"Jarosław Kaczyński nie był na cmentarzu jako osoba prywatna. Był częścią delegacji"

Źródło:
TVN24
Patryk Jaki: Jarosław Kaczyński nie był na cmentarzu jako osoba prywatna. Był częścią delegacji
Patryk Jaki: Jarosław Kaczyński nie był na cmentarzu jako osoba prywatna. Był częścią delegacjiTVN24
wideo 2/23
Patryk Jaki: Jarosław Kaczyński nie był na cmentarzu jako osoba prywatna. Był częścią delegacjiTVN24

To był element uroczystości państwowych związanych z katastrofą smoleńską, które są wyłączone z rozporządzenia - tak europoseł PiS Patryk Jaki komentował w "Rozmowie Piaseckiego" wizytę Jarosława Kaczyńskiego na zamkniętym z powodu obostrzeń epidemicznych Cmentarzu Powązkowskim. Stwierdził, że prezes PiS był "w delegacji". - Skoro może w miarę normalnie działać Biedronka, to również w miarę normalnie może działać państwo, którego ważną częścią jest śmierć prezydenta - argumentował.

W czasie zakazu zgromadzeń przedstawiciele rządu 10 kwietnia pojawili się na uroczystościach rocznicy katastrofy smoleńskiej. Oficjalnie mieli w ten sposób realizować swoje obowiązki służbowe. Dzień później Polacy, którzy sami nie w każdym przypadku mogą odwiedzić bliskich na cmentarzach, zobaczyli w mediach zdjęcia prezesa Prawa i Sprawiedliwości Jarosława Kaczyńskiego, który na warszawskie Powązki wjechał limuzyną.

Prezes PiS pojawił się na Powązkach mimo zakazu odwiedzin grobów
Prezes PiS pojawił się na Powązkach mimo zakazu odwiedzin grobówTVN24, fakt.pl

"Jarosław Kaczyński nie był na cmentarzu jako osoba prywatna"

- To był element uroczystości państwowych i pełnienia uroczystości państwowych, które są wyłączone z rozporządzenia - powiedział w "Rozmowie Piaseckiego" w TVN24 europoseł PiS Patryk Jaki. - Jarosław Kaczyński nie był tam jako osoba prywatna, tylko był w delegacji, która była częścią uroczystości państwowych w bardzo ważne wydarzenie, to znaczy 10. rocznicę katastrofy smoleńskiej - argumentował.

W przypadku Cmentarza Powązkowskiego w Warszawie Archidiecezja Warszawska podjęła decyzję o zamknięciu go dla osób odwiedzających groby. Patryk Jaki na pytanie prowadzącego, dlaczego nie jesteśmy traktowani równo, odpowiedział: - A czy pana rodzina zginęła w katastrofie smoleńskiej? Czy był pan częścią oficjalnej delegacji państwowej?

Dopytywany, czy Jarosław Kaczyński, który wchodzi z ochroniarzami na Cmentarz Powązkowski, jest częścią delegacji państwowej, Patryk Jaki powiedział: - To była część uroczystości państwowych związanych z katastrofą smoleńską.

Jaki: Czy Barbara Nowacka chciała wziąć udział w delegacji? Nikt by jej nie odmówił

Dlaczego w takim razie na te uroczystości nie wpuszczono innych osób, które również mają swoich bliskich na Cmentarzu Powązkowskich, na przykład Barbara Nowacka, której matka - Izabela Jaruga-Nowacka - zginęła w katastrofie smoleńskiej?

- A czy próbowała? Czy chciała w ogóle wziąć w tej delegacji? Bo jestem przekonany, że gdyby chciała, to nikt by jej nie odmówił - odpowiedział gość "Rozmowy Piaseckiego".

Na uwagę, czy naprawdę ma wątpliwości, że Barbara Nowacka chciała 10 kwietnia, w 10. rocznicę śmierci swojej matki, wejść na cmentarz i zapalić znicz na grobie, Patryk Jaki odpowiedział: - Takiej wątpliwości nie mam. Mam wątpliwości, czy chciała być razem z oficjalnymi uroczystościami, dlatego że akurat rządzi Prawo i Sprawiedliwość, a Barbara Nowacka jest przedstawicielem opozycji, która wokół tego buduje swoją kampanię wyborczą.

Jaki: skoro może w miarę normalnie działać Biedronka, to również w miarę normalnie może działać państwo
Jaki: skoro może w miarę normalnie działać Biedronka, to również w miarę normalnie może działać państwoTVN24

"Skoro może w miarę normalnie działać Biedronka, to również w miarę normalnie może działać państwo"

Prowadzący program zauważył, że wizyta na cmentarzu nie była oficjalnie zapowiadaną uroczystością, nie rozsyłano na nią zaproszeń, dziennikarze w niej nie mogli uczestniczyć, a Jarosław Kaczyński wjechał boczną bramą na Cmentarz Powązkowski. Europoseł PiS stwierdził, że "osoby, które oficjalnie organizowały te uroczystości, zwróciły się do przedstawicieli cmentarza, aby na symbolicznym grobie świętej pamięci Lecha Kaczyńskiego i małżonki można było złożyć kwiaty".

- Skoro może w miarę normalnie działać Biedronka, to również w miarę normalnie może działać państwo, którego ważną częścią jest śmierć prezydenta. W 10. rocznicę dobrze, że delegacja na symbolicznym grobie była, bo co roku jest - skomentował.

"To jest część uroczystości państwowych. To jest wyłączone z rozporządzenia"

Pytany, na mocy jakiego prawa Archidiecezja Warszawska zamknęła cmentarze, które do niej należą i dlaczego zwykły obywatel nie może wejść na cmentarz, a Jarosław Kaczyński może, dlaczego nie mogą wejść obywatele, których bliscy zginęli w katastrofie smoleńskiej, a Jarosław Kaczyński może, Patryk Jaki odparł: - No właśnie dlatego, że to jest część uroczystości państwowych i w związku z tym pełnienia obowiązków służbowych. To jest wyłączone z rozporządzenia.

W związku z rozprzestrzenianiem się koronawirusa w Polsce rząd wprowadził ograniczenia między innymi w przemieszczaniu się z pewnymi wyjątkami: drogi do pracy i do domu, wolontariatu w walce z koronawirusem oraz załatwiania niezbędnych spraw życia codziennego. Zamknięte są szkoły, a na ulicy trzeba zachować wobec innych osób dystans co najmniej dwóch metrów. Dotyczy to również osób mieszkających razem w domu z pewnymi wyjątkami, na przykład, gdy opiekujemy się osobą niepełnosprawną lub opiekujemy się osobą poniżej 13. roku życia. Zamknięte są restauracje, lasy, parki, plaże, bulwary. Obowiązują limity osób w sklepach oraz transporcie publicznym. Obywatelom polecono pozostanie w domu.

W ubiegłym tygodniu premier Mateusz Morawiecki poinformował o przedłużeniu wszystkich dotychczas wprowadzonych restrykcji.

"Kadencja prezydenta kończy się w sierpniu, dlatego trzeba zorganizować wybory"

Patryk Jaki w "Rozmowie Piaseckiego" odniósł się również do oceny Jarosława Gowina, który uważa, że wybory w maju nie mogą się odbyć niezależnie od tego, czy będą w formie tradycyjnej czy korespondencyjnej. - Mam nadzieję, że my wszyscy w tej chwili dojdziemy do kompromisu w takiej sprawie, że musimy ciągle walczyć o demokrację, a jedną z fundamentalnych rzeczy w demokracji są odbywające się wybory - skomentował Jaki.

- To nie jest kaprys rządzących, że kadencja prezydenta [Andrzeja Dudy - przyp. red.] kończy się akurat w sierpniu tego roku, i dlatego trzeba zorganizować wybory - kontynuował. Według niego, sposoby są dwa - albo tradycyjny, albo korespondencyjny, który według niego jest bezpieczniejszy.

Na uwagę, że trzecią możliwością byłoby ogłoszenie stanu klęski żywiołowej, który w automatyczny sposób odsuwa wybory prezydenckie, europoseł ocenił, że jest to pomysł "gorszy".

- To by oznaczało, że co 30 dni trzeba byłoby by odnawiać w Sejmie, co by oznaczało, że państwo nie może się skupić na walce o najważniejsze rzeczy, w tym również o przetrwanie gospodarki. Trwałaby permanentna kampania wyborcza, która nie wiadomo kiedy by się skończyła - mówił.

Prowadzący program zaznaczył jednak, że państwo nie może się dzisiaj skupić na ratowaniu gospodarki, właśnie dlatego że parlament skupia się na wyborach korespondencyjnych. - Chodzi dzisiaj o to, żeby szybko przeprowadzić wybory prezydenckie, zgodnie z prawem, zgodnie z kończąca się kadencją, i wtedy, kiedy mamy już prezydenta na kolejną kadencję, nie koncentrujemy się na kampanii wyborczej, tylko koncentrujemy się na tym, co jest najważniejsze w tej chwili, czyli na walce z pandemią - przekonywał.

Jaki: wolałbym wybory tradycyjne, ale skoro takie nie mogą się odbyć, to alternatywą są korespondencyjne
Jaki: wolałbym wybory tradycyjne, ale skoro takie nie mogą się odbyć, to alternatywą są korespondencyjneTVN24

"Na statek Polska płyną potężne fale, nie może być bez kapitana"

Na uwagę, że być może na wiosnę przyszłego roku można by przeprowadzić tradycyjne wybory, a nie korespondencyjne, Jaki podkreślił, że kadencja prezydenta kończy się w sierpniu, a "na statek Polska płyną potężne fale", więc nie można proponować, żeby ten statek był bez kapitana przez rok, a może i dłużej.

14 grudnia 2017 roku Prawo i Sprawiedliwość wykreśliło z Kodeksu wyborczego możliwość głosowania korespondencyjnego. Pytany, jak głosował w tej sprawie, jako ówczesny poseł, europarlamentarzysta odparł: - Jeszcze raz chcę panu powiedzieć, że wolałbym, żeby wybory odbyły się w tradycyjnej formie. - Ale skoro nie mogą się odbyć w sposób tradycyjny, a kadencja się kończy, co nie jest naszą winą, dlatego pytam, jakie są alternatywy - mówił.

"Próbuję zrozumieć logikę Jarosława Gowina"

Pytany, czy lider Porozumienia i były wicepremier Jarosław Gowin jest dzisiaj politykiem obozu rządzącego, czy też - odchodząc z rządu - wyszedł z obozu rządzącego, Patryk Jaki odparł: - Chciałbym wierzyć, że Jarosław Gowin, tak jak deklaruje, jest dalej politykiem rządowego. Dlatego, że Polacy tak głosowali - dodał.

Przyznał też, że "próbuje zrozumieć logikę Jarosława Gowina. - Małe partie ciągle muszą pokazywać swoją odrębność, żeby żyć. Tylko moje pytanie brzmi: czy rzeczywiście najlepszym momentem do pokazywania tego swojego oddechu jest moment, gdy Polska wkracza w jeden z najpoważniejszych kryzysów ostatnich lat? I dlatego właśnie druga część koalicji - Solidarna Polska - zachowała bardzo dużą lojalność, mimo że też miała różnego rodzaju wątpliwości - powiedział Jaki.

Autorka/Autor:kb//now

Źródło: TVN24

Źródło zdjęcia głównego: TVN24, Fakt

Tagi:
Magazyny:
Raporty:
Pozostałe wiadomości

Minister spraw wewnętrznych i administracji Marcin Kierwiński przemawiał w czasie obchodów Dnia Strażaka na placu Piłsudskiego w Warszawie. To, jak brzmiał, wzbudziło pytania o jego stan. Minister w rozmowie z reporterką TVN24 tłumaczył, że winny był "straszny pogłos". Szef MSWiA poinformował później, że poddał się badaniu alkomatem, a jego wynik opublikował na X.

Nietypowe zachowanie w czasie przemówienia. Kierwiński pokazał badanie alkomatem

Nietypowe zachowanie w czasie przemówienia. Kierwiński pokazał badanie alkomatem

Źródło:
tvn24.pl, PAP

Postępowania dyscyplinarne, zwolnienia, procesy cywilne i doniesienia do prokuratury - to okoliczności, w jakich przebiegają wybory nowego rektora Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego. Teoretycznie mają się odbyć w poniedziałek, 6 maja. Choć zostało tak mało czasu, to wcale nie jest to pewne.

Wybory w poniedziałek, rektor wydaje "polecenie służbowe" wyłączenia systemu do głosowania

Wybory w poniedziałek, rektor wydaje "polecenie służbowe" wyłączenia systemu do głosowania

Źródło:
tvn24.pl

Gdzie jest burza? W sobotę 04.05 po południu nad Polską pojawiają się wyładowania atmosferyczne. Wiatr w porywach dochodzi do 80 kilometrów na godzinę. Sprawdź, gdzie jest burza, i śledź aktualną sytuację pogodową w kraju na tvnmeteo.pl.

Gdzie jest burza? Grzmi w czterech województwach

Gdzie jest burza? Grzmi w czterech województwach

Źródło:
tvnmeteo.pl

Średnia dzienna liczba rosyjskich strat w ludziach w Ukrainie to 899 żołnierzy - szacuje brytyjski resort obrony. Liczba uwzględnia zabitych i rannych. W niedzielnym raporcie sztabu generalnego ukraińskich sił zbrojnych podano, że w ciągu ostatniej doby zostało "wyeliminowanych" 1260 rosyjskich wojskowych.

Straty armii rosyjskiej na froncie. Brytyjczycy podali liczbę

Straty armii rosyjskiej na froncie. Brytyjczycy podali liczbę

Źródło:
PAP, tvn24.pl

W związku z obchodami uroczystości 1 maja na Kubie pojawiły się niedobory energii. W wielu miejscach wyspy wystąpiły wielogodzinne przerwy w dostawach prądu w czwartek i piątek - podają media w kraju.

Przez obchody święta 1 maja na Kubie zabrakło prądu

Przez obchody święta 1 maja na Kubie zabrakło prądu

Źródło:
PAP

Rosja do końca sierpnia wstrzymała eksport cukru. "Ma to na celu zwiększenie stabilności na krajowym rynku żywności" - przekazał rosyjski rząd.

Rosja wstrzymuje do końca sierpnia eksport cukru

Rosja wstrzymuje do końca sierpnia eksport cukru

Źródło:
PAP, "Kommersant"

Trzy przyczepy kempingowe spłonęły w Jastarni (Pomorze). Osoby przebywające na polu kempingowym poprzesuwały pozostałe przyczepy, dzięki czemu nie doszło do rozprzestrzenienia się ognia.

Pożar na polu kempingowym w Jastarni. Spłonęły trzy przyczepy

Pożar na polu kempingowym w Jastarni. Spłonęły trzy przyczepy

Źródło:
PAP

Policja pod nadzorem prokuratury wyjaśnia przyczyny i okoliczności śmierci 64-letniego motorowerzysty. Mężczyzna na zakręcie zjechał z drogi i uderzył w ogrodzenie.

Wjechał w ogrodzenie posesji, zginął na miejscu

Wjechał w ogrodzenie posesji, zginął na miejscu

Źródło:
tvn24.pl

Zderzenie siedmiu samochodów w alei Tadeusza Bora-Komorowskiego w Krakowie. Nietrzeźwy kierowca najechał na stojące na światłach pojazdy. Dwie osoby zostały poszkodowane i trafiły do szpitala na badania.

Pijany kierowca najechał na pojazdy czekające na światłach. Karambol w Krakowie

Pijany kierowca najechał na pojazdy czekające na światłach. Karambol w Krakowie

Źródło:
tvn24.pl

Tragicznie zakończyły się poszukiwania zaginionego 61-latka z gminy Końskowola (Lubelskie), który 22 kwietnia wyjechał z domu rowerem i ślad po nim zaginął. Ciało mężczyzny po kilkunastu dniach wyłowiono z Wisły.

Na moście znaleźli rower, z Wisły wyłowili ciało

Na moście znaleźli rower, z Wisły wyłowili ciało

Źródło:
tvn24.pl

Strażnicy graniczni, ratownicy górscy, strażacy i żołnierze wzięli udział w szkoleniu wysokościowym z wykorzystaniem śmigłowca. Ćwiczyli między innymi desant i wykonanie strzelań specjalnych. "Uczyli się współdziałać, by skuteczniej pomagać" - zaznaczyli organizatorzy.

Desant i ewakuacja budynku. W akcji śmigłowiec

Desant i ewakuacja budynku. W akcji śmigłowiec

Źródło:
tvn24.pl

Cztery osoby, w tym dwóch ratowników Bieszczadzkiej Grupy GOPR odniosło obrażenia w wypadku, do którego doszło w Dołżycy (Podkarpacie). Ratownicy jechali na pomoc turyście, zderzyli się z dwoma innymi samochodami. Ktoś bez wiedzy i zgody GOPR uruchomił zbiórkę pieniędzy na nowe auto dla ratowników. W sobotę po godzinie 11 została wycofana.

Ratownicy GOPR jechali pomóc, mieli wypadek. Ktoś bez ich wiedzy założył zbiórkę na nowe auto

Ratownicy GOPR jechali pomóc, mieli wypadek. Ktoś bez ich wiedzy założył zbiórkę na nowe auto

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Komentarze internautów wzbudza post informujący, jakoby lider PSL Władysław Kosiniak-Kamysz miał zaproponować, że pustostany "w małych miejscowościach po odpowiednim przysposobieniu mogłyby pełnić rolę ośrodków dla uchodźców", a ci byliby "wykorzystani do prac w rolnictwie". To fałszywka.

Kosiniak-Kamysz chce uchodźców "z dala od aglomeracji"? Minister tego nie napisał

Kosiniak-Kamysz chce uchodźców "z dala od aglomeracji"? Minister tego nie napisał

Źródło:
Konkret24

Na obszarze Półwyspu Kalifornijskiego w Meksyku znaleziono trzy ciała - poinformowały w piątek władze Meksyku. Zwłoki odnaleziono w pobliżu miejsca, gdzie w zeszły weekend zaginęło trzech zagranicznych turystów - dwóch Australijczyków i Amerykanin. Miejscowa prokuratura nie podała, czy są to ciała zaginionych.

Trzy ciała znalezione w miejscu zaginięcia turystów. "Znajdowały się w terenie trudno dostępnym"

Trzy ciała znalezione w miejscu zaginięcia turystów. "Znajdowały się w terenie trudno dostępnym"

Źródło:
PAP

Na rynku w Wolbromiu (Małopolsk) nożownik zaatakował 30-latka. Mężczyzna został kilkukrotnie ugodzony nożem. Walczy o życie w szpitalu. Prokuratura i policja wyjaśniają okoliczności i motywy ataku.

Atak nożownika w centrum miasta. 30-latek walczy o życie

Atak nożownika w centrum miasta. 30-latek walczy o życie

Źródło:
PAP

Prokuratura przekazała pierwsze ustalenia dotyczące wypadku na ulicy Vogla w warszawskim Wilanowie. Dotyczą tożsamości ofiar i prawdodopodobnej przyczyny tragedii. Śledztwo będzie prowadzone w kierunku nieumyślnego spowodowania wypadku drogowego ze skutkiem śmiertelnym.

Spłonęli w rozbitym aucie. Prokuratura o ofiarach i prawdopodobnej przyczynie tragedii

Spłonęli w rozbitym aucie. Prokuratura o ofiarach i prawdopodobnej przyczynie tragedii

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W samolocie PLL LOT z Zurychu do Warszawy wykryto usterkę podwozia. Pasażerowie musieli opuścić pokład, a lot został ostatecznie odwołany. Informację o tym zdarzeniu otrzymaliśmy na Kontakt 24.

Zablokowała się część podwozia, pasażerowie musieli wysiąść

Zablokowała się część podwozia, pasażerowie musieli wysiąść

Źródło:
Kontakt 24, tvnwarszawa.pl

Nie żyją dwie osoby, które wjechały autem osobowym pod nadjeżdżający pociąg na niestrzeżonym przejeździe kolejowym w miejscowości Klonownica-Augustów (woj. podlaskie). Policja ustala tożsamość ofiar i wyjaśnia okoliczności wypadku.

Auto wjechało pod pociąg, nie żyją dwie osoby

Auto wjechało pod pociąg, nie żyją dwie osoby

Źródło:
PAP

Tarcia na linii Lewica - Koalicja Obywatelska we Włocławku. Wciąż nie wiadomo, kto i czy w ogóle będzie miał większość w radzie miasta. Nowy prezydent Krzysztof Kukucki (Lewica) mówi, że jest otwarty na współpracę z każdym. Z drugiej jednak strony wypomina sztabowi Koalicji Obywatelskiej walkę nie fair na finiszu kampanii wyborczej. Z kolei środowisko radnych Koalicji Obywatelskiej o koalicji z Lewicą wprost nie mówi. W tej układance jest jeszcze Prawo i Sprawiedliwość.

Trzech graczy i trudne rozmowy o rządzeniu po "brudnych zagrywkach" w kampanii

Trzech graczy i trudne rozmowy o rządzeniu po "brudnych zagrywkach" w kampanii

Źródło:
tvn24.pl

Specjalny zespół wypracuje propozycje zmian w łowiectwie w takich obszarach, jak ochrona niektórych zwierząt czy kwestie etyczne - przekazał wiceminister klimatu Mikołaj Dorożała. Dodał, że pierwszą kwestią jest wyjęcie z polowań części ptaków łownych.

Wiceminister klimatu: specjalny zespół wypracuje propozycje zmian w łowiectwie

Wiceminister klimatu: specjalny zespół wypracuje propozycje zmian w łowiectwie

Źródło:
PAP

W Bieszczadach majówkę spędza tysiące turystów. Najpopularniejsze miejscowości jak Cisna, Wetlina i Solina przeżywają prawdziwe oblężenie. Ale nie tylko turyści pierwsze dni maja spędzają w tym zakątku Polski. Wrócili też oszuści, którzy wyłudzają od ludzi pieniądze metodą "na trzy kubki".

Wrócili i kuszą turystów grą w trzy kubki. "To dobrze zorganizowane i bezwzględne szajki"

Wrócili i kuszą turystów grą w trzy kubki. "To dobrze zorganizowane i bezwzględne szajki"

Źródło:
tvn24.pl

Władze jednego z miasteczek na Sardynii przyjęły prawo pozwalające zawrzeć ślub na plaży dla nudystów - donosi stacja CNN. Od teraz chętni będą mogli stanąć na ślubnym kobiercu... nago. - Nagość nie ma nic wspólnego z seksem. To filozofia życia w bliskości z naturą. Musimy zrobić wszystko, aby pokazać, że ludzie są wolni – tłumaczył w rozmowie z CNN Lugi Tedeschi, burmistrzem San Vero Milis.

Nagie śluby na plaży. "Żyjemy w trudnym momencie. Musimy zrobić wszystko, aby pokazać, że ludzie są wolni"

Nagie śluby na plaży. "Żyjemy w trudnym momencie. Musimy zrobić wszystko, aby pokazać, że ludzie są wolni"

Źródło:
CNN

Przepisy jasno mówią o tym, kto wybiera polskiego kandydata na komisarza w Unii Europejskiej - powiedziała w "Jeden na jeden" Małgorzata Paprocka z kancelarii prezydenta. Dodała, że nie wyobraża sobie sytuacji, w której prezydent i rząd nie dojdą do porozumienia w tej kwestii.

Paprocka: nie wyobrażam sobie takiej sytuacji

Paprocka: nie wyobrażam sobie takiej sytuacji

Źródło:
TVN24

Proboszcz parafii w Kraśniku (Lubelskie) bez zgody przeprowadził prace ziemne związane z postawieniem na skarpie staromiejskiej paneli fotowoltaicznych. O sprawie powiadomił były społeczny opiekun zabytków, który uważa że inwestycja pogorszyła panoramę Starego Miasta oraz może się przyczynić do powstawania spękań murów dawnego klasztoru z XV wieku. Ksiądz ma zapłacić dwa tysiące złotych kary.

Ksiądz ukarany przez konserwatora zabytków

Ksiądz ukarany przez konserwatora zabytków

Źródło:
tvn24.pl

Z relacji pracowników sklepu wynikało, że kobieta ze sklepowych półek wzięła banany oraz awokado i zapakowała je do trzech toreb, nabijając przy kasie jako jabłka. W torbach miała w sumie 30 sztuk awokado i ponad trzy kilogramy bananów.

"Kupiła" awokado i banany w cenie jabłek, grozi jej nawet osiem lat więzienia

"Kupiła" awokado i banany w cenie jabłek, grozi jej nawet osiem lat więzienia

Źródło:
tvnwarszawa.pl

IMGW ostrzega przed burzami w siedmiu województwach. Zjawiskom towarzyszyć będą silne opady deszczu oraz porywisty wiatr. Miejscami spadnie grad. Jak wynika z prognozy zagrożeń, wyładowania atmosferyczne mogą być zagrożeniem także w kolejnych dniach.

Burze, a w nich silny deszcz. Ostrzeżenia w siedmiu województwach

Burze, a w nich silny deszcz. Ostrzeżenia w siedmiu województwach

Źródło:
IMGW
"Ja jej nie widzę. Ja ją tworzę. Nadzieja jest czymś, co tworzymy"

"Ja jej nie widzę. Ja ją tworzę. Nadzieja jest czymś, co tworzymy"

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Niezależnie od tego, jak ciężkich strat na polu bitwy dozna Rosja, to nie wystarczy, aby wojna się zakończyła. Konieczna jest prawdziwa jej izolacja - mówi w piątek w rozmowie z brytyjskim dziennikiem "The Times", generał Ołeksandr Pawluk, dowódca ukraińskich wojsk lądowych.

Dowódca ukraińskich wojsk lądowych: bez izolacji Rosji nie uda się skończyć wojny

Dowódca ukraińskich wojsk lądowych: bez izolacji Rosji nie uda się skończyć wojny

Źródło:
PAP

Rosyjscy żołnierze weszli do bazy lotniczej 101, położonej w pobliżu międzynarodowego lotniska Diori Hamani w stolicy Nigru, Niamey. Stacjonują w niej także wojska USA - poinformował w piątek Reuters, cytując anonimowego, wysokiego rangą amerykańskiego urzędnika do spraw obrony.

Siły rosyjskie weszły do bazy, w której są wojska USA

Siły rosyjskie weszły do bazy, w której są wojska USA

Źródło:
PAP

Burze z ulewami nawiedziły w czwartek wschodnią Chorwację. Jak przekazały lokalne media, woda szybko wypełniła ulice miasta Slavonski Brod, porywając ze sobą samochody. Żywioł przyniósł ze sobą również intensywne opady gradu.

Auta spływały ulicami, miasto pokryła płachta gradu

Auta spływały ulicami, miasto pokryła płachta gradu

Źródło:
PAP, startnews.hr

O dużym szczęściu może mówić pewien funkcjonariusz policji z Teksasu, który wpadł samochodem do dziury w drodze powstałej w wyniku opadów deszczu. Mężczyzna trafił do szpitala, doznał tylko powierzchownych obrażeń.

Policjant wpadł autem do dziury w drodze

Policjant wpadł autem do dziury w drodze

Źródło:
KWTX, tvnmeteo.pl

Poseł rządowej narodowo-konserwatywnej partii Finowie, podejrzewany o strzelanie z broni palnej na ulicy przed restauracją w Helsinkach, został wyrzucony z klubu parlamentarnego. Decyzja o wykluczeniu Timo Vornanena była jednomyślna - przekazały w czwartek władze partii.

Poseł podejrzewany o strzelanie przed restauracją wyrzucony z klubu parlamentarnego

Poseł podejrzewany o strzelanie przed restauracją wyrzucony z klubu parlamentarnego

Źródło:
PAP

W poszukiwaniu lepszej pogody Polacy rzucili się na nieruchomości w Hiszpanii. Dla części to też pomysł na zarobek. Eksperci przestrzegają jednak przed pułapkami, które czyhają na kupujących. Samego słońca też można mieć dość. - Przy 50 stopniach po prostu nie da się pracować, wiele biur jest zamkniętych. Polacy mają o to pretensje - mówi była pracownica biura nieruchomości. Niemile zaskoczyć potrafi też zima.

Domy za cenę kawalerki i raj na ziemi. Polacy "tak zafiksowani, że przestają widzieć wady"

Domy za cenę kawalerki i raj na ziemi. Polacy "tak zafiksowani, że przestają widzieć wady"

Źródło:
tvn24.pl

W najnowszym "Kadrze na kino" Ewelina Witenberg opowiedziała o filmie, który ma "zakończyć epokę anonimowości" w dziełach, gdzie występują dublerzy. "Kaskader", w którym zagrały takie gwiazdy, jak Ryan Gosling czy Emily Blunt, wszedł właśnie do kin. Pod koniec tego roku w polskich kinach pojawi się z kolei dzieło, na które czekali miłośnicy Króla Lwa. W programie nie zabrakło też nowinek ze świata gwiazd.

Co warto obejrzeć. Ewelina Witenberg podsumowuje. "Kadr na kino" w TVN24

Co warto obejrzeć. Ewelina Witenberg podsumowuje. "Kadr na kino" w TVN24

Źródło:
tvn24.pl

Z okazji jubileuszu Ogólnopolskiego Konkursu Fotografii Reporterskiej - Grand Press Photo internauci mogą wskazać Zdjęcie XX-lecia. Głosować można do 10 maja. Wyboru można dokonać spośród 19 Zdjęć Roku z poprzednich edycji konkursu.

Internauci wybiorą Zdjęcie XX-lecia konkursu Grand Press Photo

Internauci wybiorą Zdjęcie XX-lecia konkursu Grand Press Photo

Źródło:
TVN24