Wątpliwości w sprawie list poparcia do KRS. Rzecznik Rady sędzia Mitera o zbieraniu podpisów

Źródło:
TVN24
Mitera o podpisie na liście sędziego Dudzicza
Mitera o podpisie na liście sędziego DudziczaTVN24
wideo 2/20
Mitera o podpisie na liście sędziego DudziczaTVN24

W piątek Kancelaria Sejmu opublikowała listy sędziów, którzy poparli kandydatów do nowej Krajowej Rady Sądownictwa. Wokół opublikowanych dokumentów pojawiły się jednak wątpliwości, o których dyskutowali w "Tak jest" w TVN24 członek Helsińskiej Fundacji Praw Człowieka Marcin Wolny i rzecznik nowej KRS Maciej Mitera, którego lista poparcia również została opublikowana. Wśród podnoszonych przez nich kwestii były między innymi możliwość wycofania podpisów, sposób uzyskiwania poparcia, powtarzające się na różnych listach nazwiska i liczba podpisów złożonych przez sędziów pracujących w Ministerstwie Sprawiedliwości.

Kancelaria Sejmu opublikowała w piątek po południu wykazy sędziów, którzy udzielili poparcia kandydatom do nowej Krajowej Rady Sądownictwa. Wcześniej tego dnia Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie opublikował uzasadnienia wyroków uchylających postanowienia prezesa Urzędu Ochrony Danych Osobowych. To właśnie na postanowienia PUODO powoływała się Kancelaria Sejmu, wstrzymując publikację tak zwanych list poparcia.

Wycofane podpisy dla Nawackiego. Mitera: zapewne są opinie, że udzielonego głosu nie można wycofać

Rzecznik nowej Krajowej Rady Sądownictwa Maciej Mitera, którego lista poparcia również została w piątek opublikowana, oraz Marcin Wolny z Helińskiej Fundacji Praw Człowieka rozmawiali w "Tak jest" w TVN24 o ujawnionych przez Kancelarię Sejmu dokumentach.

CZYTAJ TAKŻE: Żona wsparła męża, sędziowie podpisywali się sobie nawzajem. Co jest na listach poparcia? >>>

Wolny mówił między innymi o wątpliwościach, jakie budzi lista poparcia dla sędziego Macieja Nawackiego.

Poparcie dla niego wycofali sędziowie: Anna Pałasz, Katarzyna Zabuska, Joanna Urlińska i Krzysztof Bieńkowski. Pałasz i Zabuska w rozmowie z "Faktami" TVN po raz pierwszy zdecydowały się publicznie powiedzieć, co nimi kierowało i jak próbowały bezskutecznie doprowadzić do usunięcia swoich nazwisk.

- Te wszystkie cztery osoby są na pierwszych 15 miejscach. A właśnie ta 15 wyznaczała pełnomocnika, który zgłasza daną kandydaturę. Jeśli te cztery osoby zawiadomiły pełnomocnika o tym, że nie popierają już pana sędziego - to można domyślać się, również oznacza: "wycofujemy ci pełnomocnictwo" - to pan sędzia (Michał - red.) Lasota nie miał prawa zgłosić tej kandydatury do marszałka Sejmu. I cała ta kandydatura, a w efekcie Rada, która została wybrana (…) jest skażona pewną wadliwością - mówił Wolny odnosząc się do faktu, że wszyscy sędziowie byli akceptowani w jednym głosowaniu, a nie pojedynczo.

Do tej kwestii odniósł się Mitera, przekonując, że "zapewne są opinie, czy autorytetów, czy osób, które zajmują się zawodowo przedmiotową tematyką, że tak udzielonego głosu, pełnomocnika, nie można wycofać".

Mitera o możliwości wycofania podpisów
Mitera o możliwości wycofania podpisów TVN24

Mitera o opinii w sprawie wycofania podpisów

Mitera odniósł się do wątpliwości wobec opinii prawnej doktora habilitowanego Marka Dobrowolskiego z lutego 2018 roku, na którą powoływała się Kancelaria Sejmu przekonując, że nie można wycofać podpisów na listach. Póżniej Dobrowolski zgłosił swoją kandydaturę do nowej Izby Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych Sądu Najwyższego, a następnie w październiku 2018 roku został powołany na jej sędziego przez prezydenta Andrzeja Dudę.

Rzecznik nowej KRS zauważył, że Dobrowolski to specjalista "z tytułem profesorskim". - Kiedy ta osoba, jedna z wielu, formułowała swoją opinię, to jeszcze nie aspirowała do stanowiska sędziowskiego - dodał.

- Ile razy w naszej historii wielokrotnie profesorowie, ludzie nauki, sporządzali różne opinie, a później byli rekomendowani przez ówczesną Krajową Radę Sądownictwa i znajdowali miejsce w Sądzie Najwyższym? - pytał Mitera.

Mitera o opinii w sprawie wycofania podpisów
Mitera o opinii w sprawie wycofania podpisówTVN24

Mazur i Nawacki "to są różni sędziowie"

Na liście pod kandydaturą przewodniczącego nowej Krajowej Rady Sądownictwa Leszka Mazura widoczne są trzy wykreślone pozycje. Te trzy podpisy nie były brane pod uwagę, gdyż - jak informuje Sejm - "zostały wykreślone przed złożeniem dokumentu przez Pełnomocnika do Marszałka Sejmu".

Rzecznik Rady uznał, że Mazur i Nawacki "to są różni sędziowie". - Sędzia Mazur, na tyle, co poznałem jako sędziego i człowieka, dalekowzroczny, zapobiegliwy. Trudno, być może tej zapobiegliwości brakło mojemu koledze (sędziemu Nawackiemu - red.), co nie znaczy, że jest w jakiś sposób nielegalny wybrany - przekonywał Mitera.

Do możliwości wycofania podpisów i opinii w tej sprawie odniósł się także Marcin Wolny. - Ja mam wątpliwości wokół tych opinii, że one jednak dotyczą tego momentu już po złożeniu podpisów, po złożeniu list poparcia do marszałka Sejmu. Natomiast ja bym jednak patrzył troszkę wcześniej, na ten etap, co się działo wcześniej i tam wydaje mi się, że to wycofanie poparcia mogło być możliwe - powiedział.

Zwrócił też uwagę, że "żaden z przepisów regulaminu Sejmu nie zawiera możliwości wycofania podpisu pod kandydaturą sędziego Trybunału Konstytucyjnego". - Tymczasem takie wycofanie poparcia jeszcze w tej kadencji Sejmu zaistniało, dotyczyło pana sędziego (Roberta - red.) Jastrzębskiego. Więc ten problem jest tak naprawdę nieunormowany w dostatecznym zakresie i trudno tutaj jakieś jednoznaczne wnioski wyciągać. Natomiast wątpliwości są dosyć duże - dodał Wolny.

Mitera o liście poparcia sędziego Mazura
Mitera o liście poparcia sędziego MazuraTVN24

"Słuchaj, mam zamiar kandydować, udzielisz mi poparcia?"

Sędzia Maciej Mitera odpowiadał także na podnoszone wątpliwości wokół jego listy poparcia. Marcin Wolny zwrócił uwagę, że na liście rzecznika nowej KRS "są przede wszystkim sędziowie delegowani do Ministerstwa Sprawiedliwości". Wśród nich znalazł się Łukasz Piebiak, były wiceminister sprawiedliwości, który stracił funkcję po podejrzeniach o organizowanie hejtu wobec niektórych sędziów (sam zaprzeczał, jakoby uczestniczył w takiej akcji).

- Pragnę zauważyć, że ja pana Piebiaka znam dwie dekady - podkreślił Mitera. Dodał, że Piebiak "jest i był sędzią".

Mitera relacjonował także, jak wyglądało zdobywanie przez niego podpisów. - Pierwsza rzecz, kogo spotykam, mówię tak: słuchaj, mam zamiar kandydować, udzielisz mi poparcia? - opowiadał.

Mitera o zbieraniu podpisów na swojej liście poparcia do KRS
Mitera o zbieraniu podpisów na swojej liście poparcia do KRSTVN24

Mitera o podpisie na liście Dudzicza: spodobała mi się jego wizja

Mitera podpisał się pod kandydaturą Jarosława Dudzicza – jednego z sędziów wymienianych w publikacji Onetu w kontekście "afery hejterskiej". Pytany o tę kwestię, rzecznik nowej KRS wskazywał, że Dudzicz pytał go, czy jest mu w stanie udzielić poparcia.

- Również było tak: a co panie sędzio - czy póżniej jak oczywiście przeszliśmy "na ty" - Jarku chciałbyś zrobić, jak to widzisz wszystko? Normalna kolej rzeczy - relacjonował Mitera. - Jego wizja na tak zwany ogólnie wymiar sprawiedliwości wtedy, kiedy mi to przedstawiał, spodobała mi się - dodał.

Mitera o powtarzających się podpisach na innych listach

Członek HFPC podniósł także inne wątpliwości dotyczące list poparcia kandydatów do nowej KRS. Jak mówił, między innymi na liście pod kandydaturą sędzi Joanny Kołodziej-Michałowicz i sędziego Jarosława Dudzicza na jednej ze stron pojawiają się te same nazwiska, w zmienionej tylko niekiedy kolejności. W przypadku Dudzicza strona z tymi podpisami zaczyna się od nowa od cyfry 1, natomiast na stronie poprzedniej widnieje kilka wolnych rubryk. Wolny zwracał także uwagę, że nagłówek z nazwiskiem kandydata jest dopisany na liście innym rodzajem czcionki niż sformułowanie "Wykaz sędziów popierających zgłoszenie kandydatury Pani\Pana". Jego zdaniem, rodzi się pytanie, "czy te listy zostały podpisane in blanco".

- Pewnym to ja mogę być tylko osób mi najbliższych, mojej rodziny. Nie jestem w stanie tutaj przedstawić i dać sobie odciąć kciuka, jak było - komentował tę sytuację Mitera.

- Zapewniam panów, jak było z moją osobą. Wszystkie te osoby (podpisane na liście - red.) odwiedziłem, prosiłem, przedstawiałem i proszę zwrócić uwagę, jakie szerokie spektrum środowiska sędziowskiego jest na mojej liście. Sędziowie apelacyjni, okręgowi, rejonowi, sąd administracyjny - przekonywał.

Mitera o powtarzających się podpisach na innych listach
Mitera o powtarzających się podpisach na innych listachTVN24

Ile osób z ministerstwa podpisanych na liście Mitery i dlaczego?

Mitera podkreślił także, że nie wszystkie osoby, które podpisały się na jego liście, pracowały wówczas w resorcie sprawiedliwości. Odniósł się także do tych popisów, które złożyły osoby z ministerstwa.

- Można powiedzieć, że najbardziej jestem osadzony w środowisku sądu warszawskiego. Z tym, że w tym okresie faktycznie byłem delegowany, pracowałem w ministerstwie. (…) Ministerstwo co najmniej, powtarzam co najmniej, pracuje do godziny 16.15, 16.30. A nierzadko to jest o wiele dłużej. Czyli kończąc pracę urzędniczą w tym ministerstwie, kończyłbym o godzinie 17 powiedzmy. Zanim dotarłbym do sądu warszawskiego, to domyślacie się, która byłaby godzina. Małe szanse, żeby zastać kogoś w tym sądzie. Siłą rzeczy, jeżeli poznawałem osoby w ministerstwie, (...) pytałem, rozmawialiśmy - wyjaśniał.

Zaznaczył, że na delegacji w resorcie "też są sędziowie sądów warszawskich". - I mogę tak panom to wyjaśnić, dlaczego te osoby, które były w ministerstwie, są w ministerstwie, czy już ich nie ma, udzieliły mi poparcia - dodał, zwracając się do prowadzącego program i Marcina Wolnego z HFPC.

Mitera o podpisach sędziów z Ministerstwa Sprawiedliwości
Mitera o podpisach sędziów z Ministerstwa SprawiedliwościTVN24

Rzecznik nowej KRS o legitymacji do Rady od sędziów podległych ministrowi sprawiedliwości

Członek Helsińskiej Fundacji Praw Człowieka pytał także, "czy osoba, której zadaniem jest bronienie sędziów przed wpływami władzy wykonawczej, w tym ministra sprawiedliwości, powinna mieć legitymację od sędziów, którzy są bezpośrednio zależni od ministra sprawiedliwości, który może w każdej chwili zakończyć ich delegację do ministerstwa?".

- Ja takiego związku nie widzę - odparł Mitera. - Proszę zwrócić uwagę, że przecież ludzie sami rezygnują z delegacji. Z różnych względów, najczęściej osobistych, ta odległość jest męcząca, ten zakres pracy dla niektórych jest nieodpowiedni - kontynuował.

Marcin Wolny zwrócił uwagę, że minister może odwołać sędziego np. z funkcji wiceprezesa sądu. - Zgadzam się z panem, jeżeli nie będę spełniał się jako osoba administrująca sądem, tak, może mnie odwołać. Tylko tyle w mojej ocenie - odpowiedział mu Mitera.

Mitera o legitymacji do KRS od sędziów podległych ministrowi sprawiedliwości
Mitera o legitymacji do KRS od sędziów podległych ministrowi sprawiedliwościTVN24

Autorka/Autor:akr/tr

Źródło: TVN24

Źródło zdjęcia głównego: TVN24

Pozostałe wiadomości

Sir Nicholas Soames, wnuk Winstona Churchilla, brytyjski polityk, związany z Partią Konserwatywną, powiedział, że "ludzie Donalda Trumpa naprawdę gardzą Europą". Dodał też, że umieszczenie przez prezydenta Stanów Zjednoczonych popiersia jego dziadka w Gabinecie Owalnym jest "okropnie tandetne".

Wnuk Churchilla o Trumpie i jego ludziach. Padły mocne słowa

Wnuk Churchilla o Trumpie i jego ludziach. Padły mocne słowa

Źródło:
"Independent", TVN24

My w oczywisty sposób jesteśmy już objęci parasolem atomowym NATO, ale te dyskusje z Francją oczywiście się toczą - powiedział w "Rozmowie Piaseckiego" wiceszef MON Cezary Tomczyk, odnosząc się do propozycji Emmanuela Macrona. Powtórzył również, że Polska nie wyśle wojsk na Ukrainę.

Tomczyk odpowiada na propozycję Macrona. "Polska jest objęta parasolem atomowym NATO"

Tomczyk odpowiada na propozycję Macrona. "Polska jest objęta parasolem atomowym NATO"

Źródło:
TVN24

Osiem bomb "nieprawidłowo" zrzuconych przez myśliwiec spadło na zabudowania poza poligonem w miejscowości Pocheon w Korei Południowej, 40 kilometrów od stolicy. 15 osób zostało rannych. Samolot brał udział we wspólnych manewrach wojsk USA i Korei Południowej z użyciem ostrej amunicji.

"Nieprawidłowo zrzucone bomby" podczas manewrów. Spadły na cywilne budynki

"Nieprawidłowo zrzucone bomby" podczas manewrów. Spadły na cywilne budynki

Źródło:
PAP, Reuters

Donald Trump zażądał od Hamasu natychmiastowego uwolnienia wszystkich izraelskich zakładników przetrzymywanych w Strefie Gazy i zwrócił się do mieszkańców. "Piękna przyszłość was czeka, ale nie - jeśli będziecie przetrzymywać zakładników. Jeśli to zrobicie, jesteście martwi" - napisał Trump na portalu Truth Social.

"Jeśli to zrobicie, jesteście martwi". Trump dał "ostatnie ostrzeżenie"

"Jeśli to zrobicie, jesteście martwi". Trump dał "ostatnie ostrzeżenie"

Źródło:
PAP

Siły amerykańskie w Europie czekają na finalną decyzję administracji Donalda Trumpa. Dzisiaj mówimy o tym, że jest to swego rodzaju zamrożenie pomocy dla Kijowa. Ta pomoc jest w Rzeszowie i czeka na ewentualne rozdysponowanie - powiedział w "Rozmowie Piaseckiego" w TVN24 wiceszef MON Cezary Tomczyk.

Wiceszef MON: dopóki nie będzie zmiany decyzji Trumpa, sprzęt zostanie w Rzeszowie

Wiceszef MON: dopóki nie będzie zmiany decyzji Trumpa, sprzęt zostanie w Rzeszowie

Źródło:
TVN24

Cztery osoby z bliskiego otoczenia prezydenta USA Donalda Trumpa odbyły potajemne rozmowy z przedstawicielami ukraińskiej opozycji - podał portal Politico, powołując się na własne źródła. Rozmowy miały dotyczyć kwestii przeprowadzenia wyborów prezydenckich w Ukrainie.

Politico: wysłannicy Trumpa potajemnie rozmawiali z przeciwnikami Zełenskiego

Politico: wysłannicy Trumpa potajemnie rozmawiali z przeciwnikami Zełenskiego

Źródło:
Politico, tvn24.pl

Departament do spraw Weteranów (VA) zamierza zwolnić aż 80 tysięcy pracowników - podała agencja AP, przy czym powołała się na wewnętrzne źródła. Decyzję administracji prezydenta USA Donalda Trumpa potępili zarówno sami weterani, jak i opozycyjni demokraci.

Planują zwolnić 80 tysięcy osób. "Totalny atak"

Planują zwolnić 80 tysięcy osób. "Totalny atak"

Źródło:
PAP

USA odcinają Afryce miliony dolarów pomocy, a w tym czasie firma Elona Muska - Starlink - stara się o kontrakty w kilku krajach kontynentu. Chodzi między innymi o Republikę Południowej Afryki czy Lesotho. To drugie państwo niedawno obraził prezydent Donald Trump, gdy stwierdził, że "nikt o nim nie słyszał".

Trump obraża, Musk zabiega o kontrakty

Trump obraża, Musk zabiega o kontrakty

Źródło:
PAP

Stołeczna policja zatrzymała 13 osób w wieku od 14 do 24 lat podejrzanych o oszustwa metodą "na policjanta". Usłyszeli zarzuty. Większość trafiła do aresztu, a nieletni do ośrodka wychowawczego. Możliwe są kolejne zatrzymania.

Są podejrzani o oszustwa metodą "na policjanta". 13 osób zatrzymanych, najmłodsza ma 14 lat

Są podejrzani o oszustwa metodą "na policjanta". 13 osób zatrzymanych, najmłodsza ma 14 lat

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Włoscy studenci wygrali około 50 tysięcy euro na loterii dzięki wykorzystaniu sztucznej inteligencji (AI). Stworzyli w tym celu specjalny model AI, który analizuje szanse wylosowania konkretnych liczb. - Posłuchali mojej rady i połączyli ją ze swoją wiedzą - stwierdził właściciel kolektury, w której padła wygrana.

Wykorzystali sztuczną inteligencję, by wygrać na loterii

Wykorzystali sztuczną inteligencję, by wygrać na loterii

Źródło:
PAP

W czwartek rozpocznie się nadzwyczajny szczyt Rady Europejskiej. Szefowie państw i rządów mogą uwzględnić zmiany w podejściu Stanów Zjednoczonych do rosyjskiej napaści na Ukrainę - podaje unijne źródło. Do rozmów dołączy prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski, który spotka się również z szefem NATO.

Zełenski jedzie do Brukseli. Weźmie udział w nadzwyczajnym szczycie, spotka się z szefem NATO

Zełenski jedzie do Brukseli. Weźmie udział w nadzwyczajnym szczycie, spotka się z szefem NATO

Źródło:
PAP

Komitet Wyborczy Rafała Trzaskowskiego, kandydata Koalicji Obywatelskiej w wyborach prezydenckich, złożył podpisy w Państwowej Komisji Wyborczej. Trzaskowski zebrał ponad milion sto tysięcy podpisów.

Trzaskowski złożył ponad milion podpisów w PKW. "Dzieje się historia"

Trzaskowski złożył ponad milion podpisów w PKW. "Dzieje się historia"

Źródło:
Fakty TVN, tvn24.pl
Są miliardy na schrony, ale nie ma jak ich wydać

Są miliardy na schrony, ale nie ma jak ich wydać

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Zanotowane w środę 19 stopni Celsjusza to dopiero początek - kolejne dni mogą przynieść jeszcze wyższe wartości na termometrach. Jak tłumaczył na antenie TVN24 prezenter tvnmeteo.pl Tomasz Wasilewski, ciepłej aurze sprzyja układ ośrodków barycznych nad Europą. Już wkrótce marzec pokaże jednak swoje zmienne oblicze.

Po zwrotnikowym cieple czeka nas "szok termiczny". Śnieg może jeszcze wrócić

Po zwrotnikowym cieple czeka nas "szok termiczny". Śnieg może jeszcze wrócić

Źródło:
TVN24

Prezydent Francji Emmanuel Macron mówił w orędziu o odstraszaniu nuklearnym. W nadzwyczajnym szczycie Rady Europejskiej weźmie udział prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski. Sejm zajmie się sprawą immunitetu byłego szefa MON Mariusza Błaszczaka (PiS), a wczoraj immunitetu zrzekł się Dariusz Matecki (PiS). Papież jest w stabilnym stanie. Doszło do internetowej wymiany zdań między premierem a prezydentem. Oto sześć rzeczy, które warto wiedzieć w czwartek 6 marca.

Matecki bez immunitetu, spięcie premiera i prezydenta, Macron o odstraszaniu nuklearnym

Matecki bez immunitetu, spięcie premiera i prezydenta, Macron o odstraszaniu nuklearnym

Źródło:
TVN24

W czwartek rano zderzyło się sześć samochodów na drodze ekspresowej S52 w Bielsku-Białej (woj. śląskie). Jak przekazuje straż pożarna, trzy osoby zostały przewiezione do szpitala, jedna z nich była zakleszczona w aucie. Jeden pas w kierunku Cieszyna jest zablokowany.

Zderzyło się sześć samochodów. Trzy osoby w szpitalu

Zderzyło się sześć samochodów. Trzy osoby w szpitalu

Źródło:
tvn24.pl

Papież Franciszek spędził kolejną spokojną noc w szpitalu. Wciąż odpoczywa - poinformował w czwartek rano Watykan. Franciszek zmagający się z obustronnym zapaleniem płuc od prawie trzech tygodni przebywa w rzymskiej Poliklinice Gemelli.

Kolejna spokojna noc papieża. Komunikat Watykanu

Kolejna spokojna noc papieża. Komunikat Watykanu

Źródło:
Reuters, PAP
Minister "rozważa" i "dostrzega". A dzieci nadal znikają

Minister "rozważa" i "dostrzega". A dzieci nadal znikają

Źródło:
tvn24
Premium

Prezydent USA Donald Trump zdecydował o zawieszeniu ceł na auta i inne wyroby przemysłu motoryzacyjnego z Meksyku i Kanady na miesiąc - poinformowała rzeczniczka Białego Domu Karoline Leavitt. Decyzję podjął na wniosek największych producentów aut i po rozmowie z premierem Kanady Justinem Trudeau.

Zmiana w sprawie ceł. Decyzja Trumpa

Zmiana w sprawie ceł. Decyzja Trumpa

Źródło:
PAP

Przerwanie wsparcia wywiadowczego dla Ukrainy uniemożliwiło Kijowowi korzystanie z systemu artylerii rakietowej HIMARS - podały między innymi dzienniki "Washington Post" i "Wall Street Journal". Według doniesień, Ameryka przestała przesyłać dane potrzebne do namierzania celów rakiet jeszcze przed kłótnią prezydentów USA i Ukrainy w Białym Domu.

Media: przerwanie wsparcia uniemożliwiło korzystanie z systemów HIMARS

Media: przerwanie wsparcia uniemożliwiło korzystanie z systemów HIMARS

Źródło:
PAP

26-latek zaspał do pracy, dlatego pędził w terenie zabudowanym 142 kilometry na godzinę. A przynajmniej tak się tłumaczył policji, która zatrzymała go we wsi Tomice pod Górą Kalwarią. Konsekwencja to utrata prawa jazdy na trzy miesiące.

Pędził o 92 kilometry na godzinę za szybko. Wymówka kierowcy nie przekonała policji

Pędził o 92 kilometry na godzinę za szybko. Wymówka kierowcy nie przekonała policji

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Donald Trump oświadczył we wtorkowym orędziu w Kongresie, że jego administracja zidentyfikowała "wstrząsające marnotrawstwo" państwowych funduszy. Mówił o przekazaniu między innymi "ośmiu milionów dolarów na promocję LGBTQI+ w afrykańskim państwie Lesotho", o którym -jego zdaniem - "nikt nigdy nie słyszał". Minister spraw zagranicznych tego kraju Lejone Mpotjoane powiedział w środę, że jest zaszokowany słowami prezydenta USA.

Trump o kraju, o którym "nikt nigdy nie słyszał". Jest odpowiedź

Trump o kraju, o którym "nikt nigdy nie słyszał". Jest odpowiedź

Źródło:
PAP

Posiedzenie sejmowej komisji regulaminowej zostało przerwane po tym, gdy politycy PiS złożyli wniosek o zbadanie posła KO Artura Łąckiego alkomatem. Argumentowali to "skandalicznym" zachowaniem posła w czasie posiedzenia. Łącki sam zwrócił się do Staży Marszałkowskiej o dostarczenie alkomatu. Jeden ze strażników poinformował jednak, że alkomatu nie ma, bo "poszedł do kalibracji". 

PiS chciał zbadania posła KO. Alkomatu nie było, bo "poszedł do kalibracji"

PiS chciał zbadania posła KO. Alkomatu nie było, bo "poszedł do kalibracji"

Źródło:
TVN24, PAP

Ważący około 400 kilogramów delfin butlonosy "spadł z nieba" na jedną z łodzi, na której trzech mężczyzn łowiło ryby. Zaskoczeni całą sytuacją rybacy przeprowadzili nietypową akcję ratunkową.

"Nagle, niczym piorun, w naszej łodzi pojawił się wielki delfin"

"Nagle, niczym piorun, w naszej łodzi pojawił się wielki delfin"

Źródło:
CNN

Wolontariusze z kalifornijskiego Sacramento w ciągu zaledwie dwóch lat znaleźli w miejscowych rzekach 19 tysięcy strzykawek i igieł - poinformowali o tym w mediach społecznościowych. Jak podkreślono, mogą one stanowić zagrożenie dla mieszkańców regionu.

Znaleźli w rzekach 19 tysięcy strzykawek. "Unoszą się na wodzie i są wszędzie"

Znaleźli w rzekach 19 tysięcy strzykawek. "Unoszą się na wodzie i są wszędzie"

Źródło:
CBS News, tvn24.pl

Millie Bobby Brown odpowiedziała na krytykę dotyczącą głównie jej wyglądu, jaka pojawiła się pod jej adresem w sieci. Aktorka zwróciła uwagę na brutalność niektórych komentarzy i artykułów prasowych. - To nękanie - oceniła krótko, zauważając, że problem ten dotyka nie tylko jej, ale i innych młodych kobiet.  

Millie Bobby Brown odpowiada na krytykę swojego wyglądu. "Nie będę się wstydzić"

Millie Bobby Brown odpowiada na krytykę swojego wyglądu. "Nie będę się wstydzić"

Źródło:
tvn24.pl

Policja informuje o wynikach inspekcji przeprowadzonej w domu Gene'a Hackmana po śmierci aktora i jego żony. Pojawiły się też nowe fakty dotyczące psa, którego zwłoki zostały odnalezione przy ciałach zmarłych małżonków. Jak dotąd nie podano, jakie były przyczyny śmierci dwukrotnego zdobywcy Oscara i pianistki, jednocześnie ich zgon oceniono jako "podejrzany".

Nowe szczegóły w sprawie śmierci Gene'a Hackmana i jego żony. Co wiadomo

Nowe szczegóły w sprawie śmierci Gene'a Hackmana i jego żony. Co wiadomo

Źródło:
Fox News, Independent, CBS News, tvn24.pl

Sławomir Mentzen opowiada o Europie, gdzie "w domach zakazują modlitwy", nakazują "remonty klimatyczne" i wydają pieniądze tylko po to, żeby "było chłodniej o jeden stopień". Ta wizja ma skłaniać wyborców do głosowania na kandydata Konfederacji, który obiecuje to wszystko powstrzymać. Tylko że to obietnice nie do spełnienia, bo "prawdy" przedstawiane przez Mentzena nie są zgodne z faktami.

Wyborcze mantry Sławomira Mentzena. Niezgodne z faktami

Wyborcze mantry Sławomira Mentzena. Niezgodne z faktami

Źródło:
Konkret24

Pan Artur bez niego nie dałby sobie rady. Dyrekcja placówki medycznej musiała bardzo się postarać, by go przyjąć. Czako to pies przewodnik. Jest teraz ze swoim niewidzącym panem w jednoosobowej sali dzięki życzliwości personelu i pacjentów. A historia będzie miała ciąg dalszy.

Misja o kryptonimie "Czako". "Po raz pierwszy hospitalizujemy pacjenta, który jest ze swoim towarzyszem"

Misja o kryptonimie "Czako". "Po raz pierwszy hospitalizujemy pacjenta, który jest ze swoim towarzyszem"

Źródło:
Fakty TVN
"Trudno przyjąć, że przepychanie na Białoruś, w nocy, w lesie, to działanie w interesie dziecka"

"Trudno przyjąć, że przepychanie na Białoruś, w nocy, w lesie, to działanie w interesie dziecka"

Źródło:
tvn24.pl
Premium