"To jedyna droga, aby skrócić czas rozprzestrzeniania się wirusa"

Źródło:
TVN24
Matyja: moce przerobowe są, a testów jest maksymalnie 11 tysięcy
Matyja: moce przerobowe są, a testów jest maksymalnie 11 tysięcyTVN24
wideo 2/32
Matyja: moce przerobowe są, a testów jest maksymalnie 11 tysięcyTVN24

Apeluję, by każdy lekarz, pielęgniarka, pracownik medyczny mógł wykonywać testy - mówił w "Debacie Faktów. Koronawirus" w TVN24 profesor Andrzej Matyja, prezes Naczelnej Rady Lekarskiej. Jak argumentował, "to jedyna droga, aby skrócić czas rozprzestrzeniania się wirusa". Wiceminister zdrowia Janusz Cieszyński przekonywał, że "to absolutnie nie jest prawda, że rząd nie godzi się na testowanie medyków". Przekonywał, iż całkowita liczba przeprowadzanych testów wskazuje, że "w Polsce testujemy relatywnie szeroko".

OGLĄDAJ TVN24 W INTERNECIE NA TVN24 GO>>>

KORONAWIRUS - NAJWAŻNIEJSZE INFORMACJE. RAPORT TVN24.PL >>>

Do niedzieli do wieczora obecność SARS-CoV-2 stwierdzono w Polsce u 9287 osób, 360 zmarło. O sytuacji związanej z rozprzestrzenianiem się koronawirusa dyskutowali w niedzielę goście programu "Debata Faktów. Koronawirus" w TVN24.

ZOBACZ, JAK RELACJONOWALIŚMY PROGRAM "DEBATA FAKTÓW. KORONAWIRUS" >>>

Maseczki na stałe przez 1,5 roku lub dwa lata. Wiceminister zdrowia: jest taka możliwość

W pierwszej części wiceminister zdrowia Janusz Cieszyński był pytany o to, czy istnieje możliwość, że będziemy zmuszeni nosić maseczki nawet 1,5 roku lub dwa lata. - Jest taka możliwość, wszystko zależy od wyników badań, od rekomendacji naukowców - odpowiedział. Jak wskazywał, jeżeli będzie zmiana rekomendacji ze strony ekspertów, to resort zdrowia będzie się do nich dostosowywał.

Wiceminister był także pytany, czy jego zdaniem w okresie wakacji rodzice będą mogli się udać się ze swoimi dziećmi na urlop lub też wysłać je na kolonie. - Jak najbardziej będzie możliwość wybrać się na rodzinne wakacje, ale kolonie to jest zupełnie co innego - wskazywał. Jak tłumaczył, podczas kolonii spotyka się ze sobą wiele obcych sobie osób, przez co łatwiej może dojść do zakażenia wirusem.

- Będziemy mogli wychodzić z domu, będziemy mogli się przemieszczać, ale powinniśmy ograniczać swoje kontakty z innymi osobami - kontynuował Cieszyński.

Ile będziemy musieli chodzić w maseczkach? Wiceminister zdrowia odpowiada
Ile będziemy musieli chodzić w maseczkach? Wiceminister zdrowia odpowiadaTVN24

Przedstawiciel Ministerstwa Zdrowia tłumaczył także sposób, w jaki resort pozyskuje takie dane dotyczące statystyk zgonu z powodu zakażenia koronawirusem. Jak wyjaśniał, przyczynę zgonu określa lekarz, a jeżeli stwierdza wystąpienie choroby zakaźnej, to musi powiadomić inspektora sanitarnego, a następnie ten przekazuje informacje do wojewódzkiej stacji sanitarno-epidemiologicznej.

- My opieramy się na tych danych, które są do nas dostarczane - przekonywał Cieszyński.

"W Polsce testujemy relatywnie szeroko"

Gość TVN24 mówił także, że liczba wykonywanych w skali całego kraju testów "systematycznie rośnie". - Wczoraj to było 13 tysięcy, dzisiaj to było 11 tysięcy, mamy całkowitą wydolność na poziomie 20 tysięcy - wskazywał. Jak mówił dalej, "w Polsce pozytywny wynik jest w przypadku 1 do 20", a "w innych krajach to jest nawet 1 do 3".

- Na tej podstawie można stwierdzić, że w Polsce testujemy relatywnie szeroko, czyli nawet tam, gdzie to prawdopodobieństwo nie jest tak wysokie jak to, przy którym testuje się w innych krajach - przekonywał.

Cieszyński: W Polsce testujemy relatywnie szeroko
Cieszyński: W Polsce testujemy relatywnie szerokoTVN24

Cieszyński: poprawka opozycji dotycząca testowania pracowników medycznych miała wady legislacyjne

Wiceminister był pytany także o to, dlaczego Sejm w nocy z czwartku na piątek odrzucił jedną z poprawek do projektu paktu antykryzysowego, która dotyczyła przeprowadzania testów na obecność koronawirusa u wszystkich pracowników ochrony zdrowia. Odpowiedział, że "poprawka miała wady legislacyjne, ponieważ stanowiła nadmiarową regulację wobec możliwości, które istnieją już do wprowadzenia na podstawie rozporządzenia, wydanego na podstawie ustawy o zwalczaniu chorób zakaźnych u ludzi".

- Bardzo często jest tak, że parlamentarzyści opozycji proponują coś, co brzmi bardzo dobrze, ale gdy rozłożymy to na czynniki pierwsze z prawnikami, to okazuje się, że nie jest to poprawne - ocenił. Jednocześnie mówił, że "nie ma możliwości poprawienia w Sejmie błędów zawartych w poprawkach senackich".

- Sejm głosuje nad przyjęciem lub odrzuceniem poprawek Senatu w całości - zwracał uwagę.

- To absolutnie nie jest prawda, że rząd nie godzi się na testowanie medyków. Wręcz przeciwnie - przekonywał Cieszyński. - Naczelna Rada Lekarska niedawno wydała stanowisko, w którym poparła kierunek zmian w zarządzeniu prezesa Narodowego Funduszu Zdrowia właśnie w zakresie zmiany tego zarządzenia pod kątem testowania medyków, stworzenia specjalnej szybkiej ścieżki i pewnego finansowania dla tego rodzaju testów - podkreślał.

Prezes Naczelnej Rady Lekarskiej: testowanie pracowników medycznych to jedyna droga, abyśmy skrócili czas rozprzestrzeniania się wirusa

Do tych tłumaczeń odniósł się w kolejnej części programu prezes Naczelnej Rady Lekarskiej, profesor Andrzej Matyja. Nawiązał do słów Cieszyńskiego, że NRL pozytywnie zaopiniowała zarządzenie prezesa NFZ. Jak wskazywał, ono "doprecyzowało tylko i wyłącznie to, kto za te badania płaci".

- Natomiast nic się nie zmieniło, jeżeli chodzi o dostęp do wykonywania testów dla personelu medycznego - wskazywał. - A to przecież jedyny, najkrótszy sposób skrócenia rozprzestrzeniania się epidemii. Skoro 70-80 procent zakażonych wirusem to pacjenci bezobjawowi, to dopóki my, jako personel medyczny, którzy mamy na co dzień do czynienia z naszymi pacjentami, nie będziemy mieć tej możliwości, to dalej będziemy - rozsadnikami epidemii, będziemy tym miejscem transmisji wirusa - mówił dalej prezes NRL.

- Apeluję do pana ministra o jasne kryteria, by każdy lekarz, pielęgniarka, pracownik medyczny mógł wykonywać testy. Jest to jedyna droga, abyśmy skrócili czas rozprzestrzeniania się wirusa - podkreślił Matyja.

Matyja: moce przerobowe są, a testów jest maksymalnie 11 tysięcy
Matyja: moce przerobowe są, a testów jest maksymalnie 11 tysięcyTVN24

Profesor Matyja: może wzorem innych krajów wprowadzić tak zwaną klauzulę dobrego samarytanina?

Prezes Narodowej Rady Lekarskiej odniósł się także do decyzji ministra sprawiedliwości i prokuratora generalnego Zbigniewa Ziobry o tym, aby uruchomić śledztwa mające zbadać, czy nie doszło do "rażącego naruszenia procedur związanych z gwarantowaniem bezpieczeństwa w domach pomocy społecznej". - Lepiej, żeby zamiast wszczynania spraw prokuratorskich w stosunku do pracowników medycznych, zainteresować się brakami ochrony, warunkami pracy. A może wzorem innych krajów - na przykład Stanów Zjednoczonych - wprowadzić tak zwaną klauzulę dobrego samarytanina (zasada ochrony prawnej osób udzielających pomocy medycznej - red.), a nie zaczynać od karania? - dopytywał się gość TVN24.

Matyja: lepiej by było, gdyby zamiast wszczynać sprawy prokuratorskie wobec medyków, zainteresować się warunkami pracy
Matyja: lepiej by było, gdyby zamiast wszczynać sprawy prokuratorskie wobec medyków, zainteresować się warunkami pracyTVN24

Profesor Chybicka: pracownicy ochrony zdrowia powinni być testowani

W kolejnej części programu profesor Alicja Chybicka z kliniki "Przylądek Nadziei", senator Koalicji Obywatelskiej, przekonywała, że "pracownicy ochrony zdrowia powinni być testowani". - W szczególności w takich klinikach, jak nasz "Przylądek Nadziei" we Wrocławiu, który leczy dzieci chore na nowotwory, dzieci podlegające transplantacji komórek macierzystych układu krwiotwórczego czy tez dzieci z ciężkimi przypadkami hematologicznymi. Tak samo we wszystkich centrach onkologii, ale też na oddziałach onkologii zasadą powinien być bezpieczny personel - mówiła.

Podkreśliła jednocześnie, że "nie może być tak, że na takim oddziale pojawi się ktoś, kto bezobjawowo będzie rozsiewał wirusa".

Chybicka: pracownicy ochrony zdrowia powinni być testowani
Chybicka: pracownicy ochrony zdrowia powinni być testowaniTVN24

Profesor Szczylik: uderzenie wirusa w personel ośrodków onkologicznych może być dramatyczne

Profesor Cezary Szczylik z Europejskiego Centrum Zdrowia w Otwocku mówił natomiast o sytuacji pacjentów zmagających się w czasie epidemii z chorobami nowotworowymi. - Poza jedną informacją z centrum onkologii, że tam był przypadek chorego w klinice nowotworów płuc, to w pozostałych dużych ośrodkach onkologicznych - myślę, że dzięki dobrej organizacji - udało się uniknąć zamknięcia oddziałów onkologicznych - zauważył. Przyznał przy tym, że "to, co budzi najwyższe obawy, to od samego początku brak staranności i brak przewidywania tego, że główny atak choroby będzie koncentrował się w ośrodkach zdrowia i na personelu medycznym".

Szczylik zwrócił uwagę na dużą liczbę infekcji wśród personelu medycznego. - Jeżeli pomyślimy o onkologii, gdzie mamy do czynienia z niezwykłą szczupłością kadr, to tutaj uderzenie wirusa w personel ośrodków onkologicznych może być dramatyczne - ocenił.

Przekonywał również, że "mamy do czynienia tak naprawdę z pandemią nowotworów". - O tym mówimy od bardzo dawna. Do dzisiejszego dnia z powodu koronawirusa w Polsce zmarło około 350 osób [do niedzieli potwierdzono łącznie 360 zgonów - przyp. red.], a z powodu nowotworów umiera blisko 300 dziennie - mówił. Jego zdaniem wśród pacjentów onkologicznych "środki zapobiegawcze powinny być na najwyższym poziomie".

Szczylik: Mamy do czynienia z pandemią nowotworów. Z powodu nowotworów umiera blisko 300 osób dziennie
Szczylik: Mamy do czynienia z pandemią nowotworów. Z powodu nowotworów umiera blisko 300 osób dziennie.TVN24

Ochojska: nie wytrzymałabym zakażenia

Janina Ochojska, eurodeputowana z Koalicji Europejskiej, która walczy z rakiem, wyznała, że niedawno opuściła szpital po trzecim etapie leczenia, jakim było napromieniowanie.

- Byłam bardzo zadowolona, że to leczenie skończyło się przed świętami [wielkanocnymi - przyp. red.], ponieważ w tym szpitalu już przygotowywano łóżka dla osób, które będą podejrzewane o koronawirusa. Przyprowadzenie na oddział osób podejrzewanych o koronawirusa dla mnie anulowało bezpieczeństwo w tym szpitalu - mówiła.

Dodała, że szpital był wcześniej odizolowany "od świata zewnętrznego" i "to dawało bardzo duże poczucie bezpieczeństwa". - Natomiast myślę, że jeżeli będą tam osoby podejrzewane o koronawirusa, dla pacjentów będzie to bardzo trudne do przyjęcia - oceniła.

- Bo my się boimy. My się boimy, dlatego że jesteśmy w tej grupie bardzo dużego ryzyka - wyjaśniała Ochojska. Oceniła też, że nie wytrzymałaby zakażenia. - Ponieważ mam bardzo małą pojemność płuc, jestem dopiero co po naświetlaniu, więc ta wrażliwość i brak odporności są u mnie bardzo duże - wskazała europosłanka.

Jak mówiła, "u każdego pacjenta, który jest w trakcie leczenia, to zagrożenie jest na każdym etapie".

Ochojska: wprowadzenie na oddział osób podejrzanych o koronawirusa anulowało bezpieczeństwo w tym szpitalu
Ochojska: wprowadzenie na oddział osób podejrzanych o koronawirusa anulowało bezpieczeństwo w tym szpitaluTVN24

"Oddycha się, jakby się miało kamienie na klatce piersiowej"

W programie gościli również lekarze, którzy walczą z koronawirusem za granicą. Byli to doktor Marcin Zasadowski, który przebywa w Cuence w Hiszpanii, oraz doktor Roman Ostrowski, internista, pulmonolog, który pracuje w szpitalu w Nowym Jorku.

- Ten wirus jest inny niż wirusy, które dotykają dróg oddechowych. On natychmiast atakuje płuca i powoduje niewydolność oddechową. Płuca po kontakcie z wirusem robią się twarde. (...) Oddycha się, jakby się miało kamienie na klatce piersiowej - mówił Ostrowski.

Relacjonował także, jak wygląda sytuacja walki z wirusem w Nowy Jorku. Jak przekonywał, "w wielkich aglomeracjach jak Nowy Jork" wszelkie decyzje dotyczące działań związanych z walką z koronawirusem "są trudne". - Jeśli sytuacja potrwa dłużej, to konsekwencje społeczne będą straszne - stwierdził.

Ostrowski: W Stanach Zjednoczonych medycyna jest prywatna, respiratorów jest dużo. Nie dyskryminuje się też z powodu wieku
Ostrowski: W Stanach Zjednoczonych medycyna jest prywatna, respiratorów jest dużo. Nie dyskryminuje się też z powodu wiekuTVN24

Pytany był także o to, czy Amerykanie przestrzegają nałożonych restrykcji i ograniczeń.- Jeśli chodzi o dyscyplinę społeczną, to od 11 września [ataków na World Trade Center - przyp. red.] społeczeństwo obawia się wszystkiego i stało się bardziej zdyscyplinowane - wskazywał.

Doktor Zasadowski: mam nadzieję, że Hiszpania jest na etapie wygaszania epidemii

Doktor Zasadowski mówił z kolei o sytuacji w Hiszpanii. Wskazywał, że w tym kraju "zaczęto testować szeroko, od początku epidemii". - Jeżeli nie testujemy, to nie wiemy jaki jest przebieg epidemii, jak się rozprzestrzenia. Obecnie staramy się testować pacjentów ciężko chorych i nowych pacjentów, którzy wymagają interwencji chirurgicznej - mówił. Jednocześnie wskazywał, że to "jedyny sposób, aby zlokalizować drogi przemieszczania się wirusa".

Zasadowski: jeżeli nie testujemy, to nie wiemy jaki jest przebieg epidemii, jak się rozprzestrzenia
Zasadowski: jeżeli nie testujemy, to nie wiemy jaki jest przebieg epidemii, jak się rozprzestrzeniaTVN24

Był także pytany, czy w Hiszpanii jest już po szczycie epidemii. - Mam taką nadzieję, że jesteśmy w etapie wygaszania. Spada wyraźnie ilość pacjentów przyjętych do szpitala, spada ilość zgonów, (...) pierwszy raz zdarzyła się taka sytuacja, że liczba osób opuszczających szpital była większa niż liczba osób przyjmowanych do szpitala - wskazywał.

Zasadowski: mamy nadzieję, że jesteśmy teraz w Hiszpanii na etapie wygaszania
Zasadowski: mamy nadzieję, że jesteśmy teraz w Hiszpanii na etapie wygaszaniaTVN24

Autorka/Autor:mjz, akr //now

Źródło: TVN24

Źródło zdjęcia głównego: TVN24

Tagi:
Raporty:
Pozostałe wiadomości

Zaprosiłem pana premiera, niestety szef rządu nie skorzystał z mojego zaproszenia, ale wierzę w to, że naszą politykę dalszego uczestnictwa w Unii Europejskiej będziemy z powodzeniem rozwijali razem - powiedział prezydent Andrzej Duda podczas przemówienia z okazji 20. rocznicy wejścia Polski do Unii Europejskiej.

Okolicznościowe przemówienie i pretensje z pałacu. "Niestety pan premier nie skorzystał z mojego zaproszenia"

Okolicznościowe przemówienie i pretensje z pałacu. "Niestety pan premier nie skorzystał z mojego zaproszenia"

Źródło:
PAP

Z magazynów w dwóch głównych bazach kolumbijskiej armii zniknęło ponad milion sztuk amunicji wszelkiego rodzaju, w tym tysiące pocisków przeciwczołgowych i RPG - przekazał prezydent Kolumbii Gustavo Petro.

Z dwóch głównych baz wojskowych Kolumbii zniknęło ponad milion sztuk amunicji

Z dwóch głównych baz wojskowych Kolumbii zniknęło ponad milion sztuk amunicji

Źródło:
PAP

Komenda Stołeczna Policji przyjęła zgłoszenie w sprawie próby podpalenia synagogi Nożyków w Warszawie. O sprawie informował też szef Ministerstwa Spraw Zagranicznych Radosław Sikorski.

"Ktoś próbował podpalić synagogę Nożyków przy pomocy koktajlu Mołotowa"

"Ktoś próbował podpalić synagogę Nożyków przy pomocy koktajlu Mołotowa"

Źródło:
PAP

Dwie osoby zostały zatrzymane w związku z awanturą, do której doszło w Murowanej Goślinie pod Poznaniem. Trzeci uczestnik awantury zmarł na ulicy.

Awantura w Murowanej Goślinie. Nie żyje jeden z uczestników

Awantura w Murowanej Goślinie. Nie żyje jeden z uczestników

Źródło:
tvn24pl, PAP

Podczas tegorocznej majówki pogoda dopisuje i przynajmniej część Polaków wykorzysta ten czas na zorganizowanie grilla z rodziną lub znajomymi. Żeby nie zepsuć sobie odpoczynku, warto pamiętać, że nie wszędzie grillować swobodnie możemy, a za złamanie przepisów mandat może wynieść nawet 5 tysięcy złotych.

Mandat za grillowanie. Kara może sięgnąć 5 tysięcy złotych

Mandat za grillowanie. Kara może sięgnąć 5 tysięcy złotych

Źródło:
tvn24.pl

Liczba zagranicznych turystów odwiedzających Portugalię w pierwszym kwartale 2024 roku przekroczyła trzy miliony - wynika ze wstępnych danych tamtejszego Narodowego Instytutu Statystycznego (INE). To najlepszy wynik za pierwszy kwartał w historii tego kraju.

Fala turystów. Europejski kraj pobił rekord

Fala turystów. Europejski kraj pobił rekord

Źródło:
Reuters

Pogoda w górach zawsze wymaga szczególnej ostrożności. Dobitnie pokazuje to nagranie schodzącej lawiny w rejonie Czarnego Stawu, przed którą uciekał turysta. W Tatrach wciąż obowiązuje drugi stopień zagrożenia lawinowego.

Lawina goniła turystę pod Rysami. Nagranie

Lawina goniła turystę pod Rysami. Nagranie

Źródło:
tvnmeteo.pl

Spółka Orlen Trading Switzerland funkcjonowała "bez odpowiedniego nadzoru, dokumentacji i weryfikacji wykonawców" - informuje Spiegel. Tusk zapowiedział, że "upora się z Prawem i Sprawiedliwością środkami nie tylko politycznymi, ale i prawnymi" - dodaje austriacki ORF. Zagraniczne media komentują kontrowersje wokół Orlenu i spółki córki paliwowego giganta - Orlen Trading Switzerland, której były już szef jest podejrzewany o kontakty z Hezbollahem.

Zagraniczne media komentują afery wokół Orlenu

Zagraniczne media komentują afery wokół Orlenu

Źródło:
ORF, Jerusalem Post, Swissinfo, Reuters, Spiegel

W pobliżu Mińska Mazowieckiego łoś przedostał się na autostradę. Podczas próby pokonania drogi w zwierzę uderzył kierowca samochodu osobowego. Pięć osób, w tym troje dzieci, trafiło do szpitala na badania. Łoś nie przeżył wypadku.

Samochód zderzył się z łosiem. W szpitalu pięć osób, w tym troje dzieci

Samochód zderzył się z łosiem. W szpitalu pięć osób, w tym troje dzieci

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Amerykański myśliwiec F-16 rozbił się we wtorek w pobliżu bazy sił powietrznych USA Holloman w stanie Nowy Meksyk. Pilot katapultował się ze spadającej maszyny. Władze zaapelowały do osób, które nie należą do personelu ratowniczego, aby unikały obszaru katastrofy, gdyż na pokładzie samolotu znajdowały się niebezpieczne chemikalia.

Myśliwiec F-16 rozbił się w pobliżu bazy sił powietrznych USA Holloman w stanie Nowy Meksyk, pilot ocalał

Myśliwiec F-16 rozbił się w pobliżu bazy sił powietrznych USA Holloman w stanie Nowy Meksyk, pilot ocalał

Źródło:
PAP

Nie żyje amerykański pisarz Paul Auster, autor między innymi "Trylogii nowojorskiej". Przyczyną śmierci były powikłania wywołane chorobą nowotworową płuc - podał w środę "New York Times". Miał 77 lat.

Zmarł pisarz Paul Auster

Zmarł pisarz Paul Auster

Źródło:
PAP

We wtorkowym losowaniu Lotto padła jedna szóstka. Główna wygrana wynosi ponad 14,3 miliona złotych. Oto wyniki Lotto oraz Lotto Plus z dnia 30 kwietnia 2024 roku.

Ogromna wygrana w Lotto. Kumulacja rozbita

Ogromna wygrana w Lotto. Kumulacja rozbita

Źródło:
tvn24.pl
Szczęśliwy jak Polak w Unii. Zarabiamy więcej, żyjemy dłużej. Ale czy to wystarczy?

Szczęśliwy jak Polak w Unii. Zarabiamy więcej, żyjemy dłużej. Ale czy to wystarczy?

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Portal Balkan Insight ostrzega przed oszukańczymi klinikami urody, które wyrastają w Grecji jak grzyby po deszczu. Samozwańcze kliniki wyciągają od klientów tysiące euro. Ludzie zadłużają się, by opłacić ich usługi, jednak efektów kosztownych zabiegów brak.

Grecja zmaga się z oszukańczymi klinikami urody. Wyrastają jak grzyby po deszczu

Grecja zmaga się z oszukańczymi klinikami urody. Wyrastają jak grzyby po deszczu

Źródło:
PAP

Nie chcę, by cokolwiek złego stało się Europie, ale chcę, żeby płaciła swoje rachunki. Wojna w Ukrainie w znacznie większym stopniu dotyka ich. Nas dzieli ocean, ich nie - powiedział w wywiadzie dla magazynu "Time" były prezydent USA Donald Trump, który w tym roku będzie ubiegać się prawdopodobnie o powrót do Białego Domu. Zaznaczył, że jeśli zostanie prezydentem, będzie kontynuował pomoc dla Kijowa. - Ale Europa też musi robić swoje, a tego nie robi - stwierdził. Mówił też, że największym wrogiem Stanów Zjednoczonych nie są Chiny ani Rosja, lecz jego przeciwnicy wewnątrz kraju.

"Chcę, by Europa płaciła". Donald Trump o NATO, Rosji i Ukrainie

"Chcę, by Europa płaciła". Donald Trump o NATO, Rosji i Ukrainie

Źródło:
Time, PAP
Lekka kraksa. Ich bawią zupełnie inne rzeczy, sorry

Lekka kraksa. Ich bawią zupełnie inne rzeczy, sorry

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Ściągnięcie należności za mandat wystawiony w innym kraju było do tej pory dość skomplikowane i w niemal połowie przypadków niewykonalne. Teraz to się może zmienić. Nowe regulacje będą dotyczyć oczywiście Polaków wyjeżdżających za granicę, ale też obcokrajowców jeżdżących po naszych drogach.

Koniec z bezkarnością dla obcokrajowców na europejskich drogach. Nadchodzą zmiany

Koniec z bezkarnością dla obcokrajowców na europejskich drogach. Nadchodzą zmiany

Źródło:
Fakty TVN

Drony zaatakowały w nocy z wtorku na środę rafinerię w Riazaniu w Rosji - poinformowały władze obwodu riazańskiego i rosyjskie niezależne kanały na Telegramie. To kolejny atak na zakład, należący do koncernu Rosnieft. Według portalu Politico po zmasowanych ostrzałach rafinerii i baz paliwowych Rosja, największy dostawca ropy na świecie, zaczyna mieć problem z benzyną. Strona ukraińska na razie nie odniosła się do kolejnego ataku na rafinerię. Pod koniec marca tego roku szef Służby Bezpieczeństwa Ukrainy Wasyl Maluk oznajmił jednak, że "Ukraina będzie nadal uderzać w rosyjskie rafinerie ropy naftowej". "Takie ataki pokazały już swoją skuteczność" - podkreślił wtedy urzędnik.

Kolejny atak na rafinerię w Rosji. "Paliwowy problem Putina"

Kolejny atak na rafinerię w Rosji. "Paliwowy problem Putina"

Źródło:
tvn24.pl, Politico

Brazylijski stan Rio Grande do Sul nawiedziły ulewy. Nie żyje siedem osób, a 18 uznaje się za zaginione. Pogoda utrudnia akcję poszukiwawczą, a deszcz ma padać także w kolejnych dniach.

Ofiary śmiertelne i zaginieni po ulewach. Deszcz tak szybko nie odpuści

Ofiary śmiertelne i zaginieni po ulewach. Deszcz tak szybko nie odpuści

Źródło:
tvnmeteo.pl, scc10.com.br, sur24.com.ar

Biorąc pod uwagę, że mówimy o kraju, na który Rosja napadła ledwie 15 lat temu, ten pomysł gruzińskiego parlamentu budzi tym większe zdumienie. Chodzi o projekt prawa o "obcych agentach". Pomysłodawcy mówią, że prawo wzmocni gruzińską niepodległość. Krytycy - głównie młodzi obywatele, którzy zaznali zachodniej wolności - oceniają, że to pomysł rodem z putinowskiej Rosji, który ma uderzyć w społeczeństwo obywatelskie.

Europejskie flagi na ulicach i porównania do Ukrainy Janukowycza. "Ci, którzy uważają Rosję za przyjaciół, to nasi wrogowie"

Europejskie flagi na ulicach i porównania do Ukrainy Janukowycza. "Ci, którzy uważają Rosję za przyjaciół, to nasi wrogowie"

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

IMGW ostrzega przed silnym wiatrem. W części kraju porywy wiatru mogą osiągać prędkość do 75 kilometrów na godzinę. Obowiązują też ostrzeżenia przed roztopami. Synoptycy wydali również prognozę zagrożeń, z której wynika, że w niektórych regionach w kolejnych dniach może zagrzmieć.

Porywy nawet do 75 kilometrów na godzinę. IMGW ostrzega

Porywy nawet do 75 kilometrów na godzinę. IMGW ostrzega

Źródło:
IMGW

Ukraińskie władze opublikowały nagranie z kamery monitoringu, na którym widać ostrzał Odessy. W wyniku ataku doszło do serii eksplozji. Rosjanie uderzyli pociskiem balistycznym z ładunkiem kasetowym w jedno z najchętniej odwiedzanych miejsc w mieście. Zginęło co najmniej pięć osób, a 32 zostały ranne.

Uderzyli w Odessę pociskiem balistycznym z ładunkiem kasetowym. Nagranie z kamery monitoringu

Uderzyli w Odessę pociskiem balistycznym z ładunkiem kasetowym. Nagranie z kamery monitoringu

Źródło:
Reuters, PAP, tvn24.pl

Gdy 15 lat temu do kin wszedł "Dom zły" Wojciecha Smarzowskiego, powszechnie uważano, że powiedzieć o tym filmie "wstrząsający" to o wiele za mało. Teraz powstaje "Dom dobry". Lepiej nie zakładać jednak, że tym razem będzie inaczej. Bo historia, którą opowiada nowy obraz polskiego reżysera, jest tak samo mroczna.

"Dom dobry" Wojciecha Smarzowskiego opowie o przemocy domowej. "Ludzie nie wiedzą, jak reagować"

"Dom dobry" Wojciecha Smarzowskiego opowie o przemocy domowej. "Ludzie nie wiedzą, jak reagować"

Źródło:
Fakty TVN

Na indonezyjskiej wyspie Ruang wybuchł we wtorek wulkan. Kolumna erupcyjna osiągnęła wysokość pięciu kilometrów. Ewakuowano ponad 12 tysięcy osób - podała agencja Reuters. Służby ostrzegają przed możliwym wystąpieniem tsunami.

Fontanna lawy i pyłu. Ewakuowano ponad 12 tysięcy osób

Fontanna lawy i pyłu. Ewakuowano ponad 12 tysięcy osób

Aktualizacja:
Źródło:
Reuters, BNPB, PAP

Ambasador Izraela w Polsce Jakow Liwne "pogratulował polskiemu rządowi wszczęcia śledztwa", odnosząc się do doniesień medialnych sugerujących powiązania byłego już prezesa spółki Orlen Trading Switzerland z terrorystyczną organizacją Hezbollah. "Oczekujemy wyników dochodzenia" - napisał dyplomata w mediach społecznościowych.

Orlen, Obajtek i pytanie o Hezbollah. Ambasador Izraela komentuje

Orlen, Obajtek i pytanie o Hezbollah. Ambasador Izraela komentuje

Źródło:
tvn24.pl

Postawiono zarzuty dwóm mężczyznom, którzy we wrześniu ubiegłego roku, pod osłoną nocy, ścięli słynny jawor z Sycamore Gap w Parku Narodowym Northumberland w północno-wschodniej Anglii. Ścięcie drzewa wywołało oburzenie i rozpacz mieszkańców Wysp - donosi Reuters. 

Ścięli jedno z najczęściej fotografowanych drzew w Wielkiej Brytanii. Usłyszeli zarzuty

Ścięli jedno z najczęściej fotografowanych drzew w Wielkiej Brytanii. Usłyszeli zarzuty

Źródło:
Reuters

Jaki gest w polskim alfabecie palcowym symbolizuje literę "a"? Czy jest to wystawiony w górę mały palec, kciuk skierowany w dół, rozprostowana dłoń czy może zaciśnięta dłoń? Na takie pytanie za 125 tysięcy złotych w "Milionerach" odpowiadał Mateusz Kobos z Bytomia.

"Milionerzy". Gest, który symbolizuje literę "a" - pytanie za 125 tysięcy złotych

"Milionerzy". Gest, który symbolizuje literę "a" - pytanie za 125 tysięcy złotych

Źródło:
Milionerzy TVN

Duralex, francuska firma zajmująca się produkcją naczyń ze szkła hartowanego, w tym popularnych w Polsce szklanek, ogłosiła upadłość - podają zagraniczne media. Trwają poszukiwania nowego nabywcy tego, co z zakładu pozostało. Pracownicy nie tracą nadziei, że uda się uniknąć utraty 230 miejsc pracy.

Znany producent ogłasza upadłość. "Miażdżący cios"

Znany producent ogłasza upadłość. "Miażdżący cios"

Źródło:
"Le Monde"

W województwach zachodniopomorskim, pomorskim i warmińsko-mazurskim trwa ćwiczenie Defender-24. Od 4 do 6 maja planowane są tam przemieszczenia kolumn wojskowych. Poinformował o tym we wtorek Sztab Generalny Wojska Polskiego, apelując o zachowanie szczególnej ostrożności na drodze.

Kolumny wojskowe na drogach w trzech województwach

Kolumny wojskowe na drogach w trzech województwach

Źródło:
PAP

Maspex sfinalizował we wtorek proces przejęcia spółki Jan Becher - Karlovarská Becherovka, w wyniku czego polska spółka stała się właścicielem czeskiej marki alkoholu Becherovka oraz zakładu produkcyjnego i magazynu w Karlovych Varach. Transakcja została zrealizowana z firmą The Pernod Ricard Group.

Słynna czeska marka trafia w polskie ręce

Słynna czeska marka trafia w polskie ręce

Źródło:
PAP

Z ministerstwa funduszy w czwartek niespodziewanie odeszła Małgorzata Szczepańska, która kierowała departamentem nadzorującym Narodowe Centrum Badań i Rozwoju w czasie, gdy doszło do afery NCBR - ustalił tvn24.pl. Nasze informacje potwierdziła szefowa tego resortu Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz, która powiedziała, że urzędniczka odeszła "przez NCBR". - Będzie trzęsienie ziemi. Była królową, która decydowała o rozdzielaniu miliardów i mówiła dyrektorom NCBR, co mają robić - mówi nasz informator.

Decydowała o miliardach dla NCBR i nagle odeszła z ministerstwa. "Będzie trzęsienie ziemi"

Decydowała o miliardach dla NCBR i nagle odeszła z ministerstwa. "Będzie trzęsienie ziemi"

Źródło:
tvn24.pl
Blockchain Kukiza za milion od Morawieckiego. "Przypomina telewizor z pękniętym kineskopem"

Blockchain Kukiza za milion od Morawieckiego. "Przypomina telewizor z pękniętym kineskopem"

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Były prezes Orlen Trading Switzerland Samer A. na razie nie został wezwany przez prokuraturę, w związku z czym nie wiadomo, gdzie przebywa - powiedziała prokurator regionalna w Warszawie Małgorzata Adamajtys. Prokurator krajowy Dariusz Korneluk przekazał, że Prokuratura Regionalna w Gdańsku prowadzi wewnętrzne postępowanie wyjaśniające, dlaczego wobec Libańczyka zastosowano poręczenie majątkowe.

Co wiadomo w sprawie byłego prezesa Orlen Trading Switzerland Samera A.?

Co wiadomo w sprawie byłego prezesa Orlen Trading Switzerland Samera A.?

Źródło:
PAP, TVN24, RMF FM

Maciej Świrski, przewodniczący Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji, zdecydował o przekazaniu do windykacji kary pieniężnej od Radia ZET. Chodzi o kwotę 476 tysięcy złotych. Wcześniej szef KRRiT podobne decyzje podjął wobec spółki TVN S.A. oraz radia TOK FM. Działaniom Macieja Świrskiego sprzeciwiają się organizacje dziennikarskie.

Jest decyzja szefa KRRiT w sprawie kary dla Radia ZET

Jest decyzja szefa KRRiT w sprawie kary dla Radia ZET

Źródło:
tvn24.pl

Z okazji jubileuszu Ogólnopolskiego Konkursu Fotografii Reporterskiej - Grand Press Photo internauci mogą wskazać Zdjęcie XX-lecia. Głosować można do 10 maja. Wyboru można dokonać spośród 19 Zdjęć Roku z poprzednich edycji konkursu.

Internauci wybiorą Zdjęcie XX-lecia konkursu Grand Press Photo

Internauci wybiorą Zdjęcie XX-lecia konkursu Grand Press Photo

Źródło:
TVN24