Kontrola zlecona przez CBA: Marcin Szumowski jako "najbardziej skrajny przykład braku unikania konfliktu interesów"

Źródło:
tvn24.pl
Opozycja chce interwencji CBA i NIK w sprawie Szumowskiego
Opozycja chce interwencji CBA i NIK w sprawie SzumowskiegoTVN24
wideo 2/5
Opozycja chce interwencji CBA i NIK w sprawie SzumowskiegoTVN24

Wyniki kontroli przeprowadzonej w 2017 roku na wniosek CBA przez resort nauki w Narodowym Centrum Badań i Rozwoju, były "negatywne", a sprawa jest od tego czasu badana przez prokuraturę – ustalił tvn24.pl. W dokumencie nazwisko Marcina Szumowskiego, który miał występować w roli eksperta i beneficjenta, pada jako "najbardziej skrajny przykład braku zachowania zasad bezstronności i unikania konfliktu interesów". - Nigdy nie występowałem jednocześnie w roli ocenianego i oceniającego - komentuje Marcin Szumowski.

5 lipca 2016 roku, 6 rano. Funkcjonariusze Centralnego Biura Antykorupcyjnego wchodzą jednocześnie do trzech domów i zatrzymują byłego prezesa Narodowego Centrum Badań i Rozwoju, znanego biznesmena i prezesa Aeroklubu Polskiego.

Zatrzymany profesor Krzysztof K. od 2011 do początku 2016 roku kierował Narodowym Centrum Badań i Rozwoju. Wcześniej, w latach 2005-2007, był wiceministrem edukacji, a następnie wiceministrem nauki i szkolnictwa wyższego w rządach Prawa i Sprawiedliwości.

Szef CBA zleca przeprowadzenie kontroli

Według informacji tvn24.pl, efektem tej sprawy była kontrola w NCBR, którą w 2017 roku - na wniosek ówczesnego szefa CBA Ernesta Bejdy - przeprowadziło Ministerstwo Nauki i Szkolnictwa Wyższego.

Kontrola – do której wyników dotarliśmy - została przeprowadzona między 12 stycznia a 30 czerwca 2017 roku i dotyczyła prawidłowości "dokonywania oceny formalnej i merytorycznej wniosków o dofinansowanie oraz podejmowanie decyzji o finansowaniu lub współfinansowaniu programów badań naukowych i prac rozwojowych".

"Skontrolowaną działalność NCBR (…) z uwzględnieniem przyjętych kryteriów legalności, rzetelności i gospodarności, ocenia się negatywnie" – podkreśla biuro kontroli i audytu resortu nauki w piśmie do szefa NCBR Macieja Chorowskiego, datowanym na kwiecień 2018 roku.

W uzasadnieniu wyjaśniono, że stwierdzono "niezachowanie przewidzianych w dokumentach programowych i procedurach konkursowych mechanizmów gwarantujących dokonanie obiektywnej i merytorycznej oceny wniosków", która następowała w oparciu o wskazówki i wytyczne kierownictwa "z pominięciem procedur i kryteriów wskazanych w dokumentach programowych oraz regulaminie konkursu".

Wytknięto też "uprzywilejowanie części wnioskodawców", "wzajemne ocenianie przez ekspertów składanych wniosków", a także "brak reakcji kierownictwa na występujące w trakcie oceny wniosków o dofinansowanie sytuacje budzące wątpliwość co do bezstronności osób biorących udział w przygotowaniu dokumentów konkursowych oraz w ocenie wniosków o dofinansowanie".

186 mln dla firmy Marcina Szumowskiego

Jednym z beneficjentów NCBR jest firma OncoArendi Marcina Szumowskiego, brata obecnego ministra zdrowia Łukasza Szumowskiego, który od listopada 2016 do stycznia 2018 był wiceministrem w resorcie nauki, kierowanym przez Jarosława Gowina.

W tym okresie spółka OncoArendi uzyskała ponad 50 mln zł. Zgodnie z zarządzeniem ministra nauki NCBR nadzorował Piotr Dardziński, inny wiceminister, ale Szumowski zastępował go w czasie nieobecności.

Rzecznik prasowy NCBR Kamil Melcer w rozmowie z nami podaje, że w latach 2012-2015 firmie OncoArendi przyznano dofinansowania w wysokości ok. 88 mln zł, a w latach 2016-2020 – ok. 98 mln.

Rzecznik Narodowego Centrum Badań i Rozwoju: łączna kwota przyznanych dofinansowań to około 180 milinów złotych
Rzecznik Narodowego Centrum Badań i Rozwoju: łączna kwota przyznanych dofinansowań to około 180 milinów złotych

Melcer zastrzega jednak, że kontrola wszczęta na prośbę szefa CBA przez ministerstwo nie dotyczyła konkretnego podmiotu, tylko mechanizmu przyznawania dofinansowań w NCBR. Nie chce się odnosić do jej wyników, bo są one "włączone do akt sprawy" przez prokuraturę.

Dział Prasowy Prokuratury Krajowej potwierdził tvn24.pl, że Mazowiecki Wydział Zamiejscowy Departamentu do Spraw Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji Prokuratury Krajowej w Warszawie nadzoruje "postępowanie dotyczące przestępstw o charakterze urzędniczym i korupcyjnym, związanych z prawidłowością realizacji zadań ustawowych w Narodowym Centrum Badań i Rozwoju w okresie od stycznia 2011 do stycznia 2016 roku". Jak przekazano, zarzuty przedstawiono pięciu osobom, w tym m.in. Krzysztofowi K,. byłemu dyrektorowi NCBR, który jest podejrzany o przestępstwa o charakterze korupcyjnym.

"Na nieprawidłowości w NCBiR w okresie gdy dyrektorem był Krzysztof K. wskazywało również wystąpienie pokontrolne z kontroli przeprowadzonej w NCBiR przez Ministerstwo Nauki i Szkolnictwa Wyższego" - czytamy w odpowiedzi PK.

Szumowski "najbardziej skrajnym przykładem braku unikania konfliktu interesów"

Jeden z wniosków ministerialnych kontrolerów brzmi: "wprowadzone procedury nie gwarantują zachowania przejrzystości powoływania i bezstronności ekspertów w trakcie dokonywanej oceny". Jako przykład osoby, która występowała zarówno w roli eksperta oceniającego wnioski, jak i beneficjenta, autorzy kontroli wymieniają Marcina Szumowskiego.

"Najbardziej skrajnym przykładem braku zachowania zasad bezstronności i unikania konfliktu interesów jest sytuacja kiedy jeden z ekspertów Pan Marcin Szumowski wchodził w skład panelu, na którym był oceniany jego wniosek i równocześnie jako wnioskodawca prezentował swój projekt pozostałym współpanelistom, którzy następnie go oceniali" – zaznaczono w dokumencie, do którego dotarł portal tvn24.pl.

Autorzy kontroli podkreślają, że "nie był to odosobniony przypadek", jednak – jak dodają - w pozostałych przypadkach, "aby uniknąć podobnej sytuacji", przewodniczący komisji oceniającej projekty "dokonał podziału paczek i dzięki temu formalnie uniknął sytuacji, w której ekspert na jednym panelu występuje w podwójnej roli - ocenianego i oceniającego". 

W skład komisji oceniającej projekty wchodzą przewodniczący, eksperci, recenzenci oraz pracownicy NCBR. Według autorów kontroli, ujawnione w trakcie oceny wątpliwości co do bezstronności członków komisji "nie zostały podane w sporządzonych w ramach konkursu protokołach".

Zdaniem kontrolujących doszło do sytuacji, "w której eksperci oceniają wnioski złożone przez ich kolegów panelistów lub wnioskodawców powiązanych z panelistami".

"Stosunki osobiste" budzą wątpliwość

W szczególności – jak piszą w raporcie – "z przedstawionej korespondencji jednoznacznie wynika, że łączące panelistów stosunki osobiste były tego rodzaju, że mogły budzić wątpliwość co do ich bezstronności i na tej podstawie NCBR winien wyłączyć ww. ekspertów z ocen ww. projektów lub je ujawnić".

Autorzy raportu "powzięli wątpliwości co do obiektywizmu i bezstronności nie tylko ekspertów i recenzentów dokonujących oceny projektów" i "co do zachowania zasady unikania konfliktu interesów" przez członków komisji oceniającej projekty, ale i przewodniczącego komisji oceny projektów oraz jego zastępcy.

W raporcie podkreślono też, że zastępca dyrektora NCBR Leszek Grabarczyk w maju 2015 roku wysłał ekspertom mail z "oficjalnym zaproszeniem do współpracy z NCBR w roli panelisty oceniającego wnioski złożone w konkursach realizowanych w ramach tzw. 'Szybkiej ścieżki'", na który odpisał Marcin Szumowski jako "jeden z kandydatów na eksperta".

"Rozumiem, że to nie jest problem?"

Mail wysłany przez Szumowskiego jest w raporcie przytoczony w całości:

"Leszku,

Planujemy złożenie 2 projektów do szybkiej ścieżki, w tym jeden już w majowym naborze. Rozumiem, że to nie jest problem pod warunkiem, że to zgłoszę i nie będę brał udziału w panelu oceniającym nasz projekt. Proszę o potwierdzenie, że dobrze rozumiem tutaj kwestie związane z ew. konfliktem interesu.

Pozdrawiam, Marcin".

Kontrolujący przytaczają w raporcie fragmenty wewnętrznej korespondencji z NCBR, która się odnosi do pytania Szumowskiego:

"Wywalczyliśmy (…) , że przy szybkiej ścieżce i naborze ciągłym eksperci nie muszą składać oświadczeń o bezstronności w odniesieniu do projektów konkurujących (czyli wszystkich złożonych w konkursie) tylko do projektów które oceniają".

I dalej:

"Moim zdaniem (brak podpisu pod dokumentem - red.) pan Szumowski zgłosi nam okoliczność złożenia wniosku i my będziemy taką okoliczność (zgodnie z ustawą i regulaminem KOP traktować tak, jak mówi Michał, jako ‘inną okoliczność, która może budzić wątpliwości co do bezstronności eksperta’. Wtedy przewodniczący KOP, czyli Marcin :), decyduje czy wykluczamy tego eksperta czy tylko ujawniamy taką okoliczność i zapisujemy to w protokole. Moim zdaniem ujawnienie tego faktu wystarczy, tylko pozostaje kwestia oceny wniosków konkurencji (nie konkurujących) przez tego eksperta - czy może oceniać takie projekty i czy rzeczywiście będzie to bezstronną ocena...".

Brat ministra stanowi "wyjątek od stwierdzonego stanu"

W trakcie analizy dokumentów i danych zawartych w systemie przeznaczonym do oceny wniosków - czytamy w raporcie pokontrolnym - złożonych w konkursie w 2015 roku ustalono, że "8 firm powiązanych z 7 panelistami (osoby te występują w reprezentacji spółki) dostało dofinansowanie".

Według kontrolerów ta sytuacja była "dopuszczalna w świetle wdrożonych w NCBR procedur, a tworzone specjalnie dla wniosków składanych przez panelistów paczki (pogrupowane wnioski – red.) formalnie zapewniały, że eksperci ci nie uczestniczyli bezpośrednio w ocenie powiązanych z nimi wnioskodawców". Przy tym zdaniu zamieszczono przypis, w którym podkreślono, że "wyjątek od stwierdzonego stanu" stanowi wniosek złożony przez "Marcina Szumowskiego, dla którego nie stworzono osobnej paczki".

Pytany o tę sytuację rzecznik prasowy NCBR Kamil Melcer odpowiedział tvn24.pl, iż dokumentacja konkursowa wskazuje, "że pan Marcin Szumowski został wyłączony z oceny projektu z powodu zidentyfikowania konfliktu interesów".

Zgodnie z listą obecności na panelu z 2 października 2015 r. - jak zaznaczono w dokumencie - Marcin Szumowski brał udział w panelu oceniającym wniosek, ale "w protokole z panelu brak informacji o wyłączeniu się ww. eksperta z oceny wniosku" – czytamy w protokole.

Dopytywany o ten panel rzecznik NCBR przekazał w korespondencji z tvn24.pl, że dotyczył on trzech wniosków. "W protokole z oceny wskazanego przez Pana wniosku wśród ekspertów nie jest wymieniony pan Marcin Szumowski" - poinformował.

Autorzy raportu pokontrolnego dodają, że w opisanych powyżej sytuacjach "wnioskodawcy nie tylko wiedzieli kto ocenia ich wnioski, ale znali się z ekspertami, a nawet oceniali sobie wnioski nawzajem, co stanowiło naruszenie procedur i stawiało wnioskodawców ‘w uprzywilejowanej sytuacji w stosunku do pozostałych beneficjentów’".

"Analiza dokumentów wykazała, że eksperci Pan Marcin Szumowski i Pan Marek Orłowski oceniali sobie wnioski nawzajem" – zaznaczają kontrolerzy. Orłowski - według informacji na stronie NCBR - to jeden z dwóch założycieli firmy farmaceutycznej Nepentes, która po 20 latach została sprzedana koncernowi farmaceutycznemu Sanofi-Aventis.

Poprosiliśmy Marcina Szumowskiego o komentarz do wniosków z kontroli w NCBR, w których pojawia się jego nazwisko. "Nigdy nie oceniałem swoich wniosków, ani wniosków firm, które reprezentowałem. Nigdy nie występowałem jednocześnie w roli ocenianego i oceniającego. Nie odpowiadałem też i nie odpowiadam za procedury obowiązujące w NCBR ani w 2015 r., ani w żadnym innym okresie. Złożyłem w swoim czasie obszerne wyjaśnienia w tej sprawie. O komentarze proszę się zwracać do NCBR" - brzmi przesłana do redakcji odpowiedź.

Jarosław Gowin, były minister nauki i szkolnictwa wyższego, nie odpowiedział na SMS z prośbą o rozmowę na temat kontroli i nie odbierał od nas telefonu.

Posłowie KO z kolejną kontrolą w NCBiR w sprawie dofinansowań
Posłowie KO z kolejną kontrolą w NCBiR w sprawie dofinansowań TVN24

"Schemat jak u Banasia"

We wtorek posłowie Koalicji Obywatelskiej Michał Szczerba i Dariusz Joński przeprowadzili kontrolę poselską w Narodowym Centrum Badań i Rozwoju. W czwartek weszli do NCBR po raz drugi.

Zdaniem posła Koalicji Obywatelskiej Michała Szczerby informacje na temat Marcina Szumowskiego mogą być wykorzystane do nacisków na jego brata, ministra zdrowia. Szczerba uważa, że wyniki kontroli w NCBR pośrednio dotyczą też Łukasza Szumowskiego, który "stąpa przez pole minowe, bo każdy dzień przynosi podręcznikowe przykłady konfliktów interesów".

- To dokładnie ten sam schemat, co w przypadku Mariana Banasia (prezesa NIK-u) – strategiczne stanowisko dostaje człowiek, na którego PiS może mieć haki, ale je chowa, by móc żądać niemożliwego. To by wyjaśniało ciągłe zmiany zdania ministra i sprzeczne opinie w sprawie terminu wyborów – dodaje poseł.

Autorka/Autor:Grzegorz Łakomski

Źródło: tvn24.pl

Źródło zdjęcia głównego: NCBR

Pozostałe wiadomości

W Kijowie zapłonęło we wtorek tysiąc świec, przypominając światu, że minęło dokładnie tysiąc dni od rosyjskiej napaści na Ukrainę. Hołd ofiarom rozpętanej przez Kreml wojny złożyli dyplomaci z państw Unii Europejskiej, w tym z Polski.

Tysiąc świec na tysiąc dni "bohaterstwa, niezłomności i poświęcenia"

Tysiąc świec na tysiąc dni "bohaterstwa, niezłomności i poświęcenia"

Źródło:
PAP

IMGW wydał ostrzeżenia meteorologiczne. W 14 województwach nadchodzące godziny przyniosą silne podmuchy wiatru, miejscami będzie także intensywnie padać. Sprawdź, gdzie zachować szczególną ostrożność.

IMGW ostrzega. Przed nami niebezpieczna noc

IMGW ostrzega. Przed nami niebezpieczna noc

Aktualizacja:
Źródło:
IMGW

Prezydent Andrzej Duda stwierdził, że obecna PKW została obsadzona ludźmi, którzy "nie potrafią zachować klasy" oraz "bezstronności politycznej". Do tej wypowiedzi odniósł się w programie "Tak jest" w TVN24 jeden z członków komisji Ryszard Kalisz, który mówił, że w słowach głowy państwa widzi niekonsekwencję. Wypowiedź prezydenta komentował też w "Kropce nad i" w TVN24 marszałek Sejmu Szymon Hołownia.

"Niekonsekwencja" w słowach prezydenta. "Nie miał przy tym żadnych wątpliwości"

"Niekonsekwencja" w słowach prezydenta. "Nie miał przy tym żadnych wątpliwości"

Źródło:
TVN24

- Będę kandydatem niezależnym w tym sensie, że będę zależny wyłącznie od wyborców i wyłącznie od tych rzeczy, o których oni mi będą mówić - powiedział w "Kropce nad i" w TVN24 Szymon Hołownia, marszałek Sejmu i przewodniczący Polski 2050, który ogłosił swój start w wyborach prezydenckich. Mówił też o pierwszych decyzjach, które podjąłby, gdyby został wybrany na najwyższy urząd w państwie.

Pierwsze decyzje, które Hołownia podjąłby jako prezydent. Wymienił dwie

Pierwsze decyzje, które Hołownia podjąłby jako prezydent. Wymienił dwie

Źródło:
TVN24

Przed budynkiem uczelni protestowało kilkadziesiąt osób, ale w podobnej sytuacji jest kilkaset. Studenci dawnego Collegium Humanum - ci, którzy nie kupowali dyplomów, chodzili na wykłady, zdawali egzaminy - dziś zostali bez dyplomów i dokumentów.

"Powinnam mieć pracę, a stoję i proszę się o moje dokumenty". Protest studentów Collegium Humanum

"Powinnam mieć pracę, a stoję i proszę się o moje dokumenty". Protest studentów Collegium Humanum

Źródło:
Fakty TVN

Aleksander Kwaśniewski poparł Radosława Sikorskiego. Ocenił, że startujący w prawyborach Koalicji Obywatelskiej szef MSZ ma "determinację i wolę walki". Jak zaznaczył były prezydent, "bez waleczności, bez chęci zwycięstwa nie da się odnieść sukcesu".

"Kiedyś byliśmy po różnych stronach". Kwaśniewski poparł jednego z kandydatów

"Kiedyś byliśmy po różnych stronach". Kwaśniewski poparł jednego z kandydatów

Źródło:
tvn24.pl

Młodzieżówka Platformy Obywatelskiej - Nowa Generacja - poparła Rafała Trzaskowskiego w prawyborach partii na kandydata na prezydenta w przyszłorocznych wyborach.

Młodzi działacze PO wskazali swojego faworyta w prawyborach

Młodzi działacze PO wskazali swojego faworyta w prawyborach

Źródło:
tvn24.pl

Zamiast 40 tysięcy złotych włożył do reklamówki chusteczki, okładając je banknotami o niskich nominałach. Do reklamówki przywiązał sznurek, który trzymał w dłoni i czekał, aż po drugiej stronie drzwi ktoś przyjdzie po pakunek. Gdy to nastąpiło, szarpnął za sznurek. W taki sposób 88-latek z Białegostoku przechytrzył oszustów, którzy podawali się za policjantów. 

88-latek nie dał się oszustom. Zostawił na wycieraczce reklamówkę, do której przywiązał sznurek

88-latek nie dał się oszustom. Zostawił na wycieraczce reklamówkę, do której przywiązał sznurek

Źródło:
tvn24.pl

Starship, największa rakieta świata, wzbiła się w przestrzeń pozaziemską. To szósty lot orbitalny systemu, który w przyszłości ma wynieść astronautów na Księżyc, a nawet posłużyć do kolonizacji innych planet.

To już szósty raz. Megarakieta i jej kolejny lot

To już szósty raz. Megarakieta i jej kolejny lot

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, SpaceX, tvnmeteo.pl

Pan Grzegorz z Lesznowoli odpowiadał we wtorkowych "Milionerach" na pytanie za 40 tysięcy złotych: "Czego księgowy i naczelnik więzienia, zbzikowani na punkcie frenologii, pozbawili trupa kompozytora Josepha Haydna?". Jak poradził sobie uczestnik?

Pytanie w "Milionerach" za 40 tysięcy złotych - o frenologię i kompozytora Josepha Haydna

Pytanie w "Milionerach" za 40 tysięcy złotych - o frenologię i kompozytora Josepha Haydna

Źródło:
tvn24.pl

Paweł Kowal ujawnił w "Faktach po Faktach" w TVN24, że w kwietniu spotkał się z senatorem Marco Rubio, który ma objąć wkrótce stery amerykańskiej dyplomacji. Jak relacjonował, swojemu rozmówcy powiedział wprost: - Czy ty sobie zdajesz sprawę, że budżet Ukrainy, ze względu na bezpieczeństwo Unii i NATO, jest zabezpieczany przez środki europejskie? Że każde euro dzisiaj wydane, to jest oszczędzanie, także potencjalnie, twoich dolarów w przyszłości?

Kowal rozmawiał z Rubio. Ujawnił, co powiedział przyszłemu sekretarzowi stanu

Kowal rozmawiał z Rubio. Ujawnił, co powiedział przyszłemu sekretarzowi stanu

Źródło:
TVN24

Analitycy NATO sprawdzili, w których serwisach społecznościowych najłatwiej i najtaniej można kupić fałszywe zaangażowanie - polubienia, wyświetlenia, udostępnienia, komentarze. Te mogą być używane do wzmacniania treści politycznych i operacji wywierania wpływu. Badacze ocenili też, jak radzą sobie z tym platformy. Wnioski nie są zachęcające.

Ile fałszywych polubień, wyświetleń i komentarzy można kupić za 250 złotych? Raport NATO

Ile fałszywych polubień, wyświetleń i komentarzy można kupić za 250 złotych? Raport NATO

Źródło:
Konkret24

- Należy założyć, że uszkodzenie dwóch podmorskich kabli na Morzu Bałtyckim to akt sabotażu - stwierdził we wtorek niemiecki minister obrony Boris Pistorius. Przyczyny awarii są dopiero badane, jednak wydarzeniom na Bałtyku z niepokojem przyglądają się władze Niemiec, Litwy, Szwecji i Finlandii. Szwedzkie media podały, że związek ze sprawą może mieć chiński statek towarowy, za którym podążają duński okręt i patrolowiec. - Jeśli chodzi o te kable, są już pewne podejrzenia, ale nie mogę powiedzieć - skomentował krótko sprawę szef MSZ Radosław Sikorski.

"Musimy założyć, że jest to sabotaż". Media: trop prowadzi do nich

"Musimy założyć, że jest to sabotaż". Media: trop prowadzi do nich

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, Reuters

- Rosja straszy nie pierwszy i nie ostatni raz - powiedział prezydent Andrzej Duda, komentując zatwierdzenie we wtorek przez Władimira Putina znowelizowanej rosyjskiej doktryny nuklearnej. - Papier zniesie wszystko - dodał. Sprawę komentował też szef MSZ. - Jeśli Władimir Putin obniża próg użycia broni atomowej, to może to świadczyć, że wreszcie sobie zdał sprawę, że Rosja jest słabsza wojskowo od Zachodu - ocenił Radosław Sikorski.

Duda o decyzji Putina. "Papier zniesie wszystko"

Duda o decyzji Putina. "Papier zniesie wszystko"

Źródło:
TVN24

KPRM poinformował o przyjęciu dwóch ważnych aktów dla przedsiębiorców. Pierwszy to autopoprawka do projektu obniżającego składkę zdrowotną dla przedsiębiorców od 2025 r. Drugi to projekt obniżający składkę zdrowotną dla przedsiębiorców od 2026 r.

Rząd przyjął zmiany w składce zdrowotnej. Przedsiębiorcy zapłacą mniej od stycznia

Rząd przyjął zmiany w składce zdrowotnej. Przedsiębiorcy zapłacą mniej od stycznia

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl, PAP

- Jestem rozczarowany, generalnie, słabością polityki gospodarczej, która nie reaguje na wiele strukturalnych problemów - powiedział w programie "Fakty po Faktach" w TVN24 prof. Jerzy Hausner. Wyjaśnił także, skąd biorą się wysokie ceny energii i jak im zaradzić.

Hausner: jestem rozczarowany słabością polityki gospodarczej

Hausner: jestem rozczarowany słabością polityki gospodarczej

Źródło:
TVN24

Nierzadko słyszeliśmy od polityków koalicji rządzącej, że projekt jest prawie gotowy i budowa farm wiatrowych, która została praktycznie zablokowana przez PiS, znów będzie możliwa. Dziś też to słyszymy i jest nowy termin - do końca roku.

Afera wiatrakowa wstrzymała prace nad nowymi przepisami. Nowa ustawa ma się pojawić "do końca roku"

Afera wiatrakowa wstrzymała prace nad nowymi przepisami. Nowa ustawa ma się pojawić "do końca roku"

Źródło:
Fakty TVN

Przedstawiciele osób skrzywdzonych w Kościele spotkali się z biskupami na Jasnej Górze. - Udało się wziąć biskupów trochę za ręce i jakby zaczynamy iść w jednym kierunku, w jedną stronę, na pewne rzeczy zaczynamy patrzeć bardzo podobnie - mówił Robert Fidura, jeden z przedstawicieli pokrzywdzonych. - Myśmy tego doświadczyli, księża biskupi nie, więc jeżeli nie połączymy sił, to niewiele z tego wyniknie - dodał.

Spotkanie skrzywdzonych w Kościele z biskupami. "Bardzo mocno przeorało emocje" 

Spotkanie skrzywdzonych w Kościele z biskupami. "Bardzo mocno przeorało emocje" 

Źródło:
TVN24

Policja w Oslo poinformowała we wtorek, że ​​Marius Borg Høiby, syn norweskiej księżnej koronnej Mette-Marit, został aresztowany. 27-latkowi postawiono zarzut "dotyczący stosunku płciowego z osobą nieprzytomną lub z innych przyczyn niezdolną do przeciwstawienia się temu aktowi". Portal dziennika "Dagblaget" podaje, że w toczącej się sprawie karnej przeciwko Høiby'emu jest obecnie pięć ofiar.

Syn księżnej aresztowany. "Pięć ofiar"

Syn księżnej aresztowany. "Pięć ofiar"

Źródło:
"Guardian", "Dagblaget"

Czy rzeczywiście w tym roku do Polski "wjechało już więcej Rosjan" niż za poprzednich rządów? Tak twierdzi posłanka PiS Anna Gembicka. Przedstawiamy więc dane.

Ilu Rosjan "już wjechało do Polski"? Trend jest znaczący

Ilu Rosjan "już wjechało do Polski"? Trend jest znaczący

Źródło:
Konkret24

Za rządów Zjednoczonej Prawicy pieniądze polskich podatników trafiły - za pośrednictwem Polskiej Izby Handlowej działającej w USA - do lobbysty szerzącego rosyjską propagandę - ustalił dziennikarz "Czarno na białym" Marek Osiecimski w reportażu "Attaboys, czyli zuchy premiera". Jak wynika z dokumentów i korespondencji mailowej, w powstanie tej Izby osobiście zaangażowani byli ówczesny premier Mateusz Morawiecki i ówczesny wicemarszałek Senatu Adam Bielan. Obaj mieli wpływ nie tylko na skład Izby, ale też na jej decyzje, w czasie gdy ta instytucja podpisała umowę z firmą, która skompromitowała się pracą dla ludzi Kremla.

"Zuchy premiera". Jak pieniądze polskich podatników trafiły do propagandysty Kremla

"Zuchy premiera". Jak pieniądze polskich podatników trafiły do propagandysty Kremla

Źródło:
TVN24

Państwowa Komisja Wyborcza postuluje, aby w sprawach przed Sądem Najwyższym i innymi sądami nie brały udziału osoby powołane do orzekania przez neo-KRS. Komisja zapowiedziała, że w sprawach z udziałem PKW, w których miałyby orzekać takie osoby, będzie wnioskować o ich wyłączenie. Do oświadczenia PKW dodano stanowisko jednego z jej członków.

Status sędziów powołanych przez neo-KRS. Jest stanowisko PKW

Status sędziów powołanych przez neo-KRS. Jest stanowisko PKW

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Opieszałość w wypłatach rządowej pomocy dla powodzian wzmocniła krytykę opozycji wobec działań ministra Marcina Kierwińskiego. Politycy PiS zarzucają, że "obsługa pełnomocnika" ma kosztować budżet 25 milionów złotych. Sprawdziliśmy, o jakie pieniądze chodzi i na co rzeczywiście mogą zostać przeznaczone.

25 milionów "na obsługę pełnomocnika ds. odbudowy po powodzi"? Co to za pieniądze

25 milionów "na obsługę pełnomocnika ds. odbudowy po powodzi"? Co to za pieniądze

Źródło:
Konkret24

Dolnośląski Wojewódzki Inspektor Nadzoru Budowlanego wskazał, że uszkodzenie tamy w Stroniu Śląskim, do którego doszło podczas wrześniowej powodzi, nastąpiło w miejscu, gdzie wcześniej prowadzono prace ziemne związane z układaniem rur. Urzędnicy nakazali Wodom Polskim zabezpieczenie wyrwy do czasu remontu zapory.

Nadzór budowlany wskazał przyczynę przerwania zapory w Stroniu Śląskim

Nadzór budowlany wskazał przyczynę przerwania zapory w Stroniu Śląskim

Aktualizacja:
Źródło:
PAP/tvn24.pl
"Archipelag" księdza Michała O. jak willa plus. Tylko 20 razy bardziej

"Archipelag" księdza Michała O. jak willa plus. Tylko 20 razy bardziej

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Zmiany na szczytach policyjnej hierarchii. Stanowiska straci trzech komendantów wojewódzkich: w Krakowie, Kielcach i Rzeszowie - wynika z informacji tvn24.pl. Rzeczniczka Komendanta Głównego Policji Katarzyna Nowak potwierdziła, że trwa procedura ich odwołania.

Wstrząs na szczytach policyjnej hierarchii

Wstrząs na szczytach policyjnej hierarchii

Źródło:
tvn24.pl

Pielęgniarki, fizjoterapeuci i inni pracownicy i pracowniczki ochrony zdrowia protestowali we wtorek przed kancelarią premiera. Główny postulat to podwyżki. Przygotowano petycję do premiera Donalda Tuska.

"Jesteśmy zawiedzione". Pielęgniarki protestowały przed kancelarią premiera

"Jesteśmy zawiedzione". Pielęgniarki protestowały przed kancelarią premiera

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, tvnwarszawa.pl

Po trwających dość długo poszukiwaniach chętnego lub chętnej do poprowadzenia 97. gali oscarowej i licznych odmowach, popularny komik, scenarzysta i gospodarz programów telewizyjnych Conan O'Brien powiedział "tak". Przewodniczący Akademii Bill Kramer oświadczył, że jest wręcz idealną osobą.

Nikt nie chciał prowadzić gali oscarowej. On powiedział "tak"

Nikt nie chciał prowadzić gali oscarowej. On powiedział "tak"

Źródło:
"Variety", "The Hollywood Reporter" ,tvn24.pl