Zjednoczona Lewica SLD+TR+PPS+UP+Zieloni zaprezentowała w sobotę w Warszawie logo wyborcze. To połączone dwie połówki serca. - Nasze serce bije po lewej stronie - przekonywała wiceprzewodnicząca SLD Paulina Piechna-Więckiewicz.
Logo na bocznej ścianie kamienicy przy ul. Solec w Warszawie odsłonili przedstawiciele partii wchodzących w skład koalicji: SLD, TR, PPS, UP i Zielonych.
Współprzewodnicząca Twojego Ruchu Barbara Nowacka zadeklarowała, że lewica chce całym sercem budować Polskę nowoczesną, przyjazną, sprawiedliwą społecznie. - Polskę, w której będziemy wszyscy mieli równe prawa, szanse i możliwości. Polskę, która będzie walczyła o najuboższych, o prawo do pracy, prawo do mieszkania i prawo do bezpiecznej starości. Taką Polskę - lewicowych wartości - będziemy budować - podkreśliła.
Zjednoczona Lewica "ma duże szanse"
Dopytywana o szanse koalicji na wejście do Sejmu, Nowacka podkreśliła, że w sondażach koalicja ma 11 proc. i ciężko określić ten odsetek jako "nikły". - Szanse Zjednoczona Lewica ma bardzo duże. A przez najbliższe dwa miesiące udowodnimy, że warto na nas głosować - przekonywała.
- To, co my mamy do powiedzenia, nie powie ani PO, ani PiS, a nawet jeśli powiedzą, nie dotrzymają jak zwykle słowa - dodała współprzewodnicząca TR.
Zapowiedziała, że 13 września odbędzie się konwencja koalicji Zjednoczona Lewica.
Wiceprzewodniczący Polskiej Partii Socjalistycznej Bogdan Chrzanowski podkreślił, że "PPS nie musi udowadniać, że jest partią lewicową". Podkreślił, że z zadowoleniem przyjął inicjatywę OPZZ, który zainicjował rozmowy koalicyjne.
Współprzewodniczący Zielonych Adam Ostolski zaznaczył, że jednym z celów koalicji jest zasilenie zieloną energią polskich miast, miasteczek i wsi. - Będziemy zwiększać wsparcie dla energii odnawialnej tak, by do 2030 r. co najmniej 20 proc. energii elektrycznej było wytwarzane ze źródeł odnawialnych - zadeklarował. Według niego chodzi przede wszystkim o wspieranie gmin, by stawały się samowystarczalne w wytwarzaniu energii.
Nie było Millera, nie było Palikota
Katarzyna Piekarska z SLD zwróciła uwagę na duży udział kobiet w lewicowej koalicji. W sobotniej prezentacji loga nie brali udziału ani lider SLD Leszek Miller, ani współprzewodniczący TR Janusz Palikot. - Gdy się kobiety za coś biorą, to to jest skazane na sukces - zaznaczyła.
Pytana o to, z którego okręgu i miejsca wystartuje, odpowiedziała, że będzie druga na warszawskiej liście, zaraz za Barbarą Nowacką, która tę listę otworzy. - Chodź tu, Baśka, bo pomyślą, że się nie lubimy - zwróciła się do Nowackiej Piekarska. Według niej z warszawskiej listy wystartują także m.in. Piotr Gadzinowski i Krystian Legierski.
W wyborach parlamentarnych, które odbędą się 25 października, obok KKW Zjednoczona Lewica SLD+TR+PPS+Zieloni ma wystartować również Komitet Zjednoczona Lewica, zgłoszony i zarejestrowany w PKW przez SdPl i ruch Wolność i Równość.
Autor: fil//rzw / Źródło: PAP