"Robiono wszystko, żeby z kłamstwa zrobić prawdę"

Źródło:
TVN24
Tomczyk: do tej pory ludzie bali się powiedzieć, jak było
Tomczyk: do tej pory ludzie bali się powiedzieć, jak byłoTVN24
wideo 2/10
Tomczyk: o tej pory ludzie bali się powiedzieć, jak byłoTVN24

Jesteśmy w połowie analizy dokumentów. Tysiące dokumentów to są materiały finansowe o tym, jak de facto przepalano publiczne pieniądze w komisji Antoniego Macierewicza, jak robiono wszystko, żeby udowodnić kłamstwo - mówił w specjalnym wydaniu "Czarno na białym" w 14. rocznicę katastrofy smoleńskiej wiceminister obrony narodowej Cezary Tomczyk. Zapowiedział też wnioski do prokuratury wobec Macierewicza i byłego szefa MON Mariusza Błaszczaka. O swoich odczuciach na temat śledztwa w sprawie katastrofy pod Smoleńskiem mówiła także Izabella Sariusz-Skąpska, córka Andrzeja Sariusz-Skąpskiego, który zginął w tragedii. 

14 lat temu, 10 kwietnia 2010 roku, w katastrofie samolotu Tu-154M pod Smoleńskiem zginęło 96 osób, w tym między innymi prezydent Lech Kaczyński i jego małżonka Maria, najwyżsi dowódcy Wojska Polskiego, ostatni prezydent RP na uchodźstwie Ryszard Kaczorowski, przedstawiciele Rodzin Katyńskich, politycy i członkowie załogi. Polska delegacja zmierzała na uroczystości 70. rocznicy zbrodni katyńskiej. 

W środę podczas specjalnego wydania programu "Czarno na białym" w nawiązaniu do reportażu "Siła śledztwa" Piotra Świerczka o śledztwie w sprawie katastrofy dyskutowali Izabella Sariusz-Skąpska, córka Andrzeja Sariusz-Skąpskiego, który zginął w katastrofie, wiceminister obrony narodowej Cezary Tomczyk, płk rez. dr hab. Adrian Siadkowski, były członek podkomisji smoleńskiej, i autor reportażu Piotr Świerczek.

Reportaż "Siła śledztwa" miał premierę na antenie TVN24 we wtorek w "Czarno na białym", jest także dostępny w TVN24 GO. W materiale prokurator Krzysztof Schwartz, szef Zespołu Śledczego nr 1, powołanego do zbadania przyczyn katastrofy w Smoleńsku, po blisko siedmiu latach milczenia opowiedział o jego pracach. Wyjaśnił też, dlaczego żałuje, że wszedł w jego skład.

Do środowego programu zaproszono też Antoniego Macierewicza, który kierował podkomisją smoleńską. Nie skorzystał z tego zaproszenia.

10 fałszów Macierewicza. Jak zbudowano smoleński mit >>>

Tomczyk: robiono wszystko, żeby z kłamstwa zrobić prawdę

Do wyemitowanego we wtorek materiału odniósł się Cezary Tomczyk, wiceminister obrony narodowej. Zapowiedział, że do prokuratury wpłyną zawiadomienia wobec Antoniego Macierewicza i Mariusza Błaszczaka, który powoływał podkomisję smoleńską. - Mariusz Błaszczak był informowany, że w komisji dzieje się źle, mimo tego nie podjął żadnych kroków, żeby temu przeciwdziałać. (…) Ludzie, którzy niszczyli samolot Tupolew w Polsce, którzy niszczyli dowody, muszą ponieść odpowiedzialność - powiedział w TVN24 wiceminister Tomczyk.

- Do tej pory wiele instytucji państwa, w tym prokuratura, była upolityczniona w taki sposób, że ludzie, którzy mogli powiedzieć, jak było, nie mogli tego zrobić. Bali się albo o swój los, albo bali się przełożonych, albo z jakichś innych powodów nie mówili po prostu, jak jest. Jedno jest pewne: to, co mówił pan prokurator, znajduje odzwierciedlenie w materiałach, którymi dysponuje zespół pana pułkownika (Leszka) Błacha, który został stworzony przez ministra obrony, właśnie żeby wyjaśnić działalność komisji Antoniego Macierewicza - powiedział Tomczyk.

- Kłamstwo to był początek, to był ten akt założycielski Macierewicza i obozu PiS-u, który miał doprowadzić do tego, żeby jakaś część ludzi uwierzyła w opinię co do zamachu, mimo że nie potwierdzały tego żadne fakty i nie potwierdzają tego żadne fakty. Bardzo dobrze, że pan prokurator powiedział po prostu, jak jest - dodał.

Według Tomczyka "robiono wszystko, żeby z kłamstwa zrobić prawdę". Zaznaczył, że zespół powołany przez wicepremiera Władysława Kosiniaka-Kamysza "zakończy swoje prace do 30 czerwca". - W tej chwili jesteśmy w połowie analizy dokumentów. To jest 20 tysięcy dokumentów, z czego 13 tysięcy dokumentów to są materiały finansowe o tym, jak de facto przepalano publiczne pieniądze w komisji Macierewicza, jak robiono wszystko, żeby udowodnić kłamstwo - mówił wiceszef MON.

- Wszystkie materiały w podkomisji smoleńskiej na ulicy Kolskiej zostały zabezpieczone przez Żandarmerię Wojskową i zostały przekazane do zespołu, którym kieruje pan pułkownik Błach - powiedział. - Materiał, który państwo już niedługo zobaczą, a który też już w pewnej mierze mieliśmy okazję pokazać, jest porażający. To jest materiał, który pokazuje wprost, że robiono wszystko, żeby z kłamstwa zrobić prawdę. Coś, co w demokracji nigdy nie powinno się zdarzyć - twierdzi Tomczyk.

- Najlepszym remedium, najlepszym antidotum na kłamstwo jest prawda. My chcemy pokazać w tej sprawie po prostu gołe fakty. To nie jest kwestia opinii, to jest kwestia biegłych, to jest kwestia dowodów, to jest kwestia dokumentów. Te dokumenty są jednoznaczne, dokumenty jasno pokazują, że Antoni Macierewicz od samego początku miał złe intencje w tej sprawie - powiedział.

Wiceminister obrony o dwóch ważnych dokumentach

Zapowiedział, że jeszcze dziś zostanie opublikowany dokument podpisany przez Bartłomieja Misiewicza - współpracownika Macierewicza. - To jest dokument, na którego podstawie Żandarmeria Wojskowa właściwie ze wszystkich komórek administracyjnych państwa polskiego zabierała raport pana Millera po to, żeby wytrzeć gumką wszystko to, co zrobili polscy specjaliści i polscy prokuratorzy w sprawie Smoleńska. Po to, żeby nie było śladu - mówił Tomczyk.

- Drugi materiał, który chciałbym państwu pokazać i o którym była mowa też w materiale i w dokumencie, to jest protokół kasacyjny tupolewa. Protokół kasacyjny, który pokazuje jasno, że tupolew, ten numer 2, który stoi w Polsce, został po prostu przez komisję Macierewicza zniszczony. Dokument, który pokazuje, że samolot, który był świeżo po remoncie, którego wartość to około 50 milionów złotych, został pocięty przez ludzi, którzy nigdy nie badali katastrof lotniczych - powiedział.

Cezary Tomczyk o katastrofie smoleńskiej TVN24

Sariusz-Skąpska: wymyśliliśmy, że będą to najstarsze osoby

W trakcie trwania programu specjalnego na Krakowskim Przedmieściu w Warszawie przemawiał prezes PiS Jarosław Kaczyński. - 70. rocznica zbrodni katyńskiej została przysypana przez straszną rzecz, jaką była katastrofa smoleńska. Dlaczego ja żyję? Dlatego że jak mój tata poszedł do Kancelarii Prezydenta, żeby zapytać, ile w tupolewie, który będzie leciał 10 kwietnia, jest miejsc dla rodzin katyńskich, i usłyszał, że pięć. (...) Wymyśliliśmy, że będą to najstarsze osoby, towarzyszące mojemu tacie. I ja dlatego żyję - powiedziała.

- To naprawdę trzeba będzie kiedyś przeanalizować również od tej strony. Kto ponosi odpowiedzialność za wybór tych ludzi? To było wielokrotnie podnoszone. Dzisiaj politycy milczą o tym, dlatego że natychmiast rzucono by się na nich. Pojechali ludzie z wszystkich opcji politycznych, pojechali ludzie kompletnie niezwiązani z Katyniem, bo taka była fanaberia. Nie cofnę tego słowa. Fanaberia, żeby zrobić pewien pokaz z okazji 70. rocznicy - dodała.

Sariusz-Skąpska: pojechali ludzie kompletnie niezwiązani z Katyniem, bo taka była fanaberia
Sariusz-Skąpska: pojechali ludzie kompletnie niezwiązani z Katyniem, bo taka była fanaberiaTVN24

Sariusz-Skąpska: wczorajszy materiał był dla mnie szokujący

Izabella Sariusz-Skąpska krytycznie odniosła się do wypowiedzi prokuratora Krzysztofa Schwartza w materiale Piotra Świerczka. - Wczorajszy materiał był dla mnie szokujący. Szokująca jest narracja i pomysł, że pan prokurator przerywa milczenie. Jakie milczenie? Pan prokurator ucieka przed odpowiedzialnością - powiedziała. Przyznała, że czeka na to, że "Prokuratura Krajowa, minister sprawiedliwości podejmie kroki zarówno dyscyplinarne, jak i prawne wobec Zespołu Śledczego nr 1, wobec prokuratorów, którzy na wyraźne zlecenie polityczne podjęli absurdalne śledztwo trwające wiele lat".

Według niej Schwartz "zaczął się przedstawiać jako ofiara tego śledztwa". - Zaczął mówić o tym, że jest zmęczony, zaczął mówić o łatkach, o histerii, o polskim piekle. To ja mam do pana prokuratora Schwartza mnóstwo pytań. Czy pan prokurator przypomina sobie te noce ekshumacji, w których uczestniczył? Czy przypomina sobie, jak na spotkania z rodzinami przyjeżdżali prokuratorzy? - pytała.

- Może pan prokurator Schwartz by odpowiedział, na ilu dokumentach z ekshumacji się podpisywał? (...) Kiedy w sposób godny zostaną [bliscy - red.] pochowani? I to ich zdumienie, że przecież to nie są już ciała, to są dowody w śledztwie - mówiła.

- Czy ktokolwiek z państwa może sobie wyobrazić, że jednym z najwspanialszych momentów mojego życia był ten, kiedy dostałam informację, że ciało mojego ojca zostało spopielone? Siedziałam na Plantach i ryczałam jak dziecko, bo powiedziałam (do ojca - red.): "nic ci już nie mogą zrobić" - mówiła.

- Pan prokurator Schwartz jest zmęczony? O nie, pan prokurator Schwartz jest współodpowiedzialny - dodała. - On wczoraj mówił, że uleje łzy krokodyle na temat tego, że zniszczono kawałki metalu, które pochodziły z tupolewa. A nie interesuje go, co czuję ja, kiedy wiem, że komórki z ciała mojego ojca są gdzieś jako preparat i jako dowód w śledztwie? - dodała.

Świerczek: wielokrotnie mówiliśmy, w jaki sposób Macierewicz manipuluje opinią publiczną
Świerczek: wielokrotnie mówiliśmy, w jaki sposób Macierewicz manipuluje opinią publicznąTVN24

Świerczek: wielokrotnie mówiliśmy, w jaki sposób Macierewicz manipuluje opinią publiczną

Piotr Świerczek przypomniał, że Antoni Macierewicz otrzymał zaproszenie do studia, z którego nie skorzystał. - Miał szansę odnieść się do wszystkich moich materiałów, również do tego, co powiedział prokurator Schwartz, i ponownie nie skorzystał z zaproszenia. On woli nas obrażać na korytarzu sejmowym lub podczas uroczystości na Krakowskim Przedmieściu - powiedział Świerczek.

- Wielokrotnie już mówiliśmy o tym, w jaki sposób Antoni Macierewicz manipuluje opinią publiczną, w jaki sposób ukrywa niewygodne dla siebie dowody i to zostało wyraźnie nakreślone w tych materiałach - dodał.

Płk Siadkowski: niewygodne fakty były ukrywane
Płk Siadkowski: niewygodne fakty były ukrywaneTVN24

Płk Siadkowski: niewygodne fakty były ukrywane

Płk rez. dr hab. Adrian Siadkowski, który był członkiem podkomisji smoleńskiej, powiedział, że mimo wszystkich ustaleń i braku dowodów na wybuch, "polskie piekiełko, cytując prokuratora Schwartza, dalej będzie trwało". - Bardzo żałuję, że ministra Macierewicza tutaj nie ma dzisiaj w tym studiu. Chętnie bym się z nim skonfrontował - powiedział. Dodał, że "po zakończeniu pracy podkomisji, po niepodpisaniu raportu" nie widział się z Macierewiczem.

- To jest tak, że jeżeli ma się założoną z góry tezę, to ilekroć będzie się powtarzało próbę, to tylekroć do zamierzonego efektu się dojdzie - powiedział. Dodał, że on sam jest "ekspertem i naukowcem" i że "przeprowadzamy badania zgodnie z metodologią, a nie pod tezę". Płk Siadkowski jako jedyny nie podpisał raportu na temat katastrofy smoleńskiej.

Czytaj też: Były członek podkomisji Macierewicza: badania, które przeprowadziłem, nie potwierdziły tezy o zamachu

Na pytanie, czy dostawał "komunikaty", które sugerowały przeprowadzenie prób do momentu, aż teza o wybuchu się potwierdzi, pułkownik odpowiedział, że "był inny sposób działania". - Nie było wprost komunikatów, jasnych sugestii, natomiast działania, które były niewygodne albo nie pasowały do ogólnego (założenia - red.), to były ukrywane - zaznaczył.

Autorka/Autor:ek

Źródło: TVN24

Pozostałe wiadomości

Za podejrzanym o potrójne zabójstwo Jackiem Jaworkiem wystawiono Europejski Nakaz Aresztowania, czerwoną notę Interpolu i list gończy, a mimo to przez trzy lata pozostawał nieuchwytny dla policji. Dziennikarz tvn24.pl Robert Zieliński mówił w poniedziałek, że Jaworek "był osobą bardzo zamkniętą", nie korzystał z nowych technologii i pozwoliło mu to na zniknięcie "z technologicznego radaru, na którym dziś opiera się funkcjonowanie wszystkich policji całego świata".

Jak Jacek Jaworek zniknął z "technologicznego radaru, na którym opiera się funkcjonowanie policji całego świata"?

Jak Jacek Jaworek zniknął z "technologicznego radaru, na którym opiera się funkcjonowanie policji całego świata"?

Źródło:
TVN24

Gdzie jest burza? W poniedziałek 22.07 nad Polską pojawiają się wyładowania atmosferyczne. Grzmi, wieje i pada. Śledź aktualną sytuację pogodową w kraju na tvnmeteo.pl.

Gdzie jest burza? "Na obu frontach kłębią się chmury, miejscami grzmi"

Gdzie jest burza? "Na obu frontach kłębią się chmury, miejscami grzmi"

Źródło:
tvnmeteo.pl

Prokuratura Rejonowa w Łęczycy (Łódzkie) ma już wyniki sekcji zwłok 45-latka, który oddał w swoim mieszkaniu w kierunku okien kilkaset strzałów z broni palnej.

Oddał kilkaset strzałów z broni palnej i zmarł. Są wyniki sekcji

Oddał kilkaset strzałów z broni palnej i zmarł. Są wyniki sekcji

Źródło:
tvn24.pl

Śmiertelny wypadek w Jemiołowie (województwo lubuskie). Dwaj bracia w wieku 33 i 34 lat, jadąc motocyklem, uderzyli w zaparkowany samochód. Obaj nie żyją.

Uderzyli motocyklem w zaparkowany samochód, zginęli dwaj bracia

Uderzyli motocyklem w zaparkowany samochód, zginęli dwaj bracia

Źródło:
PAP/tvn24.pl

Prokuratura umorzyła trzy postępowania dotyczące incydentów na placu Piłsudskiego. Chodzi o zabieranie kontrowersyjnego wieńca sprzed pomnika smoleńskiego oraz uszkodzenie znajdującej się na nim tabliczki. Policja wciąż prowadzi bliźniacze postępowanie dotyczące ostatniej uroczystości.

Politycy PiS zabierali wieńce sprzed pomnika smoleńskiego, są decyzje prokuratury

Politycy PiS zabierali wieńce sprzed pomnika smoleńskiego, są decyzje prokuratury

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Nie żyje 14-latek zakażony wirusem Nipah - informują indyjskie władze. Zarządzono już izolację osób, które były w kontakcie z chłopakiem. Światowa Organizacja Zdrowia uznaje ten odzwierzęcy wirus, przenoszony głównie przez nietoperze i świnie, za szczególnie niebezpieczny.

14-latek ofiarą wirusa Nipah. 60 osób w "grupie wysokiego ryzyka"

14-latek ofiarą wirusa Nipah. 60 osób w "grupie wysokiego ryzyka"

Źródło:
Reuters, BBC, tvn24.pl

Czy Kamala Harris, która otrzymała poparcie Joe Bidena w wyścigu do fotela prezydenta USA, ma większe od niego szanse by pokonać Donalda Trumpa? Oto co mówią o tym sondaże.

Czy Kamala Harris ma szanse zamieszkać w Białym Domu? Oto co mówią sondaże

Czy Kamala Harris ma szanse zamieszkać w Białym Domu? Oto co mówią sondaże

Źródło:
Forbes, The Hill, NBC News, tvn24.pl

W ciągu siedmiu godzin po niedzielnej rezygnacji prezydenta USA Joe Bidena z walki o reelekcję, drobni darczyńcy wpłacili niemal 47 milionów dolarów na konta zbierającej fundusze dla Partii Demokratycznej organizacji non-profit ActBlue.

47 milionów dolarów w siedem godzin. "Największa jednodniowa zbiórka w bieżącej kampanii"

47 milionów dolarów w siedem godzin. "Największa jednodniowa zbiórka w bieżącej kampanii"

Źródło:
PAP

Już papież Pius XII, który stał na czele Kościoła w latach 1939-1958, chciał ukarać założyciela zgromadzenia Legioniści Chrystusa, księdza Marciala Maciela Degollado - wynika z dokumentów Archiwów Watykańskich, opublikowanych przez dziennik "Corriere della Sera". Degollado przez lata wykorzystywał seksualnie nieletnich, choć sygnały o tym niemal od początku docierały do Watykanu.

Ujawniono nowe dokumenty w sprawie "demona w Watykanie"

Ujawniono nowe dokumenty w sprawie "demona w Watykanie"

Źródło:
PAP, TVN24

Alert RCB. W poniedziałek 22.07 do osób przebywających na terenie ośmiu województw rozesłany został SMS z ostrzeżeniami przed burzami. Towarzyszący burzom deszcz może powodować podtopienia.

Alert RCB dla ośmiu województw. Tu pogoda będzie dziś groźna

Alert RCB dla ośmiu województw. Tu pogoda będzie dziś groźna

Źródło:
RCB, tvnmeteo.pl

Na oficjalnym profilu instagramowym księcia i księżnej Walii pokazało się nowe zdjęcia autorstwa księżnej Kate. Klimatyczną czarno-białą fotografią uczciła urodziny najstarszego syna pary - księcia George'a.

Księżna Kate pokazała kolejną fotografię. To wyjątkowy portret syna

Księżna Kate pokazała kolejną fotografię. To wyjątkowy portret syna

Źródło:
tvn24.pl

Jedyna we Francji działająca kabina telefoniczna zyskała niespodziewaną sławę, gdy w mediach społecznościowych udostępniony został jej numer. Od niedawna coraz więcej ludzi próbuje się do niej dodzwonić, by porozmawiać przez telefon tak jak dawniej. O to niełatwo, bo w niewielkiej miejscowości przy granicy ze Szwajcarią żyje zaledwie 160 osób.

Niespodziewana atrakcja turystyczna w niewielkim miasteczku

Niespodziewana atrakcja turystyczna w niewielkim miasteczku

Źródło:
PAP

Na jednym ze skrzyżowań w Zielonej Górze doszło do kolizji. Sprawca uciekł z miejsca zdarzenia. Nie uniknie jednak kary. Moment zderzenia i ucieczki zarejestrowały kamery miejskiego monitoringu.

Spowodował kolizję, zostawił auto z zakleszczoną pasażerką i uciekł. Nagranie

Spowodował kolizję, zostawił auto z zakleszczoną pasażerką i uciekł. Nagranie

Źródło:
tvn24.pl

Joe Biden nieoczekiwanie wydał oświadczenie, w którym poinformował, że rezygnuje z wyścigu o Biały Dom. Co było bezpośrednim powodem wycofania się z kampanii? Portal Politico, powołując się na rozmowy z 22 informatorami z otoczenia prezydenta i Partii Demokratycznej, pisze o "posunięciu ratującym twarz" i "ponurych", wewnętrznych sondażach pokazanych Bidenowi w ostatnich dniach. O ich wynikach - gdyby Biden wciąż jednak chciał pozostać kandydatem - zamierzała poinformować opinię publiczną Nancy Pelosi głośno nawołująca w ostatnim czasie przywódcę do rezygnacji.

Będzie "po dobroci albo i nie". Politico: dwie kwestie zdecydowały o wycofaniu się Joe Bidena

Będzie "po dobroci albo i nie". Politico: dwie kwestie zdecydowały o wycofaniu się Joe Bidena

Źródło:
Politico

Donald Trump wspierał przed laty finansowo dwie kampanie wyborcze Kamali Harris, gdy ta starała się o urząd prokuratora generalnego Kalifornii w latach 2011 i 2013. Teraz wiceprezydentka Stanów Zjednoczonych może stanąć do walki z nim w listopadowych wyborach.

Donald Trump wpłacał pieniądze na kampanię Kamali Harris. Media przypominają kwoty

Donald Trump wpłacał pieniądze na kampanię Kamali Harris. Media przypominają kwoty

Źródło:
Washington Post, Newsweek, Business Insider, USA Today. Independent

Amerykańskie gwiazdy reagują na decyzję Joe Bidena, który postanowił zrezygnować z kandydowania w wyborach prezydenckich. Wśród tych artystów, którzy podziękowali prezydentowi i okazali swoje poparcie dla Kamali Harris, są między innymi Barbra Streisand, Jamie Lee Curtis, Mark Hamill, czy Robert De Niro.

Artyści dziękują Joe Bidenowi i wspierają Kamalę Harris. "Nadzieja w czasie wielkich podziałów"

Artyści dziękują Joe Bidenowi i wspierają Kamalę Harris. "Nadzieja w czasie wielkich podziałów"

Źródło:
"Guardian", "Deadline", tvn24.pl

Mężczyzna został wciągnięty przez prasę do słomy, - 45-latek zginął na miejscu - powiedział rzecznik policji w Żaganiu sierż. sztab. Arkadiusz Szlachetko.

Wciągnęła go prasa do słomy, nie żyje

Wciągnęła go prasa do słomy, nie żyje

Źródło:
PAP

W miejscowości Wielowieś (Śląskie) pięcioletnie dziecko wypadło z okna na pierwszym piętrze domu jednorodzinnego. Na miejsce przyleciał śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego.

Pięciolatek wypadł z okna na pierwszym piętrze

Pięciolatek wypadł z okna na pierwszym piętrze

Źródło:
PAP

Rodzice dwójki dzieci zostawili je w samochodzie i poszli na zakupy do pobliskiego marketu. Siedzące w aucie dziewczynki zauważyli świadkowie, którzy poinstruowali je, jak otworzyć pojazd od środka.

Rodzice poszli na zakupy, w aucie zostawili dzieci

Rodzice poszli na zakupy, w aucie zostawili dzieci

Źródło:
tvn24.pl

Woda z wodociągu w miejscowości Brok nie nadaje się do spożycia ani do celów higienicznych - poinformował miejscowy sanepid. Urząd gminy zapewnia wodę butelkowaną oraz z beczkowozu.

Bakterie kałowe w wodzie, komunikat sanepidu

Bakterie kałowe w wodzie, komunikat sanepidu

Źródło:
PAP

Jednym z najlepiej opłacanych stanowisk jest specjalista pełniący funkcję chief information officera w sektorze IT. Taki pracownik może liczyć na miesięczną pensję w wysokości nawet 70 tysięcy złotych - wynika raportu płacowego firmy Antal. Na wysokie wynagrodzenia mogą liczyć również dyrektorzy finansowi, specjaliści w dziedzinie sztucznej inteligencji (AI), czy kierownicy do spraw marketingu.

Zarabiają po kilkanaście tysięcy złotych na miesiąc. Nowy raport

Zarabiają po kilkanaście tysięcy złotych na miesiąc. Nowy raport

Źródło:
PAP

Europejski Trybunał Praw Człowieka zbada sprawę dziewięciu osób, które złożyły skargi dotyczące stosowania oprogramowania Pegasus przez polskie służby w latach 2015-2023 - poinformowała mecenas Sylwia Gregorczyk-Abram, która reprezentuje skarżących. Trybunał sformułował w tej sprawie pytania do polskich władz.

Skargi dziewięciu osób, w tym Trzaskowskiego i Brejzów. Europejski Trybunał Praw Człowieka zbada stosowanie Pegasusa w Polsce

Skargi dziewięciu osób, w tym Trzaskowskiego i Brejzów. Europejski Trybunał Praw Człowieka zbada stosowanie Pegasusa w Polsce

Źródło:
tvn24.pl

Już za kilka dni działania władz Konfederacji będą bezprawne. To dlatego, że nie zwołano kongresu partii - czytamy w poniedziałkowej "Rzeczpospolitej".

Konfederacja za 3 dni będzie działać bezprawnie? Nie dotrzymała ważnego terminu

Konfederacja za 3 dni będzie działać bezprawnie? Nie dotrzymała ważnego terminu

Źródło:
PAP

Lawina błotna zalała w niedzielę miasto w północno-wschodniej Francji. Do zdarzenia doszło w departamencie Górna Marna, gdzie weekend przyniósł gwałtowne opady deszczu i burze. Osiem osób zostało rannych.

Błoto zalało miasto. "Po dwóch minutach drzwi pękły pod naporem fal"

Błoto zalało miasto. "Po dwóch minutach drzwi pękły pod naporem fal"

Źródło:
France TV, BFMTV

Fala upałów utrzymuje się nad Japonią. W poniedziałek rano termometry na wyspie Honsiu pokazywały ponad 37 stopni Celsjusza. Gorąco było także w weekend, a mieszkańcy Tokio starali się schłodzić na różne sposoby.

37 stopni przed południem, a będzie jeszcze goręcej

37 stopni przed południem, a będzie jeszcze goręcej

Źródło:
NHK, Reuters

Policyjny pościg pod Łomżą (Podlasie). Funkcjonariusze zatrzymali i przekazali Straży Granicznej 22 migrantów, którzy byli przewożeni dwoma samochodami. Jak informuje rzecznik podlaskiej policji, w chwili zatrzymywania część osób się rozbiegła.

Dostali sygnał o aucie z pasażerami w bagażniku. Po pościgu zatrzymali 22 migrantów i kuriera

Dostali sygnał o aucie z pasażerami w bagażniku. Po pościgu zatrzymali 22 migrantów i kuriera

Źródło:
tvn24.pl

Atak na ratowników medycznych w Bydgoszczy. Kierownik zespołu ratownictwa medycznego został ciężko pobity. Z poważnymi obrażeniami głowy trafił do jednego z bydgoskich szpitali. Do sprawy został zatrzymany 35-latek.

"Wyciągnął siłą ratownika na zewnątrz. Uderzył go kilka razy pięścią w głowę"

"Wyciągnął siłą ratownika na zewnątrz. Uderzył go kilka razy pięścią w głowę"

Źródło:
tvn24.pl

Z redakcją Kontaktu 24 skontaktowali się turyści, którzy utknęli na lotnisku w Majorce z powodu odwołanego sobotniego lotu powrotnego do Warszawy. Jedna z kobiet przekazała, że razem z mężem i małymi dziećmi musiała nocować na lotnisku. Powiedziała, że przewoźnik nie zapewnił im noclegu. Godzinę wylotu przesuwano kilka razy, ostatecznie udało się wylecieć w niedzielę po południu.

Koszmarny powrót z Majorki

Koszmarny powrót z Majorki

Źródło:
Kontakt 24

Fragment muru Zamku Książ w Wałbrzychu runął na ścieżkę, po której poruszają się zwiedzający. Na miejsce wezwano specjalistyczną jednostkę ratowniczą, która wykluczyła obecność poszkodowanych pod gruzami.

Zamkowy mur runął na trasę turystyczną, ratownicy z psami przeszukali gruzowisko

Zamkowy mur runął na trasę turystyczną, ratownicy z psami przeszukali gruzowisko

Źródło:
tvn24.pl

Po całej serii upalnych dni temperatura coraz rzadziej będzie przekraczać 30 stopni. Jaka pogoda będzie towarzyszyła nam na przełomie lipca i sierpnia? Sprawdź długoterminową prognozę pogody na 16 dni przygotowaną przez Tomasza Wasilewskiego.

Pogoda na 16 dni: lato całkowicie zmieni swoje oblicze

Pogoda na 16 dni: lato całkowicie zmieni swoje oblicze

Źródło:
tvnmeteo.pl

Według polityków Konfederacji przyjęta przez Parlament Europejski rezolucja zmusza Polskę i pozostałe państwa unijne do wspierania Ukrainy w wysokości co najmniej 0,25 proc. PKB rocznie. Ale rezolucja nie ma mocy prawnej i jest jedynie "formą pewnej woli politycznej". Wyjaśniamy.

Konfederacja: europarlament zmusza Polskę "do stałego finansowania Ukrainy". Nie zmusza

Konfederacja: europarlament zmusza Polskę "do stałego finansowania Ukrainy". Nie zmusza

Źródło:
Konkret24