Naukowcy z zespołu ds. COVID-19 przy Polskiej Akademii Nauk ostrzegli w opublikowanym stanowisku, że zlekceważenie wymogu budowania odporności społeczeństwa grozi nawrotami pandemii i obostrzeń, które będą negatywnie wpływały na polską gospodarkę. Zaapelowali o wprowadzenie realnych zachęt do szczepień, wygaszenie konfliktu politycznego z Unią Europejską i przedstawienie programów wzmocnienia systemu ochrony zdrowia.
Eksperci zespołu ds. COVID-19 przy Polskiej Akademii Nauk napisali w opublikowanym w poniedziałek stanowisku, że "jeśli się powszechnie nie zaszczepimy, to obecna, piąta fala pandemii może nie być ostatnią z tak poważnymi następstwami zdrowotnymi i gospodarczymi".
"Obawiamy się scenariusza, w którym kraje o wysokim odsetku zaszczepionych wrócą na ścieżkę szybkiego wzrostu, podczas gdy kraje, w których ten odsetek jest niski, będą rozwijały się wyraźnie wolniej" - oświadczyli. Wskazali, że budowanie odporności w skali społeczeństwa pozwoli gospodarstwom domowym bezpiecznie planować, firmom inwestować, a rządzącym prowadzić przewidywalną politykę gospodarczą i pieniężną.
"Na powyższe zjawiska nakłada się kryzys zaufania do instytucji publicznych i błędy decydentów"
Naukowcy zwracają też uwagę, że obecnie w Polsce brakuje motywacji i realnych zachęt, by się szczepić. Zdaniem ekspertów brak szczepienia w żadnym stopniu nie ogranicza życia społecznego w naszym kraju, w przeciwieństwie do większości krajów Europy Zachodniej. Dodatkowo nieprzestrzegane są zasady DDM (dystans, dezynfekcja, maseczki) i jednocześnie nie grozi za to żadna kara, co nie pomaga w hamowaniu transmisji wirusa – a przez to – także hamowania epidemii.
"Nieopanowana epidemia oznacza konieczność podejmowania decyzji ekonomicznych i finansowych z ryzykiem słabych obostrzeń czy lockdownów, co zwiększa poziom niepewności i utrudnia planowanie. Prowadzi to do spadku inwestycji w sektorze przedsiębiorstw" – tłumaczą naukowcy. I ostrzegają, że obostrzenia niosą ze sobą ryzyko bezrobocia i bankructw w sytuacji, w której o hojną pomoc publiczną będzie trudniej, niż na początku pandemii. Inflacja natomiast utrudnia planowanie budżetów domowych.
"Na powyższe zjawiska nakłada się kryzys zaufania do instytucji publicznych i błędy decydentów w komunikacji ze społeczeństwem. Polacy nie wiedzą, jak rząd planuje przeciwdziałać nawrotom pandemii, ani jak władze monetarne planują przeciwdziałać inflacji" – napisali naukowcy.
Eksperci o KPO: jego odrzucenie byłoby niewybaczalnym błędem
Autorzy stanowiska wskazują, że w kontekście wpływu pandemii na gospodarkę, bardzo cenną inicjatywą jest wspólny program odbudowy gospodarczej w Unii Europejskiej: NextGenerationEU. "Ma on polegać na zapewnieniu środków na odbudowę gospodarek europejskich po pandemii COVID-19. Środki na program będą pozyskane na poziomie wspólnotowym poprzez emisję wspólnego długu i nowe podatki na poziomie UE (w tym na przykład podatek cyfrowy i graniczny podatek węglowy). Polska może otrzymać z tego programu prawie 60 mld euro, w tym ok. 24 mld euro w formie bezzwrotnych grantów, a resztę w formie niskooprocentowanych pożyczek. Korzyści z europejskiego programu odbudowy są dwojakie. Po pierwsze, jest to transfer do polskiej gospodarki środków, których nie udałoby się pozyskać tak niskim kosztem. Po drugie, są to środki celowe, które zgodnie z wytycznymi UE – i wytycznymi zapisanymi również w polskim Krajowym Programie Odbudowy – mają być inwestowane w transformację cyfrową i w kierunku zielonej energetyki. Największym plusem tego programu jest to, że nadaje on inwestycjom kierunek i długoterminową perspektywę, o którą zazwyczaj trudno jest zadbać politykom krajowym" - napisali.
"Obecny konflikt polityczny polskiego rządu z Unią Europejską już doprowadził do opóźnienia przyznania środków z KPO. Jego odrzucenie byłoby niewybaczalnym błędem. Nie tylko pogorszyłoby obecny bilans ryzyk w polskiej gospodarce, ale również obniżyłoby perspektywy rozwoju Polski w dłuższej perspektywie czasowej" - zauważają.
W swoim piśmie naukowcy zawarli także apel "o wprowadzenie realnych zachęt i przedstawienie wiarygodnego programu zwiększenia powszechności szczepień na COVID-19, wygaszenie konfliktu politycznego z Unią Europejską oraz współpracę ze związkami zawodowymi i związkami pracodawców, w celu wprowadzenia skutecznej ochrony pracowników i interesantów przed zakażeniem COVID-19". "Apelujemy o przedstawienie wiarygodnego programu powrotu inflacji do celu NBP w przewidywalnym horyzoncie czasowym. A nade wszystko apelujemy do wszystkich sił politycznych w Polsce o przedstawienie programów wzmocnienia systemu ochrony zdrowia, inwestycji w edukację i naukę oraz przygotowanie Polski do skutecznej walki z kolejnymi falami COVID-19 oraz epidemiami, z którymi nieuchronnie przyjdzie nam walczyć w przyszłości" - dodano.
Zespół do spraw COVID-19 przy prezesie PAN
Interdyscyplinarny zespół doradczy do spraw COVID-19 powołano w PAN 30 czerwca 2020 roku. Przewodniczącym grupy jest prezes PAN prof. Jerzy Duszyński, a jego zastępcą - prof. Krzysztof Pyrć (Uniwersytet Jagielloński). Funkcję sekretarza pełni dr Anna Plater-Zyberk (Polska Akademia Nauk).
Członkami zespołu są ponadto: dr Aneta Afelt (Uniwersytet Warszawski), prof. Małgorzata Kossowska (Uniwersytet Jagielloński), prof. Radosław Owczuk (Gdański Uniwersytet Medyczny), dr hab. Anna Ochab-Marcinek (Instytut Chemii Fizycznej PAN), dr Wojciech Paczos (Instytut Nauk Ekonomicznych PAN, Cardiff University), dr hab. Magdalena Rosińska (Narodowy Instytut Zdrowia Publicznego PZH - Państwowy Instytut Badawczy), prof. Andrzej Rychard (Instytut Filozofii i Socjologii PAN) i dr hab. Tomasz Smiatacz (Gdański Uniwersytet Medyczny).
Do tej pory opublikowano 29 stanowisk dotyczących walki z pandemią COVID-19.
Źródło: PAP