"Wybierali sobie nas jak na targu". Nadużycia seksualne i "żywy handel" w seminarium w Orchard Lake

Źródło:
TVN24
"KRÓLestwo" i przypadki nadużyć w Kościele katolickim
"KRÓLestwo" i przypadki nadużyć w Kościele katolickimTVN24
wideo 2/3
"KRÓLestwo" i przypadki nadużyć w Kościele katolickimTVN24

Po głośnym "Don Stanislao" reporter "Czarno na białym" Marcin Gutowski kontynuuje poszukiwanie prawdy o roli, jaką otoczenie Jana Pawła II - i on sam - odgrywało w procederze tuszowania przypadków nadużyć seksualnych w Kościele katolickim. W reportażu "KRÓLestwo" opowiada o polonijnym seminarium w Orchard Lake, gdzie miało dochodzić do napastowania seksualnego oraz do - jak mówią rozmówcy dziennikarza - "żywego handlu". Rektorem placówki i obiektem zarzutów byłych seminarzystów i pracowników jest ksiądz Mirosław Król, nazywany protegowanym kardynała Stanisława Dziwisza.

"KRÓLestwo" to pierwszy odcinek cyklu materiałów "Bielmo", które odsłonią kolejne przypadki procederu tuszowania przemocy seksualnej w Kościele.

ZOBACZ CAŁY REPORTAŻ "KRÓLestwo" w TVN24 GO >>>

Detroit w stanie Michigan – stolica amerykańskiej motoryzacji – metropolia, która kiedyś była symbolem bogactwa i sukcesu. Dziś jest synonimem upadku i rozkładu. Na przedmieściach, w malowniczo położonym miasteczku Orchard Lake znajduje się seminarium duchowne, w którym od XIX wieku kształcą się polscy klerycy.

Niegdyś, jak nieodległe Detroit, cieszyło się dobrą sławą - a nawet uznaniem i opieką samego Jana Pawła II - ale dziś odbierane jest jako obraz upadku i spustoszenia. - Tam trafiłem z Katowic, ale pracując już trzy lata wcześniej w USA – mówi ksiądz Tomasz Seweryn, który przed czterema laty ubiegał się o stanowisko rektora seminarium.

Przyznaje, że wówczas "nie do końca sprawdził, czym jest Orchard Lake". Dziś mówi, że placówka ta jest "skandalem Kościoła katolickiego". Pytany o szczegóły ksiądz Seweryn nie odpowiada, bo nie może. Po tym, gdy tuż przed finałem konkursu na rektora został nagle zwolniony, podpisał dokumenty zobowiązujące go do milczenia na temat wewnętrznych spraw seminarium.

Na kampusie naukowym w Orchard Lake znajdują się trzy placówki – seminarium duchowne, do którego trafiają głównie kandydaci z Polski, katolicka szkoła średnia dla chłopców oraz Misja Polska – instytucja, której zadaniem jest propagowanie polskiego dziedzictwa i kultury w Stanach Zjednoczonych. Wszystkie te instytucje podlegają kanclerzowi – księdzu Mirosławowi Królowi.

Orchard Lake SchoolsOrchard Lake Schools

"Zwerbował ich ze względu na potencjał seksualnej służby Królowi"

Obejmując w 2017 roku ośrodek w Orchard Lake, ksiądz Mirosław Król miał za sobą skomplikowany i pełen zwrotów akcji życiorys. Studiował w co najmniej trzech seminariach. Na początku lat 90. był w Gdańsku, ale tego seminarium nie ukończył. Po trzech latach – w 1994 roku - trafił do Stanów Zjednoczonych i właśnie do seminarium w Orchard Lake. Według informatorów "Czarno na białym", wyjechał stamtąd ze względu na problemy dyscyplinarne i etyczne, choć on sam temu zaprzecza.

W 2006 roku ksiądz Król wrócił do Orchard Lake w roli wicerektora i dziekana do spraw studiów. – Człowiekowi ze znaną, ciągnącą się za nim problematyczną historią powierzono opiekę nad seminarzystami – mówi Christine Christlieb, dziennikarka katolickiego portalu Church Militant. Pięć lat później Mirosław Król ponownie wrócił do New Jersey. – On nie został wydalony, ale awansował, dostał posadę w fundacji – dodaje dziennikarka. Mowa o objęciu funkcji prezesa w Fundacji Przyjaciół Jana Pawła II "Nie Lękajcie Się".  

Stanowisko kanclerza Orchard Lake ksiądz Król otrzymał w 2017. Trzy lata później spadły na niego zarzuty o napaści seksualne na podwładnych. Dziennikarz Marcin Gutowski dotarł do ofiar duchownego – mężczyzn, którzy ze szczegółami wyznali, co miało się dziać za murami Orchard Lake. Dwóch byłych bliskich współpracowników księdza wniosło przed amerykańskim sądem federalnym pozew cywilny przeciwko Królowi i Orchard Lake Schools.

 - Ksiądz kanclerz położył mi swoją prawą rękę na kolanie i zaczął przesuwać w stronę mojego rozporka. Złapałem go za rękę i zacząłem odsuwać, a on swoją lewą rękę wsadził w swoje spodnie i zaczął się masturbować przy mnie – opowiada były świecki pracownik seminarium, którego ksiądz Mirosław Król zatrudnił.

Mężczyzna, który jest jednym z głównych oskarżycieli, wspomina, jak następnego dnia ksiądz miał pretensje, że ten nie podszedł do niego do komunii. – Wyszedłem i pomyślałem sobie: "ty chamie, ty draniu. Wieczór wcześniej widziałem, jak te plugawe łapska pchałeś sobie do rozporka i teraz chcesz włożyć mi do buzi hostię?" – dodaje. To tylko jedna z wielu relacji, do których dotarł i w swoim reportażu przedstawił Marcin Gutowski.

Po tym, jak powodowie przybyli do OLS, obaj szybko zdali sobie sprawę, że Król zwerbował ich nie ze względu na ich potencjał do służenia OLS, ale ze względu na ich potencjał seksualnej służby Królowi. (…) Każdy z powodów doświadczył rażącego molestowania seksualnego – w tym napaści na tle seksualnym. Każdy powód poniósł również konsekwencje zawodowe i odwet z powodu odmowy poddania się niechcianym zalotom seksualnym Króla.

Do nadużyć, o których mowa w pozwie przeciw księdzu Królowi i Orchard Lake Schools, miało dochodzić między 2018 a początkiem 2020 roku.

Znajomość z kardynałem Dziwiszem

Wśród gości honorowych uroczystości objęcia stanowiska kanclerza Orchard Lake przez księdza Króla w 2017 roku był między innymi prymas Polski arcybiskup Wojciech Polak, ale tuż obok Króla znajdował się także ksiądz Czesław Bogdał – bliski osobisty współpracownik kardynała Stanisława Dziwisza, który sam nazywa się jego kapelanem. To Dziwisz, wedle niemal wszystkich źródeł dziennikarza "Czarno na białym", jest głównym protektorem i promotorem Króla.

Dzięki kontaktom Króla i na jego zaproszenie w sierpniu 2020 roku, z okazji odsłonięcia pomnika Jana Pawła II we wsi Stawisza w Beskidzie Śląskim, skąd pochodzi kanclerz Orchard Lake - zjawili się między innymi parlamentarzyści, samorządowcy, biskupi, rektor KUL, kapelan prezydenta Andrzeja Dudy z upominkiem od głowy państwa i sam kardynał Stanisław Dziwisz w asyście swojego domniemanego kapelana.

Ksiądz Mirosław Król i kardynał Stanisław DziwiszNowy Dziennik Polish Weekly

Redaktor naczelna "Polish Weekly" Alicja Karlic zwraca także uwagę, że Fundację Przyjaciół Jana Pawła II "Nie Lękajcie Się" Król założył wspólnie ze Stanisławem Dziwiszem. – Arcybiskup bywał u niego w New Jersey – dodaje.

Ksiądz Król zapytany, jak trafił na arcybiskupa Dziwisza, odpowiada, że "był (Król - red.) znany z działalności wśród Polonii w New Jersey, a potem w seminarium, jak był wicerektorem". – Byłem odczytywany za patriotę. Polecono mnie. Kardynał zadzwonił – opowiada. Dziennikarz "Czarno na białym" dotarł jednak do zdjęcia z 2008 roku - czyli trzy lata przed powołaniem fundacji - na którym arcybiskup pozuje do zdjęcia z księdzem Królem.

Z informacji dziennikarza "Czarno na białym" wynika, że Król współpracował z Dziwiszem znacznie wcześniej, niż deklaruje – choćby przy powołaniu krakowskiej filii seminarium w Orchard Lake. Alicja Karlic mówi, że w 2008 roku była ona już zarejestrowana w Krakowie. - Trwały podróże i rozmowy księdza Króla z Dziwiszem, czy jeszcze z kimś innym w Krakowie, przez ponad rok – dodaje.

Polska filia seminarium w Orchard Lake mieści się w sanktuarium Jana Pawła II w Krakowie, które zostało zbudowane z inicjatywy kardynała Stanisława Dziwisza, wieloletniego osobistego sekretarza polskiego papieża. To właśnie na budowę sanktuarium pieniądze zbierała fundacja kierowana przez księdza Mirosława Króla.

Rektorem krakowskiego oddziału seminarium jest ksiądz Mariusz Gajewski, niedoszły jezuita, usunięty z zakonu tuż przed święceniami – wyświęcony później, choć na stronie archidiecezji krakowskiej brakuje informacji kiedy. Na terenie nowego sanktuarium nie sposób znaleźć informacji o seminarium. Próbując odnaleźć choćby ślad filii, dziennikarz "Czarno na białym" natknął się na kardynała Stanisława Dziwisza. Zapytany o księdza Króla duchowny przyznał, że go zna. – Przecież przyjeżdżał tutaj. Tam w Orchard Lake to przed Królem jeszcze byłem – wspomina Dziwisz.

Rozmowie Marcina Gutowskiego z kardynałem przysłuchiwał się ksiądz Tomasz Szopa, były osobisty sekretarz kardynała, a dziś kustosz sanktuarium i prezes centrum Jana Pawła II. Zapytany o seminarium mówi, że "wynajmują przestrzeń". – Kilka pokoi. Korespondencja jest tutaj dla nich przechowywana w biurze centrum Jana Pawła II – dodaje.

Sanktuarium Jana Pawła II w KrakowieTVN24

"Jest to tak zwany układ"

Ksiądz Mirosław Król zapytany o wsparcie finansowe na budowę sanktuarium stwierdza, że "pieniądze były przesyłane z konta, ale nie duże pieniądze". – Około 2 milionów (dolarów) razem – zdradza. – Mamy wpis, mamy wszystko udokumentowane – zapewnia. Na pisemną prośbę "Czarno na białym" o udostępnienie dokumentów ksiądz Król nie odpowiedział.

W 2013 roku Król otrzymał w Krakowie z rąk kardynała Stanisława Dziwisza honorowy tytuł kanonika. Cztery lata później został wybrany kanclerzem w Orchard Lake w niecodziennych okolicznościach. – Nie wyjaśnię tego, ponieważ jedyna odpowiedź, jaka się ciśnie na usta, to jest to tak zwany układ – mówi ksiądz Tomasz Seweryn, który ubiegał się o to stanowisko. – Układ władzy – precyzuje.

Sam Król zapewnia, że jego nominacja nie ma nic wspólnego z dobrymi relacjami z krakowskim hierarchą. Dziennikarz "Czarno na białym" dotarł jednak do oficjalnego dokumentu, który poddaje w wątpliwość słowa księdza – to pismo, jakie w trakcie wyłaniania nowego kanclerza kardynał Stanisław Dziwisz skierował do prezesa zarządu w Orchard Lake.

Uprzejmie proszę, abyście odłożyli głosowanie na kanclerza i rektora na czas po spotkaniu z przedstawicielami Polonii.

"W Krakowie łączyli się w grupy homoseksualne"

Jeden z byłych kleryków, który do seminarium w Orchard Lake trafił, gdy Mirosław Król był tam wicerektorem, w rozmowie z Marcinem Gutowskim odsłania kolejne poważne zarzuty pod adresem władz polonijnego seminarium. Kontrowersje budzi nie tylko to, co dzieje się w Orchard Lake, ale również to, skąd i na jakich zasadach trafiają tam seminarzyści – a trafiają właśnie ze stworzonej filii seminarium w Krakowie, nierzadko niechciani w innych placówkach.

– Przyjechałem do Orchard Lake w 2010 roku z grupą 17 innych seminarzystów z Krakowa. Tylko dwóch nas przyjechało z własnej woli. Reszta to byli seminarzyści, którzy albo zostali wyrzuceni z kilku seminariów w Polsce, albo mieli jakieś kłopoty i zostali wyrzuceni. Były to problemy z alkoholem, problemy z nauką. Nie ma co ukrywać, niektórzy z nich byli po prostu homoseksualistami, którzy szukali ucieczki i którzy już w Krakowie łączyli się w pewne grupy homoseksualne i przyjeżdżali tutaj do Orchard Lake – mówi były kleryk.

Inny mężczyzna twierdzi, że ksiądz Król "sprowadzał do Ameryki kleryków, księży, którzy mu coś byli winni". – Na przykład to, że ich sprowadził do Ameryki, że im pomógł, że są księżmi. Ale oni teraz się boją, bo wiedzą, że on może ma jakiś haczyk na nich – dodaje.

Ksiądz Król odpiera te zarzuty.

"To był tak zwany żywy handel"

- Tam chyba wszyscy są z księdza Króla towarzystwa. Z nas dwóch, którzy przyjechali z własnej woli, to ja nie skończyłem, bo zacząłem stwarzać problemy. A drugi mój kolega, który zobaczył, co się dzieje, odszedł na własną prośbę – mówi były kleryk.

Były pracownik Orchard Lake opowiada, że przywożonym tam mężczyznom robiono "pięknie na początku zdjęcie". – To było wysyłane gdzieś w jakichś materiałach do Polonii. "Mamy nowych seminarzystów z Polski". Polonia dawała pieniądze, utrzymywała, wierząc temu wszystkiemu. Archidiecezje kontraktowały. Jeżeli biskup powie, że ja cię wyświęcę i przyjmę cię do mojej diecezji, wtedy Orchard Lake wie, że głowa sprzedana – podkreśla.

Za każdego wyświęconego księdza Orchard Lake miało dostawać od amerykańskiego Kościoła spore pieniądze. – Kleryk, który przyjeżdża do Orchard Lake, nie jest przypisany do żadnej diecezji. Przyjeżdżają tak zwani ojcowie powołaniowi, nazwijmy ich, headhunterzy, z innych diecezji amerykańskich – tłumaczy były kleryk. – Chociaż głównie byli to znajomi wicerektora, którzy przyjeżdżali tutaj i wybierali sobie nas jak na targu. "O, ten mi się podoba, ten mi się podoba, ten mi się nie podoba" - opowiada.

Za każdego wyświęconego księdza Orchard Lake miało dostawać od amerykańskiego Kościoła spore pieniądzeTVN24

Inny kleryk wspomina, że "jeden z rektorów kiedyś nawet wyraził się na temat seminarzystów, którzy właśnie przyjeżdżali z Polski: 'a, polskie śmieci'". – Wielu z tych biednych chłopaków, którzy mieli powołanie i marzyli, żeby zostać kapłanami... oni byli traktowani jako towar – zwraca uwagę mężczyzna.

- Ja już miałem skończone pięć lat seminarium w Polsce, tutaj chciałem przyjechać dokończyć ostatni rok, więc byłem z tych, którzy mieli największe doświadczenie, byli najwyżej. Może dlatego też Orchard Lake wycenił mnie na 130 tysięcy (dolarów - red.) na sprzedaż do diecezji – wspomina były kleryk. Tę kwotę seminarium miało zainkasować - po zaledwie trzech miesiącach pobytu kleryka z Polski w Stanach – oficjalnie za jego wykształcenie. Za tych po pełnej formacji miało dostawać więcej.

- Z tego, co ja słyszałem, to około 250 tysięcy dolarów płaci diecezja za każdego seminarzystę. Niestety, one (pieniądze - red.) nie widać, żeby były inwestowane w kampus. Dlatego że przez lata ten był doprowadzany wręcz do ruiny. Jak się przyjedzie na kampus, to popękane fundamenty, nieszczelne, popękane okna i tak dalej – wymienia były kleryk.

- Myśmy ich transferowali do Stanów Zjednoczonych i może to bardzo głupio zabrzmi, ale to był tak zwany żywy handel, bo za każdego kleryka biskupi amerykańscy płacili – przyznaje ksiądz Tomasz Seweryn. Niejasności tego procederu wzmaga jeszcze zagmatwana struktura własnościowa kampusu i seminarium Orchard Lake, zawieszonych w instytucjonalnej próżni.

Zawiła sieć zależności i rozproszona odpowiedzialność

Ksiądz Mirosław Król, podległy arcybiskupowi Newark w New Jersey, gdzie został wyświęcony, jest kanclerzem Orchard Lake Schools i rektorem seminarium. Co do tego, kto jest właścicielem szkół, istnieją sprzeczne ekspertyzy prawne. Według jednej należą one do Polonii, według drugiej: do rady regentów, grupy kierowanej przez wpływowych amerykańskich mieszkańców Orchard Lake.

Seminarium, jak mówią rozmówcy, choć powołane specjalnym dekretem Watykanu, terytorialnie podlega biskupowi Detroit (który jednak ma własne seminarium), ale ponieważ część formacji odbywa się w Polsce, podlega także metropolicie krakowskiemu, który formalnie związki z Orchard Lake odziedziczył po poprzedniku, kardynale Dziwiszu. Ta zawiła sieć zależności i rozproszona odpowiedzialność sprawia, że trudno wskazać, kto tak naprawdę sprawuje nadzór nad tym, co dzieje się w Orchard Lake.

"Jak oni mogą spokojnie spać wieczorem"?

W sprawie zarzutów wobec księdza Mirosława Króla trwa proces przygotowawczy przed amerykańskim sądem federalnym. Zbierane są dowody i zeznania świadków. Śledztwo prowadzi też Biuro Stanowego Prokuratora Generalnego. Jak się dowiedział dziennikarz "Czarno na białym", w kwietniu - niedługo po jego wizycie w Orchard Lake - władze kampusu zatrudniły prawnika, który na ich zlecenie prowadzi śledztwo w sprawie nadużyć. Zdecydowano się na to dopiero po niemal 1,5 roku od ich zgłoszenia.

Ksiądz Król początkowo przystał - po autoryzacji - na publikację swoich wypowiedzi w materiale przygotowywanym przez Marcina Gutowskiego, ale później zmienił zdanie – jednak uczynił to po terminie, a interes społeczny nakazuje wyemitowanie jego wypowiedzi. Wcześniej Król odsyłał dziennikarzy do swojego prawnika i do zastępcy Orchard Lake – pierwszy odmówił rozmowy, drugi nawet nie odpowiedział na zaproszenie. Do stawianych mu zarzutów Król nie przyznaje się.

- Gdzie są ich sumienia? I czy oni sobie zdają sprawę z tego, jak mnie krzywdzą? Jeden jest księdzem. Jak oni mogą spokojnie spać wieczorem?  – mówi o mężczyznach, których - według treści pozwu - miał napastować seksualnie. Zapewnia, że żadnego z mężczyzn ani razu nie skrzywdził.

Autorka/Autor:Marcin Gutowski

Źródło: TVN24

Pozostałe wiadomości

Ursula von der Leyen udzieliła na pokładzie samolotu pierwszej pomocy jednemu z pasażerów. Przewodnicząca Komisji Europejskiej, która z wykształcenia jest lekarką, zareagowała na komunikat załogi z pytaniem, czy ktoś na pokładzie posiada fachową wiedzę medyczną.

Pierwsza pomoc na pokładzie samolotu. Ratowała Ursula von der Leyen

Pierwsza pomoc na pokładzie samolotu. Ratowała Ursula von der Leyen

Źródło:
PAP, 20 Minuten

Prokuratura Krajowa przekazała do Adama Bodnara wniosek o zgodę Sejmu na zatrzymanie i doprowadzenie byłego szefa Ministerstwa Sprawiedliwości, posła PiS Zbigniewa Ziobry przed komisję śledczą do spraw Pegasusa.

Jest wniosek o doprowadzenie Ziobry

Jest wniosek o doprowadzenie Ziobry

Źródło:
PAP

Rosja w czwartek miała po raz pierwszy użyć w Ukrainie broni, która mogłaby zagrozić celom w Europie Zachodniej. Czym jest pocisk RS-26 Rubież i dlaczego Moskwa chciałaby użyć go do zaatakowania obiektu oddalonego o zaledwie tysiąc kilometrów? - To ma pokazywać, że w Moskwie trochę się "zagotowało", że Zachód posuwa się za daleko - ocenia ekspert Mariusz Cielma.

Czym jest pocisk RS-26 Rubież? "Ma pokazywać, że w Moskwie trochę się zagotowało"

Czym jest pocisk RS-26 Rubież? "Ma pokazywać, że w Moskwie trochę się zagotowało"

Źródło:
tvn24.pl

Naczelny Sąd Administracyjny oddalił zażalenie prezydenta na postanowienie Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego z lutego 2023 roku. Chodzi o wstrzymanie wyznaczenia sędziego Pawła Grzegorczyka do Izby Odpowiedzialności Zawodowej Sądu Najwyższego, powołanej w czasach rządów PiS.

"Prawnie doniosłe okoliczności". Naczelny Sąd Administracyjny oddalił zażalenie prezydenta

"Prawnie doniosłe okoliczności". Naczelny Sąd Administracyjny oddalił zażalenie prezydenta

Źródło:
PAP

Paraliż komunikacyjny, przerwy w dostawie energii elektrycznej oraz w działaniu sieci komórkowych to śnieżyc, które w czwartek przeszły przez Finlandię. W różnych częściach kraju prądu zostało pozbawionych nawet 80 tysięcy odbiorców.

Atak zimy. 80 tysięcy odbiorców bez prądu, nie jeżdżą pociągi

Atak zimy. 80 tysięcy odbiorców bez prądu, nie jeżdżą pociągi

Źródło:
PAP

Rosjanie wystrzelili międzykontynentalny pocisk balistyczny (ICBM) w Ukrainę - przekazali wojskowi z Kijowa. To - jak pisze Reuters - byłby pierwszy raz, kiedy Rosja wykorzystała taką broń w tej wojnie. Prezydent Wołodymyr Zełenski przekazał, że prędkość i wysokość, na jakiej poruszał się pocisk, wskazują, że rzeczywiście był to ICBM. Putin "boi się tak bardzo, że już używa nowych rakiet" - dodał. Według informacji portalu Ukraińska Prawda to RS-26 Rubież, który został wymierzony w miasto Dniepr. Kilka godzin po ataku pojawiły się jednak anonimowe głosy zachodnich urzędników, którzy stwierdzili, że uderzenie nie musiało się odbyć z użyciem ICBM.

Ukraińskie wojsko: Rosjanie wystrzelili międzykontynentalny pocisk balistyczny

Ukraińskie wojsko: Rosjanie wystrzelili międzykontynentalny pocisk balistyczny

Aktualizacja:
Źródło:
Reuters, PAP

Na wysokości Olszynki Grochowskiej pociąg potrącił człowieka na torach. PKP Polskie Linie Kolejowe informują o utrudnieniach w ruchu. Na miejscu pracują służby.

Wypadek na torach, ruch pociągów utrudniony

Wypadek na torach, ruch pociągów utrudniony

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Podkarpaccy policjanci strzelali do samochodu, który pomylili z pojazdem przestępców. Do zdarzenia doszło na autostradzie A4. Ostrzelanym autem jechało dwóch mężczyzn, którym nic poważnego się nie stało. - Działania były prowadzone w porze nocnej, mieliśmy niekorzystne warunki atmosferyczne - wyjaśnia komisarz Piotr Szpiech z krakowskiej policji, która koordynowała akcję.

Policjanci na autostradzie ostrzelali i zatrzymali niewłaściwy samochód

Policjanci na autostradzie ostrzelali i zatrzymali niewłaściwy samochód

Źródło:
TVN24, tvn24.pl

Sejm debatuje nad wnioskiem PiS o wyrażenie wotum nieufności wobec ministry zdrowia Izabeli Leszczyny. Marcelina Zawisza - przewodnicząca koła Razem, którego posłowie jeszcze niedawno byli w klubie Lewicy - zapowiedziała, że koło opowie się za odwołaniem szefowej resortu. - Według projektu budżetu na rok 2025 jedyne, co nowa władza oferuje naszym obywatelom, to realizacja starych zobowiązań - oceniła w dyskusji.

Część lewicy zapowiada głosowanie przeciwko Izabeli Leszczynie. Trwa debata

Część lewicy zapowiada głosowanie przeciwko Izabeli Leszczynie. Trwa debata

Źródło:
PAP, TVN24

Czwartkowe posiedzenie sejmowej komisji infrastruktury w sprawie problemów z pociągami Impuls firmy Newag zostało przerwane; ma być wznowione po zaproszeniu na przedstawicieli służb, między innymi ABW i CBA. Dyskusje wzbudziła obecność członków grupy hakerskiej i brak przedstawicieli Newagu.

Byli hakerzy, nie było przedstawicieli firmy. Posiedzenie w sprawie awarii pociągów przerwane

Byli hakerzy, nie było przedstawicieli firmy. Posiedzenie w sprawie awarii pociągów przerwane

Źródło:
PAP

Na kilka dni przed premierą wspomnień Angeli Merkel media cytują fragmenty książki poświęcone Donaldowi Trumpowi. Była kanclerz Niemiec pisze między innymi o pierwszym spotkaniu z 45. prezydentem Stanów Zjednoczonych, wspomina także rozmowę z papieżem Franciszkiem, podczas której poprosiła go o radę, jak porozumieć się z Trumpem.

Merkel wspomina współpracę z Trumpem. "Zginaj, zginaj, zginaj"

Merkel wspomina współpracę z Trumpem. "Zginaj, zginaj, zginaj"

Źródło:
Politico, Reuters, PAP, tvn24.pl

Mężczyzna miał skrępowane ręce i nogi oraz założony knebel z krawata. Sekcja wykazała, że zginął od ciosu w potylicę twardym i tępym narzędziem. Do zbrodni doszło w czerwcu 1995 roku w Lublinie. Po 29 latach przed sądem stanie 62-letni Bogdan S. Grozi mu 25 lat więzienia.

Skrępowane ręce i nogi, knebel z krawata. Oskarżony 29 lat po zbrodni

Skrępowane ręce i nogi, knebel z krawata. Oskarżony 29 lat po zbrodni

Źródło:
PAP/tvn24.pl

Wołodymyr Zełenski podpisuje flagę ukraińskiej jednostki wojskowej, która podczas drugiej wojny światowej mordowała Polaków - z takim przekazem krąży w mediach społecznościowym pewne nagranie. To antyukraińska dezinformacja. Tłumaczymy, jaki naprawdę moment ten film pokazuje.

"Nie patrzy, co podpisuje"? Czyją flagę podpisał Zełenski

"Nie patrzy, co podpisuje"? Czyją flagę podpisał Zełenski

Źródło:
Konkret24

- Jeśli potwierdzą się informacje o użyciu nowego rodzaju broni przez Rosję, to pokazuje, że następuje eskalacja z ich strony - tak Władysław Kosiniak-Kamysz komentował doniesienia z Ukrainy. Szef MSZ Radosław Sikorski powiedział, że "nie bez przyczyny myśliwce nad Polską po nocy patrolują niebo w stanie najwyższej gotowości". Podzielił zdanie ministra obrony o eskalacji konfliktu.

"Duża eskalacja konfliktu". Sikorski i Kosiniak-Kamysz zabrali głos

"Duża eskalacja konfliktu". Sikorski i Kosiniak-Kamysz zabrali głos

Źródło:
TVN24

Arkadiusz Mularczyk opublikował treść listu, który wysłał do prezydenta elekta USA Donalda Trumpa. Oprócz gratulacji dla republikanów europoseł PiS skierował się z prośbą o wsparcie Polski w uzyskaniu reparacji wojennych od Niemiec. 

Europoseł PiS napisał list do Donalda Trumpa. Prosi o pomoc w uzyskaniu reparacji od Niemiec  

Europoseł PiS napisał list do Donalda Trumpa. Prosi o pomoc w uzyskaniu reparacji od Niemiec  

Źródło:
PAP

Opolscy policjanci poszukują zaginionej 14-letniej Sabiny Kudrzyckiej. Dziewczyna wyszła z mieszkania w środę, 20 listopada, i nie ma z nią kontaktu. Policja opublikowała zdjęcie zaginionej i prosi o kontakt każdego, kto mógł ją widzieć.

Zaginęła 14-letnia Sabina, trwają poszukiwania

Zaginęła 14-letnia Sabina, trwają poszukiwania

Źródło:
tvn24.pl

29-latek przyjechał wraz ze swoją narzeczoną na szpitalną porodówkę. Lekarze zauważyli, że kobieta ma obrażenia mogące świadczyć o przemocy. Jak się okazało, narzeczony kilka godzin wcześniej bił ją pięściami, kopał po całym ciele i groził nożem.

Pobił narzeczoną w ciąży, przyprowadził ją do szpitala i uciekł

Pobił narzeczoną w ciąży, przyprowadził ją do szpitala i uciekł

Źródło:
tvn24.pl

Po dwa lata więzienia dostali oskarżeni w procesie w sprawie pożaru w koszalińskim escape roomie, gdzie zginęło pięć nastoletnich dziewczyn. W Sądzie Okręgowym w Koszalinie zapadł wyrok w sprawie tragedii, do której doszło w styczniu 2019 roku.

Zapadł wyrok w sprawie koszalińskiego escape roomu

Zapadł wyrok w sprawie koszalińskiego escape roomu

Aktualizacja:
Źródło:
TVN24, tvn24.pl

Zima zagościła w wielu regionach kraju. W Koszalinie w czwartek rano leżało tyle śniegu, ile na Kasprowym Wierchu. Niektórzy narzekają na trudne warunki na drogach i mówią, że to za wcześnie, inni cieszą się z bajkowych widoków. Na Kontakt24 otrzymujemy zdjęcia i nagrania z miejscowości, w których zrobiło się biało.

W Koszalinie tyle śniegu, co na Kasprowym Wierchu. Pokazujecie, gdzie spadł śnieg

W Koszalinie tyle śniegu, co na Kasprowym Wierchu. Pokazujecie, gdzie spadł śnieg

Aktualizacja:
Źródło:
Kontakt24, tvnmeteo.pl

Weekend przyniesie opady śniegu, które w części kraju przechodzić będą w deszcz ze śniegiem i deszcz. Miejscami będą one marznące, przez co zrobi się bardzo ślisko. Nowy tydzień zafunduje nam ocieplenie i wzrost temperatury do około 10 stopni.

Wir niżowy Renate przyniesie kolejne obfite opady śniegu. Potem przyjdzie duże ocieplenie

Wir niżowy Renate przyniesie kolejne obfite opady śniegu. Potem przyjdzie duże ocieplenie

Źródło:
tvnmeteo.pl

Potwierdzono śmierć kolejnej turystki w Vang Vieng, popularnym, laoskim kurorcie. To już czwarty zgon, do jakiego doszło tam w ostatnim czasie. Zmarła to 19-letnia Australijka. Dziewczyna najpewniej zatruła się metanolem. Władze ostrzegają podróżujących przed spożywaniem lokalnego alkoholu.  

Seria zgonów turystów w popularnym kurorcie. Ostrzeżenie przed lokalnymi drinkami

Seria zgonów turystów w popularnym kurorcie. Ostrzeżenie przed lokalnymi drinkami

Źródło:
BBC, CNN

Ministerstwo Nauki i Szkolnictwa Wyższego podsumowało rekrutację na uczelnie wyższe na rok 2024/25. 462 tysiące studentów rozpoczęło studia - to o 5 proc. więcej niż w roku ubiegłym. Najbardziej popularne kierunki w tym roku to psychologia, informatyka i kierunek lekarski. W stosunku do poprzedniego roku pozycję lidera straciła informatyka.

Informatyka już nie na pierwszym miejscu. Te kierunki były najbardziej popularne

Informatyka już nie na pierwszym miejscu. Te kierunki były najbardziej popularne

Źródło:
MNiSW, PAP

43-letni mieszkaniec Las Vegas zmarł w ubiegły wtorek sześciokrotnie postrzelony przez policjanta wezwanego do jego domu w związku z włamaniem - informują media. Rodzina zmarłego domaga się natychmiastowego zwolnienia i aresztowania funkcjonariusza. Jego prawnik odpowiada, że policjant nie popełnił przestępstwa.

Gdy włamano się do jego mieszkania, wezwał policję. Został zastrzelony przez funkcjonariusza  

Gdy włamano się do jego mieszkania, wezwał policję. Został zastrzelony przez funkcjonariusza  

Źródło:
BBC, CNN

Zamiast dożywocia - 25 lat. Krakowski sąd złagodził wyrok wobec Wojciecha R., skazanego za zabójstwo trzech osób w podkrakowskich Jurczycach w 2000 roku. Chodzi o zbrodnię, którą sąd pierwszej instancji określił mianem "egzekucji". Wyrok jest prawomocny.

Odsiadywał dożywocie za "egzekucję" sprzed 24 lat. Sąd zmienił wyrok

Odsiadywał dożywocie za "egzekucję" sprzed 24 lat. Sąd zmienił wyrok

Źródło:
PAP

Prokuratura pracuje w miejscu tragedii w Mławie (Mazowieckie), gdzie runęła część hali dawnej zajezdni PKS. W czwartek odbywają się oględziny budynku z użyciem drona. Jak ujawniła policja, dwaj mężczyźni, którzy zginęli pod gruzami, byli braćmi.

Zginęli pod gruzami zawalonej hali. Policja: mężczyźni byli braćmi

Zginęli pod gruzami zawalonej hali. Policja: mężczyźni byli braćmi

Aktualizacja:
Źródło:
PAP
Ślady po męczeństwie więźniów znalezione w lesie. Trafią do Muzeum Stutthof w Sztutowie

Ślady po męczeństwie więźniów znalezione w lesie. Trafią do Muzeum Stutthof w Sztutowie

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Kierowca taksówki na aplikację jest podejrzany o zgwałcenie kobiety. Według śledczych, wykorzystał fakt, że 30-latka była pod wpływem leków oraz alkoholu. Został aresztowany.

Gwałt w taksówce. Sąd aresztował kierowcę. "Wykorzystał bezradność kobiety"

Gwałt w taksówce. Sąd aresztował kierowcę. "Wykorzystał bezradność kobiety"

Źródło:
tvnwarszawa.pl, "Gazeta Stołeczna"

Przyjaciele i artyści pożegnali w środę Jadwigę Barańską podczas mszy w warszawskim Kościele Środowisk Twórczych. Pogrzeb aktorki odbył się w Los Angeles, gdzie od wielu lat mieszkała.

"Jak ona grała!". Pożegnanie na dwóch kontynentach

"Jak ona grała!". Pożegnanie na dwóch kontynentach

Źródło:
tvn24.pl

Władze Kalifornii zatwierdziły zmianę ponad trzydziestu nazw geograficznych. Do początku przyszłego roku przemianowane mają zostać wszystkie miejsca na terenie stanu z określeniem "squaw" w nazwie. Rdzenni Amerykanie odbierają to słowo jako obelgę - podkreślają władze Kalifornii.

Zmieniają nazwy, znika obraźliwe określenie

Zmieniają nazwy, znika obraźliwe określenie

Źródło:
CNN, NPR

Przedstawiamy oświadczenie redakcji TVN24 w związku z decyzją przewodniczącego Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji o nałożeniu kary pieniężnej za reportaż "29 lat bezkarności. Fenomen ojca Tadeusza", pokazujący działalność Tadeusza Rydzyka. 

Kara przewodniczącego KRRiT za reportaż o ojcu Rydzyku. Oświadczenie redakcji

Kara przewodniczącego KRRiT za reportaż o ojcu Rydzyku. Oświadczenie redakcji

Źródło:
TVN24

Za rządów Zjednoczonej Prawicy pieniądze polskich podatników trafiły - za pośrednictwem Polskiej Izby Handlowej działającej w USA - do lobbysty szerzącego rosyjską propagandę - ustalił dziennikarz "Czarno na białym" Marek Osiecimski w reportażu "Attaboys, czyli zuchy premiera". Jak wynika z dokumentów i korespondencji mailowej, w powstanie tej Izby osobiście zaangażowani byli ówczesny premier Mateusz Morawiecki i ówczesny wicemarszałek Senatu Adam Bielan. Obaj mieli wpływ nie tylko na skład Izby, ale też na jej decyzje, w czasie gdy ta instytucja podpisała umowę z firmą, która skompromitowała się pracą dla ludzi Kremla.

"Zuchy premiera". Jak pieniądze polskich podatników trafiły do propagandysty Kremla

"Zuchy premiera". Jak pieniądze polskich podatników trafiły do propagandysty Kremla

Źródło:
TVN24

Łącząc ich najlepsze cechy, byliby pewnie idealnym kandydatem prezesa PiS w najbliższych wyborach prezydenckich. Zaufanie i lojalność, prezencja, młodość i świeżość, doświadczenie w politycznej walce, siła... - To są cztery dobre kandydatury - oceniał w czwartek w "Rozmowie Piaseckiego" w TVN24 Jacek Sasin. Ale... - Musimy wybrać jedną - dodał.

Cztery asy prezesa PiS. Kogo wystawi w wyborach

Cztery asy prezesa PiS. Kogo wystawi w wyborach

Źródło:
tvn24.pl

Najdroższa ulica handlowa świata znajduje się teraz w Mediolanie. To Via Monte Napoleone - donosi CNN. Możemy tu zrobić zakupy w sklepach takich marek jak Gucci, Chanel, Hermes, Versace, Cartier, Bottega Veneta, czy Celine. Do tej pory królowała nowojorska Piąta Aleja, czyli Upper Fifth Avenue.

Nowa najdroższa ulica świata

Nowa najdroższa ulica świata

Źródło:
CNN

Klaudia Zioberczyk wygrała 13. sezon programu "Top Model". 23-latka otrzymała nagrodę w wysokości 200 tysięcy złotych i podpisała kontrakt z agencją modelingową. Jej zdjęcie pojawi się na kolejnej okładce magazynu "Glamour".  

Klaudia Zioberczyk wygrała "Top Model" 

Klaudia Zioberczyk wygrała "Top Model" 

Źródło:
tvn24.pl

Zaledwie kilka tygodni po kinowej premierze "Joker: Folie à deux" zadebiutował w Wypożyczalni Playera. Widzowie znaleźć mogą tam już też kontynuację "Soku z żuka" w reżyserii Tima Burtona i najnowszy film Justina Baldoniego z Blake Lively w roli głównej. Oto przegląd nowości serwisu.  

Powrót Tima Burtona, romans z Blake Lively w roli głównej i kontynuacja "Jokera". Nowości w Playerze 

Powrót Tima Burtona, romans z Blake Lively w roli głównej i kontynuacja "Jokera". Nowości w Playerze 

Źródło:
tvn24.pl