"Robiono wszystko, żeby z kłamstwa zrobić prawdę"

Źródło:
TVN24
Tomczyk: do tej pory ludzie bali się powiedzieć, jak było
Tomczyk: do tej pory ludzie bali się powiedzieć, jak byłoTVN24
wideo 2/10
Tomczyk: o tej pory ludzie bali się powiedzieć, jak byłoTVN24

Jesteśmy w połowie analizy dokumentów. Tysiące dokumentów to są materiały finansowe o tym, jak de facto przepalano publiczne pieniądze w komisji Antoniego Macierewicza, jak robiono wszystko, żeby udowodnić kłamstwo - mówił w specjalnym wydaniu "Czarno na białym" w 14. rocznicę katastrofy smoleńskiej wiceminister obrony narodowej Cezary Tomczyk. Zapowiedział też wnioski do prokuratury wobec Macierewicza i byłego szefa MON Mariusza Błaszczaka. O swoich odczuciach na temat śledztwa w sprawie katastrofy pod Smoleńskiem mówiła także Izabella Sariusz-Skąpska, córka Andrzeja Sariusz-Skąpskiego, który zginął w tragedii. 

14 lat temu, 10 kwietnia 2010 roku, w katastrofie samolotu Tu-154M pod Smoleńskiem zginęło 96 osób, w tym między innymi prezydent Lech Kaczyński i jego małżonka Maria, najwyżsi dowódcy Wojska Polskiego, ostatni prezydent RP na uchodźstwie Ryszard Kaczorowski, przedstawiciele Rodzin Katyńskich, politycy i członkowie załogi. Polska delegacja zmierzała na uroczystości 70. rocznicy zbrodni katyńskiej. 

W środę podczas specjalnego wydania programu "Czarno na białym" w nawiązaniu do reportażu "Siła śledztwa" Piotra Świerczka o śledztwie w sprawie katastrofy dyskutowali Izabella Sariusz-Skąpska, córka Andrzeja Sariusz-Skąpskiego, który zginął w katastrofie, wiceminister obrony narodowej Cezary Tomczyk, płk rez. dr hab. Adrian Siadkowski, były członek podkomisji smoleńskiej, i autor reportażu Piotr Świerczek.

Reportaż "Siła śledztwa" miał premierę na antenie TVN24 we wtorek w "Czarno na białym", jest także dostępny w TVN24 GO. W materiale prokurator Krzysztof Schwartz, szef Zespołu Śledczego nr 1, powołanego do zbadania przyczyn katastrofy w Smoleńsku, po blisko siedmiu latach milczenia opowiedział o jego pracach. Wyjaśnił też, dlaczego żałuje, że wszedł w jego skład.

Do środowego programu zaproszono też Antoniego Macierewicza, który kierował podkomisją smoleńską. Nie skorzystał z tego zaproszenia.

10 fałszów Macierewicza. Jak zbudowano smoleński mit >>>

Tomczyk: robiono wszystko, żeby z kłamstwa zrobić prawdę

Do wyemitowanego we wtorek materiału odniósł się Cezary Tomczyk, wiceminister obrony narodowej. Zapowiedział, że do prokuratury wpłyną zawiadomienia wobec Antoniego Macierewicza i Mariusza Błaszczaka, który powoływał podkomisję smoleńską. - Mariusz Błaszczak był informowany, że w komisji dzieje się źle, mimo tego nie podjął żadnych kroków, żeby temu przeciwdziałać. (…) Ludzie, którzy niszczyli samolot Tupolew w Polsce, którzy niszczyli dowody, muszą ponieść odpowiedzialność - powiedział w TVN24 wiceminister Tomczyk.

- Do tej pory wiele instytucji państwa, w tym prokuratura, była upolityczniona w taki sposób, że ludzie, którzy mogli powiedzieć, jak było, nie mogli tego zrobić. Bali się albo o swój los, albo bali się przełożonych, albo z jakichś innych powodów nie mówili po prostu, jak jest. Jedno jest pewne: to, co mówił pan prokurator, znajduje odzwierciedlenie w materiałach, którymi dysponuje zespół pana pułkownika (Leszka) Błacha, który został stworzony przez ministra obrony, właśnie żeby wyjaśnić działalność komisji Antoniego Macierewicza - powiedział Tomczyk.

- Kłamstwo to był początek, to był ten akt założycielski Macierewicza i obozu PiS-u, który miał doprowadzić do tego, żeby jakaś część ludzi uwierzyła w opinię co do zamachu, mimo że nie potwierdzały tego żadne fakty i nie potwierdzają tego żadne fakty. Bardzo dobrze, że pan prokurator powiedział po prostu, jak jest - dodał.

Według Tomczyka "robiono wszystko, żeby z kłamstwa zrobić prawdę". Zaznaczył, że zespół powołany przez wicepremiera Władysława Kosiniaka-Kamysza "zakończy swoje prace do 30 czerwca". - W tej chwili jesteśmy w połowie analizy dokumentów. To jest 20 tysięcy dokumentów, z czego 13 tysięcy dokumentów to są materiały finansowe o tym, jak de facto przepalano publiczne pieniądze w komisji Macierewicza, jak robiono wszystko, żeby udowodnić kłamstwo - mówił wiceszef MON.

- Wszystkie materiały w podkomisji smoleńskiej na ulicy Kolskiej zostały zabezpieczone przez Żandarmerię Wojskową i zostały przekazane do zespołu, którym kieruje pan pułkownik Błach - powiedział. - Materiał, który państwo już niedługo zobaczą, a który też już w pewnej mierze mieliśmy okazję pokazać, jest porażający. To jest materiał, który pokazuje wprost, że robiono wszystko, żeby z kłamstwa zrobić prawdę. Coś, co w demokracji nigdy nie powinno się zdarzyć - twierdzi Tomczyk.

- Najlepszym remedium, najlepszym antidotum na kłamstwo jest prawda. My chcemy pokazać w tej sprawie po prostu gołe fakty. To nie jest kwestia opinii, to jest kwestia biegłych, to jest kwestia dowodów, to jest kwestia dokumentów. Te dokumenty są jednoznaczne, dokumenty jasno pokazują, że Antoni Macierewicz od samego początku miał złe intencje w tej sprawie - powiedział.

Wiceminister obrony o dwóch ważnych dokumentach

Zapowiedział, że jeszcze dziś zostanie opublikowany dokument podpisany przez Bartłomieja Misiewicza - współpracownika Macierewicza. - To jest dokument, na którego podstawie Żandarmeria Wojskowa właściwie ze wszystkich komórek administracyjnych państwa polskiego zabierała raport pana Millera po to, żeby wytrzeć gumką wszystko to, co zrobili polscy specjaliści i polscy prokuratorzy w sprawie Smoleńska. Po to, żeby nie było śladu - mówił Tomczyk.

- Drugi materiał, który chciałbym państwu pokazać i o którym była mowa też w materiale i w dokumencie, to jest protokół kasacyjny tupolewa. Protokół kasacyjny, który pokazuje jasno, że tupolew, ten numer 2, który stoi w Polsce, został po prostu przez komisję Macierewicza zniszczony. Dokument, który pokazuje, że samolot, który był świeżo po remoncie, którego wartość to około 50 milionów złotych, został pocięty przez ludzi, którzy nigdy nie badali katastrof lotniczych - powiedział.

Cezary Tomczyk o katastrofie smoleńskiej TVN24

Sariusz-Skąpska: wymyśliliśmy, że będą to najstarsze osoby

W trakcie trwania programu specjalnego na Krakowskim Przedmieściu w Warszawie przemawiał prezes PiS Jarosław Kaczyński. - 70. rocznica zbrodni katyńskiej została przysypana przez straszną rzecz, jaką była katastrofa smoleńska. Dlaczego ja żyję? Dlatego że jak mój tata poszedł do Kancelarii Prezydenta, żeby zapytać, ile w tupolewie, który będzie leciał 10 kwietnia, jest miejsc dla rodzin katyńskich, i usłyszał, że pięć. (...) Wymyśliliśmy, że będą to najstarsze osoby, towarzyszące mojemu tacie. I ja dlatego żyję - powiedziała.

- To naprawdę trzeba będzie kiedyś przeanalizować również od tej strony. Kto ponosi odpowiedzialność za wybór tych ludzi? To było wielokrotnie podnoszone. Dzisiaj politycy milczą o tym, dlatego że natychmiast rzucono by się na nich. Pojechali ludzie z wszystkich opcji politycznych, pojechali ludzie kompletnie niezwiązani z Katyniem, bo taka była fanaberia. Nie cofnę tego słowa. Fanaberia, żeby zrobić pewien pokaz z okazji 70. rocznicy - dodała.

Sariusz-Skąpska: pojechali ludzie kompletnie niezwiązani z Katyniem, bo taka była fanaberia
Sariusz-Skąpska: pojechali ludzie kompletnie niezwiązani z Katyniem, bo taka była fanaberiaTVN24

Sariusz-Skąpska: wczorajszy materiał był dla mnie szokujący

Izabella Sariusz-Skąpska krytycznie odniosła się do wypowiedzi prokuratora Krzysztofa Schwartza w materiale Piotra Świerczka. - Wczorajszy materiał był dla mnie szokujący. Szokująca jest narracja i pomysł, że pan prokurator przerywa milczenie. Jakie milczenie? Pan prokurator ucieka przed odpowiedzialnością - powiedziała. Przyznała, że czeka na to, że "Prokuratura Krajowa, minister sprawiedliwości podejmie kroki zarówno dyscyplinarne, jak i prawne wobec Zespołu Śledczego nr 1, wobec prokuratorów, którzy na wyraźne zlecenie polityczne podjęli absurdalne śledztwo trwające wiele lat".

Według niej Schwartz "zaczął się przedstawiać jako ofiara tego śledztwa". - Zaczął mówić o tym, że jest zmęczony, zaczął mówić o łatkach, o histerii, o polskim piekle. To ja mam do pana prokuratora Schwartza mnóstwo pytań. Czy pan prokurator przypomina sobie te noce ekshumacji, w których uczestniczył? Czy przypomina sobie, jak na spotkania z rodzinami przyjeżdżali prokuratorzy? - pytała.

- Może pan prokurator Schwartz by odpowiedział, na ilu dokumentach z ekshumacji się podpisywał? (...) Kiedy w sposób godny zostaną [bliscy - red.] pochowani? I to ich zdumienie, że przecież to nie są już ciała, to są dowody w śledztwie - mówiła.

- Czy ktokolwiek z państwa może sobie wyobrazić, że jednym z najwspanialszych momentów mojego życia był ten, kiedy dostałam informację, że ciało mojego ojca zostało spopielone? Siedziałam na Plantach i ryczałam jak dziecko, bo powiedziałam (do ojca - red.): "nic ci już nie mogą zrobić" - mówiła.

- Pan prokurator Schwartz jest zmęczony? O nie, pan prokurator Schwartz jest współodpowiedzialny - dodała. - On wczoraj mówił, że uleje łzy krokodyle na temat tego, że zniszczono kawałki metalu, które pochodziły z tupolewa. A nie interesuje go, co czuję ja, kiedy wiem, że komórki z ciała mojego ojca są gdzieś jako preparat i jako dowód w śledztwie? - dodała.

Świerczek: wielokrotnie mówiliśmy, w jaki sposób Macierewicz manipuluje opinią publiczną
Świerczek: wielokrotnie mówiliśmy, w jaki sposób Macierewicz manipuluje opinią publicznąTVN24

Świerczek: wielokrotnie mówiliśmy, w jaki sposób Macierewicz manipuluje opinią publiczną

Piotr Świerczek przypomniał, że Antoni Macierewicz otrzymał zaproszenie do studia, z którego nie skorzystał. - Miał szansę odnieść się do wszystkich moich materiałów, również do tego, co powiedział prokurator Schwartz, i ponownie nie skorzystał z zaproszenia. On woli nas obrażać na korytarzu sejmowym lub podczas uroczystości na Krakowskim Przedmieściu - powiedział Świerczek.

- Wielokrotnie już mówiliśmy o tym, w jaki sposób Antoni Macierewicz manipuluje opinią publiczną, w jaki sposób ukrywa niewygodne dla siebie dowody i to zostało wyraźnie nakreślone w tych materiałach - dodał.

Płk Siadkowski: niewygodne fakty były ukrywane
Płk Siadkowski: niewygodne fakty były ukrywaneTVN24

Płk Siadkowski: niewygodne fakty były ukrywane

Płk rez. dr hab. Adrian Siadkowski, który był członkiem podkomisji smoleńskiej, powiedział, że mimo wszystkich ustaleń i braku dowodów na wybuch, "polskie piekiełko, cytując prokuratora Schwartza, dalej będzie trwało". - Bardzo żałuję, że ministra Macierewicza tutaj nie ma dzisiaj w tym studiu. Chętnie bym się z nim skonfrontował - powiedział. Dodał, że "po zakończeniu pracy podkomisji, po niepodpisaniu raportu" nie widział się z Macierewiczem.

- To jest tak, że jeżeli ma się założoną z góry tezę, to ilekroć będzie się powtarzało próbę, to tylekroć do zamierzonego efektu się dojdzie - powiedział. Dodał, że on sam jest "ekspertem i naukowcem" i że "przeprowadzamy badania zgodnie z metodologią, a nie pod tezę". Płk Siadkowski jako jedyny nie podpisał raportu na temat katastrofy smoleńskiej.

Czytaj też: Były członek podkomisji Macierewicza: badania, które przeprowadziłem, nie potwierdziły tezy o zamachu

Na pytanie, czy dostawał "komunikaty", które sugerowały przeprowadzenie prób do momentu, aż teza o wybuchu się potwierdzi, pułkownik odpowiedział, że "był inny sposób działania". - Nie było wprost komunikatów, jasnych sugestii, natomiast działania, które były niewygodne albo nie pasowały do ogólnego (założenia - red.), to były ukrywane - zaznaczył.

Autorka/Autor:ek

Źródło: TVN24

Pozostałe wiadomości

Przypadek Georgii Meloni, której wizerunek wykorzystano w porno, jest bardzo hardcore'owy, ale deepfake to także imitacja głosu człowieka z banku, który dzwoni w sprawie naszych pieniędzy - mówi w rozmowie z redakcją biznesową tvn24.pl Aleksandra Przegalińska, badaczka AI, filozofka i futurolożka. - Musimy zdawać sobie sprawę, że nowa technologia wchodzi do życia człowieka dość nieoczekiwanie, może je demolować - komentuje wicepremier i minister cyfryzacji Krzysztof Gawkowski.

"Wchodzi nieoczekiwanie, może demolować życie"

"Wchodzi nieoczekiwanie, może demolować życie"

Źródło:
tvn24.pl

Liczba ofert sprzedaży działek rekreacyjnych w pierwszym kwartale 2024 roku wzrosła o 190 procent rok do roku - poinformował Polski Instytut Ekonomiczny. O ponad jedną trzecią w górę poszła też średnia cena za metr kwadratowy. Z raportu wynika, że podczas pierwszych trzech miesięcy tego roku na portalach internetowych pojawiało się średnio blisko 500 ofert tygodniowo, a w kwietniu liczba ta wzrosła do 1000.

Nawet tysiąc ofert tygodniowo. Ceny w górę

Nawet tysiąc ofert tygodniowo. Ceny w górę

Źródło:
tvn24.pl

Tegoroczne wakacje w Turcji cieszą się rekordowym zainteresowaniem. Tak przynajmniej wynika z informacji przekazanych przez Kaana Kavaloglu, prezesa Śródziemnomorskiego Stowarzyszenia Hotelarzy i Operatorów Turystycznych (AKTOB). Jak podkreślił, odnotowano rekordowy wzrost liczby wczesnych rezerwacji w tym kraju. Kavaloglu określił przy tym Polskę mianem "niespodzianki roku".

Szał na wakacje w tym kraju. Polacy "niespodzianką roku"

Szał na wakacje w tym kraju. Polacy "niespodzianką roku"

Źródło:
tvn24.pl

Walczymy właśnie o to, by doświadczenie granic nie wróciło, by źli ludzi, którzy atakują nasze wartości, nie zwyciężyli - mówił minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski w 20. rocznicę wejścia Polski do Unii Europejskiej. Jak podkreślił, nadzieje związane z 1 maja 2004 roku "spełniły się z nawiązką".

Sikorski: walczymy właśnie o to, by doświadczenie granic nie wróciło

Sikorski: walczymy właśnie o to, by doświadczenie granic nie wróciło

Źródło:
PAP, TVN24

Pamiętajmy dziś o tych, którzy odważnie i z wyobraźnią zaczęli naszą drogę do Unii. Tych, którzy psuli i psują, a dzisiaj przed kamerami stroją dumne miny, nie będę wspominał. Szkoda święta - napisał w mediach społecznościowych premier Donald Tusk.

Premier: Tych, którzy psuli i psują, nie będę wspominał. Szkoda święta

Premier: Tych, którzy psuli i psują, nie będę wspominał. Szkoda święta

Źródło:
tvn24.pl

Rozszerzenie Unii Europejskiej 20 lat temu zmieniło zasadniczo Europę i uczyniło ją silniejszą. To było fantastyczne wydarzenie - powiedziała przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen. Jednocześnie podkreślała, że Wspólnota powinna była bardziej słuchać tego, co mówią kraje Europy Środkowej w sprawie Rosji.

Ursula von der Leyen: powinniśmy byli słuchać Europy Środkowej w sprawie Rosji, bo ma dużo większe doświadczenie

Ursula von der Leyen: powinniśmy byli słuchać Europy Środkowej w sprawie Rosji, bo ma dużo większe doświadczenie

Źródło:
PAP

Zaprosiłem pana premiera, niestety szef rządu nie skorzystał z mojego zaproszenia, ale wierzę w to, że naszą politykę dalszego uczestnictwa w Unii Europejskiej będziemy z powodzeniem rozwijali razem - powiedział prezydent Andrzej Duda podczas przemówienia z okazji 20. rocznicy wejścia Polski do Unii Europejskiej.

Okolicznościowe przemówienie i pretensje z pałacu. "Niestety pan premier nie skorzystał z mojego zaproszenia"

Okolicznościowe przemówienie i pretensje z pałacu. "Niestety pan premier nie skorzystał z mojego zaproszenia"

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Premier Donald Tusk obiecał, że na 25. rocznicę wejścia naszego kraju do Unii Europejskiej Polacy będą zamożniejsi od Brytyjczyków. "Lepiej być w Unii" - dodał szef rządu.

"Polacy będą zamożniejsi od Brytyjczyków". Donald Tusk zabiera głos

"Polacy będą zamożniejsi od Brytyjczyków". Donald Tusk zabiera głos

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Uczestnicy Konferencji Parlamentarnej Morza Bałtyckiego wyrazili we wtorek przekonanie, że pokój w Unii Europejskiej zależy od zabezpieczenia wschodniej granicy. Fińscy deputowani zwracają przy tym uwagę, że Rosja prowadzi wojnę hybrydową na granicy ich kraju.

Deputowani państw Morza Bałtyckiego wzywają do wspólnej obrony wschodniej granicy

Deputowani państw Morza Bałtyckiego wzywają do wspólnej obrony wschodniej granicy

Źródło:
PAP

Wybory do Parlamentu Europejskiego w Polsce odbędą się 9 czerwca. Ale już dziś wiadomo, że w kolejnej kadencji europarlamentu zabraknie kilkunastu znanych polityków. Niektórzy z nich zasiadali w tej unijnej instytucji od dwudziestu lat. Część sama zapowiedziała przejście na emeryturę, dla innych zabrakło miejsca na listach.

Wybory europejskie 2024. Oni nie znaleźli się na listach

Wybory europejskie 2024. Oni nie znaleźli się na listach

Źródło:
tvn24.pl, PAP, "Gazeta Wyborcza"

Był pijany, awanturował się na pokładzie samolotu i ostatecznie musiał zrezygnować wtedy z urlopu w Turcji. Teraz przyszły kolejne konsekwencje w postaci wyroku sądu za znieważenie strażników granicznych. 

Był tak pijany, że kapitan go wyprosił. Na urlop nie poleciał, sprawą zajął się sąd

Był tak pijany, że kapitan go wyprosił. Na urlop nie poleciał, sprawą zajął się sąd

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Przed 1,5 miesiąca obowiązania przepisów tymczasowo zajęto 934 pojazdy mechaniczne - przekazała redakcji biznesowej tvn24.pl Komenda Główna Policji. Chodzi o konfiskatę aut pijanych kierowców. Jednocześnie w rządzie trwają prace nad złagodzeniem regulacji obowiązujących od 14 marca.

Nowy bat na kierowców. Oto efekt

Nowy bat na kierowców. Oto efekt

Źródło:
tvn24.pl

Brytyjscy naukowcy opracowują nowy rodzaj białego pieczywa. Chcą, by smakowało tak samo, jak pieczywo z klasycznej mąki pszennej, ale było jednocześnie tak zdrowe i bogate w wartości odżywcze, jak pieczywo ciemne.

Białe pieczywo będzie tak samo zdrowe jak ciemne? Naukowcy opracowują przepis

Białe pieczywo będzie tak samo zdrowe jak ciemne? Naukowcy opracowują przepis

Źródło:
BBC, tvn24.pl

Podczas tegorocznej majówki pogoda dopisuje i przynajmniej część Polaków wykorzysta ten czas na zorganizowanie grilla z rodziną lub znajomymi. Żeby nie zepsuć sobie odpoczynku, warto pamiętać, że nie wszędzie grillować swobodnie możemy, a za złamanie przepisów mandat może wynieść nawet 5 tysięcy złotych.

Mandat za grillowanie. Kara może sięgnąć 5 tysięcy złotych

Mandat za grillowanie. Kara może sięgnąć 5 tysięcy złotych

Źródło:
tvn24.pl

IMGW wydał prognozę zagrożeń meteorologicznych. Koniec majówki przyniesie nam w części kraju powrót burz, a miejscami może grzmieć przez cały weekend. Sprawdź, gdzie aura szykuje nieprzyjemne niespodzianki.

Gwałtowna aura wróci już wkrótce. Prognoza zagrożeń IMGW

Gwałtowna aura wróci już wkrótce. Prognoza zagrożeń IMGW

Aktualizacja:
Źródło:
IMGW

Z magazynów w dwóch głównych bazach kolumbijskiej armii zniknęło ponad milion sztuk amunicji wszelkiego rodzaju, w tym tysiące pocisków przeciwczołgowych i RPG - przekazał prezydent Kolumbii Gustavo Petro.

Z dwóch głównych baz wojskowych Kolumbii zniknęło ponad milion sztuk amunicji

Z dwóch głównych baz wojskowych Kolumbii zniknęło ponad milion sztuk amunicji

Źródło:
PAP

W mieście Meizhou w chińskiej prowincji Guangdong zawaliła się część autostrady. Samochody spadały ze zbocza z wysokości kilkunastu metrów do głębokiego zapadliska. Nie żyją 24 osoby, kilkadziesiąt jest rannych. W ostatnim czasie region ten nawiedziły ulewne opady deszczu.

Zawaliła się część autostrady, auta wpadały do głębokiego zapadliska. 24 osoby nie żyją

Zawaliła się część autostrady, auta wpadały do głębokiego zapadliska. 24 osoby nie żyją

Źródło:
PAP, China Daily, BBC, AP

W Kraszewicach (woj wielkopolskie) o tym, kto został wójtem zdecydowała przewaga zaledwie czterech głosów. Pytanie: czy walka była uczciwa? Prokuratura sprawdza, czy członkowie jednego z komitetów oferowali wyborcom po 100 złotych za głos na wskazaną osobę.

Wygrała o włos. Prokuratura sprawdza, czy nie doszło do kupowania głosów

Wygrała o włos. Prokuratura sprawdza, czy nie doszło do kupowania głosów

Źródło:
PAP, tvn24pl

Turysta kopnął bizona w Parku Narodowym Yellowstone. Władze parku przekazały, że mężczyzna zaczął zaczepiać stado zwierząt, będąc pod wpływem alkoholu. Jak się okazało, w spotkaniu z bizonem turysta odniósł lekkie obrażenia.

Turysta kopnął bizona. Zwierzę nie pozostało dłużne

Turysta kopnął bizona. Zwierzę nie pozostało dłużne

Źródło:
CNN, National Park Service
Szczęśliwy jak Polak w Unii. Zarabiamy więcej, żyjemy dłużej. Ale czy to wystarczy?

Szczęśliwy jak Polak w Unii. Zarabiamy więcej, żyjemy dłużej. Ale czy to wystarczy?

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Praca musi nam zostawić trochę czasu na życie, na miłość, na siebie i czasu dla rodziny - powiedziała podczas obchodów Święta Pracy w Warszawie Agnieszka Dziemianowicz-Bąk, ministra rodziny, pracy i polityki społecznej. I zapewniła, że model czterodniowego tygodnia pracy w Polsce jest możliwy. - Pracujemy żeby żyć, a nie żyjemy żeby pracować - dodała.

"Czterodniowy tydzień pracy za tę samą płacę jest możliwy"

"Czterodniowy tydzień pracy za tę samą płacę jest możliwy"

Źródło:
tvnwarszawa.pl, PAP

Dokładnie 20 lat temu Polska, wraz z dziewięcioma innymi krajami, stała się członkiem Unii Europejskiej. Dziś politycy komentują rocznicę tego wydarzenia w mediach społecznościowych.

20 lat temu Polska wstąpiła do Unii Europejskiej. Komentarze polityków

20 lat temu Polska wstąpiła do Unii Europejskiej. Komentarze polityków

Źródło:
tvn24.pl

Minister w kancelarii prezydenta Wojciech Kolarski pouczał w radiowym wywiadzie, że to nie Rada Ministrów "wyznacza prezydentowi tematy i zakres rozmów" oraz że konstytucja "mówi o współdziałaniu". Co do współpracy prezydenta z rządem wypowiedział się już jednak kiedyś Trybunał Konstytucyjny. Przypominamy, co orzekł.

Współpraca prezydenta z rządem. Ministrowie Dudy vs wyrok Trybunału Konstytucyjnego

Współpraca prezydenta z rządem. Ministrowie Dudy vs wyrok Trybunału Konstytucyjnego

Źródło:
Konkret24

Każde złamanie prawa zostanie rozliczone - oznajmił minister spraw wewnętrznych i administracji Marcin Kierwiński we wpisie w mediach społecznościowych. Odniósł się w nim do dzisiejszej publikacji RMF FM, w której portal pisze, że "prezes Prawa i Sprawiedliwości ma odpowiedzieć za zniszczenie i kradzież wieńca sprzed pomnika ofiar katastrofy smoleńskiej". Wniosek o uchylenie immunitetu Jarosława Kaczyńskiego miał już wpłynąć do Sejmu.

Kierwiński o immunitecie Kaczyńskiego: każde złamanie prawa zostanie rozliczone

Kierwiński o immunitecie Kaczyńskiego: każde złamanie prawa zostanie rozliczone

Źródło:
tvn24.pl, tvnwarszawa.pl, RMF FM
Lekka kraksa. Ich bawią zupełnie inne rzeczy, sorry

Lekka kraksa. Ich bawią zupełnie inne rzeczy, sorry

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Maciej Świrski, przewodniczący Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji, zdecydował o przekazaniu do windykacji kary pieniężnej od Radia ZET. Chodzi o kwotę 476 tysięcy złotych. Wcześniej szef KRRiT podobne decyzje podjął wobec spółki TVN S.A. oraz radia TOK FM. Działaniom Macieja Świrskiego sprzeciwiają się organizacje dziennikarskie.

Jest decyzja szefa KRRiT w sprawie kary dla Radia ZET

Jest decyzja szefa KRRiT w sprawie kary dla Radia ZET

Źródło:
tvn24.pl

Z okazji jubileuszu Ogólnopolskiego Konkursu Fotografii Reporterskiej - Grand Press Photo internauci mogą wskazać Zdjęcie XX-lecia. Głosować można do 10 maja. Wyboru można dokonać spośród 19 Zdjęć Roku z poprzednich edycji konkursu.

Internauci wybiorą Zdjęcie XX-lecia konkursu Grand Press Photo

Internauci wybiorą Zdjęcie XX-lecia konkursu Grand Press Photo

Źródło:
TVN24