Na wniosek Rady Krajowej partii ministrowie z Samoobrony oddadzą się do dyspozycji premiera. -To nie to samo co "podać się do dymisji" - zwracają uwagę posłowie PiS. Konstytucjonaliści przyznają im rację.
Zaraz po zakończeniu konferencji prasowej, na której szef Samoobrony obwieścił zerwanie koalicji przez PiS, liderzy tej partii zaprotestowali. Posłowie Prawa i Sprawiedliwości zapewniają, że koalicji nie zerwali i mimo mocnych słów Leppera zastanawiają się, jak interpretować zapowiedź wyjścia z Samoobrony z rządu
- Tak naprawdę nie dowiedzieliśmy się niczego nowego. Koalicja istnieje. Przecież ministrowie Samoobrony nie podali się do dymisji, ale do dyspozycji premiera. Co to za zmiana stanu? Przecież w dyspozycji premiera są oni od pierwszego dnia swego urzędowania - z lekkim przekąsem mówił w TVN24 poseł Karol Karski. Konstytucjonaliści potwierdzają, że "odda się do dyspozycji" to nie to samo co "podać się do dymisji".
Koniec koalicji nastąpi wtedy, kiedy Samoobrona wycofa ministrów z rządu. Nie można nie być w koalicji i mieć jednocześnie ministrów w gabinecie. Adam Bielan, rzecznik PiS
Jeden z ministrów, których stanowiskami szafował Lepper, Andrzej Aumiller, stwierdził, że on zrobi wszystko, co postanowi partia. Nie powiedział jednak jednoznacznie, że złoży dymisję. A to ma znaczenie. - Takie "oddanie się do dyspozycji" może oznaczać zapowiedź złożenia dymisji. Ale bez formalnego wniosku o dymisję premier nie jest zobligowany do zdymisjonowania ministra - stwierdził Ryszard Piotrowski. Andrzej Lepper pozostawił więc formalną decyzję o usunięciu ministrów Samoobrony Jarosławowi Kaczyńskiemu.
Były już poseł Samoobrony Ryszard Czarnecki stwierdził, że Lepper tak wychodzi z tej koalicji, aby z niej nie wyjść. Czyli chyba to niechciany juz chyba przez nikogo sojusz trwa nadal - głównie dlatego, że nikt nie chce twardo powiedzieć, że go zrywa.
Czy koalicja istnieje więc, mimo że Andrzej Lepper jednoznacznie stwierdził, że jej nie ma? Poseł Karski wyjaśnia: - Według słów Leppera koalicja nadal istnieje. To kolejny element wydarzenia medialnego pod tytułem co Samoobrona zrobi z koalicją.
Źródło: tvn24.pl, TVN24, PAP
Źródło zdjęcia głównego: TVN24