Premier: szkoły zamknięte na dwa tygodnie

Źródło:
TVN24, PAP
Premier: szkoły zamknięte na dwa tygodnie
Premier: szkoły zamknięte na dwa tygodnieTVN24
wideo 2/28
Premier: szkoły zamknięte na dwa tygodnieTVN24

Podjęliśmy decyzję o zamknięciu wszystkich placówek oświatowych i szkół wyższych na dwa tygodnie - poinformował w środę premier Mateusz Morawiecki. W czwartek i piątek szkoły zapewnią opiekę, ale nie będzie w nich lekcji.

KORONAWIRUS SIĘ ROZPRZESTRZENIA. RAPORT TVN24.PL >>>

Ministerstwo Zdrowia potwierdziło w środę trzy kolejne przypadki koronawirusa w Polsce. Tym samym łączna liczba zakażonych koronawirusem wzrosła do 25 osób.

- Jest dla nas jasne, że koronawirus i epidemia może stać się bardzo groźna - powiedział premier Mateusz Morawiecki. - Do opanowania tej sytuacji, do łagodnego przebiegu, bo jesteśmy przekonani, że wirus będzie się rozprzestrzeniał, potrzebne są zdeterminowane działania - dodał.

Poinformował, że została podjęta decyzja o zamknięciu wszystkich placówek oświatowych i szkół wyższych na dwa tygodnie. Od czwartku 12 marca nie będą odbywały się lekcje. Od poniedziałku szkoły zostaną zamknięte. Rozporządzenia ministrów obowiązują do środy, 25 marca.

- Jednak ze względu na to, że niektórym rodzicom może być trudno zorganizować opiekę tak szybko, z dnia na dzień, to w dniu jutrzejszym (w czwartek - red.) i w piątek placówki będą otwarte. W klasach nauczyciele będą mogli pilnować dzieci - dodał premier.

Zaapelował jednak, by już od czwartku ci, którzy mogą, powstrzymali się od posyłania dzieci do szkoły. - Zwłaszcza w szkołach średnich, gdzie mamy już młodzież, która świetnie sobie przecież sama ze sobą poradzi - dodał.

Minister edukacji: decyzja nie wpływa na terminarz przeprowadzania egzaminów

Minister edukacji narodowej Dariusz Piontkowski powiedział, że zamknięte będą również placówki niepubliczne.

Przekazał, że decyzja o 14 dniach zawieszenia zajęć dydaktyczno-wychowawczych nie wpływa na razie w żaden sposób na terminarz przeprowadzania egzaminów.

Piontkowski powiedział, że Ministerstwo Edukacji Narodowej kontaktowało się w tej sprawie z Centralną Komisją Egzaminacyjną.

- Jak na razie tego typu decyzja nie niesie za sobą dalszych skutków mówiących o innej organizacji roku szkolnego - powiedział minister.

Dodał, że jeżeli będzie taka potrzeba, to w uzgodnieniu z ministrem zdrowia oraz inspekcją sanitarną, będą ewentualnie podejmowane dalsze decyzje w tej kwestii.

Piontkowski: decyzja o zawieszeniu zajęć nie wpływa na terminarz przeprowadzania egzaminów
Piontkowski: decyzja o zawieszeniu zajęć nie wpływa na terminarz przeprowadzania egzaminówTVN

Piontkowski: nauczyciele będą mogli zrealizować podstawę programową

Piontkowski pytany przez dziennikarzy, czy po zakończeniu zawieszenia zajęć uczniowie będą odrabiali wolne na przykład po lekcjach, powiedział, że "ubiegłoroczne strajki pokazały, że nawet przy kilkutygodniowym okresie braku zajęć jest możliwość realizacji podstawy programowej".

Dodał, że poprzednia minister edukacji Anna Zalewska konstruując podstawy programowe "wprowadziła pewnego rodzaju zapas".

- Część zajęć ma być przeznaczona na powtarzanie, rozszerzanie materiału, a więc możemy potraktować spokojnie te dwa tygodnie jako okres tego zapasu i gdy szkoły wrócą do normalnych zajęć, wówczas nauczyciele - przynajmniej przy tym okresie, o którym mówimy - spokojnie będą mogli zrealizować podstawę programową - powiedział Piontkowski.

Szef MEN: nauczycielom należy się wynagrodzenie

- Jeśli chodzi o nauczycieli, to oni - zgodnie z kodeksem pracy - będą w gotowości do pracy, natomiast nie będziemy wymagali, żeby przychodzili do szkoły. Będziemy natomiast apelowali o to, aby zgodnie z tym, co mówił minister zdrowia, także zapewnili uczniom pewne możliwości kształcenia - mówił minister.

Wśród alternatywnych sposobów kształcenia wymienił platformy cyfrowe, e-learningowe czy prace zdalne.

- Apeluję zarówno do rodziców, jak i do tych młodych ludzi, którzy już często sami podejmują decyzję: nie traktujcie tych dwóch tygodni jako dodatkowych ferii. To jest czas, który ma zabezpieczyć waszych bliskich przed ewentualnym zarażeniem. Wykorzystajcie to jako szansę na pogłębienie waszej wiedzy - mówił szef MEN.

Piontkowski pytany o to, czy nauczyciele za okres zamknięcia placówek oświatowych, otrzymają wynagrodzenie odpowiedział, że "zgodnie z Kodeksem pracy należy im się za to wynagrodzenie".

Szef MEN: nauczyciele będą w gotowości do pracyTVN24

Wicepremier, szef resortu nauki Jarosław Gowin powiedział, że zajęcia dydaktyczne na uczelniach będą zawieszone od 12 do 25 marca. Wyjaśnił, że nie oznacza to zamknięcia uczelni. - Normalnie powinny funkcjonować administracje uczelni, normalnie powinny być prowadzone badania naukowe. A władze uczelni zobowiązane są do tego, żeby w jak najszerszym zakresie umożliwić studentom odbywanie zajęć online - poinformował minister.

Dodał, że normalnie powinny przebiegać procedury wyboru nowych władz uczelni. - Nie widzimy potrzeby, żeby zmieniać terminy rekrutacji - powiedział

- Chcę podkreślić, że analogiczne decyzje w odniesieniu do podległych sobie uczelni podjęli minister zdrowia i minister kultury - dodał.

Podkreślił, że jak do tej pory nie stwierdzono żadnego przypadku zarażenia koronawirusem ani wśród studentów, ani wśród pracowników żadnej polskiej uczelni.

Zamknięte żłobki i instytucje kultury

Minister rodziny, pracy i polityki społecznej Marlena Maląg powiedziała, że zapadła także decyzja o zamknięciu żłobków i klubów dziecięcych. Dodała, że placówki będą zamknięte od poniedziałku, natomiast jeżeli zostaną podjęte decyzje, również mogą być one zamknięte już od czwartku.

- Zadbaliśmy przede wszystkim o to, aby rodzice mogli zaopiekować się swoimi dziećmi. Specustawa (...) wprowadziła dodatkowy zasiłek opiekuńczy do 14 dni, dla (rodziców - red.) dzieci do lat ośmiu - powiedziała. Dodała, że w takim przypadku zwolnienie lekarskie nie jest wymagane, wystarczy złożenie oświadczenia u pracodawcy. Wzór oświadczenia jest dostępny na stronie Zakładu Ubezpieczeń Społecznych.

Minister przekazała, że nie zostanie wprowadzony dodatkowy zasiłek dla zdrowych dzieci powyżej ósmego roku życia.

Dopytywana, co z zasiłkiem dla dzieci chorych minister odparła: "Nie wprowadzamy tego zasiłku dodatkowego 14-dniowego dla dzieci powyżej ósmego roku życia".

Maląg poinformowała także, że rząd za pośrednictwem wojewodów zwrócił się do jednostek samorządu terytorialnego o zamykanie domów i klubów seniora.

Maląg: podjęliśmy decyzję o zamknięciu żłobków i klubów dziecięcych
Maląg: podjęliśmy decyzję o zamknięciu żłobków i klubów dziecięcychTVN24

Minister kultury i dziedzictwa narodowego Piotr Gliński przekazał natomiast, że od czwartku zostaje zawieszona działalność instytucji kultury: teatrów, filharmonii, muzeów, kin, a także uczelni artystycznych.

Gliński: rząd zdecydował o zawieszeniu funkcjonowania instytucji kulturyTVN24

Szumowski: nie ma powodu, żeby zabierać dzisiaj dzieci wcześniej

Minister zdrowia Łukasz Szumowski w związku z ogłoszeniem na środowej konferencji prasowej decyzji o zamknięciu placówek oświatowych, podkreślił, że jest to działanie prewencyjne. - Nie ma żadnego zagrożenia w tej chwili epidemicznego w szkołach. Nie ma powodu, żeby dzisiaj zabierać dzieci w jakikolwiek sposób wcześniej - wyjaśnił.

- Naprawdę staramy się wyprzedzić potencjalne pasy transmisyjne dla wirusa. Przy 25 osobach, które mają koronawirusa w Polsce, te działania naprawdę są dalece wyprzedzające po to, żeby zapobiegać - oświadczył minister zdrowia.

Minister zdrowia pytany, jak mają spędzać czas osoby pozostające na kwarantannie społecznej powiedział: "Należy zachować daleko idący zdrowy rozsądek". - Podstawowa zasada przebywania w społecznej kwarantannie przy zawieszeniu działalności szkół, instytucji kultury, polega na tym, żeby unikać skupisk ludzkich. Czyli na przykład wyjść na spacer - tak, ale już przejeżdżanie autobusem z miejsca na miejsce - zdecydowanie nie - powiedział Szumowski.

Dodał, że nie tylko szkoły są miejscem, gdzie może dojść do wymiany wirusa. - Przypominam, że jeżdżąc do szkoły i ze szkoły, kilka milionów dzieci razem z opiekunami zwykle podróżowało codziennie - dwukrotnie. To jest ogromna możliwość stykania się z ludźmi chorymi - powiedział minister. I zaapelował: "Przez te dwa tygodnie pozostańmy w domu i w najbliższym otoczeniu".

Szumowski pytany, czy rząd rozważa zamknięcie sanatoriów, podkreślił, że to placówki medyczne i obowiązujące tam procedury higieny "przeciwdziałające zarażeniom są na wyższym poziomie niż w jakimkolwiek urzędzie".

- Natomiast z jednego powodu uważam, że należałoby rozważyć wyjazd do sanatorium - to jest transport - dodał. Zwrócił uwagę, że droga z miejsca zamieszkania do sanatorium najczęściej jest pokonywana transportem publicznym.

Apel do pracodawców

Premier Mateusz Morawiecki zaapelował o wyrozumiałość do pracodawców i o to, żeby korzystać z telepracy, pracy zdalnej.

- Wszyscy pracodawcy - którzy mogą oczywiście - bardzo proszę o zastosowanie takiego trybu pracy wobec swoich pracowników - mówił szef rządu.

Jak dodał, zdaje sobie sprawę, że "nie wszędzie można tak zrobić, ponieważ charakter pracy wielu przedsiębiorstw na to nie pozwala".

Morawiecki poinformował, że uruchomiono już 470 milionów złotych z rezerw na walkę z koronawirusem.

- Rezerwy budżetowe są niezbędne po to, żeby uruchamiać nową produkcję - zaznaczył.

- Uruchamiamy teraz produkcję na przykład środków dezynfekcyjnych, ostatnia niesprzedana Polfa - Polfa Tarchomin już produkuje środki dezynfekcyjne, uzgodniłem z kierownictwem firmy Orlen, że ich możliwości produkcji środków dezynfekcyjnych zostają również aktywowane. Ich środki dezynfekcyjne są w bardzo dużych ilościach dostarczane do instytucji publicznych - podkreślił premier.

Narodowy Fundusz Zdrowia prowadzi całodobową infolinię (tel. 800 190 590) udzielającą informacji o postępowaniu w sytuacji podejrzenia zakażenia koronawirusem.

Infolinia NFZ dotycząca koronawirusaKancelaria Prezesa Rady Ministrów

Autorka/Autor:js/tr

Źródło: TVN24, PAP

Źródło zdjęcia głównego: TVN24

Tagi:
Raporty:
Pozostałe wiadomości

Senator Marek Borowski stwierdził w "Faktach po Faktach" w niedzielę, że spotkanie prezydenta Andrzeja Dudy z prezydentem USA Donaldem Trumpem w sobotę "trochę nie wyszło". Zaznaczył jednak, że takie próby trzeba podejmować.

"To miało wyglądać trochę inaczej". Spotkanie Duda-Trump

"To miało wyglądać trochę inaczej". Spotkanie Duda-Trump

Źródło:
TVN24

Czy na pewno otoczenie prezydenta postawiło we właściwej sytuacji głowę państwa, wysyłając go na tego rodzaju spotkanie? - pytał w programie "W kuluarach" dziennikarz "Faktów" TVN Piotr Kraśko, odnosząc się do rozmowy Andrzeja Dudy z Donaldem Trumpem na marginesie prawicowej konferencji. Reporterka "Faktów" TVN Arleta Zalewska przekazała, że Pałac Prezydencki dwukrotnie przez ostatnie pół roku starał się o doprowadzenie do rozmowy obu przywódców. Duda miał jednak warunek, by doszło do niej w Białym Domu lub rezydencji Trumpa. Dodała, że po informacji o planowanej wizycie Emmanuela Macrona w Waszyngtonie w poniedziałek, "ktoś przekonał prezydenta, że to on powinien być pierwszy".

Andrzej Duda miał warunek, ale "ktoś przekonał prezydenta"

Andrzej Duda miał warunek, ale "ktoś przekonał prezydenta"

Źródło:
TVN24

Papież Franciszek pozostaje w stanie krytycznym - poinformował Watykan. Papież jest w szpitalu od 14 lutego. Trafił tam z powodu problemów z oddechem.

Papież wciąż w stanie krytycznym

Papież wciąż w stanie krytycznym

Źródło:
Reuters, TVN24, PAP

Poparcie Elona Muska dla skrajnie prawicowej partii AfD w Niemczech nie jest tajemnicą. Sam przyznawał jednak, że do pewnego czasu nie znał w pełni tej formacji. Według mediów zmieniło się to, po tym jak zaczął wchodzić w interakcje z niemiecką prawicową influencerką i aktywistką Naomi Seibt. 24-latka mówiła w wywiadzie dla Reutersa, że miliarder i współpracownik Donalda Trumpa napisał do niej w czerwcu, chcąc dowiedzieć się więcej o partii. - Wyjaśniłam mu, że AfD nie jest podobna do ideologii nazistowskiej ani Hitlera - powiedziała Seibt. Media wyliczają, że przez ostatnie miesiące wielokrotnie reagowali wzajemnie na swoje treści w serwisie X.

To jej opinii słucha Musk. Tajna broń AfD

To jej opinii słucha Musk. Tajna broń AfD

Źródło:
Reuters, The Guardian, PAP, The Independent

Bardzo dobre, doskonałe - tak określił spotkanie z prezydentem Andrzejem Dudą Donald Trump. Dodał, że "to fantastyczny facet", a "Polska to wspaniały przyjaciel". Ich rozmowa trwała około 10 minut i odbyła się w sobotę na marginesie konferencji konserwatystów pod Waszyngtonem.

"To fantastyczny facet". Donald Trump o Andrzeju Dudzie

"To fantastyczny facet". Donald Trump o Andrzeju Dudzie

Źródło:
tvn24.pl

Skrajnie prawicowa partia Alternatywa dla Niemiec (AfD) uzyskała w niedzielnych wyborach do Bundestagu wynik 19,5 procent. To najlepszy rezultat tego ugrupowania w historii. - Nasza ręka będzie zawsze wyciągnięta do wspólnego utworzenia rządu - mówiła po ogłoszeniu wyników liderka partii Alice Weidel. Wybory - według wyników exit poll - wygrał chadecki blok CDU/CSU, ale będzie musiał szukać koalicjantów. Przed wyborami główne niemieckie ugrupowania odżegnywały się od pomysłów utworzenia rządu z AfD.

AfD z najlepszym wynikiem w historii

AfD z najlepszym wynikiem w historii

Źródło:
Reuters, PAP

Głosowanie w wyborach federalnych w Niemczech dobiegło końca. Chadecki blok CDU/CSU zdobył 28,9 procent, a prawicowo-populistyczna Alternatywa dla Niemiec (AfD) 19,5 procent. Na trzecim miejscu znaleźli się socjaldemokraci z SPD z wynikiem 16 procent - wynika z sondażu exit poll opublikowanego tuż po zamknięciu lokali wyborczych. Zieloni zdobyli 13,5 procent głosów.

Niemcy zagłosowali. Są wyniki exit poll

Niemcy zagłosowali. Są wyniki exit poll

Źródło:
PAP, Reuters, Tagesschau, BBC

Jestem gotowy odejść ze stanowiska prezydenta, jeśli przyniesie to pokój w Ukrainie lub doprowadzi do przyjęcia jej do NATO - powiedział w niedzielę prezydent Wołodymyr Zełenski. Odniósł się również do udziału prezydenta USA Donalda Trumpa w negocjacjach pokojowych z Rosją.

"Jestem gotowy odejść". Deklaracja Zełenskiego

"Jestem gotowy odejść". Deklaracja Zełenskiego

Źródło:
Reuters, PAP

W jednym z tuneli w Bostonie doszło do bardzo poważnej sytuacji. Ze stropu oderwał się osłabiony przez zmiany pogody duży kawał betonu.

Kawał betonu spadł w tunelu, którym jechały samochody

Kawał betonu spadł w tunelu, którym jechały samochody

Źródło:
CNN, cbsnews.com

Kobieta jest w ósmym miesiącu ciąży, ale nie chciała korzystać z noclegowni, bo musiałaby się rozdzielić ze swoim mężem. Dlatego rozbili namiot w jednym z łódzkich parków. Tam mieszkali, nawet podczas mrozów. Dzięki strażnikom miejskim, urzędnikom i wolontariuszom mają już dach nad głową.

Jest w ósmym miesiącu ciąży, mieszkała z mężem w namiocie w miejskim parku

Jest w ósmym miesiącu ciąży, mieszkała z mężem w namiocie w miejskim parku

Źródło:
tvn24.pl

Trzeba było wyciąć 29 klonów i topoli rosnących wzdłuż drogi powiatowej w Kisielicach (Warmińsko-Mazurskie). Ktoś podciął drzewa w taki sposób, że mogły przewrócić się na jezdnię. Policja szuka sprawcy. 

Ktoś podciął 29 drzew rosnących wzdłuż drogi

Ktoś podciął 29 drzew rosnących wzdłuż drogi

Źródło:
PAP

Nadchodzące dni przyniosą przewagę chmur, choć niewykluczone są miejscowe przejaśnienia lub rozpogodzenia. Lokalnie będą pojawiać się mgły ograniczające widzialność. Będzie cieplej.

Nawet 12 stopni. Cena, jaką zapłacimy za ciepło, to chwilami przygnębiająca aura

Nawet 12 stopni. Cena, jaką zapłacimy za ciepło, to chwilami przygnębiająca aura

Źródło:
tvnmeteo.pl

Bomba ekologiczna - tak mówi się o skażonych terenach po dawnych zakładach chemicznych Zachem w Bydgoszczy. Miasto nie jest w stanie wziąć na siebie kosztów oszyszczenia, które są szacowane na kilka miliardów złotych. Bez pomocy państwa lub Unii Europejskiej jest to niemożliwe. Hydrogeolog dr hab. inż. Mariusz Czop, profesor Akademii Górniczo-Hutniczej w Krakowie mówi wprost o "gigantycznej porażce naszego państwa".

To tykająca bomba ekologiczna. "Gigantyczna porażka naszego państwa"

To tykająca bomba ekologiczna. "Gigantyczna porażka naszego państwa"

Źródło:
tvn24.pl

Miliarder, 94-letni Warren Buffet, sprzedał pod koniec 2024 roku akcje o wartości ponad 134 miliardów dolarów. Zwiększył tym samym zapas gotówki firmy Berkshire, w której jest prezesem, do rekordowej sumy 334 miliardów dolarów - wynika z rocznego raportu. Nie wyjaśnia jednak powodów swojej decyzji.

Warren Buffet pozbywa się kolejnej puli akcji. Analitycy spekulują dlaczego

Warren Buffet pozbywa się kolejnej puli akcji. Analitycy spekulują dlaczego

Źródło:
PAP

Skute lodem o tej porze roku jezioro White Bear Lake w stanie Minnesota to zwyczajny widok. Ale uwięziony w nim samochód marki Buick to, zdaniem miejscowych, "coś niezwykłego".

Auto uwięzione w zamarzniętym jeziorze. Właściciel zwleka, policjanci apelują

Auto uwięzione w zamarzniętym jeziorze. Właściciel zwleka, policjanci apelują

Źródło:
CBS News
Leki, psychodeliki i elektrowstrząsy. Jak naukowcy szukają źródła depresji

Leki, psychodeliki i elektrowstrząsy. Jak naukowcy szukają źródła depresji

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Ceny pączków w zbliżający się tłusty czwartek powinny zostać na stabilnym poziomie, pomimo, że koszty podstawowych produktów wykorzystywanych do ich smażenia, takich jak jaja, masło i mąka, wzrosły - ocenił BNP Paribas. Z kolei za cukier i olej piekarnie zapłacą mniej. Ile trzeba będzie zapłacić za pączki w zbliżający się Tłusty Czwartek?

Z lukrem, z konfiturą i te dietetyczne. Ile zapłacimy za pączki w Tłusty Czwartek?

Z lukrem, z konfiturą i te dietetyczne. Ile zapłacimy za pączki w Tłusty Czwartek?

Źródło:
PAP
Tak wytrenowano chińską AI

Tak wytrenowano chińską AI

Źródło:
tvn24.pl
Premium
Pan Schmidt daje żółtą kartkę, "księgowy" może stracić stołek. Dokąd zmierzają Niemcy?

Pan Schmidt daje żółtą kartkę, "księgowy" może stracić stołek. Dokąd zmierzają Niemcy?

Źródło:
tvn24.pl
Premium