Tragiczny finał poszukiwań. Z Warty wyłowiono ciało

Poszukiwania trwały przez cztery dni
Jeże. W Warcie znaleziono ciało. Prawdopodobnie to poszukiwany 31-latek
Źródło: OSP Bogdaniec 
Strażacy, na wysokości miejscowości Jeże w województwie lubuskim, wyłowili z Warty ciało mężczyzny. Policja informuje, że to najprawdopodobniej 31-latek, który cztery dni wcześniej wszedł do wody w Gorzowie Wielkopolskim i nie wypłynął. 

Od wtorku (12 sierpnia) służby ratunkowe szukały 31-latka, który w okolicach ulicy Fabrycznej w Gorzowie Wielkopolskim wszedł do Warty i nie wypłynął.

- Zgłoszenie dostaliśmy przed godziną 14. Tak, jak to bywa w takich przypadkach, po dwóch godzinach akcja ratownicza zmieniła się w akcję poszukiwawczą – mówi młodszy brygadier Arkadiusz Kaniak z Komendy Wojewódzkiej PSP w Gorzowie Wielkopolskim.

Poszukiwania trwały przez cztery dni
Poszukiwania trwały przez cztery dni
Źródło: OSP Bogdaniec 

W akcji brało udział łącznie 40-50 strażaków

Do poszukiwać używano łodzi ratunkowych, dronów i sonarów. W akcję włączyły się też lokalne OSP (OSP Lubczyno, OSP Bogdanie i OSP Witnica) oraz Specjalistyczna Grupa Ratownictwa Wodno-Nurkowego ze Świebodzina.

- Łącznie, w systemie zmianowym, w akcji brało udział 40-50 strażaków – zaznacza mł. bryg. Kaniak.

Używano m.in. dronów
Używano m.in. dronów
Źródło: OSP Bogdaniec 

Cztery kilometry od miejsce, w którym wszedł do wody

W piątek (15 sierpnia) tuż przed godziną 16, na wysokości miejscowości Jeże, odnalezione zostało ciało.

- Było to w odległości około czterech kilometrów od miejsca, w którym poszukiwany mężczyzna wszedł do wody. Ciało zostało zauważone przez osoby, które znajdowały się na brzegu i nam to zgłosiły – informuje strażak.

Mężczyzna wszedł do Warty
Mężczyzna wszedł do Warty
Źródło: OSP Bogdaniec 

Policja: wszystko wskazuje, że to ciało poszukiwanego 31-latka

Młodszy aspirant Agnieszka Wiśniewska z Komendy Miejskiej Policji w Gorzowie Wielkopolskim mówi, że wszystko wskazuje na to, iż odnaleziono ciało poszukiwanego 31-latka.

- Będzie to jeszcze potwierdzane – zaznacza policjantka.

Czytaj także: