"Wyborcza": Brat komendanta Szymczyka i karuzela VAT-owska. Interweniował szef prokuratury regionalnej

Źródło:
"Gazeta Wyborcza", TVN24, PAP
Jacek Brzuszkiewicz o ustaleniach w sprawie brata komendanta głównego policji Jarosława Szymczyka
Jacek Brzuszkiewicz o ustaleniach w sprawie brata komendanta głównego policji Jarosława SzymczykaTVN24
wideo 2/3
Jacek Brzuszkiewicz o ustaleniach w sprawie brata komendanta głównego policji Jarosława SzymczykaTVN24

"Brat komendanta głównego policji Jarosława Szymczyka to - według prokuratury - członek zorganizowanej grupy przestępczej okradającej na wielką skalę państwo na karuzelę VAT-owską" - pisze "Gazeta Wyborcza". Jak dodaje dziennik, "szef Prokuratury Regionalnej w Lublinie interweniował", by Łukasz S. nie trafił do aresztu. W poniedziałek prokuratura odniosła się do publikacji "GW".

Według "Gazety Wyborczej" Łukasz S. prowadzi przedsiębiorstwa w Warszawie i na Śląsku. "Amples to firma z Kleszczowa na Śląsku, która zajmuje się handlem, prowadzi m.in. hurtownię. Z kolei firma Art Technologies jest zarejestrowana w stolicy i obraca sprzętem informatycznym i komputerowym. Obie spółki sprowadzają towar m.in. z Chin" - opisuje dziennik.

Z informacji "Wyborczej" wynika, że służby interesowały się biznesem Łukasza S., zanim jego brat został komendantem głównym policji. "Ale na poważnie wzięły firmy pod lupę przed dwoma laty, po zatrzymaniu Arkadiusza K., przedsiębiorcy ze Śląska i dobrego znajomego Łukasza S." - czytamy.

Arkadiusz K. - pisze "GW" - jest powiązany z co najmniej 20 spółkami. Jego firmy "na dużą skalę sprowadzały towar z Chin, który miał następnie trafiać m.in. na Białoruś, Ukrainę i do Kazachstanu". "Klasyczny wałek na wielką skalę zwany karuzelą VAT-owską. Towar, czyli elektronika, ubrania, sprzęt gospodarstwa domowego, RTV z założenia opuszcza nasz kraj, a kupujący otrzymuje zwrot podatku VAT. W zależności od asortymentu od 7 do 23 proc. jego wartości z powrotem trafia na jego konto. W rzeczywistości jedna spółka sprzedaje elektronikę drugiej, ta trzeciej, trzecia czwartej, czwarta piątej itd. Po to, by zmylić trop i by nikt w tym nie mógł się połapać" - tłumaczył "Wyborczej" jej informator.

"W końcu służby zainteresowały się firmami Łukasza S."

Sprawą karuzeli VAT-owskiej miała zająć się około dwóch lata temu Prokuratura Regionalna w Lublinie oraz lubelskie Centralne Biuro Śledcze Policji. "W efekcie do aresztu na początku zeszłego roku trafił Arkadiusz K., określany przez śledczych jako mózg całej operacji VAT-owskiej. Zarzut - przywództwo w zorganizowanej grupie przestępczej. Potem śledczy stawiali zarzuty kolejnym osobom" - pisze gazeta.

W miarę prowadzenia śledztwa zatrzymywane osoby miały decydować się na współpracę. "Także dlatego śledztwo w sprawie karuzeli VAT-owskiej wciąż szło do przodu. W końcu służby zainteresowały się firmami Łukasza S." - wskazała "GW".

Kierwiński: zasadne wydają się pytania, jakie informacje ma generał Szymczyk
Kierwiński: zasadne wydają się pytania, jakie informacje ma generał Szymczyk

Źródło dziennika powiedziało, że "podejrzewani w sprawie karuzeli VAT-owskiej coraz śmielej mieli przytaczać śledczym słowa Łukasza S., który gwarantował im, że sprawa ma parasol ochronny na samej górze w policji. Opowiadali o przenoszonych przez S. w reklamówkach pieniądzach, o dokumentujących to wewnętrznych nagraniach z firm i hurtowni".

Według informatora przez pewien czas w tej sprawie "panowała dziwna atmosfera". "Niby mamy bombę, ale wiemy, kto jest w to zamieszany, więc chyba lepiej ten wątek karuzeli odpuścić. W efekcie opowieści 'przedsiębiorców' w ogóle nie trafiały do akt śledztwa. Ale do czasu. Kiedy już sprawa udziału Łukasza S. w karuzeli VAT-owskiej zaczęła wybijać coraz mocniej, funkcjonariusze spisując zeznania, zaczęli odłączać komputery od sieci, tak by koledzy za ścianą nie mogli od razu poznać ich treści" - mówił.

Interwencja szefa Prokuratury Regionalnej w Lublinie

W listopadzie zeszłego roku prokuratura w Lublinie miała postawić Łukaszowi S. pięć zarzutów. "Najpoważniejsze to udział w grupie przestępczej, pranie brudnych pieniędzy, fałszowanie faktur VAT-owskich i oszustwa dotyczące mienia znacznej wartości. Wiadomo, że wraz z Łukaszem S. zatrzymano dwóch jego kompanów. Jeden z nich ma cztery zarzuty, drugi – trzy" - pisze "Wyborcza".

Cała trójka - według "GW" - zatrzymana została 22 listopada. "Dwa dni później prokuratura wystąpiła do sądu o ich aresztowanie na trzy miesiące. Niespodziewanie jednak sędzia Sądu Rejonowego w Lublinie Wojciech Smoluchowski nie wyraził na to zgody" - czytamy. W przypadku Łukasza S. decyzję tę argumentowano tym, że jego miejsce odosobnienia "może wywołać ciężkie skutki dla podejrzanego i rodziny", z kolei w przypadku dwóch pozostałych mężczyzn wskazywano, że prokuratura "nie wykazała w jakikolwiek sposób, aby podejrzani mogli utrudniać postępowanie" na wolności.

Na przełomie listopada i grudnia prowadzący sprawę prokurator odwołał się od decyzji do Sądu Okręgowego w Lublinie. Na tym etapie miało dojść do interwencji szefa Prokuratury Regionalnej w Lublinie Jerzego Ziarkiewicza. "Polecił prokuratorowi zajmującemu się sprawą, by z wniosku o ponowny areszt wycofać akta Łukasza S. Nie podawał powodów. Prokurator absolutnie się na to nie zgodził. Kiedy Ziarkiewicz napierał, prokurator zażądał polecenia na piśmie. W efekcie je otrzymał, a ślad tej decyzji musiał pozostać w prokuratorskich aktach podręcznych" - mówi informator "Gazety Wyborczej".

"Dzięki Ziarkiewiczowi decyzja o pozostaniu na wolności brata komendanta policji uprawomocniła się 6 grudnia. Sąd Okręgowy w Lublinie zajmie się sprawą aresztów współpracowników Łukasza S. w środę, 18 stycznia" - dodaje autor artykułu Jacek Brzuszkiewicz.

"GW" zwraca uwagę na postać prokuratora Ziarkiewicza. "Przed 2015 r. był szeregowym śledczym w Prokuraturze Okręgowej w Zamościu. (…) Za czasów 'dobrej zmiany' szybko został szefem Prokuratury Okręgowej w Zamościu, a wkrótce potem szefem Prokuratury Regionalnej w Lublinie" - opisuje. Jak dodaje, "od tego czasu właśnie do Lublina zaczęły trafiać niewygodnie dla PiS śledztwa".

Wybuch w Komendzie Głównej Policji

Przy tej okazji "Wyborcza" przypomina niedawny wybuch w Komendzie Głównej Policji. Eksplodował jeden z granatników, które komendant Szymczyk przywiózł do Polski z Ukrainy. "Byłem przekonany, że komendant główny po wybuchu międzynarodowego skandalu z granatnikiem straci posadę, a śledztwo dotyczące karuzeli VAT-owskiej ruszy z kopyta. Jako że komendant zachował swoją posadę, a w dodatku w prokuratorskim śledztwie dotyczącym granatnika otrzymał status pokrzywdzonego, doszliśmy do wniosku, że jest on osobą absolutnie nie do ruszenia" - mówi informator dziennika.

"Wiele wskazuje na to, że podobnie może być z niektórymi bohaterami śledztwa w sprawie karuzeli VAT-owskiej, gdzie przecież Skarb Państwa stracił miliony złotych. Dlatego nie mogliśmy milczeć i opowiedzieliśmy o jej kulisach" - tłumaczy źródło "GW".

Odpowiedź prokuratury

Prokuratura Regionalna w Lublinie odniosła się w poniedziałek do publikacji "Gazety Wyborczej". "Dzisiejsza publikacja Gazety Wyborczej pt. 'Prokuratura chroni brata komendanta' zawiera nieprawdziwe informacje sugerujące pozamerytoryczne motywy odstąpienia od skierowania przez Prokuraturę Regionalną w Lublinie zażalenia na decyzję Sądu Rejonowego w Lublinie o braku aresztu wobec jednego z podejrzanych zatrzymanych w sprawie zorganizowanej grupy przestępczej wyłudzającej podatek VAT" - napisała prokuratura.

W oświadczeniu stwierdzono, że w listopadzie 2022 r. na polecenie Prokuratury Regionalnej w Lublinie funkcjonariusze CBŚP zatrzymali trzy osoby w śledztwie dotyczącym zorganizowanej grupy przestępczej wyłudzającej podatek VAT. "Po przedstawieniu zarzutów, prokurator wystąpił do Sądu Rejonowego w Lublinie z wnioskiem o tymczasowe aresztowanie wszystkich trzech podejrzanych. Sąd nie uwzględnił wniosków prokuratury o areszt tymczasowy. Co do dwóch podejrzanych, sąd stwierdził, że nie istnieje obawa, by podejrzani mieli utrudniać postępowanie przebywając na wolności, zaś co do trzeciego podejrzanego wskazał przesłankę określoną w art. 259 Kodeksu postępowania karnego, argumentując, że biorąc pod uwagę chorobę onkologiczną osoby najbliższej dla podejrzanego, jego aresztowanie wywołałoby dla niego i tej osoby wyjątkowo ciężkie skutki" - dodano.

Ustalenia "Gazety Wyborczej" w sprawie brata komendanta Szymczyka. Rozmowa z autorem publikacji
Ustalenia "Gazety Wyborczej" w sprawie brata komendanta Szymczyka. Rozmowa z autorem publikacjiTVN24

"Mając na uwadze argumenty sądu dotyczące choroby osoby najbliższej dla podejrzanego, co do których obrońcy przedstawili dokumentację dopiero w trakcie posiedzenia w przedmiocie rozpoznania wniosku o zastosowanie tymczasowego aresztowania, Prokuratura Regionalna w Lublinie, kierując się zasadami humanitaryzmu, odstąpiła od skierowania zażalenia na brak aresztu wobec tego podejrzanego" - podkreślono.

Prokuratura Regionalna w Lublinie zaapelowała o "niepowielanie nieprawdziwych informacji, sugerujących pozamerytoryczne tło decyzji prokuratury o niezaskarżeniu decyzji sądu o braku tymczasowego aresztowania wydanej na podstawie art. 259 Kodeksu postępowania karnego".

Jednocześnie Prokuratura Regionalna w Lublinie oświadczyła, iż wszystkie zarzuty przedstawione podejrzanym zatrzymanym 21 listopada 2022 r. są aktualne, a prokuratura podejmuje czynności mające na celu zakończenie postępowania skierowaniem aktu oskarżenia.

Rzecznik Prokuratury Regionalnej w Lublinie Andrzej Jeżyński pytany w rozmowie z "Faktami" TVN, czy jego zdaniem sprawa ma jakiś związek z naciskami politycznymi, odparł: - moje zdanie nie ma tu najmniejszego znaczenia, ja o żadnych naciskach czy z góry, czy z dołu, czy z boku, nie wiem. Dopytywany czy prokuratura miała świadomość, że w tej sprawie chodzi o brata komendanta głównego policji, odpowiedział: - tego nie wiem, tej okoliczności po prostu nie znam.

Prokuratura o sprawie dotyczącej brata komendanta głównego policji
Prokuratura o sprawie dotyczącej brata komendanta głównego policjiFakty TVN

Autor publikacji: dlaczego akurat dzisiaj tę informację prokuratura przedstawia?

Autor tekstu Jacek Brzuszkiewicz komentował odpowiedź prokuratury na antenie TVN24. - Od środy zabiegałem o wytłumaczenie tej kwestii u rzecznika Prokuratury Regionalnej w Lublinie. W tej sprawie wykonałem kilka telefonów, wykonałem kilka SMS-ów. Kwestia choroby pojawiła się przed 15 minutami w komunikacie, który został umieszony na stronie Prokuratury Regionalnej - mówił.

- To jest bardzo dziwna sytuacja, dlaczego akurat dzisiaj tę informację prokuratura przedstawia, a nie przedstawiła jej na przykład tydzień temu - dodał.

Dziennikarz tłumaczył, że z jego ustaleń, które potwierdził w kilku niezależnych źródłach, wynika, że "prokurator najlepiej poinformowany o sprawie, czyli prokurator zajmujący się tą sprawą od ponad roku, podjął decyzję o pójściu do sądu z wnioskami aresztowymi wobec wszystkich podejrzanych". - Tymczasem prokurator Ziarkiewicz, według naszych informacji, podjął decyzję o tym, żeby nie iść do sądu w stosunku do brata komendanta głównego policji - powiedział.

Pytany o to, jakie zarzuty ciążą na Łukaszu S., Brzuszkiewicz wyjaśnił, że "chodzi o uczestnictwo w zorganizowanej grupie przestępczej, która zajmowała się karuzelą VAT-owską". - Chodzi o kilkusetmilionowe uszczuplenie Skarbu Państwa w związku z oszukiwaniem, fałszerstwami faktur VAT-owskich w stosunku do towarów, które wyjeżdżały z Polski, a w ogóle tych towarów - według ustaleń śledczych - miało nie być - zaznaczył.

MSWiA: policja zachowała się profesjonalnie i zgodnie z obowiązującymi przepisami

W poniedziałek po południu komunikat w sprawie publikacji "GW" wydało Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji.

"W związku z dzisiejszą publikacją 'Gazety Wyborczej' pt. 'Prokurator chroni brata komendanta' należy stwierdzić, że Policja w opisanej sprawie zachowała się profesjonalnie i zgodnie z obowiązującymi przepisami, a Łukasz S. został potraktowany przez Policję i organy ścigania jak każdy inny obywatel podejrzewany o popełnienie przestępstwa" - napisało MSWiA.

W oświadczeniu wskazano, że w wyniku działań policji uzyskano materiał dowodowy wobec Łukasza S., który został przekazany do prokuratury. "To również policja, na polecenie Prokuratury działającej w oparciu o otrzymany wcześniej materiał dowodowy zatrzymała podejrzanych" - podano.

"Prokurator postawił im zarzuty i skierował wobec nich wniosek do sądu o areszt. Sąd nie przychylił się do tego wniosku, wskazując na ciężką chorobę onkologiczną żony Łukasza S." - dodało MSWiA.

Autorka/Autor:ft,js/adso

Źródło: "Gazeta Wyborcza", TVN24, PAP

Pozostałe wiadomości

Rządowa Agencja Rezerw Strategicznych ogłosiła przetarg na sprzedaż około 1000 ton masła. "Interwencyjne działanie RARS powinno przyczynić się do stabilizacji cen na rynku" - napisano w komunikacie opublikowanym na rządowych stronach.

Masło na tony. Rządowa agencja wyprzedaje rezerwy

Masło na tony. Rządowa agencja wyprzedaje rezerwy

Źródło:
tvn24.pl

Do Sądu Okręgowego w Warszawie wpłynęło zażalenie na areszt dla posła Marcina Romanowskiego. Jego obrońca - Bartosz Lewandowski, złożył je w poniedziałek.

Jest zażalenie na areszt dla Romanowskiego

Jest zażalenie na areszt dla Romanowskiego

Źródło:
tvn24.pl

Mrożąca krew w żyłach sytuacja na drodze wojewódzkiej 598 pomiędzy Butrynami a Olsztynem (woj. warmińsko-mazurskie). Kierujący samochodem omal nie potrącił idącego bez odblasków środkiem drogi pieszego. - Jakbym oglądał kolejną część filmu "Oszukać przeznaczenie" - skomentował były biegły z zakresu analizy i rekonstrukcji wypadków drogowych Andrzej Janicki.

"Oszukać przeznaczenie", w głównej roli pieszy. Nagranie

"Oszukać przeznaczenie", w głównej roli pieszy. Nagranie

Źródło:
tvn24.pl

Zatrzymano rodziców 3,5-letniej dziewczynki, która w stanie skrajnego niedożywienia trafiła do szpitala w Zielonej Górze. Lekarze oceniają stan dziecka jako bardzo ciężki. Prokuratura gromadzi dokumentację medyczną. Śledczym udało się uzyskać wstępną opinię biegłego.

Skrajnie niedożywiona dziewczynka w szpitalu. Rodzice zostali zatrzymani

Skrajnie niedożywiona dziewczynka w szpitalu. Rodzice zostali zatrzymani

Źródło:
tvn24.pl

Mężczyzna podróżujący z Warszawy do Rzeszowa nie został wpuszczony na pokład samolotu. Powodem decyzji służb był żart pasażera o posiadaniu pięciu kilogramów trotylu w bagażu. Za poczucie humoru nieprzystające do sytuacji został on także ukarany mandatem w wysokości 500 złotych.

Żartował, że w walizce ma trotyl. Dostał mandat i zakaz wstępu na pokład samolotu

Żartował, że w walizce ma trotyl. Dostał mandat i zakaz wstępu na pokład samolotu

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W ciągu ostatniego roku ceny nieruchomości w Krakowie poszybowały niemal o 25 procent, a w Warszawie o ponad 14. W Berlinie natomiast nastąpił spadek o 6,2 procent, zaś w Paryżu o 5,5 – donosi wtorkowy "Puls Biznesu".

Polskie miasto wyprzedziło Dubaj

Polskie miasto wyprzedziło Dubaj

Źródło:
PAP

Ryszard Majdzik, radny PiS w Skawinie, został nieprawomocnie skazany za znieważenie krakowskiej aktywistki Małgorzaty Boroń. Polityk podczas manifestacji pod Wawelem wykrzykiwał w jej kierunku, że jest "tęczówką-zboczeniówką" i że ma się "napić wódeczki w klozecie". - Sądy będą rozliczane - odgrażał się Majdzik przed ogłoszeniem wyroku.

Radny PiS oskarżony o znieważenie aktywistki Strajku Kobiet. Zapadł wyrok

Radny PiS oskarżony o znieważenie aktywistki Strajku Kobiet. Zapadł wyrok

Źródło:
tvn24.pl

Dowódca rosyjskich wojsk ochrony radiochemicznej i biologicznej generał Igor Kiriłłow zginął w wyniku wybuchu bomby ukrytej w hulajnodze na jednej z moskiewskich ulic. Za tą operacją stoi Służba Bezpieczeństwa Ukrainy - podał Reuters, powołując się na swoje źrodło w SBU. Niezależny portal Meduza poinformował, że zginął także asystent Kiriłłowa.

Bomba ukryta w hulajnodze, nie żyje rosyjski generał. Reuters: to operacja SBU

Bomba ukryta w hulajnodze, nie żyje rosyjski generał. Reuters: to operacja SBU

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, Reuters, BBC

Rosja, w celu przetestowania reakcji Zachodu, zakłóca komunikację mobilną i dane umożliwiające śledzenie statków na Morzu Bałtyckim - powiedział agencji Reutera dowódca Centrum Operacji Morskich - Dowództwa Komponentu Morskiego wiceadmirał Krzysztof Jaworski. Podkreślił, że Moskwa systematycznie stosuje taktykę, aby ukryć ruchy własnych statków i zakłócać działania innych jednostek.

Rosja zakłóca komunikację statków na Bałtyku. "Kreml testuje reakcję Zachodu"

Rosja zakłóca komunikację statków na Bałtyku. "Kreml testuje reakcję Zachodu"

Źródło:
PAP

Na kartce świątecznej księcia Harry'ego i Meghan Markle pojawiło się nowe zdjęcie Archiego i Lilibet. Rodzice rzadko pojawiają się z nimi publicznie. Do kartki para dołączyła również fotografie z niektórych ważnych wizyt w 2024 roku, a także świąteczne życzenia.

Kartka świąteczna od Harry'ego i Meghan. Media zwracają uwagę na niecodzienne zdjęcie

Kartka świąteczna od Harry'ego i Meghan. Media zwracają uwagę na niecodzienne zdjęcie

Źródło:
People, The Independent

Do 21 osób wzrósł wstępny bilans ofiar cyklonu Chido, który w weekend zdewastował położoną u wschodnich wybrzeży Afryki Majottę. Władze obawiają się, że może być ich znacznie więcej - ratownikom nie udało się jeszcze odnaleźć wszystkich zaginionych. Ocaleli mieszkańcy czują się osamotnieni w usuwaniu skutków kataklizmu.

Apokaliptyczne obrazy po przejściu cyklonu. "Wiatr zmiótł dosłownie wszystko"

Apokaliptyczne obrazy po przejściu cyklonu. "Wiatr zmiótł dosłownie wszystko"

Źródło:
PAP, Reuters

Prezes Urzędu Regulacji Energetyki (URE) zatwierdził taryfy dla spółek dystrybucyjnych - podał URE w komunikacie. Koszty dystrybucji obok cen prądu stanowią główne elementy rachunku za prąd.

Ważna decyzja w sprawie rachunków za prąd

Ważna decyzja w sprawie rachunków za prąd

Źródło:
PAP

Od 1 lutego 2025 roku będzie można składać wnioski o dopłatę do zakupu samochodu elektrycznego w programie, który zastąpi obowiązujący obecnie program "Mój elektryk" - poinformował Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej (NFOŚiGW).

Dopłata do samochodu. Podano termin

Dopłata do samochodu. Podano termin

Źródło:
PAP

Były szef Prokuratury Regionalnej w Lublinie Jerzy Ziarkiewicz - nominowany przez Zbigniewa Ziobrę, a odwołany przez Adama Bodnara - w ciągu roku za publiczne pieniądze przejechał ponad 120 tys. kilometrów - donosi "Gazeta Wyborcza". To dystans pozwalający na okrążenie Ziemi trzy razy. Ziarkiewicz pokonał go głównie prywatnym samochodem. W sprawie toczy się prokuratorskie śledztwo.

Kilometrówki prokuratora od Ziobry. W rok wyjeździł tyle, że mógłby trzy razy okrążyć Ziemię

Kilometrówki prokuratora od Ziobry. W rok wyjeździł tyle, że mógłby trzy razy okrążyć Ziemię

Źródło:
"Gazeta Wyborcza", tvn24.pl

Gdyby wybory do Sejmu odbyły się dzisiaj, wygrałaby je Koalicja Obywatelska, z poparciem na poziomie 31,9 proc. - wynika z opublikowanego we wtorek sondażu Opinia24 dla RMF FM. Na drugim miejscu plasuje się Prawo i Sprawiedliwość z wynikiem 28,9 proc. Zarówno KO, jak i PiS zaliczyły nieznaczny spadek poparcia w stosunku do poprzedniego badania pracowni.

Gdyby wybory odbyły się dzisiaj. Nowy sondaż partyjny

Gdyby wybory odbyły się dzisiaj. Nowy sondaż partyjny

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Śródmiejscy policjanci zatrzymali podejrzanych o udział w serii rozbojów. Opublikowali też nagranie napadu w bloku przy alei Jana Pawła II. Widać na nim, jak napastnik brutalnie zaatakował mężczyznę w windzie. Bił go po głowie, dopóki ten nie upadł na ziemię, po czym zabrał jego torbę z dokumentami, pieniędzmi i telefonem.

Seria brutalnych rozbojów. Mężczyzna zaatakowany w windzie. Nagranie

Seria brutalnych rozbojów. Mężczyzna zaatakowany w windzie. Nagranie

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Ponad stu strażaków gasi pożar hali poprodukcyjnej w Pełkiniach (woj. podkarpackie). Działania utrudnia duże zadymienie i wiatr.

Ogromny pożar hali. Akcję utrudnia wiatr

Ogromny pożar hali. Akcję utrudnia wiatr

Źródło:
tvn24.pl

Trzęsienie ziemi spowodowało poważne szkody w Vanuatu. Wstrząsy miały magnitudę 7,3, a ich epicentrum znajdowało się bardzo blisko stolicy państwa, Port Vila. Zginęła co najmniej jedna osoba. Na Kontakt24 otrzymaliśmy relację świadka.

Ziemia zatrzęsła się w stolicy. "Lotnisko jest zamknięte, łączność ledwo żyje"

Ziemia zatrzęsła się w stolicy. "Lotnisko jest zamknięte, łączność ledwo żyje"

Źródło:
Reuters, CNN, Kontakt24

Drony, które w ostatnim czasie obserwowano w New Jersey i okolicach to w ocenie amerykańskich służb maszyny hobbystyczne, komercyjne i policyjne, działające w pełni legalnie - oświadczył rzecznik Rady Bezpieczeństwa Narodowego USA John Kirby. Spekulował, że obecne poruszenie jest wynikiem tego, iż "więcej ludzi zaczęło spoglądać w niebo".

Tajemnicze drony w USA, tysiące zgłoszeń. Jest komentarz Białego Domu

Tajemnicze drony w USA, tysiące zgłoszeń. Jest komentarz Białego Domu

Źródło:
PAP

Służby prasowe Departamentu Stanu USA skomentowały zapowiedź wpisania stacji TVN i Polsat na listę firm strategicznych. "W świecie, w którym manipulacja i szkodliwe działania naszych przeciwników są coraz bardziej wyrafinowane, konieczne jest zapewnienie, że media pozostaną wolne od wrogiej ingerencji" - podkreślił resort.

Stacje telewizyjne mają trafić na listę firm strategicznych. Jest reakcja Waszyngtonu

Stacje telewizyjne mają trafić na listę firm strategicznych. Jest reakcja Waszyngtonu

Źródło:
PAP

Austin Butler zagra główną rolę w nowej wersji "American Psycho" w reżyserii Luki Guadagnino, będącej adaptacją powieści Breta Eastona Ellisa. Poprzednia, nakręcona ćwierć wieku temu, dała początek wielkiej karierze Christiana Bale'a. Nie będzie to jednak remake filmu z 2000 roku, lecz zupełnie nowa adaptacja.

To on zagra w nowej wersji "American Psycho". Decyzja podzieliła kinomanów

To on zagra w nowej wersji "American Psycho". Decyzja podzieliła kinomanów

Źródło:
"Variety", "Independent", tvn24.pl

Silna wichura doprowadziła do zawalenia się kilkudziesięciometrowej dekoracji świątecznej w mieście Marica w Brazylii. W momencie tragedii znajdowali się na niej pracownicy, którzy po otrzymaniu ostrzeżeń przed niebezpieczną pogodą przerwali prace montażowe. Władze miasta poinformowały o jednej ofierze śmiertelnej i dwóch osobach rannych, ogłoszono dwudniową żałobę.

Pływająca choinka runęła pod naporem wiatru. Jedna osoba nie żyje

Pływająca choinka runęła pod naporem wiatru. Jedna osoba nie żyje

Źródło:
PAP, Carta Capital, CNN, 98 FM

Minister obrony Władysław Kosiniak-Kamysz wziął we wtorek udział w podpisaniu umowy na dostawę 80 Rosomaków-L wyposażonych w systemy wieżowe ZSSW-30 z wyrzutnią ppk Spike dla Wojska Polskiego. Jak podał w trakcie wystąpienia w siedzibie ministerstwa, kontrakt na zakup sprzętu to koszt ponad 4 miliardy złotych.

Będą nowe Rosomaki dla wojska

Będą nowe Rosomaki dla wojska

Źródło:
TVN24, PAP

Prezydent elekt USA Donald Trump wskazał, że to Turcja stoi za rebeliantami, którzy obalili Baszara al-Asada. Nie przesądził jednak, czy po objęciu urzędu pozostawi amerykańskich żołnierzy w Syrii.

Trump: ja wiem, kto stoi za syryjskimi rebeliantami

Trump: ja wiem, kto stoi za syryjskimi rebeliantami

Źródło:
PAP

3555 razy interweniowali strażacy w związku z silnym wiatrem, który w poniedziałek przetaczał się nad Polską. Najwięcej akcji przeprowadzili we wschodniej i północnej części kraju. Silny wiatr uszkadzał drzewa i budynki, a dwie osoby zostały ranne.

Bilans poniedziałkowych wichur. Ponad 3,5 tysiąca interwencji, uszkodzone budynki, ranni

Bilans poniedziałkowych wichur. Ponad 3,5 tysiąca interwencji, uszkodzone budynki, ranni

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, tvnmeteo.pl

Burmistrz Bodzentyna (woj. świętokrzyskie) przelał szkołom pieniądze na wypłaty dla nauczycieli. Gminą ma wkrótce rządzić komisarz powołany przez premiera, bo lokalne władze od kilku miesięcy paraliżuje spór o budżet samorządu oraz pustki w kasie gminy. Przelanie środków na konta szkół po bezowocnej awanturze na radzie miejskiej budzi jednak wątpliwości prawne, dlatego burmistrz ostrzegł dyrektorów.

Burmistrz przelał pieniądze szkołom, ale ostrzegł przed wypłacaniem ich nauczycielom

Burmistrz przelał pieniądze szkołom, ale ostrzegł przed wypłacaniem ich nauczycielom

Źródło:
tvn24.pl

Nie żyje wybitna hiszpańska aktorka Marisa Paredes. Była przewodniczącą hiszpańskiej Akademii Filmowej i jedną z ulubionych artystek reżysera Pedro Almodovara. W mediach społecznościowych pożegnała ją m.in. Penelope Cruz.

Była wielką gwiazdą hiszpańskiego kina i muzą Pedro Almodovara. Nie żyje Marisa Paredes

Była wielką gwiazdą hiszpańskiego kina i muzą Pedro Almodovara. Nie żyje Marisa Paredes

Źródło:
"El Pais"

Rosjanka, która w końcu listopada została zatrzymana po tym, jak bez biletu poleciała z Nowego Jorku do Paryża, ponownie trafiła w ręce policji. Tym razem chciała wyjechać z USA autobusem do Kanady - informuje CNN.

Najpierw samolot do Paryża, teraz autobus do Kanady. Pasażerka na gapę znów w rękach policji

Najpierw samolot do Paryża, teraz autobus do Kanady. Pasażerka na gapę znów w rękach policji

Źródło:
CNN, tvn24.pl

Szefowa unijnej dyplomacji Kaja Kallas powiedziała, po zawetowaniu przez Węgry projektu sankcji na władze Gruzji, że było to "jej pierwsze węgierskie weto" i - jak się spodziewa - nie ostatnie. Propozycję sankcji przeciwko Gruzji odrzucił również premier Słowacji Robert Fico. Zaznaczył, że Unia Europejska powinna zaangażować się w utrzymanie umowy z Ukrainą dotyczącą tranzytu gazu.

Kallas chce sankcji przeciwko władzom Gruzji. Napotkała "pierwsze węgierskie weto"

Kallas chce sankcji przeciwko władzom Gruzji. Napotkała "pierwsze węgierskie weto"

Źródło:
PAP

Pentagon poinformował, że północnokoreańskie siły przystąpiły do walki u boku sił rosyjskich w Kursku. Jak opisał Reuters, Waszyngton otrzymał sygnały, że żołnierze Kima zginęli i zostali ranni.

Żołnierze Korei Północnej u boku Rosjan w Kursku. Pentagon potwierdza straty

Żołnierze Korei Północnej u boku Rosjan w Kursku. Pentagon potwierdza straty

Źródło:
Reuters, PAP

Niezależny portal Meduza informuje, że rosyjski sędzia Włodzimierz Kiriłł Nikiforow, który odrzucił skargi opozycjonisty Aleksieja Nawalnego na kolonię karną, otrzymał awans. Dekret w tej sprawie podpisał Władimira Putina.

Sędzia, który odrzucał skargi Nawalnego, dostał awans. Dekret Putina

Sędzia, który odrzucał skargi Nawalnego, dostał awans. Dekret Putina

Źródło:
PAP

Prezydent elekt USA Donald Trump stwierdził, że prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski powinien być gotowy na zawarcie jakiejś formy umowy z Władimirem Putinem, aby zakończyć trwającą prawie trzy lata wojnę na Ukrainie. - To się musi skończyć - oświadczył przyszły gospodarz Białego Domu.

Trump: Zełenski powinien być przygotowany na umowę z Putinem

Trump: Zełenski powinien być przygotowany na umowę z Putinem

Źródło:
Reuters, PAP

- Jestem gotowa do objechania całej Polski i do wykonania tej roboty - zadeklarowała w "Kropce nad i" w TVN24 Magdalena Biejat, wicemarszałkini Senatu, która jest kandydatką Nowej Lewicy w wyborach prezydenckich. Skomentowała też słowa prezydenta Andrzeja Dudy po decyzji Państwowej Komisji Wyborczej w sprawie sprawozdania finansowego komitetu PiS z wyborów z 2023 roku.

"Czasami brak mi słów. To jest jeden z tych momentów"

"Czasami brak mi słów. To jest jeden z tych momentów"

Źródło:
TVN24

Sąd Rejonowy dla Warszawy-Śródmieścia w Warszawie uwzględnił wnioski Prokuratury Regionalnej w Warszawie o zastosowanie tymczasowego aresztowania na okres trzech miesięcy wobec Samera A. i Marcina O., byłych członków zarządu spółki OTS Switzerland Gmbh z Grupy Orlen - przekazała w poniedziałek prokuratura. Jak wyjaśniono, są oni podejrzani o działanie na szkodę tych spółek.

Decyzja sądu w sprawie aresztu dla byłych członków zarządu spółki Orlenu

Decyzja sądu w sprawie aresztu dla byłych członków zarządu spółki Orlenu

Źródło:
tvn24.pl

Sąd Okręgowy w Warszawie oddalił w całości pozew Michała Adamczyka przeciwko Telewizji Polskiej. Adamczyk w pozwie kwestionował między innymi powołanie przez nową Radę Nadzorczą nowego prezesa zarządu TVP Tomasza Syguta - poinformowało biuro prasowe publicznego nadawcy.

Sąd oddalił pozew Michała Adamczyka przeciwko Telewizji Polskiej

Sąd oddalił pozew Michała Adamczyka przeciwko Telewizji Polskiej

Źródło:
PAP

Redakcja TVN24 wręczyła w poniedziałek nagrody w wewnętrznym Konkursie Reporterskim imienia Marcina Pawłowskiego i Dariusza Kmiecika. Nagrody przyznawane są w pięciu kategoriach.

Nagroda imienia Marcina Pawłowskiego i Dariusza Kmiecika za 2024 rok. Zobacz wyróżnione materiały

Nagroda imienia Marcina Pawłowskiego i Dariusza Kmiecika za 2024 rok. Zobacz wyróżnione materiały

Źródło:
tvn24.pl

Wicepremier i minister finansów Kanady Chrystia Freeland niespodziewanie podała się do dymisji. W poniedziałek po południu szefowa resortu miała przedstawić parlamentowi sytuację budżetową. Zastąpił ją dotychczasowy minister bezpieczeństwa publicznego Dominic LeBlanc.

Miała podsumować sytuację budżetową, niespodziewanie podała się do dymisji

Miała podsumować sytuację budżetową, niespodziewanie podała się do dymisji

Źródło:
PAP