Rzecznik prezydenta Rafał Leśkiewicz w rozmowie z reporterem TVN24 Arturem Molędą w środę mówił o najbliższych planach spotkań i inicjatyw Karola Nawrockiego. Poinformował, że w czwartek po południu Nawrocki spotka się z mieszkańcami Kalisza (województwo wielkopolskie) i "tam przedstawi projekt ustawy o Centralnym Porcie Komunikacyjnym". Spotkanie z mieszkańcami zaplanowano na godzinę 17.30 na rynku miasta.
- Będzie to projekt ustawy w tym szerokim brzmieniu, zaproponowanym przez rząd Zjednoczonej Prawicy, a więc takim, który uwzględnia projekt kolejowej szprychy między innymi - doprecyzował rzecznik. Leśkiewicz zapowiedział, że tego dnia prezydent ma zamiar przekazać projekt do marszałka Sejmu i będzie to jego "pierwsza inicjatywa" ustawodawcza.
Nawrocki powoła swoich ministrów
W czwartkowym harmonogramie Nawrockiego jest także powołanie kierownictwa kancelarii prezydenta oraz Biura Bezpieczeństwa Narodowego. Uroczystość zaplanowano na godzinę 11. Nazwiska nowych ministrów nie powinny być zaskoczeniem, ponieważ prezydent informował już, kogo ma zamiar zaprosić do współpracy jeszcze przed podjęciem funkcji głowy państwa.
>> Listę urzędników kancelarii Nawrockiego znajdziesz tutaj
Nawrocki spotka się z Sikorskim?
Marcin Przydacz, który w kancelarii prezydenta będzie odpowiadał za sprawy międzynarodowe, był pytany w czwartek w radiowej Jedynce, czy zaplanowane jest spotkanie z szefem MSZ Radosławem Sikorskim, którego tematem mogłyby być decyzje w sprawie nominacji ambasadorskich.
- Zaplanowanego spotkania z twardą datą nie ma, natomiast jasnym jest, że do takiego spotkania dość szybko powinno dojść i z całą pewnością prezydent wystosuje takie zaproszenie do ministra spraw zagranicznych - zapowiedział.
Przydacz przekazał, że jest "wstępnie umówiony" z otoczeniem szefa MSZ a dalsza formuła kontaktów będzie wypracowywana. - Tylko pytanie, czy minister Sikorski będzie miał zgodę od premiera Tuska na to, żeby ten spór zamknąć, czy wręcz przeciwnie, będzie go chciał rozogniać - stwierdził.
Spór o nominacje ambasadorskie między rządem a ówczesnym prezydentem Dudą o powoływanie ambasadorów rozpoczął się w marcu 2024 roku. Sikorski zdecydował, że ponad 50 ambasadorów zakończy misję, a kilkanaście kandydatur zgłoszonych do akceptacji przez poprzednie kierownictwo resortu zostanie wycofanych. Andrzej Duda podkreślił wówczas, że "nie da się żadnego ambasadora polskiego powołać, ani odwołać bez podpisu prezydenta".
Nawrocki deklarował wielokrotnie, że popiera główne kierunki polityki zagranicznej prezydenta Andrzeja Dudy i krytykował rząd za niektóre nominacje ambasadorskie, w tym Bogdana Klicha na ambasadora RP w Waszyngtonie i Ryszarda Schnepfa na ambasadora RP w Rzymie.
W piątek wizyta na Podkarpaciu
W piątek Nawrocki przyjedzie do Kolbuszowej (województwo podkarpackie), gdzie zaprezentuje "jeden z projektów ustaw wchodzący w skład 'pancerza podatkowego'"'. Rzecznik prezydenta dopytywany o szczegóły, powiedział, że prezydent przedstawi je za dwa dni.
Leśkiewicz pytany, czemu para prezydencka nie zamieszka w Pałacu Prezydenckim, tylko w Belwederze, wyjaśnił, że prezydent z małżonką nie podjęli jeszcze ostatecznej decyzji. Molęda przekazał później na antenie TVN24, że para prezydencka będzie mieszkać w Belwederze, a decyzja ta wynika - jak podał reporter TVN24 - że apartamenty w Pałacu Prezydenckim, które dotychczas zamieszkiwał Andrzej Duda, muszą przejść remont.
Autorka/Autor: sz, os/akw
Źródło: TVN24, PAP
Źródło zdjęcia głównego: Radek Pietruszka/PAP