Niedzielski: zagrożenie jest realne, czeka nas trudny miesiąc

Źródło:
PAP, TVN24
Niedzielski: mamy taką sytuację, że w pierwszej połowie marca mamy więcej zachorowań niż w całym lutym
Niedzielski: mamy taką sytuację, że w pierwszej połowie marca mamy więcej zachorowań niż w całym lutymTVN24
wideo 2/26
"Mamy taką sytuację, że w pierwszej połowie marca mamy więcej zachorowań niż w całym lutym"TVN24

Zagrożenie związane z trzecią falą wirusa jest realne. Czeka nas trudny miesiąc, podczas którego system polskiej opieki zdrowotnej znowu będzie testował swoją wydolność - mówił we wtorek w Sejmie minister zdrowia Adam Niedzielski. Podczas debaty Jan Szopiński z Lewicy ocenił, że "rząd nadal nie panuje nad epidemią, tylko epidemia panuje nad rządem". Prezes PSL Władysław Kosiniak-Kamysz odniósł się do zaleceń NFZ w sprawie wstrzymania zabiegów planowych. - Nie wolno skazywać na śmierć, na inwalidztwo, na kalectwo, na cierpienie pacjenta - apelował.

We wtorek resort zdrowia przekazał, że minionej doby badania potwierdziły zakażenie koronawirusem u 14 396 osób, a 372 chorych z COVID-19 zmarło. Tydzień temu (9 marca) resort informował o 9954 nowych przypadkach i 282 zgonach.

OGLĄDAJ TVN24 W INTERNECIE W TVN24 GO

Szef resortu zdrowia - przedstawiając we wtorek w Sejmie informację na temat obecnej sytuacji w służbie zdrowia oraz możliwości udzielania zaplanowanych wcześniej świadczeń zdrowotnych - wskazywał, że główną przyczyną rozwoju trzeciej fali pandemii jest mutacja brytyjska koronawirusa.

- Od dwóch dni mamy bardzo negatywny sygnał w postaci skokowego przyrostu dynamiki zachorowań między kolejnymi tygodniami. Dynamika niedzielna przekroczyła wartość 75 procent, a dzisiejsze dane, które dotyczą dnia wczorajszego pokazują, że ta dynamika wynosi 44 procent - mówił Niedzielski.

ZOBACZ NASZĄ RELACJĘ Z WYSTĄPIENIA MINISTRA ZDROWIA W SEJMIE >>>

"Kolejne dni, a nawet najbliższe tygodnie będą bardzo ciężkie"

Minister zdrowia podkreślił, że mimo wcześniej obserwowanego trendu zmniejszenia tempa przyrostu zachorowań mamy dziś odwrócenie tendencji i przyspieszenie dynamiki.

Jak mówił, oznacza to, że zagrożenie związane z trzecią falą wirusa jest zagrożeniem realnym, a "kolejne dni, a nawet najbliższe tygodnie będą bardzo ciężkie dla polskiego systemu opieki zdrowotnej".

- Czeka nas trudny miesiąc, podczas którego system polskiej opieki zdrowotnej znowu będzie testował swoją wydolność, znowu będzie testował, jak dużo pacjentów może przyjąć, jak dużo pacjentów może obsłużyć i w trybie normalnych hospitalizacji, ale również w trybie ciężkich hospitalizacji związanych z respiratorem - powiedział Niedzielski.

Szef MZ zwrócił także uwagę, że zajętość łóżek covidowych zwiększyła się z 15 tysięcy do poziomu przekraczającego 20 tysięcy. - W ciągu 15 dni mamy bilans przyrostu obłożenia szpitalnego przekraczający 5 tysięcy - mówił. Jak dodał, jeśli chodzi o łóżka respiratorowe, to z 1500 na początku marca, mamy w tej chwili ponad 2 tysiące.

- Dlatego podjęliśmy decyzję o tym, żeby w najbliższych dniach, w najbliższym i kolejnym tygodniu łącznie zwiększyć całkowitą dostępność łóżek o ponad 8 tysięcy. Tak, żebyśmy doszli do poziomu 37,5 tysięcy łóżek dostępnych w systemie - powiedział Niedzielski. - Przyrost w stosunku do obecnej sytuacji, czyli ponad 29 tysięcy, będzie rozłożony na dwa tempa. Mniej więcej połowa tych łóżek, trochę więcej, będzie - oczywiście w formie decyzji, realizacji wykonywanej po stronie szpitali - realizowana w tym tygodniu, a druga połowa będzie realizowana w kolejnym tygodniu - mówił minister zdrowia.

Niedzielski: mamy taką sytuację, że w pierwszej połowie marca mamy więcej zachorowań niż w całym lutym
"Mamy taką sytuację, że w pierwszej połowie marca mamy więcej zachorowań niż w całym lutym"TVN24

"Ci ludzie, którzy wykonują zabiegi planowe, są po prostu potrzebni bezpośrednio w walce z COVID-19"

Niedzielski mówił również o zeszłotygodniowym zaleceniu NFZ dotyczącym "ograniczenia do niezbędnego minimum lub czasowego zawieszenia udzielania świadczeń wykonywanych planowo".

Jak przekonywał, decyzja ta "nie miała charakteru reaktywnego, tylko proaktywny, przewidujący, że w najbliższych dniach dojdzie do eskalacji pandemii, że trzecia fala przyspieszy". Minister dodał, że zaskakujące z jego punktu widzenia jest, że trzecia decyzja o ograniczeniu planowych przyjęć podjęta w trakcie pandemii wywołała tyle emocji. Jak przypomniał, podobna decyzja zapadła w marcu ubiegłego roku, a także w październiku ubiegłego roku.

- Mylą się ci, którzy sądzą, że to jest związane z tym, czy personel medyczny był zaszczepiony, czy nie - bo takie głosy padają. Zaszczepienie nie ma znaczenia. Ci ludzie, którzy wykonują zabiegi planowe, są po prostu potrzebni bezpośrednio w walce z COVID-19, między innymi pracując przy łóżkach respiratorowych, które bardzo szybko się zapełniają - mówił Niedzielski.

- Za każdym razem, gdy taka decyzja była podjęta o ograniczeniu planowych przyjęć, te konsekwencje były inne. Na początku, przy tak zwanej pierwszej fali decyzja o ograniczeniu "planówek" spowodowała w kwietniu, który był krytyczny - jeśli chodzi o spadek zabiegów, w przypadku kilku zakresów (...) - spadek średnio o 80 procent poziomu z lat poprzednich zabiegów – tłumaczył szef MZ. Podkreślił, że przyczynił się do tego wówczas m.in. lęk pacjentów przed przychodzeniem do szpitala.

- Ta sama decyzja podjęta w październiku spowodowała redukcję o około 60 procent wykonywanych zabiegów w danych zakresach - dodał minister.

Niedzielski o zaleceniu NFZ, by ograniczać planowe zabiegi: podejmując tę decyzję, udało nam się wyprzedzić pewną sytuację
Szef MZ o zaleceniu NFZ, by ograniczać planowe zabiegi: podejmując tę decyzję, udało nam się wyprzedzić pewną sytuację

"Tym zaleceniem nie są objęte zabiegi doraźne i zabiegi onkologiczne"

Niedzielski zaznaczył, że decyzja jest zaleceniem, które "ma każdorazowo brać pod uwagę, czy pacjent może poczekać na zabieg planowy, czy jest konieczny". - Tym zaleceniem nie są objęte zabiegi doraźne i zabiegi onkologiczne – zauważył.

- Chciałem bardzo wyraźnie powiedzieć, że onkologia jako taka, przez cały czas pandemii, nie była dotknięta tą daniną, czy koniecznością wygospodarowania łóżek na walkę z covidem. Była otoczona buforem bezpieczeństwa i specjalnymi warunkami działania – dodał minister.

"Bardzo negatywne sygnały płyną ze strony zleceń składanych przez lekarzy podstawowej opieki zdrowotnej"

Niedzielski mówił również, że "bardzo negatywne sygnały płyną ze strony zleceń składanych przez lekarzy podstawowej opieki zdrowotnej, lekarzy rodzinnych". - Nie mamy absolutnie wyhamowania wzrostu liczby tych zleceń. W ostatnich tygodniach ona systematycznie rośnie - kontynuował.

Szef resortu zdrowia ocenił, że niepokojące jest także to, że "trafialność testów jest coraz większa". Jak mówił, na przełomie stycznia i lutego wynosiła ona 14-15 procent, a w tej chwili osiąga już 30 procent. - Tak naprawdę co trzeci test jest testem trafionym, co też świadczy o tym, w jakiej jesteśmy sytuacji i jakie perspektywy nas czekają - powiedział.

Niedzielski podkreślił, że główną przyczyną tej sytuacji jest pojawienie się mutacji brytyjskiej, która "według różnych ocen jest od 40 do 70 procent bardziej zakaźna". - Ale niestety, co jest niezgodne z przewidywaniem ekspertów, który były przedstawiany na przełomie roku, ten wirus jest również bardziej zjadliwy. Umieralność według naszych danych i według danych, które były obserwowane w Wielkiej Brytanii (...) jest niestety wyższa - zauważył szef MZ.

Jak wyjaśniał, z tego powodu w Polsce podjęto decyzję o sekwencjonowaniu genomu, czyli badaniu, z jakim rodzajem wirusa mamy do czynienia. - W tej chwili miesięcznie nasza wydolność badania genomu to 2-2,2 tysiąca próbek. Docelowo, wdrażając pewne działania usprawniające po stronie PZH czy sanepidu, chcemy dojść do mniej więcej 5 tysięcy próbek badanych miesięcznie - zapowiedział.

Podkreślił, że z badań wynika, iż "systematycznie udział mutacji brytyjskiej bardzo wyraźnie rośnie". Jak mówił, pod koniec stycznia pierwsze badane próbki wskazywały na udział wariantu brytyjskiego na poziomie 5 procent. - W lutym już widzieliśmy, że to jest 15 procent. Pod koniec lutego czy na początku marca to było 25 procent, a ostatnie wyniki badania mówią, że ten udział osiąga to 45 procent - mówił. Jego zdaniem "ma to przełożenie na duże zmiany związane z obciążeniem infrastruktury szpitalnej".

"Niestety, rząd nadal nie panuje nad epidemią, tylko epidemia panuje nad rządem"

Po wystąpieniu ministra głos zabrali przedstawiciele klubów i kół w parlamencie. Poseł Koalicji Obywatelskiej Rajmund Miller zwracał uwagę, że "szpitale publiczne zapełniają się w niesamowicie szybkim tempie". Przypomniał, że opozycja nie krytykowała powstawania szpitali tymczasowych". - Tylko jesteście ciągle o krok za późno. Dlatego te szpitale tymczasowe powstały zbyt późno - ocenił. Mówił, że "system ochrony zdrowia jest zaniedbany" i "nie ma polityki długofalowej dotyczącej tego systemu". Zwracał także uwagę, że "Polska jest na przedostatnim miejscu w Unii Europejskiej, jeśli chodzi o testowanie".

Rajmund Miller: System ochrony zdrowia jest zaniedbany. Nie ma polityki długofalowej dotyczącej tego systemu
Rajmund Miller: System ochrony zdrowia jest zaniedbany. Nie ma polityki długofalowej dotyczącej tego systemu

Jan Szopiński z Lewicy przekonywał, że "walka z pandemią nie ma twarzy prawicy ani lewicy". - Ma twarz pacjenta, który oczekuje ratunku. Twarzą polskiego systemu opieki zdrowotnej jest pan, panie ministrze, i pan premier, który razem z rządem miał chronić pacjentów przed zakażeniem. Czy pan, panie ministrze, zachował tę twarz i wywiązał się z zadania? Lekarze i pacjenci twierdzą, że nie zawsze - powiedział. Jego zdaniem "dzisiaj widać, że niestety rząd nadal nie panuje nad epidemią, tylko epidemia panuje nad rządem". - Nie cieszymy się z porażki rządu z walce z pandemią, bo ta porażka wiąże się z bezmiarem ludzkich tragedii, z tysiącami śmiertelnych ofiar - podkreślił.

Szopiński: niestety, rząd nadal nie panuje nad epidemią, tylko epidemia panuje nad rządem
Szopiński: niestety, rząd nadal nie panuje nad epidemią, tylko epidemia panuje nad rządemTVN24

"To nie jest zgodne z moralnością i etyką ludzką, i prawami człowieka"

Prezes Polskiego Stronnictwa Ludowego Władysław Kosiniak-Kamysz odniósł się do zalecanego przez NFZ zawieszenia zabiegów planowych. - To jest sprawa życia i śmierci i nie wolno skazywać na śmierć, na inwalidztwo, na kalectwo, na cierpienie pacjenta, niezależnie na jaką chorobę choruje. To jest po prostu niezgodne nie tylko z etyką lekarską, ale to nie jest zgodne z moralnością i etyką ludzką, i prawami człowieka - ocenił.

- Jeżeli Polacy płacą składkę zdrowotną, to w ramach składki państwo polskie jest zobowiązane świadczyć usługi medyczne, niezależnie od tego, na jaką chorobę pacjent zapada - dodał. Apelował także, aby ze składek NFZ finansować leczenie pacjentów w prywatnych szpitalach. Kosiniak-Kamysz zaproponował, aby w sprawie restrykcji zejść z poziomu województw na poziom powiatów.

Prezes PSL zakończył wystąpienie życzeniami dla Niedzielskiego. - Możemy się nie zgadzać, możemy się różnić, ale będę panu życzył dobrze, bo wiem, że jeżeli się uda przejść przez tę pandemię, to na pewno wszyscy na tym zyskamy. Jeżeli pan poniesie porażkę, to też będzie porażka całej Polski - powiedział.

Kosiniak-Kamysz: nie wolno skazywać na śmierć, na inwalidztwo, na cierpienie pacjenta, niezależnie na jaką chorobę choruje
Kosiniak-Kamysz: nie wolno skazywać na śmierć, na inwalidztwo, na cierpienie pacjenta, niezależnie na jaką chorobę chorujeTVN24

"Trzecią falę pandemii przejdziemy zapewne tak, jak dwie pierwsze: w kompletnym chaosie"

Paulina Hennig-Kloska z koła Polska 2050 mówiła, co jej zdaniem rząd zrobił źle. - Po pierwsze, lekarzom rezydentom kazaliście wyjechać z kraju. Po drugie, nakłady na służbę zdrowia są dalekie od siedmiu procent PKB, bo każdego roku wolicie wydać miliardy złotych na przykład na telewizję, która opowiada bzdury o waszych kolejnych zwycięstwach nad pandemią – wyliczała.

Zauważyła, że tymczasowe ograniczenie wykonywania planowych zabiegów wprowadzono także pięć miesięcy temu i "był czas, by nauczyć się na własnych błędach, co trzeba zrobić inaczej". - Mieliście pięć miesięcy, żeby uruchomić szpitale tymczasowe. Mieliście czas, by przeszkolić personel i naprawdę dobrze przygotować się na trzecią walkę z pandemią. (…) Nie zrobiliście nic – mówiła.

- Tę trzecią falę pandemii przejdziemy zapewne tak, jak dwie pierwsze: w kompletnym chaosie. Gdy fala opadnie trzeba naprawdę poważnie się zastanowić i wyciągnąć wnioski. To od was zależy, jak wysoka będzie kolejna – powiedziała Hennig-Kloska.

Hennig-Kloska: kto chciałby być podłączany do respiratora przez osobę, która uczyła się jego obsługi online? Chętnych nie widzę
Hennig-Kloska: kto chciałby być podłączany do respiratora przez osobę, która uczyła się jego obsługi online? Chętnych nie widzę

"Konfederacja od miesięcy apeluje o uwolnienie szpitali, uwolnienie systemu ochrony zdrowia"

W imieniu koła Konfederacja przemawiał poseł Janusz Korwin-Mikke. Zarzucił rządowi "histerię covidową". - Myśmy mówili: spokojnie, to nie jest żadna zaraza. Wyście robili histerię, ludzie się bali iść do szpitali, dlatego umierali, z powodu histerii, którą robili dziennikarze i politycy, i urzędnicy. Wszyscy jesteście winni temu - powiedział.

Inny przedstawiciel Konfederacji poseł Krzysztof Tuduj mówił, że "zdrowie Polaków to nie jest tylko jedna choroba". - Trzeba mieć cały kontekst na względzie, dlatego Konfederacja od miesięcy apeluje o uwolnienie szpitali, uwolnienie systemu ochrony zdrowia po to, aby nie dzielić Polaków na lepszych i gorszych, na tych, którzy mają lepszą chorobę czy tą, która jest akurat w modzie - podkreślał.

Poseł PiS Tomasz Latos zwracał uwagę, że w walce z koronawirusem ogromnie dużo zależy od nas samych. - Nasza wspólna odpowiedzialność i nasza wspólna postawa to jest coś, o czym powinniśmy zawsze pamiętać. Bez takiej postawy nie uda się powstrzymać fali pandemii, nie uda się zatrzymać koronawirusa - ocenił. Polityk mówił też o tworzeniu szpitali tymczasowych. - Mam nadzieję, że już nikt dzisiaj nie skrytykuje kwestii powstawania szpitali tymczasowych. Jak one są ważne, widać dopiero dzisiaj, kiedy trzecia fala nadeszła - kontynuował Latos. Poseł PiS apelował, aby podczas debat o pandemii nie było krytyki dla krytyki, lecz aby wynikało z nich coś konstruktywnego.

"Nie ma żadnego zagrożenia dla stabilności finansowej podmiotów leczniczych w tym roku"

Po wystąpieniach przedstawicieli klubów i kół, posłowie zadawali ministrowi zdrowia Adamowi Niedzielskiemu pytania dotyczące strategii rządu w walce z epidemią COVID-19, programu szczepień na koronawirusa, ale również ogólnie systemu opieki zdrowotnej.

ZOBACZ NASZĄ RELACJĘ Z WYSTĄPIENIA MINISTRA ZDROWIA W SEJMIE >>>

Do kwestii poruszanych przez parlamentarzystów odniósł się szef resortu zdrowia. Mówił o kontraktach szpitali z NFZ. Wyjaśniał, że podjęta została decyzja, żeby przesunąć termin rozliczenia co najmniej do końca roku 2021. - Chcę uspokoić wszystkich, że nie ma żadnego zagrożenia dla stabilności finansowej podmiotów leczniczych w tym roku. Rozwiązania, które przyjmujemy, mogą wydawać się nieracjonalne z punktu widzenia finansowego, ale dla nas priorytetem jest bezpieczeństwo – podkreślił szef MZ.

Niedzielski zaprzeczył, by walka z epidemią odbywała się kosztem pacjentów onkologicznych.

Dalej mówił o reformie szpitalnictwa. - Tak, analizujemy różne warianty. Ja te warianty przedstawię publicznie prawdopodobnie na początku kwietnia - poinformował, dodając, że wszystkie te warianty zostaną poddane debacie publicznej. Zastrzegł, że "oczywiście nikt nie będzie rozpoczynał tej reformy w sytuacji, w której się znajdujemy".

Minister zdrowia przekazał, że do pytań, na które nie zdążył odpowiedzieć, odniesie się na piśmie. Przewodniczący obrad zamknął dyskusję. Głosowanie nad przyjęciem informacji odbędzie się w bloku głosowań.

Autorka/Autor:dap, akr

Źródło: PAP, TVN24

Tagi:
Raporty:
Pozostałe wiadomości

Naukowcy z Katedry Warzywnictwa Uniwersytetu Przyrodniczego w Poznaniu opracowali innowacyjną szklarnię, a w zasadzie cieplarnię bąbelkową, która zapewni wzrost plonu i pomoże zmniejszyć ilość wykorzystanej energii. W hodowli owoców i warzyw pomóc ma piana z mydła.

Owoce i warzywa w... bańkach mydlanych. Innowacyjne rozwiązanie poznańskich naukowców

Owoce i warzywa w... bańkach mydlanych. Innowacyjne rozwiązanie poznańskich naukowców

Źródło:
tvn24.pl

W poniedziałek oddamy do użytku odcinek drogi ekspresowej S7, dzięki czemu Warszawa i Kraków uzyskają bezpośrednie połączenie - informuje Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad (GDDKiA). Podróż między miastami ma trwać około 2,5 godziny, czyli prawie o połowę krócej niż gdy jeżdżono starą krajową "siódemką" przez Radom i Kielce.

Odejście od XIX-wiecznego traktu. Podróż do stolicy niemal o połowę krótsza

Odejście od XIX-wiecznego traktu. Podróż do stolicy niemal o połowę krótsza

Źródło:
PAP, GDDKiA

Zaparkował na torach tramwajowych i - jak ustalili strażnicy miejscy - poszedł prawdopodobnie na pobliski bazar. Tramwaje nie mogły przejechać swoją trasą, co doprowadziło do paraliżu komunikacyjnego. Kiedy po ponad pół godzinie kierowca wrócił do auta, czekały tam już służby. Mężczyzna dostał trzy tysiące złotych mandatu, którego nie przyjął.

Zaparkował na torach tramwajowych. "Doprowadził do paraliżu komunikacyjnego"

Zaparkował na torach tramwajowych. "Doprowadził do paraliżu komunikacyjnego"

Źródło:
TVN24

Premier Węgier Viktor Orban nie po raz pierwszy realizuje skrupulatnie politykę Władimira Putina w Unii Europejskiej, ponieważ uderza w fundamenty wspólnoty - ocenił w "Kawie na ławę" w TVN24 europoseł PSL Krzysztof Hetman, komentując kwestię azylu politycznego dla posła PiS Marcina Romanowskiego. Europoseł Konfederacji Stanisław Tyszka mówił, o "zdziecinnieniu polskiej polityki, która sprowadza się do relacji interpersonalnych w tym przypadku między Tuskiem a Orbanem, którzy byli kiedyś kumplami, pokłócili się w tym momencie i robią sobie na złość".

"Romanowski może być kartą przetargową" w negocjacjach Orbana z Komisją Europejską

"Romanowski może być kartą przetargową" w negocjacjach Orbana z Komisją Europejską

Źródło:
TVN24, PAP

Co najmniej 94 osoby zginęły w wyniku przejścia cyklonu Chido przez Mozambik. Do poważnych szkód doszło w targanej konfliktem wewnętrznym prowincji Cabo Delgado, gdzie żywioł dotknął ponad 90 tysięcy najmłodszych. W gruzy obróciły się tam całe miejscowości.

"Całe wsie obróciły się w gruzy". Zginęło prawie 100 osób

"Całe wsie obróciły się w gruzy". Zginęło prawie 100 osób

Źródło:
PAP, UNICEF

Sprawca piątkowego ataku w Magdeburgu, w wyniku którego zginęło pięć osób, a ponad 200 zostało rannych, został oskarżony o popełnienia morderstwa i usiłowania zabójstwa - poinformowała w niedzielę niemiecka policja. Niemiecki Federalny Urząd do spraw Migracji i Uchodźców przekazał, że otrzymał ostrzeżenie o pochodzącym z Arabii Saudyjskiej mężczyźnie już pod koniec lata 2023 roku za pośrednictwem mediów społecznościowych. W wyniku zamachu zginął 9-letni chłopiec oraz cztery kobiety w wieku od 45 do 75 lat.

Ostrzeżenie otrzymali półtora roku temu. W piątek zabił pięć osób

Ostrzeżenie otrzymali półtora roku temu. W piątek zabił pięć osób

Źródło:
PAP, Reuters

Posłanka Magdalena Filiks z KO napisała, że "w Szczecinie i w Gdańsku i wielu innych miejscach doszło w ostatnich latach do takich sytuacji" jak w piątek w Magdeburgu, gdzie w wyniku zamachu i wjechanie autem w tłum zginęło pięć osób, a rannych zostało ponad 200. Tyle że, wydarzenia w Szczecinie i Gdańsku miały zupełnie inny charakter.

Filiks: wydarzenia w Szczecinie i Gdańsku jak zamach w Magdeburgu. Nie można porównywać

Filiks: wydarzenia w Szczecinie i Gdańsku jak zamach w Magdeburgu. Nie można porównywać

Źródło:
Konkret24

Niezwykle ciepła grudniowa aura właśnie dobiegła końca. Czego możemy się spodziewać w święta Bożego Narodzenia i w sylwestra? Sprawdź długoterminową prognozę temperatury na 16 dni, przygotowaną przez prezentera i synoptyka tvnmeteo.pl Tomasza Wasilewskiego.

Pogoda na 16 dni: będzie zimniej niż ostatnio

Pogoda na 16 dni: będzie zimniej niż ostatnio

Źródło:
tvnmeteo.pl

Prezydent Andrzej Duda ocenił w wywiadzie dla szwajcarskiego dziennika "Neue Zuercher Zeitung", że prezydent elekt USA Donald Trump nie zostawi Ukrainy "na lodzie". Powołując się na spotkania z Trumpem, mówił, że jego sposób myślenia "jest jak na polityka nietypowy, ale jego oceny są bardzo klarowne".

Duda opowiada o "sposobie myślenia Trumpa"

Duda opowiada o "sposobie myślenia Trumpa"

Źródło:
PAP

Sieć Action poinformowała o wycofaniu ze sprzedaży pudru dla dzieci Nuagé oraz zestawu do karmienia lalek. Jak zaapelowano w komunikacie, "w przypadku zakupu wskazanych artykułów należy natychmiast zaprzestać ich używania i zwrócić do sklepu".

Duża sieć wycofuje dwa produkty

Duża sieć wycofuje dwa produkty

Źródło:
tvn24.pl

Śmigłowiec pogotowania ratunkowego uderzył w szpital i roztrzaskał się o ziemię. Zginęły cztery osoby. Do tragedii doszło w niedzielę w południowo-zachodniej Turcji.

Śmigłowiec uderzył w szpital. Są ofiary śmiertelne

Śmigłowiec uderzył w szpital. Są ofiary śmiertelne

Źródło:
Reuters

Agencja Reutera opublikowała nagranie, pokazujące moment uderzenia drona w 37-piętrowy wieżowiec w rosyjskim Kazaniu. Wideo pochodzi z portali społecznościowych. Według strony ukraińskiej, bezzałogowiec uderzył w budynek w wyniku działania rosyjskiego systemu walki radioelektronicznej i obrony powietrznej.

Dron uderza w wieżowiec. W Kazaniu "zatrzęsły się żyrandole"

Dron uderza w wieżowiec. W Kazaniu "zatrzęsły się żyrandole"

Źródło:
NV, Tatar-Inform, Kommiersant, tvn24.pl

75-letni mężczyzna strzelił z broni do znajomej siedzącej w aucie na jednej z ulic Przemyśla (woj. podkarpackie). Kobieta z raną postrzałową głowy trafiła do szpitala. Mężczyzna prawdopodobnie usłyszy zarzut usiłowania zabójstwa.

75-latek strzelił do znajomej siedzącej w aucie, trafił ją w głowę

75-latek strzelił do znajomej siedzącej w aucie, trafił ją w głowę

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Przez pół wieku przepisy chroniły wilki na naszym kontynencie, teraz znów będzie można do nich strzelać. Ale póki co - nie w Polsce. Komisja Europejska uchyliła wprawdzie furtkę do polowań na wilki, ale polski rząd deklaruje, że nie zamierza na razie z niej korzystać. Na ten moment więc wilk pozostaje w naszym kraju zwierzęciem pod ścisłą ochroną.

"Kraje zachodnie deklarowały ścisłą ochronę wilków, teraz chcą je zabijać. Nie powinniśmy im tego ułatwiać"

"Kraje zachodnie deklarowały ścisłą ochronę wilków, teraz chcą je zabijać. Nie powinniśmy im tego ułatwiać"

Źródło:
tvn24.pl

Przeniósł nie tylko stolicę z Krakowa do Warszawy, ale też stolicę Puszczy Białowieskiej ze starej do nowej Białowieży. Mowa o królu Zygmuncie III Wazie, który wybudował zapomniany dziś dwór myśliwski, po którym jedyną pamiątką są rosnące w jego miejscu dęby. Archeolodzy odkryli właśnie XVI-, XVII- i XVIII-wieczne cegły, które były częścią fundamentów jednego z budynków wchodzących w skład założenia dworskiego.  

Gomułka bał się, że Sowieci zabiorą ten kawałek Polski. Tajemnica dębów odkryta w Białowieży

Gomułka bał się, że Sowieci zabiorą ten kawałek Polski. Tajemnica dębów odkryta w Białowieży

Źródło:
tvn24.pl

Turystyka kulinarna od lat jest ważnym trendem. Smakosze powinni mieć na oku Neapol, który znalazł się na szczycie listy Taste Atlas z najlepszymi kulinarnymi miastami na świecie.

Najlepsze kulinarne miasta świata

Najlepsze kulinarne miasta świata

Źródło:
PAP
Nie ma demokracji bez czytania. To w języku znajdziemy odtrutkę na populizm

Nie ma demokracji bez czytania. To w języku znajdziemy odtrutkę na populizm

Źródło:
tvn24.pl
Premium

IMGW wydał alarmy pierwszego stopnia przed intensywnymi opadami śniegu. Obowiązują też ostrzeżenia przed silny wiatrem, który w porywach może rozpędzać się do 70 kilometrów na godzinę. Sprawdź, gdzie należy uważać.

Obfite opady śniegu i porywisty wiatr. Uważajmy

Obfite opady śniegu i porywisty wiatr. Uważajmy

Źródło:
IMGW

Problemy z kręgosłupem wśród dzieci podzieliłbym na dwie grupy. Z jednej strony mówimy o nieprawidłowej pozycji, przebywaniu przez długi czas przed komputerem, nabywaniu wad postawy. Z drugiej mamy niemałą grupę osób, które zgłaszają się z dolegliwościami bólowymi, co może wiązać się z nieprawidłowym ruchem, z jego nadmiarem - mówił w TVN24 lekarz Łukasz Antolak, specjalista ortopedii i traumatologii kręgosłupa. Wskazał, że "zdarza się, że dochodzi do złamania zmęczeniowego kręgu".

"Mamy epidemię problemów z kręgosłupem, również u dzieci"

"Mamy epidemię problemów z kręgosłupem, również u dzieci"

Źródło:
TVN24

23-centymetrowy żelazny grot z czasów wpływów rzymskich odkryli członkowie Stowarzyszenia Eksploracyjno-Historycznego "Galicja" w lasach pod Baligrodem w Bieszczadach. Niebawem będzie można go oglądać na wystawie w Muzeum Historycznym w Sanoku.

Sensacyjne odkrycie. Rzymski grot znaleziony w bieszczadzkich lasach

Sensacyjne odkrycie. Rzymski grot znaleziony w bieszczadzkich lasach

Źródło:
RDLP w Krośnie

Właściciel TVN - amerykański koncern Warner Bros. Discovery - rozpoczął proces sprzedaży firmy - podał w piątek Reuters. Do tych informacji odniósł się rzecznik WBD, podkreślając, że dla "Warner Bros. Discovery podczas podejmowania decyzji o sprzedaży, zachowanie niezależności newsów TVN jest priorytetem".

Warner Bros. Discovery rozważa sprzedaż TVN. "Zachowanie niezależności newsów priorytetem"

Warner Bros. Discovery rozważa sprzedaż TVN. "Zachowanie niezależności newsów priorytetem"

Źródło:
Reuters, tvn24.pl

Rozpoczęła się kalendarzowa zima, a wraz z nią miejscami spadł słaby śnieg. Biało zrobiło się w niedzielę na wschodzie Mazowsza. Zdjęcia lekko zaśnieżonego krajobrazu otrzymaliśmy na Kontakt24.

"Trzeba przyznać, że dotrzymała terminu". Śnieg na Mazowszu

"Trzeba przyznać, że dotrzymała terminu". Śnieg na Mazowszu

Źródło:
tvnmeteo.pl, Kontakt24
"Archipelag" księdza Michała O. jak willa plus. Tylko 20 razy bardziej

"Archipelag" księdza Michała O. jak willa plus. Tylko 20 razy bardziej

Źródło:
tvn24.pl
Premium
"Najlepiej nie pamiętać". Ujawniamy taśmy Mraza i Romanowskiego z lutego i marca tego roku

"Najlepiej nie pamiętać". Ujawniamy taśmy Mraza i Romanowskiego z lutego i marca tego roku

Źródło:
tvn24.pl
Premium

W najnowszym "Kadrze na kino" Ewelina Witenberg opowiedziała o najważniejszych wydarzeniach ze świata filmu i muzyki. W programie między innymi o filmie "Saint-Exupery. Zanim powstał Mały książę", który można już oglądać na dużym ekranie, a także o tytułach z szansą na nominacje do Oscara, które znalazły się na "krótkiej liście". Wspomniano też o specjalnym wyróżnieniu dla Toma Cruise'a.

Znamy "krótkie listy" pretendentów do Oscara, Tom Cruise ze specjalny wyróżnieniem

Znamy "krótkie listy" pretendentów do Oscara, Tom Cruise ze specjalny wyróżnieniem

Źródło:
tvn24.pl