Naprawiali auto na ulicy. Dostali mandat, "byli zaskoczeni"

Strażnicy miejscy otrzymali zgłoszenie o wycieku płynów eksploatacyjnych na jezdni
Naprawiali auto na jezdni. Doszło do wycieku płynu chłodniczego
Źródło: SM Gdańsk
Nieprawidłowo prowadzona naprawa auta w Gdańsku zakończyła się interwencją straży miejskiej, mandatem i koniecznością uprzątnięcia zabrudzeń. Strażnicy przypominają, że prace związane z naprawą pojazdów, które mogą być uciążliwe dla mieszkańców lub powodują zanieczyszczenie środowiska, mogą być prowadzone wyłącznie w miejscach do tego przeznaczonych.

Do zdarzenia doszło po południu 30 lipca. Dyżurny straży miejskiej odebrał zgłoszenie o wycieku płynów eksploatacyjnych na ulicy Jaśminowy Stok w Gdańsku. Z przekazanych informacji wynikało, że ktoś naprawia tam auto.

Strażnicy miejscy otrzymali zgłoszenie o wycieku płynów eksploatacyjnych na jezdni
Strażnicy miejscy otrzymali zgłoszenie o wycieku płynów eksploatacyjnych na jezdni
Źródło: SM Gdańsk

Na miejsce pojechali strażnicy miejscy. We wskazanej lokalizacji zastali dwóch mężczyzn pracujących przy fordzie ze zdemontowanym przodem.

Interwencja strażników zakończyła się mandatem
Interwencja strażników zakończyła się mandatem
Źródło: SM Gdańsk

"Spod forda cienką strużką sączył się płyn chłodniczy, a zabrudzenia na kostce były wyraźnie widoczne. Strażnicy wyjaśnili domorosłym mechanikom, że takie naprawy nie powinny odbywać się na ulicy, tylko w wyznaczonych do tego miejscach. Panowie byli zaskoczeni, ale przyznali, że teren pod autem faktycznie wyglądał nieciekawie" - zrelacjonowali funkcjonariusze.

Interwencja zakończona mandatem

Interwencja zakończyła się mandatem, a mężczyźni zostali dodatkowo zobowiązani do uprzątnięcia zabrudzeń. Gdy mundurowi wrócili na miejsce, żeby ponownie przeprowadzić kontrolę, kostka była już czysta, a po naprawie auta nie było śladu.

Ze względu na "dane wrażliwe", strażnicy nie precyzują, ile dokładnie wyniósł mandat, ale - jak podkreśla inspektor Andrzej Hinz ze Straży Miejskiej w Gdańsku - za "prace związane z naprawą pojazdów, które mogą być uciążliwe dla mieszkańców lub które mogą spowodować zanieczyszczenie środowiska" taryfikator przewiduje kwotę maksymalnie do 500 złotych i nawet pięć tysięcy złotych grzywny.

TVN24 HD
Dowiedz się więcej:

TVN24 HD

Czytaj także: