Krytykuje za retusz w reklamach, sama się "upiększa"

 
Katarzyna Piekarska na Facebooku zamieściła "profesjonalne" zdjęcie
Źródło: Pawel Dąbrowski SE/East News/Facebook.com

Katarzyna Piekarska protestuje przeciwko wprowadzaniu w błąd konsumentów przez retuszowane reklamy, jednak sama nie stroni od zamieszczania "podrasowanych" zdjęć. Jedno z nich możemy obejrzeć na facebookowym profilu wiceszefowej SLD. - To zdjęcie jest zrobione przez profesjonalnego fotografika i jest nie tyle poprawione, co bardzo dobrze zrobione - tłumaczy w rozmowie z tvn24.pl.

Na zdjęciu Katarzyna Piekarska uśmiecha się do swoich wyborców i wspiera głowę na ręce. W galerii są też fotki z tzw. "terenu". - Na moim portalu są zdjęcia z różnych miejsc. Z prywatnych sytuacji, z konferencji, na których praktycznie nie mam makijażu. Ja nie mam problemów ani z powiedzeniem ile mam lat, ani z tym, że wyglądam jak wyglądam. Nigdy jakoś specjalnie nie dbałam o swój wizerunek, ale czym innym jest po prostu wyglądać estetycznie - przekonuje posłanka.

Lekko poprawić

Doutzen Kroes z w reklamie i na plaży (East News)
Doutzen Kroes z w reklamie i na plaży (East News)

Piekarska dodaje, że "na portalach społecznościowych w zasadzie są wrzucane zdjęcia, które są z telefonu komórkowego albo z aparatu, robione amatorsko". - Jednak nie chodzi o to, żeby tych zdjęć nie poprawiać, ale żeby było bardziej estetyczne, żeby wyeliminować niedoskonałości skóry - tłumaczy posłanka.

Jednak zaraz zauważa: - W pewnym momencie przekracza się cienką czerwoną linię. To, że ktoś sobie poprawia wizerunek i wstawia na stronę jest jego prywatną sprawą. Mam jednak wrażenie, że wybieramy polityków - należałoby do tego dążyć - nie za to jak wyglądają, tylko za to, co mają do powiedzenia. Czy są mądrzy, czy niezbyt mądrzy.

Figury woskowe

Wiceszefowa SLD przyznaje też, że "niektórzy politycy i polityczki na niektórych materiałach wyborczych wyglądają jak z gabinetów figur woskowych". Ale dodaje, że czasami nie da się tego uniknąć. - Bywa tak, że my politycy rzadko mamy na to wpływ. Wszystko dzieje się tak szybko, że dostajemy gotowy produkt. Często związane to jest z tym, że kolejność na listach wyborczych decyduje się w ostatniej chwili, więc z drukiem czeka się do ostatniego momentu. Ale być może warto o tym też porozmawiać, bo jest to szerszy problem - czy my w poprawianiu wizerunku nie przekroczyliśmy cienkiej czerwonej linii - podkreśla Piekarska.

Wiceszefowa SLD zapowiedziała, że złoży wniosek do Rady Reklamy o zakaz rozpowszechniania reklamy podkładu firmy L'Oreal. W reklamie kosmetyki francuskiej firmy zachwala jedna z najlepiej opłacanych modelek świata, 27-letnia holenderka Doutzen Kroes. W TVN24 Piekarska tłumaczyła, że jej zdaniem modelka wygląda sztucznie i przez to wprowadza konsumentów w błąd.

Źródło: tvn24.pl

Czytaj także: