"Dzisiaj w nocy otrzymaliśmy dodatnie wyniki pierwszego pacjenta". Koronawirus w Polsce

Źródło:
TVN24, PAP
Szumowski: mamy pierwszy potwierdzony przypadek koronawirusa w Polsce
Szumowski: mamy pierwszy potwierdzony przypadek koronawirusa w PolsceTVN24
wideo 2/25
Szumowski: mamy pierwszy potwierdzony przypadek koronawirusa w PolsceTVN24

Koronawirus w Polsce już jest. Poinformował o tym w środę minister zdrowia Łukasz Szumowski. Jak mówił, pierwszy przypadek zakażania potwierdzono u pacjenta z województwa lubuskiego, który przebywa obecnie w szpitalu w Zielonej Górze i "czuje się dobrze". W związku z podejrzeniem koronawirusa w Polsce 68 osób jest hospitalizowanych, a około 500 zostało poddanych kwarantannie.

Infolinia NFZ dotycząca koronawirusaKancelaria Prezesa Rady Ministrów

O pierwszym potwierdzonym przypadku koronawirusa w Polsce minister zdrowia poinformował w środę na porannej konferencji prasowej.

- Dzisiaj w nocy otrzymaliśmy dodatnie wyniki pierwszego pacjenta, który ma potwierdzone zachorowanie na koronawirusa w Polsce - powiedział Łukasz Szumowski. - To pacjent w województwie lubuskim, leży w szpitalu w Zielonej Górze, czuje się dobrze. Wszelkie procedury zadziałały zgodnie z tym, jak powinny działać - dodał.

Jak mówił, osoby, które miały z nim kontakt, zostały poddane kwarantannie domowej.

Powiedział także, że pacjent zgłosił się do lekarza i telefonicznie otrzymał informację, żeby się skontaktować ze służbami sanitarnymi. Szef resortu zdrowia podziękował służbom sanitarnym za bardzo sprawne działanie, a także wojewodzie za odpowiednią karetkę do przewozu osób. - Pacjent został przewieziony do szpitala i tak jak zawsze to się dzieje, podobnie jak w Policach, wszystkie osoby, które miały kontakt z tym pacjentem, zostały objęte kwarantanną domową - zaznaczył Szumowski.

NAJNOWSZE >> Pacjent zakażony koronawirusem przyjechał do Polski autobusem. "Wszyscy pasażerowi zostaną poddani kwarantannie"

Pierwszy przypadek koronawirusa w Polsce
Pierwszy przypadek koronawirusa w PolsceTVN24

"Pacjent nie jest z grupy bardzo wysokiego ryzyka"

Szef resortu zdrowia poinformował, że pacjent, u którego stwierdzono przypadek koronawirusa, przyjechał z Niemiec. - Jeśli chodzi o procedury, nic się nie zmieniło. Jak dostajemy informację o wysokim ryzyku zachorowania, wszystko traktujemy tak samo - kontynuował minister. 

- Dokładnie taka sama procedura była w tym przypadku. Podejrzenie zachorowania, objawy, informacja do służb sanitarnych, transport pacjenta do szpitala zakaźnego, izolacja w szpitalu zakaźnym, natychmiast (przeprowadzany jest - red.) wywiad epidemiczny służb sanitarnych, natychmiast kwarantanna i odizolowanie wszystkich osób z kontaktu (które miału z nim kontakt - red.) - wyliczał Szumowski. 

Apelował, aby "zachować zdrowy rozsądek, spokój". - Mówiliśmy, że (wirus - red.) prędzej czy później się pojawi i tak się stało - mówił. 

"Wszystkie procedury mamy już wdrożone, nic się nie zmienia"
"Wszystkie procedury mamy już wdrożone, nic się nie zmienia"TVN24

Na pytanie, czy pacjent to senior, Szumowski odparł: - Nie, nie jest z grupy bardzo wysokiego ryzyka".

Dopytywany jak duża grupa osób z otoczenia tego pacjenta została objęta kwarantanną, minister zdrowia odpowiedział: - Nie podam dokładnej liczby, nie jest to duża grupa.

Szumowski został także zapytany o to, jakie objawy miał pacjent, u którego potwierdzono przypadek koronawirusa. - Nie znam objawów tego pacjenta, nie badałem go. Znam dane, które są przekazywane ze służb (…) natomiast objawy są zawsze podobne - to jest kaszel, wysoka temperatura - znacznie powyżej 38 stopni - tłumaczył.

Szumowski zaapelował do mediów o poszanowanie spokoju pacjenta, aby mógł wracać do zdrowia. Apelował, aby nie wywierać presji na niego, na rodzinę, "bo w końcu jest to chory człowiek, który wymaga spokoju". Minister nie poinformował o wieku pacjenta.

Wysiadł w Świecku z autobusu

- Mężczyzna wracał z Niemiec i jechał autobusem, który zatrzymał się w Świecku i tam wysiadł - przekazała po południu rzeczniczka prasowa wojewody lubuskiego Aleksandra Chmielińska-Ciepły. Jak powiedziała, "stamtąd jechał już prywatnym autem osobowym sam". - Jechał do swojego miejsca zamieszkania w Cybince - dodała.

Przekonywała także, że "mężczyzna miał niewielki kontakt z osobami "zewnętrznymi' podczas powrotu do Polski". - W tym momencie w województwie są tylko cztery osoby objęte kwarantanną, z czego z bezpośredniego kontaktu są tylko dwie osoby (rodzina mężczyzny - red.) - dodała Chmielińska-Ciepły.

68 osób hospitalizowanych, około 500 osób w kwarantannie

Minister na porannej konferencji poinformował także, że 68 osób w tej chwili jest hospitalizowanych w związku z podejrzeniem koronawirusa, około 500 osób jest poddanych kwarantannie. Mówił, że jego zdaniem sytuacja może się teraz zmieniać. - Te liczby będą się zmieniać dynamicznie, bo podejrzeń mamy sporo - powiedział. Zaznaczył też, że w tej chwili pracują wszystkie laboratoria. Średni czas badania wynosi 8 godzin.

MZ: jeśli zajdzie potrzeba, to oddziały zakaźne będą zwiększać liczbę łóżek

- Gdyby zdarzyła się taka sytuacja, że w którymś z oddziałów mamy większe obłożenie, mamy procedury, które zwiększają liczbę łóżek zakaźnych w danym szpitalu. Mamy kontakt z wojewodami dotyczący wolnych łóżek, ale to nie jest sytuacja na dziś. Dzisiaj mamy miejsca i możemy pacjentów przyjmować wszystkich, którzy tego potrzebują i tutaj na dzień dzisiejszy nie ma ryzyka - powiedział Szumowski.

Szumowski: procedury były przygotowywane dokładnie na taką sytuację
Szumowski: procedury były przygotowywane dokładnie na taką sytuacjęTVN24

Przypomniał, że w Polsce jest 79 oddziałów zakaźnych, trzy oddziały podległe Ministerstwu Obrony Narodowej. - Śledzimy sytuację. Są przygotowane scenariusze na wszystkie ewentualności. Mamy blisko trzy tys. łóżek zakaźnych - przypomniał. Dodał, że wszystkie procedury są już wdrożone i "teraz postępujemy tak, jak one mówią". - Nic się nie zmienia, czy wynik jest dodatni, czy wynik jest ujemny - najwyżej służby sanitarne zwalniają osoby z kwarantanny domowej, jeżeli próbki są ujemne - powiedział. - Leczymy pacjenta, analizujemy, patrzymy i obserwujemy osoby z kontaktu. Jeżeli będą miały objawy znowu - hospitalizujemy je. Jeżeli nie - przez te 14 dni są w kwarantannie domowej - wyjaśnił.

Odwołane imprezy masowe, kwarantanna, dezynfekcja komunikacji miejskiej

W Policach koło Szczecina ponad 200 osób objętych było kwarantanną po tym, jak dwie uczennice po powrocie z północnych Włoch zgłosiły się do lekarza z gorączką i kaszlem. Osoby objęte kwarantanną musiały przebywać w internatach. Została im zapewniona pomoc psychologiczna. Obecnie w szczecińskim szpitalu wojewódzkim przebywa pięć osób z podejrzeniem koronawirusa: dwie kobiety, dziewczęta z polickiego zespołu szkół i dziesięciolatka z Kołobrzegu. Próbki od nowych pacjentek (dziewcząt i jednej z kobiet) zostały we wtorek wysłane do PZH.

Szumowski poinformował w środę, że wszystkie próbki na obecność koronawirusa pobrane w Policach okazały się być ujemne. - Zgodnie ze wszystkimi procedurami zostały objęte kwarantanną wszystkie osoby, które miały kontakt z tą trójką podejrzaną (o zakażenie - red.). Te osoby zostały hospitalizowane, zostały pobrane próbki i są ujemne. Inspekcja Sanitarna działa w swoim rytmie i podejmie decyzję o terminie zakończenia kwarantanny dla tych 200 osób - dodał. Szef resortu podkreślił, że dotychczas wykonano ponad 560 testów na obecność koronawirusa. 

Władze Krakowa zarządziły, że pojazdy komunikacji miejskiej mają nie tylko być czyszczone, ale też dezynfekowane.

W Katowicach organizatorzy odwołali zaplanowane na marzec mistrzostwa świata kobiet w hokeju. Do Polski miały przylecieć zawodniczki z Korei, Chin i Włoch.

JAK POLSKA PRZYGOTOWUJE SIĘ DO KORONAWIRUSA?

JAK UNIKNĄĆ ZAKAŻENIA? ZOBACZ WSKAZÓWKI WHO >>>

Polski Narodowy Fundusz Zdrowia prowadzi całodobową infolinię (tel. 800 190 590) udzielającą informacji o postępowaniu w sytuacji podejrzenia zakażenia koronawirusem.

Koronawirus SARS-CoV-2

Choroba zakaźna COVID-19, wywołana przez koronawirusa SARS-CoV-2, pojawiła się w grudniu w Wuhanie w środkowych Chinach. Od 31 grudnia 2019 roku do 4 marca tego roku zanotowano około 93 tysięcy potwierdzonych przypadków COVID-19, w tym ponad 3 tysiące zgonów.

Jak świat walczy z koronawirusem? Relacja z 4 marca

Autorka/Autor:mjz/pm

Źródło: TVN24, PAP

Źródło zdjęcia głównego: tvn24

Tagi:
Raporty:
Pozostałe wiadomości

Politico oceniło, że spiker Izby Reprezentantów Mike Johnson zdecydował się odblokować kwestię pomocy dla Ukrainy między innymi z powodu alarmujących raportów amerykańskiego wywiadu. Portal wskazał też na rolę Donalda Trumpa w tej kwestii oraz jego spotkanie z prezydentem Andrzejem Dudą.

Co wpłynęło na spikera Izby Reprezentantów? Kongresmeni o "dość mocnym" raporcie na temat wojny

Co wpłynęło na spikera Izby Reprezentantów? Kongresmeni o "dość mocnym" raporcie na temat wojny

Źródło:
PAP

Donald Trump chce się odegrać na Wołodymyrze Zełenskim. Przed wyborami, które przegrał z Joe Bidenem, on dzwonił nawet do Zełenskiego i go trochę szantażował - mówił w "Faktach po Faktach" europoseł Włodzimierz Cimoszewicz, były premier, były szef MSZ i były minister sprawiedliwości. Odniósł się także do ostatniego spotkania Andrzeja Dudy z Trumpem w Nowym Jorku.

Włodzimierz Cimoszewicz: Trump chce się odegrać na Zełenskim

Włodzimierz Cimoszewicz: Trump chce się odegrać na Zełenskim

Źródło:
TVN24

Prezydent Andrzej Duda podczas seminarium na temat bezpieczeństwa transatlantyckiego w Vancouver przekonywał, że NATO musi zwiększać swój potencjał militarny i wydatki na obronność do 3 proc. PKB. Zdaniem Dudy najbardziej realistycznym scenariuszem zwycięstwa Ukrainy w wojnie jest zapewnienie jej zdolności bojowych w przemyślany i skuteczny sposób.

Duda: musimy doprowadzić do wyraźnych strat Rosji, bo Rosjanie znają tylko język siły

Duda: musimy doprowadzić do wyraźnych strat Rosji, bo Rosjanie znają tylko język siły

Źródło:
PAP

Zorza polarna może pojawić się dzisiejszej nocy na polskim niebie. Jak przekazał popularyzator astronomii Karol Wójcicki, zapanowały doskonałe warunki do jej obserwacji. W podziwianiu zjawiska mogą przeszkodzić jednak gęste chmury.

"Zorza na polskim niebie to niemal pewniak". Czy dopisze pogoda?

"Zorza na polskim niebie to niemal pewniak". Czy dopisze pogoda?

Źródło:
Z głową w gwiazdach, tvnmeteo.pl

Policjant rzucił się na pomoc tonącej w Wiśle dziewczynie. Zadziałał natychmiast i dużo ryzykował, ale zrobił to w najrozsądniejszy możliwie sposób.

Skoczył do Wisły, by ratować nastolatkę. Niezwykła akcja policjanta

Skoczył do Wisły, by ratować nastolatkę. Niezwykła akcja policjanta

Źródło:
Fakty TVN

W piątek w alei Niepodległości spłonął samochód elektryczny wart około milion złotych. Jego kierowca chciał uniknąć zderzenia z innym autem, stracił panowanie nad pojazdem i uderzył w słup. Auto zajęło się ogniem. Na Kontakt 24 otrzymaliśmy nagranie, na którym widać moment uderzenia.

Najpierw dym, po kilku sekundach żywy ogień. Moment uderzenia w słup i pożar luksusowego elektryka

Najpierw dym, po kilku sekundach żywy ogień. Moment uderzenia w słup i pożar luksusowego elektryka

Źródło:
tvnwarszawa.pl, Kontakt 24

Hans Rausing, znany brytyjski miliarder, przeżywa kolejną osobistą tragedię - jego druga żona, Julia, przegrała wieloletnią walkę z rakiem. W 2012 roku zmarła pierwsza żona Rausinga, Eva. Jak podaje "The Independent", "Julia poświęciła swoje życie rodzinie i celom charytatywnym". Wraz z mężem wspierała finansowo m.in. National Gallery i inne instytucje artystyczne.

Najpierw zmarła pierwsza żona, teraz druga. Kolejna tragedia w życiu miliardera Hansa Rausinga

Najpierw zmarła pierwsza żona, teraz druga. Kolejna tragedia w życiu miliardera Hansa Rausinga

Źródło:
The Independent, The Guardian

Centralne Biuro Śledcze Policji opublikowało nagranie z akcji zatrzymania dwóch Polaków podejrzanych o napaść na rosyjskiego opozycjonistę Leonida Wołkowa, współpracownika Aleksieja Nawalnego. Obaj mężczyźni byli poszukiwani na podstawie Europejskiego Nakazu Aresztowania przez stronę litewską.

Policja pokazała nagranie z akcji zatrzymania mężczyzn podejrzanych o napaść na rosyjskiego opozycjonistę

Policja pokazała nagranie z akcji zatrzymania mężczyzn podejrzanych o napaść na rosyjskiego opozycjonistę

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W Polsce zatrzymano dwie osoby podejrzane o atak na rosyjskiego opozycjonistę Leonida Wołkowa - poinformowało CBŚP. Wołkow, bliski współpracownik nieżyjącego już krytyka Kremla Aleksieja Nawalnego, został napadnięty w Wilnie 12 marca. Zatrzymanych obywateli Polski doprowadzono do Prokuratury Okręgowej Warszawa-Praga w Warszawie, gdzie wykonano z nimi dalsze czynności. Mężczyźni są obecnie tymczasowo aresztowani.

Zatrzymania po ataku na współpracownika Nawalnego. To obywatele Polski

Zatrzymania po ataku na współpracownika Nawalnego. To obywatele Polski

Aktualizacja:
Źródło:
LRT, PAP, Radio Swoboda, tvn24.pl

Do tragicznego wypadku doszło na przystanku tramwajowym w Bydgoszczy. Piętnastoletnia dziewczyna zginęła pod kołami tramwaju. Policja bada przyczyny wypadku. Sprawą zajmuje się też sąd rodzinny. Są już pierwsze decyzje.

Tragedia na przystanku. Piętnastolatka czekała na tramwaj, zginęła pod jego kołami. Pierwsze decyzje sądu

Tragedia na przystanku. Piętnastolatka czekała na tramwaj, zginęła pod jego kołami. Pierwsze decyzje sądu

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl

Do pożaru samochodu elektrycznego doszło na skrzyżowaniu alei Niepodległości z ulicą Madalińskiego. Auto zajęło się ogniem po tym, jak kierowca uderzył w słup.

Chciał uniknąć kolizji, uderzył w słup. Elektryczne auto doszczętnie spłonęło

Chciał uniknąć kolizji, uderzył w słup. Elektryczne auto doszczętnie spłonęło

Źródło:
Kontakt24, tvnwarszwa.pl

Przy skrzyżowaniu alei Niepodległości z ulicą Madalińskiego w Warszawie spłonął elektryczny lucid air. Auto, którego wartość w Polsce szacuje się na nawet milion złotych, to rzadkość na europejskich drogach. Dlaczego jest wyjątkowe?

W Warszawie spłonął lucid air o wartości nawet miliona złotych. Prawdopodobnie jedyny taki w Polsce

W Warszawie spłonął lucid air o wartości nawet miliona złotych. Prawdopodobnie jedyny taki w Polsce

Źródło:
tvn24.pl

Pół miliona złotych schowanych w niewielkiej, ciemnej torbie przekazał mieszkaniec łódzkiego Śródmieścia w ręce oszusta. Ofiara przestępstwa była przekonana, że pomaga policji i prokuraturze rozbić grupę przestępczą. Kilka miesięcy po zdarzeniu, które nagrały kamery, policja zatrzymała 21-letnią kobietę i jej o rok młodszego partnera. 

Oszust przejął pół miliona złotych. Policja pokazuje nagranie

Oszust przejął pół miliona złotych. Policja pokazuje nagranie

Źródło:
tvn24.pl

W najbliższą niedzielę 21 kwietnia odbędzie się druga tura wyborów samorządowych. Choć głosować będą mieszkańcy tylko niektórych polskich miast, cisza wyborcza obowiązywać będzie w całym kraju.

Druga tura wyborów samorządowych. Gdzie obowiązuje cisza wyborcza? Jak długo trwa?

Druga tura wyborów samorządowych. Gdzie obowiązuje cisza wyborcza? Jak długo trwa?

Źródło:
PAP, tvn24.pl

W niedzielę mieszkańcy 748 gmin i miast w Polsce wybiorą wójtów, burmistrzów i prezydentów w drugiej turze wyborów samorządowych. W TVN24 i TVN24 GO będziemy śledzić przebieg głosowania w całej Polsce. O 20.30 rozpocznie się Wieczór Wyborczy, w trakcie którego podamy sondażowe wyniki i pierwsze komentarze.

Druga tura wyborów samorządowych 2024. Oglądaj Wieczór Wyborczy w TVN24 i TVN24 GO

Druga tura wyborów samorządowych 2024. Oglądaj Wieczór Wyborczy w TVN24 i TVN24 GO

Źródło:
tvn24.pl, PAP

Dziennikarze TVN i TVN24 zostali w piątek w Gdyni nagrodzeni podczas VII edycji Festiwalu Wrażliwego. Zdobyli wszystkie nagrody w kategorii Reportaż Filmowy. Nagrodę specjalną "Człowiek Wrażliwy" otrzymała dziennikarka TVN24 Ewa Ewart.

Dziennikarze TVN i TVN24 nagrodzeni podczas VII edycji Festiwalu Wrażliwego

Dziennikarze TVN i TVN24 nagrodzeni podczas VII edycji Festiwalu Wrażliwego

Źródło:
TVN24, tvn24.pl

Ziemia pod chińskimi miastami zapada się, co prowadzi do rosnącego ryzyka występowania powodzi. Naukowcy alarmują w nowej analizie, że na zagrożonych terenach mieszkają miliony ludzi. Powodem tego niebezpiecznego zjawiska jest niezwykle szybka urbanizacja Państwa Środka. Problem dotyczy jednak nie tylko Chin.

Prawie połowa chińskich miast się zapada. Zagrożenie dla milionów ludzi

Prawie połowa chińskich miast się zapada. Zagrożenie dla milionów ludzi

Źródło:
CNN, Reuters, BBC, Science

Tegoroczny Konkurs Piosenki Eurowizji rusza już za niespełna trzy tygodnie. Na scenie wystąpią wykonawcy z kilkudziesięciu krajów. Kogo zobaczymy w półfinałach, a kto dostaje się do finału bez eliminacji? Wyjaśniamy.

Eurowizja 2024. Kiedy finały, którego dnia zaśpiewa reprezentantka Polski?

Eurowizja 2024. Kiedy finały, którego dnia zaśpiewa reprezentantka Polski?

Źródło:
eurovision.tv, eurowizja.org, tvn24.pl

Internauci i serwisy internetowe podają przekaz, że polskie wojsko wysyła pracującym pierwsze powołania - że dostają "pracownicze przydziały mobilizacyjne". Wyjaśniamy, o co chodzi.

Pracownikom wysłano "pierwsze powołania do wojska"? Nie, wyjaśniamy

Pracownikom wysłano "pierwsze powołania do wojska"? Nie, wyjaśniamy

Źródło:
Konkret24