Niedzielski: zagrożenie jest realne, czeka nas trudny miesiąc

Źródło:
PAP, TVN24
Niedzielski: mamy taką sytuację, że w pierwszej połowie marca mamy więcej zachorowań niż w całym lutym
Niedzielski: mamy taką sytuację, że w pierwszej połowie marca mamy więcej zachorowań niż w całym lutymTVN24
wideo 2/26
"Mamy taką sytuację, że w pierwszej połowie marca mamy więcej zachorowań niż w całym lutym"TVN24

Zagrożenie związane z trzecią falą wirusa jest realne. Czeka nas trudny miesiąc, podczas którego system polskiej opieki zdrowotnej znowu będzie testował swoją wydolność - mówił we wtorek w Sejmie minister zdrowia Adam Niedzielski. Podczas debaty Jan Szopiński z Lewicy ocenił, że "rząd nadal nie panuje nad epidemią, tylko epidemia panuje nad rządem". Prezes PSL Władysław Kosiniak-Kamysz odniósł się do zaleceń NFZ w sprawie wstrzymania zabiegów planowych. - Nie wolno skazywać na śmierć, na inwalidztwo, na kalectwo, na cierpienie pacjenta - apelował.

We wtorek resort zdrowia przekazał, że minionej doby badania potwierdziły zakażenie koronawirusem u 14 396 osób, a 372 chorych z COVID-19 zmarło. Tydzień temu (9 marca) resort informował o 9954 nowych przypadkach i 282 zgonach.

OGLĄDAJ TVN24 W INTERNECIE W TVN24 GO

Szef resortu zdrowia - przedstawiając we wtorek w Sejmie informację na temat obecnej sytuacji w służbie zdrowia oraz możliwości udzielania zaplanowanych wcześniej świadczeń zdrowotnych - wskazywał, że główną przyczyną rozwoju trzeciej fali pandemii jest mutacja brytyjska koronawirusa.

- Od dwóch dni mamy bardzo negatywny sygnał w postaci skokowego przyrostu dynamiki zachorowań między kolejnymi tygodniami. Dynamika niedzielna przekroczyła wartość 75 procent, a dzisiejsze dane, które dotyczą dnia wczorajszego pokazują, że ta dynamika wynosi 44 procent - mówił Niedzielski.

ZOBACZ NASZĄ RELACJĘ Z WYSTĄPIENIA MINISTRA ZDROWIA W SEJMIE >>>

"Kolejne dni, a nawet najbliższe tygodnie będą bardzo ciężkie"

Minister zdrowia podkreślił, że mimo wcześniej obserwowanego trendu zmniejszenia tempa przyrostu zachorowań mamy dziś odwrócenie tendencji i przyspieszenie dynamiki.

Jak mówił, oznacza to, że zagrożenie związane z trzecią falą wirusa jest zagrożeniem realnym, a "kolejne dni, a nawet najbliższe tygodnie będą bardzo ciężkie dla polskiego systemu opieki zdrowotnej".

- Czeka nas trudny miesiąc, podczas którego system polskiej opieki zdrowotnej znowu będzie testował swoją wydolność, znowu będzie testował, jak dużo pacjentów może przyjąć, jak dużo pacjentów może obsłużyć i w trybie normalnych hospitalizacji, ale również w trybie ciężkich hospitalizacji związanych z respiratorem - powiedział Niedzielski.

Szef MZ zwrócił także uwagę, że zajętość łóżek covidowych zwiększyła się z 15 tysięcy do poziomu przekraczającego 20 tysięcy. - W ciągu 15 dni mamy bilans przyrostu obłożenia szpitalnego przekraczający 5 tysięcy - mówił. Jak dodał, jeśli chodzi o łóżka respiratorowe, to z 1500 na początku marca, mamy w tej chwili ponad 2 tysiące.

- Dlatego podjęliśmy decyzję o tym, żeby w najbliższych dniach, w najbliższym i kolejnym tygodniu łącznie zwiększyć całkowitą dostępność łóżek o ponad 8 tysięcy. Tak, żebyśmy doszli do poziomu 37,5 tysięcy łóżek dostępnych w systemie - powiedział Niedzielski. - Przyrost w stosunku do obecnej sytuacji, czyli ponad 29 tysięcy, będzie rozłożony na dwa tempa. Mniej więcej połowa tych łóżek, trochę więcej, będzie - oczywiście w formie decyzji, realizacji wykonywanej po stronie szpitali - realizowana w tym tygodniu, a druga połowa będzie realizowana w kolejnym tygodniu - mówił minister zdrowia.

Niedzielski: mamy taką sytuację, że w pierwszej połowie marca mamy więcej zachorowań niż w całym lutym
"Mamy taką sytuację, że w pierwszej połowie marca mamy więcej zachorowań niż w całym lutym"TVN24

"Ci ludzie, którzy wykonują zabiegi planowe, są po prostu potrzebni bezpośrednio w walce z COVID-19"

Niedzielski mówił również o zeszłotygodniowym zaleceniu NFZ dotyczącym "ograniczenia do niezbędnego minimum lub czasowego zawieszenia udzielania świadczeń wykonywanych planowo".

Jak przekonywał, decyzja ta "nie miała charakteru reaktywnego, tylko proaktywny, przewidujący, że w najbliższych dniach dojdzie do eskalacji pandemii, że trzecia fala przyspieszy". Minister dodał, że zaskakujące z jego punktu widzenia jest, że trzecia decyzja o ograniczeniu planowych przyjęć podjęta w trakcie pandemii wywołała tyle emocji. Jak przypomniał, podobna decyzja zapadła w marcu ubiegłego roku, a także w październiku ubiegłego roku.

- Mylą się ci, którzy sądzą, że to jest związane z tym, czy personel medyczny był zaszczepiony, czy nie - bo takie głosy padają. Zaszczepienie nie ma znaczenia. Ci ludzie, którzy wykonują zabiegi planowe, są po prostu potrzebni bezpośrednio w walce z COVID-19, między innymi pracując przy łóżkach respiratorowych, które bardzo szybko się zapełniają - mówił Niedzielski.

- Za każdym razem, gdy taka decyzja była podjęta o ograniczeniu planowych przyjęć, te konsekwencje były inne. Na początku, przy tak zwanej pierwszej fali decyzja o ograniczeniu "planówek" spowodowała w kwietniu, który był krytyczny - jeśli chodzi o spadek zabiegów, w przypadku kilku zakresów (...) - spadek średnio o 80 procent poziomu z lat poprzednich zabiegów – tłumaczył szef MZ. Podkreślił, że przyczynił się do tego wówczas m.in. lęk pacjentów przed przychodzeniem do szpitala.

- Ta sama decyzja podjęta w październiku spowodowała redukcję o około 60 procent wykonywanych zabiegów w danych zakresach - dodał minister.

Niedzielski o zaleceniu NFZ, by ograniczać planowe zabiegi: podejmując tę decyzję, udało nam się wyprzedzić pewną sytuację
Szef MZ o zaleceniu NFZ, by ograniczać planowe zabiegi: podejmując tę decyzję, udało nam się wyprzedzić pewną sytuację

"Tym zaleceniem nie są objęte zabiegi doraźne i zabiegi onkologiczne"

Niedzielski zaznaczył, że decyzja jest zaleceniem, które "ma każdorazowo brać pod uwagę, czy pacjent może poczekać na zabieg planowy, czy jest konieczny". - Tym zaleceniem nie są objęte zabiegi doraźne i zabiegi onkologiczne – zauważył.

- Chciałem bardzo wyraźnie powiedzieć, że onkologia jako taka, przez cały czas pandemii, nie była dotknięta tą daniną, czy koniecznością wygospodarowania łóżek na walkę z covidem. Była otoczona buforem bezpieczeństwa i specjalnymi warunkami działania – dodał minister.

"Bardzo negatywne sygnały płyną ze strony zleceń składanych przez lekarzy podstawowej opieki zdrowotnej"

Niedzielski mówił również, że "bardzo negatywne sygnały płyną ze strony zleceń składanych przez lekarzy podstawowej opieki zdrowotnej, lekarzy rodzinnych". - Nie mamy absolutnie wyhamowania wzrostu liczby tych zleceń. W ostatnich tygodniach ona systematycznie rośnie - kontynuował.

Szef resortu zdrowia ocenił, że niepokojące jest także to, że "trafialność testów jest coraz większa". Jak mówił, na przełomie stycznia i lutego wynosiła ona 14-15 procent, a w tej chwili osiąga już 30 procent. - Tak naprawdę co trzeci test jest testem trafionym, co też świadczy o tym, w jakiej jesteśmy sytuacji i jakie perspektywy nas czekają - powiedział.

Niedzielski podkreślił, że główną przyczyną tej sytuacji jest pojawienie się mutacji brytyjskiej, która "według różnych ocen jest od 40 do 70 procent bardziej zakaźna". - Ale niestety, co jest niezgodne z przewidywaniem ekspertów, który były przedstawiany na przełomie roku, ten wirus jest również bardziej zjadliwy. Umieralność według naszych danych i według danych, które były obserwowane w Wielkiej Brytanii (...) jest niestety wyższa - zauważył szef MZ.

Jak wyjaśniał, z tego powodu w Polsce podjęto decyzję o sekwencjonowaniu genomu, czyli badaniu, z jakim rodzajem wirusa mamy do czynienia. - W tej chwili miesięcznie nasza wydolność badania genomu to 2-2,2 tysiąca próbek. Docelowo, wdrażając pewne działania usprawniające po stronie PZH czy sanepidu, chcemy dojść do mniej więcej 5 tysięcy próbek badanych miesięcznie - zapowiedział.

Podkreślił, że z badań wynika, iż "systematycznie udział mutacji brytyjskiej bardzo wyraźnie rośnie". Jak mówił, pod koniec stycznia pierwsze badane próbki wskazywały na udział wariantu brytyjskiego na poziomie 5 procent. - W lutym już widzieliśmy, że to jest 15 procent. Pod koniec lutego czy na początku marca to było 25 procent, a ostatnie wyniki badania mówią, że ten udział osiąga to 45 procent - mówił. Jego zdaniem "ma to przełożenie na duże zmiany związane z obciążeniem infrastruktury szpitalnej".

"Niestety, rząd nadal nie panuje nad epidemią, tylko epidemia panuje nad rządem"

Po wystąpieniu ministra głos zabrali przedstawiciele klubów i kół w parlamencie. Poseł Koalicji Obywatelskiej Rajmund Miller zwracał uwagę, że "szpitale publiczne zapełniają się w niesamowicie szybkim tempie". Przypomniał, że opozycja nie krytykowała powstawania szpitali tymczasowych". - Tylko jesteście ciągle o krok za późno. Dlatego te szpitale tymczasowe powstały zbyt późno - ocenił. Mówił, że "system ochrony zdrowia jest zaniedbany" i "nie ma polityki długofalowej dotyczącej tego systemu". Zwracał także uwagę, że "Polska jest na przedostatnim miejscu w Unii Europejskiej, jeśli chodzi o testowanie".

Rajmund Miller: System ochrony zdrowia jest zaniedbany. Nie ma polityki długofalowej dotyczącej tego systemu
Rajmund Miller: System ochrony zdrowia jest zaniedbany. Nie ma polityki długofalowej dotyczącej tego systemu

Jan Szopiński z Lewicy przekonywał, że "walka z pandemią nie ma twarzy prawicy ani lewicy". - Ma twarz pacjenta, który oczekuje ratunku. Twarzą polskiego systemu opieki zdrowotnej jest pan, panie ministrze, i pan premier, który razem z rządem miał chronić pacjentów przed zakażeniem. Czy pan, panie ministrze, zachował tę twarz i wywiązał się z zadania? Lekarze i pacjenci twierdzą, że nie zawsze - powiedział. Jego zdaniem "dzisiaj widać, że niestety rząd nadal nie panuje nad epidemią, tylko epidemia panuje nad rządem". - Nie cieszymy się z porażki rządu z walce z pandemią, bo ta porażka wiąże się z bezmiarem ludzkich tragedii, z tysiącami śmiertelnych ofiar - podkreślił.

Szopiński: niestety, rząd nadal nie panuje nad epidemią, tylko epidemia panuje nad rządem
Szopiński: niestety, rząd nadal nie panuje nad epidemią, tylko epidemia panuje nad rządemTVN24

"To nie jest zgodne z moralnością i etyką ludzką, i prawami człowieka"

Prezes Polskiego Stronnictwa Ludowego Władysław Kosiniak-Kamysz odniósł się do zalecanego przez NFZ zawieszenia zabiegów planowych. - To jest sprawa życia i śmierci i nie wolno skazywać na śmierć, na inwalidztwo, na kalectwo, na cierpienie pacjenta, niezależnie na jaką chorobę choruje. To jest po prostu niezgodne nie tylko z etyką lekarską, ale to nie jest zgodne z moralnością i etyką ludzką, i prawami człowieka - ocenił.

- Jeżeli Polacy płacą składkę zdrowotną, to w ramach składki państwo polskie jest zobowiązane świadczyć usługi medyczne, niezależnie od tego, na jaką chorobę pacjent zapada - dodał. Apelował także, aby ze składek NFZ finansować leczenie pacjentów w prywatnych szpitalach. Kosiniak-Kamysz zaproponował, aby w sprawie restrykcji zejść z poziomu województw na poziom powiatów.

Prezes PSL zakończył wystąpienie życzeniami dla Niedzielskiego. - Możemy się nie zgadzać, możemy się różnić, ale będę panu życzył dobrze, bo wiem, że jeżeli się uda przejść przez tę pandemię, to na pewno wszyscy na tym zyskamy. Jeżeli pan poniesie porażkę, to też będzie porażka całej Polski - powiedział.

Kosiniak-Kamysz: nie wolno skazywać na śmierć, na inwalidztwo, na cierpienie pacjenta, niezależnie na jaką chorobę choruje
Kosiniak-Kamysz: nie wolno skazywać na śmierć, na inwalidztwo, na cierpienie pacjenta, niezależnie na jaką chorobę chorujeTVN24

"Trzecią falę pandemii przejdziemy zapewne tak, jak dwie pierwsze: w kompletnym chaosie"

Paulina Hennig-Kloska z koła Polska 2050 mówiła, co jej zdaniem rząd zrobił źle. - Po pierwsze, lekarzom rezydentom kazaliście wyjechać z kraju. Po drugie, nakłady na służbę zdrowia są dalekie od siedmiu procent PKB, bo każdego roku wolicie wydać miliardy złotych na przykład na telewizję, która opowiada bzdury o waszych kolejnych zwycięstwach nad pandemią – wyliczała.

Zauważyła, że tymczasowe ograniczenie wykonywania planowych zabiegów wprowadzono także pięć miesięcy temu i "był czas, by nauczyć się na własnych błędach, co trzeba zrobić inaczej". - Mieliście pięć miesięcy, żeby uruchomić szpitale tymczasowe. Mieliście czas, by przeszkolić personel i naprawdę dobrze przygotować się na trzecią walkę z pandemią. (…) Nie zrobiliście nic – mówiła.

- Tę trzecią falę pandemii przejdziemy zapewne tak, jak dwie pierwsze: w kompletnym chaosie. Gdy fala opadnie trzeba naprawdę poważnie się zastanowić i wyciągnąć wnioski. To od was zależy, jak wysoka będzie kolejna – powiedziała Hennig-Kloska.

Hennig-Kloska: kto chciałby być podłączany do respiratora przez osobę, która uczyła się jego obsługi online? Chętnych nie widzę
Hennig-Kloska: kto chciałby być podłączany do respiratora przez osobę, która uczyła się jego obsługi online? Chętnych nie widzę

"Konfederacja od miesięcy apeluje o uwolnienie szpitali, uwolnienie systemu ochrony zdrowia"

W imieniu koła Konfederacja przemawiał poseł Janusz Korwin-Mikke. Zarzucił rządowi "histerię covidową". - Myśmy mówili: spokojnie, to nie jest żadna zaraza. Wyście robili histerię, ludzie się bali iść do szpitali, dlatego umierali, z powodu histerii, którą robili dziennikarze i politycy, i urzędnicy. Wszyscy jesteście winni temu - powiedział.

Inny przedstawiciel Konfederacji poseł Krzysztof Tuduj mówił, że "zdrowie Polaków to nie jest tylko jedna choroba". - Trzeba mieć cały kontekst na względzie, dlatego Konfederacja od miesięcy apeluje o uwolnienie szpitali, uwolnienie systemu ochrony zdrowia po to, aby nie dzielić Polaków na lepszych i gorszych, na tych, którzy mają lepszą chorobę czy tą, która jest akurat w modzie - podkreślał.

Poseł PiS Tomasz Latos zwracał uwagę, że w walce z koronawirusem ogromnie dużo zależy od nas samych. - Nasza wspólna odpowiedzialność i nasza wspólna postawa to jest coś, o czym powinniśmy zawsze pamiętać. Bez takiej postawy nie uda się powstrzymać fali pandemii, nie uda się zatrzymać koronawirusa - ocenił. Polityk mówił też o tworzeniu szpitali tymczasowych. - Mam nadzieję, że już nikt dzisiaj nie skrytykuje kwestii powstawania szpitali tymczasowych. Jak one są ważne, widać dopiero dzisiaj, kiedy trzecia fala nadeszła - kontynuował Latos. Poseł PiS apelował, aby podczas debat o pandemii nie było krytyki dla krytyki, lecz aby wynikało z nich coś konstruktywnego.

"Nie ma żadnego zagrożenia dla stabilności finansowej podmiotów leczniczych w tym roku"

Po wystąpieniach przedstawicieli klubów i kół, posłowie zadawali ministrowi zdrowia Adamowi Niedzielskiemu pytania dotyczące strategii rządu w walce z epidemią COVID-19, programu szczepień na koronawirusa, ale również ogólnie systemu opieki zdrowotnej.

ZOBACZ NASZĄ RELACJĘ Z WYSTĄPIENIA MINISTRA ZDROWIA W SEJMIE >>>

Do kwestii poruszanych przez parlamentarzystów odniósł się szef resortu zdrowia. Mówił o kontraktach szpitali z NFZ. Wyjaśniał, że podjęta została decyzja, żeby przesunąć termin rozliczenia co najmniej do końca roku 2021. - Chcę uspokoić wszystkich, że nie ma żadnego zagrożenia dla stabilności finansowej podmiotów leczniczych w tym roku. Rozwiązania, które przyjmujemy, mogą wydawać się nieracjonalne z punktu widzenia finansowego, ale dla nas priorytetem jest bezpieczeństwo – podkreślił szef MZ.

Niedzielski zaprzeczył, by walka z epidemią odbywała się kosztem pacjentów onkologicznych.

Dalej mówił o reformie szpitalnictwa. - Tak, analizujemy różne warianty. Ja te warianty przedstawię publicznie prawdopodobnie na początku kwietnia - poinformował, dodając, że wszystkie te warianty zostaną poddane debacie publicznej. Zastrzegł, że "oczywiście nikt nie będzie rozpoczynał tej reformy w sytuacji, w której się znajdujemy".

Minister zdrowia przekazał, że do pytań, na które nie zdążył odpowiedzieć, odniesie się na piśmie. Przewodniczący obrad zamknął dyskusję. Głosowanie nad przyjęciem informacji odbędzie się w bloku głosowań.

Autorka/Autor:dap, akr

Źródło: PAP, TVN24

Tagi:
Raporty:
Pozostałe wiadomości

Donald Trump podpisał rozporządzenie nakładające wysokie cła na import towarów z Kanady, Meksyku i Chin. Władze Meksyku i Kanady już zapowiedziały cła odwetowe.

Trump nałożył cła. Sąsiedzi już zapowiedzieli odwet

Trump nałożył cła. Sąsiedzi już zapowiedzieli odwet

Źródło:
PAP

W Filadelfii rozbił się samolot pogotowia lotniczego. Zmarł pianista i kompozytor Wojciech Trzciński. Na A2 doszło do tragicznego wypadku. Donald Trump nałożył wysokie cła na import towarów z Kanady, Meksyku i Chin. Oto pięć rzeczy, które warto wiedzieć w niedzielę 2 lutego.

Katastrofa w Filadelfii, wypadek na autostradzie, nie żyje wybitny kompozytor

Katastrofa w Filadelfii, wypadek na autostradzie, nie żyje wybitny kompozytor

Źródło:
PAP, TVN24, tvn24.pl
"Kiedy wreszcie nie będzie partii ani żadnych innych warjatów". Tajemnica Matejki 57

"Kiedy wreszcie nie będzie partii ani żadnych innych warjatów". Tajemnica Matejki 57

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Do tragicznego wypadku doszło na drodze krajowej numer 22 w pobliżu miejscowości Krasowiec niedaleko Gorzowa Wielkopolskiego. Samochód osobowy zderzył się z koparką. Nie żyje jedna osoba.

Samochód zderzył się z koparką. Nie żyje jedna osoba

Samochód zderzył się z koparką. Nie żyje jedna osoba

Źródło:
tvn24.pl

Pod dużym znakiem zapytania stanęła budowa drugiego etapu Europejskiego Centrum Filmowego Camerimage w Toruniu. Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego, które w znacznym stopniu współfinansuje wartą około sześćset milionów inwestycję, ma wątpliwości co do dalszego wydatkowania środków. Sama inwestycja wzbudza dyskusje. Jej przeciwnicy twierdzą, że jest projektem stricte politycznym, z kolei zwolennicy widzą w niej szansę na rozwój miasta i regionu.

Inwestycja za 600 milionów złotych stanęła pod znakiem zapytania. "Wzbudza szerokie dyskusje"

Inwestycja za 600 milionów złotych stanęła pod znakiem zapytania. "Wzbudza szerokie dyskusje"

Źródło:
tvn24.pl, PAP

Sztab Generalny Ukrainy przekazał, że Rosjanie umyślnie przeprowadzili atak rakietowy na internat w mieście Sudża w obwodzie kurskim, które kontrolowane jest przez wojska ukraińskie. Napisano, że "rosyjska armia teraz zaczęła celowo zabijać własnych cywilów". Rzecznik ukraińskiej armii w tym regionie poinformował, że pod gruzami budynku znalazło się 95 ludzi.

Ukraiński Sztab Generalny: Rosja zaatakowała własnych obywateli

Ukraiński Sztab Generalny: Rosja zaatakowała własnych obywateli

Źródło:
PAP

Na autostradzie A2 zderzyły się dwa samochody osobowe. Jak przekazała policja w Żyrardowie, jedna osoba zginęła, a dwie są ranne. Artur Węgrzynowicz z tvnwarszawa.pl ustalił nieoficjalnie, że jeden z kierowców jechał pod prąd.

Wypadek na A2. Jedna osoba nie żyje, dwie są ranne

Wypadek na A2. Jedna osoba nie żyje, dwie są ranne

Źródło:
tvn24.pl

Buta i arogancja - tak piątkowe zachowanie Zbigniewa Ziobry skomentowała w "Faktach po Faktach" w TVN24 Anita Kucharska-Dziedzic, wiceprzewodnicząca Nowej Lewicy. Dodała, że wisi nad nim "miecz sprawiedliwości". Krzysztof Kwiatkowski, senator Koalicji Obywatelskiej, stwierdził, że stawką w tej sprawie jest "zaufanie obywateli do instytucji państwa".

"Miecz sprawiedliwości" nad nim wisi, współpracownicy "już się ewakuowali"

"Miecz sprawiedliwości" nad nim wisi, współpracownicy "już się ewakuowali"

Źródło:
TVN24

1074 dni temu rozpoczęła się rosyjska inwazja zbrojna na Ukrainę. Rosjanie ostrzelali Połtawę. Zabili siedem osób, a 14 - w tym dziecko - zostało rannych. MSZ Ukrainy skrytykowało i nazwało cynizmem kampanię reklamową rosyjskiego portalu Meduza, w której wykorzystano zdjęcia Ukraińców, dotkniętych przez wojnę z Rosją. Oto, co wydarzyło się w Ukrainie i wokół niej w ciągu ostatniej doby.

Ukraiński MSZ: takie wykorzystywanie naszej tragedii to kompletna hańba

Ukraiński MSZ: takie wykorzystywanie naszej tragedii to kompletna hańba

Źródło:
PAP

W wieku 75 lat zmarł Wojciech Trzciński - kompozytor, pianista, aranżer i producent muzyczny, założyciel niezależnego ośrodka sztuki Fabryka Trzciny. Informację przekazał TVN24 jego syn, Stanisław Trzciński. 

Kompozytor Wojciech Trzciński nie żyje

Kompozytor Wojciech Trzciński nie żyje

Źródło:
TVN24, PAP

Stacja CNN opublikowała nowe nagrania z momentu zderzenia samolotu pasażerskiego linii American Airlines z wojskowym śmigłowcem Black Hawk. Obie maszyny spadły do rzeki Potomak w Waszyngtonie. Do katastrofy doszło w czwartek.

Moment zderzenia w powietrzu. Nowe nagrania

Moment zderzenia w powietrzu. Nowe nagrania

Źródło:
CNN

Węgierscy politycy opublikowali oświadczenia majątkowe. Wynika z nich, że premier Viktor Orban w ciągu ostatniego roku zubożał o 4,3 miliona forintów, szef MSZ Peter Szijjarto nadal jest winien swoim rodzicom 30 milionów, a obłożony amerykańskimi sankcjami szef gabinetu premiera Antal Rogan rozpoczął nowy rok z majątkiem o wartości 609 milionów forintów.

Węgierscy politycy opublikowali oświadczenia majątkowe. Orban zubożał

Węgierscy politycy opublikowali oświadczenia majątkowe. Orban zubożał

Źródło:
PAP

Norwegia kończy z hodowlą zwierząt futerkowych. 1 lutego wszedł zakaz. Ostatnia ferma w kraju została zamknięta dwa lata temu. Na wypłatę odszkodowań w pełnej wysokości czeka jednak ponad połowa z 418 właścicieli zlikwidowanych zakładów.

Kolejny kraj bez hodowli zwierząt futerkowych. Wprowadzili zakaz

Kolejny kraj bez hodowli zwierząt futerkowych. Wprowadzili zakaz

Źródło:
PAP

11-letni Paweł zginął, a Kuba do dzisiaj leczy się z traumy po tym, jak w Humniskach na Podkarpaciu w chłopców samochodem wjechała 78-letnia kobieta. Dzieci szły poboczem, bo przy drodze nie ma chodnika. Miejscowi włodarze po tragedii obiecali jego budowę, ale na pytanie o to, kiedy powstanie, odpowiedzieć nie potrafią. Mieszkańcy są rozczarowani: - Mimo tragedii ta sprawa dla nikogo nie jest priorytetem - mówią.

Ponad rok temu na poboczu zginął 11-letni Paweł. Chodnik wciąż nie jest priorytetem

Ponad rok temu na poboczu zginął 11-letni Paweł. Chodnik wciąż nie jest priorytetem

Źródło:
tvn24.pl

Z analizy zdjęć satelitarnych analityka wywiadu MT Andersona wynika, że wszystkie rosyjskie statki i okręty wojenne opuściły swoją bazę w syryjskim porcie Tartus, na wschodnim wybrzeżu Morza Śródziemnego i płyną na zachód.

Rosyjskie statki opuściły bazę w Syrii. Płyną na zachód

Rosyjskie statki opuściły bazę w Syrii. Płyną na zachód

Źródło:
PAP

Serbscy studenci zorganizowali kolejny masowy protest i zablokowali mosty na Dunaju w Nowym Sadzie, gdzie trzy miesiące temu doszło do katastrofy budowlanej. Jeden z mostów został zablokowany na 24 godziny, do niedzielnego popołudnia. W demonstracji wzięły udział dziesiątki tysięcy osób.

Trzy miesiące od katastrofy w Nowym Sadzie. Protestujący zablokowali trzy mosty

Trzy miesiące od katastrofy w Nowym Sadzie. Protestujący zablokowali trzy mosty

Źródło:
Reuters, Associated Press

Przewodniczący Rady Europejskiej Antonio Costa był gościem podcastu "Szczyt Europy". W rozmowie z dziennikarzami TVN24 i Polskiego Radia mówił między innymi o kwestiach związanych z obronnością Europy, o współpracy ze Stanami Zjednoczonymi oraz o wojnie w Ukrainie. Podkreślił również kluczowe znaczenie Polski w kontekście ochrony unijnych granic.

Szef Rady Europejskiej: Potrzebujemy trwałego pokoju. Musimy zrobić więcej, działać lepiej i szybciej

Szef Rady Europejskiej: Potrzebujemy trwałego pokoju. Musimy zrobić więcej, działać lepiej i szybciej

Źródło:
TVN24

Trzy i pół miliona złotych, a nie 40 milionów złotych wróciło do budżetu państwa z tak zwanego programu willa plus. To, co minister Przemysław Czarnek rozdał na siedziby różnych fundacji, trudno teraz odzyskać. Jednym z beneficjentów dotacji jest Fundacja "Dumni z Elbląga", w której siedzibie odbywają się teraz kursy numerologii i sensu egzystencji, a jej prezes przekonuje, że "jego stwórcą jest Allah".

Prezes Fundacji "Dumni z Elbląga" nie zwrócił 2 milionów złotych za "willę plus". Dziś wychwala Allaha i numerologię

Prezes Fundacji "Dumni z Elbląga" nie zwrócił 2 milionów złotych za "willę plus". Dziś wychwala Allaha i numerologię

Źródło:
Fakty TVN

Zbigniew Ziobro opowiada o okolicznościach swojego powrotu do Polski na krótko zanim został zatrzymany w piątek przez policję. - Zauważyłem, że jest za mną ogon w Brukseli. Mam podejrzenia, że to mogły być polskie służby - powiedział. Przyznał, że chodziło o to, "by wszyscy myśleli, że leci do Polski samolotem". Na pytanie, czy jego celem było zmylenie służb, odparł, że w przeszłości był krótko funkcjonariuszem operacyjnym. - Pewne doświadczenia się przydają - dodał.

Ziobro: byłem kiedyś funkcjonariuszem operacyjnym, doświadczenia się przydają

Ziobro: byłem kiedyś funkcjonariuszem operacyjnym, doświadczenia się przydają

Źródło:
tvn24.pl, RMF FM

Raz na cztery lata Jezioro Maltańskie w Poznaniu zmienia w się w "suchy krater". To czas na usunięcie mułu i zalegających śmieci. Za każdym razem, gdy ten popularny zbiornik staje się zupełnie pusty, pojawiają się pytania o "znaleziska". Lista nietypowych rzeczy już jest.

Jezioro Maltańskie bez wody. Co znaleźli na dnie?

Jezioro Maltańskie bez wody. Co znaleźli na dnie?

Źródło:
TVN24

Mołdawia to jedno z najszybciej wyludniających się państw na świecie - powiedział analityk Ośrodka Studiów Wschodnich Kamil Całus. Liczba mieszkańców tego kraju, nie wliczając separatystycznego Naddniestrza, wynosi obecnie 2,401 miliona. To spadek o 13,9 procent w ciągu dekady.

W tym kraju jest jeden z najgorszych kryzysów demograficznych na świecie

W tym kraju jest jeden z najgorszych kryzysów demograficznych na świecie

Źródło:
PAP

Policjanci z hrabstwa El Dorado w stanie Kalifornia przeprowadzili nietypową akcję ratunkową. Pomogli psu, który spadł 60 metrów w dół wodospadu. Jak podały lokalne media, zwierzę doznało obrażeń.

Spadł 60 metrów w dół wodospadu. Akcja ratunkowa w Kalifornii

Spadł 60 metrów w dół wodospadu. Akcja ratunkowa w Kalifornii

Źródło:
sacbee.com, CNN
Jak idzie rozliczenie willi plus? "To ośmiesza instytucje publiczne"

Jak idzie rozliczenie willi plus? "To ośmiesza instytucje publiczne"

Źródło:
tvn24.pl
Premium

W listopadzie 2024 roku samolot z Katowic do niemieckiego Dortmundu odleciał bez 42 pasażerów. Nie poczekał na osoby, które utknęły w kolejce do kontroli bezpieczeństwa. Do tej pory żaden z pasażerów nie otrzymał odszkodowania za stracony lot. - Nie ponosimy odpowiedzialności, nie możemy wypłacić odszkodowań - informuje lotnisko. Kto w takim razie odpowiedzialność ponosi?

Samolot odleciał bez 42 pasażerów. "Nie możemy wypłacić odszkodowań"

Samolot odleciał bez 42 pasażerów. "Nie możemy wypłacić odszkodowań"

Źródło:
tvn24.pl

Samochód osobowy wypadł z drogi i dachował w powiecie nyskim (woj. opolskie). W środku było dwóch mężczyzn, nie udało się ich uratować. Policja wyjaśnia, jak doszło do wypadku.

Wypadli z drogi i dachowali. Dwie osoby zginęły

Wypadli z drogi i dachowali. Dwie osoby zginęły

Źródło:
TVN24

Jak działają kamery na rondzie Wojnara we Włochach? Ze statystyk drogowców wynika, że tylko w pierwszych kilkunastu dniach od uruchomienia zarejestrowały niemal 800 wykroczeń. Ich zadaniem jest wyłapywanie kierowców przejeżdżających na czerwonym świetle.

28 kamer obserwuje skrzyżowanie. Zarejestrowały setki kierowców przejeżdżających na czerwonym

28 kamer obserwuje skrzyżowanie. Zarejestrowały setki kierowców przejeżdżających na czerwonym

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Politycy Prawa i Sprawiedliwości oraz ludzie związani z Jarosławem Kaczyńskim są obecni nie tylko w studiach i na łamach gazet Tomasza Sakiewicza. Zajmują też posady w organach zarządzających jego mediami. Wszystkie one tworzą system naczyń połączonych: personalnie i kapitałowo.

Media Sakiewicza. Gdzie nie spojrzeć, ludzie PiS

Media Sakiewicza. Gdzie nie spojrzeć, ludzie PiS

Źródło:
Konkret24

W najnowszym "Kadrze na kino" Ewelina Witenberg podsumowała najważniejsze wydarzenia ze świata filmu i muzyki w mijającym tygodniu. W programie między innymi o filmie "Brutalista", serialu "Przesmyk" i fali hejtu po emocjonalnym nagraniu Seleny Gomez.

"Brutalista" w kinach, sensacyjny "Przesmyk" i płacz Seleny Gomes

"Brutalista" w kinach, sensacyjny "Przesmyk" i płacz Seleny Gomes

Źródło:
tvn24.pl