Kilka dni w kolejce po węgiel. Dziesiątki osób koczują przed kopalnią

Źródło:
TVN24
Libiąż. Koczują przed kopalnią, by kupić węgiel, bliscy przywożą im prowiant
Libiąż. Koczują przed kopalnią, by kupić węgiel, bliscy przywożą im prowiantTVN24
wideo 2/7
Libiąż. Koczują przed kopalnią, by kupić węgiel, bliscy przywożą im prowiantTVN24

Przed kopalnią "Janina" w Libiążu (Małopolska) ustawiła się długa kolejka chętnych na zakup węgla. - Jeżdżę tu 58 lat, ale takiego czegoś jeszcze nie było - mówił dziennikarzowi "Faktów" TVN jeden z oczekujących. Inny podkreślił, że zajmuje w kolejce po surowiec 544. miejsce. By ogrzać wodę w domu, w którym mieszka ze swoją sparaliżowaną matką, musiał używać patyków.

W kopalni "Janina" w małopolskim Libiążu można zapisać się na listę oczekujących, którzy po kilku tygodniach zostaną wezwani po odbiór węgla. Limit na jedną transakcję to trzy tony surowca, a transport trzeba zorganizować we własnym zakresie. Na dopełnienie formalności trzeba odczekać w kolejce nawet kilka dni. Chętnych przyciąga cena: 1450 złotych za tonę węgla.

Kolejka do kolejki

Jak relacjonował reporter TVN24 Konrad Borusiewicz, kolejka przed kopalnią "Janina" stoi już od kilku dni, a niektórzy stoją w niej już od północy z niedzieli na poniedziałek. W poniedziałek przed biurem kopalni oczekiwały osoby, które do Libiąża przyjechały w ubiegły czwartek. Prowiant dowożą im bliscy, bo sami oczekujący obawiają się, że stracą swoje "wystane" miejsce.

Czytaj też: "Węgiel sprowadzany z relacji zamorskich jakościowo jest gorszy"

Osoby, którym uda się zapisać na zakup węgla, nie otrzymują opału tego samego dnia. Podczas wizyty kupujący musi najpierw dopełnić formalności, które obejmują wskazanie kierowcy, mającego odebrać surowiec. Dopiero po kilku tygodniach klienci zostaną wezwani po odbiór zakupów. W praktyce więc kolejka, która obecnie stoi przed "Janiną", prowadzi do następnej kolejki.

Przed kopalnią "Janina" ludzie czekają dniami i nocami, by zapisać się w kolejce po węgiel.TVN24

- Jeżdżę tu 58 lat, ale takiego czegoś nie było - mówił dziennikarzowi "Faktów" TVN jeden z oczekujących. Inny zaznaczył, że w celu zapisania się do kolejki po węgiel specjalnie wziął urlop. Kolejny z naszych rozmówców przyznał, że zajmuje w kolejce po surowiec 544. miejsce. By ogrzać wodę w domu, w którym mieszka ze swoją sparaliżowaną matką, musiał niedawno używać patyków.

Jeden z czekających w kolejce mężczyzn podzielił się z naszym reporterem obawami co do dostępności węgla. - Nie wiem, czy gdziekolwiek kupię (...). Kupowałem węgiel w ilościach 200-300 kilo na taką ostrzejszą zimę, dokładałem w nocy, żeby do rana wystarczyło, a tak to drzewem. Teraz nie wiem, czy kupię gdzieś to na składzie. Jest kosmos. Drzewo też, wszystkie opały poszły do góry - mówi.

Kopalnia zapowiada zwiększenie wydobycia

Jak zapowiada spółka Tauron Wydobycie, libiąska kopalnia zamierza zwiększyć moce przerobowe, by sprostać zainteresowaniu.

- Wprowadziliśmy szereg usprawnień, mówię o tym tygodniu, także zanim one poskutkują poczekamy jeszcze kilka dni, ale jestem przekonany, że handel, sprzedaż znacznie się upłynni i nie będziemy oglądali tego, co państwo nazywają kolejką - powiedział nam we wtorek Marcin Maślak, rzecznik prasowy Tauron Wydobycie.

Tauron Wydobycie: wdrożyliśmy szereg usprawnień, w przyszłym tygodniu sprzedaż w kopalni się upłynni
Tauron Wydobycie: wdrożyliśmy szereg usprawnień, w przyszłym tygodniu sprzedaż w kopalni się upłynniTVN24

Przedstawiciel państwowej firmy podkreślił, że załadunek ma odbywać się także w soboty, a każdy przewoźnik będzie mógł jednym transportem realizować kilka dostaw, dzięki czemu czas realizacji zamówień ma zostać skrócony. - Węgla będzie tyle, ile zdołamy go wyprodukować. Mamy naturalne ograniczenia produkcyjne, geologiczne, różnego charakteru. Natomiast robimy wszystko, żeby zmaksymalizować (wydobycie - red.). Mając na uwadze sytuację kryzysową skorygowaliśmy nasze pierwotne plany i produkcja będzie większa, oczywiście na miarę naszych możliwości - dodał Maślak, pytany o to, czy może zabraknąć węgla dla zainteresowanych zakupem.

Węgiel jeszcze jest dostępny, ale nikt na skupach nie ma wątpliwości, że w końcu go zabraknie. - Może zabraknąć do 2,5 mln ton węgla opałowego. Na rynku, który stanowi około 9 milionów ton, mówimy tu o 27 procentach rynku, który może być niezaopatrzony w węgiel – podkreśla prezes Izby Gospodarczej Sprzedawców Polskiego Węgla Łukasz Horbacz.

Autorka/Autor:bp

Źródło: TVN24

Źródło zdjęcia głównego: TVN24

Pozostałe wiadomości

Senator Marek Borowski stwierdził w "Faktach po Faktach" w niedzielę, że spotkanie prezydenta Andrzeja Dudy z prezydentem USA Donaldem Trumpem w sobotę "trochę nie wyszło". Zaznaczył jednak, że takie próby trzeba podejmować.

"To miało wyglądać trochę inaczej". Spotkanie Duda-Trump

"To miało wyglądać trochę inaczej". Spotkanie Duda-Trump

Źródło:
TVN24

Czy na pewno otoczenie prezydenta postawiło we właściwej sytuacji głowę państwa, wysyłając go na tego rodzaju spotkanie? - pytał w programie "W kuluarach" dziennikarz "Faktów" TVN Piotr Kraśko, odnosząc się do rozmowy Andrzeja Dudy z Donaldem Trumpem na marginesie prawicowej konferencji. Reporterka "Faktów" TVN Arleta Zalewska przekazała, że Pałac Prezydencki dwukrotnie przez ostatnie pół roku starał się o doprowadzenie do rozmowy obu przywódców. Duda miał jednak warunek, by doszło do niej w Białym Domu lub rezydencji Trumpa. Dodała, że po informacji o planowanej wizycie Emmanuela Macrona w Waszyngtonie w poniedziałek, "ktoś przekonał prezydenta, że to on powinien być pierwszy".

Andrzej Duda miał warunek, ale "ktoś przekonał prezydenta"

Andrzej Duda miał warunek, ale "ktoś przekonał prezydenta"

Źródło:
TVN24

Papież Franciszek pozostaje w stanie krytycznym - poinformował Watykan. Papież jest w szpitalu od 14 lutego. Trafił tam z powodu problemów z oddechem.

Papież wciąż w stanie krytycznym

Papież wciąż w stanie krytycznym

Źródło:
Reuters, TVN24, PAP

Poparcie Elona Muska dla skrajnie prawicowej partii AfD w Niemczech nie jest tajemnicą. Sam przyznawał jednak, że do pewnego czasu nie znał w pełni tej formacji. Według mediów zmieniło się to, po tym jak zaczął wchodzić w interakcje z niemiecką prawicową influencerką i aktywistką Naomi Seibt. 24-latka mówiła w wywiadzie dla Reutersa, że miliarder i współpracownik Donalda Trumpa napisał do niej w czerwcu, chcąc dowiedzieć się więcej o partii. - Wyjaśniłam mu, że AfD nie jest podobna do ideologii nazistowskiej ani Hitlera - powiedziała Seibt. Media wyliczają, że przez ostatnie miesiące wielokrotnie reagowali wzajemnie na swoje treści w serwisie X.

To jej opinii słucha Musk. Tajna broń AfD

To jej opinii słucha Musk. Tajna broń AfD

Źródło:
Reuters, The Guardian, PAP, The Independent

Bardzo dobre, doskonałe - tak określił spotkanie z prezydentem Andrzejem Dudą Donald Trump. Dodał, że "to fantastyczny facet", a "Polska to wspaniały przyjaciel". Ich rozmowa trwała około 10 minut i odbyła się w sobotę na marginesie konferencji konserwatystów pod Waszyngtonem.

"To fantastyczny facet". Donald Trump o Andrzeju Dudzie

"To fantastyczny facet". Donald Trump o Andrzeju Dudzie

Źródło:
tvn24.pl

Skrajnie prawicowa partia Alternatywa dla Niemiec (AfD) uzyskała w niedzielnych wyborach do Bundestagu wynik 19,5 procent. To najlepszy rezultat tego ugrupowania w historii. - Nasza ręka będzie zawsze wyciągnięta do wspólnego utworzenia rządu - mówiła po ogłoszeniu wyników liderka partii Alice Weidel. Wybory - według wyników exit poll - wygrał chadecki blok CDU/CSU, ale będzie musiał szukać koalicjantów. Przed wyborami główne niemieckie ugrupowania odżegnywały się od pomysłów utworzenia rządu z AfD.

AfD z najlepszym wynikiem w historii

AfD z najlepszym wynikiem w historii

Źródło:
Reuters, PAP

Głosowanie w wyborach federalnych w Niemczech dobiegło końca. Chadecki blok CDU/CSU zdobył 28,9 procent, a prawicowo-populistyczna Alternatywa dla Niemiec (AfD) 19,5 procent. Na trzecim miejscu znaleźli się socjaldemokraci z SPD z wynikiem 16 procent - wynika z sondażu exit poll opublikowanego tuż po zamknięciu lokali wyborczych. Zieloni zdobyli 13,5 procent głosów.

Niemcy zagłosowali. Są wyniki exit poll

Niemcy zagłosowali. Są wyniki exit poll

Źródło:
PAP, Reuters, Tagesschau, BBC

Jestem gotowy odejść ze stanowiska prezydenta, jeśli przyniesie to pokój w Ukrainie lub doprowadzi do przyjęcia jej do NATO - powiedział w niedzielę prezydent Wołodymyr Zełenski. Odniósł się również do udziału prezydenta USA Donalda Trumpa w negocjacjach pokojowych z Rosją.

"Jestem gotowy odejść". Deklaracja Zełenskiego

"Jestem gotowy odejść". Deklaracja Zełenskiego

Źródło:
Reuters, PAP

W jednym z tuneli w Bostonie doszło do bardzo poważnej sytuacji. Ze stropu oderwał się osłabiony przez zmiany pogody duży kawał betonu.

Kawał betonu spadł w tunelu, którym jechały samochody

Kawał betonu spadł w tunelu, którym jechały samochody

Źródło:
CNN, cbsnews.com

Kobieta jest w ósmym miesiącu ciąży, ale nie chciała korzystać z noclegowni, bo musiałaby się rozdzielić ze swoim mężem. Dlatego rozbili namiot w jednym z łódzkich parków. Tam mieszkali, nawet podczas mrozów. Dzięki strażnikom miejskim, urzędnikom i wolontariuszom mają już dach nad głową.

Jest w ósmym miesiącu ciąży, mieszkała z mężem w namiocie w miejskim parku

Jest w ósmym miesiącu ciąży, mieszkała z mężem w namiocie w miejskim parku

Źródło:
tvn24.pl

Trzeba było wyciąć 29 klonów i topoli rosnących wzdłuż drogi powiatowej w Kisielicach (Warmińsko-Mazurskie). Ktoś podciął drzewa w taki sposób, że mogły przewrócić się na jezdnię. Policja szuka sprawcy. 

Ktoś podciął 29 drzew rosnących wzdłuż drogi

Ktoś podciął 29 drzew rosnących wzdłuż drogi

Źródło:
PAP

Nadchodzące dni przyniosą przewagę chmur, choć niewykluczone są miejscowe przejaśnienia lub rozpogodzenia. Lokalnie będą pojawiać się mgły ograniczające widzialność. Będzie cieplej.

Nawet 12 stopni. Cena, jaką zapłacimy za ciepło, to chwilami przygnębiająca aura

Nawet 12 stopni. Cena, jaką zapłacimy za ciepło, to chwilami przygnębiająca aura

Źródło:
tvnmeteo.pl

Bomba ekologiczna - tak mówi się o skażonych terenach po dawnych zakładach chemicznych Zachem w Bydgoszczy. Miasto nie jest w stanie wziąć na siebie kosztów oszyszczenia, które są szacowane na kilka miliardów złotych. Bez pomocy państwa lub Unii Europejskiej jest to niemożliwe. Hydrogeolog dr hab. inż. Mariusz Czop, profesor Akademii Górniczo-Hutniczej w Krakowie mówi wprost o "gigantycznej porażce naszego państwa".

To tykająca bomba ekologiczna. "Gigantyczna porażka naszego państwa"

To tykająca bomba ekologiczna. "Gigantyczna porażka naszego państwa"

Źródło:
tvn24.pl

Miliarder, 94-letni Warren Buffet, sprzedał pod koniec 2024 roku akcje o wartości ponad 134 miliardów dolarów. Zwiększył tym samym zapas gotówki firmy Berkshire, w której jest prezesem, do rekordowej sumy 334 miliardów dolarów - wynika z rocznego raportu. Nie wyjaśnia jednak powodów swojej decyzji.

Warren Buffet pozbywa się kolejnej puli akcji. Analitycy spekulują dlaczego

Warren Buffet pozbywa się kolejnej puli akcji. Analitycy spekulują dlaczego

Źródło:
PAP

Skute lodem o tej porze roku jezioro White Bear Lake w stanie Minnesota to zwyczajny widok. Ale uwięziony w nim samochód marki Buick to, zdaniem miejscowych, "coś niezwykłego".

Auto uwięzione w zamarzniętym jeziorze. Właściciel zwleka, policjanci apelują

Auto uwięzione w zamarzniętym jeziorze. Właściciel zwleka, policjanci apelują

Źródło:
CBS News
Leki, psychodeliki i elektrowstrząsy. Jak naukowcy szukają źródła depresji

Leki, psychodeliki i elektrowstrząsy. Jak naukowcy szukają źródła depresji

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Ceny pączków w zbliżający się tłusty czwartek powinny zostać na stabilnym poziomie, pomimo, że koszty podstawowych produktów wykorzystywanych do ich smażenia, takich jak jaja, masło i mąka, wzrosły - ocenił BNP Paribas. Z kolei za cukier i olej piekarnie zapłacą mniej. Ile trzeba będzie zapłacić za pączki w zbliżający się Tłusty Czwartek?

Z lukrem, z konfiturą i te dietetyczne. Ile zapłacimy za pączki w Tłusty Czwartek?

Z lukrem, z konfiturą i te dietetyczne. Ile zapłacimy za pączki w Tłusty Czwartek?

Źródło:
PAP
Tak wytrenowano chińską AI

Tak wytrenowano chińską AI

Źródło:
tvn24.pl
Premium
Pan Schmidt daje żółtą kartkę, "księgowy" może stracić stołek. Dokąd zmierzają Niemcy?

Pan Schmidt daje żółtą kartkę, "księgowy" może stracić stołek. Dokąd zmierzają Niemcy?

Źródło:
tvn24.pl
Premium