Wątpliwości w sprawie list poparcia do KRS. Rzecznik Rady sędzia Mitera o zbieraniu podpisów

Źródło:
TVN24
Mitera o podpisie na liście sędziego Dudzicza
Mitera o podpisie na liście sędziego DudziczaTVN24
wideo 2/20
Mitera o podpisie na liście sędziego DudziczaTVN24

W piątek Kancelaria Sejmu opublikowała listy sędziów, którzy poparli kandydatów do nowej Krajowej Rady Sądownictwa. Wokół opublikowanych dokumentów pojawiły się jednak wątpliwości, o których dyskutowali w "Tak jest" w TVN24 członek Helsińskiej Fundacji Praw Człowieka Marcin Wolny i rzecznik nowej KRS Maciej Mitera, którego lista poparcia również została opublikowana. Wśród podnoszonych przez nich kwestii były między innymi możliwość wycofania podpisów, sposób uzyskiwania poparcia, powtarzające się na różnych listach nazwiska i liczba podpisów złożonych przez sędziów pracujących w Ministerstwie Sprawiedliwości.

Kancelaria Sejmu opublikowała w piątek po południu wykazy sędziów, którzy udzielili poparcia kandydatom do nowej Krajowej Rady Sądownictwa. Wcześniej tego dnia Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie opublikował uzasadnienia wyroków uchylających postanowienia prezesa Urzędu Ochrony Danych Osobowych. To właśnie na postanowienia PUODO powoływała się Kancelaria Sejmu, wstrzymując publikację tak zwanych list poparcia.

Wycofane podpisy dla Nawackiego. Mitera: zapewne są opinie, że udzielonego głosu nie można wycofać

Rzecznik nowej Krajowej Rady Sądownictwa Maciej Mitera, którego lista poparcia również została w piątek opublikowana, oraz Marcin Wolny z Helińskiej Fundacji Praw Człowieka rozmawiali w "Tak jest" w TVN24 o ujawnionych przez Kancelarię Sejmu dokumentach.

CZYTAJ TAKŻE: Żona wsparła męża, sędziowie podpisywali się sobie nawzajem. Co jest na listach poparcia? >>>

Wolny mówił między innymi o wątpliwościach, jakie budzi lista poparcia dla sędziego Macieja Nawackiego.

Poparcie dla niego wycofali sędziowie: Anna Pałasz, Katarzyna Zabuska, Joanna Urlińska i Krzysztof Bieńkowski. Pałasz i Zabuska w rozmowie z "Faktami" TVN po raz pierwszy zdecydowały się publicznie powiedzieć, co nimi kierowało i jak próbowały bezskutecznie doprowadzić do usunięcia swoich nazwisk.

- Te wszystkie cztery osoby są na pierwszych 15 miejscach. A właśnie ta 15 wyznaczała pełnomocnika, który zgłasza daną kandydaturę. Jeśli te cztery osoby zawiadomiły pełnomocnika o tym, że nie popierają już pana sędziego - to można domyślać się, również oznacza: "wycofujemy ci pełnomocnictwo" - to pan sędzia (Michał - red.) Lasota nie miał prawa zgłosić tej kandydatury do marszałka Sejmu. I cała ta kandydatura, a w efekcie Rada, która została wybrana (…) jest skażona pewną wadliwością - mówił Wolny odnosząc się do faktu, że wszyscy sędziowie byli akceptowani w jednym głosowaniu, a nie pojedynczo.

Do tej kwestii odniósł się Mitera, przekonując, że "zapewne są opinie, czy autorytetów, czy osób, które zajmują się zawodowo przedmiotową tematyką, że tak udzielonego głosu, pełnomocnika, nie można wycofać".

Mitera o możliwości wycofania podpisów
Mitera o możliwości wycofania podpisów TVN24

Mitera o opinii w sprawie wycofania podpisów

Mitera odniósł się do wątpliwości wobec opinii prawnej doktora habilitowanego Marka Dobrowolskiego z lutego 2018 roku, na którą powoływała się Kancelaria Sejmu przekonując, że nie można wycofać podpisów na listach. Póżniej Dobrowolski zgłosił swoją kandydaturę do nowej Izby Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych Sądu Najwyższego, a następnie w październiku 2018 roku został powołany na jej sędziego przez prezydenta Andrzeja Dudę.

Rzecznik nowej KRS zauważył, że Dobrowolski to specjalista "z tytułem profesorskim". - Kiedy ta osoba, jedna z wielu, formułowała swoją opinię, to jeszcze nie aspirowała do stanowiska sędziowskiego - dodał.

- Ile razy w naszej historii wielokrotnie profesorowie, ludzie nauki, sporządzali różne opinie, a później byli rekomendowani przez ówczesną Krajową Radę Sądownictwa i znajdowali miejsce w Sądzie Najwyższym? - pytał Mitera.

Mitera o opinii w sprawie wycofania podpisów
Mitera o opinii w sprawie wycofania podpisówTVN24

Mazur i Nawacki "to są różni sędziowie"

Na liście pod kandydaturą przewodniczącego nowej Krajowej Rady Sądownictwa Leszka Mazura widoczne są trzy wykreślone pozycje. Te trzy podpisy nie były brane pod uwagę, gdyż - jak informuje Sejm - "zostały wykreślone przed złożeniem dokumentu przez Pełnomocnika do Marszałka Sejmu".

Rzecznik Rady uznał, że Mazur i Nawacki "to są różni sędziowie". - Sędzia Mazur, na tyle, co poznałem jako sędziego i człowieka, dalekowzroczny, zapobiegliwy. Trudno, być może tej zapobiegliwości brakło mojemu koledze (sędziemu Nawackiemu - red.), co nie znaczy, że jest w jakiś sposób nielegalny wybrany - przekonywał Mitera.

Do możliwości wycofania podpisów i opinii w tej sprawie odniósł się także Marcin Wolny. - Ja mam wątpliwości wokół tych opinii, że one jednak dotyczą tego momentu już po złożeniu podpisów, po złożeniu list poparcia do marszałka Sejmu. Natomiast ja bym jednak patrzył troszkę wcześniej, na ten etap, co się działo wcześniej i tam wydaje mi się, że to wycofanie poparcia mogło być możliwe - powiedział.

Zwrócił też uwagę, że "żaden z przepisów regulaminu Sejmu nie zawiera możliwości wycofania podpisu pod kandydaturą sędziego Trybunału Konstytucyjnego". - Tymczasem takie wycofanie poparcia jeszcze w tej kadencji Sejmu zaistniało, dotyczyło pana sędziego (Roberta - red.) Jastrzębskiego. Więc ten problem jest tak naprawdę nieunormowany w dostatecznym zakresie i trudno tutaj jakieś jednoznaczne wnioski wyciągać. Natomiast wątpliwości są dosyć duże - dodał Wolny.

Mitera o liście poparcia sędziego Mazura
Mitera o liście poparcia sędziego MazuraTVN24

"Słuchaj, mam zamiar kandydować, udzielisz mi poparcia?"

Sędzia Maciej Mitera odpowiadał także na podnoszone wątpliwości wokół jego listy poparcia. Marcin Wolny zwrócił uwagę, że na liście rzecznika nowej KRS "są przede wszystkim sędziowie delegowani do Ministerstwa Sprawiedliwości". Wśród nich znalazł się Łukasz Piebiak, były wiceminister sprawiedliwości, który stracił funkcję po podejrzeniach o organizowanie hejtu wobec niektórych sędziów (sam zaprzeczał, jakoby uczestniczył w takiej akcji).

- Pragnę zauważyć, że ja pana Piebiaka znam dwie dekady - podkreślił Mitera. Dodał, że Piebiak "jest i był sędzią".

Mitera relacjonował także, jak wyglądało zdobywanie przez niego podpisów. - Pierwsza rzecz, kogo spotykam, mówię tak: słuchaj, mam zamiar kandydować, udzielisz mi poparcia? - opowiadał.

Mitera o zbieraniu podpisów na swojej liście poparcia do KRS
Mitera o zbieraniu podpisów na swojej liście poparcia do KRSTVN24

Mitera o podpisie na liście Dudzicza: spodobała mi się jego wizja

Mitera podpisał się pod kandydaturą Jarosława Dudzicza – jednego z sędziów wymienianych w publikacji Onetu w kontekście "afery hejterskiej". Pytany o tę kwestię, rzecznik nowej KRS wskazywał, że Dudzicz pytał go, czy jest mu w stanie udzielić poparcia.

- Również było tak: a co panie sędzio - czy póżniej jak oczywiście przeszliśmy "na ty" - Jarku chciałbyś zrobić, jak to widzisz wszystko? Normalna kolej rzeczy - relacjonował Mitera. - Jego wizja na tak zwany ogólnie wymiar sprawiedliwości wtedy, kiedy mi to przedstawiał, spodobała mi się - dodał.

Mitera o powtarzających się podpisach na innych listach

Członek HFPC podniósł także inne wątpliwości dotyczące list poparcia kandydatów do nowej KRS. Jak mówił, między innymi na liście pod kandydaturą sędzi Joanny Kołodziej-Michałowicz i sędziego Jarosława Dudzicza na jednej ze stron pojawiają się te same nazwiska, w zmienionej tylko niekiedy kolejności. W przypadku Dudzicza strona z tymi podpisami zaczyna się od nowa od cyfry 1, natomiast na stronie poprzedniej widnieje kilka wolnych rubryk. Wolny zwracał także uwagę, że nagłówek z nazwiskiem kandydata jest dopisany na liście innym rodzajem czcionki niż sformułowanie "Wykaz sędziów popierających zgłoszenie kandydatury Pani\Pana". Jego zdaniem, rodzi się pytanie, "czy te listy zostały podpisane in blanco".

- Pewnym to ja mogę być tylko osób mi najbliższych, mojej rodziny. Nie jestem w stanie tutaj przedstawić i dać sobie odciąć kciuka, jak było - komentował tę sytuację Mitera.

- Zapewniam panów, jak było z moją osobą. Wszystkie te osoby (podpisane na liście - red.) odwiedziłem, prosiłem, przedstawiałem i proszę zwrócić uwagę, jakie szerokie spektrum środowiska sędziowskiego jest na mojej liście. Sędziowie apelacyjni, okręgowi, rejonowi, sąd administracyjny - przekonywał.

Mitera o powtarzających się podpisach na innych listach
Mitera o powtarzających się podpisach na innych listachTVN24

Ile osób z ministerstwa podpisanych na liście Mitery i dlaczego?

Mitera podkreślił także, że nie wszystkie osoby, które podpisały się na jego liście, pracowały wówczas w resorcie sprawiedliwości. Odniósł się także do tych popisów, które złożyły osoby z ministerstwa.

- Można powiedzieć, że najbardziej jestem osadzony w środowisku sądu warszawskiego. Z tym, że w tym okresie faktycznie byłem delegowany, pracowałem w ministerstwie. (…) Ministerstwo co najmniej, powtarzam co najmniej, pracuje do godziny 16.15, 16.30. A nierzadko to jest o wiele dłużej. Czyli kończąc pracę urzędniczą w tym ministerstwie, kończyłbym o godzinie 17 powiedzmy. Zanim dotarłbym do sądu warszawskiego, to domyślacie się, która byłaby godzina. Małe szanse, żeby zastać kogoś w tym sądzie. Siłą rzeczy, jeżeli poznawałem osoby w ministerstwie, (...) pytałem, rozmawialiśmy - wyjaśniał.

Zaznaczył, że na delegacji w resorcie "też są sędziowie sądów warszawskich". - I mogę tak panom to wyjaśnić, dlaczego te osoby, które były w ministerstwie, są w ministerstwie, czy już ich nie ma, udzieliły mi poparcia - dodał, zwracając się do prowadzącego program i Marcina Wolnego z HFPC.

Mitera o podpisach sędziów z Ministerstwa Sprawiedliwości
Mitera o podpisach sędziów z Ministerstwa SprawiedliwościTVN24

Rzecznik nowej KRS o legitymacji do Rady od sędziów podległych ministrowi sprawiedliwości

Członek Helsińskiej Fundacji Praw Człowieka pytał także, "czy osoba, której zadaniem jest bronienie sędziów przed wpływami władzy wykonawczej, w tym ministra sprawiedliwości, powinna mieć legitymację od sędziów, którzy są bezpośrednio zależni od ministra sprawiedliwości, który może w każdej chwili zakończyć ich delegację do ministerstwa?".

- Ja takiego związku nie widzę - odparł Mitera. - Proszę zwrócić uwagę, że przecież ludzie sami rezygnują z delegacji. Z różnych względów, najczęściej osobistych, ta odległość jest męcząca, ten zakres pracy dla niektórych jest nieodpowiedni - kontynuował.

Marcin Wolny zwrócił uwagę, że minister może odwołać sędziego np. z funkcji wiceprezesa sądu. - Zgadzam się z panem, jeżeli nie będę spełniał się jako osoba administrująca sądem, tak, może mnie odwołać. Tylko tyle w mojej ocenie - odpowiedział mu Mitera.

Mitera o legitymacji do KRS od sędziów podległych ministrowi sprawiedliwości
Mitera o legitymacji do KRS od sędziów podległych ministrowi sprawiedliwościTVN24

Autorka/Autor:akr/tr

Źródło: TVN24

Źródło zdjęcia głównego: TVN24

Pozostałe wiadomości

Donald Trump podpisał rozporządzenie nakładające wysokie cła na import towarów z Kanady, Meksyku i Chin. Władze Meksyku i Kanady już zapowiedziały cła odwetowe.

Trump nałożył cła. Sąsiedzi już zapowiedzieli odwet

Trump nałożył cła. Sąsiedzi już zapowiedzieli odwet

Źródło:
PAP

W Filadelfii rozbił się samolot pogotowia lotniczego. Zmarł pianista i kompozytor Wojciech Trzciński. Na A2 doszło do tragicznego wypadku. Donald Trump nałożył wysokie cła na import towarów z Kanady, Meksyku i Chin. Oto pięć rzeczy, które warto wiedzieć w niedzielę 2 lutego

Katastrofa w Filadelfii, wypadek na autostradzie, nie żyje wybitny kompozytor

Katastrofa w Filadelfii, wypadek na autostradzie, nie żyje wybitny kompozytor

Źródło:
PAP, TVN24, tvn24.pl

Do tragicznego wypadku doszło na drodze krajowej numer 22 w pobliżu miejscowości Krasowiec niedaleko Gorzowa Wielkopolskiego. Samochód osobowy zderzył się z koparką. Nie żyje jedna osoba.

Samochód zderzył się z koparką. Nie żyje jedna osoba

Samochód zderzył się z koparką. Nie żyje jedna osoba

Źródło:
tvn24.pl

Pod dużym znakiem zapytania stanęła budowa drugiego etapu Europejskiego Centrum Filmowego Camerimage w Toruniu. Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego, które w znacznym stopniu współfinansuje wartą około sześćset milionów inwestycję, ma wątpliwości co do dalszego wydatkowania środków. Sama inwestycja wzbudza dyskusje. Jej przeciwnicy twierdzą, że jest projektem stricte politycznym, z kolei zwolennicy widzą w niej szansę na rozwój miasta i regionu.

Inwestycja za 600 milionów złotych stanęła pod znakiem zapytania. "Wzbudza szerokie dyskusje"

Inwestycja za 600 milionów złotych stanęła pod znakiem zapytania. "Wzbudza szerokie dyskusje"

Źródło:
tvn24.pl, PAP

Sztab Generalny Ukrainy przekazał, że Rosjanie umyślnie przeprowadzili atak rakietowy na internat w mieście Sudża w obwodzie kurskim, które kontrolowane jest przez wojska ukraińskie. Napisano, że "rosyjska armia teraz zaczęła celowo zabijać własnych cywilów". Rzecznik ukraińskiej armii w tym regionie poinformował, że pod gruzami budynku znalazło się 95 ludzi.

Ukraiński Sztab Generalny: Rosja zaatakowała własnych obywateli

Ukraiński Sztab Generalny: Rosja zaatakowała własnych obywateli

Źródło:
PAP

Na autostradzie A2 zderzyły się dwa samochody osobowe. Jak przekazała policja w Żyrardowie, jedna osoba zginęła, a dwie są ranne. Artur Węgrzynowicz z tvnwarszawa.pl ustalił nieoficjalnie, że jeden z kierowców jechał pod prąd.

Wypadek na A2. Jedna osoba nie żyje, dwie są ranne

Wypadek na A2. Jedna osoba nie żyje, dwie są ranne

Źródło:
tvn24.pl

Buta i arogancja - tak piątkowe zachowanie Zbigniewa Ziobry skomentowała w "Faktach po Faktach" w TVN24 Anita Kucharska-Dziedzic, wiceprzewodnicząca Nowej Lewicy. Dodała, że wisi nad nim "miecz sprawiedliwości". Krzysztof Kwiatkowski, senator Koalicji Obywatelskiej, stwierdził, że stawką w tej sprawie jest "zaufanie obywateli do instytucji państwa".

"Miecz sprawiedliwości" nad nim wisi, współpracownicy "już się ewakuowali"

"Miecz sprawiedliwości" nad nim wisi, współpracownicy "już się ewakuowali"

Źródło:
TVN24

W wieku 75 lat zmarł Wojciech Trzciński - kompozytor, pianista, aranżer i producent muzyczny, założyciel niezależnego ośrodka sztuki Fabryka Trzciny. Informację przekazał TVN24 jego syn, Stanisław Trzciński. 

Kompozytor Wojciech Trzciński nie żyje

Kompozytor Wojciech Trzciński nie żyje

Źródło:
TVN24, PAP

11-letni Paweł zginął, a Kuba do dzisiaj leczy się z traumy po tym, jak w Humniskach na Podkarpaciu w chłopców samochodem wjechała 78-letnia kobieta. Dzieci szły poboczem, bo przy drodze nie ma chodnika. Miejscowi włodarze po tragedii obiecali jego budowę, ale na pytanie o to, kiedy powstanie, odpowiedzieć nie potrafią. Mieszkańcy są rozczarowani: - Mimo tragedii ta sprawa dla nikogo nie jest priorytetem - mówią.

Ponad rok temu na poboczu zginął 11-letni Paweł. Chodnik wciąż nie jest priorytetem

Ponad rok temu na poboczu zginął 11-letni Paweł. Chodnik wciąż nie jest priorytetem

Źródło:
tvn24.pl

Stacja CNN opublikowała nowe nagrania z momentu zderzenia samolotu pasażerskiego linii American Airlines z wojskowym śmigłowcem Black Hawk. Obie maszyny spadły do rzeki Potomak w Waszyngtonie. Do katastrofy doszło w czwartek.

Moment zderzenia w powietrzu. Nowe nagrania

Moment zderzenia w powietrzu. Nowe nagrania

Źródło:
CNN

Węgierscy politycy opublikowali oświadczenia majątkowe. Wynika z nich, że premier Viktor Orban w ciągu ostatniego roku zubożał o 4,3 miliona forintów, szef MSZ Peter Szijjarto nadal jest winien swoim rodzicom 30 milionów, a obłożony amerykańskimi sankcjami szef gabinetu premiera Antal Rogan rozpoczął nowy rok z majątkiem o wartości 609 milionów forintów.

Węgierscy politycy opublikowali oświadczenia majątkowe. Orban zubożał

Węgierscy politycy opublikowali oświadczenia majątkowe. Orban zubożał

Źródło:
PAP

Z analizy zdjęć satelitarnych analityka wywiadu MT Andersona wynika, że wszystkie rosyjskie statki i okręty wojenne opuściły swoją bazę w syryjskim porcie Tartus, na wschodnim wybrzeżu Morza Śródziemnego i płyną na zachód.

Rosyjskie statki opuściły bazę w Syrii. Płyną na zachód

Rosyjskie statki opuściły bazę w Syrii. Płyną na zachód

Źródło:
PAP

Trzy i pół miliona złotych, a nie 40 milionów złotych wróciło do budżetu państwa z tak zwanego programu willa plus. To, co minister Przemysław Czarnek rozdał na siedziby różnych fundacji, trudno teraz odzyskać. Jednym z beneficjentów dotacji jest Fundacja "Dumni z Elbląga", w której siedzibie odbywają się teraz kursy numerologii i sensu egzystencji, a jej prezes przekonuje, że "jego stwórcą jest Allah".

Prezes Fundacji "Dumni z Elbląga" nie zwrócił 2 milionów złotych za "willę plus". Dziś wychwala Allaha i numerologię

Prezes Fundacji "Dumni z Elbląga" nie zwrócił 2 milionów złotych za "willę plus". Dziś wychwala Allaha i numerologię

Źródło:
Fakty TVN

Serbscy studenci zorganizowali kolejny masowy protest i zablokowali mosty na Dunaju w Nowym Sadzie, gdzie trzy miesiące temu doszło do katastrofy budowlanej. Jeden z mostów został zablokowany na 24 godziny, do niedzielnego popołudnia. W demonstracji wzięły udział dziesiątki tysięcy osób.

Trzy miesiące od katastrofy w Nowym Sadzie. Protestujący zablokowali trzy mosty

Trzy miesiące od katastrofy w Nowym Sadzie. Protestujący zablokowali trzy mosty

Źródło:
Reuters, Associated Press

Zbigniew Ziobro opowiada o okolicznościach swojego powrotu do Polski na krótko zanim został zatrzymany w piątek przez policję. - Zauważyłem, że jest za mną ogon w Brukseli. Mam podejrzenia, że to mogły być polskie służby - powiedział. Przyznał, że chodziło o to, "by wszyscy myśleli, że leci do Polski samolotem". Na pytanie, czy jego celem było zmylenie służb, odparł, że w przeszłości był krótko funkcjonariuszem operacyjnym. - Pewne doświadczenia się przydają - dodał.

Ziobro: byłem kiedyś funkcjonariuszem operacyjnym, doświadczenia się przydają

Ziobro: byłem kiedyś funkcjonariuszem operacyjnym, doświadczenia się przydają

Źródło:
tvn24.pl, RMF FM

Jest się czym przejmować, ale nie ma się czego bać - mówił na nagraniu premier Donald Tusk, odnosząc się do aktualnej sytuacji międzynarodowej. Według Tuska Polska ma "dobrą odpowiedź na te kryzysy". - Uzyskaliśmy naprawdę autentyczne przywództwo w Europie, a za chwilę możemy mieć niezależnego, mądrego, silnego, ale przyjaznego prezydenta. Wszystko jest w naszych rękach - powiedział szef rządu.

Tusk o sytuacji międzynarodowej: w Polsce mamy dobrą odpowiedź na te kryzysy

Tusk o sytuacji międzynarodowej: w Polsce mamy dobrą odpowiedź na te kryzysy

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Raz na cztery lata Jezioro Maltańskie w Poznaniu zmienia w się w "suchy krater". To czas na usunięcie mułu i zalegających śmieci. Za każdym razem, gdy ten popularny zbiornik staje się zupełnie pusty, pojawiają się pytania o "znaleziska". Lista nietypowych rzeczy już jest.

Jezioro Maltańskie bez wody. Co znaleźli na dnie?

Jezioro Maltańskie bez wody. Co znaleźli na dnie?

Źródło:
TVN24

Mołdawia to jedno z najszybciej wyludniających się państw na świecie - powiedział analityk Ośrodka Studiów Wschodnich Kamil Całus. Liczba mieszkańców tego kraju, nie wliczając separatystycznego Naddniestrza, wynosi obecnie 2,401 miliona. To spadek o 13,9 procent w ciągu dekady.

W tym kraju jest jeden z najgorszych kryzysów demograficznych na świecie

W tym kraju jest jeden z najgorszych kryzysów demograficznych na świecie

Źródło:
PAP

Policjanci z hrabstwa El Dorado w stanie Kalifornia przeprowadzili nietypową akcję ratunkową. Pomogli psu, który spadł 60 metrów w dół wodospadu. Jak podały lokalne media, zwierzę doznało obrażeń.

Spadł 60 metrów w dół wodospadu. Akcja ratunkowa w Kalifornii

Spadł 60 metrów w dół wodospadu. Akcja ratunkowa w Kalifornii

Źródło:
sacbee.com, CNN
Jak idzie rozliczenie willi plus? "To ośmiesza instytucje publiczne"

Jak idzie rozliczenie willi plus? "To ośmiesza instytucje publiczne"

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Dwa ciała znaleziono w rzece Dee w szkockim Aberdeen. Prawdopodobnie są to poszukiwane siostry Huszti - przekazały w sobotę brytyjskie media. Pochodzące z Węgier Eliza i Henrietta zaginęły w ubiegłym miesiącu w okolicach portu leżącego nad rzeką.

Dwa ciała w rzece. To prawdopodobnie siostry Huszti

Dwa ciała w rzece. To prawdopodobnie siostry Huszti

Źródło:
PAP

W listopadzie 2024 roku samolot z Katowic do niemieckiego Dortmundu odleciał bez 42 pasażerów. Nie poczekał na osoby, które utknęły w kolejce do kontroli bezpieczeństwa. Do tej pory żaden z pasażerów nie otrzymał odszkodowania za stracony lot. - Nie ponosimy odpowiedzialności, nie możemy wypłacić odszkodowań - informuje lotnisko. Kto w takim razie odpowiedzialność ponosi?

Samolot odleciał bez 42 pasażerów. "Nie możemy wypłacić odszkodowań"

Samolot odleciał bez 42 pasażerów. "Nie możemy wypłacić odszkodowań"

Źródło:
tvn24.pl

Ornitolodzy z Florydy są zdruzgotani śmiercią dwóch młodych bielików amerykańskich. Ptaki najprawdopodobniej zjadły zwierzę zakażone ptasią grypą. Młode nie zdążyły nawet otrzymać imion.

Zjadły upolowane zwierzę. Cztery dni później już nie żyły

Zjadły upolowane zwierzę. Cztery dni później już nie żyły

Źródło:
CNN

Samochód osobowy wypadł z drogi i dachował w powiecie nyskim (woj. opolskie). W środku było dwóch mężczyzn, nie udało się ich uratować. Policja wyjaśnia, jak doszło do wypadku.

Wypadli z drogi i dachowali. Dwie osoby zginęły

Wypadli z drogi i dachowali. Dwie osoby zginęły

Źródło:
TVN24

Jak działają kamery na rondzie Wojnara we Włochach? Ze statystyk drogowców wynika, że tylko w pierwszych kilkunastu dniach od uruchomienia zarejestrowały niemal 800 wykroczeń. Ich zadaniem jest wyłapywanie kierowców przejeżdżających na czerwonym świetle.

28 kamer obserwuje skrzyżowanie. Zarejestrowały setki kierowców przejeżdżających na czerwonym

28 kamer obserwuje skrzyżowanie. Zarejestrowały setki kierowców przejeżdżających na czerwonym

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Zapewnień o rozliczeniu willi plus było dużo, ale kiedy zajrzymy do kasy państwa, to okaże się, że z 40 milionów złotych, które Przemysław Czarnek rozdał, wróciło 3,5 miliona - mówiła na antenie TVN24 Justyna Suchecka, dziennikarka tvn24.pl. - Widzimy, że te procedury się dłużą. Docierają też do nas sygnały o tym, że w ministerstwie istnieją pewne braki kadrowe osób, które mogłyby to skutecznie rozliczać - powiedział Piotr Szostak.

"Zaawansowany trolling, robienie sobie jaj z systemu sprawiedliwości". Co dalej z rozliczeniem willi plus

"Zaawansowany trolling, robienie sobie jaj z systemu sprawiedliwości". Co dalej z rozliczeniem willi plus

Źródło:
TVN24

Politycy Prawa i Sprawiedliwości oraz ludzie związani z Jarosławem Kaczyńskim są obecni nie tylko w studiach i na łamach gazet Tomasza Sakiewicza. Zajmują też posady w organach zarządzających jego mediami. Wszystkie one tworzą system naczyń połączonych: personalnie i kapitałowo.

Media Sakiewicza. Gdzie nie spojrzeć, ludzie PiS

Media Sakiewicza. Gdzie nie spojrzeć, ludzie PiS

Źródło:
Konkret24

W najnowszym "Kadrze na kino" Ewelina Witenberg podsumowała najważniejsze wydarzenia ze świata filmu i muzyki w mijającym tygodniu. W programie między innymi o filmie "Brutalista", serialu "Przesmyk" i fali hejtu po emocjonalnym nagraniu Seleny Gomez.

"Brutalista" w kinach, sensacyjny "Przesmyk" i płacz Seleny Gomes

"Brutalista" w kinach, sensacyjny "Przesmyk" i płacz Seleny Gomes

Źródło:
tvn24.pl