Do Sądu Unii Europejskiej wpłynęła skarga Polski o stwierdzenie nieważności decyzji Komisji Europejskiej o potrąceniu kwot kary pieniężnej, nałożonej postanowieniem wiceprezes TSUE w sprawie dotyczącej kopalni Turów - podał we wtorek Ireneusz Kolowca z Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej.
"Do Sądu UE wpłynęła skarga Polski o stwierdzenie nieważności decyzji Komisji Europejskiej dot. potrącenia, za okres od 20.09.2021 r. do 17.01. 2022 r., kwot okresowej kary pieniężnej nałożonej postanowieniem wiceprezes TSUE w sprawie C-121/21 R, Czechy/Polska (#Turów)" - poinformował na Twitterze Ireneusz Kolowca z TSUE.
Kary za kopalnię Turów
We wrześniu ubiegłego roku TSUE orzekł, że Polska ma płacić Komisji Europejskiej 500 tysięcy euro dziennie za niewdrożenie środków tymczasowych i niezaprzestanie wydobycia węgla brunatnego w kopalni Turów.
W czerwcu ubiegłego roku rozpoczęły się polsko-czeskie rozmowy dotyczące kopalni węgla brunatnego Turów, gdy rząd Czech wniósł do Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej skargę przeciwko Polsce w sprawie przedłużenia działalności kopalni niezgodnie z unijnym prawem.
Praga domagała się też wstrzymania wydobycia w ramach środka tymczasowego, na co TSUE wyraził zgodę i nałożył na Polskę karę za jego niewdrożenie i niezaprzestanie wydobycia węgla. Polsko-czeskie rozmowy doprowadziły do porozumienia. Uzgodniono, że Polska ma zapłacić Czechom 35 milionom euro rekompensaty, Fundacja PGE ma przekazać 10 milionów euro krajowi libereckiemu za szkody w środowisku wyrządzone przez górnictwo w Turowie. Mimo zażegnania sporu z Czechami Polska jest zobowiązana do zapłacenia kar nałożonych przez TSUE.
Na początku lutego premier Mateusz Morawiecki zapowiadał, że rząd przygotuje "procedurę odwoławczą", by Polska nie płaciła kar w związku z działalnością kopalni Turów.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: TVN24