Sejm odrzucił uchwałę Senatu i tym samym uchwalił lex TVN. Teraz ustawa trafi na biurko prezydenta, który może ją podpisać, zawetować lub skierować do Trybunału Konstytucyjnego. Wcześniej uchwałą Senatu, który odrzucił lex TVN w całości, zajęła się niespodziewanie komisja kultury i środków przekazu. Posłowie opozycji podkreślali, że o zwołaniu posiedzenia dowiedzieli się kilkanaście minut przed jego rozpoczęciem, co uznali za złamanie prawa i Regulaminu Sejmu.
W piątek sejmowa większość odrzuciła senackie weto i przyjęła lex TVN. Wcześniej niespodziewanie ustawą zajęła się komisja kultury i środków przekazu. Zarekomendowała Sejmowi odrzucenie uchwały Senatu.
Ostatecznie za przyjęciem lex TVN głosowało 225 posłów PiS, trzech posłów Kukiz'15 i jeden poseł niezrzeszony - Łukasz Mejza. Wstrzymało się 10 posłów Konfederacji i jeden poseł niezrzeszony. Pozostali byli przeciw.
Przed głosowaniem sprawozdanie z komisji kultury przedstawił Marek Suski. - Podnoszono aspekt, że komisja działa nielegalnie, że będziemy siedzieć, że złożycie wniosek do prokuratury. My się już przyzwyczailiśmy, że będziemy siedzieć. Przynajmniej wymyślcie coś nowego. Chciałem zapewnić opinię publiczną, bo oczywiście opozycja zawsze opowiada brednie, że wszystko było zgodnie z prawem - mówił.
Przy Wiejskiej premiera Mateusza Morawieckiego o lex TVN starał się zapytać reporter TVN24. Na drodze dziennikarza stanęli ochroniarze szefa rządu. Morawiecki nie odpowiedział na żadne z zadanych pytań.
Lex TVN. Nagłe zwołanie komisji
Na początku posiedzenia komisji, które rozpoczęło się o godzinie 13 posłowie opozycji wyrazili sprzeciw wobec prac nad lex TVN. Powiedzieli, że o takim planie posiedzenia dowiedzieli się kilkanaście minut przed jego rozpoczęciem.
Wniosek o zamknięcie obrad Komisji w związku z - jej zdaniem - zbyt krótkim terminem, w którym została zwołana komisja, złożyła posłanka Lewicy Joanna Scheuring-Wielgus. Wniosek przeciwny złożył wiceprzewodniczący komisji Marek Suski (PiS).
Komisja odrzuciła wniosek Scheuring-Wielgus. Przedstawiciel Biura Legislacyjnego zacytował przepis, który mówi, że zawiadomienie członków komisji o terminie posiedzenia komisji powinno nastąpić co najmniej na trzy dni przed posiedzeniem komisji. Dodał, że jeżeli chodzi o praktykę w pracach parlamentarnych, "to jest ona różna i nie zawsze ten termin trzydniowy jest zachowywany".
Suski mimo to - i przy głośny protestach opozycji - zgłosił wniosek o przyjęcie porządku dziennego bez trzydniowego terminu zawiadomienia o posiedzeniu komisji kultury. Komisja kultury poparła ten wniosek głosami posłów Zjednoczonej Prawicy.
Opozycja: komisja jest nielegalna, została zwołana w trybie nieregulaminowym
Posłowie opozycji w trakcie obrad podnosili, że komisja została zwołana wbrew regulaminowi Sejmu. Wielokrotnie zgłaszali uwagi, że komisja jest "nielegalna". Cześć posłów opozycji w trakcie głosowania opuściła obrady Komisji.
- Panie przewodniczący Suski, skoro od września ten projekt był w Sejmie, nie rozumiem dlaczego, pan przewodniczący nie mógł zaplanować, nawet na tym posiedzeniu, ale z odpowiednim wyprzedzeniem tej komisji - powiedziała wicemarszałek Sejmu Małgorzata Kidawa-Błońska (Koalicja Obywatelska).
- Rozumiem, że wasze jakieś układanki, czy interesy potrzebują w tej chwili gwałtownego uchwalenia tej ustawy, bo chcecie wszystkie draństwa zamknąć przed końcem roku - dodała.
Poseł KO Michał Szczerba powiedział, że scenariusz, który się realizuje na tej sali, "tak naprawdę zakreślił 14 września Ryszard Terlecki". Przypomniał słowa wicemarszałka Sejmu i przewodniczącego klubu PiS, że ustawa będzie "wprowadzona znienacka". - Więc zostało to wprowadzone znienacka, ale chciałbym, żeby pan przewodniczący komisji, poza tym, że wysłał SMS-a przez sekretariat komisji kultury pokazał podpisane przez siebie zawiadomienie w sprawie zwołania tej komisji, ponieważ mam wrażenie, że takiego zawiadomienie pan nie podpisał - dodał.
Ostatecznie po kilkudziesięciu minutach burzliwej dyskusji Joanna Lichocka (PiS) złożyła wniosek o niezwłoczne przejście do głosowania nad uchwałą Senatu, który został przyjęty. Komisja podjęła decyzję o negatywnym zaopiniowaniu uchwały Senatu. Za pozytywnym zaopiniowaniem nie był żaden poseł, przeciw było 15, wstrzymał się jeden poseł. Większość posłów opozycji nie wzięła udziału w tym głosowaniu.
Lex TVN
11 sierpnia Sejm przyjął nowelizację ustawy o radiofonii i telewizji nazywaną ustawą anty-TVN. Poparło ją 228 posłów, przy 216 głosach przeciw oraz 10 głosach wstrzymujących się. Proponowane przepisy, których projekt złożyli w Sejmie posłowie PiS, w zgodnej opinii komentatorów wymierzone są w niezależność stacji TVN.
Przeciwko zmianom w ustawie medialnej zaprotestowało wielu dziennikarzy, polityków i instytucji. 9 września Senat odrzucił nowelizację w całości.
We wrześniu Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji przegłosowała przedłużenie koncesji dla telewizji TVN24. W głosowaniu uzyskano bezwzględną większość głosów – za przedłużeniem koncesji były 4 osoby, 1 przeciw.
Źródło: TVN24, PAP
Źródło zdjęcia głównego: TVN24