W domu mam prowadzić oszczędny tryb życia. Jak najwięcej odpoczywać, pić dużo wody od 2 do 2,5 litra dziennie - mówiła na antenie TVN24 Magda Glińska, instruktorka szkoły tańca w Warszawie, która jest zakażona koronawirusem.
Magda Glińska o tym, że wynik jej testu był pozytywny, poinformowała w niedzielę w mediach społecznościowych. "Proszę wszystkich, którzy mieli ze mną kontakt o kwarantannę i obserwacje objawów, a w razie czego kontakt z Sanepidem" - zaapelowała.
W rozmowie z TVN24 przyznała, że czuje się dobrze. - Jestem tym przypadkiem, który przechodzi chorobę łagodnie. Mam dużo szczęścia i zdaję sobie z tego sprawę. Wiem, że jest masa osób, które są hospitalizowane, do tego w cięższym stanie. Widocznie mój organizm jakoś jeszcze walczy i daje radę - zaznaczyła.
"Oszczędny tryb życia"
Jakie dostała zalecenia? - W domu mam prowadzić oszczędny tryb życia. Jak najwięcej odpoczywać, pić dużo wody od 2 do 2,5 litra dziennie. Dostałam też lek na kaszel i na gorączkę, choć mam go zastosować w przypadku, gdyby temperatura wzrosła. U mnie takiej sytuacji nie ma. Nadal mam stan podgorączkowy - powiedziała instruktorka tańca.
Dodała, że mieszka sama i że jej rodzina jest bezpieczna. - Przez ostatnie dwa tygodnie nie miałam personalnego kontaktu z bliskimi. Są cali i zdrowi. Tylko jedna osoba, z którą się spotkałam, została objęta kwarantanną, ale czuje się dobrze. Z innymi oczywiście kontakt był, bo uczę tańczyć i jestem DJ-ką. Podczas mojej pracy przewija się wiele osób, w tym z zagranicy. Wszystkie zostały poinformowane, że miałam pozytywny test i przechodzą kwarantannę - zakończyła Glińska.
Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: TVN24