Będzie drugi lockdown? "Trudno jest wypowiadać się jednoznacznie. Sytuacja jest dynamiczna"

Źródło:
TVN24
Będzie drugi lockdown? "Dzisiaj trudno jest wypowiadać się jednoznacznie. Sytuacja jest dynamiczna"
Będzie drugi lockdown? "Dzisiaj trudno jest wypowiadać się jednoznacznie. Sytuacja jest dynamiczna"TVN24
wideo 2/23
Będzie drugi lockdown? "Dzisiaj trudno jest wypowiadać się jednoznacznie. Sytuacja jest dynamiczna"TVN24

Rząd w tej chwili prowadzi taką politykę: z jednej strony zadbania o zdrowie i życie Polaków, z drugiej strony te działania nie mogą zniszczyć gospodarki, która już bardzo ucierpiała w czasie pierwszej fali COVID-19 - wyjaśniał w "Kropce nad i" w TVN24 szef Kancelarii Prezesa Rady Ministrów Michał Dworczyk. Wyraził nadzieję, że do drugiego lockodownu nie dojdzie. - Ale dzisiaj mówienie w sposób stanowczy, jednoznaczny, że coś się zdarzy albo coś się nie wydarzy, jest niedobre - powiedział.

Minister zdrowia Adam Niedzielski na poniedziałkowej konferencji prasowej mówił o dalszych krokach w ramach walki z epidemią COVID-19. Powiedział, że resort przygotowuje się na wszystkie możliwe scenariusze, również te najgorsze. Jak mówił, w przyszłym tygodniu "możemy wejść z liczbą 15-20 tysięcy zachorowań dziennie".

Niedzielski: w przyszły tydzień możemy wejść z liczbą 15-20 tysięcy zakażeń dziennie
Niedzielski: w przyszły tydzień możemy wejść z liczbą 15-20 tysięcy zakażeń dziennieTVN24

Będzie drugi lockdown? "Dzisiaj trudno jest wypowiadać się jednoznacznie"

Szef kancelarii premiera Michał Dworczyk był pytany w "Kropce nad i" w TVN24, czy rząd przewiduje wprowadzenie drugiego lockdownu. - Dzisiaj trudno jest wypowiadać się jednoznacznie, dlatego że sytuacja jest niezwykle dynamiczna. Przyrosty zachorowań są rzeczywiście bardzo duże, mogą one jeszcze wzrastać - mówił.

- Tak naprawdę rząd w tej chwili prowadzi taką politykę: z jednej strony zadbania o zdrowie i życie Polaków - to jest najważniejsza kwestia. Z drugiej strony te działania nie mogą zniszczyć gospodarki, która już bardzo ucierpiała w czasie pierwszej fali COVID-19 - powiedział.

Szef Kancelarii Prezesa Rady Ministra wyraził nadzieję, że do lockdownu nie dojdzie. - Ale dzisiaj mówienie w taki sposób stanowczy, jednoznaczny, że coś się zdarzy albo coś się nie wydarzy, wydaje mi się, że jest niedobre, bo sytuacja jest po prostu bardzo dynamiczna i my musimy dostosowywać nasze działania do jej rozwoju - mówił.

- Podejmujemy takie działania, które mogą nas przygotować, które przygotowują nas nawet na te najbardziej pesymistyczne scenariusze, do których mam nadzieję, że nie dojdzie - dodał.

"Zamknięcie cmentarzy w tej chwili nie jest rozpatrywane"

Dworczyk odniósł się także do tego, czy 1 listopada, w Dzień Wszystkich Świętych, będą otwarte cmentarze. Jak odpowiedział, "zamknięcie cmentarzy w tej chwili nie jest rozpatrywane". - Natomiast namawiamy i apelujemy do wszystkich, żeby te wizyty na grobach naszych najbliższych rozłożyć w czasie, a będąc już na cmentarzach, przestrzegać wszystkich wymogów sanitarnych, zachować odstęp i przestrzegać wszystkich przepisów, które mają ograniczać rozprzestrzenianie się wirusa - zaznaczył.

Pytany, czy rząd boi się zamknąć cmentarze, a przecież zamknął na przykład siłownie, wprowadził godziny dla seniorów, odparł: - Nie boimy się.

- Jest wielu ekspertów, wielu lekarzy, którzy mówią, że godziny dla seniorów to dobre rozwiązanie - ocenił Dworczyk. - Wiele osób krytykuje to rozwiązanie, bo ono jest rzeczywiście uciążliwe, ale z takimi uciążliwościami mierzą się dzisiaj wszyscy Polacy. Mamy sytuację absolutnie nadzwyczajną, w związku z tym musimy się do niej wszyscy dostosowywać. Te godziny dla seniorów są podyktowane troską o ich bezpieczeństwo. To nie eliminuje możliwości zarażenia się, ale przynajmniej ogranicza możliwość zarażenia się, stąd to rozwiązanie - skomentował szef kancelarii premiera.

"Mamy nadzieję, że rozwiązania w ustawie spowodują, że personel medyczny będzie chętniej podejmował działania związane z walką z COVID-19"

Dworczyk uznał też, że rząd nie zmarnował ostatnich miesięcy. - Przez te miesiące został zakupiony sprzęt, zostały zakupione środki ochrony indywidualnej, zostały też poczynione przygotowania, dzięki którym dzisiaj nie mierzymy się z takimi problemami, z jakimi mierzyliśmy się wiosną tego roku - mówił.

- Natomiast druga fala pandemii jest o wiele większa, o wiele bardziej gwałtowna. Rzeczywiście służba zdrowia mierzy się z nią w sposób dramatyczny. System mimo tych obciążeń, mimo tych wyzwań, dzięki ofiarności lekarzy, personelu medycznego, pielęgniarek, ratowników medycznych, kontroluje sytuację - skomentował.

Jak powiedział, "dzisiaj nie cały personel medyczny jest zaangażowany w leczenie pacjentów covidowych". - Rozwiązania, które są zapisane w ustawie, którą będzie jutro Sejm procedował, spowodują, mamy nadzieję, że personel medyczny będzie chętniej podejmował te działania związane z walką z COVID-19 w tej części, która nie jest do tej pory w COVID zaangażowana - ocenił.

Do Sejmu wpłynął projekt noweli ustaw w związku z przeciwdziałaniem sytuacjom kryzysowym związanym z wystąpieniem COVID-19. Zgodnie z zapowiedziami przedstawicieli rządu, projektem we wtorek ma się zająć Sejm. Projekt nazywany ustawą "o dobrym samarytaninie" dotyczy między innymi lekarzy walczących z COVID-19.

Dworczyk podał przykład z dzisiaj. - Kiedy informacja została upubliczniona o przygotowaniu szpitala tymczasowego na Stadionie Narodowym, zgłosiło się kilkudziesięciu ratowników medycznych z różnych służb, przede wszystkim ze straży pożarnej, którzy do tej pory nie funkcjonowali w systemie służby zdrowia takiej codziennej pracy jako ratownicy medyczni - powiedział.

- W związku z tym będziemy uruchamiać wszelkie zasoby, które są dostępne. Ale też uczciwie trzeba sobie powiedzieć, że personelu medycznego w Polsce mamy za mało. Ten problem nie jest kwestią do rozwiązania w ciągu roku, czy dwóch, czy trzech lat - mówił. - My po 2015 roku w sposób znaczący zwiększyliśmy liczbę studentów na uczelniach medycznych, ale wykształcenie lekarza trwa lata i skutki tych działań będą dopiero za jakiś czas widoczne - dodał.

"To są lekarze z krajów nienależących do Unii Europejskiej"

Pytany, czy będą ułatwienia dla lekarzy z zagranicy, którzy mogliby zostać zatrudnieni w Polsce, odpowiedział, że "w ustawie, która będzie procedowana jutro, są takie rozwiązania zawarte". Ale - jak dodał - nie jest tajemnicą fakt, że część lekarzy nie jest zwolennikami takiego rozwiązania.

Powiedział, że "według jego wiedzy" przepisy mają dotyczyć "lekarzy z krajów nienależących do Unii Europejskiej, czyli zarówno z Białorusi, jak i z Syrii".

"Według mojej wiedzy, w zasobie Agencji Rezerw Materiałowych jest około dwóch tysięcy respiratorów"

Dworczyk został również zapytany, ile jest w Polsce respiratorów w tej chwili. - Nie podam dokładnej liczby tych respiratorów, które są w szpitalach, tych respiratorów, które są w armii. Według mojej wiedzy - i to podkreślam, bo to się zmienia, Agencja Rezerw Materiałowych cały czas dokonuje zakupów - w zasobie Agencji Rezerw Materiałowych jest około dwóch tysięcy respiratorów - powiedział.

Dopytywany, jaka jest liczba respiratorów, która ma klauzulę tajności, o której mówił premier, odpowiedział, że "wszystkie zasoby, które są zgromadzone w Agencji Rezerw Materiałowych, jeśli chodzi o dokładną liczbę i asortyment są objęte taką klauzulą". - Ta klauzula i to rozwiązanie prawne obowiązuje od "X" lat - mówił.

- Może rzeczywiście błędem było przez naszą pierwszą kadencję, że nie dokonano gruntownych i zasadniczych zmian w funkcjonowaniu Agencji Rezerw Materiałowych. W tej chwili ta agencja od kilku miesięcy przechodzi bardzo gruntowną restrukturyzację i dzisiaj działa już w sposób znakomicie lepszy niż kilka, nie mówiąc już kilkanaście, miesięcy temu - dodał.

Dworczyk: Agencja Rezerw Materiałowych cały czas dokonuje zakupów. Według mojej wiedzy, w jej zasobie jest około dwóch tysięcy respiratorów
Dworczyk: Agencja Rezerw Materiałowych cały czas dokonuje zakupów. Według mojej wiedzy, w jej zasobie jest około dwóch tysięcy respiratorówTVN24

"500 łóżek covidowych, z czego 50 to będą łóżka przeznaczone dla intensywnej terapii"

Dworczyk doprecyzował również, czym ma być Stadion Narodowy. - Ten szpital będzie filią szpitala Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji. Jest założone stworzenie 500 łóżek covidowych z możliwością rozbudowy do tysiąca łóżek, z czego 50 to będą łóżka przeznaczone dla intensywnej terapii - wyjaśniał.

Dworczyk o szpitalu na Stadionie Narodowym: założone jest 500 łóżek covidowych, z czego 50 do intensywnej terapii
Dworczyk o szpitalu na Stadionie Narodowym: założone jest 500 łóżek covidowych, z czego 50 do intensywnej terapiiTVN24

- Ten szpital będzie dla pacjentów chorych na COVID-19 wymagających opieki, ale nie będących jeszcze w takim stanie, żeby wymagali opieki na OIOM-ie. Oczywiście jeżeli stan któregoś z pacjentów się pogorszy to właśnie do tego jest te 50 łóżek OIOM-owych - zapowiedział.

Autorka/Autor:kb//now, adso

Źródło: TVN24

Tagi:
Magazyny:
Raporty:
Pozostałe wiadomości

Prezydent Donald Trump powiedział podczas wystąpienia przed Kongresem USA, że otrzymał pismo od prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego. Dodał, że odbyły się "poważne rozmowy z Rosją", która także chce pokoju. - Nadeszła pora, aby zatrzymać ten obłęd, pora powstrzymać zabójstwa, pora zakończyć tę bezsensowną wojnę - mówił Trump.

Trump: Dostałem list od Zełenskiego. Jest gotowy, by podpisać umowę

Trump: Dostałem list od Zełenskiego. Jest gotowy, by podpisać umowę

Źródło:
TVN24

Osiągnęliśmy więcej w ciągu 43 dni, niż większość prezydentów w ciągu czterech lub ośmiu lat - przekonywał Donald Trump podczas swojego przemówienia przed Kongresem USA. - Ameryka wróciła. Nasz duch powrócił. Nasza duma powróciła. Nasza wiara w siebie powróciła - mówił.

"Ameryka wróciła". Trump przemawia przed Kongresem

"Ameryka wróciła". Trump przemawia przed Kongresem

Źródło:
PAP, CNN

Donald Trump dostał list od Wołodymyra Zełenskiego na temat umowy w sprawie minerałów. Poinformował o tym w czasie przemówienia przed Kongresem. Wcześniej USA zapowiedziały wstrzymanie pomocy wojskowej. Prezydent Andrzej Duda powiedział na forum ONZ, że agresja Rosji na Ukrainę w 2014 roku to był "dopiero początek siłowej próby zniszczenia ładu międzynarodowego". Oto osiem rzeczy, które warto wiedzieć w środę.

Koniec pomocy wojskowej dla Ukrainy, Trump przed Kongresem, plan dozbrajania Europy

Koniec pomocy wojskowej dla Ukrainy, Trump przed Kongresem, plan dozbrajania Europy

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Stany Zjednoczone wypowiedziały wojnę handlową – tak premier Justin Trudeau skomentował we wtorek wprowadzenie przez USA ceł na produkty importowane z Kanady. Ocenił to jako "głupie posunięcie" i poinformował, że Kanada odpowie własnymi taryfami na produkty z USA. Na tę zapowiedź zareagował w mediach społecznościowych Donald Trump.

"Głupie posunięcie" kontra "gubernator Kanady"

"Głupie posunięcie" kontra "gubernator Kanady"

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Wołodymyr Zełenski, prezydent Ukrainy, zlecił we wtorek ministrowi obrony, służbom wywiadowczym i dyplomatom skontaktowanie się ze swoimi amerykańskimi odpowiednikami i ustalenie, co dalej z pomocą z USA dla jego państwa. - Ludzie nie powinni zgadywać. Ukraina i Ameryka zasługują na poważny dialog, na jasne stanowisko wobec siebie nawzajem - powiedział w opublikowanym w mediach społecznościowych nagraniu wideo.

Zełenski zlecił ustalenie, co dalej z amerykańską pomocą. "Ukraina i Ameryka zasługują na poważny dialog"

Zełenski zlecił ustalenie, co dalej z amerykańską pomocą. "Ukraina i Ameryka zasługują na poważny dialog"

Źródło:
PAP

Prezydent USA Donald Trump przekazał osobom ze swego otoczenia, że zamierza ogłosić porozumienie z Ukrainą w sprawie minerałów podczas wystąpienia przed Kongresem - donosi agencja Reutera. Sekretarz skarbu USA Scott Bessent przekazał z kolei, że umowa dotycząca minerałów "w tej chwili" nie jest przedmiotem dyskusji.

Reuters: Trump chce ogłosić porozumienie z Ukrainą

Reuters: Trump chce ogłosić porozumienie z Ukrainą

Źródło:
Reuters

Słowa wiceprezydenta USA J.D. Vance'a o gwarancjach bezpieczeństwa dla Ukrainy od "przypadkowego kraju, który nie toczył wojny od 30 czy 40 lat" wywołały oburzenie w Londynie. Vance zapewnił we wtorek, że nie chodziło mu o Wielką Brytanię ani Francję.

Vance o "przypadkowym kraju, który nie toczył wojny od 30 czy 40 lat". Jest reakcja

Vance o "przypadkowym kraju, który nie toczył wojny od 30 czy 40 lat". Jest reakcja

Źródło:
PAP

- Nikt z nas nie chce niekończącej się wojny. Ukraina jest gotowa jak najszybciej zasiąść do stołu negocjacyjnego, aby przybliżyć pokój - podkreślił prezydent Wołodymyr Zełenski. Zapewnił, że Kijów jest w stanie "szybko podjąć działania, aby zakończyć wojnę". Wiceprezydent USA J.D. Vance po słowach Zełenskiego oznajmił, że "publiczne deklaracje nie mają takiego znaczenia, jak to, co robią Ukraińcy, by konkretnie zaangażować się w pokojowe rozwiązanie".

Propozycja Zełenskiego, odpowiedź z USA. "To najbardziej nas niepokoi"

Propozycja Zełenskiego, odpowiedź z USA. "To najbardziej nas niepokoi"

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl, PAP

Instruktor karate z Arizony mógł w istotny sposób wpłynąć na decyzję Donalda Trumpa dotyczącą dalszej gotowości do podpisania umowy z Ukrainą, pisze "Washington Post". Według gazety pewną rolę mógł odegrać internetowy wpis mężczyzny, w którym komentował piątkową kłótnię prezydenta USA i Wołodymyra Zełenskiego w Gabinecie Owalnym.

Media: wpis instruktora karate z małego miasteczka wpłynął na postawę Trumpa w sprawie Ukrainy

Media: wpis instruktora karate z małego miasteczka wpłynął na postawę Trumpa w sprawie Ukrainy

Źródło:
PAP, tvn24.pl

- Mam wrażenie, że Donald Trump serdecznie nie znosi prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego i próbuje go ukarać, skłonić Ukrainę do tego, by zmienił się jej główny negocjator - mówił w "Faktach po Faktach" Jerzy Marek Nowakowski, były ambasador RP na Łotwie i w Armenii. Komentował w ten sposób decyzję amerykańskiego przywódcy o wstrzymaniu pomocy militarnej dla Ukrainy. Zdaniem generała Bogusława Packa ruch Trumpa może wywołać "bardzo niekorzystny przełom" dla Kijowa. 

Dwa wyjaśnienia decyzji Trumpa. "Chyba Zełenski ma tego świadomość"

Dwa wyjaśnienia decyzji Trumpa. "Chyba Zełenski ma tego świadomość"

Źródło:
TVN24

Prezydent Andrzej Duda powiedział we wtorek, że agresja Rosji na Ukrainę zapoczątkowana w 2014 roku to był "dopiero początek siłowej próby zniszczenia ładu międzynarodowego opartego na prawie międzynarodowym". Podkreślał także rolę Polski w zapewnianiu bezpieczeństwa. - Od początku mojej prezydentury zależało mi, aby Polska była postrzegana nie tylko jako odbiorca, ale również dawca bezpieczeństwa - mówił przed Zgromadzeniem Ogólnym Organizacji Narodów Zjednoczonych.

Prezydent na forum ONZ: moje oceny i przewidywania sprawdziły się

Prezydent na forum ONZ: moje oceny i przewidywania sprawdziły się

Źródło:
PAP

- To, co w tej chwili obserwujemy, to było opuszczenie Ukrainy, to jest opuszczenie sojusznika - mówił w "Kropce nad i" w TVN24 Michał Szczerba, europoseł Koalicji Obywatelskiej, odnosząc się do wstrzymania przez USA pomocy wojskowej dla Ukrainy. - Kluczowe jest tu słowo "wstrzymanie". Teraz po prostu czas na bardzo szybkie negocjacje i bardzo szybką umowę - komentował z kolei Piotr Kaleta z PiS.

Szczerba: to było opuszczenie sojusznika. Kaleta: teraz czas na bardzo szybką umowę

Szczerba: to było opuszczenie sojusznika. Kaleta: teraz czas na bardzo szybką umowę

Źródło:
TVN24

We wtorkowym losowaniu Eurojackpot nie padła główna wygrana, a kumulacja rośnie do 220 milionów złotych. Oto liczby, które wylosowano 4 marca 2025 roku.

Kumulacja w Eurojackpot rośnie

Kumulacja w Eurojackpot rośnie

Źródło:
tvn24.pl

Prokuratura Rejonowa w Ostrołęce prowadzi dwa śledztwa dotyczące zgonów, do których doszło na terenie gminy Troszyn. Jednego dnia w piwnicy domu znaleziono ciała mężczyzny i kobiety. Wiadomo, że oboje pili wcześniej alkohol. W innym domu, kolejnego dnia, odkryto ciała dwóch mężczyzn: ojca i syna.

Zagadkowa śmierć czterech osób pod Ostrołęką. Dwa śledztwa prokuratury

Zagadkowa śmierć czterech osób pod Ostrołęką. Dwa śledztwa prokuratury

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Cła Donalda Trumpa mogą przyczynić się do ponad czteroprocentowych spadków produktu krajowego brutto (PKB) w Kanadzie oraz Meksyku - podał szacunki EY Andrzej Kubisiak z Polskiego Instytutu Ekonomicznego (PIE). Nowe stawki będą miały też negatywny wpływ na gospodarkę USA.

Tak ucierpią największe gospodarki. "Gwałtowne podwyżki ceł mogą doprowadzić do szoku"

Tak ucierpią największe gospodarki. "Gwałtowne podwyżki ceł mogą doprowadzić do szoku"

Źródło:
tvn24.pl

Rosja, na prośbę prezydenta Donalda Trumpa, wyraziła zgodę na pomoc administracji Stanów Zjednoczonych w rozmowach z Iranem na temat programu nuklearnego Teheranu i jego wsparcia dla regionalnych zbrojnych ugrupowań terrorystycznych - podała we wtorek agencja Bloomberg. Członkowie administracji amerykańskiego prezydenta według agencji mieli omawiać tę kwestię w trakcie spotkania w stolicy Arabii Saudyjskiej, Rijadzie.

Trump miał zwrócić się do Putina o pomoc. Bloomberg: chodzi o Iran

Trump miał zwrócić się do Putina o pomoc. Bloomberg: chodzi o Iran

Źródło:
PAP

Donald Trump, wstrzymując pomoc wojskową dla Ukrainy, "zdradza" Ukrainę i "przypiera do muru Europę" - pisze francuski dziennik "Le Monde". Według hiszpańskiego "El Mundo" taka decyzja to "kara" dla Zełenskiego, którego Trump chętnie odsunąłby od władzy z powodów osobistych. Austriackie media oceniają natomiast, że bez amerykańskiej pomocy Ukraina będzie w stanie odpierać rosyjskie ataki przez zaledwie kilka miesięcy.

Zełenski "między młotem a kowadłem", front może się załamać. Echa decyzji USA

Zełenski "między młotem a kowadłem", front może się załamać. Echa decyzji USA

Źródło:
PAP

Premier Ukrainy Denys Szmyhal we wtorek podziękował za wsparcie Ukrainy płynące z polskiej strony i oświadczył, że jego kraj oczekuje na 46. pakiet pomocy wojskowej, który jest obecnie przygotowywany przez Polskę. Na konferencji prasowej w Kijowie odpowiadał również na pytanie o ukraińskie oczekiwania wobec polskiej prezydencji w Radzie Unii Europejskiej. - Liczymy na Polskę jako wielkiego przyjaciela i orędownika Ukrainy w naszych europejskich aspiracjach - powiedział Szmyhal.

Ukraińcy "liczą na Polskę"

Ukraińcy "liczą na Polskę"

Źródło:
PAP

Kandydat Prawa i Sprawiedliwości na prezydenta Karol Nawrocki ocenił we wtorek, że decyzja administracji prezydenta Donalda Trumpa o wstrzymaniu amerykańskich dostaw pomocy wojskowej Ukrainie "jest elementem twardej negocjacji" i nie stawia amerykańskiego prezydenta tam, gdzie stoi Władimir Putin. - Prezydent Trump ma swoją poetykę w dyplomacji i kolejną odsłoną tej poetyki jest dzisiejsze wydarzenie - powiedział Nawrocki.

Nawrocki o "poetyce" Trumpa i "niewdzięczności" Zełenskiego 

Nawrocki o "poetyce" Trumpa i "niewdzięczności" Zełenskiego 

Źródło:
PAP

Przeciętne amerykańskie gospodarstwo domowe może stracić ponad 1200 dolarów rocznie z powodu nałożenia przez USA nowych ceł na Kanadę, Meksyk i Chiny - wynika z analizy waszyngtońskiego think tanku Peterson Institute for International Economics (PIIE). Nowe cła zapowiedziane przez Donalda Trumpa weszły w życie we wtorek czasu polskiego.

Tyle zapłacą Amerykanie za nowe cła Donalda Trumpa

Tyle zapłacą Amerykanie za nowe cła Donalda Trumpa

Źródło:
tvn24.pl

Wyraźnie wzrosło poparcie dla Wołodymyra Zełenskiego wśród Ukraińców - wynika z sondażu przeprowadzonego przez firmę Gradus Research. To pierwsze takie badanie przeprowadzone po sporze prezydentów Ukrainy i USA w Białym Domu. Z sondażu wynika również, że prawie połowa obywateli Ukrainy jest przekonana, że ich kraj będzie w stanie kontynuować walkę z Rosją pomimo zmniejszenia lub całkowitego wstrzymania pomocy przez USA.

Duża zmiana poparcia dla Zełenskiego po kłótni w Białym Domu

Duża zmiana poparcia dla Zełenskiego po kłótni w Białym Domu

Źródło:
tvn24.pl, PAP

Jeśli Rafał Trzaskowski wygra wybory prezydenckie, to podpisze ustawę liberalizującą przepisy aborcyjne - tak powiedział on sam na spotkaniu z Radami Kobiet w Sejmie. Tyle że najpierw taką ustawę muszą przyjąć Sejm i Senat, a nawet w Koalicji 15 października nie ma w tej sprawie zgody. W sztabie Rafała Trzaskowskiego jest świadomość, że część kobiet, które głosowały na Koalicję 15 października, jest dziś zdemobilizowana.

Koalicja Obywatelska rozpoczyna akcję "Kobiety na wybory". Badania społeczne są jednoznaczne

Koalicja Obywatelska rozpoczyna akcję "Kobiety na wybory". Badania społeczne są jednoznaczne

Źródło:
Fakty TVN

Na placu Dominikańskim we Wrocławiu doszło do zderzenia dwóch tramwajów. Sześcioro pasażerów jest lekko rannych. Wyznaczono objazdy.

Motorniczy zasłabł, doszło do zderzenia

Motorniczy zasłabł, doszło do zderzenia

Źródło:
tvn24.pl

Pracownica jednostki wojskowej w Krakowie miała zostać zgwałcona przez swojego przełożonego. Zgłosiła to Żandarmerii Wojskowej, która przekazała materiały prokuraturze. Obie instytucje podkreślają, że do zdarzenia doszło między cywilami. Pierwszą informację dostaliśmy na Kontakt24. 

Śledztwo prokuratury w sprawie gwałtu w jednostce wojskowej

Śledztwo prokuratury w sprawie gwałtu w jednostce wojskowej

Źródło:
tvn24.pl

Sołtys Kątów Rybackich zrezygnował z funkcji po tym, jak trafił do aresztu w związku z bójką na drodze. W sprawie zabrał głos między innymi Robert Zieliński, wójt gminy Sztutowo. - Wyraziłem pełne wsparcie dla poszkodowanych i zdecydowanie potępienie zachowania pana sołtysa - powiedział krótko po zdarzeniu.

Sołtys zrezygnował z urzędu po bójce na drodze

Sołtys zrezygnował z urzędu po bójce na drodze

Źródło:
TVN24

Prawna procedura ustalenia płci powinna następować poprzez sprostowanie aktu stanu cywilnego niewymagającego wszczynania procesu sądowego w tej sprawie. Nie ma także argumentów za udziałem w takiej sprawie rodziców osoby transpłciowej - wynika z wtorkowej uchwały Izby Cywilnej Sądu Najwyższego.

Sąd Najwyższy zdecydował w sprawie procesu ustalania płci

Sąd Najwyższy zdecydował w sprawie procesu ustalania płci

Źródło:
PAP

Warszawska giełda na minusie. Największe spadki odnotowano w sektorze bankowym, zyskują zaś producenci wyposażenia dla wojska. Wzrost zanotowała też rosyjska giełda. We wtorek weszły między innymi w życie nowe cła Donalda Trumpa, co wywołało silną reakcję na rynkach.

Rynki reagują po decyzji Donalda Trumpa

Rynki reagują po decyzji Donalda Trumpa

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, tvn24.pl

Według jednej wersji są to mieszkańcy Kijowa, którzy niedawno wyszli na ulicę protestować przeciwko prezydentowi Zełenskiemu. Według innego przekazu są to mieszkający w Polsce Ukraińcy, domagający się większego wsparcia socjalnego. Tymczasem popularne w sieci nagranie pokazuje zupełnie inną manifestację.

Ukraińcy wyszli na ulice. Kiedy?

Ukraińcy wyszli na ulice. Kiedy?

Źródło:
Konkret24
Dlaczego dzieci z granicy trafiają do domu księży emerytów

Dlaczego dzieci z granicy trafiają do domu księży emerytów

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Część wyspy Gran Canaria nawiedziły katastrofalne powodzie. W gminie Telde jeden z mieszkańców pomógł wydostać się kobiecie z auta, kiedy wokół szalała wezbrana woda. Dramatyczne chwile zostały uchwycone na nagraniu.

"Nie mogłem uwierzyć, że jest tam ktoś uwięziony". Dramatyczne nagranie

"Nie mogłem uwierzyć, że jest tam ktoś uwięziony". Dramatyczne nagranie

Źródło:
Reuters