Przy kotletach jagnięcych, szarlotce i lodach książe Karol z prezydentem Lechem Kaczyńskim rozmawiali m.in. o wspólnej, polsko-brytyjskiej historii. - Polacy wnoszą ogromny wkład w społeczeństwo brytyjskie - powiedział następca brytyjskiego tronu. Swoje wystąpienie książę zakończył, a jakże, po polsku, przy okazji wznosząc toast za zdrowie pary prezydenckiej i Polaków.
Na obiedzie wydanym na część brytyjskiej pary było uroczyście, smacznie i z podkreśleniem wspólnej, historycznej karty. Prezydent Lech Kaczyński przypomniał o działaniu polskich i brytyjskich wojsk w Afganistanie, a wcześniej w Iraku.
Brytyjsko-polskie wspólne wojowanie w obronie pokoju, w obronie podstawowych wartości naszej cywilizacji, to już tradycja ostatnich lat. Lech Kaczyński
Polacy wnoszą ogromny wkład do istnienia obecnego społeczeństwa brytyjskiego. książe Karol
- Brytyjsko-polskie wspólne wojowanie w obronie pokoju, w obronie podstawowych wartości naszej cywilizacji, to już tradycja ostatnich lat - powiedział prezydent, przypominając też, że jesienią tego roku minie 70 lat od bitwy o Anglię. - To była pewnie najważniejsza bitwa lotnicza w dziejach świata - ocenił Lech Kaczyński.
Polskich pilotów wychwalał również następca brytyjskiego tronu. - Polacy wnoszą ogromny wkład do istnienia obecnego społeczeństwa brytyjskiego - powiedział książę Karol. Dodał, że w brytyjskich szkołach uczy się o bohaterstwie polskich pilotów, ale też o wielkiej mądrości i inteligencji polskiego wywiadu, matematyków i kryptografów, którym udało się złamać słynny kod Enigmy.
Brytyjskie serca otwarte dla Polaków
Książę Karol wyraził zadowolenie z zaproszenia do Polski. Zaznaczył, że od wielu lat jest związany z naszym krajem. Podkreślił, że na tyle, na ile był w stanie, pomagał Polsce po upadku komunizmu. - Robiłem to z wielkim podziwem i współczuciem dla tych wielu lat cierpienia - mówił podczas obiadu.
Zaznaczył, że nasze relacje historyczne były bardzo ścisłe, ale również teraz nasze kontakty są bliskie. - Wielka Brytania otworzyła swoje serca dla tych, którzy musieli uciekać z Polski po wprowadzeniu stanu wojennego - mówił następca brytyjskiego tronu.
Przy oscypku i kotletach
Na uroczysty obiad zostało zaproszonych około 90 osób. W menu przewidziano m.in. sałatę z grillowanym oscypkiem, zupę z borowików z łazankami, kotlety jagnięce w miodzie oraz szarlotkę z lodami i karmelem.
W tej uczcie wzięli udział m.in. minister kultury Bogdan Zdrojewski, szef NBP Sławomir Skrzypek, szef Sztabu Generalnego Wojska Polskiego gen. Franciszek Gągor, b.premier Jan Krzysztof Bielecki, prezydenccy ministrowie, przedstawiciele kombatantów i środowisk brytyjskim w Polsce.
Przy dźwiękach Chopina
We wtorek kontynuacja wizyty księcia Karola i jego żony księżnej Kornwalii Camilli Parker Bowles. Książęca para odwiedzi m.in. Podlasie i Białowieski Park Narodowy.
Wezmą też udział m.in. w koncercie "Polska Fryderyka Chopina i epoka romantyzmu", którego współgospodarzami będą Ambasada Brytyjska w Warszawie i Uniwersytet Muzyczny Fryderyka Chopina.
Z kolei 17 marca książę Karol i jego małżonka spotkają się z żołnierzami szykującymi się do wyjazdu do Afganistanu i ich rodzinami.
Cała Grupa Wyszehradzka
Brytyjska para książęca przyjechała do Polski w ramach podróży obejmującej także Węgry i Czechy.
Do tej pory książę Walii złożył trzy oficjalne wizyty w Polsce i na Węgrzech, a Czechy odwiedził cztery razy (dwukrotnie za czasów Czechosłowacji). Księżna Kornwalii złoży oficjalne wizyty w Czechach i na Węgrzech po raz pierwszy. Camilla Parker Bowles gościła już w Polsce w 2008 roku, towarzysząc księciu Walii podczas jego wizyty w Krakowie.
Źródło: PAP