Ministerstwo Zdrowia potwierdziło w środę 12 454 nowe przypadki zakażenia koronawirusem. Przekazało także informację o śmierci 605 osób, u których stwierdzono infekcję SARS-CoV-2. Łącznie od początku epidemii w Polsce potwierdzono zakażenie u 1 159 901 osób. Zmarło 23 914 zakażonych. W ciągu doby wykonano ponad 42 tysiące testów.
Najwięcej zakażeń potwierdzono w środę w województwie mazowieckim - 1461 infekcji.
Pozostałe przypadki pochodzą z województw: wielkopolskiego (1373), śląskiego (1340), kujawsko-pomorskiego (1181), zachodniopomorskiego (1064), łódzkiego (943), pomorskiego (868), warmińsko-mazurskiego (815), lubelskiego (641), dolnośląskiego (629), małopolskiego (538), podlaskiego (370), lubuskiego (323), podkarpackiego (322), opolskiego (247), świętokrzyskiego (181).
Ministerstwo Zdrowia przekazało, że "158 zakażeń to dane bez wskazania adresu, które zostaną uzupełnione przez inspekcję sanitarną".
Resort poinformował także o śmierci 605 zakażonych osób. Podano, że z powodu COVID-19 zmarło 155 osób, a z powodu współistnienia COVID-19 z innymi schorzeniami - 450 osób.
Ponad 42 tysiące testów
W ciągu doby wykonano 42 123 testy na obecność koronawirusa, w tym 13 100 testów antygenowych - poinformował resort zdrowia.
Dotychczas najwyższy dobowy bilans zakażeń odnotowano w Polsce 7 listopada. Poinformowano tego dnia o 27 875 nowych przypadkach zakażenia koronawirusem.
Łącznie od początku epidemii w Polsce potwierdzono zakażenie u 1 159 901 osób, spośród których 23 914 zmarły. Resort przypomniał, że w związku z niedawnymi korektami wprowadzanymi przez laboratoria w systemie "globalna liczba zakażeń od początku pandemii może nie być sumą kolejnych dziennych zakażeń".
Ile osób wyzdrowiało? Ile łóżek jest zajętych?
W środę resort zdrowia opublikował też codzienny raport z danymi epidemiologicznymi. Wynika z niego, że:
- 36 628 łóżek jest przeznaczonych dla pacjentów z COVID-19 (- 171 w stosunku do dnia poprzedniego), - z tego 18 899 łóżek jest zajętych przez pacjentów z COVID-19 (- 311), - 3 090 respiratorów jest przeznaczonych dla pacjentów z COVID-19 (-8), - z tego 1 732 respiratory są wykorzystywane (-7), - 183 997 osób jest objętych kwarantanną (+6 098), - 10 879 osób jest objętych nadzorem epidemiologicznym (- 554), - 892 650 osób wyzdrowiało (+12 902).
Rządowa strategia szczepień przeciw COVID-19
Rząd przyjął we wtorek Narodowy Program Szczepień. Jego celem jest "osiągnięcie poziomu zaszczepienia społeczeństwa umożliwiającego zapanowanie nad pandemią COVID-19 do końca 2021 roku, przy jednoczesnym zachowaniu najwyższych standardów bezpieczeństwa".
Szczepienia będą dobrowolne i bezpłatne. Szczepienie społeczeństwa ma zostać podzielone na cztery etapy. Najpierw mają być realizowane: "Etap 0" i "Etap I".
Podczas "Etapu 0" szczepieni będą pracownicy sektora ochrony zdrowia (między innymi lekarze, pielęgniarki i farmaceuci), pracownicy domów pomocy społecznej i miejskich ośrodków pomocy społecznej oraz personel pomocniczy i administracyjny w placówkach medycznych, w tym stacjach sanitarno-epidemiologicznych.
W ramach "Etapu I" szczepienie będą mogli otrzymać pensjonariusze domów pomocy społecznej oraz zakładów opiekuńczo-leczniczych, osoby powyżej 60. roku życia (w kolejności od najstarszych) oraz służby mundurowe, w tym Wojsko Polskie, a także nauczyciele.
CZYTAJ WIĘCEJ: Kiedy rozpoczną się szczepienia, jaka będzie ich kolejność, jak będą wyglądały zapisy? >>>
Apel premiera i ministra zdrowia
Premier Mateusz Morawiecki i minister zdrowia Adam Niedzielski na wtorkowej konferencji prasowej zaapelowali o ograniczenie mobilności w święta Bożego Narodzenia i spędzenie ich w gronie najbliższych. Szef rządu powiedział, że "od naszej odpowiedzialności zależeć będzie życie tysięcy ludzi".
Jak mówił, zdaniem wielu lekarzy styczeń i luty, pod względem zdolności rozprzestrzeniania się wirusa, są groźniejsze niż październik czy listopad. - Mając to na uwadze, potraktujmy święta Bożego Narodzenia wyjątkowo - zostańmy w gronie najbliższych, żeby pokonać wirusa - apelował Morawiecki.
Niedzielski przyznał, że "przed nami trudne tygodnie i miesiące". Zaznaczył, że trzecia fala jest realnym ryzykiem. - Będę rekomendował Rządowemu Zespołowi Zarzadzania Kryzysowego, żeby ten okres, który się zbliża, czyli święta, sylwester i ferie... żebyśmy konsekwentnie zostali w domach – powiedział minister.
Źródło: tvn24.pl, PAP