"Wyborcza": Brat komendanta Szymczyka i karuzela VAT-owska. Interweniował szef prokuratury regionalnej

Źródło:
"Gazeta Wyborcza", TVN24, PAP
Jacek Brzuszkiewicz o ustaleniach w sprawie brata komendanta głównego policji Jarosława Szymczyka
Jacek Brzuszkiewicz o ustaleniach w sprawie brata komendanta głównego policji Jarosława SzymczykaTVN24
wideo 2/3
Jacek Brzuszkiewicz o ustaleniach w sprawie brata komendanta głównego policji Jarosława SzymczykaTVN24

"Brat komendanta głównego policji Jarosława Szymczyka to - według prokuratury - członek zorganizowanej grupy przestępczej okradającej na wielką skalę państwo na karuzelę VAT-owską" - pisze "Gazeta Wyborcza". Jak dodaje dziennik, "szef Prokuratury Regionalnej w Lublinie interweniował", by Łukasz S. nie trafił do aresztu. W poniedziałek prokuratura odniosła się do publikacji "GW".

Według "Gazety Wyborczej" Łukasz S. prowadzi przedsiębiorstwa w Warszawie i na Śląsku. "Amples to firma z Kleszczowa na Śląsku, która zajmuje się handlem, prowadzi m.in. hurtownię. Z kolei firma Art Technologies jest zarejestrowana w stolicy i obraca sprzętem informatycznym i komputerowym. Obie spółki sprowadzają towar m.in. z Chin" - opisuje dziennik.

Z informacji "Wyborczej" wynika, że służby interesowały się biznesem Łukasza S., zanim jego brat został komendantem głównym policji. "Ale na poważnie wzięły firmy pod lupę przed dwoma laty, po zatrzymaniu Arkadiusza K., przedsiębiorcy ze Śląska i dobrego znajomego Łukasza S." - czytamy.

Arkadiusz K. - pisze "GW" - jest powiązany z co najmniej 20 spółkami. Jego firmy "na dużą skalę sprowadzały towar z Chin, który miał następnie trafiać m.in. na Białoruś, Ukrainę i do Kazachstanu". "Klasyczny wałek na wielką skalę zwany karuzelą VAT-owską. Towar, czyli elektronika, ubrania, sprzęt gospodarstwa domowego, RTV z założenia opuszcza nasz kraj, a kupujący otrzymuje zwrot podatku VAT. W zależności od asortymentu od 7 do 23 proc. jego wartości z powrotem trafia na jego konto. W rzeczywistości jedna spółka sprzedaje elektronikę drugiej, ta trzeciej, trzecia czwartej, czwarta piątej itd. Po to, by zmylić trop i by nikt w tym nie mógł się połapać" - tłumaczył "Wyborczej" jej informator.

"W końcu służby zainteresowały się firmami Łukasza S."

Sprawą karuzeli VAT-owskiej miała zająć się około dwóch lata temu Prokuratura Regionalna w Lublinie oraz lubelskie Centralne Biuro Śledcze Policji. "W efekcie do aresztu na początku zeszłego roku trafił Arkadiusz K., określany przez śledczych jako mózg całej operacji VAT-owskiej. Zarzut - przywództwo w zorganizowanej grupie przestępczej. Potem śledczy stawiali zarzuty kolejnym osobom" - pisze gazeta.

W miarę prowadzenia śledztwa zatrzymywane osoby miały decydować się na współpracę. "Także dlatego śledztwo w sprawie karuzeli VAT-owskiej wciąż szło do przodu. W końcu służby zainteresowały się firmami Łukasza S." - wskazała "GW".

Kierwiński: zasadne wydają się pytania, jakie informacje ma generał Szymczyk
Kierwiński: zasadne wydają się pytania, jakie informacje ma generał Szymczyk

Źródło dziennika powiedziało, że "podejrzewani w sprawie karuzeli VAT-owskiej coraz śmielej mieli przytaczać śledczym słowa Łukasza S., który gwarantował im, że sprawa ma parasol ochronny na samej górze w policji. Opowiadali o przenoszonych przez S. w reklamówkach pieniądzach, o dokumentujących to wewnętrznych nagraniach z firm i hurtowni".

Według informatora przez pewien czas w tej sprawie "panowała dziwna atmosfera". "Niby mamy bombę, ale wiemy, kto jest w to zamieszany, więc chyba lepiej ten wątek karuzeli odpuścić. W efekcie opowieści 'przedsiębiorców' w ogóle nie trafiały do akt śledztwa. Ale do czasu. Kiedy już sprawa udziału Łukasza S. w karuzeli VAT-owskiej zaczęła wybijać coraz mocniej, funkcjonariusze spisując zeznania, zaczęli odłączać komputery od sieci, tak by koledzy za ścianą nie mogli od razu poznać ich treści" - mówił.

Interwencja szefa Prokuratury Regionalnej w Lublinie

W listopadzie zeszłego roku prokuratura w Lublinie miała postawić Łukaszowi S. pięć zarzutów. "Najpoważniejsze to udział w grupie przestępczej, pranie brudnych pieniędzy, fałszowanie faktur VAT-owskich i oszustwa dotyczące mienia znacznej wartości. Wiadomo, że wraz z Łukaszem S. zatrzymano dwóch jego kompanów. Jeden z nich ma cztery zarzuty, drugi – trzy" - pisze "Wyborcza".

Cała trójka - według "GW" - zatrzymana została 22 listopada. "Dwa dni później prokuratura wystąpiła do sądu o ich aresztowanie na trzy miesiące. Niespodziewanie jednak sędzia Sądu Rejonowego w Lublinie Wojciech Smoluchowski nie wyraził na to zgody" - czytamy. W przypadku Łukasza S. decyzję tę argumentowano tym, że jego miejsce odosobnienia "może wywołać ciężkie skutki dla podejrzanego i rodziny", z kolei w przypadku dwóch pozostałych mężczyzn wskazywano, że prokuratura "nie wykazała w jakikolwiek sposób, aby podejrzani mogli utrudniać postępowanie" na wolności.

Na przełomie listopada i grudnia prowadzący sprawę prokurator odwołał się od decyzji do Sądu Okręgowego w Lublinie. Na tym etapie miało dojść do interwencji szefa Prokuratury Regionalnej w Lublinie Jerzego Ziarkiewicza. "Polecił prokuratorowi zajmującemu się sprawą, by z wniosku o ponowny areszt wycofać akta Łukasza S. Nie podawał powodów. Prokurator absolutnie się na to nie zgodził. Kiedy Ziarkiewicz napierał, prokurator zażądał polecenia na piśmie. W efekcie je otrzymał, a ślad tej decyzji musiał pozostać w prokuratorskich aktach podręcznych" - mówi informator "Gazety Wyborczej".

"Dzięki Ziarkiewiczowi decyzja o pozostaniu na wolności brata komendanta policji uprawomocniła się 6 grudnia. Sąd Okręgowy w Lublinie zajmie się sprawą aresztów współpracowników Łukasza S. w środę, 18 stycznia" - dodaje autor artykułu Jacek Brzuszkiewicz.

"GW" zwraca uwagę na postać prokuratora Ziarkiewicza. "Przed 2015 r. był szeregowym śledczym w Prokuraturze Okręgowej w Zamościu. (…) Za czasów 'dobrej zmiany' szybko został szefem Prokuratury Okręgowej w Zamościu, a wkrótce potem szefem Prokuratury Regionalnej w Lublinie" - opisuje. Jak dodaje, "od tego czasu właśnie do Lublina zaczęły trafiać niewygodnie dla PiS śledztwa".

Wybuch w Komendzie Głównej Policji

Przy tej okazji "Wyborcza" przypomina niedawny wybuch w Komendzie Głównej Policji. Eksplodował jeden z granatników, które komendant Szymczyk przywiózł do Polski z Ukrainy. "Byłem przekonany, że komendant główny po wybuchu międzynarodowego skandalu z granatnikiem straci posadę, a śledztwo dotyczące karuzeli VAT-owskiej ruszy z kopyta. Jako że komendant zachował swoją posadę, a w dodatku w prokuratorskim śledztwie dotyczącym granatnika otrzymał status pokrzywdzonego, doszliśmy do wniosku, że jest on osobą absolutnie nie do ruszenia" - mówi informator dziennika.

"Wiele wskazuje na to, że podobnie może być z niektórymi bohaterami śledztwa w sprawie karuzeli VAT-owskiej, gdzie przecież Skarb Państwa stracił miliony złotych. Dlatego nie mogliśmy milczeć i opowiedzieliśmy o jej kulisach" - tłumaczy źródło "GW".

Odpowiedź prokuratury

Prokuratura Regionalna w Lublinie odniosła się w poniedziałek do publikacji "Gazety Wyborczej". "Dzisiejsza publikacja Gazety Wyborczej pt. 'Prokuratura chroni brata komendanta' zawiera nieprawdziwe informacje sugerujące pozamerytoryczne motywy odstąpienia od skierowania przez Prokuraturę Regionalną w Lublinie zażalenia na decyzję Sądu Rejonowego w Lublinie o braku aresztu wobec jednego z podejrzanych zatrzymanych w sprawie zorganizowanej grupy przestępczej wyłudzającej podatek VAT" - napisała prokuratura.

W oświadczeniu stwierdzono, że w listopadzie 2022 r. na polecenie Prokuratury Regionalnej w Lublinie funkcjonariusze CBŚP zatrzymali trzy osoby w śledztwie dotyczącym zorganizowanej grupy przestępczej wyłudzającej podatek VAT. "Po przedstawieniu zarzutów, prokurator wystąpił do Sądu Rejonowego w Lublinie z wnioskiem o tymczasowe aresztowanie wszystkich trzech podejrzanych. Sąd nie uwzględnił wniosków prokuratury o areszt tymczasowy. Co do dwóch podejrzanych, sąd stwierdził, że nie istnieje obawa, by podejrzani mieli utrudniać postępowanie przebywając na wolności, zaś co do trzeciego podejrzanego wskazał przesłankę określoną w art. 259 Kodeksu postępowania karnego, argumentując, że biorąc pod uwagę chorobę onkologiczną osoby najbliższej dla podejrzanego, jego aresztowanie wywołałoby dla niego i tej osoby wyjątkowo ciężkie skutki" - dodano.

Ustalenia "Gazety Wyborczej" w sprawie brata komendanta Szymczyka. Rozmowa z autorem publikacji
Ustalenia "Gazety Wyborczej" w sprawie brata komendanta Szymczyka. Rozmowa z autorem publikacjiTVN24

"Mając na uwadze argumenty sądu dotyczące choroby osoby najbliższej dla podejrzanego, co do których obrońcy przedstawili dokumentację dopiero w trakcie posiedzenia w przedmiocie rozpoznania wniosku o zastosowanie tymczasowego aresztowania, Prokuratura Regionalna w Lublinie, kierując się zasadami humanitaryzmu, odstąpiła od skierowania zażalenia na brak aresztu wobec tego podejrzanego" - podkreślono.

Prokuratura Regionalna w Lublinie zaapelowała o "niepowielanie nieprawdziwych informacji, sugerujących pozamerytoryczne tło decyzji prokuratury o niezaskarżeniu decyzji sądu o braku tymczasowego aresztowania wydanej na podstawie art. 259 Kodeksu postępowania karnego".

Jednocześnie Prokuratura Regionalna w Lublinie oświadczyła, iż wszystkie zarzuty przedstawione podejrzanym zatrzymanym 21 listopada 2022 r. są aktualne, a prokuratura podejmuje czynności mające na celu zakończenie postępowania skierowaniem aktu oskarżenia.

Rzecznik Prokuratury Regionalnej w Lublinie Andrzej Jeżyński pytany w rozmowie z "Faktami" TVN, czy jego zdaniem sprawa ma jakiś związek z naciskami politycznymi, odparł: - moje zdanie nie ma tu najmniejszego znaczenia, ja o żadnych naciskach czy z góry, czy z dołu, czy z boku, nie wiem. Dopytywany czy prokuratura miała świadomość, że w tej sprawie chodzi o brata komendanta głównego policji, odpowiedział: - tego nie wiem, tej okoliczności po prostu nie znam.

Prokuratura o sprawie dotyczącej brata komendanta głównego policji
Prokuratura o sprawie dotyczącej brata komendanta głównego policjiFakty TVN

Autor publikacji: dlaczego akurat dzisiaj tę informację prokuratura przedstawia?

Autor tekstu Jacek Brzuszkiewicz komentował odpowiedź prokuratury na antenie TVN24. - Od środy zabiegałem o wytłumaczenie tej kwestii u rzecznika Prokuratury Regionalnej w Lublinie. W tej sprawie wykonałem kilka telefonów, wykonałem kilka SMS-ów. Kwestia choroby pojawiła się przed 15 minutami w komunikacie, który został umieszony na stronie Prokuratury Regionalnej - mówił.

- To jest bardzo dziwna sytuacja, dlaczego akurat dzisiaj tę informację prokuratura przedstawia, a nie przedstawiła jej na przykład tydzień temu - dodał.

Dziennikarz tłumaczył, że z jego ustaleń, które potwierdził w kilku niezależnych źródłach, wynika, że "prokurator najlepiej poinformowany o sprawie, czyli prokurator zajmujący się tą sprawą od ponad roku, podjął decyzję o pójściu do sądu z wnioskami aresztowymi wobec wszystkich podejrzanych". - Tymczasem prokurator Ziarkiewicz, według naszych informacji, podjął decyzję o tym, żeby nie iść do sądu w stosunku do brata komendanta głównego policji - powiedział.

Pytany o to, jakie zarzuty ciążą na Łukaszu S., Brzuszkiewicz wyjaśnił, że "chodzi o uczestnictwo w zorganizowanej grupie przestępczej, która zajmowała się karuzelą VAT-owską". - Chodzi o kilkusetmilionowe uszczuplenie Skarbu Państwa w związku z oszukiwaniem, fałszerstwami faktur VAT-owskich w stosunku do towarów, które wyjeżdżały z Polski, a w ogóle tych towarów - według ustaleń śledczych - miało nie być - zaznaczył.

MSWiA: policja zachowała się profesjonalnie i zgodnie z obowiązującymi przepisami

W poniedziałek po południu komunikat w sprawie publikacji "GW" wydało Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji.

"W związku z dzisiejszą publikacją 'Gazety Wyborczej' pt. 'Prokurator chroni brata komendanta' należy stwierdzić, że Policja w opisanej sprawie zachowała się profesjonalnie i zgodnie z obowiązującymi przepisami, a Łukasz S. został potraktowany przez Policję i organy ścigania jak każdy inny obywatel podejrzewany o popełnienie przestępstwa" - napisało MSWiA.

W oświadczeniu wskazano, że w wyniku działań policji uzyskano materiał dowodowy wobec Łukasza S., który został przekazany do prokuratury. "To również policja, na polecenie Prokuratury działającej w oparciu o otrzymany wcześniej materiał dowodowy zatrzymała podejrzanych" - podano.

"Prokurator postawił im zarzuty i skierował wobec nich wniosek do sądu o areszt. Sąd nie przychylił się do tego wniosku, wskazując na ciężką chorobę onkologiczną żony Łukasza S." - dodało MSWiA.

Autorka/Autor:ft,js/adso

Źródło: "Gazeta Wyborcza", TVN24, PAP

Pozostałe wiadomości

Benjamin Netanjahu w publicznym wystąpieniu w sobotę oświadczył, że Izrael "zachowuje prawo do wznowienia wojny", jeśli porozumienie o zawieszeniu broni w Strefie Gazy z Hamasem nie zostanie spełnione. Premier Izraela zaznaczył, że zgodę na to wyraziły Stany Zjednoczone. Rozejm ma zacząć obowiązywać w niedzielę rano.

Benjamin Netanjahu: Izrael zachowuje prawo do wznowienia wojny

Benjamin Netanjahu: Izrael zachowuje prawo do wznowienia wojny

Źródło:
PAP

Policyjny wolontariusz z Indii został skazany za gwałt i morderstwo 31-letniej lekarki w szpitalu we wschodniej części Kalkuty - podała agencja Reutera. Proces w sprawie przestępstwa był przyspieszony, a sprawcy grozi dożywocie lub kara śmierci. Zbrodnia wywołała ogólnokrajowe oburzenie brakiem bezpieczeństwa kobiet w Indiach.

Zbrodnia "najrzadsza z rzadkich". Policyjnemu wolontariuszowi grozi kara śmierci

Zbrodnia "najrzadsza z rzadkich". Policyjnemu wolontariuszowi grozi kara śmierci

Źródło:
Reuters

W wieku 69 lat zmarł producent telewizyjny Ryszard Sibilski. Był mężem wokalistki Ewy Bem, która poinformowała o jego śmierci w mediach społecznościowych. W przeszłości współtworzył stację TVN i zasiadał w radzie nadzorczej Grupy ITI. Kierował również Endemol Shine Polska.

Nie żyje Ryszard Sibilski. Producent telewizyjny miał 69 lat

Nie żyje Ryszard Sibilski. Producent telewizyjny miał 69 lat

Źródło:
PAP

Serce mi pęka z trwogi, kiedy czytam te straszne wpisy kierowane do Ciebie - napisał szef Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy Jurek Owsiak. Swój wpis skierował do prezydentki Gdańska Aleksandry Dulkiewicz, wobec której pojawiły się w internecie groźby, nawiązujące między innymi do zabójstwa wcześniejszego prezydenta Gdańska Pawła Adamowicza przez nożownika podczas finału WOŚP sześć lat temu.

"Serce mi pęka z trwogi". Owsiak reaguje na wpis Dulkiewicz

"Serce mi pęka z trwogi". Owsiak reaguje na wpis Dulkiewicz

Źródło:
PAP

Sąd w Seulu wydał formalny nakaz aresztowania prezydenta Korei Południowej Jun Suk Jeola w ramach dochodzenia po ogłoszeniu przez niego stanu wojennego. Przed sądem i ośrodkiem zatrzymań zgromadziły się dziesiątki tysięcy zwolenników polityka. Doszło do przepychanek z policją.

Pięć godzin przesłuchania. Sąd przedłużył nakaz aresztowania prezydenta

Pięć godzin przesłuchania. Sąd przedłużył nakaz aresztowania prezydenta

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, Reuters

Do tej pory przyzwyczailiśmy się do życia w świecie liberalnym, gdzie prawo międzynarodowe jest przestrzegane, teraz ten czas się kończy - powiedział w "Faktach po Faktach" były minister spraw zagranicznych w rządzie PiS Jacek Czaputowicz, odpowiadając na pytanie, co się zmieni po inauguracji prezydentury Donalda Trumpa w USA. Były szef MSZ dodał, że Trump "przychodzi w dużo gorszej sytuacji" niż, gdy kończył swoją poprzednią kadencję w 2020 roku.

Donald Trump "musi przyjąć te zasady gry, które w międzyczasie się wytworzyły"

Donald Trump "musi przyjąć te zasady gry, które w międzyczasie się wytworzyły"

Źródło:
TVN24

Hodowle psów, często pseudohodowle, nie są wystarczająco uregulowane. Nawet jeśli się zarejestrują, to nikt ich nie sprawdza - chyba że wyjdzie na jaw, że taka hodowla to umieralnia albo nawet cmentarz. Wtedy jest już często za późno. Obrońcy zwierząt apelują do Sejmu, by to zmienił.

Pseudohodowle wciąż mają się dobrze. Niepotrzebne psy w jednej z nich zostały skazane na śmierć z głodu w piwnicy

Pseudohodowle wciąż mają się dobrze. Niepotrzebne psy w jednej z nich zostały skazane na śmierć z głodu w piwnicy

Źródło:
Fakty TVN

Troje Polaków utonęło przy jednej z plaż przylądka Punta Cana na wschodzie Dominikany. Wśród ofiar śmiertelnych jest też Portugalczyk. Z wody uratowano obywatela Rosji. Informację w tej sprawie potwierdziło nam Ministerstwo Spraw Zagranicznych.

Tragedia w kurorcie. Znaleźli ciało trzeciego Polaka

Tragedia w kurorcie. Znaleźli ciało trzeciego Polaka

Aktualizacja:
Źródło:
RMF24, PAP

W sobotę doszło do zawalenia się wyciągu narciarskiego w hiszpańskim ośrodku Astun w regionie Aragonia. 10 osób zostało rannych - podał dziennik El Pais. Akcja ratunkowa została zakończona.

Runął wyciąg narciarski. "Widziałem kilkadziesiąt osób skaczących ze znacznych wysokości"

Runął wyciąg narciarski. "Widziałem kilkadziesiąt osób skaczących ze znacznych wysokości"

Aktualizacja:
Źródło:
Reuters, PAP, elpais.com

Są politycy, są ludzie, którzy wykorzystują podżeganie do nienawiści do zdobywania władzy, a potem utrzymywania jej do podziału Polaków - zauważyła w "Faktach po Faktach" w TVN24 Magdalena Adamowicz, europosłanka Koalicji Obywatelskiej. W programie odniosła się m.in. do rocznicy śmierci swojego męża Pawła Adamowicza, jak i niedawnych gróźb wobec szefa Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy Jurka Owsiaka oraz prezydentki Gdańska Aleksandry Dulkiewicz.

Adamowicz: Paweł nie był jedyną ofiarą wojny polsko-polskiej

Adamowicz: Paweł nie był jedyną ofiarą wojny polsko-polskiej

Źródło:
TVN24

Lekarze, księża i darczyńcy, którzy ofiarowują pieniądze, ratują ludzkie życia w Afryce. W Zambii udało się doposażyć dwa szpitale. Trafiają do nich chorzy i ofiary ataków dzikich zwierząt - wśród nich dzieci, ukąszone przez węże lub pogryzione przez hipopotamy i krokodyle.

Polscy lekarze pomagają mieszkańcom Mozambiku, Zambii i Zimbabwe. "Udało nam się otworzyć oddział ortopedyczny"

Polscy lekarze pomagają mieszkańcom Mozambiku, Zambii i Zimbabwe. "Udało nam się otworzyć oddział ortopedyczny"

Źródło:
Fakty TVN

Nadal nie wiadomo, co z subwencją dla Prawa i Sprawiedliwości. Wszyscy członkowie PKW pracują nad odpowiedzią dla ministra finansów, który poprosił o interpretację ostatniej uchwały. Już wiadomo, że odpowiedzi będą niejednomyślne.

Nad odpowiedzią dla ministra finansów pracują wszyscy członkowie PKW. "Atmosfera jest średnia"

Nad odpowiedzią dla ministra finansów pracują wszyscy członkowie PKW. "Atmosfera jest średnia"

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Dwóch sędziów irańskiego Sądu Najwyższego zostało zastrzelonych przez uzbrojonego zamachowca - podał w sobotę portal wymiaru sprawiedliwości Mizan Online. Zamach, do którego doszło w siedzibie sądu w Teheranie, jest traktowany przez służby jako akt terroru.

Zamach na sędziów Sądu Najwyższego

Zamach na sędziów Sądu Najwyższego

Źródło:
PAP

Kanclerz Niemiec Olaf Scholz obstaje przy swoim zdaniu, że pomoc dla Ukrainy ma być finansowana poprzez zawieszenie hamulca zadłużenia. Ministra spraw zagranicznych Annalena Baerbock oskarżyła Scholza o nadużywanie tej kwestii w kampanii wyborczej - zauważają niemieckie media.

Scholz "powtórzył swoje stanowisko". Szefowa MSZ oskarża go o kampanijną grę

Scholz "powtórzył swoje stanowisko". Szefowa MSZ oskarża go o kampanijną grę

Źródło:
PAP

Naukowcy odkryli u wybrzeży Wietnamu nowy gatunek skorupiaka. Nazwano go Bathynomus vaderi, na cześć Dartha Vadera z filmu "Gwiezdne wojny". Osobniki te osiągają długość 32,5 centymetra i ważą ponad kilogram.

Jest supergigantem, wygląda jak Darth Vader i żyje u wybrzeży Wietnamu

Jest supergigantem, wygląda jak Darth Vader i żyje u wybrzeży Wietnamu

Źródło:
CNN, zookeys.pensoft.net

Policjanci wyjaśniają okoliczności i przyczyny tragicznego wypadku, do którego doszło w Maminie (powiat makowski). 62-letni mężczyzna kierowca śmieciarki położył się pod nią, by sprawdzić usterkę. Auto się stoczyło i najechało na niego. Zmarł w szpitalu.

Tragiczny wypadek przy pracy, nie żyje kierowca śmieciarki

Tragiczny wypadek przy pracy, nie żyje kierowca śmieciarki

Źródło:
tvnwarszawa.pl/policja Maków Mazowiecki

Lubelscy "łowcy głów" namierzyli, a także doprowadzili do zatrzymania i ekstradycji trzech niebezpiecznych przestępców, którzy ukrywali się w Niemczech. Każdy z nich ma na koncie poważne przestępstwa dokonane w Polsce. Wszyscy trafili już do zakładu karnego, gdzie odbędą zasądzone kary.

"Łowcy głów" namierzyli trzech groźnych przestępców

"Łowcy głów" namierzyli trzech groźnych przestępców

Źródło:
tvn24.pl

Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy w tym roku gra na potrzeby hematologii i onkologii dziecięcej. W zbiórkę angażują się również ci, którzy są w trakcie leczenia onkologicznego. - Czas płaczu, niedowierzań, pytań "dlaczego ja", już minął. Próbuję wszystkie negatywne emocje przekształcić w coś fajnego, dobrego - zaznaczyła w rozmowie z TVN24 Joanna Nalepa Magdziak, wolontariuszka sztabu w Toronto, u której kilka miesięcy temu zdiagnozowano nowotwór piersi.

Usłyszała diagnozę, która była jak wyrok śmierci. Gra z WOŚP, bo "ta choroba to nie jest ona"

Usłyszała diagnozę, która była jak wyrok śmierci. Gra z WOŚP, bo "ta choroba to nie jest ona"

Źródło:
tvn24.pl

Każdy kolor na tubce pasty do zębów ma według internautów oznaczać co innego i wskazywać, jaki jest skład pasty oraz jak często najlepiej ją stosować. Tylko że to nieprawda. Co oznaczają więc kolorowe paski na tubkach pasty do zębów?

Zielony to "naturalne składniki", a czarny to "chemiczny wkład"? Co oznaczają kolory pasków na tubkach

Zielony to "naturalne składniki", a czarny to "chemiczny wkład"? Co oznaczają kolory pasków na tubkach

Źródło:
Konkret24

W nowym tygodniu w wielu regionach kraju dopisze pogodna, a nawet słoneczna aura. Jednak znajdą się też miejsca, w których popada deszcz. W środę spodziewane są niewielkie opady deszczu ze śniegiem.

Zima bez zimy. Co widać w prognozie na najbliższe dni

Zima bez zimy. Co widać w prognozie na najbliższe dni

Źródło:
tvnmeteo.pl

Strażacy z Sochaczewa pomogli w transporcie ciężarnej kobiety, która wraz z 300 pasażerów utknęła w popsutym pociągu pomiędzy stacjami Boża Wola i Teresin Niepokalanów. Po awarii zaczęła się akcja porodowa i trzeba było ją szybko przetransportować do karetki, a stamtąd do szpitala.

Pociąg stanął z powodu awarii, pasażerka zaczęła rodzić. Akcja służb

Pociąg stanął z powodu awarii, pasażerka zaczęła rodzić. Akcja służb

Źródło:
tvn24.pl

Prawdziwym celem Karola Nawrockiego jest nawet nie jego prezydentura, ale umożliwienie powrotu PiS do władzy. Będzie robił wszystko, żeby sypać piach w tryby. Będzie nawet takim Dudą 2.0 - ocenił w "Jeden na jeden" europoseł PSL Adam Jarubas. Mówił, że w przypadku wygranej kandydata PiS "spoistość koalicji byłaby wystawiona na jeszcze większy test niż do tej pory".

"Prawdziwym celem Karola Nawrockiego nie jest prezydentura"

"Prawdziwym celem Karola Nawrockiego nie jest prezydentura"

Źródło:
TVN24

Czy Julia Wieniawa jest milionerką? Przyznaje, że tak. Młoda artystka gra, śpiewa i działa w mediach społecznościowych. Zadebiutowała w wieku 14 lat. O szczegółach zarobków nie chce mówić, bo według niej "pieniądze lubią ciszę". Wieniawa przyznaje, że czasem ulega fanaberiom, ale zaczęła to robić dopiero, gdy osiągnęła "podstawę finansową". - Często ludzie, jak zarobią pierwsze większe pieniądze, to już wtedy idą kupić sobie drogi samochód, albo drogą torebkę - stwierdza.

"Jestem milionerką". Woli mówić o liczbach na social mediach niż na koncie

"Jestem milionerką". Woli mówić o liczbach na social mediach niż na koncie

Źródło:
tvn24.pl
Mąż stanu czy "ten, który przegrał na kilku polach"? Cztery lata pełne sprzeczności

Mąż stanu czy "ten, który przegrał na kilku polach"? Cztery lata pełne sprzeczności

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Na aukcję Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy trafiło legendarne zdjęcie Chrisa Niedenthala, symbol stanu wojennego w Polsce. Razem z fotografem wystawili je Lena i Filip Sosnowscy. - WOŚP pomogła uratować nam życie i zdrowie. Dziś mamy cztery lata i chcemy (przy małej pomocy rodziców) podziękować oraz oddać choć promil dobra, które nas spotkało - czytamy w opisie aukcji.

Legendarne zdjęcie na aukcji WOŚP

Legendarne zdjęcie na aukcji WOŚP

Źródło:
TVN24

Gdyby nie Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy, nie byłoby mnie tutaj. Byłam wcześniakiem, który korzystał ze sprzętu WOŚP. Jestem bardzo wdzięczna i pomagam od zawsze - mówiła w TVN24 wokalistka Bryska. Przygotowała dwie aukcje - można wylicytować dwie różowe peruki oraz wspólną metamorfozę.

Bryska też korzystała ze sprzętu WOŚP, teraz wspiera Orkiestrę. "Obiecuję, że to będą fajne chwile"

Bryska też korzystała ze sprzętu WOŚP, teraz wspiera Orkiestrę. "Obiecuję, że to będą fajne chwile"

Źródło:
TVN24
Gdzie jest "Frog"? I dlaczego już nie ma listu gończego za nim?

Gdzie jest "Frog"? I dlaczego już nie ma listu gończego za nim?

Źródło:
tvn24.pl
Premium

W najnowszym "Kadrze na kino" Ewelina Witenberg podsumowała najważniejsze wydarzenia ze świata filmu i muzyki w mijającym tygodniu. W programie między innymi o filmie "Kompletnie nieznany", kontynuacji "Pasji" Mela Gibsona i festiwalu Open'er, który wygrał 14. edycję prestiżowego plebiscytu European Festival Awards.

Frekwencyjna klapa "Putina", kontynuacja "Pasji", Open'er zwycięzcą europejskiego plebiscytu

Frekwencyjna klapa "Putina", kontynuacja "Pasji", Open'er zwycięzcą europejskiego plebiscytu

Źródło:
tvn24.pl

Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy ponownie rozbrzmi w najróżniejszych zakątkach świata. W ramach 33. Finału zarejestrowanych zostało 95 zagranicznych sztabów. - Jesteśmy prawie gotowi - mówił w TVN24 szef sztabu na Bali Andrzej Jakubowski. Anna Tomala, organizatorka z Melbourne, przypomniała, że to już dziewiąty Finał w Australii, a ludzie "zawsze na ten dzień czekają".

Pierogi na Bali, impreza "po naszemu" w Melbourne. Zagraniczne sztaby WOŚP w pełnej gotowości

Pierogi na Bali, impreza "po naszemu" w Melbourne. Zagraniczne sztaby WOŚP w pełnej gotowości

Źródło:
tvn24.pl