- To, co zrobili panowie rządzący, było po prostu podłe i odrażające - w ten sposób nowy nabytek PO, Kazimierz Kutz, skomentował przejście Nelly Rokity do Kancelarii Prezydenta, co spowodowało z kolei odejście Jana Rokity z PO.
- Dawno nie widziałem człowieka o takiej klasie męskości - komplementował Rokitę Kutz i dodał, że Rokita wróci do polityki "na swoje miejsce" i będzie to "powrót triumfalny". Samo przejście Nelly Rokity do Kancelarii Prezydenta nazwał "manipulacją".
Również dziś Kazimierz Kutz zdecydował się na start do Sejmu z list Platformy Obywatelskiej: - Nie chodzi o mnie, chodzi o te dwa pokolenia młodych ludzi, którzy nie mieszczą się w tym kraju - mówił Kutz na wspólnej konferencji prasowej z Bogdanem Zdrojewskim z PO. - Dwa miliony ludzi wyjechały - moja córka też - bo nie chcą mieszkać w tym kraju, nie tylko z przyczyn ekonomicznych - dodał.
Kutz ma się znaleźć na pierwszym miejscu list Platformy w Katowicach. Na konferencji mówił, że startuje, bo najbliższe wybory, to rodzaj plebiscytu. - Jeśli Kaczyńscy nadal będą rządzić, to Polska będzie chorym człowiekiem Europy - powiedział senator. - Albo Polska będzie psuta, albo wróci na czyste tory Europy. nie godzi się, żeby po wejściu do Unii Europejskiej, co dla mnie jest równie ważne jak chrzest Polski, teraz to partaczyć - dodał Kutz.
Wspierał Cimoszewicza, teraz wesprze Tuska
Kazimierz Kutz był członkiem komitetu wyborczego Włodzimierza Cimoszewicza w wyborach prezydenckich w 2005 r. Pytany na konferencji przez dziennikarza telewizji "Trwam" czemu wspierał Cimoszewicza, a nie Donalda Tuska, Kutz odpowiedział: "Zawsze starałem się nie myśleć kluczami politycznymi. Cimoszewicz wydawał mi się człowiekiem przyzwoitym". Bogdan Zdrojewski skwitował zaś: "Skoro to pytanie od telewizji "Trwam", to ja powiem tak: każdy ma prawo do błędów. Pan Bóg jest od wybaczania, a nie my. Myślę, że panu Kazimierzowi wybaczy".
Kazimierz Kutz od 1997 był senatorem, w kadencji 2001-2005 - również wicemarszałkiem izby wyższej parlamentu. W wyborach w 2005 roku startował z ramienia własnego komitetu wyborczego "KWW Kazimierza Kutza", otrzymując 111 907 głosów.
Jest też reżyserem i scenarzystą filmowym. Jego najbardziej znanymi obrazami są: śląski tryptyk "Sól ziemi czarnej", "Perła w koronie" oraz "Paciorki jednego różańca". Za dopełnienie cyklu zwykło się uważać jeszcze jeden film "Śmierć jak kromka chleba" (1994), poświęcony tragicznym zajściom w kopalni "Wujek".
Łódzka PO zmienia kształt listy Platforma wciąż ustala swoje listy wyborcze. Szef klubu PO Bogdan Zdrojewski potwierdził, że są prowadzone rozmowy z senatorem Jarosławem Gowinem (PO) na temat objęcia przez niego pierwszego miejsca na krakowskiej liście wyborczej do Sejmu.
Po tym, jak ze startu w wyborach wycofał się Jan Rokita, na jego miejsce na krakowskiej "jedynce" typowano właśnie Gowina, a także senatora Stefana Niesiołowskiego.
Zdrojewski nie odpowiedział na pytanie, czy rozmowy z Gowinem oznaczają, że jako Niesiołowski nie jest brany pod uwagę. O krakowskiej liście ma teraz rozmawiać rada regionu małopolskiego PO.
Dziś Zarząd Krajowy partii dokonał zmian na liście w Łodzi. Z pierwszego miejsca startuje tam poseł Mirosław Drzewiecki - członek Zarządu Krajowego PO. Z drugiego wystartuje zaś posłanka Iwona Śledzińska-Katarasińska.
W ubiegłym tygodniu zapowiedziała ona rezygnację ze startu w wyborach, po tym jak władze regionalne partii zaproponowały jej dopiero piąte miejsce w Łodzi. Zmiany na liście ma teraz zatwierdzić rada regionalna partii.
Źródło: TVN24, PAP