Będzie drugi lockdown? "Trudno jest wypowiadać się jednoznacznie. Sytuacja jest dynamiczna"

Źródło:
TVN24
Będzie drugi lockdown? "Dzisiaj trudno jest wypowiadać się jednoznacznie. Sytuacja jest dynamiczna"
Będzie drugi lockdown? "Dzisiaj trudno jest wypowiadać się jednoznacznie. Sytuacja jest dynamiczna"TVN24
wideo 2/23
Będzie drugi lockdown? "Dzisiaj trudno jest wypowiadać się jednoznacznie. Sytuacja jest dynamiczna"TVN24

Rząd w tej chwili prowadzi taką politykę: z jednej strony zadbania o zdrowie i życie Polaków, z drugiej strony te działania nie mogą zniszczyć gospodarki, która już bardzo ucierpiała w czasie pierwszej fali COVID-19 - wyjaśniał w "Kropce nad i" w TVN24 szef Kancelarii Prezesa Rady Ministrów Michał Dworczyk. Wyraził nadzieję, że do drugiego lockodownu nie dojdzie. - Ale dzisiaj mówienie w sposób stanowczy, jednoznaczny, że coś się zdarzy albo coś się nie wydarzy, jest niedobre - powiedział.

Minister zdrowia Adam Niedzielski na poniedziałkowej konferencji prasowej mówił o dalszych krokach w ramach walki z epidemią COVID-19. Powiedział, że resort przygotowuje się na wszystkie możliwe scenariusze, również te najgorsze. Jak mówił, w przyszłym tygodniu "możemy wejść z liczbą 15-20 tysięcy zachorowań dziennie".

Niedzielski: w przyszły tydzień możemy wejść z liczbą 15-20 tysięcy zakażeń dziennie
Niedzielski: w przyszły tydzień możemy wejść z liczbą 15-20 tysięcy zakażeń dziennieTVN24

Będzie drugi lockdown? "Dzisiaj trudno jest wypowiadać się jednoznacznie"

Szef kancelarii premiera Michał Dworczyk był pytany w "Kropce nad i" w TVN24, czy rząd przewiduje wprowadzenie drugiego lockdownu. - Dzisiaj trudno jest wypowiadać się jednoznacznie, dlatego że sytuacja jest niezwykle dynamiczna. Przyrosty zachorowań są rzeczywiście bardzo duże, mogą one jeszcze wzrastać - mówił.

- Tak naprawdę rząd w tej chwili prowadzi taką politykę: z jednej strony zadbania o zdrowie i życie Polaków - to jest najważniejsza kwestia. Z drugiej strony te działania nie mogą zniszczyć gospodarki, która już bardzo ucierpiała w czasie pierwszej fali COVID-19 - powiedział.

Szef Kancelarii Prezesa Rady Ministra wyraził nadzieję, że do lockdownu nie dojdzie. - Ale dzisiaj mówienie w taki sposób stanowczy, jednoznaczny, że coś się zdarzy albo coś się nie wydarzy, wydaje mi się, że jest niedobre, bo sytuacja jest po prostu bardzo dynamiczna i my musimy dostosowywać nasze działania do jej rozwoju - mówił.

- Podejmujemy takie działania, które mogą nas przygotować, które przygotowują nas nawet na te najbardziej pesymistyczne scenariusze, do których mam nadzieję, że nie dojdzie - dodał.

"Zamknięcie cmentarzy w tej chwili nie jest rozpatrywane"

Dworczyk odniósł się także do tego, czy 1 listopada, w Dzień Wszystkich Świętych, będą otwarte cmentarze. Jak odpowiedział, "zamknięcie cmentarzy w tej chwili nie jest rozpatrywane". - Natomiast namawiamy i apelujemy do wszystkich, żeby te wizyty na grobach naszych najbliższych rozłożyć w czasie, a będąc już na cmentarzach, przestrzegać wszystkich wymogów sanitarnych, zachować odstęp i przestrzegać wszystkich przepisów, które mają ograniczać rozprzestrzenianie się wirusa - zaznaczył.

Pytany, czy rząd boi się zamknąć cmentarze, a przecież zamknął na przykład siłownie, wprowadził godziny dla seniorów, odparł: - Nie boimy się.

- Jest wielu ekspertów, wielu lekarzy, którzy mówią, że godziny dla seniorów to dobre rozwiązanie - ocenił Dworczyk. - Wiele osób krytykuje to rozwiązanie, bo ono jest rzeczywiście uciążliwe, ale z takimi uciążliwościami mierzą się dzisiaj wszyscy Polacy. Mamy sytuację absolutnie nadzwyczajną, w związku z tym musimy się do niej wszyscy dostosowywać. Te godziny dla seniorów są podyktowane troską o ich bezpieczeństwo. To nie eliminuje możliwości zarażenia się, ale przynajmniej ogranicza możliwość zarażenia się, stąd to rozwiązanie - skomentował szef kancelarii premiera.

"Mamy nadzieję, że rozwiązania w ustawie spowodują, że personel medyczny będzie chętniej podejmował działania związane z walką z COVID-19"

Dworczyk uznał też, że rząd nie zmarnował ostatnich miesięcy. - Przez te miesiące został zakupiony sprzęt, zostały zakupione środki ochrony indywidualnej, zostały też poczynione przygotowania, dzięki którym dzisiaj nie mierzymy się z takimi problemami, z jakimi mierzyliśmy się wiosną tego roku - mówił.

- Natomiast druga fala pandemii jest o wiele większa, o wiele bardziej gwałtowna. Rzeczywiście służba zdrowia mierzy się z nią w sposób dramatyczny. System mimo tych obciążeń, mimo tych wyzwań, dzięki ofiarności lekarzy, personelu medycznego, pielęgniarek, ratowników medycznych, kontroluje sytuację - skomentował.

Jak powiedział, "dzisiaj nie cały personel medyczny jest zaangażowany w leczenie pacjentów covidowych". - Rozwiązania, które są zapisane w ustawie, którą będzie jutro Sejm procedował, spowodują, mamy nadzieję, że personel medyczny będzie chętniej podejmował te działania związane z walką z COVID-19 w tej części, która nie jest do tej pory w COVID zaangażowana - ocenił.

Do Sejmu wpłynął projekt noweli ustaw w związku z przeciwdziałaniem sytuacjom kryzysowym związanym z wystąpieniem COVID-19. Zgodnie z zapowiedziami przedstawicieli rządu, projektem we wtorek ma się zająć Sejm. Projekt nazywany ustawą "o dobrym samarytaninie" dotyczy między innymi lekarzy walczących z COVID-19.

Dworczyk podał przykład z dzisiaj. - Kiedy informacja została upubliczniona o przygotowaniu szpitala tymczasowego na Stadionie Narodowym, zgłosiło się kilkudziesięciu ratowników medycznych z różnych służb, przede wszystkim ze straży pożarnej, którzy do tej pory nie funkcjonowali w systemie służby zdrowia takiej codziennej pracy jako ratownicy medyczni - powiedział.

- W związku z tym będziemy uruchamiać wszelkie zasoby, które są dostępne. Ale też uczciwie trzeba sobie powiedzieć, że personelu medycznego w Polsce mamy za mało. Ten problem nie jest kwestią do rozwiązania w ciągu roku, czy dwóch, czy trzech lat - mówił. - My po 2015 roku w sposób znaczący zwiększyliśmy liczbę studentów na uczelniach medycznych, ale wykształcenie lekarza trwa lata i skutki tych działań będą dopiero za jakiś czas widoczne - dodał.

"To są lekarze z krajów nienależących do Unii Europejskiej"

Pytany, czy będą ułatwienia dla lekarzy z zagranicy, którzy mogliby zostać zatrudnieni w Polsce, odpowiedział, że "w ustawie, która będzie procedowana jutro, są takie rozwiązania zawarte". Ale - jak dodał - nie jest tajemnicą fakt, że część lekarzy nie jest zwolennikami takiego rozwiązania.

Powiedział, że "według jego wiedzy" przepisy mają dotyczyć "lekarzy z krajów nienależących do Unii Europejskiej, czyli zarówno z Białorusi, jak i z Syrii".

"Według mojej wiedzy, w zasobie Agencji Rezerw Materiałowych jest około dwóch tysięcy respiratorów"

Dworczyk został również zapytany, ile jest w Polsce respiratorów w tej chwili. - Nie podam dokładnej liczby tych respiratorów, które są w szpitalach, tych respiratorów, które są w armii. Według mojej wiedzy - i to podkreślam, bo to się zmienia, Agencja Rezerw Materiałowych cały czas dokonuje zakupów - w zasobie Agencji Rezerw Materiałowych jest około dwóch tysięcy respiratorów - powiedział.

Dopytywany, jaka jest liczba respiratorów, która ma klauzulę tajności, o której mówił premier, odpowiedział, że "wszystkie zasoby, które są zgromadzone w Agencji Rezerw Materiałowych, jeśli chodzi o dokładną liczbę i asortyment są objęte taką klauzulą". - Ta klauzula i to rozwiązanie prawne obowiązuje od "X" lat - mówił.

- Może rzeczywiście błędem było przez naszą pierwszą kadencję, że nie dokonano gruntownych i zasadniczych zmian w funkcjonowaniu Agencji Rezerw Materiałowych. W tej chwili ta agencja od kilku miesięcy przechodzi bardzo gruntowną restrukturyzację i dzisiaj działa już w sposób znakomicie lepszy niż kilka, nie mówiąc już kilkanaście, miesięcy temu - dodał.

Dworczyk: Agencja Rezerw Materiałowych cały czas dokonuje zakupów. Według mojej wiedzy, w jej zasobie jest około dwóch tysięcy respiratorów
Dworczyk: Agencja Rezerw Materiałowych cały czas dokonuje zakupów. Według mojej wiedzy, w jej zasobie jest około dwóch tysięcy respiratorówTVN24

"500 łóżek covidowych, z czego 50 to będą łóżka przeznaczone dla intensywnej terapii"

Dworczyk doprecyzował również, czym ma być Stadion Narodowy. - Ten szpital będzie filią szpitala Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji. Jest założone stworzenie 500 łóżek covidowych z możliwością rozbudowy do tysiąca łóżek, z czego 50 to będą łóżka przeznaczone dla intensywnej terapii - wyjaśniał.

Dworczyk o szpitalu na Stadionie Narodowym: założone jest 500 łóżek covidowych, z czego 50 do intensywnej terapii
Dworczyk o szpitalu na Stadionie Narodowym: założone jest 500 łóżek covidowych, z czego 50 do intensywnej terapiiTVN24

- Ten szpital będzie dla pacjentów chorych na COVID-19 wymagających opieki, ale nie będących jeszcze w takim stanie, żeby wymagali opieki na OIOM-ie. Oczywiście jeżeli stan któregoś z pacjentów się pogorszy to właśnie do tego jest te 50 łóżek OIOM-owych - zapowiedział.

Autorka/Autor:kb//now, adso

Źródło: TVN24

Tagi:
Magazyny:
Raporty:
Pozostałe wiadomości
Maks mieszkał w obszarze niezabudowanym. Przeżył 12 lat

Maks mieszkał w obszarze niezabudowanym. Przeżył 12 lat

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Prezydent Joe Biden zezwolił na przekazanie Ukrainie min przeciwpiechotnych, ma to wzmocnić obronę tego kraju przed rosyjskimi atakami - informują Reuters i "The Washington Post". Gazeta dodaje, że są to miny "nietrwałe", które ulegają samozniszczeniu lub tracą ładunek baterii, co zmniejsza zagrożenie dla cywilów.

Ukraina zabiegała o to od niemal trzech lat. Media: Biden podjął decyzję

Ukraina zabiegała o to od niemal trzech lat. Media: Biden podjął decyzję

Źródło:
Reuters, PAP

Skąd wirus polio w stołecznych ściekach? Choroba ta zwana też Heinego-Medina została wyeliminowana w Polsce i Europie dzięki obowiązkowym szczepieniom. Teraz obecność wirusa zastanawia i każe postawić pytania, czy stanowi to jakieś zagrożenie? Materiał magazynu "Polska i Świat". Całe wydanie dostępne w TVN24 GO.

"Sytuacja alertowa". Zapomniany wirus wrócił do Warszawy

"Sytuacja alertowa". Zapomniany wirus wrócił do Warszawy

Źródło:
TVN24

Prezydent Andrzej Duda stwierdził, że obecna PKW została obsadzona ludźmi, którzy "nie potrafią zachować klasy" oraz "bezstronności politycznej". Do tej wypowiedzi odniósł się w programie "Tak jest" w TVN24 jeden z członków komisji Ryszard Kalisz, który mówił, że w słowach głowy państwa widzi niekonsekwencję. Wypowiedź prezydenta komentował też w "Kropce nad i" w TVN24 marszałek Sejmu Szymon Hołownia.

"Niekonsekwencja" w słowach prezydenta. "Nie miał przy tym żadnych wątpliwości"

"Niekonsekwencja" w słowach prezydenta. "Nie miał przy tym żadnych wątpliwości"

Źródło:
TVN24

- Będę kandydatem niezależnym w tym sensie, że będę zależny wyłącznie od wyborców i wyłącznie od tych rzeczy, o których oni mi będą mówić - powiedział w "Kropce nad i" w TVN24 Szymon Hołownia, marszałek Sejmu i przewodniczący Polski 2050, który ogłosił swój start w wyborach prezydenckich. Mówił też o pierwszych decyzjach, które podjąłby, gdyby został wybrany na najwyższy urząd w państwie.

Pierwsze decyzje, które Hołownia podjąłby jako prezydent. Wymienił dwie

Pierwsze decyzje, które Hołownia podjąłby jako prezydent. Wymienił dwie

Źródło:
TVN24

Minęło dokładnie tysiąc dni od rosyjskiej napaści na Ukrainę. Prezydent Rosji Władimir Putin podpisał nową doktrynę nuklearną. Najwyższa Izba Kontroli zawiadamia prokuraturę w sprawie Jacka Sasina. Oto pięć rzeczy, które warto wiedzieć w środę 20 listopada.

Putin straszy, zapłonęło tysiąc świec

Putin straszy, zapłonęło tysiąc świec

Źródło:
PAP, TVN24

Przed budynkiem uczelni protestowało kilkadziesiąt osób, ale w podobnej sytuacji jest kilkaset. Studenci dawnego Collegium Humanum - ci, którzy nie kupowali dyplomów, chodzili na wykłady, zdawali egzaminy - dziś zostali bez dyplomów i dokumentów.

"Powinnam mieć pracę, a stoję i proszę się o moje dokumenty". Protest studentów Collegium Humanum

"Powinnam mieć pracę, a stoję i proszę się o moje dokumenty". Protest studentów Collegium Humanum

Źródło:
Fakty TVN

Aleksander Kwaśniewski poparł Radosława Sikorskiego. Ocenił, że startujący w prawyborach Koalicji Obywatelskiej szef MSZ ma "determinację i wolę walki". Jak zaznaczył były prezydent, "bez waleczności, bez chęci zwycięstwa nie da się odnieść sukcesu".

"Kiedyś byliśmy po różnych stronach". Kwaśniewski poparł jednego z kandydatów

"Kiedyś byliśmy po różnych stronach". Kwaśniewski poparł jednego z kandydatów

Źródło:
tvn24.pl

Młodzieżówka Platformy Obywatelskiej - Nowa Generacja - poparła Rafała Trzaskowskiego w prawyborach partii na kandydata na prezydenta w przyszłorocznych wyborach.

Młodzi działacze PO wskazali swojego faworyta w prawyborach

Młodzi działacze PO wskazali swojego faworyta w prawyborach

Źródło:
tvn24.pl

Zamiast 40 tysięcy złotych włożył do reklamówki chusteczki, okładając je banknotami o niskich nominałach. Do reklamówki przywiązał sznurek, który trzymał w dłoni i czekał, aż po drugiej stronie drzwi ktoś przyjdzie po pakunek. Gdy to nastąpiło, szarpnął za sznurek. W taki sposób 88-latek z Białegostoku przechytrzył oszustów, którzy podawali się za policjantów. 

88-latek nie dał się oszustom. Zostawił na wycieraczce reklamówkę, do której przywiązał sznurek

88-latek nie dał się oszustom. Zostawił na wycieraczce reklamówkę, do której przywiązał sznurek

Źródło:
tvn24.pl

Starship, największa rakieta świata, wzbiła się w przestrzeń pozaziemską. To szósty lot orbitalny systemu, który w przyszłości ma wynieść astronautów na Księżyc, a nawet posłużyć do kolonizacji innych planet.

To już szósty raz. Megarakieta i jej kolejny lot

To już szósty raz. Megarakieta i jej kolejny lot

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, SpaceX, tvnmeteo.pl

Pan Grzegorz z Lesznowoli odpowiadał we wtorkowych "Milionerach" na pytanie za 40 tysięcy złotych: "Czego księgowy i naczelnik więzienia, zbzikowani na punkcie frenologii, pozbawili trupa kompozytora Josepha Haydna?". Jak poradził sobie uczestnik?

Pytanie w "Milionerach" za 40 tysięcy złotych - o frenologię i kompozytora Josepha Haydna

Pytanie w "Milionerach" za 40 tysięcy złotych - o frenologię i kompozytora Josepha Haydna

Źródło:
tvn24.pl

Analitycy NATO sprawdzili, w których serwisach społecznościowych najłatwiej i najtaniej można kupić fałszywe zaangażowanie - polubienia, wyświetlenia, udostępnienia, komentarze. Te mogą być używane do wzmacniania treści politycznych i operacji wywierania wpływu. Badacze ocenili też, jak radzą sobie z tym platformy. Wnioski nie są zachęcające.

Ile fałszywych polubień, wyświetleń i komentarzy można kupić za 250 złotych? Raport NATO

Ile fałszywych polubień, wyświetleń i komentarzy można kupić za 250 złotych? Raport NATO

Źródło:
Konkret24

- Należy założyć, że uszkodzenie dwóch podmorskich kabli na Morzu Bałtyckim to akt sabotażu - stwierdził we wtorek niemiecki minister obrony Boris Pistorius. Przyczyny awarii są dopiero badane, jednak wydarzeniom na Bałtyku z niepokojem przyglądają się władze Niemiec, Litwy, Szwecji i Finlandii. Szwedzkie media podały, że związek ze sprawą może mieć chiński statek towarowy, za którym podążają duński okręt i patrolowiec. - Jeśli chodzi o te kable, są już pewne podejrzenia, ale nie mogę powiedzieć - skomentował krótko sprawę szef MSZ Radosław Sikorski.

"Musimy założyć, że jest to sabotaż". Media: trop prowadzi do nich

"Musimy założyć, że jest to sabotaż". Media: trop prowadzi do nich

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, Reuters

- Rosja straszy nie pierwszy i nie ostatni raz - powiedział prezydent Andrzej Duda, komentując zatwierdzenie we wtorek przez Władimira Putina znowelizowanej rosyjskiej doktryny nuklearnej. - Papier zniesie wszystko - dodał. Sprawę komentował też szef MSZ. - Jeśli Władimir Putin obniża próg użycia broni atomowej, to może to świadczyć, że wreszcie sobie zdał sprawę, że Rosja jest słabsza wojskowo od Zachodu - ocenił Radosław Sikorski.

Duda o decyzji Putina. "Papier zniesie wszystko"

Duda o decyzji Putina. "Papier zniesie wszystko"

Źródło:
TVN24

KPRM poinformował o przyjęciu dwóch ważnych aktów dla przedsiębiorców. Pierwszy to autopoprawka do projektu obniżającego składkę zdrowotną dla przedsiębiorców od 2025 r. Drugi to projekt obniżający składkę zdrowotną dla przedsiębiorców od 2026 r.

Rząd przyjął zmiany w składce zdrowotnej. Przedsiębiorcy zapłacą mniej od stycznia

Rząd przyjął zmiany w składce zdrowotnej. Przedsiębiorcy zapłacą mniej od stycznia

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl, PAP

Przedstawiciele osób skrzywdzonych w Kościele spotkali się z biskupami na Jasnej Górze. - Udało się wziąć biskupów trochę za ręce i jakby zaczynamy iść w jednym kierunku, w jedną stronę, na pewne rzeczy zaczynamy patrzeć bardzo podobnie - mówił Robert Fidura, jeden z przedstawicieli pokrzywdzonych. - Myśmy tego doświadczyli, księża biskupi nie, więc jeżeli nie połączymy sił, to niewiele z tego wyniknie - dodał.

Spotkanie skrzywdzonych w Kościele z biskupami. "Bardzo mocno przeorało emocje" 

Spotkanie skrzywdzonych w Kościele z biskupami. "Bardzo mocno przeorało emocje" 

Źródło:
TVN24

Policja w Oslo poinformowała we wtorek, że ​​Marius Borg Høiby, syn norweskiej księżnej koronnej Mette-Marit, został aresztowany. 27-latkowi postawiono zarzut "dotyczący stosunku płciowego z osobą nieprzytomną lub z innych przyczyn niezdolną do przeciwstawienia się temu aktowi". Portal dziennika "Dagblaget" podaje, że w toczącej się sprawie karnej przeciwko Høiby'emu jest obecnie pięć ofiar.

Syn księżnej aresztowany. "Pięć ofiar"

Syn księżnej aresztowany. "Pięć ofiar"

Źródło:
"Guardian", "Dagblaget"

Czy rzeczywiście w tym roku do Polski "wjechało już więcej Rosjan" niż za poprzednich rządów? Tak twierdzi posłanka PiS Anna Gembicka. Przedstawiamy więc dane.

Ilu Rosjan "już wjechało do Polski"? Trend jest znaczący

Ilu Rosjan "już wjechało do Polski"? Trend jest znaczący

Źródło:
Konkret24

Za rządów Zjednoczonej Prawicy pieniądze polskich podatników trafiły - za pośrednictwem Polskiej Izby Handlowej działającej w USA - do lobbysty szerzącego rosyjską propagandę - ustalił dziennikarz "Czarno na białym" Marek Osiecimski w reportażu "Attaboys, czyli zuchy premiera". Jak wynika z dokumentów i korespondencji mailowej, w powstanie tej Izby osobiście zaangażowani byli ówczesny premier Mateusz Morawiecki i ówczesny wicemarszałek Senatu Adam Bielan. Obaj mieli wpływ nie tylko na skład Izby, ale też na jej decyzje, w czasie gdy ta instytucja podpisała umowę z firmą, która skompromitowała się pracą dla ludzi Kremla.

"Zuchy premiera". Jak pieniądze polskich podatników trafiły do propagandysty Kremla

"Zuchy premiera". Jak pieniądze polskich podatników trafiły do propagandysty Kremla

Źródło:
TVN24

Opieszałość w wypłatach rządowej pomocy dla powodzian wzmocniła krytykę opozycji wobec działań ministra Marcina Kierwińskiego. Politycy PiS zarzucają, że "obsługa pełnomocnika" ma kosztować budżet 25 milionów złotych. Sprawdziliśmy, o jakie pieniądze chodzi i na co rzeczywiście mogą zostać przeznaczone.

25 milionów "na obsługę pełnomocnika ds. odbudowy po powodzi"? Co to za pieniądze

25 milionów "na obsługę pełnomocnika ds. odbudowy po powodzi"? Co to za pieniądze

Źródło:
Konkret24

Dolnośląski Wojewódzki Inspektor Nadzoru Budowlanego wskazał, że uszkodzenie tamy w Stroniu Śląskim, do którego doszło podczas wrześniowej powodzi, nastąpiło w miejscu, gdzie wcześniej prowadzono prace ziemne związane z układaniem rur. Urzędnicy nakazali Wodom Polskim zabezpieczenie wyrwy do czasu remontu zapory.

Nadzór budowlany wskazał przyczynę przerwania zapory w Stroniu Śląskim

Nadzór budowlany wskazał przyczynę przerwania zapory w Stroniu Śląskim

Aktualizacja:
Źródło:
PAP/tvn24.pl
"Archipelag" księdza Michała O. jak willa plus. Tylko 20 razy bardziej

"Archipelag" księdza Michała O. jak willa plus. Tylko 20 razy bardziej

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Zmiany na szczytach policyjnej hierarchii. Stanowiska straci trzech komendantów wojewódzkich: w Krakowie, Kielcach i Rzeszowie - wynika z informacji tvn24.pl. Rzeczniczka Komendanta Głównego Policji Katarzyna Nowak potwierdziła, że trwa procedura ich odwołania.

Wstrząs na szczytach policyjnej hierarchii

Wstrząs na szczytach policyjnej hierarchii

Źródło:
tvn24.pl

Pielęgniarki, fizjoterapeuci i inni pracownicy i pracowniczki ochrony zdrowia protestowali we wtorek przed kancelarią premiera. Główny postulat to podwyżki. Przygotowano petycję do premiera Donalda Tuska.

"Jesteśmy zawiedzione". Pielęgniarki protestowały przed kancelarią premiera

"Jesteśmy zawiedzione". Pielęgniarki protestowały przed kancelarią premiera

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, tvnwarszawa.pl

Po trwających dość długo poszukiwaniach chętnego lub chętnej do poprowadzenia 97. gali oscarowej i licznych odmowach, popularny komik, scenarzysta i gospodarz programów telewizyjnych Conan O'Brien powiedział "tak". Przewodniczący Akademii Bill Kramer oświadczył, że jest wręcz idealną osobą.

Nikt nie chciał prowadzić gali oscarowej. On powiedział "tak"

Nikt nie chciał prowadzić gali oscarowej. On powiedział "tak"

Źródło:
"Variety", "The Hollywood Reporter" ,tvn24.pl