członkowski nie mamy prawa, żeby "o jakości tej Unii rozmawiać". - Bo to jest też nasza Unia - argumentował. - A więc oczywiście jest tak, że do krytyki mamy prawo. Jestem absolutnym przeciwnikiem wszystkich tych, którzy twierdzą, że powinniśmy siedzieć cicho i się nie odzywać - oświadczył Szczerski.
Politycy Zjednoczonej Prawicy o relacjach Polski z Unią
Marek Suski jest kolejnym politykiem Prawa i Sprawiedliwości, który w ostatnich dniach krytycznie odniósł się do Unii Europejskiej. Wicemarszałek Sejmu i szef klubu PiS Ryszard Terlecki w Karpaczu powiedział, że "powinniśmy myśleć nad tym, jak najbardziej możemy współpracować, żebyśmy wszyscy byli w Unii, ale żeby ta Unia była taka, jaka jest dla nas do przyjęcia". - Jeżeli pójdzie tak, jak się zanosi, że pójdzie, no to musimy szukać rozwiązań drastycznych. Brytyjczycy pokazali, że dyktatura brukselskiej biurokracji im nie odpowiada i się odwrócili i wyszli. My nie chcemy wychodzić (…), ale nie możemy dać się zapędzić w coś, co ograniczy naszą wolność i coś, co organiczny nasz rozwój - mówił.
Wcześniej minister sprawiedliwości i prokurator generalny Zbigniew Ziobro (Solidarna Polska, koalicjant PiS), reagując na wniosek Komisji Europejskiej o nałożenie kar finansowych na Polskę, ocenił między innymi, że "mamy do czynienia z hipokryzją, polityką a nie prawem i agresją wobec Polski pod pretekstem prawa".
Źródło: TVN24
Źródło zdjęcia głównego: TVN24