"Dzisiaj w nocy otrzymaliśmy dodatnie wyniki pierwszego pacjenta". Koronawirus w Polsce

Źródło:
TVN24, PAP
Szumowski: mamy pierwszy potwierdzony przypadek koronawirusa w Polsce
Szumowski: mamy pierwszy potwierdzony przypadek koronawirusa w PolsceTVN24
wideo 2/25
Szumowski: mamy pierwszy potwierdzony przypadek koronawirusa w PolsceTVN24

Koronawirus w Polsce już jest. Poinformował o tym w środę minister zdrowia Łukasz Szumowski. Jak mówił, pierwszy przypadek zakażania potwierdzono u pacjenta z województwa lubuskiego, który przebywa obecnie w szpitalu w Zielonej Górze i "czuje się dobrze". W związku z podejrzeniem koronawirusa w Polsce 68 osób jest hospitalizowanych, a około 500 zostało poddanych kwarantannie.

Infolinia NFZ dotycząca koronawirusaKancelaria Prezesa Rady Ministrów

O pierwszym potwierdzonym przypadku koronawirusa w Polsce minister zdrowia poinformował w środę na porannej konferencji prasowej.

- Dzisiaj w nocy otrzymaliśmy dodatnie wyniki pierwszego pacjenta, który ma potwierdzone zachorowanie na koronawirusa w Polsce - powiedział Łukasz Szumowski. - To pacjent w województwie lubuskim, leży w szpitalu w Zielonej Górze, czuje się dobrze. Wszelkie procedury zadziałały zgodnie z tym, jak powinny działać - dodał.

Jak mówił, osoby, które miały z nim kontakt, zostały poddane kwarantannie domowej.

Powiedział także, że pacjent zgłosił się do lekarza i telefonicznie otrzymał informację, żeby się skontaktować ze służbami sanitarnymi. Szef resortu zdrowia podziękował służbom sanitarnym za bardzo sprawne działanie, a także wojewodzie za odpowiednią karetkę do przewozu osób. - Pacjent został przewieziony do szpitala i tak jak zawsze to się dzieje, podobnie jak w Policach, wszystkie osoby, które miały kontakt z tym pacjentem, zostały objęte kwarantanną domową - zaznaczył Szumowski.

NAJNOWSZE >> Pacjent zakażony koronawirusem przyjechał do Polski autobusem. "Wszyscy pasażerowi zostaną poddani kwarantannie"

Pierwszy przypadek koronawirusa w Polsce
Pierwszy przypadek koronawirusa w PolsceTVN24

"Pacjent nie jest z grupy bardzo wysokiego ryzyka"

Szef resortu zdrowia poinformował, że pacjent, u którego stwierdzono przypadek koronawirusa, przyjechał z Niemiec. - Jeśli chodzi o procedury, nic się nie zmieniło. Jak dostajemy informację o wysokim ryzyku zachorowania, wszystko traktujemy tak samo - kontynuował minister. 

- Dokładnie taka sama procedura była w tym przypadku. Podejrzenie zachorowania, objawy, informacja do służb sanitarnych, transport pacjenta do szpitala zakaźnego, izolacja w szpitalu zakaźnym, natychmiast (przeprowadzany jest - red.) wywiad epidemiczny służb sanitarnych, natychmiast kwarantanna i odizolowanie wszystkich osób z kontaktu (które miału z nim kontakt - red.) - wyliczał Szumowski. 

Apelował, aby "zachować zdrowy rozsądek, spokój". - Mówiliśmy, że (wirus - red.) prędzej czy później się pojawi i tak się stało - mówił. 

"Wszystkie procedury mamy już wdrożone, nic się nie zmienia"
"Wszystkie procedury mamy już wdrożone, nic się nie zmienia"TVN24

Na pytanie, czy pacjent to senior, Szumowski odparł: - Nie, nie jest z grupy bardzo wysokiego ryzyka".

Dopytywany jak duża grupa osób z otoczenia tego pacjenta została objęta kwarantanną, minister zdrowia odpowiedział: - Nie podam dokładnej liczby, nie jest to duża grupa.

Szumowski został także zapytany o to, jakie objawy miał pacjent, u którego potwierdzono przypadek koronawirusa. - Nie znam objawów tego pacjenta, nie badałem go. Znam dane, które są przekazywane ze służb (…) natomiast objawy są zawsze podobne - to jest kaszel, wysoka temperatura - znacznie powyżej 38 stopni - tłumaczył.

Szumowski zaapelował do mediów o poszanowanie spokoju pacjenta, aby mógł wracać do zdrowia. Apelował, aby nie wywierać presji na niego, na rodzinę, "bo w końcu jest to chory człowiek, który wymaga spokoju". Minister nie poinformował o wieku pacjenta.

Wysiadł w Świecku z autobusu

- Mężczyzna wracał z Niemiec i jechał autobusem, który zatrzymał się w Świecku i tam wysiadł - przekazała po południu rzeczniczka prasowa wojewody lubuskiego Aleksandra Chmielińska-Ciepły. Jak powiedziała, "stamtąd jechał już prywatnym autem osobowym sam". - Jechał do swojego miejsca zamieszkania w Cybince - dodała.

Przekonywała także, że "mężczyzna miał niewielki kontakt z osobami "zewnętrznymi' podczas powrotu do Polski". - W tym momencie w województwie są tylko cztery osoby objęte kwarantanną, z czego z bezpośredniego kontaktu są tylko dwie osoby (rodzina mężczyzny - red.) - dodała Chmielińska-Ciepły.

68 osób hospitalizowanych, około 500 osób w kwarantannie

Minister na porannej konferencji poinformował także, że 68 osób w tej chwili jest hospitalizowanych w związku z podejrzeniem koronawirusa, około 500 osób jest poddanych kwarantannie. Mówił, że jego zdaniem sytuacja może się teraz zmieniać. - Te liczby będą się zmieniać dynamicznie, bo podejrzeń mamy sporo - powiedział. Zaznaczył też, że w tej chwili pracują wszystkie laboratoria. Średni czas badania wynosi 8 godzin.

MZ: jeśli zajdzie potrzeba, to oddziały zakaźne będą zwiększać liczbę łóżek

- Gdyby zdarzyła się taka sytuacja, że w którymś z oddziałów mamy większe obłożenie, mamy procedury, które zwiększają liczbę łóżek zakaźnych w danym szpitalu. Mamy kontakt z wojewodami dotyczący wolnych łóżek, ale to nie jest sytuacja na dziś. Dzisiaj mamy miejsca i możemy pacjentów przyjmować wszystkich, którzy tego potrzebują i tutaj na dzień dzisiejszy nie ma ryzyka - powiedział Szumowski.

Szumowski: procedury były przygotowywane dokładnie na taką sytuację
Szumowski: procedury były przygotowywane dokładnie na taką sytuacjęTVN24

Przypomniał, że w Polsce jest 79 oddziałów zakaźnych, trzy oddziały podległe Ministerstwu Obrony Narodowej. - Śledzimy sytuację. Są przygotowane scenariusze na wszystkie ewentualności. Mamy blisko trzy tys. łóżek zakaźnych - przypomniał. Dodał, że wszystkie procedury są już wdrożone i "teraz postępujemy tak, jak one mówią". - Nic się nie zmienia, czy wynik jest dodatni, czy wynik jest ujemny - najwyżej służby sanitarne zwalniają osoby z kwarantanny domowej, jeżeli próbki są ujemne - powiedział. - Leczymy pacjenta, analizujemy, patrzymy i obserwujemy osoby z kontaktu. Jeżeli będą miały objawy znowu - hospitalizujemy je. Jeżeli nie - przez te 14 dni są w kwarantannie domowej - wyjaśnił.

Odwołane imprezy masowe, kwarantanna, dezynfekcja komunikacji miejskiej

W Policach koło Szczecina ponad 200 osób objętych było kwarantanną po tym, jak dwie uczennice po powrocie z północnych Włoch zgłosiły się do lekarza z gorączką i kaszlem. Osoby objęte kwarantanną musiały przebywać w internatach. Została im zapewniona pomoc psychologiczna. Obecnie w szczecińskim szpitalu wojewódzkim przebywa pięć osób z podejrzeniem koronawirusa: dwie kobiety, dziewczęta z polickiego zespołu szkół i dziesięciolatka z Kołobrzegu. Próbki od nowych pacjentek (dziewcząt i jednej z kobiet) zostały we wtorek wysłane do PZH.

Szumowski poinformował w środę, że wszystkie próbki na obecność koronawirusa pobrane w Policach okazały się być ujemne. - Zgodnie ze wszystkimi procedurami zostały objęte kwarantanną wszystkie osoby, które miały kontakt z tą trójką podejrzaną (o zakażenie - red.). Te osoby zostały hospitalizowane, zostały pobrane próbki i są ujemne. Inspekcja Sanitarna działa w swoim rytmie i podejmie decyzję o terminie zakończenia kwarantanny dla tych 200 osób - dodał. Szef resortu podkreślił, że dotychczas wykonano ponad 560 testów na obecność koronawirusa. 

Władze Krakowa zarządziły, że pojazdy komunikacji miejskiej mają nie tylko być czyszczone, ale też dezynfekowane.

W Katowicach organizatorzy odwołali zaplanowane na marzec mistrzostwa świata kobiet w hokeju. Do Polski miały przylecieć zawodniczki z Korei, Chin i Włoch.

JAK POLSKA PRZYGOTOWUJE SIĘ DO KORONAWIRUSA?

JAK UNIKNĄĆ ZAKAŻENIA? ZOBACZ WSKAZÓWKI WHO >>>

Polski Narodowy Fundusz Zdrowia prowadzi całodobową infolinię (tel. 800 190 590) udzielającą informacji o postępowaniu w sytuacji podejrzenia zakażenia koronawirusem.

Koronawirus SARS-CoV-2

Choroba zakaźna COVID-19, wywołana przez koronawirusa SARS-CoV-2, pojawiła się w grudniu w Wuhanie w środkowych Chinach. Od 31 grudnia 2019 roku do 4 marca tego roku zanotowano około 93 tysięcy potwierdzonych przypadków COVID-19, w tym ponad 3 tysiące zgonów.

Jak świat walczy z koronawirusem? Relacja z 4 marca

Autorka/Autor:mjz/pm

Źródło: TVN24, PAP

Źródło zdjęcia głównego: tvn24

Tagi:
Raporty:
Pozostałe wiadomości

Spółka Orlen Trading Switzerland funkcjonowała "bez odpowiedniego nadzoru, dokumentacji i weryfikacji wykonawców" - informuje Spiegel. Tusk zapowiedział, że "upora się z Prawem i Sprawiedliwością środkami nie tylko politycznymi, ale i prawnymi" - dodaje austriacki ORF. Zagraniczne media komentują kontrowersje wokół Orlenu i spółki córki paliwowego giganta - Orlen Trading Switzerland, której były już szef jest podejrzewany o kontakty z Hezbollahem.

Zagraniczne media komentują afery wokół Orlenu

Zagraniczne media komentują afery wokół Orlenu

Źródło:
ORF, Jerusalem Post, Swissinfo, Reuters, Spiegel

Nie żyje amerykański pisarz Paul Auster, autor między innymi "Trylogii nowojorskiej". Przyczyną śmierci były powikłania wywołane chorobą nowotworową płuc - podał w środę "New York Times". Miał 77 lat.

Zmarł pisarz Paul Auster

Zmarł pisarz Paul Auster

Źródło:
PAP

We wtorkowym losowaniu Lotto padła jedna szóstka. Główna wygrana wynosi ponad 14,3 miliona złotych. Oto wyniki Lotto oraz Lotto Plus z dnia 30 kwietnia 2024 roku.

Ogromna wygrana w Lotto. Kumulacja rozbita

Ogromna wygrana w Lotto. Kumulacja rozbita

Źródło:
tvn24.pl

Amerykański myśliwiec F-16 rozbił się we wtorek w pobliżu bazy sił powietrznych USA Holloman w stanie Nowy Meksyk. Pilot katapultował się ze spadającej maszyny. Władze zaapelowały do osób, które nie należą do personelu ratowniczego, aby unikały obszaru katastrofy, gdyż na pokładzie samolotu znajdowały się niebezpieczne chemikalia.

Myśliwiec F-16 rozbił się w pobliżu bazy sił powietrznych USA Holloman w stanie Nowy Meksyk, pilot ocalał

Myśliwiec F-16 rozbił się w pobliżu bazy sił powietrznych USA Holloman w stanie Nowy Meksyk, pilot ocalał

Źródło:
PAP
Szczęśliwy jak Polak w Unii. Zarabiamy więcej, żyjemy dłużej. Ale czy to wystarczy?

Szczęśliwy jak Polak w Unii. Zarabiamy więcej, żyjemy dłużej. Ale czy to wystarczy?

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Nie chcę, by cokolwiek złego stało się Europie, ale chcę, żeby płaciła swoje rachunki. Wojna w Ukrainie w znacznie większym stopniu dotyka ich. Nas dzieli ocean, ich nie - powiedział w wywiadzie dla magazynu "Time" były prezydent USA Donald Trump, który w tym roku będzie ubiegać się prawdopodobnie o powrót do Białego Domu. Zaznaczył, że jeśli zostanie prezydentem, będzie kontynuował pomoc dla Kijowa. - Ale Europa też musi robić swoje, a tego nie robi - stwierdził. Mówił też, że największym wrogiem Stanów Zjednoczonych nie są Chiny ani Rosja, lecz jego przeciwnicy wewnątrz kraju.

"Chcę, by Europa płaciła". Donald Trump o NATO, Rosji i Ukrainie

"Chcę, by Europa płaciła". Donald Trump o NATO, Rosji i Ukrainie

Źródło:
Time, PAP
Lekka kraksa. Ich bawią zupełnie inne rzeczy, sorry

Lekka kraksa. Ich bawią zupełnie inne rzeczy, sorry

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Ściągnięcie należności za mandat wystawiony w innym kraju było do tej pory dość skomplikowane i w niemal połowie przypadków niewykonalne. Teraz to się może zmienić. Nowe regulacje będą dotyczyć oczywiście Polaków wyjeżdżających za granicę, ale też obcokrajowców jeżdżących po naszych drogach.

Koniec z bezkarnością dla obcokrajowców na europejskich drogach. Nadchodzą zmiany

Koniec z bezkarnością dla obcokrajowców na europejskich drogach. Nadchodzą zmiany

Źródło:
Fakty TVN

Drony zaatakowały w nocy z wtorku na środę rafinerię w Riazaniu w Rosji - poinformowały władze obwodu riazańskiego i rosyjskie niezależne kanały na Telegramie. To kolejny atak na zakład, należący do koncernu Rosnieft. Według portalu Politico po zmasowanych ostrzałach rafinerii i baz paliwowych Rosja, największy dostawca ropy na świecie, zaczyna mieć problem z benzyną. Strona ukraińska na razie nie odniosła się do kolejnego ataku na rafinerię. Pod koniec marca tego roku szef Służby Bezpieczeństwa Ukrainy Wasyl Maluk oznajmił jednak, że "Ukraina będzie nadal uderzać w rosyjskie rafinerie ropy naftowej". "Takie ataki pokazały już swoją skuteczność" - podkreślił wtedy urzędnik.

Kolejny atak na rafinerię w Rosji. "Paliwowy problem Putina"

Kolejny atak na rafinerię w Rosji. "Paliwowy problem Putina"

Źródło:
tvn24.pl, Politico

Brazylijski stan Rio Grande do Sul nawiedziły ulewy. Nie żyje siedem osób, a 18 uznaje się za zaginione. Pogoda utrudnia akcję poszukiwawczą, a deszcz ma padać także w kolejnych dniach.

Ofiary śmiertelne i zaginieni po ulewach. Deszcz tak szybko nie odpuści

Ofiary śmiertelne i zaginieni po ulewach. Deszcz tak szybko nie odpuści

Źródło:
tvnmeteo.pl, scc10.com.br, sur24.com.ar

IMGW ostrzega przed silnym wiatrem. W części kraju porywy wiatru mogą osiągać prędkość do 75 kilometrów na godzinę. Obowiązują też ostrzeżenia przed roztopami. Synoptycy wydali również prognozę zagrożeń, z której wynika, że w niektórych regionach w kolejnych dniach może zagrzmieć.

Porywy nawet do 75 kilometrów na godzinę. IMGW ostrzega

Porywy nawet do 75 kilometrów na godzinę. IMGW ostrzega

Źródło:
IMGW

Armatki wodne, gumowe kule i gaz łzawiący zostały użyte przez siły specjalne policji w Tbilisi do rozpędzenia we wtorek wieczorem protestu pod siedzibą gruzińskiego parlamentu. Jak informują lokalne media jedną z dotkliwie pobitych we wtorek wieczorem osób jest Lewan Chabeiszwili, lider głównej gruzińskiej partii opozycyjnej, Zjednoczonego Ruchu Narodowego. Protest w którym uczestniczyły tysiące osób, to kolejna już demonstracja, odkąd rządząca w Gruzji partia Gruzińskie Marzenie wznowiła na początku kwietnia procedowanie ustawy o przejrzystości wpływów zagranicznych, zwanej także "ustawą rosyjską".

W Tbilisi policja użyła siły wobec protestujących przeciwko "ustawie rosyjskiej"

W Tbilisi policja użyła siły wobec protestujących przeciwko "ustawie rosyjskiej"

Źródło:
PAP

Ukraińskie władze opublikowały nagranie z kamery monitoringu, na którym widać ostrzał Odessy. W wyniku ataku doszło do serii eksplozji. Rosjanie uderzyli pociskiem balistycznym z ładunkiem kasetowym w jedno z najchętniej odwiedzanych miejsc w mieście. Zginęło co najmniej pięć osób, a 32 zostały ranne.

Uderzyli w Odessę pociskiem balistycznym z ładunkiem kasetowym. Nagranie z kamery monitoringu

Uderzyli w Odessę pociskiem balistycznym z ładunkiem kasetowym. Nagranie z kamery monitoringu

Źródło:
Reuters, PAP, tvn24.pl

Gdy 15 lat temu do kin wszedł "Dom zły" Wojciecha Smarzowskiego, powszechnie uważano, że powiedzieć o tym filmie "wstrząsający" to o wiele za mało. Teraz powstaje "Dom dobry". Lepiej nie zakładać jednak, że tym razem będzie inaczej. Bo historia, którą opowiada nowy obraz polskiego reżysera, jest tak samo mroczna.

"Dom dobry" Wojciecha Smarzowskiego opowie o przemocy domowej. "Ludzie nie wiedzą, jak reagować"

"Dom dobry" Wojciecha Smarzowskiego opowie o przemocy domowej. "Ludzie nie wiedzą, jak reagować"

Źródło:
Fakty TVN

Na indonezyjskiej wyspie Ruang wybuchł we wtorek wulkan. Kolumna erupcyjna osiągnęła wysokość pięciu kilometrów. Ewakuowano ponad 12 tysięcy osób - podała agencja Reuters. Służby ostrzegają przed możliwym wystąpieniem tsunami.

Fontanna lawy i pyłu. Ewakuowano ponad 12 tysięcy osób

Fontanna lawy i pyłu. Ewakuowano ponad 12 tysięcy osób

Aktualizacja:
Źródło:
Reuters, BNPB, PAP

Obserwowali go od jakiegoś czasu, w końcu zdecydowali się na odwiedziny i znaleźli narkotyki oraz kradziony rower. 37-latek został tymczasowo aresztowany.

"Magazyn" w piwnicy, a w nim spora ilość narkotyków i rower

"Magazyn" w piwnicy, a w nim spora ilość narkotyków i rower

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Ambasador Izraela w Polsce Jakow Liwne "pogratulował polskiemu rządowi wszczęcia śledztwa", odnosząc się do doniesień medialnych sugerujących powiązania byłego już prezesa spółki Orlen Trading Switzerland z terrorystyczną organizacją Hezbollah. "Oczekujemy wyników dochodzenia" - napisał dyplomata w mediach społecznościowych.

Orlen, Obajtek i pytanie o Hezbollah. Ambasador Izraela komentuje

Orlen, Obajtek i pytanie o Hezbollah. Ambasador Izraela komentuje

Źródło:
tvn24.pl

Postawiono zarzuty dwóm mężczyznom, którzy we wrześniu ubiegłego roku, pod osłoną nocy, ścięli słynny jawor z Sycamore Gap w Parku Narodowym Northumberland w północno-wschodniej Anglii. Ścięcie drzewa wywołało oburzenie i rozpacz mieszkańców Wysp - donosi Reuters. 

Ścięli jedno z najczęściej fotografowanych drzew w Wielkiej Brytanii. Usłyszeli zarzuty

Ścięli jedno z najczęściej fotografowanych drzew w Wielkiej Brytanii. Usłyszeli zarzuty

Źródło:
Reuters

Jaki gest w polskim alfabecie palcowym symbolizuje literę "a"? Czy jest to wystawiony w górę mały palec, kciuk skierowany w dół, rozprostowana dłoń czy może zaciśnięta dłoń? Na takie pytanie za 125 tysięcy złotych w "Milionerach" odpowiadał Mateusz Kobos z Bytomia.

"Milionerzy". Gest, który symbolizuje literę "a" - pytanie za 125 tysięcy złotych

"Milionerzy". Gest, który symbolizuje literę "a" - pytanie za 125 tysięcy złotych

Źródło:
Milionerzy TVN

Duralex, francuska firma zajmująca się produkcją naczyń ze szkła hartowanego, w tym popularnych w Polsce szklanek, ogłosiła upadłość - podają zagraniczne media. Trwają poszukiwania nowego nabywcy tego, co z zakładu pozostało. Pracownicy nie tracą nadziei, że uda się uniknąć utraty 230 miejsc pracy.

Znany producent ogłasza upadłość. "Miażdżący cios"

Znany producent ogłasza upadłość. "Miażdżący cios"

Źródło:
"Le Monde"

W województwach zachodniopomorskim, pomorskim i warmińsko-mazurskim trwa ćwiczenie Defender-24. Od 4 do 6 maja planowane są tam przemieszczenia kolumn wojskowych. Poinformował o tym we wtorek Sztab Generalny Wojska Polskiego, apelując o zachowanie szczególnej ostrożności na drodze.

Kolumny wojskowe na drogach w trzech województwach

Kolumny wojskowe na drogach w trzech województwach

Źródło:
PAP

Maspex sfinalizował we wtorek proces przejęcia spółki Jan Becher - Karlovarská Becherovka, w wyniku czego polska spółka stała się właścicielem czeskiej marki alkoholu Becherovka oraz zakładu produkcyjnego i magazynu w Karlovych Varach. Transakcja została zrealizowana z firmą The Pernod Ricard Group.

Słynna czeska marka trafia w polskie ręce

Słynna czeska marka trafia w polskie ręce

Źródło:
PAP

Z ministerstwa funduszy w czwartek niespodziewanie odeszła Małgorzata Szczepańska, która kierowała departamentem nadzorującym Narodowe Centrum Badań i Rozwoju w czasie, gdy doszło do afery NCBR - ustalił tvn24.pl. Nasze informacje potwierdziła szefowa tego resortu Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz, która powiedziała, że urzędniczka odeszła "przez NCBR". - Będzie trzęsienie ziemi. Była królową, która decydowała o rozdzielaniu miliardów i mówiła dyrektorom NCBR, co mają robić - mówi nasz informator.

Decydowała o miliardach dla NCBR i nagle odeszła z ministerstwa. "Będzie trzęsienie ziemi"

Decydowała o miliardach dla NCBR i nagle odeszła z ministerstwa. "Będzie trzęsienie ziemi"

Źródło:
tvn24.pl
Blockchain Kukiza za milion od Morawieckiego. "Przypomina telewizor z pękniętym kineskopem"

Blockchain Kukiza za milion od Morawieckiego. "Przypomina telewizor z pękniętym kineskopem"

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Były prezes Orlen Trading Switzerland Samer A. na razie nie został wezwany przez prokuraturę, w związku z czym nie wiadomo, gdzie przebywa - powiedziała prokurator regionalna w Warszawie Małgorzata Adamajtys. Prokurator krajowy Dariusz Korneluk przekazał, że Prokuratura Regionalna w Gdańsku prowadzi wewnętrzne postępowanie wyjaśniające, dlaczego wobec Libańczyka zastosowano poręczenie majątkowe.

Co wiadomo w sprawie byłego prezesa Orlen Trading Switzerland Samera A.?

Co wiadomo w sprawie byłego prezesa Orlen Trading Switzerland Samera A.?

Źródło:
PAP, TVN24, RMF FM

Maciej Świrski, przewodniczący Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji, zdecydował o przekazaniu do windykacji kary pieniężnej od Radia ZET. Chodzi o kwotę 476 tysięcy złotych. Wcześniej szef KRRiT podobne decyzje podjął wobec spółki TVN S.A. oraz radia TOK FM. Działaniom Macieja Świrskiego sprzeciwiają się organizacje dziennikarskie.

Jest decyzja szefa KRRiT w sprawie kary dla Radia ZET

Jest decyzja szefa KRRiT w sprawie kary dla Radia ZET

Źródło:
tvn24.pl

Z okazji jubileuszu Ogólnopolskiego Konkursu Fotografii Reporterskiej - Grand Press Photo internauci mogą wskazać Zdjęcie XX-lecia. Głosować można do 10 maja. Wyboru można dokonać spośród 19 Zdjęć Roku z poprzednich edycji konkursu.

Internauci wybiorą Zdjęcie XX-lecia konkursu Grand Press Photo

Internauci wybiorą Zdjęcie XX-lecia konkursu Grand Press Photo

Źródło:
TVN24