O "lex Tusk" w europarlamencie. "Najpoważniejsza sytuacja, jaką widzimy nie od miesięcy, ale od lat"

Źródło:
TVN24, PAP
Debata w PE, wątek "lex Tusk". Europoseł: to najpoważniejsza sytuacja jaką widzimy nie od miesięcy, ale od lat
Debata w PE, wątek "lex Tusk". Europoseł: to najpoważniejsza sytuacja jaką widzimy nie od miesięcy, ale od lat TVN24
wideo 2/25
Debata w PE, wątek "lex Tusk". Europoseł: to najpoważniejsza sytuacja jaką widzimy nie od miesięcy, ale od lat

Komisja Wolności Obywatelskich, Sprawiedliwości i Spraw Wewnętrznych (LIBE) Parlamentu Europejskiego na "pilnej" debacie dyskutowała w poniedziałek między innymi o ustawie "lex Tusk". Komisarz ds. sprawiedliwości Didier Reynders mówił, że Komisja Europejska przyjęła ją z "wielkim zaniepokojeniem". - Chyba jest to najpoważniejsza sytuacja, jaką widzimy nie od miesięcy, ale od lat - mówił zaś eurodeputowany EPL Vladimir Bilčik. - Wyrażam absolutne oburzenie, że ingeruje się bez żadnej podstawy traktatowej w sprawy wewnętrzne mojego kraju - stwierdziła Beata Kempa z PiS.

Komisja Wolności Obywatelskich, Sprawiedliwości i Spraw Wewnętrznych (LIBE) zorganizowała w poniedziałek w Parlamencie Europejskim "pilną debatę na temat ostatnich wydarzeń dotyczących sytuacji w zakresie praworządności w Polsce".

Holenderski europoseł Jeroen Lenaers, rozpoczynając dyskusję, mówił, że "trzy miesiące po naszej poprzedniej debacie na temat sytuacji w Polsce w zakresie sądownictwa zbieramy się po raz kolejny na debatę w trybie pilnym, żeby porozmawiać na temat sytuacji w Polsce po raz kolejny". Przekazał, że tematami są tym razem zmiany w polskim Kodeksie wyborczym, ustawa o powołaniu komisji ds. badania wpływów rosyjskich, nazywana "lex Tusk", a także nowelizacja ustawy o Sądzie Najwyższym, która utknęła w Trybunale Konstytucyjnym.

Reynders: bezprecedensowe uprawnienia wtrącania się w proces demokratyczny

Jako pierwszy głos zabrał unijny komisarz ds. sprawiedliwości Didier Reynders. - Sytuacja w zakresie praworządności w Polsce nadal jest bardzo problematyczna - powiedział. - Chcę rozpocząć od niedawno przyjętej ustawy powołującej komisję ds. badania wpływów rosyjskich w Polsce w latach 2007 -2022. Jest to decyzja, którą Komisja przyjęła z wielkim zaniepokojeniem, ponieważ ta ustawa tworzy specjalną komisję dochodzeniową, która będzie badała, czy w latach 2007-20022 doszło do naruszenia bezpieczeństwa wewnętrznego w Polsce - mówił.

- Nadaje ona ciału czysto administracyjnemu bezprecedensowe uprawnienia wtrącania się w proces demokratyczny. Komisja Europejska w ubiegłym tygodniu zdecydowała się wszcząć procedurę naruszeniową przeciwko Polsce. Komisja uważa, że ta nowa ustawa w sposób nieuzasadniony wkracza w proces demokratyczny. Daliśmy Polsce 21 dni kalendarzowych na odpowiedź na nasze formalne pismo. Jeżeli Polska nie ustosunkuje się do pisma Komisji, możemy kontynuować procedurę o naruszenie i może to zostać rozpoczęte bardzo szybko, tak by był to proces skuteczny - wyjaśniał.

Didier Reynders: sytuacja w zakresie praworządności w Polsce nadal jest bardzo problematyczna
Didier Reynders: sytuacja w zakresie praworządności w Polsce nadal jest bardzo problematyczna TVN24

Europoseł: to najpoważniejsza sytuacja, jaką widzimy nie od miesięcy, ale od lat 

Europoseł z Europejskiej Partii Ludowej Vladimir Bilčik uznał, że to ważne, iż "mówimy o tych dewastujących konsekwencjach ustawy, która mówi o stworzeniu komisji o wpływach rosyjskich w Polsce".

- Popieramy tę procedurę o naruszenie - oświadczył przedstawiciel EPL.

Zwrócił się także z pytaniem do Reyndersa. - Czy komisja zwróci się do Trybunału (Sprawiedliwości Unii Europejskiej – przyp. red.), żeby zawiesiła działanie komisji weryfikującej wypływy rosyjskie jako środek tymczasowy? Bo jest to niezbędne, żeby zapewnić demokratyczny proces wyborczy - ocenił.

- W tej chwili mamy poważne obawy, bo chyba jest to najpoważniejsza sytuacja, jaką widzimy nie od miesięcy, ale od lat - dodał.

Debata w PE, wątek "lex Tusk". Europoseł: to najpoważniejsza sytuacja jaką widzimy nie od miesięcy, ale od lat
Debata w PE, wątek "lex Tusk". Europoseł: to najpoważniejsza sytuacja jaką widzimy nie od miesięcy, ale od lat

Jaki: Mówicie, że nie ma kontroli sądowej. Oczywiście, że jest

Eurodeputowany PiS Patryk Jaki (Europejscy Konserwatyści i Reformatorzy) twierdził zaś, że podczas debaty padły kłamstwa. - Mówicie, że nie ma żadnej kontroli sądowej do tej nowej komisji. Oczywiście, że jest, tylko trzeba przeczytać tę ustawę - powiedział.

CZYTAJ WIĘCEJ NA KONKRET24: Decyzje komisji "lex Tusk" ostateczne. Eksperci: kontrola sądu iluzoryczna

- Pan komisarz jest znany z tego, że jest zaangażowany politycznie w to, żeby użyć swoich wpływów, żeby zmienić rząd w Polsce - mówił dalej. - Wierzę, że przyjdzie czas, że zostaną za to ludzie osądzeni - dodał.

Jaki: Mówicie, że nie ma kontroli sądowej. Oczywiście, że jest
Jaki: Mówicie, że nie ma kontroli sądowej. Oczywiście, że jestTVN24

Wtórowała mu eurodeputowana PiS Beata Kempa: - Wyrażam absolutne oburzenie, że ingeruje się bez żadnej podstawy traktatowej w sprawy wewnętrzne mojego kraju. W moim kraju obywatele mają prawo wiedzieć, w jaki sposób wyglądały wpływy rosyjskie, w jaki sposób działała agentura, do kogo ta agentura rosyjska i sowiecka docierała, do jakich funkcjonariuszy publicznych. (...) Dla nas to jest kwestia naszej suwerenności i wolności - mówiła.

Kempa: wyrażam absolutne oburzenie
Kempa: wyrażam absolutne oburzenieTVN24

Halicki: zrobimy to na bazie polskiego prawa, a nie bolszewickiego

Jak wskazywał europoseł PO Andrzej Halicki (EPL), "polskie społeczeństwa nie tylko ma prawo wiedzieć, ale będzie wiedzieć, kto i w jaki sposób przyczynił się do uzależnienia polskiej gospodarki od rosyjskiego węgla". - Kto i dlaczego podejmuje decyzje, że nawet dzisiaj kupuje się rosyjską ropę, kto i dlaczego lobbował za rosyjskim kapitałem w przemyśle chemicznym - wyliczał.

- Ale zrobimy to na bazie polskiego prawa, a nie widzimisię prezesa (PiS, Jarosława - red.) Kaczyńskiego i bolszewickiego prawa - oświadczył.

Halicki: zrobimy to na bazie polskiego prawa, a nie bolszewickiego
Halicki: zrobimy to na bazie polskiego prawa, a nie bolszewickiegoTVN24

Podczas dyskusji wypowiadali się również zaproszeni goście, m.in. Eliza Rutynowska z Międzynarodowej Federacji Praw Człowieka (FIDH), sędzia Trybunału Konstytucyjnego w stanie spoczynku i były szef Państwowej Komisji Wyborczej Wojciech Hermeliński oraz sędzia Aleksandra Wrzesińska-Nowacka, prezes Ogólnopolskiego Stowarzyszenia Sędziów Sądów Administracyjnych.

Rutynowska mówił o obawach względem ustawy o powołaniu komisji ds. badania wpływów rosyjskich. Wskazywała kwestie niedostatecznej przejrzystości jej działań i wysokich sankcji, które organ ten może nałożyć za niestawienie się przed nim. Mówiła również o tym, że od decyzji komisji można odwołać się jedynie do sądu administracyjnego, który rozstrzyga tylko w kwestiach proceduralnych, a nie prawnych.

Hermeliński nawiązał natomiast do kwestii związanych z nowelizacją Kodeksu wyborczego i wskazywał na wyzwania, które stworzy w kontekście nadchodzących wyborów.

Wrzesińska-Nowacka podnosiła inne kwestie związane z praworządnością w Polsce. Mówiła między innymi o nowelizacji ustawy o Sądzie Najwyższym. Według niej nie spełnia ona tak zwanych kamieni milowych, koniecznych do uruchomienia wypłat z unijnego Funduszu Odbudowy, opartych o Krajowy Plan Odbudowy.

Autorka/Autor:akr/kg

Źródło: TVN24, PAP

Pozostałe wiadomości

"Jestem prezydentem Stanów Zjednoczonych, jestem kandydatem Partii Demokratycznej i pozostaję w wyścigu" do Białego Domu - wpis o takiej treści pojawił się w piątek w mediach społecznościowych Joe Bidena. Amerykański przywódca pojawił się tego dnia w stanie Wisconsin i uczestniczył w wiecu. Rano udzielił też wywiadu stacji ABC News. Ta ma go opublikować jeszcze w piątek wieczorem, a więc w nocy czasu polskiego.

Joe Biden: pozostaję w wyścigu

Joe Biden: pozostaję w wyścigu

Źródło:
tvn24.pl, Reuters, PAP

Władze w Budapeszcie nagle odwołały spotkanie ministrów spraw zagranicznych Węgier i Niemiec. Resort niemieckiej dyplomacji wyraził "zdumienie" tym zachowaniem.

Węgrzy nagle odwołali spotkanie. Niemieckie MSZ "zdumione"

Węgrzy nagle odwołali spotkanie. Niemieckie MSZ "zdumione"

Źródło:
Reuters, PAP

Tragiczny wypadek w miejscowości Borzęcin Duży. Kierujący autem osobowym potrącił dwóch nastolatków. Jeden zginął na miejscu. Policja podała, że kierowca był pijany, miał prawie trzy promile.

Potrącenie nastolatków, jeden zginął na miejscu. Kierowca był pijany

Potrącenie nastolatków, jeden zginął na miejscu. Kierowca był pijany

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej ostrzega przed upałami. Temperatura w weekend w cieniu sięgnie nawet 32 stopni Celsjusza. Wydano ostrzeżenia pierwszego i drugiego stopnia.

Gorąco będzie trudne do zniesienia. Ostrzeżenia IMGW drugiego stopnia

Gorąco będzie trudne do zniesienia. Ostrzeżenia IMGW drugiego stopnia

Aktualizacja:
Źródło:
IMGW

Najpierw musimy się zastanowić nad odpowiedzialnością samego ministra sprawiedliwości, ale być może w tym kontekście także premiera - powiedział o Zbigniewie Ziobrze i Mateuszu Morawieckim w specjalnym wydaniu programu "#BezKitu" w TVN24 obecny szef resortu Adam Bodnar. Odniósł się w ten sposób do kwestii badania nieprawidłowości w Funduszu Sprawiedliwości i odpowiedzialności za tę aferę członków poprzedniego rządu. Zaznaczył, że list Jarosława Kaczyńskiego do Ziobry ujawniony w ostatnich dniach "ma szczególne znaczenie" i był jedną z podstaw dla przygotowania wniosku o uchylenie immunitetu byłemu wiceministrowi Marcinowi Romanowskiemu.

Afera rządu PiS. Bodnar o "liście, który ma szczególne znaczenie"

Afera rządu PiS. Bodnar o "liście, który ma szczególne znaczenie"

Źródło:
TVN24

Jedna osoba zginęła, a kilka zostało rannych w wyniku eksplozji butli z helem w samochodzie w Limie, stolicy Peru - informują lokalne media. Sprawę bada policja. Butle z helem są używane do napełniania balonów.

Butla z helem do napełniania balonów wybuchła w samochodzie. Nie żyje studentka

Butla z helem do napełniania balonów wybuchła w samochodzie. Nie żyje studentka

Źródło:
expreso.com, larepublica.pe

W niektórych miejscowościach gminy Krośnice w województwie dolnośląskim woda nie nadaje się do spożycia - poinformował Powiatowy Inspektor Sanitarny w Miliczu. Można ją wykorzystywać jedynie w celach sanitarnych. W próbkach zaobserwowano przekroczenie parametru mikrobiologicznego, czyli liczby bakterii grupy coli.

Bakteria coli w gminie Krośnice. Woda nie nadaje się do spożycia

Bakteria coli w gminie Krośnice. Woda nie nadaje się do spożycia

Źródło:
PAP

Podzielić zachodnie społeczeństwa i "zaszczepić strach" - tak wygląda obecny plan Rosji i jej najnowszej odsłony wojny informacyjnej prowadzonej przeciwko demokracji. Dziennikarze portalu The Insider i tygodnika "Der Spiegel" dotarli do dokumentów rosyjskiej agencji wywiadu zagranicznego (SWZ FR). Wynika z nich, że Rosjanie skupiają się na publikowaniu fałszywych informacji i podszywają się pod radykalne europejskie i ukraińskie siły polityczne. 

Dotarli do dokumentów Kremla. Opisują "najważniejszy cel wojny informacyjnej Moskwy"

Dotarli do dokumentów Kremla. Opisują "najważniejszy cel wojny informacyjnej Moskwy"

Źródło:
PAP

- To sytuacja bez precedensu - mówił w "Faktach po Faktach" Krzysztof Śmiszek (Lewica), komentując doniesienia o naciskach wywieranych przez Mateusza Morawieckiego na włoską premier Giorgię Meloni. - Działanie premiera Morawieckiego jest działaniem antypaństwowym, co jest zawstydzające dla byłego premiera - stwierdził Michał Kobosko (Polska 2050).

"Sytuacja bez precedensu", "zawstydzające dla byłego premiera"

"Sytuacja bez precedensu", "zawstydzające dla byłego premiera"

Źródło:
TVN24

Odpowiednie pismo dziś, jutro wystosuję do Prokuratury Krajowej. Powinno zostać wszczęte śledztwo i wniosek o uchylenie immunitetu - zapowiedział w "Tak jest" wiceszef MSZ Andrzej Szejna. Chodzi o orzeczenie NSA z czerwca stwierdzające, że decyzja byłego premiera Mateusza Morawieckiego w sprawie przygotowania wyborów korespondencyjnych rażąco naruszyła prawo.

Wiceszef MSZ zapowiada pismo do Prokuratury Krajowej w sprawie Mateusza Morawieckiego

Wiceszef MSZ zapowiada pismo do Prokuratury Krajowej w sprawie Mateusza Morawieckiego

Źródło:
TVN24

Sąd rejonowy umorzył postępowanie w sprawie nastolatka, który na przystanku tramwajowym w Bydgoszczy wepchnął pod tramwaj 15-letnią Emilię.

15-letnia Emilia czekała na tramwaj, zginęła pod jego kołami. Sąd umorzył postępowanie

15-letnia Emilia czekała na tramwaj, zginęła pod jego kołami. Sąd umorzył postępowanie

Źródło:
tvn24.pl, Radio PiK

Z powodu pożarów, do których dochodzi w całej Kalifornii, 30 tysiącom mieszkańców tego amerykańskiego stanu nakazano ewakuację. Wysoka temperatura utrudnia walkę z ogniem. W piątek blisko połowa mieszkańców USA była objęta ostrzeżeniami związanymi z upałami.

Kolejne nakazy ewakuacji, temperatura ma dojść do 47 stopni

Kolejne nakazy ewakuacji, temperatura ma dojść do 47 stopni

Źródło:
PAP, Reuters

Tajwańskie ministerstwo obrony wykryło w piątek nagły wzrost aktywności chińskiej armii wokół wyspy. W ciągu nieco ponad trzech godzin odnotowano 26 samolotów wojskowych, w tym J-16. Premier Cho Jung-tai apelował wcześniej do Chin o nieeskalowanie napięć w Cieśninie Tajwańskiej.

Wzrost aktywności wokół Tajwanu. Chiny wysłały 26 samolotów w nieco ponad trzy godziny

Wzrost aktywności wokół Tajwanu. Chiny wysłały 26 samolotów w nieco ponad trzy godziny

Źródło:
PAP

Zakończony w czwartek szczyt Szanghajskiej Organizacji Współpracy miał być świadectwem globalnego współdziałania Chin i Rosji. Jednak Azja Środkowa, gdzie szczyt się odbył, doświadcza właśnie czegoś zupełnie innego: bezlitosnego zastępowania Rosji przez Chiny. Słabnący Kreml traci znaczenie w tym ważnym dla siebie regionie, dawniej części ZSRR, a o przejęcie jego roli starają się już nie tylko Chiny.

Dzielenie skóry na niedźwiedziu. Tak Rosja traci swoje "miękkie podbrzusze"

Dzielenie skóry na niedźwiedziu. Tak Rosja traci swoje "miękkie podbrzusze"

Źródło:
tvn24.pl

W Hiszpanii trwa fala upałów. Na skutek udaru cieplnego w ostatnich dniach zmarły dwie osoby - poinformowały lokalne media.

Upały w Hiszpanii zbierają śmiertelne żniwo

Upały w Hiszpanii zbierają śmiertelne żniwo

Źródło:
ENEX, diariodesevilla.es, wetteronline.de, tvnmeteo.pl

Od lipca obowiązują nowe przepisy dotyczące osób sprzedających na platformach internetowych, takich jak Vinted, OLX czy Allegro. Informacje o wprowadzeniu nowych przepisów wywołały popłoch w sieci. Zapytaliśmy Ministerstwo Finansów i ekspertów podatkowych o to, jakie dokładnie konsekwencje będą miały nowe przepisy dla użytkowników tak zwanych platform marketplace.

E-handel pod lupą skarbówki. Wyjaśniamy i obalamy mity

E-handel pod lupą skarbówki. Wyjaśniamy i obalamy mity

Źródło:
tvn24.pl

Brytyjska nauczycielka, która wykorzystywała seksualnie dwóch nieletnich uczniów, a z jednym z nich zaszła w ciążę, usłyszała wyrok sześciu i pół roku więzienia. Sędzia podczas rozprawy mówiła o "celowym przekroczeniu granic właściwego postępowania". Jeden z pokrzywdzonych odczytał w sądzie oświadczenie.

Nauczycielka wykorzystywała seksualnie uczniów. Poruszające oświadczenie pokrzywdzonego

Nauczycielka wykorzystywała seksualnie uczniów. Poruszające oświadczenie pokrzywdzonego

Źródło:
BBC, tvn24.pl

Włoskie media informują o wypadku w górach w okolicach miejscowości Calasca Castiglione w Piemoncie. Nie żyje 41-latka, która najpierw przypadkiem zaczepiła o elementy kolejki linowej, a pociągnięta przez nią runęła 100 metrów w dół.

Zaczepiła o kolejkę linową. 41-letnia turystka runęła w przepaść na oczach dzieci i męża

Zaczepiła o kolejkę linową. 41-letnia turystka runęła w przepaść na oczach dzieci i męża

Źródło:
La Stampa, Corriere della Sera

Politycy Prawa i Sprawiedliwości krytykują wszelkie działania prokuratury i organów państwa związane z wyjaśnianiem nieprawidłowości za poprzednich rządów. A poseł Piotr Gliński twierdzi stanowczo, że w czasach Zjednoczonej Prawicy "prawo nie było łamane". Przypominamy więc 10 najgłośniejszych przykładów naruszania prawa za poprzednich rządów.

Gliński: za rządów PiS "prawo nie było łamane". Było. Przypominamy

Gliński: za rządów PiS "prawo nie było łamane". Było. Przypominamy

Źródło:
Konkret24

"Przestrzegamy przed pochopnym przyjmowaniem przepisów, które jedynie pozornie poprawiając pozycję wydawców, mogą uniemożliwić nam zawarcie umów licencyjnych" - pisze polski oddział Google'a w liście do senatorów i senatorek cytowanym przez Interię. Cyfrowy gigant ocenia postulaty środowiska wydawców jako "niewłaściwe" i pisze o konsekwencjach przyjęcia ich. - To jest groźba przekazana wprost. Ona nawet nie jest zawoalowana - komentuje list Google'a Andrzej Andrysiak, wydawca "Gazety Radomszczańskiej", członek Stowarzyszenia Gazet Lokalnych.

Google pisze list do senatorów. "To jest groźba przekazana wprost. Ona nawet nie jest zawoalowana"

Google pisze list do senatorów. "To jest groźba przekazana wprost. Ona nawet nie jest zawoalowana"

Źródło:
tvn24.pl, interia.pl

Przedstawiamy apel wydawców mediów cyfrowych skierowany do polityków. Ma zwrócić uwagę na regulacje odnośnie relacji gigantów technologicznych z mediami. Platformy takie jak Google i Facebook regularnie korzystają z treści mediów, obracając nimi, monetyzując, ale nie dzieląc się zyskami, co uderza bezpośrednio w redakcje i dziennikarzy.

Polskie media apelują do polityków

Polskie media apelują do polityków

Wielu wydawców mediów regionalnych przyłączyło się do protestu dotyczącego nierównych relacji z platformami cyfrowymi. Po opublikowaniu na Facebooku wpisów z wyrazami poparcia akcji, zostały one momentalne zablokowane, a w niektórych przypadkach zawieszano całe profile lokalnych portali. - Odebraliśmy to jako pogrożenie palcem przez Facebooka - siedźcie cicho, bo jak będziecie fikać, to zablokujemy wam Facebooka - mówi w rozmowie z sekcją biznesową portalu tvn24.pl dziennikarz serwisów lokalnych ziemiadebicka.pl, mojepieniny.pl i mojebieszczady.com.pl Krzysztof Czuchra.

Opublikowali post, momentalnie zniknęli z Facebooka. "To pogrożenie palcem"

Opublikowali post, momentalnie zniknęli z Facebooka. "To pogrożenie palcem"

Źródło:
tvn24.pl
Spór o ambasadorów. "Ambicja, rozbuchane ego"

Spór o ambasadorów. "Ambicja, rozbuchane ego"

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Wakacje na greckiej wyspie, w malowniczym regionie Włoch, a może w hotelu Drakuli? W ofercie platformy Max nie brakuje filmów w sam raz na letni wieczór. Co warto obejrzeć?

Pięć dobrych filmów na letni weekend

Pięć dobrych filmów na letni weekend

Źródło:
tvn24.pl

Treściwe, pełnokrwiste relacje, a do tego smoki, miecze i magia Westeros – oto co zdaniem Eve Best, odtwórczyni roli Rhaenys Velaryon, przyciąga widzów do "Rodu smoka". Jej serialowy małżonek u źródeł popularności serialu upatruje połączenia "epickości i kameralności". Jak na planie kreowana jest pierwsza z nich? Jak z kręcone były sceny na morzu i kadry z udziałem smoków? O tych i innych wątkach gwiazdy produkcji opowiadają w rozmowie z reporterką TVN24 Eweliną Witenberg.  

"Ród smoka". W drugim sezonie więcej politycznych intryg

"Ród smoka". W drugim sezonie więcej politycznych intryg

Źródło:
TVN24

Posłowie nie posłuchali apelu mediów, teraz czas na senatorów. Chodzi o nowelizację ustawy o prawie autorskim, która jest wdrożeniem przepisów unijnej dyrektywy, regulującej kwestie wynagrodzenia za wykorzystywanie utworów. Jak przestrzegają najwięksi polscy wydawcy, przepisy w kształcie, który przyjął Sejm, są bardzo niekorzystne dla mediów i mogą doprowadzić do zamknięcia wielu z nich. Zapytaliśmy największe koncerny o komentarz do nowych regulacji. Na naszą prośbę odpowiedział Google.

Dlaczego uchwalana ustawa o prawie autorskim może oznaczać likwidację wielu mediów

Dlaczego uchwalana ustawa o prawie autorskim może oznaczać likwidację wielu mediów

Źródło:
tvn24.pl