W miejsce drzew zniszczonych przez nawałnicę mieszkańcy posadzą nowe. Miasto rozda sadzonki

W związku z przejściem przez Kraków i okolice burzy, straż pożarna interweniowała 23 lipca aż 1300 razy, jednak do połowy pierwszego tygodnia sierpnia skutki nawałnicy wciąż były usuwane. - Nasze działania związane były z usuwaniem setek, a nawet tysięcy powalonych, połamanych gałęzi drzew - informował wtedy młodszy brygadier Sebastian Woźniak, rzecznik małopolskiej straży.

Według poniedziałkowych informacji magistratu, wstępny bilans nawałnicy z 23 lipca to ponad 100 złamanych i wywróconych drzew i ponad 200 zgłoszeń dotyczących ułamania konarów czy gałęzi. Najwięcej prac toczy się obecnie w krakowskich lasach, w których zniszczenia są największe.

Wiele drzew ucierpiało na działkach prywatnych i terenach należących do spółdzielni mieszkaniowych, a niektóre z nich, z powodu znaczących uszkodzeń, musiały zostać pocięte i wywiezione. Zarząd Zieleni Miejskiej w Krakowie zapowiedział, że mieszkańcy będą mogli starać się o sadzonki, które zastąpią zniszczony drzewostan.

O pomoc w doborze i zasadzeniu nowych drzew tuż po nawałnicy jako pierwsze do urzędu zgłaszały się spółdzielnie mieszkaniowe.

- W pierwszej kolejności postanowiliśmy pomóc osiedlu Podwawelskiemu, które ucierpiało najbardziej. Teraz analizujemy kolejne zgłoszenia. Chodzi o to, żeby odbudować drzewostan, który był tam wcześniej. Nie zawsze nasadzenia odbywają się w tym samym miejscu, w którym drzewo rosło wcześniej, jednak mówimy tu o różnicach rzędu kilku metrów. Wszystko zależy od tego, jakie środowisko będzie najlepsze dla rośliny oraz jaka będzie wola spółdzielni - powiedziała dziennikarzowi tvn24.pl Aleksandra Mikolaszek z Zarządu Zieleni Miejskiej w Krakowie.

Szczegółowe informacje dotyczące zgłaszania zapotrzebowania na sadzonki można znaleźć na stronie instytucji.

Jak poinformowała Mikolaszek, ze wsparcia będą mogli skorzystać również właściciele prywatnych posesji. - We wrześniu opublikujemy informację o tym, w jakiej formie będzie można słać do nas zgłoszenia i na jakiej zasadzie udzielana będzie pomoc - powiedziała urzędniczka.

Program nasadzeń na prywatnych posesjach ma być uruchomiony podczas jesiennego sadzenia lasów. Wśród oferowanych sadzonek znajdą się najprawdopodobniej gatunki rodzime, które najlepiej radzą sobie podczas nawałnic, czyli między innymi buki, dęby czy jawory.

Nawałnica spowodowała w Krakowie duże zniszczenia. - Ona była stosunkowo krótka, ale bardzo intensywna. Dotknęła miasto nierównomiernie, zdecydowanie więcej tych interwencji mamy na południu Krakowa. Takie epicentrum nastąpiło przy ulicy Tynieckiej, tam siła wiatru była tak duża, że kilka drzew zostało wyrwane wraz z korzeniami - powiedział 24 lipca rano - kilkanaście godzin po burzy - młodszy brygadier doktor Łukasz Szewczyk, dowódca jednostki ratowniczo-gaśniczej Państwowej Straży Pożarnej z Krakowie. 

Dodał, że szkody związane z zalaniem były znacznie mniejsze niż te, które wywołał wiatr. - Tych zdarzeń związanych z powalonymi drzewami, które blokowały jezdnię, które spadały na tory tramwajowe, spadały też na samochody, bo takich zdarzeń też mieliśmy dużo - mówił Szewczyk.

Według zapowiedzi Zarządu Zieleni Miejskiej prace porządkujące skutki lipcowej nawałnicy mają zakończyć się w tym tygodniu.