"Świat idzie do przodu. Pojawiły się smartfony, lajki, folowersy. No i przecież ma pierwszeństwo" – mówi zza kamery rzecznik świętokrzyskiej policji, podczas gdy mężczyzna z wydrążoną dynią na głowie wchodzi prosto pod samochód. Policja w Kielcach opublikowała nowy film edukacyjny, który ma uświadomić pieszym, że mimo pierwszeństwa na przejściach wciąż powinni uważać.
Film nosi tytuł "A wystarczyło ruszyć dyńką" i opowiada historię pieszego o imieniu Ryszard, który wpatrzony w telefon wszedł na pasy i został śmiertelnie potrącony przez samochód.
- Pieszy w zderzeniu z samochodem nie ma szans. Niedawno przepisy ruchu drogowego zmieniły się, by osoby na przejściach były bardziej chronione. Jednak nie możemy zapominać o myśleniu! Telefon używany podczas przechodzenia przez drogę, brak jakiejkolwiek uwagi i obserwacji otoczenia oraz wchodzenie bezpośrednio przed nadjeżdżający pojazd. Wydaje się to małym niedopatrzeniem, jednak może doprowadzić do zderzenia, w którym jak wszyscy wiemy, pieszy przecież nie ma szans! – podkreśla Kamil Tokarski, rzecznik prasowy świętokrzyskiej policji.
"A wystarczyło ruszyć dyńką"
Świętokrzyska policja pokazuje więc w spocie, co może przydarzyć się pieszym, którzy na drodze nie uważają. W krótkim filmie - który został opublikowany pod koniec października - widzimy mężczyznę w charakterystycznej halloweenowej dyni na głowie. To - jak mówi narrator - Ryszard. Po chwili widzimy przygotowania do pogrzebu i trumnę, a policjant tłumaczy, jak doszło do tego, że akcja dzieje się w zakładzie pogrzebowym. Widzimy jak zapatrzony w telefon mężczyzna wchodzi na przejście dla pieszych, wjeżdża w niego samochód. "Rysiu zrobił sobie psikusa, ale nie tylko sobie, bo również swojej rodzinie" - mówi narrator. I dodaje: "Ratownicy oczywiście robią, co mogą, ale w tej sytuacji już niewiele da się zrobić. A wystarczyło ruszyć dyńką".
Zmiana przepisów i mniej wypadków
1 czerwca weszła w życie nowelizacja Prawa o ruchu drogowym. Zgodnie z nią pieszy, wchodząc na zebrę, ma pierwszeństwo przed pojazdem, z wyjątkiem tramwaju. Podczas wchodzenia czy przechodzenia przez jezdnię lub torowisko, w tym również na pasach, pieszy nie może korzystać z telefonu lub innego urządzenia elektronicznego "w sposób, który prowadzi do ograniczenia możliwości obserwacji sytuacji na jezdni, torowisku lub przejściu dla pieszych".
We wrześniu Instytut Transportu Samochodowego opublikował dane z których wynika, że zmiana przepisów poskutkowała spadkiem liczby wypadków z udziałem pieszych.
Z danych wynika, że w czerwcu 2021 roku doszło do 140 najechań na pieszego na przejściu. Dla porównania w czerwcu 2019 roku odnotowano 180 takich wypadków, a w 2018 roku - 201.
ITS wskazał, że liczba ofiar śmiertelnych wśród pieszych na przejściach spadła z 12 zabitych w czerwcu 2018 roku do 5 zabitych w czerwcu 2021 roku. Tegoroczny wynik jest również niższy niż przed rokiem (6) i 2019 roku (15).
W czerwcu 2021 liczba z rannych wśród pieszych na przejściach wyniosła 146. Dla porównania w czerwcu 2019 roku liczba rannych pieszych na przejściach wynosiła 174, a w czerwcu 2018 roku - 193.
Źródło: TVN24 Kraków, TVN24 Biznes
Źródło zdjęcia głównego: świętokrzyska policja