23 rządowe loty Kuchcińskiego z rodziną. "15 tysięcy złotych przelewu" na cele charytatywne

[object Object]
Andrzej Grzegrzółka tłumaczy loty marszałka Marka Kuchcińskiegotvn24
wideo 2/8

Od początku kadencji, od 2015 roku, 23 razy marszałkowi Sejmu na pokładzie rządowego samolotu towarzyszyli członkowie jego rodziny - wynika z informacji przekazanych przez dyrektora Centrum Informacyjnego Sejmu Andrzeja Grzegrzółkę. - Żadne przepisy nie zostały złamane - przekonywał szef CIS. Jak dodał, marszałek Marek Kuchciński w poniedziałek wykonał 15 tysięcy złotych przelewu na Caritas i fundację Ewy Błaszczyk.

Poseł klubu Platformy Obywatelskiej - Koalicji Obywatelskiej Sławomir Nitras 25 lipca mówił na konferencji prasowej, przedstawiając dokumenty dotyczące podróży marszałka Sejmu i opatrzone nagłówkiem jego gabinetu, że "marszałek Sejmu [Marek Kuchciński - przyp. red.] właściwie każdego tygodnia korzysta z rządowego samolotu Gulfstream do celów absolutnie prywatnych, latając do Rzeszowa i z Rzeszowa do Warszawy".

W ujawnionej wówczas przez Radio ZET dokumentacji potwierdzającej sześć lotów marszałka Kuchcińskiego w okresie od stycznia do lipca kilkukrotnie pojawiły się nazwiska trzech osób o nazwisku Kuchciński. Kolumna "Stanowisko, funkcja" pozostała za każdym razem niewypełniona.

CZYTAJ TAKŻE: Lot marszałka Kuchcińskiego rządowym samolotem do Rzeszowa. KONKRET24 zapytał o szczegóły >

23 loty od początku kadencji Sejmu

O sprawie lotów marszałka Kuchcińskiego mówił w poniedziałek podczas konferencji prasowej dyrektor Centrum Informacyjnego Sejmu Andrzej Grzegrzółka. Stwierdził, że "najważniejszą informacją w tej sprawie jest to, że żadne przepisy nie zostały złamane".

Poinformował także, że marszałek Sejmu w poniedziałek przelał 15 tysięcy złotych przelewu na fundację Caritas i fundację Ewy Błaszczyk "Akogo?", prowadzącą klinikę "Budzik" zajmującą się opieką nad dziećmi pozostającymi w śpiączce. Grzegrzółka pytany, skąd taka kwota, wskazał, że "pewnego rodzaju odniesieniem są istniejące umowy między Kancelarią Sejmu a PLL LOT, gdzie ta kwota na przelot jednej osoby jest określona na niecałe 600 złotych".

Według informacji przekazanych przez szefa CIS od początku obecnej kadencji Sejmu, od 2015 do 2019 roku, marszałek Sejmu wykonał 23 takie loty. - Na tej podstawie, mnożąc to przez liczbę lotów i przez liczbę pasażerów, wychodzi kwota prawie 15 tysięcy złotych - tłumaczył szef CIS.

Dopytywany, kto znajdował się na pokładzie w czasie wspomnianych 23 lotów, odpowiedział: - To są połączenia służbowe, na trasie których były osoby wskazane we wcześniejszych doniesieniach prasowych.

"Musielibyśmy przyznać, a tak nie jest, że te loty były realizowane niezgodnie z prawem"

Grzegrzółka dopytywany, dlaczego marszałek Kuchciński nie zwróci pieniędzy za przeloty rodziny na konto Kancelarii Sejmu, stwierdził, że "marszałek Sejmu jako druga osoba w państwie ma prawo do podróżowania lotami służbowymi, wykonuje swoje obowiązki w kraju i zagranicą, są to liczne obowiązki, kalendarz jest bardzo napięty i wobec tych faktów wykorzystuje tego typu podróże".

Na uwagę dziennikarzy, że jest różnica w kosztach między lotem rejsowym a lotem rządowym odrzutowcem, szef CIS tłumaczył, że Kancelaria Sejmu nie płaci za samolot. - Składa zapotrzebowanie [na lot - przyp. red.], informacje o takim zamówieniu trafiają do Służby Ochrony Państwa, do Ministerstwa Obrony Narodowej - tłumaczył. - Gdybyśmy skorzystali z państwa wskazówek i wyliczali koszt lotu, musielibyśmy przyznać, a tak nie jest, że te loty były realizowane niezgodnie z prawem. Były zorganizowane zgodnie z obowiązującymi zasadami - stwierdził Grzegrzółka, zwracając się do dziennikarzy.

Jak przyznał, "każdy może szacować te koszty w różny sposób". - Na pewno znajdą się eksperci, którzy powiedzą, ze powinno być dużo więcej, jest bardzo wiele opinii, że nie powinno być żadnych pieniędzy [płaconych przez marszałka Sejmu - red.] - mówił Grzegrzółka.

"Prezydent RP, Marszałek Sejmu, Senatu, Premier RP"

Z ujawnionych informacji wynika, że przeloty miały status HEAD, co oznacza, że jest to lot specjalny, z udziałem najwyższych władz państwowych.

"Gazeta Wyborcza" w poniedziałkowym wydaniu zwróciła uwagę, że nie ma innego trybu dla oficjalnych podróży najważniejszych osób w państwie niż właśnie status HEAD. Przywołała zapis instrukcji organizacji lotów z najważniejszymi osobami w państwie z października 2018 roku, zgodnie z którym "lot statku powietrznego, na którego pokładzie znajdują się: Prezydent RP, Marszałek Sejmu, Senatu, Premier RP, wykonywany w misji oficjalnej, posiada status HEAD".

ZOBACZ PEŁNĄ INSTRUKCJĘ ORGANIZACJI LOTÓW Z NAJWAŻNIEJSZYMI OSOBAMI W PAŃSTWIE >

"Dlatego właśnie w zamówieniach na lot gabinet marszałka za każdym razem wpisywał: status HEAD" - zauważył dziennik.

Dodatkowe koszty związane z lotem o statusie HEAD

"Wyborcza" zwróciła także uwagę na to, że realne koszty podróży marszałka Kuchcińskiego, właśnie ze względu na ich specjalny status, mogą być trudne do oszacowania i wyższe niż 572 złotych i 40 groszy, które wyliczyła Kancelaria Sejmu.

Gazeta zauważyła, że już w zapotrzebowaniu na przelot pojawia się pozycja "zapasowy statek powietrzny MSD", co oznacza, że w pogotowiu musi być samolot zapasowy z załogą. Oczekuje on w gotowości w MSD, czyli Miejscu Stałej Dyslokacji - na lotnisku, z którego w razie potrzeby w każdej chwili może startować z pomocą.

Ponadto dziennik wskazał, że oba samoloty (główny i zapasowy) przed rozpoczęciem akcji muszą przejść próbne przeloty i próby sprawności, na podstawie których sporządzane są protokoły.

Dodał również, że w trakcie postoju samolot jest zaplombowany i pozostaje pod strażą Służby Ochrony Państwa, a na czas przelotu o statusie HEAD oczyszczany jest korytarz powietrzny.

"Wyborcza" podała, że w czasie startu i lądowania w okolicach lotniska w Jasionce [gdzie lądował marszałek Kuchciński - red.] wstrzymywane są wszelkie loty, nawet samolotów z miejscowego aeroklubu.

Podkreślił przy tym, że loty o statusie HEAD są traktowane jako "operacja wojskowa", co wymaga odpowiedniego zaangażowania służb.

Jeden ze skanów dokumentów z listą pasażerów rządowego samolotu

"Pieniądze zostaną przeznaczone na cele charytatywne"

26 lipca dyrektor CIS Andrzej Grzegrzółka informował, że "marszałek Sejmu podjął decyzję o pokryciu kosztów przelotu członków rodziny, o których jest mowa w przestrzeni medialnej".

- Pieniądze zostaną przeznaczone na cele charytatywne - oświadczył Grzegrzółka.

Jak dowiedziało się radio RMF FM, informacje o lotach marszałka Kuchcińskiego z rodziną "oburzyły" prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego. Podano, że to jego osobista decyzja zadecydowała o tym, aby pokryć koszty przelotów.

"(Kaczyński) stwierdził, że takie sytuacje są niedopuszczalne i nie mogą się nigdy powtórzyć" - przekazało RMF. Mniej więcej w tym samym czasie pojawiło się w tej sprawie oświadczenie Centrum Informacyjnego Sejmu.

Autor: mjz//now / Źródło: Gazeta Wyborcza, TVN24

Źródło zdjęcia głównego: tvn24

Raporty:
Pozostałe wiadomości

Mamy pilną informację sprzed chwili, że pękło obwałowanie przepompowni na Mietkowie. To oznacza konieczność szybkiej ewakuacji ludzi, a także pilną potrzebę bigbagów i helikopterów - przekazał podczas posiedzenia sztabu kryzysowego prezydent Wrocławia Jacek Sutryk.

Pilna informacja ze sztabu. Pękło obwałowanie przepompowni na Mietkowie

Pilna informacja ze sztabu. Pękło obwałowanie przepompowni na Mietkowie

Źródło:
TVN24

Wtorek to kolejny dzień zmagań służb i mieszkańców ze skutkami powodzi. Rząd rozszerzył terytorium objęte stanem klęski żywiołowej o kolejne powiaty: w woj. dolnośląskim - dzierżoniowski, lubański i świdnicki, w woj. opolskim - brzeski, kędzierzyńsko-kozielski, opolski i krapkowicki. W Dzienniku Ustaw opublikowano rozporządzenie w tej sprawie. Trwa sztab kryzysowy z premierem we Wrocławiu. - Rozmawiam z powodzianami. Potrzebują butów czy rękawic. Idą do sklepu i dowiadują się, że te rzeczy są dwa razy droższe niż były przed powodzią. Podobno jest to zjawisko nagminne. Producenci lub hurtownicy zaczynają korzystać z tej dramatycznej sytuacji - mówił.

Powódź w Polsce. Tusk o "nagminnym zjawisku". "Poprosiłem o reakcję"

Powódź w Polsce. Tusk o "nagminnym zjawisku". "Poprosiłem o reakcję"

Źródło:
tvn24.pl, TVN24., PAP

Niemal 2 750 osób odniosło obrażenia, a co najmniej osiem zginęło po tym, jak we wtorek eksplodowały pagery członków Hezbollahu - poinformowała agencja Reutera, powołująca się na libańskiego ministra zdrowia. Do eksplozji doszło w wielu miejscach kraju, głównie w dwóch bastionach organizacji: na jednym z przedmieść Bejrutu i na południu kraju w rejonie doliny Bekaa.

Eksplodowały pagery członków Hezbollahu. Tysiące rannych, są ofiary śmiertelne

Eksplodowały pagery członków Hezbollahu. Tysiące rannych, są ofiary śmiertelne

Źródło:
PAP, Reuters

Sytuacja hydrologiczna wciąż jest bardzo trudna, na wielu stacjach przekroczone są stany alarmowe i ostrzegawcze. Wielu z niepokojem patrzy na Odrę. Kiedy fala wezbraniowa na tej rzece dotrze do Wrocławia?

Fala wezbraniowa "jest mocno rozciągnięta". Kiedy dotrze do Wrocławia

Fala wezbraniowa "jest mocno rozciągnięta". Kiedy dotrze do Wrocławia

Aktualizacja:
Źródło:
tvnmeteo.pl, IMGW, PAP

Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej uspokaja: Warszawa nie jest zagrożona powodzią. Fala wezbraniowa na Wiśle dotrze do stolicy w piątek.

Kiedy fala wezbraniowa na Wiśle dotrze do Warszawy?

Kiedy fala wezbraniowa na Wiśle dotrze do Warszawy?

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Sytuacja w Szprotawie (Lubuskie) jest coraz trudniejsza. Ze względów bezpieczeństwa zakończono umacnianie wałów. Jak informuje burmistrz Mirosław Gąsik, połowa miasta jest już pod wodą. Na razie wody jest do kostek, a w niektórych miejscach jej poziom sięga już do kolan. 

Fala na Bobrze przepływa przez Szprotawę. Połowa miasta jest pod wodą

Fala na Bobrze przepływa przez Szprotawę. Połowa miasta jest pod wodą

Aktualizacja:
Źródło:
TVN24, PAP

Strażacy wspólnie z żołnierzami we wtorek ewakuują Zakład Opiekuńczo-Leczniczy w Paczkowie. Użyto wojskowych śmigłowców. Do innych szpitali przetransportowanych ma zostać 37 pacjentów.

Wojskowymi śmigłowcami ewakuują pacjentów Zakładu Opiekuńczo-Leczniczego

Wojskowymi śmigłowcami ewakuują pacjentów Zakładu Opiekuńczo-Leczniczego

Źródło:
PAP

Powodzie, takie jak te, które w ostatnich dniach nawiedziły Europę Środkową, będą częstsze w kolejnych dekadach i wkrótce mogą się stać "nową normalnością" - ostrzegła Międzynarodowa Federacja Towarzystw Czerwonego Krzyża i Czerwonego Półksiężyca (IFRC).

Niepokojąca prognoza w związku z powodzią. "To bardzo dramatyczny obraz"

Niepokojąca prognoza w związku z powodzią. "To bardzo dramatyczny obraz"

Źródło:
IFRC, Reuters, tvn24.pl

Mieszkańcy Wrocławia przyglądają się poziomowi wody w Odrze. Ci, którzy doświadczyli powodzi z 1997 i 2010 roku, obserwują również mniejsze rzeki, bojąc się cofki.

Cofka wody we Wrocławiu? "Jest kilka newralgicznych miejsc"

Cofka wody we Wrocławiu? "Jest kilka newralgicznych miejsc"

Źródło:
tvn24.pl

W Kłodzku policjanci zatrzymali dwóch szabrowników, którzy okradli jedną ze stacji benzynowych. To mieszkańcy Kłodzka w wieku 29 i 41 lat.

Okradli opuszczoną stację paliw. Dwaj szabrownicy zatrzymani

Okradli opuszczoną stację paliw. Dwaj szabrownicy zatrzymani

Źródło:
tvn24.pl

Fala powodziowa przesuwa się przez Odrę. Przez ostatnią noc poziom rzeki podniósł się w Oławie o 1,5 metra. Za kilkanaście godzin fala ma być najwyższa. Mieszkańcy miasta przygotowują worki z piaskiem, potrzebne do zabezpieczenia wałów.

Wielka mobilizacja mieszkańców Oławy przed nadejściem fali powodziowej

Wielka mobilizacja mieszkańców Oławy przed nadejściem fali powodziowej

Źródło:
TVN24

Po wielu ulewnych dniach nastanie spokój w pogodzie. Aurę w Polsce kształtował będzie rozległy, stabilny wyż, do kraju napłynie ciepłe powietrze. W weekend termometry pokażą miejscami 23 stopnie.

Wyż Serkan przejmie stery w pogodzie

Wyż Serkan przejmie stery w pogodzie

Źródło:
tvnmeteo.pl

Policyjni lotnicy za pomocą Black Hawka ewakuowali z okolic Lewina Brzeskiego na Opolszczyźnie czternaście osób, w tym dwuletnie dziecko i kobietę w zaawansowanej ciąży. "Wszyscy są już bezpieczni, pod opieką medyków. Ratujemy dalej" - przekazała w komunikacie policja.

Policyjnym Black Hawkiem ewakuuwali dwulatka i kobietę w ciąży. "Są już bezpieczni"

Policyjnym Black Hawkiem ewakuuwali dwulatka i kobietę w ciąży. "Są już bezpieczni"

Źródło:
tvn24.pl

Powódź w południowej i zachodniej Polsce może powstrzymać zbiornik Racibórz Dolny, który w niedzielę rano zaczął przejmować wodę z Odry. Do godziny 12 we wtorek zbiornik Racibórz Dolny zgromadził 147,9 miliona metrów sześciennych wody, co stanowi około 80 procent jego pojemności – przekazały Wody Polskie. Zgodnie z prognozami dopływ do niego będzie malał; zbiornik przechwycił falę wezbraniową na Odrze. Według wiceszefa MSWiA Czesława Mroczka, na tym etapie zbiornik może przyjmować wodę i wpływać na bezpieczeństwo takich miast, jak Wrocław czy Opole.

Zbiornik Racibórz Dolny zapełniony w 80 procentach. "Zrównał się dopływ wody z jej odpływem"

Zbiornik Racibórz Dolny zapełniony w 80 procentach. "Zrównał się dopływ wody z jej odpływem"

Aktualizacja:
Źródło:
PAP/RMF

Sala główna w Narodowym Forum Muzyki, wysoka na 20 metrów, jest w piwnicy. Muzycy już wynieśli instrumenty na wyższe piętra. Trwa rozkręcanie organów symfonicznych. W środę powstanie zapora wokół budynku. W czwartek przez Wrocław ma przechodzić fala powodziowa.

Ewakuacja organów w Narodowym Forum Muzyki

Ewakuacja organów w Narodowym Forum Muzyki

Źródło:
tvn24.pl

W sytuacji zagrożenia powodziowego strażacy oraz żołnierze pracują bez przerwy. Wszystko, by uchronić Wrocław przed żywiołem. Urząd Miejski we Wrocławiu opublikowali zdjęcia mundurowych w czasie odpoczynku.

Do ostatnich sił walczą z wielką wodą. Zdjęcia, które chwytają za serce. "Szacunek"

Do ostatnich sił walczą z wielką wodą. Zdjęcia, które chwytają za serce. "Szacunek"

Źródło:
tvn24.pl/PAP

Zwały gruzu, asfaltu, śmieci i szlamu - tak wygląda krajobraz po przejściu wielkiej wody. Sytuacja powodziowa na południu Polski powoli się stabilizuje, ale dopiero teraz, gdy woda ustępuje, widać, jak wiele miejsc zrujnowała.

Miasta zdewastowane przez wodę. Zobacz, jak się zmieniły

Miasta zdewastowane przez wodę. Zobacz, jak się zmieniły

Źródło:
TVN24, PAP

Dziennikarzowi TVN24 Janowi Piotrowskiemu udało się dotrzeć do Stronia Śląskiego. Miasto po tym, jak naporu wody nie wytrzymała tama, zostało kompletnie zrujnowane. Wiceburmistrz Lech Kawecki mówił, że zniknął komisariat policji, zniknęły skrzyżowania, a część budynków będzie musiała być rozebrana. Wstępne straty oszacowano na miliard złotych.

Stronie Śląskie zniszczone, straty szacowane są na ponad miliard złotych

Stronie Śląskie zniszczone, straty szacowane są na ponad miliard złotych

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl

Pogoda w najbliższych dniach w Polsce nie będzie pogarszać sytuacji hydrologicznej w kraju. Nadal jednak sytuacja na rzekach na południu i południowym zachodzie kraju pozostaje niebezpieczna. Jak przekazał na antenie TVN24 rzecznik IMGW Grzegorz Walijewski, przemieszczająca się po Odrze wypłaszczona fala kulminacyjna może stwarzać zagrożenie dla szczelności wałów przeciwpowodziowych.

Wypłaszczona fala na Odrze. "To nie jest dobra informacja"

Wypłaszczona fala na Odrze. "To nie jest dobra informacja"

Źródło:
TVN24, tvnmeteo.pl

Ktoś wykopał koparką przepust w wale przeciwpowodziowym w Jeleniej Górze Cieplicach (woj. dolnośląskie), przez co zalane zostały pobliskie ulice i tereny mieszkalne. Jak informuje prokuratura, która wszczęła śledztwo w tej sprawie, miało to najprawdopodobniej na celu przekierowanie wody, która gromadziła się na terenie jednego z ośrodków wypoczynkowych. Sprawcy grozi od roku do 10 lat więzienia.

Przerwanie wałów w Jeleniej Górze. Ktoś wykopał koparką przepust. Jest śledztwo 

Przerwanie wałów w Jeleniej Górze. Ktoś wykopał koparką przepust. Jest śledztwo 

Źródło:
tvn24.pl

Dramatyczne skutki powodzi w Lądku-Zdroju. Dziennikarz TVN24 Radomir Wit pokazał w mediach społecznościowych, jak wygląda jego rodzinny dom w tej miejscowości. "Przerażająca siła wody. Wymiotła wszystko. Dosłownie" - napisał.

Radomir Wit pokazał zniszczenia w swoim domu rodzinnym. "Przerażająca siła wody"

Radomir Wit pokazał zniszczenia w swoim domu rodzinnym. "Przerażająca siła wody"

Źródło:
tvn24.pl

Do zbiornika Mietków, należącego do Wód Polskich, nastąpił nieprognozowany nagły zrzut wody ze zbiornika, którego administratorem jest elektrownia wodna należąca do spółki Tauron - powiedziała podczas posiedzenia sztabu kryzysowego we Wrocławiu prezes Państwowego Gospodarstwa Wodnego "Wody Polskie" Joanna Kopczyńska. Dodała, że "ta woda idzie" na wrocławskie osiedle Marszowice. Premier Donald Tusk ocenił, że informacja "jest szokująca". Do tej sytuacji odniósł się zespół prasowy Tauronu w przesłanej tvn24.pl odpowiedzi.

"Nieprognozowany zrzut" ze zbiornika Tauronu. Tusk: szokująca informacja

"Nieprognozowany zrzut" ze zbiornika Tauronu. Tusk: szokująca informacja

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Warzywniak Rubin prowadzony w Kłodzku przez pana Mateusza został kompletnie zalany. Mężczyzna stracił środki do życia. - Jeśli sklep nie będzie funkcjonował, to nie będę zarabiał. Mam dwie pracownice, którym muszę płacić, przecież ich teraz nie zwolnię - mówi.

"Ze sklepu zostały tylko ściany". Obraz przed i po powodzi

"Ze sklepu zostały tylko ściany". Obraz przed i po powodzi

Źródło:
tvn24.pl

Wrocławskie zoo zaapelowało o pomoc mieszkańców przy wypełnianiu i układaniu worków z piaskiem. W ten sposób zostanie zabezpieczona ta część ogrodu zoologicznego, która bezpośrednio przylega do wałów nadodrzańskich. - Odzew na apel był ogromny. W ciągu dosłownie kilku minut zjawiło się kilkanaście osób, ogólnie przyszło znacznie więcej niż 50 - mówi Joanna Rańda z wrocławskiego zoo.

Zoo Wrocław poprosiło o pomoc. "Odzew jest ogromny"

Zoo Wrocław poprosiło o pomoc. "Odzew jest ogromny"

W okolicach Nysy leśniczy miał rzekomo uratować przed falą powodziową dwóch nastolatków. Dowodem na to miało być nagranie, które jednak nie ma nic wspólnego z sytuacją powodziową w południowej Polsce. Przestrzegamy przed tym przekazem i wyjaśniamy, co przedstawia.

"Okolice Nysy"? Nie, fala powodziowa nie u nas

"Okolice Nysy"? Nie, fala powodziowa nie u nas

Źródło:
Konkret24

Mieszkańcy południowej Polski zmagają się z powodziami i ich dramatycznymi skutkami. Wiele miejscowości zostało zniszczonych. Woda nie oszczędziła infrastruktury, budynków użyteczności publicznej i domów mieszkalnych. Tysiące ludzi potrzebują pomocy. O tym, co jest teraz najbardziej niezbędne i jak skutecznie pomagać, mówiła w rozmowie z tvn24.pl Helena Krajewska, rzeczniczka Polskiej Akcji Humanitarnej.  

Jak pomagać poszkodowanym przez powódź? Czego teraz najbardziej potrzeba

Jak pomagać poszkodowanym przez powódź? Czego teraz najbardziej potrzeba

Źródło:
tvn24.pl

Do Polski wkracza nowa sieć handlowa - malezyjska MR D.I.Y. Firma planuje otwarcie swoich sklepów w Krakowie, Zabrzu oraz Piotrkowie Trybunalskim. W obecnych planach jest rozpoczęcie działalności w łącznie dziesięciu placówkach w naszym kraju. MR D.I.Y zmierzy się jednak z ostrą konkurencją ze strony takich gigantów jak Pepco czy Action.

Nowa sieć sklepów w Polsce. Zmierzy się z Pepco i Action

Nowa sieć sklepów w Polsce. Zmierzy się z Pepco i Action

Źródło:
tvn24.pl

Sąd przychylił się do wniosku prokuratury i zastosował tymczasowy areszt wobec trzech zatrzymanych w sprawie śmiertelnego wypadku na Trasie Łazienkowskiej. Ostatni z podejrzanych - Łukasz Żak - jest poszukiwany. Prokuratura poinformowała o wystawieniu za nim listu gończego. W sprawę zamieszane są jeszcze inne osoby, które miały utrudniać postępowanie.

Karany za jazdę po pijanemu, oszustwa i narkotyki. List gończy za sprawcą wypadku na Łazienkowskiej

Karany za jazdę po pijanemu, oszustwa i narkotyki. List gończy za sprawcą wypadku na Łazienkowskiej

Aktualizacja:
Źródło:
tvnwarszawa.pl, PAP

W Łodzi rozpoczęła się rozprawa apelacyjna po śmieci 21-letniego Adama Czerniejewskiego, który został śmiertelnie postrzelony z policyjnej broni. Przed sądem apelacyjnym po raz pierwszy swoją relację przedstawił oskarżony policjant Sławomir L. Powiedział, że 21-latek trzymał w ręku ostrze, którym próbował zadać mu cios w klatkę piersiową i dlatego nacisnął spust.

Policjant po raz pierwszy opowiedział, jak padł strzał, po którym zginął 21-letni Adam

Policjant po raz pierwszy opowiedział, jak padł strzał, po którym zginął 21-letni Adam

Źródło:
tvn24.pl

Tragiczny wypadek w Toruniu. Samochód osobowy z niewyjaśnionych przyczyn uderzył w drzewo. 20-letni kierowca zginął na miejscu, 19-letni pasażer walczy o życie w szpitalu. Obaj to brązowi medaliści zakończonych w sobotę w Toruniu młodzieżowych mistrzostw Polski w boksie.

Tragiczny wypadek młodych bokserów. Jeden zginął, drugi walczy o życie

Tragiczny wypadek młodych bokserów. Jeden zginął, drugi walczy o życie

Źródło:
tvn24.pl

Nie miał uprawnień i był pijany. Mimo to wsiadł na motocykl. Na Białołęce wjechał w taksówkę i próbował uciec z miejsca zdarzenia. Został ujęty przez strażnika miejskiego, który podbiegł, sądząc, że będzie walczył o życie motocyklisty.

Pijany motocyklista uderzył w auto, sunął po asfalcie kilkadziesiąt metrów

Pijany motocyklista uderzył w auto, sunął po asfalcie kilkadziesiąt metrów

Źródło:
tvnwarszawa.pl
Wrócił do zalanego domu, żeby posprzątać. Wtedy pękła zapora

Wrócił do zalanego domu, żeby posprzątać. Wtedy pękła zapora

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Nowojorska prokuratura postawiła Seanowi "Diddy" Combsowi trzy zarzuty. Słynny raper miał m.in. wykorzystywać swoją sławę, by zmuszać kobiety do angażowania się w poniżające czynności seksualne - wynika z odtajnionych we wtorek dokumentów. Śledczy podkreślają, że stworzył "kryminalne przedsiębiorstwo".

Sean "Diddy" Combs z zarzutami. Prokuratura: stworzył "kryminalne przedsiębiorstwo"

Sean "Diddy" Combs z zarzutami. Prokuratura: stworzył "kryminalne przedsiębiorstwo"

Źródło:
Reuters, CNN

Niezidentyfikowany mężczyzna wszedł we wtorek po południu do budynku parlamentu Rumunii i rzucił butelkę z benzyną, wywołując pożar. Do incydentu doszło w strefie dostępnej dla zwiedzających – informują media. Pożar ugaszono, jedna osoba doznała ataku paniki.

Atak koktajlem Mołotowa w budynku parlamentu Rumunii, wybuchł pożar

Atak koktajlem Mołotowa w budynku parlamentu Rumunii, wybuchł pożar

Źródło:
PAP

Siedemnastolatek został brutalnie pobity na ulicy w drodze na mecz. W ciężkim stanie trafił do szpitala. Pomoc wezwał kolega, któremu udało się uciec. Trzy godziny później policjanci zatrzymali czterech mężczyzn. Najmłodszy ma 16 lat.

Szedł na mecz, trafił do szpitala, jest w ciężkim stanie

Szedł na mecz, trafił do szpitala, jest w ciężkim stanie

Źródło:
tvn24.pl

Nowe wydanie powieści "Topiel", osadzonej w Głuchołazach podczas powodzi w 1997 roku, trafiło na rynek. Autor kryminału Jakub Ćwiek oraz wydawnictwo nie chcą ze sprzedaży ani złotówki - cały zysk zostanie przekazany na rzecz poszkodowanych w powodzi mieszkańców Głuchołazów, rodzinnego miasteczka Ćwieka.

Książka o powodzi pomoże powodzianom. "To był odruch"

Książka o powodzi pomoże powodzianom. "To był odruch"

Źródło:
tvn24.pl