"Duży niepokój budzi to, co się dzieje w województwie śląskim i mazowieckim"

Źródło:
TVN24, PAP
Andrusiewicz: zestawienia tygodniowe dalej budzą nasz niepokój
Andrusiewicz: zestawienia tygodniowe dalej budzą nasz niepokójTVN24
wideo 2/22
Andrusiewicz: zestawienia tygodniowe dalej budzą nasz niepokójTVN24

Jeżeli chcemy tej wiosny poczuć jakiekolwiek poluzowanie, to niestety te najbliższe tygodnie powinniśmy spędzić w izolacji społecznej – powiedział na konferencji prasowej rzecznik Ministerstwa Zdrowia Wojciech Andrusiewicz. Odnosząc się do najnowszych danych epidemicznych, dodał, że "duży niepokój budzi to, co się dzieje w województwie śląskim i mazowieckim".

OGLĄDAJ TVN24 W INTERNECIE W TVN24 GO

Ministerstwo Zdrowia poinformowało we wtorek o 16 741 nowych potwierdzonych przypadkach zakażenia koronawirusem. Resort przekazał też informację o śmierci 396 osób, u których stwierdzono SARS-CoV-2. W Polsce koronawirusa potwierdzono dotychczas u 2 089 869 osób, z których 49 761 zmarło. W porównaniu z poniedziałkiem przez pacjentów z COVID-19 zajętych jest prawie 1,5 tysiąca więcej łóżek.

Andrusiewicz: zestawienia budzą niepokój

Do najnowszych danych epidemicznych odniósł się na konferencji prasowej rzecznik Ministerstwa Zdrowia Wojciech Andrusiewicz.

- Mimo dzisiejszego niedużego, jak na ostatnie dni, wzrostu (...), to nie jest to jeszcze żadna oznaka, że epidemia w naszym kraju spowalnia – powiedział.

- Najważniejsze są zestawienia tygodniowe, a one dalej budzą nasz niepokój. Jesteśmy na pułapie średnio 22,5 tysiąca zakażeń dziennie – dodał.

Zwracał uwagę, że "tylko ostatniej doby przybyło nam ponad 1400 zajętych łóżek, co musi budzić niepokój nas wszystkich, nie tylko ministra zdrowia". - Na szczęście cały czas udaje nam się budować bufor łóżkowy i wyprzedzać tę codzienną liczbę zajętych łóżek Tylko ostatniej doby stworzyliśmy bufor 1580 nowych łóżek dla pacjentów covidowych. Widać, że cały czas jesteśmy przed szczytem fali – stwierdził Andrusiewicz.

"Szczyt trzeciej fali jeszcze jest przed nami"

- Ostatniej doby przybyło ponad 90 pacjentów pod respiratorami, ale udało nam się jednak zwiększyć bufor o prawie 70 respiratorów – dodał rzecznik resortu zdrowia.

Rzecznik Ministerstwa Zdorwia zapowiedział, że w następnych dniach nadal tworzone będą dodatkowe łóżka covidowe i respiratory, zwiększy się również liczba dostępnych karetek i zespołów ratownictwa medycznego. Ocenił, że "szczyt trzeciej fali jeszcze jest przed nami".

Andrusiewicz: zestawienia tygodniowe dalej budzą nasz niepokój
Andrusiewicz: zestawienia tygodniowe dalej budzą nasz niepokójTVN24

"Drastyczny wzrost"

Andrusiewicz mówił że "duży niepokój budzi to, co dzieje się w województwie śląskim i mazowieckim. - Widzimy drastyczny wzrost szczególnie po stronie województwa śląskiego. Nadzieję, że restrykcje przyniosą efekt, budzi sytuacja na Warmii i Mazurach – powiedział.

- Mamy 75 procent zajętych łóżek w Polsce, najbardziej dramatyczna sytuacja jest na Mazowszu, gdzie zajętych ponad 80 procent łóżek – przekazał.

- Czynimy usilne starania, żeby zwiększać bazę łóżkową, ale proszę się nie dziwić, że pacjenci są wywożeni poza Warszawę, bo to rzecz naturalna i mówiliśmy już o tym – nie możemy dopuścić do sytuacji, w której jeżeli w danym mieście brakuje łóżek, to pacjent czeka. Zamiast czekać w karetce na podjeździe szpitala 4-5 godzin, to koordynator ratownictwa medycznego znajduje karetce pierwszy wolny szpital – tłumaczył rzecznik resortu zdrowia.

- Rozumiemy, że czasem dojazd do tego szpitala trwa dwie godziny, ale w ciągu tych dwóch godzin pacjent jest zaopiekowany i w szpitalu. Sam fakt, że część pacjentów trafia poza Warszawę świadczy o tym, że ten system koordynacji ratownictwa działa bardzo sprawnie – przekonywał Andrusiewicz.

"Najbliższe tygodnie powinniśmy spędzić w izolacji"

Andrusiewicz odniósł się także do niedawno wprowadzonych obostrzeń na terenie całego kraju. Jak mówił dalej rzecznik resortu zdrowia, "czas, żeby te obostrzenia mogły wpłynąć na wyhamowanie epidemii, to jest mniej więcej dwa tygodnie".

- To są dwa tygodnie naszej pełnej odpowiedzialności, w których, o co naprawdę apeluje minister z premierem, wszyscy powinniśmy przejść na pracę zdalną. Jeżeli firmy mają możliwości, by wprowadzić prace zdalną u siebie, to tak, jak to było na wiosnę ubiegłego roku, ta praca zdalna powinna być jak najszybciej wprowadzona – zaapelował rzecznik MZ.

- Jeżeli chcemy tej wiosny poczuć jakiekolwiek poluzowanie, to niestety te najbliższe tygodnie powinniśmy spędzić w izolacji społecznej. Każdy z nas powinien ograniczyć kontakty społeczne, żeby nasza przyszłość rysowała się w jaśniejszych barwach – powiedział.

Andrusiewicz: w najbliższych dniach będą tworzone kolejne łóżka covidowe, kolejne respiratory
Andrusiewicz: w najbliższych dniach będą tworzone kolejne łóżka covidowe, kolejne respiratoryTVN24

Andrusiewicz: poczekajmy na efekty aktualnych obostrzeń

Rzecznik Ministerstwa Zdrowia był pytany na konferencji prasowej, czy brany jest pod uwagę scenariusz wprowadzenia całkowitego lockdownu w Polsce. O takiej możliwości, w przypadku przekroczenia poziomu 30 tysięcy nowych zakażeń dziennie, powiedział w poniedziałek główny doradca premiera do spraw COVID-19 profesor Andrzej Horban.

Andrusiewcz mówił, że w sobotę zostały wprowadzone nowe obostrzenia w całym kraju. - Rozumiem niecierpliwość i pewne wywieranie presji, że coś się powinno w najbliższych dniach zmienić, ale poczekajmy aż te restrykcje, obostrzenia będą przynosić rezultaty – powiedział rzecznik MZ.

- Jeżeli sytuacja rzeczywiście zaogniłaby się pod kątem liczby zakażeń, jeżeli obserwowalibyśmy bardziej dynamiczne wzrosty, to na pewno będzie to czas do podejmowania działań. Na dzień dzisiejszy tych działań jeszcze nie ma, czekamy na to, co się wydarzy w następstwie podjętych decyzji, które weszły w życie w sobotę – mówił Andrusiewicz.

- Jeżeli ta dynamika nabierałaby tempa, na pewno będzie reakcja – zapewnił.

Andrusiewicz: będzie możliwość automatycznego wystawiania skierowań na test 

Andrusiewicz podczas wtorkowego briefingu mówił, że rośnie zainteresowanie formularzem umożliwiającym wykonanie testu na koronawirusa. Poinformował jednocześnie o wprowadzeniu pewnych zmian w tym zakresie.

- Do piątku konsultanci obdzwaniają i odbierają telefony do godziny 21. Ale w piątek wprowadzamy nową możliwość automatycznego wystawiania skierowania na test przez profil zaufany – powiedział.

Mówił, że zaleca założenie profilu zaufanego. Podkreślił również, to można go wyrobić tymczasowo. - Jeśli oczywiście nie mamy profilu zaufanego, nadal możemy skorzystać z tych możliwości, które mamy dotychczas, ale polecam założenie profilu zaufanego – powiedział.

Andrusiewicz poinformował też, że test na koronawirusa będzie można wykonać raz na siedem dni. Jak mówił, MZ obserwuje, że "dość duża grupa osób" stara się wykonywać testy co trzy dni. - Chcielibyśmy, by ten test robiło jak najwięcej osób, a nie jak najczęściej. Chcemy, by dużo osób nowych, które mają problem chociażby z dodzwonieniem się do podstawowej opieki zdrowotnej, mogło otrzymać skierowanie za pośrednictwem domowej opieki medycznej – podkreślił. Dodał, że "na dziś jest tam zarejestrowanych 67 tysięcy osób".

Rzecznik MZ poinformował też, że blisko 55 tysięcy osób skorzystało z pulsoksymetrów w ramach domowej opieki medycznej. - Zainteresowanie domową opieką medyczną zdecydowanie rośnie – powiedział.

Andrusiewicz poinformował też, że w granicach 70 procent zakażeń koronawirusem w całym kraju to zakażenia wariantem brytyjskim.

Rzecznik MZ: nie ma problemów ze zwolnieniami lekarzy rezydentów

W czasie wtorkowego briefingu rzecznik resortu zdrowia pytany był o kwestie rezydentów.

Andrusiewicz podkreślił, że "rezydenci zachowują się bardzo odpowiedzialnie i stoją przy łóżkach pacjentów". - Nie odnotowujemy w żadnym regionie problemów ze zwolnieniami młodszego personelu medycznego – lekarzy rezydentów. Mamy sygnały ze szpitali, mamy sygnały z oddziałów NFZ, że jest pełna odpowiedzialność po stronie młodych lekarzy – to są lekarze trzydziestoletni. Jest pełna odpowiedzialność po ich stronie, za którą im dziękujemy – oświadczył rzecznik resortu zdrowia.

Zapewnił, że "czas na rozmowy przyjdzie". Oświadczył, że "minister zdrowia jest otwarty na rozmowy z każdą grupą zawodową". - Biorąc choćby pod uwagę fakt, że trwają rozmowy w komisji trójstronnej na temat wzrostu wynagrodzeń, w których to uczestniczą lekarze rezydenci, to jest świadectwo tego, że zawsze jest pole do rozmowy i ta odpowiedzialność, którą okazują rezydenci, jest świadectwem tego, że do tej rozmowy na pewno dojdzie – powiedział Andrusiewicz. Zaznaczył, że "teraz jest czas, w którym wszyscy walczymy z epidemią".

- Zapytajcie się starszych lekarzy, konsultantów krajowych, tych, którzy kształcą nowe kadry – dlaczego ten egzamin jest tak ważny i dlaczego ten egzamin powinien się odbyć. To nie jest żadna animozja na linii z Ministerstwem Zdrowia. My wykonujemy te zalecenia, które wskazują m.in. konsultanci krajowi – zwrócił się do dziennikarzy. Jak mówił, "jeżeli są animozje, to nie mogą one dotyczyć egzaminu na specjalizację".

Zwrócił uwagę, że personel medyczny został zaszczepiony. - Spośród lekarzy rezydentów, którzy będą zdawali egzamin – co jest w komunikacie – ponad 80 procent osób jest zaszczepionych. Konsultanci krajowi przygotowują te egzaminy w ścisłym reżimie sanitarnym, więc nie widzimy tu przeszkód – powiedział. - Nie widzą tu przeszkód ci, którzy te egzaminy organizują – dodał Andrusiewicz.

Zaapelował o "mniej emocji, a więcej poważnej rozmowy".

Pytany o lekarzy z zagranicy, rzecznik resortu zdrowia powiedział, że "personel jest delegowany przez wojewodów". - Staramy się pozyskiwać personel z zagranicy i wbrew opinii, choćby pana przewodniczącego Naczelnej Izby Lekarskiej – to nie jest personel, który wziął się znikąd, to nie jest personel, który nie ma doświadczenia zawodowego. To jest personel z 20-letnim doświadczeniem, mający specjalizacje, dość dobrze władający językiem polskim – wskazał Andrusiewicz.

- Jeżeli minister zdrowia wydaje zgodę na podjęcie pracy w Polsce, to jest to zgoda po opinii krajowych konsultantów, czyli po uzyskaniu opinii ekspertów – oświadczył.

Andrusiewicz o braku lekarzy w Warszawie

Podczas wtorkowego briefing prasowego Andrusiewicz odniósł się także do sytuacji związanej z brakiem personelu medycznego w szpitalach, zwłaszcza w Warszawie.

Mówił, że liczy, iż samorząd miasta będzie w stanie dojść do porozumienia z wojewodą w tej sprawie. - Mamy w Polsce 16 województw, a taki problem występuje tylko w jednym województwie, i tylko w jednym mieście – mówił Andrusiewicz.

Zwrócił uwagę, że Warszawa jest miejscem, gdzie jest najwięcej lekarzy w Polsce. - Więc nie sądziłbym, że tutaj wpływ na to ma liczba lekarzy – dodał.

W poniedziałek rzecznik rządu Piotr Mueller przypominał na konferencji prasowej, że szpital tymczasowy zorganizowano w obiekcie Szpitala Południowego na mocy decyzji wojewody nałożonej na miasto. "W ostatnich tygodniach wielokrotnie spotykamy się z działaniami ze strony ratusza, które spowalniają efektywne działanie tego szpitala ze względu na brak współpracy w zakresie skierowania dodatkowych lekarzy do pomocy właśnie w tym szpitalu rezerwowym" – stwierdził.

W poniedziałek po spotkaniu wojewoda mazowiecki poinformował, że zwrócił się do wiceprezydent Warszawy o niezwłoczne uruchomienie pełnej bazy łóżkowej w Szpitalu Południowym. - Oczekuję podjęcia bardziej intensywnych działań przez Miasto Stołeczne Warszawa – organ założycielski Szpitala Solec, który jest szpitalem patronackim dla Szpitala Południowego – w celu zatrudnienia większej liczby personelu, co umożliwi uruchomienie pełnej liczby łóżek w tej placówce – dodał wojewoda.

Rzeczniczka stołecznego ratusza Karolina Gałecka poinformowała we wtorek na Twitterze, że w ostatnich dniach w procesie rekrutacji do Szpitala Południowego zgłosiło się 200 osób. "Aktualnie weryfikujemy kandydatów i prowadzimy rozmowy kwalifikacyjne. Szpital podpisał do tej pory ponad 190 umów" – zaznaczyła.

Szpital tymczasowy zorganizowany w Szpitalu Południowym został otwarty 15 lutego. Docelowo placówka ma zapewnić 300 miejsc dla pacjentów covidowych, w tym 80 miejsc respiratorowych.

Autorka/Autor:mjz/kab

Źródło: TVN24, PAP

Źródło zdjęcia głównego: TVN24

Tagi:
Raporty:
Pozostałe wiadomości

Zgodnie z wynikami sondaży exit poll wybory parlamentarne w Wielkiej Brytanii zdecydowanie wygrała Partia Pracy. Misję stworzenia nowego rządu otrzyma teraz od króla Karola III jej lider, Keir Starmer. Kim jest i co zapowiadał przed wyborami? 

Kim jest przyszły brytyjski premier? Mówił, że wkrótce Brytyjczycy będą biedniejsi od Polaków

Kim jest przyszły brytyjski premier? Mówił, że wkrótce Brytyjczycy będą biedniejsi od Polaków

Aktualizacja:
Źródło:
BBC, CBS News, Sky News, Reuters, PAP, Politico, ITB News, labour.org.uk

W czwartek doszło do erupcji Etny, najwyższego wulkanu Europy położonego na wschodnim wybrzeżu Sycylii. Na Kontakt 24 otrzymaliśmy nagrania z Katanii, która pokryta jest popiołem. "Jak deszcz popiół leci z nieba" - napisał Reporter 24.

W popularnym kurorcie popiół leci z nieba

W popularnym kurorcie popiół leci z nieba

Źródło:
Kontakt 24

Premier Wielkiej Brytanii Rishi Sunak przyznał, że konserwatyści ponieśli porażkę w czwartkowych wyborach. - Biorę za to odpowiedzialność. Przepraszam - powiedział.

Rishi Sunak zabrał głos. "Przepraszam"

Rishi Sunak zabrał głos. "Przepraszam"

Źródło:
Reuters

Zakończyły się wybory parlamentarne w Wielkiej Brytanii. Tuż po zamknięciu lokali poznaliśmy wyniki sondaży exit poll. Wygrała Partia Pracy, uzyskując 410 mandatów w 650-osobowej Izbie Gmin.

Wybory w Wielkiej Brytanii. Wyniki exit poll

Wybory w Wielkiej Brytanii. Wyniki exit poll

Źródło:
PAP

W czasie kampanii przed ostatnimi wyborami parlamentarnymi po oczach uderzała dysproporcja, zwłaszcza z Suwerennej Polski - mówił w TVN24 były polityk Porozumienia, były poseł klubu PiS Michał Wypij. Jego zdaniem politycy z partii Zbigniewa Ziobry "nabierali bezczelności" w czasie poprzedniej kadencji Sejmu.

Były poseł klubu PiS o "nabieraniu bezczelności" w Suwerennej Polsce

Były poseł klubu PiS o "nabieraniu bezczelności" w Suwerennej Polsce

Źródło:
TVN
Spór o ambasadorów. "Ambicja, rozbuchane ego"

Spór o ambasadorów. "Ambicja, rozbuchane ego"

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Rosja stosuje na Ukrainie bezlitosną - także dla swoich żołnierzy - metodę frontalnych ataków piechoty, którą Ukraińcy nazywają obrazowo "szturmami mięsnymi" - pisze BBC. Taktyka ta powoduje ogromne straty Rosjan, ale prowadzi też do stopniowego wypychania obrońców z ich pozycji.

Potworne, ale skuteczne "szturmy mięsne" w Ukrainie

Potworne, ale skuteczne "szturmy mięsne" w Ukrainie

Źródło:
PAP

Minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski komentował doniesienia o wywieraniu nacisku przez Mateusza Morawieckiego na włoską premier Giorgię Meloni, aby odmówiła przyjęcia polskiego ambasadora wyznaczonego przez rząd. - Sprawdziłem tę pogłoskę i niestety potwierdza się - powiedział Sikorski w "Kropce nad i".

Morawiecki naciskał na Meloni? Sikorski: sprawdziłem tę pogłoskę i niestety potwierdza się

Morawiecki naciskał na Meloni? Sikorski: sprawdziłem tę pogłoskę i niestety potwierdza się

Źródło:
TVN24

Partia Pracy wygrała wybory w Wielkiej Brytanii - wynika z sondaży exit poll. Łukasz Smółka został nowym marszałkiem województwa małopolskiego. Wydawcy mediów cyfrowych zaapelowali do polityków. Oto pięć rzeczy, które warto wiedzieć w piątek 5 lipca.

Zmiana w Wielkiej Brytanii, finał w Małopolsce, apel mediów. Pięć rzeczy, które warto wiedzieć w piątek

Zmiana w Wielkiej Brytanii, finał w Małopolsce, apel mediów. Pięć rzeczy, które warto wiedzieć w piątek

Źródło:
PAP, TVN24

863 dni temu rozpoczęła się inwazja Rosji na Ukrainę. Władimir Putin powiedział, że nie zgodzi się na zawieszenie broni na Ukrainie, dopóki Kijów nie podejmie kroków "akceptowalnych dla Moskwy". Wołodymyr Zełenski przyznał, że kilkunastu brygadom brakuje uzbrojenia . Oto, co wydarzyło się w Ukrainie i wokół niej w ciągu ostatniej doby.

Warunki Putina, doniesienia o F-16, szczerość Zełenskiego. Co wydarzyło się ostatniej doby

Warunki Putina, doniesienia o F-16, szczerość Zełenskiego. Co wydarzyło się ostatniej doby

Źródło:
PAP

Jak podają media, rosyjski sąd wojskowy umieścił w areszcie tymczasowym pułkownika Artioma Gorodiłowa, dowódcę 83. Brygady Powietrzno-Szturmowej. Jest oskarżony o oszustwo na dużą skalę. To jego żołnierze jako pierwsi weszli do ukraińskiej Buczy.

Jego żołnierze zmasakrowali Buczę. Do aresztu trafił za coś innego

Jego żołnierze zmasakrowali Buczę. Do aresztu trafił za coś innego

Źródło:
PAP

42-latek i 38-latek zostali złapani na gorącym uczynku, kiedy włamali się do szpitalnej kuchni. Jak podała policja, mężczyźni tłumaczyli, że "kradli po to, żeby potem sobie to wszystko móc zjeść". Lista skradzionych produktów obfitowała w drogie morskie ryby. Szpital wycenił straty na 80 tysięcy złotych.

Ze szpitalnej kuchni znikało jedzenie. Byli pracownicy wpadli na gorącym uczynku

Ze szpitalnej kuchni znikało jedzenie. Byli pracownicy wpadli na gorącym uczynku

Źródło:
tvnwarszawa.pl

IMGW wydał prognozę zagrożeń meteorologicznych. Weekend przyniesie powrót upałów, mogą też pojawić się burze. Sprawdź, gdzie może być niebezpiecznie.

Na horyzoncie powrót burz i spiekoty. Prognoza zagrożeń IMGW

Na horyzoncie powrót burz i spiekoty. Prognoza zagrożeń IMGW

Źródło:
IMGW

Udało się uratować 49 osób porwanych przez gang Los Lobos w regionie górniczym w południowej prowincji Azuay - poinformowała armia Ekwadoru. Jak dodała, w czasie operacji ich odbicia, ponad 20 osób otworzyło ogień do żołnierzy.

"Ponad 20 osób otworzyło ogień do żołnierzy". Odbili 49 zakładników

"Ponad 20 osób otworzyło ogień do żołnierzy". Odbili 49 zakładników

Źródło:
Reuters

Łukasz Smółka został nowym marszałkiem województwa małopolskiego. Radni sejmiku, w którym większość ma PiS, dopiero za szóstym razem porozumieli się co do poparcia dla kandydata własnej partii. Wcześniej pięciokrotnie odrzucili Łukasza Kmitę. Łukasz Smółka był w ostatniej kadencji wicemarszałkiem województwa, wcześniej znany był jako hojnie nagradzany człowiek ministra infrastruktury Andrzeja Adamczyka. Działał także w ochotniczych strażach pożarnych.

Strażak, samorządowiec i człowiek Adamczyka. Kim jest Łukasz Smółka, nowy marszałek Małopolski?

Strażak, samorządowiec i człowiek Adamczyka. Kim jest Łukasz Smółka, nowy marszałek Małopolski?

Źródło:
tvn24.pl

Po wyborze nowego zarządu województwa małopolskiego radna PiS Barbara Nowak złożyła swój mandat. To akt sprzeciwu wobec działania polityków tej partii, którzy wykazali się nieposłuszeństwem względem prezesa Jarosława Kaczyńskiego. - Zdrajcy nie powinni zasiadać na wysokich stanowiskach i dostawać nagrody za to, co zrobili - powiedziała dziennikarzom.

Barbara Nowak złożyła mandat radnej. "Zdrajcy nie powinni dostawać nagród"

Barbara Nowak złożyła mandat radnej. "Zdrajcy nie powinni dostawać nagród"

Źródło:
tvn24.pl

Kapitan piłkarskiej reprezentacji Francji Kylian Mbappe uważa, że zagłosowanie w drugiej turze wyborów parlamentarnych, która odbędzie się w niedzielę 7 lipca, to konieczność, zwłaszcza że wynik pierwszej tury był "katastrofalny".

Mbappe: nie możemy oddać władzy w ręce tych ludzi

Mbappe: nie możemy oddać władzy w ręce tych ludzi

Źródło:
PAP

Pół żartem, pół serio lekarze zastanawiają się, czy przeszczep wątroby, który wykonali, będzie refundowany, bo był tylko tymczasowy. Lekarze wszczepili pacjentce wątrobę zmarłego dawcy, ale tylko na czas, aż jej wątroba się zregeneruje. No i udało się.

Po wypadku straciła 80 procent wątroby. Nową dostała na 11 dni. "To jest pierwsza taka operacja na świecie"

Po wypadku straciła 80 procent wątroby. Nową dostała na 11 dni. "To jest pierwsza taka operacja na świecie"

Źródło:
Fakty TVN

W mediach pojawiły się nieoficjalne informacje o planowanym spotkaniu premiera Węgier Viktora Orbana z rosyjskim prezydentem Władimirem Putinem. Na doniesienia mediów zareagował premier Donald Tusk. "Plotki o pańskiej wizycie w Moskwie nie mogą być prawdziwe" - napisał po angielsku premier i oznaczył Orbana we wpisie na platformie X.

Tusk zaczepia Orbana w sieci. "Plotki nie mogą być prawdziwe. Czy jednak mogą?"

Tusk zaczepia Orbana w sieci. "Plotki nie mogą być prawdziwe. Czy jednak mogą?"

Źródło:
PAP

- Wydatki na obronność w deklaracji ministra obrony narodowej nie ulegną obniżeniu - powiedział w "Faktach po Faktach" Jacek Siewiera. Szef Biura Bezpieczeństwa Narodowego był także pytany o to, z jakim celem polska delegacja uda się na szczyt NATO w Waszyngtonie.

Szef BBN: wydatki na obronność nie ulegną obniżeniu

Szef BBN: wydatki na obronność nie ulegną obniżeniu

Źródło:
TVN24

Prezes PiS Jarosław Kaczyński podczas swojego przesłuchania na komisji do spraw Pegasusa nie złożył pełnego przyrzeczenia przed swoimi zeznaniami. Komisja wnioskowała o nałożenie grzywny na Kaczyńskiego. Wniosek został pozytywnie rozpatrzony przez Sąd Okręgowy, ale od tej decyzji odwołał się prezes PiS. Sąd Apelacyjny utrzymał jednak w mocy postanowienie sądu I instancji.

Kaczyński odwoływał się od grzywny. Jest decyzja sądu

Kaczyński odwoływał się od grzywny. Jest decyzja sądu

Źródło:
PAP

Przedstawiamy apel wydawców mediów cyfrowych skierowany do polityków. Ma zwrócić uwagę na regulacje odnośnie relacji gigantów technologicznych z mediami. Platformy takie jak Google i Facebook regularnie korzystają z treści mediów, obracając nimi, monetyzując, ale nie dzieląc się zyskami, co uderza bezpośrednio w redakcje i dziennikarzy.

Polskie media apelują do polityków

Polskie media apelują do polityków

Wielu wydawców mediów regionalnych przyłączyło się do protestu dotyczącego nierównych relacji z platformami cyfrowymi. Po opublikowaniu na Facebooku wpisów z wyrazami poparcia akcji, zostały one momentalne zablokowane, a w niektórych przypadkach zawieszano całe profile lokalnych portali. - Odebraliśmy to jako pogrożenie palcem przez Facebooka - siedźcie cicho, bo jak będziecie fikać, to zablokujemy wam Facebooka - mówi w rozmowie z sekcją biznesową portalu tvn24.pl dziennikarz serwisów lokalnych ziemiadebicka.pl, mojepieniny.pl i mojebieszczady.com.pl Krzysztof Czuchra.

Opublikowali post, momentalnie zniknęli z Facebooka. "To pogrożenie palcem"

Opublikowali post, momentalnie zniknęli z Facebooka. "To pogrożenie palcem"

Źródło:
tvn24.pl

Pierwsza prezes Sądu Najwyższego domagała się blisko 400 tysięcy złotych od państwa za pełnienie funkcji dyrektora Krajowej Szkoły Sądownictwa i Prokuratury (KSSiP). Jak podaje "Rzeczpospolita", Sąd Okręgowy w Warszawie oddalił jej pozew i uznał jej roszczenia za bezzasadne.

Manowska chciała blisko 400 tysięcy złotych. Jest decyzja sądu

Manowska chciała blisko 400 tysięcy złotych. Jest decyzja sądu

Źródło:
"Rzeczpospolita"

Proboszcz parafii w Rzejowicach pod Radomskiem był pijany podczas pogrzebu i usnął w jego trakcie - donosi "Gazeta Radomszczańska". Duchowny mszę rozpoczął od kazania, a potem zasnął w trakcie jej odprawiania. - Pogrzeb musiał dokończyć inny duchowny - przekazuje ks. Mariusz Bakalarz, rzecznik częstochowskiej kurii.

Pijany ksiądz usnął na pogrzebie. Ceremonię musiał dokończyć inny duchowny

Pijany ksiądz usnął na pogrzebie. Ceremonię musiał dokończyć inny duchowny

Źródło:
tvn24.pl, Gazeta Radomszczańska

Apel brzmi dramatycznie, ale sprawa jest wyjątkowej powagi. "Politycy! Nie zabijajcie polskich mediów!" - nagłówki tej treści są dziś w gazetach, na portalach, można je usłyszeć i zobaczyć w radiu i telewizji. Problem polega na tym, że globalni giganci technologiczni bezkarnie i nieodpłatnie przejmują treści tworzone przez dziennikarzy. Zarabiają krocie, a zyski transferują za granicę.  

Media we wspólnym proteście. "Jest kolejny przeciwnik, z którym musimy się zmierzyć"

Media we wspólnym proteście. "Jest kolejny przeciwnik, z którym musimy się zmierzyć"

Źródło:
Fakty TVN

Polskie media protestują przeciwko nowelizacji ustawy o prawie autorskim. Wydawcy ostrzegają, że obecnie proponowane przepisy są bardzo niekorzystne dla mediów i mogą doprowadzić do zamknięcia wielu z nich. Z tym samym problemem mierzą się media także w innych państwach - jakie tam znaleziono rozwiązania?   

Apel o zmianę ustawy o prawach autorskich. Jakie rozwiązania przyjęto w innych państwach?

Apel o zmianę ustawy o prawach autorskich. Jakie rozwiązania przyjęto w innych państwach?

Źródło:
BBC, France24, Le Figaro,  Le Monde, Reuters Institute, The Guardian, tvn24.pl

"Godzilla i Kong: Nowe imperium" debiutuje dzisiaj na platformie Max. Film z tytułowymi tytanami okazał się jedną z najchętniej oglądanych produkcji tego roku. Wszedł na ekrany kin pod koniec marca, zarabiając 194 mln dolarów w sam weekend otwarcia.

"Godzilla i Kong: Nowe imperium" do zobaczenia online

"Godzilla i Kong: Nowe imperium" do zobaczenia online

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl

Posłowie nie posłuchali apelu mediów, teraz czas na senatorów. Chodzi o nowelizację ustawy o prawie autorskim, która jest wdrożeniem przepisów unijnej dyrektywy, regulującej kwestie wynagrodzenia za wykorzystywanie utworów. Jak przestrzegają najwięksi polscy wydawcy, przepisy w kształcie, który przyjął Sejm, są bardzo niekorzystne dla mediów i mogą doprowadzić do zamknięcia wielu z nich. Zapytaliśmy największe koncerny o komentarz do nowych regulacji. Na naszą prośbę odpowiedział Google.

Dlaczego uchwalana ustawa o prawie autorskim może oznaczać likwidację wielu mediów

Dlaczego uchwalana ustawa o prawie autorskim może oznaczać likwidację wielu mediów

Źródło:
tvn24.pl

Stacja TVN24 w czerwcu była ponownie najchętniej oglądanym kanałem informacyjnym w kraju, osiągając 5,47 procent udziału w widowni w grupie ogólnej (widzowie powyżej 4. roku życia) - wynika z danych Nielsen TV Audience Measurement. "Fakty" TVN także pozostawiły konkurencję w tyle. Z kolei portal tvn24.pl po raz kolejny jest najczęściej czytanym serwisem internetowym stacji telewizyjnej.

Rewelacyjne wyniki TVN24, "Faktów" TVN i tvn24.pl. Dziękujemy Widzom i Czytelnikom!

Rewelacyjne wyniki TVN24, "Faktów" TVN i tvn24.pl. Dziękujemy Widzom i Czytelnikom!

Źródło:
tvn24.pl