Ministerstwo Obrony Narodowej pokazało nagranie, na którym według MON widać białoruskiego funkcjonariusza, który "pod osłoną nocy" niszczy ogrodzenie graniczne między Polską a Białorusią. Film pochodzi od resortu, nie można zweryfikować jego autentyczności, ponieważ media nie mają dostępu do przygranicznej strefy objętej przez polskie władze stanem wyjątkowym.
W poniedziałek przy przejściu granicznym w Kuźnicy, po stronie białoruskiej, zaczęły się zbierać grupy setek migrantów. MSWiA opisało, że "przy wsparciu tamtejszych służb prawdopodobnie przygotowują się do siłowego sforsowania granicy". Przy przejściu powstało obozowisko. Na miejscu od tego czasu nie doszło do poważnych incydentów.
We wtorek rano resort obrony narodowej opublikował w internecie nagranie, które ma przedstawiać sytuację z nocy. Wyjaśniono w komentarzu do filmu pokazanego na Twitterze, że widzimy na nim białoruskie służby, które niszczą ogrodzenie graniczne "by umożliwić migrantom nielegalne przekroczenie granicy". Nie uściślono, gdzie miało miejsce takie zdarzenie ani kiedy dokładnie doszło do nagranej sytuacji.
Podlaska policja, która wraz z innymi służbami mundurowymi zabezpiecza odcinek granicy w regionie przejścia granicznego w Kuźnicy, przekazała, że noc na granicy z Białorusią minęła spokojnie. Rzecznik Nadbużańskiego Oddziału Straży Granicznej kapitan Dariusz Sienicki także potwierdził, że służby nie odnotowały prób nielegalnego przekroczenia granicy. Dodał, że nie zaobserwowano większych grup osób w pobliżu.
We wtorek Ministerstwo Obrony Narodowej poinformowało również, że "wczoraj w nocy 4 białoruskich funkcjonariuszy próbowało uszkodzić ogrodzenie i zmusić 11 migrantów do wejścia na teren Polski. Żołnierzom udało się udaremnić tę próbę".
Stan wyjątkowy i zakaz pracy dla mediów
Od 2 września w związku z presją migracyjną w przygranicznym pasie z Białorusią w 183 miejscowościach województwa podlaskiego i lubelskiego obowiązuje stan wyjątkowy. Na mocy rozporządzenia prezydenta wydanego na wniosek Rady Ministrów stan wyjątkowy wprowadzono najpierw na 30 dni, po czym w końcu września Sejm zgodził się na przedłużenie go o kolejne 60 dni.
Do strefy objętej stanem wyjątkowym nie mają dostępu dziennikarze. Relacjonując wydarzenia na granicy, media mogą korzystać niemal wyłącznie z oficjalnych rządowych nagrań i informacji.
Do połowy przyszłego roku na odcinku granicy z Białorusią ma zostać ustawiony płot z drutem kolczastym i elektronicznymi systemami nadzoru. Zapora o długości 180 kilometrów i 5,5 metra wysokości powstanie na terenie Podlasia. Wzdłuż granicy zamontowane będą czujniki ruchu oraz kamery dzienne i nocne. Na terenie Lubelszczyzny naturalną zaporą jest rzeka Bug.
Źródło: tvn24.pl, PAP
Źródło zdjęcia głównego: MON