- Chiny, jako odpowiedzialny kraj rozwijający się, nie będą wnioskować o nowy dostęp do tzw. specjalnego i zróżnicowanego traktowania (SDT) w obecnych i przyszłych umowach w ramach WTO – zadeklarował premier Li Qiang we wtorek podczas 80. sesji Zgromadzenia Ogólnego ONZ w Nowym Jorku.
Światowa Organizacja Handlu (WTO) gwarantuje międzynarodowy system handlu oparty na uregulowaniach prawnych.
Efekt wieloletnich nacisków USA
Przywilej ten pozwala krajom rozwijającym się m.in. na stosowanie wyższych taryf i subsydiów. Decyzja ChRL jest zwieńczeniem wieloletnich nacisków ze strony USA, które uważały, że dostęp Chin do SDT daje im nieuczciwą przewagę w handlu.
Również w środę wiceminister handlu Li Chenggang podkreślił przemawiając w Pekinie, że Chiny zachowają status kraju rozwijającego się pomimo ustępstw, jednak "instytucjonalnym prawem" Chin jest dalsze korzystanie z innych przywilejów wynikających z tego statusu.
Wważny krok Chin
Rzecznik chińskiego MSZ Guo Jiakun, pytany w środę podczas briefingu prasowego o tę decyzję, określił ją jako pokaz odpowiedzialności w obliczu narastającego protekcjonizmu.
- To zarówno proaktywne działanie wspierające wielostronny system handlowy, jak i ważny krok Chin w realizacji Globalnej Inicjatywy Rozwoju – oświadczył Guo, dodając, że posunięcie to "w pełni pokazuje odpowiedzialność (Chin jako - red.) wielkiego mocarstwa".
Rzecznik podkreślił, że Chiny zamierzają nadal aktywnie uczestniczyć w reformie WTO. - Będziemy bronić uzasadnionych praw i interesów krajów rozwijających się oraz promować budowę bardziej sprawiedliwego i rozsądnego globalnego systemu zarządzania - zadeklarował.
"To kulminacja wielu lat ciężkiej pracy"
Decyzję Chin pochwaliła dyrektor generalna WTO Ngozi Okonjo-Iweala. - To kulminacja wielu lat ciężkiej pracy i chcę pochwalić Chiny za przywództwo w tej kwestii – napisała w oświadczeniu opublikowanym na platformie X.
Dziennik "South China Morning Post" zwraca uwagę, że Chiny od momentu przystąpienia do WTO w 2001 r., same klasyfikują się jako kraj rozwijający się, co pozwala im na niższy poziom zobowiązań, dłuższe okresy na wdrażanie umów przejściowych oraz dostęp do pomocy technicznej.
W ocenie "Financial Times" w miarę jak deficyt handlowy USA i Unii Europejskiej z Chinami będzie się pogłębiał, będą one naciskać na ChRL, by zrezygnowała ze statusu kraju rozwijającego się w ramach WTO.
Druga gospodarka na świecie
Chiny są drugą co do wielkości gospodarką świata pod względem nominalnego produktu krajowego brutto (PKB) szacowanego przez Międzynarodowy Fundusz Walutowy na 19,2 bln dolarów w br., ustępując jedynie USA - 30,5 bln dolarów.
Jednak stosując metodologię parytetu siły nabywczej (PPP), uwzględniającą różnice w poziomach cen, niektóre zestawienia klasyfikują gospodarkę Chin jako największą na świecie.
Autorka/Autor: Pkarp
Źródło: PAP, tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock
Temat: Gospodarka Chin