Poseł PiS Marcin Horała pytany był w "Rozmowie Piaseckiego" o migrantów i sytuację na granicy, na której od poniedziałku trwają tymczasowe kontrole. Konrad Piasecki nawiązał przy tym do projektu ustawy złożonego przez PiS, który mówi o zakazie wjazdu do Polski dla osób z Bliskiego Wschodu i Afryki Północnej.
Dziennikarz TVN24 zapytał, obywatelom których krajów Marcin Horała nie pozwoliłby na wjazd do Polski. Poseł PiS odparł, że "obywatelom tych państw, którzy w sposób zdecydowanie ponadnormatywny sprawiają u nas różnego rodzaju problemy". - Przede wszystkim są sprawcami przestępstw - dodał.
- Na pewno te wszystkie kraje, gdzie jest podwyższona aktywność terrorystyczna. To trzeba by oczywiście zbadać, ale na przykład Autonomia Palestyńska - powiedział polityk PiS. Wymienił także Sudan, Czad, Kongo, Etiopię, Erytreę i Nigerię.
Wydawanie wiz przez PiS
Marcin Horała, skonfrontowany ze statystykami MSZ odnośnie wydawania wiz z września 2023 roku za poprzednie 30 miesięcy, kiedy rządziło Prawo i Sprawiedliwość (wydano wówczas m.in. 5 tysięcy wiz dla Egipcjan, 3,5 tysiąca dla Algierczyków, 3 tysiące dla Jordańczyków), odparł, że na wydawanie wiz "jest określona procedura". - To nie jest samo w sobie groźne, gdy zachowujemy pełną kontrolę. Taką wizę zawsze można cofnąć, unieważnić lub jej nie przedłużyć, jeżeli jest okresowa - powiedział.
- Obecnie mamy do czynienia z zupełnie inną sytuacją. To znaczy taką, że nasi przyjaciele i sojusznicy z Unii Europejskiej, Niemcy, wyłapują u siebie nielegalnych migrantów i przepychają do Polski - powiedział Horała.
Piasecki zauważył, że "to są ci ludzie, których wpuszczaliście (PiS - red.) do Polski przez osiem lat", a teraz są oni cofani przez Niemcy, bo nie mają wizy upoważniającej do wjazdu na teren tego kraju.
- Po pierwsze, przy sprzeciwie ówczesnej opozycji, obecnie rządzących, broniliśmy granicy i broniliśmy Polski przed tym procederem. Po drugie, zablokowaliśmy procedurę relokacji uchodźców - przekonywał polityk PiS.
"Legalna migracja też jest problemem"
Horała stwierdził, że osoba, która próbowała dostać się do Polski przez Białoruś to inna sprawa, niż wtedy, gdy ktoś "idzie do polskiego konsulatu w swoim kraju, przechodzi całą procedurę i dostaje wizę".
- Legalna migracja też jest problemem, jeżeli przekroczy pewien punkt krytyczny - zaznaczył poseł PiS. - Do pewnego momentu migracja nie jest żadnym problemem, bo jest zdolność asymilacji społeczeństwa, a jak przekraczamy pewien punkt krytyczny, to dużym problemem zaczyna być i chyba ten punkt przekraczamy - ocenił.
Autorka/Autor: kkop/ads
Źródło: TVN24
Źródło zdjęcia głównego: Tomasz Golla/PAP/EPA