Ministerstwo Zdrowia poinformowało w piątek o 190 nowych potwierdzonych przypadkach zakażenia koronawirusem. Resort przekazał też informację o śmierci 48 osób chorujących na COVID-19. Od początku epidemii w Polsce infekcję SARS-CoV-2 potwierdzono u 2 878 466 osób, z których 74 782 zmarły.
Najwięcej ze 190 zaraportowanych w piątek przypadków zakażenia koronawirusem odnotowano w województwie mazowieckim, gdzie potwierdzono 27 infekcji.
Pozostałe zakażenia pochodzą z województw: lubelskiego (25), małopolskiego (22), dolnośląskiego (17), śląskiego (16), wielkopolskiego (15), kujawsko-pomorskiego (14), opolskiego (12), łódzkiego (11), podkarpackiego (siedem), zachodniopomorskiego (sześć), świętokrzyskiego (cztery), warmińsko-mazurskiego (cztery), pomorskiego (trzy), lubuskiego (jeden) i podlaskiego (jeden).
Pięć infekcji to "dane bez wskazania adresu", które mają zostać uzupełnione przez sanepid.
Piątkowe dane to o 151 potwierdzonych zakażeń mniej niż przed tygodniem, 11 czerwca, gdy raport resortu mówił o 341 infekcjach.
Resort przekazał też informację o śmierci 48 osób. Z powodu COVID-19 zmarło 12 osób, natomiast z powodu współistnienia COVID-19 z innymi schorzeniami - 36 osób.
Od początku epidemii w Polsce infekcję SARS-CoV-2 potwierdzono u 2 878 466 osób, z których 74 782 zmarły.
Według danych resortu zdrowia, w ciągu ostatniej doby wykonano blisko 48 tysięcy testów na koronawirusa.
Ile osób jest w szpitalach? Ile respiratorów jest zajętych?
Z piątkowego raportu z danymi epidemicznymi wynika, że:
- 11 649 łóżek jest przeznaczonych dla pacjentów z COVID-19 (-60 w stosunku do dnia poprzedniego), - z tego 1634 łóżka są zajęte przez pacjentów z COVID-19 (-37), - 1218 respiratorów jest przeznaczonych dla pacjentów z COVID-19 (bez zmian), - z tego 245 respiratorów jest obecnie wykorzystywanych (-8), - 63 472 osoby są objęte kwarantanną (+2 431), - 2 649 879 osób wyzdrowiało (+344).
Plan luzowania obostrzeń do końca wakacji
W zeszły czwartek premier Mateusz Morawiecki i minister zdrowia Adam Niedzielski poinformowali o kolejnych etapach luzowania obostrzeń epidemicznych. - Wszyscy czekaliśmy na ten moment. Jest on na wyciągnięcie ręki - powiedział premier, zastrzegając, że "cały czas pandemia może tu i ówdzie wybuchać". Uczulał, że "cały czas musimy zachowywać czujność".
Źródło: tvn24.pl