Pierwszy po sześciu latach telewizyjny wywiad księdza Adama Bonieckiego

Aktualizacja:
[object Object]
Niepokorny bez zakazutvn24
wideo 2/4

Silna więź władzy z ojcem Rydzykiem, a z drugiej strony słaby dotąd głos biskupów - to dlatego Kościół jest dziś postrzegany jako PiS-owski - tak wprost ocenia ksiądz Adam Boniecki, który po sześciu latach udziela nam pierwszego telewizyjnego wywiadu. Rozmawiała z nim Brygida Grysiak z "Czarno na białym".

Ksiądz Adam Boniecki pod koniec lipca odzyskał możliwość wypowiadania się w mediach. Zakaz obowiązywał Bonieckiego od 2011 roku.

Wówczas w "Kropce nad i" w TVN24 mówił m.in. o krzyżu w sali sejmowej. - Czy w polskim Sejmie powinien wisieć krzyż, czy nie? Uważam, że obie odpowiedzi są poprawne - powiedział, pytany, jaki jest jego stosunek do postulatów Ruchu Palikota, żeby usunąć krzyż. Zwracał także wówczas uwagę na "niefortunność umieszczenia krzyża na sali sejmowej".

Ksiądz Adam Boniecki ma 83 lata. W latach 1999–2011 był redaktorem naczelnym "Tygodnika Powszechnego".

Pierwszy wywiad

Reporterka TVN24 Brygida Grysiak przeprowadziła z Bonieckim pierwszy telewizyjny wywiad po jego sześcioletnim milczeniu.

- Trzeba było pogodzić się z tym, że w swoim zakonie mam opinię takiego człowieka niepoczytalnego, nieodpowiedzialnego. Nie wiadomo, z czym wyskoczy, narobi nam kłopotów, wstydu przyniesie zakonowi. Człowiek ma o sobie dobre mniemanie, a tu musiał się pogodzić z tym, że w oczach moich braci jestem trochę szurnięty - powiedział ks. Adam Boniecki.

Dopytywany, jak czuł się z taką świadomością, powiedział, że "z początku było trochę smutno". - Było dość dużo czasu, żeby się z tym pogodzić - wyznał.

- To pierwszy taki wywiad, a ja już jestem odzwyczajony. Boję się, że nic mądrego nie potrafię powiedzieć - powiedział duchowny. - Bardzo dziękuję, że o mnie nie zapomnieliście - dodał.

PiS i Kościół

Boniecki w wywiadzie nie stroni od polityki.

- W świadomości katolików, chrześcijan, Kościół jest PiS-owski - stwierdził ksiądz. - Po pierwsze - mówiąc, że Kościół jest PiS-owski - mając na względzie księży, proboszczów, biskupów - takie wrażenie odnoszą ludzie. Nie wyssałem tego całkiem z palca. Kościół powinien być ponad partiami. Prezes Kaczyński mówił, że wygrali wybory dzięki Kościołowi, dzięki księdzu Rydzykowi. Powiedział, że gdyby nie ksiądz dyrektor, toby nie wygrali tych wyborów. Tak powiedział. Jak ma faceta, dzięki któremu wygrywa wybory, no to się z nim jakoś liczy - ocenił krakowski ksiądz.

Zdaniem Bonieckiego, Kościół w Polsce "przestał być pokój czyniący, jest źródłem podziału". - W Ewangelii nie jest napisane, że Chrystus jest znakiem sprzeciwu, tylko jest znakiem, wobec którego sprzeciwiać się będą. To jest różnica - zauważył duchowny.

- Moim zdaniem źródłem tego podziału jest niepewność swoich wyborów. Może pożyczyli od kogoś, przyjęli na wiarę, więc trochę się boją, żeby im tego nie ruszyć. Są wtedy agresywni, nie chcą wtedy słuchać innych - mówił ksiądz.

- Jesteśmy na tyle głupi, że wchłaniamy takie rozmaite typy propagandy i prania mózgu. Jak się ciągle słyszy, że ci są gorsi, ci są prawdziwi katolicy, ci nieprawdziwi, prawdziwi Polacy. Potem się nazwiska ludzi opatruje etykietami i tak na okrągło. Ludzie bezkrytyczni, nawet nie wiedzieć kiedy, to wchłaniają. Natomiast wierzący ludzie mają takie poczucie, że oni nie wiedzą, czy oni są jeszcze w tym Kościele, czy nie są ze względu na swoje poglądy polityczne czy jakieś. To jest szukanie kogoś, żeby się upewnić, że oni są jednak w Kościele - diagnozował Boniecki.

"Radio Maryja wyklucza"

Zdaniem duchownego niektóre grupy ludzi Kościoła mają "dziwne zamiłowanie, żeby wykluczać i dzielić". - Radio Maryja wyklucza - zauważył. - Cieszę się, że jestem w "Tygodniku Powszechnym". Odkąd byłem redaktorem naczelnym tego typu argumentacji w sporze z Radiem Maryja nigdy nie prowadziłem. Jeśli pisałem o Radiu Maryja, to w konkretnej sprawie - powiedział ksiądz, odnosząc się do stwierdzenia Brygidy Grysiak, że postępowi ludzie Kościoła mają słuchaczy Radia Maryja za "ciemnogród" i że "moherowe berety znikąd się nie wzięły".

Boniecki, który z "Tygodnikiem Powszechnym" związany jest od 1964 roku, stwierdził, że tygodnik nie stanął po jednej konkretnej politycznej stronie, ale zabiera głos w konkretnych sprawach. - Biskupi nie są redakcją pisma, nie muszą w każdej sprawie zabierać głosu, ale są sprawy, w których mogliby po prostu się odezwać - stwierdził Boniecki.

- Dla mnie sprawa Trybunału Konstytucyjnego była taką sprawą. By powiedzieć, na czym polega ten podział władzy w Polsce. Już wtedy, naprawdę, się o to prosiło. Jaką ma wagę konstytucja, która nie jest objawionym Pismem Świętym, na kolanach czytanym, ale coś ona znaczy. Taki po prostu wykład z katolickiej nauki społecznej, nie gromiąc nikogo, nie wyklinając. Powiedzieć, jak jest, jak Kościół to widzi, żeby to miało taką siłę jak artykuł w tygodniku - powiedział Boniecki.

Ksiądz zaznaczył, że nie chodzi o stawianie po jednej czy drugiej stronie. - Są rzeczy, które nas niepokoją - dodał. - Najbardziej mnie niepokoi i przeraża łatwość, z jaką są przyjmowane bardzo niebezpieczne zmiany, które nie mają żadnego wpływu na stosunek do tych, którzy je wprowadzają. Ta aprobata społeczna rozmontowywania systemu, który nie funkcjonował doskonale, wymagał korekt, który miał swoje choroby - korupcję, kumoterstwo, protekcjonizm, rozmaite rzeczy, skok na spółki skarbu państwa. Te wszystkie grzechy w życiu państwa były. To są rzeczy, które Kościół ma obowiązek wskazać, piętnować, powiedzieć, że to jest chore. Koniec. Nie mówiąc, że ta partia jest dobra czy inna. Nie mamy świętych partii - podkreślił.

Kościół powinien być takim głosem, który mówi narodowi, gdzie wchodzi na niebezpieczną drogę ks. Adam Boniecki

Ksiądz stwierdził, że list arcybiskupa Stanisława Gądeckiego do prezydenta w sprawie wet ustaw dotyczących systemu sprawiedliwości pojawił się za późno. - Mieliśmy już Trybunał Konstytucyjny załatwiony. Nie wiem, czy za późno, czy nie za późno. Został bardzo dobrze przyjęty. To nie było agresywne, to nie było jakieś wtrącanie w sprawy państwa. Przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski poszedł w dobrym kierunku - ocenił Boniecki.

Zdaniem księdza Bonieckiego, tego, co powiedział abp Gądecki, cały episkopat nie mógł, bo jest podzielony. - Kardynał Wyszyński miał jakoś taką moc, że on jednak potrafił tymi ludźmi tak pokierować, że oni się jego bali. Słuchali go. Żaden mu nie podskoczył. Tu przewodniczący ma się wypowiedzieć, a oni mają zdania podzielone? Są różne sposoby patrzenia - powiedział ksiądz, dodając, że w związku z tym, że abp Gądecki, który jest przewodniczącym episkopatu, to "trochę chwały spadło na episkopat, że zabrał głos".

- Kościół powinien być takim głosem, który mówi narodowi, gdzie wchodzi na niebezpieczną drogę - podkreślił.

W opinii duchownego "fatalne jest związanie się Kościoła z jakąś partią". Boniecki ciekaw jest tego, jak skończy się sytuacja w Polsce. - Zobaczymy. Pojęcia nie mam - wyznał.

PiS i Kościół. "Czarno na białym" część I
PiS i Kościół. "Czarno na białym" część Itvn24

Krzyż w Sejmie

Boniecki był pytany o stosunek do krzyża w Sejmie. - Myśl przewodnia była taka: przestańmy sobie skakać do oczu o to, jeśli komuś przeszkadza, to zdejmijmy krzyż. Nie na tym polega katolicyzm narodu czy jego chrześcijaństwo, że w Sejmie krzyż wisi czy też nie wisi. Taka mniej więcej była myśl, może nie dość precyzyjnie się wyraziłem. Nie wiem. Dalej tak myślę, nie ma rady - powiedział duchowny.

Absolutnie nie wierzę, że to obwieszenie kraju krzyżami powstrzyma w kraju laicyzację. Ten proces będzie przebiegać ks. Adam Boniecki

- Są rzeczy, o które trzeba walczyć, upominać się, za które należy przelewać krew. I są takie sytuacje, w których trzeba ustąpić, przesunąć dalej. Trzeba spokojnie do tego podchodzić. Nie trzeba na takie rzeczy patrzeć jak na natychmiastowe wyparcie się wiary - tłumaczył swoje stanowisko Boniecki.

Na zarzuty, że w 2011 roku w walce o obecność krzyża w Sejmie, stanął po "niewłaściwej" stronie, duchowny zapytał: - Po czym poznaje się właściwą i niewłaściwą stronę?".

- Absolutnie nie wierzę, że to obwieszenie kraju krzyżami powstrzyma w kraju laicyzację. Ten proces będzie przebiegać - dodał. Boniecki podkreślił, że sedno laicyzacji tkwi w głębi człowieka. Niejednokrotnie pisał o tym na łamach tygodnika z charakterystycznym dla siebie sarkazmem.

- Takie patrzenie jest strasznie powierzchowne i wydaje mi się bardzo nieaktualne. Jak postawimy wszędzie krzyże, masy kościołów, wszystkie instytucje będą mieć swoich kapelanów opłacanych, to będziemy katolickim krajem. Nie będziemy przez to katolickim krajem. Jest ciągła pokusa, żeby używać świeckiej władzy, jeśli to możliwe, żeby implementować to chrześcijaństwo. Ateista powie: spokojnie, wygaśnie samo, będzie później w muzeach ten krzyż stał, będą takie muzealne zabytki w postaci kościołów - stwierdził Boniecki.

Ksiądz Boniecki dla wielu jest tym, który Kościół głównie krytykuje. Sam jest zdania, że Kościół go zachwyca. - Nie wiem, czy jakaś inna instytucja prowadzi tyle świetnie zorganizowanych różnych form pomocy bezdomnym ludziom. To są rzeczy zachwycające. Tego żadna państwowa instytucja, z urzędnikami, nie poprowadzi, bo kierują tym ludzie, kierowani miłością bliźniego w imię Chrystusa. Znam ich, odwiedzam. To wcale nie jest zmierzch chrześcijaństwa - tłumaczył ksiądz.

Dopytywany kolejny raz o kwestię krzyża w Sejmie, powiedział, że nie ma to dla niego większego znaczenia. - To nic nie oznacza, że on tam jest. Ani o narodzie, ani o Sejmie. I co? Że wisi ten krzyż, to Sejm jest taki chrześcijański? Stuknijcie się w głowę. Czasami chciałoby się go zasłonić i powiedzieć: Panie Jezu, nie patrz na to, co oni tutaj wygadują. Spokojnie. Nie bądźmy agresywni w naszej wierze - wyjaśniał ksiądz Boniecki.

- Ostrzegałem mojego przełożonego. Uprzedzałem, że będę się starał być roztropny, niepartyjny, ale bez kłopotów się nie obejdzie - wyznał 83-latek.

Nergal? "Kościół przestał mu robić reklamę"

Boniecki był pytany o lidera grupy Behemoth Adama "Nergala" Darskiego. Jego słowa sprzed sześciu lat, uważane za wyraz sympatii dla muzyka, miały przyczynić się do odebrania mu prawa do wypowiadania się w mediach.

- Nie wiem, co się z nim potem działo. Kościół przestał mu robić reklamę i trochę zszedł z pola uwagi narodowej - powiedział.

Darcie Pisma Świętego na scenie przez Nergala nazwał "chamstwem okropnym", ale uważa to jedynie za prowokację. - Wszystkie te prowokacyjne, dotyczące religii gesty wywołują żywą reakcję - powiedział. - To jest dla nas też nauka, żeby nie dać się tak sprowokować.

Krzyż w Sejmie. "Czarno na białym" część II
Krzyż w Sejmie. "Czarno na białym" część IItvn24

Antykoncepcja

Pytany o antykoncepcję, powiedział, że "jest przekonanie błędne, że w Kościele nie ma miejsca na stawianie pytań". Stwierdził, że "nie wie", czy Kościół powinien do niej dopuścić.

Widziałem takich ludzi, którzy z takim pokojem i radością umierali. Nauczyli, że tak można - powiedział. (...) Zobaczymy, nie będę teraz gadał. Będę umierał, to zapraszam. Bez kamer. (...) A jak będę wrzeszczał i będę krzyczał: "Ratujcie mnie, ratujcie!", to proszę tego nie opowiadać. ks. Adam Boniecki

- Powinien przemyśleć to pytanie, czy zawsze, wszelka, w każdej sytuacji (antykoncepcja) ma być traktowana jako grzech ciężki - powiedział. - Jako spowiednik nie mogę tego wytrzymać, bo to jest wbrew definicji grzechu ciężkiego.

Starość

Boniecki powiedział, że żyje ponad 80 lat i "to już na pewno jest końcowy etap życia". Stwierdził, że z myślą o śmierci trzeba się zaprzyjaźnić i "nie widzieć w tym czegoś przerażającego". - Widziałem takich ludzi, którzy z takim pokojem i radością umierali. Nauczyli, że tak można - powiedział.

I dodał: - Zobaczymy, nie będę teraz gadał. Będę umierał, to zapraszam. Bez kamer. (...) A jak będę wrzeszczał i będę krzyczał: "Ratujcie mnie, ratujcie!", to proszę tego nie opowiadać.

Antykoncepcja. "Czarno na białym" część III
Antykoncepcja. "Czarno na białym" część IIItvn24

Autor: tmw,pk\mtom / Źródło: tvn24

Źródło zdjęcia głównego: TVN24

Pozostałe wiadomości

Pogoda na Boże Narodzenie. Przed świętami lokalnie dosypie jeszcze trochę śniegu, czy jednak wystarczy go, by utrzymał się do Wigilii? Sprawdź najnowszą aktualizację świątecznej prognozy pogody.

Przed samymi świętami spadnie śnieg. Czy pozostanie z nami na dłużej?

Przed samymi świętami spadnie śnieg. Czy pozostanie z nami na dłużej?

Źródło:
tvnmeteo.pl

Premier Albanii Edi Rama zapowiedział wprowadzenie blokady na popularną aplikację TikTok - poinformował Reuters. Nowe przepisy mają zacząć obowiązywać od stycznia 2025 roku. TikTok domaga się wyjaśnień od albańskich władz.

Zapowiedź zakazu popularnej aplikacji. "Zablokujemy dla wszystkich"

Zapowiedź zakazu popularnej aplikacji. "Zablokujemy dla wszystkich"

Źródło:
Reuters

Samolot z dziesięcioma osobami na pokładzie rozbił się i uderzył w sklep w centrum turystycznej miejscowości Gramado na południu Brazylii. Jak podały władze, nikt z pasażerów nie przeżył.

Samolot spadł na sklep

Samolot spadł na sklep

Źródło:
Reuters

W australijskim stanie Wiktoria trwa walka z pożarem, który niemal tydzień temu wybuchł na terenie parku narodowego. W niedzielę płomienie ogarniały obszar 34 tysięcy hektarów i wciąż rozszerzały swój zasięg. Mieszkańcy miejscowości sąsiadujących z parkiem musieli opuścić swoje domy i nie wrócą do nich przed świętami.

Musieli uciekać z domów przed świętami. "Ludzie nie są do końca pewni, co się wydarzy"

Musieli uciekać z domów przed świętami. "Ludzie nie są do końca pewni, co się wydarzy"

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, The Guardian, ABC News, 9news.com.au

Członek Państwowej Komisji Wyborczej Ryszard Kalisz ujawnił w TVN24, że otrzymał e-mail z informacją, że przewodniczący PKW Sylwester Marciniak "zarządził tryb obiegowy podjęcia uchwał", wśród których ma się znajdować uchwała w sprawie sprawozdania finansowego komitetu wyborczego PiS. Kalisz zgodził się, że jest to próba podjęcia uchwały "tylnymi drzwiami" przez przewodniczącego PKW. Sprawę komentowali politycy PSL, KO, a także szefowa kancelarii prezydenta.

PKW "najwyraźniej chce dopchnąć kolanem możliwość finansowania Prawa i Sprawiedliwości"

PKW "najwyraźniej chce dopchnąć kolanem możliwość finansowania Prawa i Sprawiedliwości"

Źródło:
TVN24

Amerykańska aktorka Blake Lively oskarżyła Justina Baldoniego, swojego partnera z planu "It Ends with Us" i jednocześnie reżysera tego filmu, o szereg niestosownych zachowań. Aktorka twierdzi również, że mężczyzna, wspólnie ze studiem, które wyprodukowało film, zorganizował przeciwko niej kampanię oszczerstw. Prawnik studia stanowczo temu zaprzeczył, nazywając twierdzenia aktorki "całkowicie fałszywymi i oburzającymi".

Improwizowane pocałunki, "plan odwetu" i kampania oszczerstw. Blake Lively oskarża reżysera

Improwizowane pocałunki, "plan odwetu" i kampania oszczerstw. Blake Lively oskarża reżysera

Źródło:
BBC, New York Times, Variety

Wielu zagranicznych internautów zachwyciła znajdująca się w Polsce świecąca w ciemności ścieżka rowerowa, na której w nocy jakoby widać odwzorowane gwiazdy i gwiazdozbiory. Jak się okazuje, w kraju mamy takiego rodzaju drogę dla rowerów, ale nie wygląda tak spektakularnie.

Świecąca w ciemności ścieżka rowerowa w Polsce? Prawdziwa tak nie wygląda

Świecąca w ciemności ścieżka rowerowa w Polsce? Prawdziwa tak nie wygląda

Źródło:
Konkret24

Zaparkował na torach tramwajowych i - jak ustalili strażnicy miejscy - poszedł prawdopodobnie na pobliski bazar. Tramwaje nie mogły przejechać swoją trasą, co doprowadziło do paraliżu komunikacyjnego. Kiedy po ponad pół godzinie kierowca wrócił do auta, czekały tam już służby. Mężczyzna dostał trzy tysiące złotych mandatu, którego nie przyjął.

Zaparkował na torach tramwajowych. "Doprowadził do paraliżu komunikacyjnego"

Zaparkował na torach tramwajowych. "Doprowadził do paraliżu komunikacyjnego"

Źródło:
TVN24

W poniedziałek oddamy do użytku odcinek drogi ekspresowej S7, dzięki czemu Warszawa i Kraków uzyskają bezpośrednie połączenie - informuje Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad (GDDKiA). Podróż między miastami ma trwać około 2,5 godziny, czyli prawie o połowę krócej niż gdy jeżdżono starą krajową "siódemką" przez Radom i Kielce.

Odejście od XIX-wiecznego traktu. Podróż do stolicy niemal o połowę krótsza

Odejście od XIX-wiecznego traktu. Podróż do stolicy niemal o połowę krótsza

Źródło:
PAP, GDDKiA

IMGW ostrzega przed intensywnymi opadami śniegu i silnym wiatrem. Niebezpieczne warunki panują w południowych regionach Polski. Sprawdź, gdzie zachować szczególną ostrożność.

Miejscami spadnie nawet 20 centymetrów śniegu. IMGW ostrzega

Miejscami spadnie nawet 20 centymetrów śniegu. IMGW ostrzega

Aktualizacja:
Źródło:
IMGW

Naukowcy z Katedry Warzywnictwa Uniwersytetu Przyrodniczego w Poznaniu opracowali innowacyjną szklarnię, a w zasadzie cieplarnię bąbelkową, która zapewni wzrost plonu i pomoże zmniejszyć ilość wykorzystanej energii. W hodowli owoców i warzyw pomóc ma piana z mydła.

Owoce i warzywa w... bańkach mydlanych. Innowacyjne rozwiązanie poznańskich naukowców

Owoce i warzywa w... bańkach mydlanych. Innowacyjne rozwiązanie poznańskich naukowców

Źródło:
tvn24.pl

NASA opublikowała animację, na której największa góra lodowa świata wyrwała się z wodnego wiru i zaczęła dryfować po oceanie. A23a przez wiele miesięcy tkwiła w jednym miejscu, nie mogąc ruszyć się dalej. Naukowcy wciąż do końca nie wiedzą, co sprawiło, że ogromna bryła lodu wydostała się z pułapki.

Największa góra lodowa świata wyrywa się z pułapki. Nagranie

Największa góra lodowa świata wyrywa się z pułapki. Nagranie

Źródło:
NASA Earth Observatory, BAS, tvnmeteo.pl

Premier Węgier Viktor Orban nie po raz pierwszy realizuje skrupulatnie politykę Władimira Putina w Unii Europejskiej, ponieważ uderza w fundamenty wspólnoty - ocenił w "Kawie na ławę" w TVN24 europoseł PSL Krzysztof Hetman, komentując kwestię azylu politycznego dla posła PiS Marcina Romanowskiego. Europoseł Konfederacji Stanisław Tyszka mówił, o "zdziecinnieniu polskiej polityki, która sprowadza się do relacji interpersonalnych w tym przypadku między Tuskiem a Orbanem, którzy byli kiedyś kumplami, pokłócili się w tym momencie i robią sobie na złość".

"Romanowski może być kartą przetargową" w negocjacjach Orbana z Komisją Europejską

"Romanowski może być kartą przetargową" w negocjacjach Orbana z Komisją Europejską

Źródło:
TVN24, PAP

Co najmniej 94 osoby zginęły w wyniku przejścia cyklonu Chido przez Mozambik. Do poważnych szkód doszło w targanej konfliktem wewnętrznym prowincji Cabo Delgado, gdzie żywioł dotknął ponad 90 tysięcy najmłodszych. W gruzy obróciły się tam całe miejscowości.

"Całe wsie obróciły się w gruzy". Zginęło prawie 100 osób

"Całe wsie obróciły się w gruzy". Zginęło prawie 100 osób

Źródło:
PAP, UNICEF

Sprawca piątkowego ataku w Magdeburgu, w wyniku którego zginęło pięć osób, a ponad 200 zostało rannych, został oskarżony o popełnienia morderstwa i usiłowania zabójstwa - poinformowała w niedzielę niemiecka policja. Niemiecki Federalny Urząd do spraw Migracji i Uchodźców przekazał, że otrzymał ostrzeżenie o pochodzącym z Arabii Saudyjskiej mężczyźnie już pod koniec lata 2023 roku za pośrednictwem mediów społecznościowych. W wyniku zamachu zginął 9-letni chłopiec oraz cztery kobiety w wieku od 45 do 75 lat.

Ostrzeżenie otrzymali półtora roku temu. W piątek zabił pięć osób

Ostrzeżenie otrzymali półtora roku temu. W piątek zabił pięć osób

Źródło:
PAP, Reuters

Posłanka Magdalena Filiks z KO napisała, że "w Szczecinie i w Gdańsku i wielu innych miejscach doszło w ostatnich latach do takich sytuacji" jak w piątek w Magdeburgu, gdzie w wyniku zamachu i wjechanie autem w tłum zginęło pięć osób, a rannych zostało ponad 200. Tyle że, wydarzenia w Szczecinie i Gdańsku miały zupełnie inny charakter.

Filiks: wydarzenia w Szczecinie i Gdańsku jak zamach w Magdeburgu. Nie można porównywać

Filiks: wydarzenia w Szczecinie i Gdańsku jak zamach w Magdeburgu. Nie można porównywać

Źródło:
Konkret24

Niezwykle ciepła grudniowa aura właśnie dobiegła końca. Czego możemy się spodziewać w święta Bożego Narodzenia i w sylwestra? Sprawdź długoterminową prognozę temperatury na 16 dni, przygotowaną przez prezentera i synoptyka tvnmeteo.pl Tomasza Wasilewskiego.

Pogoda na 16 dni: będzie zimniej niż ostatnio

Pogoda na 16 dni: będzie zimniej niż ostatnio

Źródło:
tvnmeteo.pl

Sieć Action poinformowała o wycofaniu ze sprzedaży pudru dla dzieci Nuagé oraz zestawu do karmienia lalek. Jak zaapelowano w komunikacie, "w przypadku zakupu wskazanych artykułów należy natychmiast zaprzestać ich używania i zwrócić do sklepu".

Duża sieć wycofuje dwa produkty

Duża sieć wycofuje dwa produkty

Źródło:
tvn24.pl

Agencja Reutera opublikowała nagranie, pokazujące moment uderzenia drona w 37-piętrowy wieżowiec w rosyjskim Kazaniu. Wideo pochodzi z portali społecznościowych. Według strony ukraińskiej, bezzałogowiec uderzył w budynek w wyniku działania rosyjskiego systemu walki radioelektronicznej i obrony powietrznej.

Dron uderza w wieżowiec. W Kazaniu "zatrzęsły się żyrandole"

Dron uderza w wieżowiec. W Kazaniu "zatrzęsły się żyrandole"

Źródło:
NV, Tatar-Inform, Kommiersant, tvn24.pl

75-letni mężczyzna strzelił z broni do znajomej siedzącej w aucie na jednej z ulic Przemyśla (woj. podkarpackie). Kobieta z raną postrzałową głowy trafiła do szpitala. Mężczyzna prawdopodobnie usłyszy zarzut usiłowania zabójstwa.

75-latek strzelił do znajomej siedzącej w aucie, trafił ją w głowę

75-latek strzelił do znajomej siedzącej w aucie, trafił ją w głowę

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Przez pół wieku przepisy chroniły wilki na naszym kontynencie, teraz znów będzie można do nich strzelać. Ale póki co - nie w Polsce. Komisja Europejska uchyliła wprawdzie furtkę do polowań na wilki, ale polski rząd deklaruje, że nie zamierza na razie z niej korzystać. Na ten moment więc wilk pozostaje w naszym kraju zwierzęciem pod ścisłą ochroną.

"Kraje zachodnie deklarowały ścisłą ochronę wilków, teraz chcą je zabijać. Nie powinniśmy im tego ułatwiać"

"Kraje zachodnie deklarowały ścisłą ochronę wilków, teraz chcą je zabijać. Nie powinniśmy im tego ułatwiać"

Źródło:
tvn24.pl

Przeniósł nie tylko stolicę z Krakowa do Warszawy, ale też stolicę Puszczy Białowieskiej ze starej do nowej Białowieży. Mowa o królu Zygmuncie III Wazie, który wybudował zapomniany dziś dwór myśliwski, po którym jedyną pamiątką są rosnące w jego miejscu dęby. Archeolodzy odkryli właśnie XVI-, XVII- i XVIII-wieczne cegły, które były częścią fundamentów jednego z budynków wchodzących w skład założenia dworskiego.  

Gomułka bał się, że Sowieci zabiorą ten kawałek Polski. Tajemnica dębów odkryta w Białowieży

Gomułka bał się, że Sowieci zabiorą ten kawałek Polski. Tajemnica dębów odkryta w Białowieży

Źródło:
tvn24.pl
Nie ma demokracji bez czytania. To w języku znajdziemy odtrutkę na populizm

Nie ma demokracji bez czytania. To w języku znajdziemy odtrutkę na populizm

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Problemy z kręgosłupem wśród dzieci podzieliłbym na dwie grupy. Z jednej strony mówimy o nieprawidłowej pozycji, przebywaniu przez długi czas przed komputerem, nabywaniu wad postawy. Z drugiej mamy niemałą grupę osób, które zgłaszają się z dolegliwościami bólowymi, co może wiązać się z nieprawidłowym ruchem, z jego nadmiarem - mówił w TVN24 lekarz Łukasz Antolak, specjalista ortopedii i traumatologii kręgosłupa. Wskazał, że "zdarza się, że dochodzi do złamania zmęczeniowego kręgu".

"Mamy epidemię problemów z kręgosłupem, również u dzieci"

"Mamy epidemię problemów z kręgosłupem, również u dzieci"

Źródło:
TVN24

23-centymetrowy żelazny grot z czasów wpływów rzymskich odkryli członkowie Stowarzyszenia Eksploracyjno-Historycznego "Galicja" w lasach pod Baligrodem w Bieszczadach. Niebawem będzie można go oglądać na wystawie w Muzeum Historycznym w Sanoku.

Sensacyjne odkrycie. Rzymski grot znaleziony w bieszczadzkich lasach

Sensacyjne odkrycie. Rzymski grot znaleziony w bieszczadzkich lasach

Źródło:
RDLP w Krośnie

Właściciel TVN - amerykański koncern Warner Bros. Discovery - rozpoczął proces sprzedaży firmy - podał w piątek Reuters. Do tych informacji odniósł się rzecznik WBD, podkreślając, że dla "Warner Bros. Discovery podczas podejmowania decyzji o sprzedaży, zachowanie niezależności newsów TVN jest priorytetem".

Warner Bros. Discovery rozważa sprzedaż TVN. "Zachowanie niezależności newsów priorytetem"

Warner Bros. Discovery rozważa sprzedaż TVN. "Zachowanie niezależności newsów priorytetem"

Źródło:
Reuters, tvn24.pl

Rozpoczęła się kalendarzowa zima, a wraz z nią miejscami spadł słaby śnieg. Biało zrobiło się w niedzielę na wschodzie Mazowsza. Zdjęcia lekko zaśnieżonego krajobrazu otrzymaliśmy na Kontakt24.

"Trzeba przyznać, że dotrzymała terminu". Śnieg na Mazowszu

"Trzeba przyznać, że dotrzymała terminu". Śnieg na Mazowszu

Źródło:
tvnmeteo.pl, Kontakt24
"Archipelag" księdza Michała O. jak willa plus. Tylko 20 razy bardziej

"Archipelag" księdza Michała O. jak willa plus. Tylko 20 razy bardziej

Źródło:
tvn24.pl
Premium
"Najlepiej nie pamiętać". Ujawniamy taśmy Mraza i Romanowskiego z lutego i marca tego roku

"Najlepiej nie pamiętać". Ujawniamy taśmy Mraza i Romanowskiego z lutego i marca tego roku

Źródło:
tvn24.pl
Premium

W najnowszym "Kadrze na kino" Ewelina Witenberg opowiedziała o najważniejszych wydarzeniach ze świata filmu i muzyki. W programie między innymi o filmie "Saint-Exupery. Zanim powstał Mały książę", który można już oglądać na dużym ekranie, a także o tytułach z szansą na nominacje do Oscara, które znalazły się na "krótkiej liście". Wspomniano też o specjalnym wyróżnieniu dla Toma Cruise'a.

Znamy "krótkie listy" pretendentów do Oscara, Tom Cruise ze specjalny wyróżnieniem

Znamy "krótkie listy" pretendentów do Oscara, Tom Cruise ze specjalny wyróżnieniem

Źródło:
tvn24.pl